Zasilacz Fortron FSP400-60PFN działa tylko na sucho.





tumak5 - 27 Gru 2007 17:09
Kupiłem ten zasilacz jako używany, ale sprawny , lecz jak podłączyłem go do kompa to nie wystartował. Sprawdzałem na sucho złączając pin 13 i 14 i działa bez problemów. Sprawdziłem wszystkie napięcia i tylko w jednym pinie 12 niebieski -12V wartość nie mieści się w tolerancji błędu i wynosi -10.57V.
Wina jest na pewno po stronie zasilacza, bo gdy podłączam starego teratecka 4life to komputer działa.
Co to panowie się mogło stać?





thrower - 27 Gru 2007 17:45
Komuś zasilacz padł i sprzedał go na allegro jako używany i sprawny (na sucho działa, więc sprawny).
Co do naprawiania to nie wiem czy jest sens się w to bawić... zwłaszcza że nie jest to jakiś super markowy zasilacz...



tumak5 - 27 Gru 2007 17:59
Sprzedający napisał 100% sprawny i daje gwarancję.
Napisałem właśnie maila do niego...
Mimo wszystko, jeżeli nie zareklamuję tego zasilacza to będę chciał go naprawić, bo to nie jest zły zasilacz.
Chciał bym się właśnie dowiedzieć co to mogło się zepsuć, bo jak to jakaś pierdoła to nie bawił bym się w reklamowanie, wysyłanie i czekanie nie wiem ile czasu.



thrower - 27 Gru 2007 18:16
Napięcia w zasilaczu po 1 powinno mierzyć się pod obciążeniem, a nie na sucho...
Jeśli na sucho masz różnicę 2V na linii -12V to raczej ciężko jest stwierdzić co to mogło się stać...
Sądzę że po obciążeniu zasilacza na wszystkich liniach napięcia "rozjadą" się poza normy. Najprościej będzie oddać zasilacz do jakiegoś elektronika na przegląd, bo takie zgadywanie raczej nie ma sensu, a wróżenie z fusów też nic tu nie da...
Jeśli masz dostęp do środka zasilacza to możesz chociaż obejrzeć elektrolity czy żaden się nie wylał albo wybrzuszył, jeśli coś jest z nimi nie tak to mogą one być przyczyną.





tronic1 - 27 Gru 2007 18:17
Obciąż poszczególne napięcia zasilacza np.żarówką samochodową 12V/12W i mierz.



tumak5 - 27 Gru 2007 18:59
No właśnie nie mam możliwości otwarcia tego zasilacza, bo ma plombę gwarancyjną, jak by jej nie miał to może był by już sprawny bo ostatnio naprawiałem zasilacze mimo słabej wiedzy na ten temat.
Zaraz poszukam żarówki i zrobię pomiary.



tzok - 27 Gru 2007 19:00
Linia -12V jest nieużywana i większość nowych zasilaczy "nie trzyma" napięcia na tej linii... Fortron ma dość czułe zabezpieczenia, możliwe że masz "nadwyrężone" przez poprzedni zasilacz kondensatory i w momencie podania zasilanie powstaje "uderzenie prądowe" i zasilacz się wyłącza.

***

Poprawka, nieużywana jest linia -5V i czasem jej nawet brak, linia -12V ma tolerancję 10%.



tronic1 - 27 Gru 2007 19:02
Do pomiarów z żarówką wcale nie musisz otwierać zasilacza.



tumak5 - 27 Gru 2007 20:44
Przy obciążeniu żarówką 10W.
Numerami zaznaczone piny:
1. 3.35v
2. 3.35v
4. 5.09v
6. 5.09v
10. 12.02v
11. 3.35v
12. 9.42v
18. 4.05v
19. 5.09v
20. 5.09v



tronic1 - 27 Gru 2007 23:31
http://pinouts.ru/Power/atxpower_pinout.shtml
Podaj według tej numeracji. Na płycie kondensatory nie spuchnięte ? Jak masz możliwość to podłącz zasilacz do innego komputera. Ostatnio miałem takie zjawisko że płyta nie odpaliła na Chieftecu 450W natomiast odpaliła na Codegenie 300W. W Chieftecu zadziałały zabezpieczenia.



