Zacinający i charczący dzwięk z komputera





kington - 06 Kwi 2006 19:19
Witam! W czasie odsłuchu muzyki mp3, a także midi dzwięk się zacina i charczy, po czym mu to przechodzi, a przy poftórnym odtważaniu już idzie na ogół dobrze.Nie mogę się zoriętować czy to sprawa samej karty, czy softweru.Zamierzam zmienić za jakiś czas komputer bo jest już stary, więc nie kupuję nowej karty muz. ta co jest to ES1869 na płycie.Sterowniki mam z płytki Windows98SE próbowałem znaleść nowsze ale mi się nie udało.Czasami nogrywam na dysk ,bo gram na instrumencie więc troszkę mi na tym zależy.Może ktoś z tym się już zmagał i ma jakieś pomysły i patenty na taki problem.Dziękuję z góry i pozdrawiam.





mahcin - 06 Kwi 2006 19:38
www.driverguide.com na tej stronce znajdziesz inne, poprubuj



kpodstawa - 06 Kwi 2006 20:00
Mnie się zdarza "zacinanie" odtwarzania multimediów MP3, WAV, AVI itd.
na nawet dość wydajnych komputerach, kiedy w systemach operacyjnych
mają dużo uruchomionych zadań w tle, a jeszcze jedno z tych zadań się
uaktywni. To są najczęściej jakieś monitory programowe, np. przeciw-
wirusowy, aktywności skanera, nagrywarki Direct-CD, fax-modemu itp.

Na to mam dwa sposoby: filozoficzny i doraźny. Sposób filozoficzny
polega na nie instalowaniu oprogramowania, które tak naprawdę nie jest
bezwzględnie potrzebne. Natomiast sposób doraźny to wyłączanie części
zadań w tle podczas działania multimediów - bezpośrednio z paska zadań,
jeżeli to możliwe lub ewentualnie z Menedżera Zadań (Ctrl-Alt-Del)

Dodano po 13 [minuty]:

Zapomniałem przytoczyć sprawdzony sposób na bolączki z wydajnością
starszych komputerów: jak najwięcej pamięci operacyjnej



kington - 06 Kwi 2006 20:03
Pomysł filozoficzny jest godny uwagii, natomiast co do wpływu innych programów, to na 100% wykluczam, gdyż po ponownym zainstalowaniu systemu na czysty dysk Win98 powitał mnie charczacym dzwiękiem.Próbowałem naprawy według Pomocy Windows.bez sukcesu.Może to coś z biosem ? a może i nie? tam coś też się ustawia.





kpodstawa - 06 Kwi 2006 20:59
Ponieważ nie podałeś parametrów komputera (procesor i jego szybkość,
pojemność pamięci operacyjnej itp.), więc przytoczę wyniki jednego
mojego doświadczenia serwisowego z odtwarzaniem plików MP3
na komputerach Optimusa z Windows 95-1 w drugiej połowie lat 90

Otóż w bardzo podobnych jednostkach centralnych ATX z kartami
dźwiękowymi Aztech, nie chciało grać z procesorem Pentium-1 75 MHz
16 MB RAM, ale już bez zarzutu grało z procesorem Pentium-1 133 MHz
64 MB RAM i tu jest gdzieś dolna granica wydajności komputera,
potrzebna do odtwarzania plików MP3. Oczywiście przeszkadzajki
programowe miały znaczenie także w mocniejszym komputerze

Problemy z działaniem kart dźwiękowych występują szczególnie
podczas konfliktów sprzętowych, głównie przerwań, co można zobaczyć
w Menedżerze Urządzeń Windows 9x

Zauważyłem, że dobre karty, np. Creative, np. Sound Blaster lub Ensoniq,
zabierają mało zasobów sprzętowych. Natomiast klony czasem potrzebują
po dwa przerwania, po dwa kanały DMA i o konflikt z innymi kartami,
szczególnie sieciowymi, nietrudno. Windows od 98 powinien bez
problemów arbitrować zasoby, ale mogą zawieść sterowniki, jeżeli nie są
wbudowane w Windows, lecz pochodzą od producenta karty

Sprawdź w Set-Up ustawienia Plug-&-Play, bo może coś tam nie jest
włączone prawidłowo

Na razie tyle mogę się wymądrzać, bo musze już zwolnić komputer