Zasilacz CMP model KY-450ATX MAX 350W - zaniżone napięcia





Lis-u - 03 Maj 2008 17:15
Panowie a ja mam problem tego typu:
Jestem nieszczęśliwym posiadaczem zasilacza "CMP" 350W.
Był uszkodzony (w sumie dalej jest) wymieniłem w nim tranzystor MOSFET
i dwie diody Shottkiego.
Posprawdzałem każdy półprzewpdnik począwszy od diod skończywszy na tranzystorach, rezystory dużej mocy również posprawdzałem; znalazłem wyżej wymienione usterki.
Elementy oczywiście wymieniłem!
Problem teraz jest następujący:
-na linii +12V występuje napięcie 8V
-na linii +5V napięcie wynosi 4V
-napięcia ujemne ok
Obciążałem linie +12V żarówką halogenową 24V, a linię +5V wentylatorkiem, pomiar napięcia na obciążonych liniach, analogicznie +12V=6,7V zaś na +5V=3,1.
Nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje, MOSFETY sprawne, tranzystory wydawały mi się podejrzane (mierząc testerem diod poszczególne złącza dziwne zachawanie- myślę jednakże, że poprostu bazą tranzystora jest końcówka 1 dlatego te wskazania [2 tranzystory zachowują się jednakowo].
Nie sądzę żeby była to ich wina!
Ostatnią rzeczą która przyszła mi na myśl to uszkodzenie transformatorków...
Jak myślicie? Możliwa usterka?
Dzięki, pozdro!





W.P. - 03 Maj 2008 23:32
Wiele wskazuje na powysychane kondensatory filtrujące po stronie wtórnej. Wymień je (na przynajmniej dwukrotnie większe).
Miernik reaguje na pulsujące napięcie (niewyfiltrowane) i stąd zaniżona wartość.
Wymień kondensatory elektrolityczne po stronie napięć wyjściowych (+3,3V; +5V; +12V).

Nie wiem jak jest z przetwornicą +5V st-by. Nie znam konfiguracji.
Tam były tez niebezpieczne/nieprzemyślane pomysły układowe.
Pomogłaby jakaś fotka.



TONI_2003 - 04 Maj 2008 08:56
Tytułem wyjaśnienia dodam że Tranzystor Mosfet byl zawsze stosowany w zasilaczach ATX na stronie wtórnej na linii napięcia 3,3V np. tak: MOSFET i poniżej 121P76.
Wszędzie na innych liniach napięć były to podwójne diody Shottkiego w jednej obudowie lub na linii +12V zwłaszcza dwie diody (o kształcie walca) czyli np. 2xFR302.
Natomiast to, że na obudowie elementu napisano tak czy siak to trzeba umieć poprawnie odczytać.
Niniejszym więc o ile mamy koledze pomóc w naprawie to należy opisać dokładnie najważniejsze elementy zasilacza i przede wszystkim potrzebne są do tego dobrej jakości fotki.
Strona pierwotna zasilacza oraz strona wtórna zasilacza.
Czasami właśnie niedocenianie linii napięć -5V oraz -12V które powodowały dziwne zachowania zasilacza jak i linii plusowych ( uzwojenia są te same) dla linii np. +12V oraz -12V) bez odpowiedniego dociążania poszczególnej linii podczas prób można być zaskoczonym mając np. -12V (pomiar miernikiem), a tak naprawdę mamy uszkodzoną diodę w tej linii napięcia...



Lis-u - 05 Maj 2008 00:19
Jutro panowie zamieszczę dokładniejsze informację:
- pomierzę wszystkie napięcia (miernikiem analogowym i cyfrowym, hehe dla pewności...)
- Przedstawię architekturę (w postaci fotek)
- Postaram się wykonać spis ważniejszych elementów
Chcę jednak zauważyć, że kondensatory nie wskazują na jakiekolwiek uszkodzenia: brak wybrzuszeń, cicha praca! Kolega radził aby wstawić dwukrotnie większe kondensatory filtrujące- hymmm? Ale skoro projekt zasilacza przywiduje daną pojemność i co ważniejsze pracował on wcześniej poprawnie... więc "ja" nie widzę potrzeby wymiany kondensatorów filtrujących... a jest ich od cholery!





satgal - 05 Maj 2008 05:43
Zasilacz do PC kontroluje 5V a inne napięcia wynikają z jego konstrukcji czyli jak będzie 5V poprawne to również inne też.



TONI_2003 - 05 Maj 2008 08:55
Czy jest czy też nie jest potrzeba ich wymiany (elektrolitów) to i tak kolega nie jest wstanie nam odpowiedzieć jak i również samemu sobie na takie pytanie.
Za pewnie nie ma i tak kolega możliwości ich pomiaru.
Uszkodzenia zasilacza podpowiedzą być może na ich potrzebę wymiany.
Nawet sama konstrukcja przetwornicy standby już wiele nam powie choć wydaje mi się jest ona właśnie na tranzystorze jakim jest mosfet.
Post jest na tyle napisany chaotycznie, że nie wiele można być pewnym...



Lis-u - 05 Maj 2008 13:40
Zamieszczam zdjęcia:

Ogólne:



Elementy:



Umiejscowienie:


I
1) D13007K -tranzystor NPN
2) D13007K -tranzystor NPN
3) PFB2N60 -MOSFET z kanałem typu N (wymieniony)

II
1) P45N03LT -MOSFET z kanałem typu N (wymieniony)
2) F12C20C (A6C) - dioda Shottkiego (wymieniona)
3) F12C20C (AND) -dioda Shottkiego

Inne:
-Układ scalony odpowiedzialny za modulację szerokości impulsu: S494P

Objaśnienie: na zdjęciach zaznaczyłem, umiejscowienia radiatorów z elementami. Nad każdym podzespołem zamieściłem cyfrę która wskazuje rodzaj elementu.