tumak5 - 28 Gru 2007 00:24
Według takiej numeracji podałem...
Na płycie kondy wyglądają zdrowo, ale mogę pomierzyć. Płyta to asrock K8nf4g - sata2 dwu letnia.
A z innym kompem nie mam ko9ntaktu i możliwości podłączenia tego zasilacza.



tronic1 - 28 Gru 2007 00:42
Odłącz od płyty zasilanie +12V, wtyk 4-pin i sprawdź.



tumak5 - 28 Gru 2007 09:48
Po odłączeniu zasilania +12, wtyk 4pin zasilacz również nie startuje.
Zauważyłem że po podłączeniu wszystkich pinów w komputerze gdy podpinam kabel sieciowy to zasilanie do komputera dochodzi, ponieważ obraca się przez ok pół sekundy wentylator na procesorze i zaświeca się na chwilę dioda "power" z przodu. Więc śmiem twierdzi że zasilacz nie przechodzi ze stanu "stand by" w stan aktywny...



TONI_2003 - 28 Gru 2007 10:19
Witam.
Zasilacz podłącz do sieci 230V (nic więcej nierobiąc) sprawdź i podaj napięcie na pinie nr. 14 (zielony).
Następnie zewrzyj pin nr. 14 (zielony) do GND (masa) podaj napięcie na pinie nr.8 (szary, popielaty).
O ile są poprawne napięcia na poprzednich pomiarach żarówką 10W12V (tylko taką masz?) na odpalonym zasilaczu sprawdzasz wszystkie podstawowe napięcia po kolei czyli +5V, +3.3V, +12V (obciążasz tą samą żarówkę zmieniając tylko wartości gałęzi) po czym to samo robisz na gałęziach minusowych czyli -12V oraz -5V.
Zasilacz o ile będzie miał coś z tymi napięciami na jakimś napięciu się wyłączy.
Oczywiście ta żarówka jej moc jest za mała dla obciążeń napięć w gałęzi dodatniej napięć...



tumak5 - 28 Gru 2007 15:30
Więc obciążenie żarówką 21W. Pierwszy wynik baz obciążenia, drugi z obciążeniem.
1. 3.35 - 3.33
2. 3.35 - 3.33
4. 5.20 - 5.05
6. 5.20 - 5.05
8. 5.20 - 0.00 Przewód szary
9. 5.08 - 2.25 po trzech minutach pod obciążeniem wzrosło do4.25
10. 11.78 - 11.98
11. 3.35 - 3.34
12. minus 10.6 - 9.1 i rośnie bardzo powoli
14. 4.98 bez zworki uruchamiającej zasilacz
18. minus 4.46 - 3.88
19. 5.20 - 5.05
20. 5.20 - 5.05

Jak widać w pinie 8 po obciążeniu wartość wychodzi 0.
Za co odpowiedzialny jest ten pin i awaria jakiego elementu może powodować ten spadek?

Wielkie dzięki za zainteresowanie się moim problemem.
Pozdrawiam



Figi - 28 Gru 2007 15:51
Pin 8 jest odpowiedzialny za podanie do płyty głównej informacji o tym, że napięcia zasilacza ustabilizowały się w dozwolonych granicach i można uruchomić komputer.. Przy 0V na tym pinie żadna płyta ATX nie uruchomi się.
Co do pomiarów kolegi, bardziej przydatne byłoby obciążać kolejno każdą linię i odczytywać wszystkie napięcia przy tym obciążeniu (a więc włącza kolega żarówkę pomiędzy +3,3V, a masę i odczytuje kolejno wszystkie napięcia; następnie to samo przy obciążeniu gałęzi +12V i +5V).

Nie ma sensu robić tylu pomiarów.
Pin 1 = 2 ≈ 3,3V
Pin 4 = 6 = 19 = 20 ≈ 5V
wystarczy, że odczyta kolega wartość napięcia na jednym z pierwszej pary i jednym z drugiej czwórki.


[...]Zauważyłem że po podłączeniu wszystkich pinów w komputerze gdy podpinam kabel sieciowy to zasilanie do komputera dochodzi, ponieważ obraca się przez ok pół sekundy wentylator na procesorze i zaświeca się na chwilę dioda "power" z przodu.[...] Nie wiem czy dobrze kolegę rozumiem, ale jeśli tak, to wygląda na to, iż coś powoduje zadziałanie w zasilaczu zabezpieczenia przeciwzwarciowego.

