Zasilacz na 3843, Uwy=0V
spec - 28 Sty 2006 22:26
Zasilacz pochodzi ze sprzetu sieciowego, ktoregos dnia poprostu przestaly sie swiecic kontrolki. Po rozkreceniu jedyne widoczne objawy to napuchniete kondensatory na wyjsciu (2x 2200uF/10V => wymienione)Ponizej zamieszczam fotki.
Zasilacz jest zrobiony na standardowym sterowniku TL3843P (przegladnalem posty dotyczace tego typu zasilaczy... brak odpowiedzi), jako tranzystor jest uzyty N-Mos 2SK2996 (600V / 10A <= wyglada na sprawny), na radiatorze "S" jest bariera shottkyego SR1640.
Sprawdzone:
TL3843 podmieniony na odpowiednik UC => nic nie zmienia
Vcc na 3843 => 8,3V
Transoptor PC817 => sprawny
Zmierzone wszystkie rezystory => sprawne
SR1640 => sprawne
Zaczynajac od gniazda sieciowego:
220V dochodzi do mostka prostowniczego i dalej wyprostowane na najwiekszy elektrolit (47/400 <= wymieniony, tu juz ok 320V)
Z tej linii przez rezystor jest podawane napiecie na 3843 (8,3V), dalej jest wiekszy transformator, wszystkie 3 uzwojenia wg miernika ma wporzadku.
Po stronie napiecia sieciowego dochodzi (i przechodzi przez 2 uzwojenia) +/-320V a na trzecim uzwojeniu 0,0V (co za tym idzie na calej tej czesci zasilacza same zera).
Kazda sugestia (na temat) mile widziana, nie siedze za duzo w zasilaczach wiec istnieje mozliwosc ze przeoczylem jakas oczywista rzecz.
WojtasJD - 28 Sty 2006 22:56
UC 3843 ma 'niebezpiecznie' niskie napięcie na nodze Vcc:
UNDER VOLTAGE LOCKOUT SECTION
Start Threshold 'Vth' (UC3843A): 7.8V (min) 8.4V(typ) 9.0V(max)
UC3843A
spec - 29 Sty 2006 00:18
3843 ma 'niebezpiecznie' niskie napięcie na nodze Vcc:
UNDER VOLTAGE LOCKOUT SECTION
Start Threshold 'Vth' (UC3843A): 7.8V (min) 8.4V(typ) 9.0V(max)
-> http://boss.iele.polsl.gliwice.pl/pdf/Fairchild/uc3843a.pdf
No niby te 0,5V zapasu jest.... jak tylko po weekendzie zdobede odpowiedni rezystor to dam znac o efektach.
PS. Dane katalogowe wszystkich istotnych elementow przegladalem i teoetycznie wszystko jest w normie.
WojtasJD - 29 Sty 2006 01:44
Te 0.5V to jest malutko, jeszcze rozrzut parametrów ...
Po sprawdzeniu, podstawieniu tego dużego rezystora (powinien to być rezystor wytrzymujący te conajmniej 350V).
Dalej można sprawdzić mniejszą diode obok (zdjęcie) od uzwojenia pomocniczego (z którego UL3843 jest zasilany po udanym wystartowaniu).
Podrzucam jeszcze schemat przetwornicy na UC3844 bez transoptora, może się przyda.
TONI_2003 - 29 Sty 2006 09:32
Witam !
Niewątpliwie przydałoby się lepsze zdjęcie od strony elementów z podziałem (ujęcia fotki) od strony pierwotnej oraz od wtórnej (elementy) na tym co zamieściłeś wydaje mi się że masz uszkodzony termistor(wydaje się że ma pęknięcie). Przed transoptorem PC817 pewno masz TL431 sprawdzałeś ją ?
Napisałeś również że opory sprawdzone sprawne mam wątpliwość ze tak jest o ile do sprawdzenia nie wy lutowałeś jednej nogi ( sądzę możliwe że masz rozwarcie rezystora ) to by było może na tyle .
Acha spytam jeszcze czy podmieniany TL3843 na UC3843 był nowy i czy nie ma większego wzmocnienia ?
spec - 29 Sty 2006 12:34
0.5V to jest malutko, jeszcze rozrzut parametrów ...
Rezystor przez ktory zasilany jest UL3843 ma 121,7K (wg paskow powinien miec 120K, czyli w granicy tolerancji).
