Zasilacz AT do naprawy bez kilku elektrolitów i transformato
cwaniak - 02 Mar 2002 23:40
Mam problem z naprawą zasilacza AT.
Dostałem go do naprawy bez kilku elektrolitów i transformatora.
Jak obliczyć ten transformator, aby zasilacz działał poprawnie.
Bardzo mi na tym zależy.
Dzięki z góry .
zaxon - 02 Mar 2002 23:44
Wymien na "nowy" o wiele miej klopotow z klientami.
Tego naprawde nie ma sensu naprawiac.
cwaniak - 03 Mar 2002 00:16
... ale ja muszę naprawić ten zasilacz . Dlatego dałem to na forum !
Mateusz - 03 Mar 2002 13:36
Posłuchaj.Obudowa AT kosztuje na giełdzie 20 złotych.Tyle wyniosą Cię same tranzystory do przetwornicy nie mówiąc już o inych częściach a tymbardziej o trafo.Trafo nie może być byle jakie tylko jak najbardziej identyczne z oryginałęm.Jeżeli nie masz w tym wprawy to radzę Ci byś sobie odpuścił.Chyba, że jesteś fanatykiem renowacji antyków, ale to jest w końcu hobby, nie?
fachman - 03 Mar 2002 18:55
Jeśli to sprawa honoru radzę kupić na Allegro cały sprawny zasilacz AT za jakieś 10zł + przesyłka i potem podmień całą płytkę - dla upozorowania naprawy