P.S. Pod jaką płytę podłącza kolega zasilacz?



thrower - 28 Gru 2007 15:59


8. 5.20 - 0.00 Przewód szary
9. 5.08 - 2.25 po trzech minutach pod obciążeniem wzrosło do4.25
12. minus 10.6 - 9.1 i rośnie bardzo powoli

Jak widać w pinie 8 po obciążeniu wartość wychodzi 0.
Za co odpowiedzialny jest ten pin i awaria jakiego elementu może powodować ten spadek?


Hm, moim zdaniem to Twoje obserwacje, a właściwie wnioski które z nich wyciągasz są troszkę niewłaściwe.
Akurat o to że na pinie 8 nie ma wogóle napięcia to bym się nie martwił. Najbardziej niepokojący jest punkt 9 - taka sytuacja nie jest kaceptowalna w żadnych warunkach. Podobnie punkt 12.
Zresztą w wypadku napięci -5V wartości 3.88 są również nie do przyjęcia.

Innymi słowy: zasilacz jest "trzepnięty" co bardzo wyraźnie widać z Twoich pomiarów. Moim zdaniem to nie ma sensu w nim grzebać tylko wysłać go na wakacje do śmietnika. Nie jest to zasilacz bardzo wysokiej jakości, a ryzyko związane z pracą na takim naprawionym zasilaczu i narażanie sprzętu również nie jest chyba dobrym pomysłem.



Figi - 28 Gru 2007 16:05

[...]Akurat o to że na pinie 8 nie ma wogóle napięcia to bym się nie martwił.[...] A ja bym się martwił - patrz mój post wyżej.

[...]Najbardziej niepokojący jest punkt 9 - taka sytuacja nie jest kaceptowalna w żadnych warunkach.[...] Jeśli linię +5Vsb autor obciążył żarówką 21W (przy 5V wychodzi prąd około 4A), to nie ma w tym nic dziwnego, bo wydajność tej linii w typowych zasilaczach wynosi maksymalnie 1-2A.

[...]Podobnie punkt 12.
Zresztą w wypadku napięci -5V wartości 3.88 są również nie do przyjęcia.[...]
Napięcia ujemne zostawmy w spokoju. Ich spore wahania nie są niczym szczególnym i prawdopodobnie to nie one są powodem kłopotów.

P.S. Czy naprawiał już kolega jakiś zasilacz? Bez urazy, ale do tej pory więcej kolega namieszał, niż pomógł.



tumak5 - 29 Gru 2007 00:18
Zrobiłem dodatkowe pomiary. Zastosowałem żarówkę 5W na pin 8 i wartość przy obciążeniu wyszła mi 6mV, więc żadna. Obciążyłem piny 3.33V i pomierzyłem wartości 5 i 12V i wyniki wyszły takie jak bez obciążenia, czyli5.20 i 11.78V. Obciążyłem też piny 5V i 12V i też nie miało to wpływu na inne wartości.
Nazwę swojej karty już pisałem jest to asrock K8nf4g - sata2 dwu letnia.
Odnośnie "tumak5 napisał:
[...]Zauważyłem że po podłączeniu wszystkich pinów w komputerze gdy podpinam kabel sieciowy to zasilanie do komputera dochodzi, ponieważ obraca się przez ok pół sekundy wentylator na procesorze i zaświeca się na chwilę dioda "power" z przodu.[...] " to przy załączaniu mojego pierwotnego zasilacza (terateck 4life) efekt jest taki sam, więc raczej to nie zabezpieczenia raczej.



thrower - 29 Gru 2007 00:58
Faktycznie wcześniej troche namieszałem za co zerdecznie przepraszam.

Jeśli chodzi o efekt "wiatrak na procesorze kręci się przed ok 0,5 sekundy".
Napisałeś że z nowym zasilaczem jak i ze starym zasilaczem efekt jest taki sam... Nie chcem Cię martwić, jednak miałem kiedyś takie 2 przypadki, że po podaniu zasilania wiatraczek na procesorze dostał impuls (zakręcił się przez te "ok 0,5 sekundy") i dalej nic, cisza. W obu przypadkach niestety przyczyna była taka sama... martwy procesor. Po wymianie procesora w jednym i w drugim przypadku wszystko było ok, natomiast wymieniony procesor na innej płycie (na pewno sprawnej) wogóle nawet nie "zakręcał" wiatrakiem.