Najwyrazniej troche sie z czasem przypiekl, ale opor ma dobry.
I teraz cos czego nie rozumiem na tym rezystorze jest spadek z dokladnie 317V na 8,3V czyli ok. 310V.
Podmienilem ten rezystor:
na inny 120K => napiecie 8,3V,
wstawilem 115K => 8,20V,
wstawilem 125k => 8,17V
Ogolnie robilem kroki po ok 1-2k, zlutowane szeregowo kilka rezystorow.
dalej można sprawdzić mniejszą diode obok
D1 i D2 sprawdzone, wg miernika dzialaja.
wydaje mi się że masz uszkodzony termistor
Jedyny termistor jakiego sie dopatrzylem to NTC 5D-9 (oznaczony jako RT na plytce), powinien miec 5OΩ, ma 6,5Ω (w temp pokojowej).
To co wyglada jak pekniecie to jakas rysa na obudowie.
Przed transoptorem PC817 pewno masz TL431 sprawdzałeś ją ?
Zgadza sie, tam jest TL431 i jeszcze tranzystor C945.
W regulatorze miedzy A i K jest dobrze, co do Vref to jest to zasilane przez rezystor (sprawny) z napiecia wyjsciowego. Tranzystor dobry.
Napisałeś również, że opory sprawdzone sprawne
Wszystkie ktore byly rownolegle z czyms polaczone (wg pomiaru na plytce nie zgadzaly sie z paskami) wylutowywalem.
Jesli na plytce pokazywaly poprawna wartosc uznawalem, ze dzialaja.
Acha spytam jeszcze czy podmieniany TL3843 na UC3843 był nowy i czy nie ma większego wzmocnienia
Sprawdzalem na 2 szt UC (jeden nowy, jeden uzywany, ale na pewno sprawny), we wszystkich 3 przypadkach nic sie nie zmienia.
Odnosnie wzmocnienia to nie bardzo wiem o czym mowa.
Dane katalogowe TL i UC porownywalem i sa praktycznie identyczne.
Ponizej zamieszczeam skany (lepsza jakosc wyjsc nie chce) plytki od strony elementow (wylutowany rezystor od zasilania UC3843, poza tym wszystko na miejscu.
Wielkie dzieki za zainteresowanie tematem.
TONI_2003 - 29 Sty 2006 13:05
... na mój gust to podłącz zasilacz przez żarówkę 40W/230V (szeregowo od strony sieci) jako że nie robiłem takiego zasilacza gdybam i może jest mu potrzebne obciążenie na wyjściu ?
Podmieniłbym również TL431 i mały tranzystorek czasami idzie się pomylić lub uszkodzenie jest nie do pomierzenia .
spec - 29 Sty 2006 13:15
... na mój gust to podłącz zasilacz przez żarówkę 40W/230V (szeregowo od strony sieci) jako że nie robiłem takiego zasilacza gdybam i może jest mu potrzebne obciążenie na wyjściu ?
Podmieniłbym również TL431 i mały tranzystorek czasami idzie się pomylić lub uszkodzenie jest nie do pomierzenia .
TLa w zapasach domowych nie znajde, wiec tym juz sie zajme jutro lub pojutrze. Uklad sprawdzam zawsze na obciazeniu.
O co chodzi z napieciem na 3843? Zmiana opornika zarowno na mniejszy jak i na wiekszy niz 120k powoduje spadek napiecia na Vcc?
WojtasJD - 29 Sty 2006 13:56
Uparta bestia
Skoro UC3843 masz w podstawce to można to wykorzystać.
Po wyjęciu połącz nogi 6 oraz 5 podstawki (wyjście i GND 3843) - gdyby bramka 2SK2996 nie była dołączona żadnym rezystorem do GND i znalazł się tam ładunek doszłoby do rozsadzenia tego nMOSfeta (już tak miałem - wybuch zrobił dziure w blaszce trzymającą tranzystor na radiatorku).
Następnie równolegle do tego małego kondensatora elektrolitycznego obok UC3843 dołącz Zenerke 20...30V (stopniowe ładowanie przez ten duży rezystor może go rozsadzić).
