W jaki sposób podłączyć dwie rozdzielnie w domku?
Rafael85 - 05 Lut 2009 15:10
Witam. Jestem dopiero poczatkujacym, uczacym sie elektrykiem i chcialbym rozwiklac moj problem odnosnie podlaczenia jednej rozdzielni z druga. Zaznaczam ze nic takiego w rzeczywistosci nie chce robic, ma to tylko rozswietlic moj umysl.
Zalozmy ze mam domek jedno pietrowy w ktorym na parterze jest umieszczona rozdzielnia elektryczna, a druga jest na pierwszym pietrze.
Oczywiscie domek jest nowy z siecia TN-S do ktorego kablem YKY 5x10 doprowadzam prad od licznika. Domek ma przydzial np na 12kW, przed licznikiem wyl nadpradowe 3xC20A (czy to musi byc C?).
W rozdzielni na parterze chcialbym wykorzystac tylko dwie fazy a trzecia puscic na pietro do rozdzielni, dodatkowo w garazu chcialbym zamontowac gniazdo silowe. W pierwszej rozdzielni chcialbym zastosowac 3 roznicowki, 1 - na gniazdo silowe i pozostale gniazda 230 w garazu, 2 - na gniazda w kuchni i lazience 3 - na oswietlenie i gniazda. W drugiej rozdzielni maja byc dwie roznicowki na gniazda i oswietlenie.
I teraz glowny problem, jak fizycznie podlaczyc kabel od jednej rozdzielni do drugiej? Czy w pierwszej rozdzielni przedluzyc trzecia faze przewodem YDY 3x10 do rozdzielni wyzej? a przewod N i PE zaczerpnac z listw N i PE?
Oczywiscie za roznicowkami sa wyl nadpradowe odpowiednich wartosci, przepieciowki i kontrolki faz.
Jednoczesnie prosze sprawdzic czy gdzies nie walnalem babola. Zaznaczam ze nigdy tego nie robilem i ma to byc tylko przykladowe rozwiazanie.
Magister_123 - 05 Lut 2009 15:40
''(czy to musi być C?)''
Musi nie musi. Ale podłączysz coś do gniazda w garażu o dużym poborze prądu podczas startu i eSka o charakterystyce B na 99.9% zadziała. Chodzi tu o pewną selektywność. Jako zabezpieczenia przed licznikowe lepiej zastosować topiki i o większej wartości np. 35A
Zyskasz na selektywności.
''2 - na gniazda w kuchni i lazience''
Wyłączniki różnicowoprądowe powinny być oddzielne i na kuchnie i na łazienkę.
Nie widzę sensu dawania kabla 3x10 na mniejszą rozdzielnice. Użyj 5x6. W przyszłości może będą małe modernizacje i 3 fazy się przydadzą. Musisz myśleć trochę przyszłościowo.
Górę z dołem łączysz przy pomocy 3-fazowego eSa (w mniejszej dajesz FRa na wejściu). N i PE bierzesz z listew tak jak napisałeś.
''Oczywiście za różnicowkami są wył nad prądowe odpowiednich wartości, przepięciowki i kontrolki faz''
Przepięciówkę dajemy przed rożnicówkami
Rafael85 - 05 Lut 2009 21:12
Jezeli dobrze rozumiem to najpierw podlaczam FRa na wejsciu zasilania, a do zacisków "wtornych" podlaczam 3 fazy i N ktore ida do rozdzielni wyzej i PE z listwy. Nastepnie podlaczam do tego FRa ogranicznik przepiec. Do kazdej fazy z FRa podlaczam odpowiednie roznicowki, a przewody N biore z listwy tak? Czy moge podlaczyc kilka roznicowek idacych z jednej fazy szyna laczeniowa? Tzn przewod od FRa z jednej fazy do roznicowki, a roznicowki miedzy soba polaczone szyna, tak jak sie z "eskami" robi.
I jeszcze sprawa dotyczaca przewodow N, czy moge zrobic tak ze przewod N idacy od "wtornej" strony FRa lacze na jedna wspolna listwe, do ktorej podlaczam nastepnie kazda roznicowke? A jesli chodzi o przewody N od gniazdek i oswietlenia to kazdy podlaczam pod odpowiednia sobie roznicowke z ktorej szedl przewod zasilajacy?
Pewnie cos namieszalem i przekombinowalem... Ale dziekuje za wszystkie odpowiedzi.
Akrzy74 - 05 Lut 2009 21:43
Rafael85 napisał- J
ednoczesnie prosze sprawdzic czy gdzies nie walnalem babola. Zaznaczam ze nigdy tego nie robilem i ma to byc tylko przykladowe rozwiazanie.
Jest to przysłowiowy bubel- czyli złe rozwiazanie.