Jest to co prawda czarny scenariusz, jednak sprawdź swój procesor na innej płycie z jakimś zupełnie innym niż te oba Twoje, na 100% pewnym zasilaczem. Może okazać się tak, że niestety ale ten Fortron nie był jednak taki "100% sprawny" i usmażył Ci procesor. Aby mieć pewność sprawdź procesor.



tumak5 - 29 Gru 2007 01:23
Ja mam zasilacz tracer 4life sprawny i jest zamontowany w moim komputerze z którego teraz właśnie piszę, chciałem wymienić ten zasilacz bo nie ma on żadnych zabezpieczeń i ogarnia mnie strach że przy jego awarii poleci mi kilka innych komponentów... Ostatnio nawet otworzyłem go w ramach czyszczenia i musiałem wymienić kondensatory, bo zapuchły i elektrolit już ciekł. Wartości miały 10% nominalnych. Komputer był podkręcony, ale w tym tygodniu musiałem zejść poniżej ustawień oryginalnych, bo kompik zaczął się nie ludzko wieszać...
Procesor mam Sempron 2500+ i jak widać jest w jak najlepszej kondycji



Renegat_pol - 29 Gru 2007 01:28
A najprościej to wyjmij procesor i inne karty z komputera i włącz zasilanie (pozostawiając samą płytę). Jeśli zasilacz ruszy (zakręci wentylator ) to płyta i on sam są raczej sprawne. W innym wypadku któreś z nich (lub oba) to rupieć (do utylizacji lub naprawy).



Figi - 29 Gru 2007 04:27

Zrobiłem dodatkowe pomiary. Zastosowałem żarówkę 5W na pin 8 i wartość przy obciążeniu wyszła mi 6mV, więc żadna.[...] Po co? Pisałem w pierwszym moim poście, do czego służy ten pin, ale chyba nie dotarło. Tego pinu się nie obciąża! Jak tak dalej będzie kolega eksperymentował, to w końcu trafi na takie obciążenie, po którego przyłożeniu do tego pinu nie będziemy się już zastanawiali czy zasilacz jest zepsuty, bo to będzie pewne.

[...]Obciążyłem piny 3.33V i pomierzyłem wartości 5 i 12V i wyniki wyszły takie jak bez obciążenia, czyli5.20 i 11.78V. Obciążyłem też piny 5V i 12V i też nie miało to wpływu na inne wartości.[...] W TYM poście pisał kolega, że napięcia pod wpływem obciążenia jednak się zmieniały. To jak to w końcu jest?

Cofnijmy się też nieco wstecz i uporządkujmy pewną ważną sprawę...

[...]Zauważyłem że po podłączeniu wszystkich pinów w komputerze gdy podpinam kabel sieciowy to zasilanie do komputera dochodzi, ponieważ obraca się przez ok pół sekundy wentylator na procesorze i zaświeca się na chwilę dioda "power" z przodu.[...] Dzieje się to po włączeniu komputera przyciskiem "Power ON" z przodu obudowy, czy po podłączeniu zasilacza bez uruchamiania komputera?
Jeśli to pierwsze, to kompletnie nie rozumiem tego, co tu kolega napisał:

[...]Odnośnie "tumak5 napisał:
[...]Zauważyłem że po podłączeniu wszystkich pinów w komputerze gdy podpinam kabel sieciowy to zasilanie do komputera dochodzi, ponieważ obraca się przez ok pół sekundy wentylator na procesorze i zaświeca się na chwilę dioda "power" z przodu.[...] " to przy załączaniu mojego pierwotnego zasilacza (terateck 4life) efekt jest taki sam, więc raczej to nie zabezpieczenia raczej.
W obliczu tego, co kolega napisał później:

Ja mam zasilacz tracer 4life sprawny i jest zamontowany w moim komputerze z którego teraz właśnie piszę,[...] No chyba, że ma kolega dwa komputery, ale wtedy nieprawdą byłoby to:

[...]A z innym kompem nie mam ko9ntaktu i możliwości podłączenia tego zasilacza.