Po podłączeniu zasilacza i zmierzeniu napięcia na kondensatorze może co nieco się wyjaśni.
spec - 29 Sty 2006 14:26
uparta bestia
Tak uparta... ten uklad predzej czy pozniej zadzala!
Zdecydowanie za duzo wybuchow w Twojej wypowiedzi.
Zdobycie tranzystora 2SK2996 jak sie przekonalem w mojej okolicy niewykonalne.
Nie chce go niszczyc bez powodu.
Ten kondensatorek obok ukladu to zwykly filtr podpiety miedzy Vcc i GND scalaka 47uF/25V.
Możesz powiedzieć do czego dążysz zanim zacznę tak kombinować?
TONI_2003 - 29 Sty 2006 14:50
Gdyby nie odpowiedź że nie masz TL431 w swym zapasie i jak sądzę również C945 to bym zaryzykował "głowę " że masz na pewno kilka tranzystorów jakie możesz tam za niego podłożyć mam na myśli oczywiście K2996
tu masz dane tego :
http://www.elenota.pl/pdf/Toshiba/en_2sk2996_20040726_datasheet.pdf
Ps. ... w Katowicach twierdzisz że masz problemy z zakupem
spec - 29 Sty 2006 15:07
Gdyby nie odpowiedź że nie masz TL431 w swym zapasie i jak sądzę również C945 to bym zaryzykował "głowę " że masz na pewno kilka tranzystorów jakie możesz tam za niego podłożyć mam na myśli oczywiście K2996
tu masz dane tego :
http://www.elenota.pl/pdf/Toshiba/en_2sk2996_20040726_datasheet.pdf
Ps. ... w Katowicach twierdzisz że masz problemy z zakupem
Za 2SC945 jakiegos npn to znajde, ale TL431 to nigdy do niczego nie potrzebowalem.
Te czesci powymieniam w najblizszych dniach.
W Katowicach niestety od kiedy mam ten zasilacz do zrobienia nie bylem na zakupach, a w okolicy w ktorej chwilowo przebywam (Opole) po obejsciu 4 sklepow najlepsze co znalazlem to IRF840 (500V/8A....
Wydaje mi sie, ze powinno wystarczyc, ale mam taka manie ze zawsze conajmniej to samo wstawiam.
W dalszym ciagu ponawiam pytanie odnosnie zachowania sie Vcc na UC3843.
Jesli chodzi o caly obwod zasilania to wyglada on tak, ze z +317V jest do Vcc pociagniete zasilanie tylko przez rezystor 120K.
Miedzy Vcc, a GND jest elektrolit 47u/25V, i jeszcze jedno wyprowadzenie patrzac od strony Vcc z ukladu w obwodzie jest rezystor (54Ω -> oryginalny byl jakis dziwny...
Co pomiar inna wartosc w przedziale 5 - 14Ω.
Wiec wymienilem wg. kolorow paskow, dalej dioda (D1 na fotkach) i polaczenie z transformatorem, uzwojenie ktorego drugi koniec laczy sie z GND linii 317V.
WojtasJD - 29 Sty 2006 15:33
A mozesz powiedziec do czego dazysz zanim zaczne tak kombinowac?
Może źle założyłem, że nie masz oscyloskopu (przydatna rzecz) - obserwacja napięcia w chwili włączenia zasilacza na nodze 7 (Vcc) i 6 (Output) UC3843.
Stąd te kombinowanie w celu wykrycia czy coś nie stanowi za dużego obciążenia (np ten kondensator), albo ta mniejsza dioda od uzw. pomocniczego bo może się okazać że coś bruździ po stronie wtórnej ...
Mikippp - 30 Sty 2006 00:08
Witam,
A ja mam banalne pytanie odnośnie kondensatora 47uF/25V - został on sprawdzony/podstawiony?
Mikippp
spec - 30 Sty 2006 21:07
No niestety oscyloskopu nie posiadam... moje domowe laboratorium to tylko 2 multimetry.
TLa, npna i zenerke obok podminilem... brak efektow :/
Mikippp <= po Twojej wiadomosci rowniez zamienilem... nic nie dalo.... ale to jest tylko filtr na zasilaniu.... az takie zamieszanie by mogl powodowac?
____________________________________________________
do ponizszego..... jutro sie za to zabiore.... najwyzej wyleci w powietrze..... juz i tak sie nastawiam na zrobienie jakiegos zasilacza na zamiane od zera.