TONI_2003 - 06 Maj 2008 18:33
Podaj wyniki pomiarów z punktu nr. 1, 2 , a w punkcie nr.3 masz sterowaną diodę zenera (xx431) na jej nodze na odpalonym zasilaczu masz mieć dokładnie 2.5V sprawdź i podaj wyniki.

PS.
Daj jeszcze fotkę z naklejki tego zasilacza...



domel.an - 06 Maj 2008 18:43
Na wstępie powiem że pomysł z wymianą elektrolitów na wyjściu na podwójnej wartości nie jest najszczęśliwszy.
Natomiast na wstępie nawet bez sprawdzania wymień te dwa elektrolity na pierwotnym, na pewno są na 50V wartość występuje różna zależnie od rozwiązania w przedziale 1 do 22 mikro tylko ma być dokładnie to co było.



W.P. - 06 Maj 2008 22:46

Zasilacz do PC kontroluje 5V a inne napięcia wynikają z jego konstrukcji czyli jak będzie 5V poprawne to również inne też.

Taka kontrola skończyłaby się dużą niestabilnością przy obciążaniu gałęzi +12V.

Do wzmacniacza błędu używa się f-cji napięć +5V oraz +12V w sytuacji gdy +3,3V (jak w tym przypadku) stabilizowane jest osobno.
W zasilaczach, gdzie transformator główny (roboczy) ma 3 uzwojenia wtórne (dla 12, 5 i 3,3) dodatkowo do sprzężenia zwrotnego dochodzi sygnał będący funkcją sumy +3,3V, +5V i +12V.


Na wstępie powiem że pomysł z wymianą elektrolitów na wyjściu na podwójnej wartości nie jest najszczęśliwszy.

Proszę o uzasadnienie.

Lis-u
Napiecia rzeczywiscie dziwne.
Obciążenie linii +5V wiatraczkiem to tak jakbyś obciążył ciężarówkę kilkoma paczkami styropianu . Trochę mało.

Zacznij od sprawdzenia zasilania S494P (nóżka 12). Przetworniczka st-by wytwarza 2 napięcia: +5V st-by i ok. 15V do zasilania sterownika przetwornicy zasilacza głównego.
Tutaj stabilizowane jest jedynie +5V. Wysuszony kondensator w tym obwodzie może spowodować zaniżenie napięcia 15V i niestabilną pracę sterownika 494.



Lis-u - 10 Maj 2008 15:38
Tabliczka znamionowa:


Napięcia:
żółty- czarny: 7V
czerwony-czarny: 7V
biały czarny: -4.96V
pomarańczowy-czarny: 3,80V
granatowy-czarny: -11,1V
fioletowy-czarny: 5,7V
siwy-czarny: 7,18

Napięcia na elementach:
Dioda 1N5844 (oznaczona na rysunku numerem 1) 4,8V

Dioda zenera poszczególne złącza (numer na rysunku 3):
1 końcówka względem 2: 2,7V (analogowy miernik wskazuje 2,5V)
1 końcówka względem 3: 2,7V (analogowy: 2,5V)
2 końcówka względem 3: 5,7V

Diody (numer na rysunku 2):
wspólne anody; napięcie na każdej: 4,5V

Układ scalony 12 nóżka względem masy: 5V

Sorki, że tak późno odp ale na tygodniu mam szkołę i nie mam neta na stancji...
Proszę przeczytać i stosować...
Ogłoszenie: Wklejanie zdjęć.



W.P. - 10 Maj 2008 16:27

Układ scalony 12 nóżka względem masy: 5V

Zacznij od tego.



TONI_2003 - 10 Maj 2008 16:51
Uzupełnię jeszcze słuszną uwagę szanownego kolegi W.P..
O zwrócenie uwagi również i podanie napięć na nogach nr. 8 i 11, aby i to mieć już za sobą ...
PS.
Pamiętaj, że wszystkie pomiary na stronie wtórnej robisz względem masy (GND – czarne przewody) już nie będziemy o tym pisali.



Lis-u - 10 Maj 2008 19:06
Napięcia na układzie scalonym;
końcówka 8: 2,38V
końcówka 11: 5,7V



TONI_2003 - 10 Maj 2008 19:26

Napięcia na układzie scalonym;
końcówka 11: 5,7V
Tranzystor do wymiany. Z nogi 11 tej końcówki dojdziesz do bazy tranzystora, ale masz jeszcze na nim pomiędzy emiterem, a kolektorem diodę 1N4148 i ona może być czasami również do wymiany.
Oczywiście może być jeszcze układ do wymiany.



Lis-u - 11 Maj 2008 12:20
Oka, sprawdzę ten tranzystor, narazie miałem mały wypadek: cyna z odsysacza wpadła mi między końcówki MOSFETA i było buuum! Popaliło mi parę elementów, musze odwiedzić sklep elektroniczny.

Odnośnie układu scalonego, otóż gdy napisaliście mi że jest uszkodzony wymieniłem go na odpowiednik o zbliżonych parametrach. Oczywiście nie zmieniło to napięć na wyjściach (były one adekwatne do poprzedniego układu)

Także wymieniłem dwa kondensatory elektrolityczne 220v/330uF
Dalej to samo...