tumak5 - 29 Gru 2007 12:01
Widzę że nie zrozumieliśmy się dobrze. Już wszystko wyjaśniam...
W pierwszym Twoim poście faktycznie jest napisane do czego służy pin 8, ale nie jest napisane żeby go nie obciążać, a nawet jest napisane "Przy 0V na tym pinie żadna płyta ATX nie uruchomi się." wię stwierdziłem że przy małym obciążeniu napięcie powinno tam być.
Odnośnie dodatkowych pomiarów...
Obciążyłem pin 3.3V i przy tym obciążeniu nie dostrzegłem zmian w napięciu na pinach innych wartości 5V, 12V. Później obciążyłem pin 5V i nie dostrzegłem zmian w w napięciu 3.3 V i 12V. Więc nie dostrzegłem wpływu obciążenia jednej wartości na inne.
Wcześniejsze zrobione przeze mnie pomiary były takie: Obciążenie pinu 3.3V i pomiar tylko jego wartości. Później kolejny pin 5V i pomiar tylko jego wartości i tak z pinem 12V.
Kolejna kwestia. Posiadam jeden komputer: zasilacz terateck 4life (który jest sprawny), płytą gł. asrosk K8nf4g - sata2 i procesor sempron 2500+. W tym komputerze chcę wymienić zasilacz na Fortron FSP400-60PFN.
Dalej odnośnie wpisu "Zauważyłem że po podłączeniu wszystkich pinów w komputerze gdy podpinam kabel sieciowy to zasilanie do komputera dochodzi, ponieważ obraca się przez ok pół sekundy wentylator na procesorze i zaświeca się na chwilę dioda "power" z przodu" Dzieje się to tylko w momencie gdy podpinam kabel sieciowy i dzieje się to w obu zasilaczach z tą różnicą że terateck reaguje na przycisk "power on" uruchomieniem komputera , a fortron na przycisk "Power on" nie reaguje wcale.



tzok - 29 Gru 2007 12:35
Nie obciążaj zasialcza żarówkami, to nie jest dobry pomysł, lepiej użyj jakiegośstarego dysku lub napędu CD (z płytą w środku, żeby nią "kręcił")...

Sprawdź czy Ci jeszcze działa sygnał power good (8), bo obciążając tę linię żarówką z dużym prawdopodobieństwem spaliłeś tranzystor, który podaje ten sygnał. To jest wyjście logiczne TTL, 5V na tej linii oznacza, że napięcia na wyjściu zasilacza są stabilne i mieszczą się w normie.

Jeśli wylały kondensatory w starym zasilaczu to w połączeniu z tym co się dzieje po podłączeniu nowego, tylko potwierdza moją teorię - masz zwarcie na płycie, zapewne uszkodzone kondensatory. W nowym zasilaczu działa Ci po prostu zabezpieczenie przeciwprzeciążeniowe i winna jest płyta główna, a nie zasilacz.



tumak5 - 29 Gru 2007 14:05
Dziękuję za sugestie. Wieczorem sprawdzę kondensatory na płycie gł. Mógł byś mi podać, orientacyjnie chociaż, które to kondensatory są winne temu zwarciu?
Sprawdziłem napięcia na pin 8 i jest sprawne. Dzięki za wyjaśnienie do czego on służy, bo było to dla mnie nie jasne.



movzx - 29 Gru 2007 14:53
Wszystkie duże kondensatory elektrolityczne na płycie są do sprawdzenia, jest ich prawdopodobnie kilkanaście. Na górze mają srebrne wieczko z nacięciem, jeśli jest wybrzuszone, albo widać (na wieczku albo przy podstawie) ślady brązowego elektrolitu, to znaczy że już czas na nie i do wymiany, najlepiej wszystkie jak leci, nie kosztuje to zbyt drogo.
(Racja, Daniel.mil)



Figi - 29 Gru 2007 15:19
Sprawna płyta główna ATX nie włącza się sama bezpośrednio po podłączeniu zasilania (chyba, że jest tak ustawiona, ale, zdaje się, że u kolegi tak nie jest), a to, jak wynika z opisu, próbuje zrobić płyta główna kolegi.



tzok - 29 Gru 2007 16:00
Figi:
Nie, sprawna płyta nie włącza się i u autora też się nie włącza, ale normalne jest, że na ułamek sekundy po podaniu 230V na zasilacz, na moment płyta się włącza (migną kotrolki Power i HDD i drgną wentylatory) po czym się wyłącza.