WojtasJD - 30 Sty 2006 21:16
No, a jak z tym pomiarem napiecia na 47uF/25V przy wyjętym UC3843 ?
Z tym jak wcześniej - bramka 2SK2996 do GND lub nawet wylutowany cały tranzystor i Zener 20 ... 25V równolegle do 47uF/25V)
KaW - 31 Sty 2006 11:12
UKLAD ten wg katalogu ma napiecie startu wyzsze niz napiecie pracy .
1.-mozna wziac zasilacz zewn, i zasilic bezposrednio ,nie z sieci.
2.-obwody z transoptorem na ten moment niczemu nie przeszkadzaja.
3. na nodze wyjsciowej bedzie te 40-50KHz .Trzeba wziac takie stare
male radio tranz. na dlugie fale.
4. mozna wylutowac tr. polowy .
5. mozna tez zrysowac schemat ideowy
6. dobrze przeczytac i ustalic jak ten uklad sie wlacza.
7.przemyslec i zamiast istniejacego tam mostka dac swoja zewn diode prostownicza.- podlaczyc tak aby NEUTRAL sieci 230
byl na faktycznej masie ukladu postronie pierwotnaej.wtedy mase strony wtornej mozna tez polaczyc do masy na str.pierwotnej.
8. Moze ktos ma autotransformator , to nastawic tam napiecie rzedu
90V -bo one tez dzialaja od dolu.
To tylko okruszki tego co tam trzeba zrobic-moze troche pomoglem.?
Dodano po 1 [godziny] 16 [minuty]:
UWAGI:
1. STRONA WTORNA
1.1 -ustalic po kondensatorach jakies napiecie i zapiac tam zarowke 5W
NP 24V.przeciez jakies wyjsciowe tam bylo.
Liczac na to ze kondensatory sie wygotowaly ,to wymienic diode z nimi wspolpracujaca.
To dotyczy sprawdzenia calego wyjscia.100%.
2.Strona pierwotna.
Zamiast transformatora -zrobic delikatne ciecie - w szereg wlaczyc
taka zarowke od lodowki -220v 15w /10w/.
Moze byc tez taki przypadek ,ze trafo ma zwarcie po stronie wtornej/lub pierwotnej/- jesli tak to -uklad zabezpieczajacy -z opornika rzedu -moze 1,5 R- poda syknal na uc 38XX I WYLACZY PODAWANIE IMPULSOW.
Jest tak wtedy gdy cala elektronika jest zdrowa i b. szybka.
W momencie jakiejs glupiej wymiany detalu na nowy ale gorszy w parametrach-a nie je stesmy fabryka/producentem/ - spowoduje dalsze straty .
Zamiast tego transf, mozna wziac moze inne -na moje oko wystarczyc powinno przesluchanie startu tym radyjkiem na falach DL lub SR.
Brak oscyloskopu to jest dzisiaj praktycznie wielka kula u nogi.
Dodano po 5 [minuty]:
JESZCZE TRZEBA ZNALEZSC pelna karte katalogowa tego ukladu
pod UC3843- POWINIEN BYC NIE JEDEN SCHEMAT -i wlasciwy opis.
moze jest przepalony opornik rzedu1,5 r w scieku/GDS/.
szukaj aplikacji -one ucza..
Mar$ - 03 Lut 2006 10:04
Witam . Wymień elka po pierwotnej stronie ( nie sugerować się pomiarami) następnie do wyjścia zasilacz musi podłączone być obciążenie np żarówka 5W/24V bez obciążenia zasilacz nie wystartuje
Pozdrawiam
spec - 04 Lut 2006 19:18
Witam . Wymień elka po pierwotnej stronie ( nie sugerować się pomiarami) następnie do wyjścia zasilacz musi podłączone być obciążenie np żarówka 5W/24V bez obciążenia zasilacz nie wystartuje
Pozdrawiam
We wczesniejszych postach zostalo juz napisane o wymianie elektrolitow (wszystkich), jak i o testowaniu z dolaczonym obciazeniem.
Przy okazji (tego jeszcze nie pisalem) napiecie wyjsciowe zasilacza to wartosci rzedu 5V (sprzet z ktorym dziala ma swoj wlasny stabilizator na 3,3V/5A)
Do tematu/dalszego testowania powroce w przeciagu tygodnia (chwilowo mam nadmiar innej roboty :/)
k0niu - 05 Lut 2006 12:11
Czy probowales sprawdzic to trafko sterujace?