To jest typowy przykład gdzie osoba nie znająca się na "elektryce" zabiera się za montaż tablicy GŁ w budynku. Szkoda tylko, że kolega "mydli oczy..."
vgw - 05 Lut 2009 21:52
no i nalezaloby dodac ze napiecie 3x400V moze zabic, poparzyc ....
Rafael85 - 05 Lut 2009 22:18
To jest typowy przykład gdzie osoba nie znająca się na "elektryce" zabiera się za montaż tablicy GŁ w budynku. Szkoda tylko, że kolega "mydli oczy..."
Fakt kiepski ze mnie elektryk, ale nikt sie tym nie poparzy ani nie zabije bo ja sie za zaden montaż nie zabieram ani nie mam zamiaru nikomu doradzac, tak jak mowilem na poczatku ucze sie dopiero elektryki i to na kartce. Poprostu chcialbym wiedziec przynajmniej teoretyczniej jak to sie prawidlowo robi. To co podzielicie sie ze mna wiedza?
Jeszcze jedno pytanko jakiej grubości przewody nalezy stosowac do laczen w rozdzielni?
smerfy - 05 Lut 2009 22:32
Proponuje lekturę książki Pana Markiewicza Instalacje elektryczne lub poradnik instalatora do pobrania ze strony firmy MOELER tam jest wszystko opisane.
Rafael85 - 05 Lut 2009 22:47
Proponuje lekturę książki Pana Markiewicza Instalacje elektryczne lub poradnik instalatora do pobrania ze strony firmy MOELER tam jest wszystko opisane.
Ten poradnik to jest wlasnie to czego szukalem, Bog zaplac "smerfie'
Jeszcze tylko jakby ktos napisal jak to ma byc z tymi przewodami zerowymi to byloby super
smerfy - 06 Lut 2009 08:18
Jeszcze tylko jakby ktos napisal jak to ma byc z tymi przewodami zerowymi to byloby super [/quote]
Sprecyzuj o co chodzi dokladnie.
lehoo1 - 06 Lut 2009 16:06
Skoro się uczysz, to nie nabieraj złych nawyków - nie ma już pojęcia "przewód zerowy", "zerowanie".
Prawdopodobnie chodzi ci o przewód neutralny "N" - na różnicówkę bierzesz go ze wspólnej szyny "N".
Możesz łączyc różnicówki - są do tego szyny jedno- lub trójfazowe, zależy jakie modele chcesz połączyc.
Przewód neutralny za różnicówką do obwodów, które chcesz zasilac i tu uwaga - jeżeli połączysz/pomylisz go z przewodem N z innej różnicówki - będzie "wywalac", jeżeli połączysz go gdziekolwiek z przewodem PE - też będzie wywalac.
Przewód/przewody fazowe "L" za różnicówką: jeżeli jest to wyłącznik z modułem nadprądowym - do zasilanych obwodów, jeżeli nie, to musisz dac jeszcze wyłącznik nadprądowy o charakterystyce i wartości wyliczonej na podstawie łącznej mocy zasilanego obwodu, długości i przekroju przewodów i rodzaju obciążenia.
Polecam forum http://www.ise.pl
Rafael85 - 06 Lut 2009 19:23
Schemat ktory dzisiaj rano narysowalem.
Uwzglednilem tylko czesc obwodow zeby mniej wiecej zobrazowac problem.
Teraz zauwazylem ze zamiast RCD i nadpradowego (pralka i lodowka), moznaby bylo dac dwa w jednym tzn roznicowke z nadpradowka jako jeden modul.
Skoro się uczysz, to nie nabieraj złych nawyków - nie ma już pojęcia "przewód zerowy", "zerowanie".
Fakt przewod neutralny, przepraszam.
Mam jeszcze jedno pytanie odnosnie wylacznika przedlicznikowego...
Jako zabezpieczenia przed licznikowe lepiej zastosować topiki i o większej wartości np. 35A
Zyskasz na selektywności.
Jesli zwieksze wartosc pradowa tego wył to tym samym bede mogl pobierac wiecej mocy niz mam przydzielona przez miejski ZE, a wiem ze te wylaczniki sa plombowane przez nich wiec nie beda sie rzucac? Czy moze sa jakies kary za zwiekszony pobor mocy?
Dziekuje wszystkim za zainteresowanie sie moim problem i pomoc.
Akrzy74 - 06 Lut 2009 21:04
Ten dział nie jest stworzony po to aby uczyć elektryki od podstaw- do stopnia zaawansowanego. Do tego celu zostały stworzone poradniki, oraz stosowne kursy. Należy też rozumieć znaczenie słowa "wyłącznik przedlicznikowy" , czy bezpiecznik topikowy. Nie wolno manipulować przy zabezpieczeniach nie mając przynajmniej elementarnej wiedzy w tej "materii". Należy też wiedzieć kiedy można stosować RCD z członem nadprądowym, a kiedy lepiej tego unikać.
Temat wysyłam w stosowne miejsce. Regulamin p. 8.1, 12