Figi - 29 Gru 2007 23:14
Rzeczywiście zdarza się, że migną kontrolki, ale drgnięcia wentylatorów jeszcze nie udało mi się zauważyć. Może mało wnikliwie obserwuje.



tumak5 - 11 Sty 2008 01:07
No i niestety po wymianie kondensatorów w płycie głównej zasilacz Fortron nie odpala komputera nadal.
Ma ktoś jeszcze jakieś propozycję? Może kondensatory powinny się wygrzać... Są one najtańszymi kondensatorami do płyt głównych i część z nich miała wartości (przy sprawdzaniu) poniżej wartości nominalnej (ok 5%) np. zamiast 1000uf, 965uf.



tzok - 11 Sty 2008 11:52
Ile tych kondensatorów wymieniłeś? Nie muszą się "wygrzewać". Czy zasilacz jest w stanie odpalić samą płytę (tj. tylko z procesorem, pamięcią i kartą graficzną)? Czy po Twojej naprawie płyta w ogóle odpala na jakimkolwiek zasilaczu? Tolerancja pojemności kondensatorów wynosi 20%.



tumak5 - 15 Sty 2008 01:25
Wymieniłem wszystkie kondensatory opr[img]ócz[/img] trzech, których zapomniałem policzyć i zabrakło mi ich, ale za to wymieniłem na najlepsze jakie zostały wymienione na nowe ( wartość ich nie spadła więcej niż o 5% nominału). Podłączyłem zakupiony zasilacz Fortron i nie uruchomił on komputera. Sprawdziłem później czy uruchamia się on na "sucho" łącząc piny zworką i okazało się że zasilacz całkowicie zamarł... pokazuje na pinach napięcie ok 5V, ale niestety się nie uruchomił. Napisałem wczoraj maila do kolesia odnośnie reklamacji.... no jakoś na razie brak odpowiedzi...



mczapski - 15 Sty 2008 09:15
Pewno z rok wstecz eksperymentowałem z takim zasilaczem. Jak rozumiem ten ma przyłącze na 20 pin (są bodajże 24 pin). I może tam być różnica w przyłączu bodajże -12V. Część płyt nie używa tego napięcia. Zatem rada, przejrzyj dokładnie kolejność przewodów na złączu porównując z zasilaczem działającym. Podłączałem dwa takie zasilacze i w jednym coś w tym zakresie przerabiałem tylko już nie kojarzę co.



Figi - 15 Sty 2008 22:57

[...]I może tam być różnica w przyłączu bodajże -12V.[...] Jaka różnica? Albo to napięcie występuje, albo nie, ale nie zmienia położenia we wtyku ATX. Swoją drogą autor podał dokładny model zasilacza, więc mógł sobie kolega sprawdzić przed napisaniem postu czy to napięcie występuje w tym zasilaczu.



tumak5 - 19 Sty 2008 15:01
Więc okazało się że gwarancja na ten zasilacz była fikcją i firma otrzyma zasłużony komentarz. Otworzyłem zasilacz i pierwsze co zacząłem to sprawdzanie kondensatorów, które już samym widokiem straszyły. Pojemności fatalne, większość ok 10-30% nominalnych.
Czy kondensatory w tym zasilaczu powinny być LOW ESR, czy można wsadzić zwykłe?
Chciał bym zainwestować w bardzo dobre kondensatory (może Panasonic seria FC?), a nawet jeśli to możliwe, jakoś z zmodyfikować ten zasilacz by był lepszy od oryginalnego.
Macie moi drodzy jakieś pomysły odnośnie kondensatorów (jakie i gdzie kupić), oraz pomysły na modyfikacje?
Może posiada ktoś schemat?...
Pozdrawiam.



ankuch - 19 Sty 2008 21:08
Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że Kolega "thrower" wypisuje takie brednie, że aż ręka "leci" do żółtej kartki.
Nie dość, że nic nie wnosi do tematu, to jeszcze potrafi mylić swoimi diagnozami.
Za samą radę, żeby wyrzucić zasilacz już powinien otrzymać ostrzeżenie.
Elektroda pomaga naprawiać a nie wyrzucać !!!
Poza innymi bzdetami jakie wypisuje to ocena firmy FORTRON.
Zawsze były to solidne konstrukcje. A moc przedstawiana na nalepce pokrywała się z rzeczywistością.
Dobre zasilacze to nie tylko CHIEFTEC !!!
A teraz do tematu.
Przyjrzałbym się dokładniej gałęziom -5V i -12V. Mimo, że coraz mniej używane to muszą być sprawne.
Tu chciałbym sprostować wypowiedź Kolegi "Tzok" - obecnie z użycia wyszła gałąź -5V a nie -12V. Niektóre zasilacze nawet już nie mają białego kabelka.
Zwrócić należy także na toroidy na wyjściu czy nie są przegrzane i nie mają zwarcia.
Poza tym należałoby napisać na czym ten zasilacz jest zbudowany.
Osobiście radzę naprawić ten zasilacz.



tumak5 - 20 Sty 2008 02:01
Odnośnie wypowiedzi niektórych osób to "ankuch" masz rację, ale takie rzeczy trzeba po prostu olewać.
Potrzebuję konkretnej odpowiedzi odnośnie kondensatorów, czy to mają być LOW ESR? Muszę się rozejrzeć w internecie za konkretnymi częściami, bo w promieniu 70km od mojego miejsca zamieszkania nie ma sklepu z takimi rzeczami.



Figi - 20 Sty 2008 08:04
Kondensatory jak najbardziej LOW ESR. Mogą być Panasonic lub Teapo, Sanyo. Uwaga na tanie podróby - można spotkać po kilka groszy za sztukę, ale jakość zwykle adekwatna do ceny.



Diagran6 - 20 Sty 2008 09:19
Nad czym tu się rozpisywać? Skoro zasilacz ma gwarancję i nie można zerwać plomby, zaś płyta główna komputera jest sprawna, to zasilacz trzeba zwrócić i po zawodach. Normalnie naprawa takiego zasilacza we własnym zakresie to koszt elektrolitów, czyli po ok. 1,50zł/szt. Na takim zasilaczu nie prowadziłbym jednak eksperymentów z płytą główną komputera, bo może to się skończyć znacznym wydatkiem... .
Nie polecam jednak samodzielnych napraw, gdyż wewnątrz takiego zasilacza panują napięcia niebezpieczne (często nawet po odłączeniu od zasilania sieciowego napięcie rzędu 300V).



tumak5 - 20 Sty 2008 12:11
Tak to jest jak kupuje się używki na allegro i liczyłem się z tym, nawet powiem że chciałem kupić używkę i od razu powymieniać wszystkie kondensatory na nowe, więc nie podłamałem się faktem braku gwarancji.



tumak5 - 21 Sty 2008 02:43
Panowie drodzy, a czy mogę wlutować kondensatory 16V zamiast 10V? Firma ELFA nie posiada 10V, a w ANDPOL ELEC. 16V są Teapo żywotniejsze. Wymiary są troszkę większe, ale powinienem zmieścić.



Figi - 21 Sty 2008 05:05
Jeśli się zmieszczą - jak najbardziej.

P.S. Elfa to nie najlepsze źródło do kupowania w detalu. Lepiej odwiedzić jakiś porządny sklep elektroniczny.



tumak5 - 21 Sty 2008 10:29
No to może Figi zaproponujesz mi miejsce zakupu. Bardziej interesowała by mnie bogata oferta porządnych kondensatorów, niż najniższa cena. W zasilaczu jest sporo różnych kondensatorów, oprócz tradycyjnych np. 3300uf i 1000uf jest jeszcze np. 10uf/50V, 470uf/200V i takie kondensatory rzadko występują w ofertach LOW ESR. Musi to być sklep internetowy, bo do miasta gdzie mógł bym kupić części RTV mam ponad 70km.



Figi - 21 Sty 2008 14:02
Ze sklepów internetowych choćby:
www.tme.pl
470µF/200V to chyba po stronie pierwotnej. One nie muszą być LOW ESR (nie wiem nawet czy kupi kolega na takie napięcie).



mczapski - 21 Sty 2008 16:32
Cena kondensatora elektolitycznego w granicach 0,5-1,5 PLN. Ty wymienisz może 10 szt (z sensem). Czyli maksymalnie 15 PLN. Najtańsza przesyłka to 8 PLN. Podróż owe 70 km też ok 100 PLN (chyba, że wybierzesz się autostopem). Zatem zajdź do najbliższego punktu naprawy sprzętu RTV i skorzystaj z ich sposów (jeśli zgodzą sie oczywiście). Prawdopodobnie nie używają LOW ESR (chociaż nie jestem pewien) ale przy okazji zakupu/zamówienia coś zorganizują. Przecież tam także naprawiają zsilacze impulsowe. Kombinuję, że łatwiejszy sposób podejścia do zagadnienia. Porada mało fachowa ale użyteczna.



ankuch - 21 Sty 2008 20:32
Oczywiście, że LOW ESR ale nie ma co rozważać na temat, która firma jest lepsza.
O tym potem, kiedy płyta z tym zasilaczem wystartuje i autor będzie chciał sobie zrobić sprzęt w stylu "Rolls_Royce".
W zasilaczach z dolnej półki są stosowane takie LOW ESR, że przy tych prawdziwych nawet chyba nie leżały
Pomijając kardynalne błędy (zdarzył mi się taki przypadek, że nowy kondensator z nadrukiem 10uF miał w rzeczywistości 1uF) to płyta musi wystartować.
I nadal autor nie opisał na czym zasilacz jest zrealizowany. Chodzi o główne elementy przetwornic i układ, który steruje przetwornicą główną

W związku z tym na zasadzie wróżb z fusów - choć częściowo było to poruszane - chcę uwrażliwić na gałąź +5VSB a konkretnie jej wydajność prądową.
Przesadą jest obciążanie jej żarówką 21W/12V.
Należy obciązyć ją opornikiem na poziomie 1-1,5A, czyli z prostych obliczeń ok. 4Ω/10W.
Jeśli napięcie będzie niższe niż 4,7 - 4,8V to nowsze płyty mogą nie wystartować.
Zalecałbym odwrotne działanie, czyli podpięcie tego zasilacza pod starszą płytę główną. Jeśli wystartuje, to w 90% potwierdzi się moja rada.



tumak5 - 27 Sty 2008 17:31
Więc zasilacz jest na tranzystorach NPN KSE13009L, chyba KA1H0165R zajmuje się +5V_StBy (przetwornica pomocnicza), dalej Diody Schottky´ego sr1660, MBR4045PT i sbl2040ct. Podaję link w którym są zdjęcia tego zasilacza: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic799307.html .
Jutro będę miał kondensatory to spróbuję uruchomić go z płytą gł.

Oczywiście, że LOW ESR ale nie ma co rozważać na temat, która firma jest lepsza.
O tym potem, kiedy płyta z tym zasilaczem wystartuje i autor będzie chciał sobie zrobić sprzęt w stylu "Rolls_Royce".

Jestem zainteresowany i ciekawi mnie kwestia modyfikacji, wyciszenia tego zasilacza.
Pozdrawiam



tumak5 - 31 Sty 2008 22:10
Jadę jutro do Krakowa i będę miał możliwość zakupienia części na giełdzie elektronicznej. Może powiecie mi co mógł bym ciekawego zakupić do tego zasilacza, by go zmodernizować, może jakiś wentylator super cichy, jakiej firmy kondensatory low esr mógł bym kupić? Zasilacza jeszcze nie uruchomiłem, bo jutro dopiero dostane kondensatory, które zamówiłem u kolesia w serwisie RTV.



tumak5 - 17 Lut 2008 02:06
Dawno się nie odzywałem, ale to przez to że sesja na uczelni i czekam na części. Montując kondensatory popijałem z kumplem urodzinową wódeczkę i popełniłem najgłupszy błąd, kondensator filtrujący 200v przylutowałem odwrotnie biegunami... trach zwarcie i warystor z bezpiecznikiem "wyszedł". Teraz mam tranzystor kluczowy do wymiany, z molestowałem kolesia w serwisie i przywiezie mi z giełdy, ale raczej zamienniki, bo oryginał ciężko dostać. Mimo wszystko zakupię nowego Fortrona fsp400gln za 117zł, bo 15A na +12v to za mało by można było spokojnie funkcjonować. Może macie jakieś ciekawsze propozycje odnośnie zasilacza do 120zł niż ten GLN 29A+12v?