TONI_2003 - 05 Lut 2006 18:12
a probowales sprawdzic to transformator sterujace??
... może tak jaśniej co kolega ma na myśli ?
Jakoś mi to pachnie nabijaniem punktów chyba że się mylę ?
bonanza - 05 Lut 2006 18:14
Coś przywiera - na pewno diodka zasilająca 3843 z transformatora. Ale gość nie chce zrobić próby przy wyjętym układzie...
spec - 05 Lut 2006 20:41
Coś przywiera - na pewno diodka zasilająca 3843 z transformatora. Ale gość nie chce zrobić próby przy wyjętym układzie...
Zacznijmy od tego ze nie zaden "gosc". Wypowiadasz sie na forum publicznym i moglbys wyrazac sie do ludzi, ktorych nie znasz z odrobina szacunku.
Pozatym zanim zaczne robic testy bez istotnych elementow, ze zwarciami i innymi takimi mam w zwyczaju wykozystac wszystkie inne mozliwosci nie ingerujace w strukture ukladu.
W ramach dzisiejszej niedzili zaczalem testowac wszystko od poczatku, efekty:
Okazalo sie ze spalil wymieniona wczesniej Zenerke na wyjsciu. Oryginal, jak i podmieniona wczesniej (z demontazu... chyba zeby ta byla na starcie spalona) mialy oznaczenie Z349. Niebardzo potrafie znalezc dokladnie jaka to byla dioda, chwilowo wstawilem 3,9V / 1,3W (tamta rozmiarowo byla na 0,5W)
Zasilacz podpialem do pradu na kilka sekund (tyle zeby pomierzyc) i na jego wyjsciu jest 3,4V. Ale.... przez ok 10s przy obciazeniu pobierajacym ok 150mA zdazyl sie nagrzac radiator (ten na ktorym jest TYLKO bariera Shottky'ego). Nie parzy, ale jest wyraznie cieply. Wspomniana wszesniej dioda jest podpieta od wyjscia + do masy w szeregu z oporem 2k (2x 1k), a przez tylko jeden z tych rezystorow do bramki NPNa. (tu zamienilem wczesniej C945 na C637).
Zasilacz ten wspolpracuje z dosyc kosztownym urzadzeniem pobierajacym "na oko" ok 3A i z tego powodu wolalbym zeby sie w ktoryms momecie nie spalil razem z reszta elektroniki.
Stad moje pytanie czy cos nalezy wymienic na inne (przede wszystkim zenerka) i czy warto cos dodac w ramach dodatkowego zabezpieczenia?
WojtasJD - 05 Lut 2006 22:04
Ale.... przez ok 10s przy obciazeniu pobierajacym ok 150mA zdazyl sie nagrzac radiator (ten na ktorym jest TYLKO bariera Shottky'ego). Nie parzy, ale jest wyraznie cieply.
jesli na 100% ta Schottky jest sprawna to dziwne by przy tym niewielkiem prądzie tak szybko sie rozgrzewała, uwzględniając wymiane kondensatorów wyjściowych i sprawność obwodu zasilającego diode w transoptorze
(spora dioda, w TO247 i to chyba - jeśli te zdjęcie strony ścieżek dobrze odczytałem - ma połączone obie anody)
spec - 05 Lut 2006 23:07
jesli na 100% ta Schottky jest sprawna to dziwne by przy tym niewielkiem prądzie tak szybko sie rozgrzewała, uwzględniając wymiane kondensatorów wyjściowych i sprawność obwodu zasilającego diode w transoptorze
(spora dioda, w TO247 i to chyba - jeśli te zdjęcie strony ścieżek dobrze odczytałem - ma połączone obie anody)
Od konca:
Tak, w ukladzie dioda ma polaczone obie anody (SR1640 => 40V/16A)
Z tym ze jak zauwazylem wszystkie elementy w tym ukladzie sa "ponad norme". jak juz wspominalem obciazenie tego ukladu to prad rzedu 3A.
Czy dioda jest sprawna.. nie wymienialem, z tego co wskazuje miernik niby tak(testowane poza plytka).
...i sprawność obwodu zasilającego diode w transoptorze
Tu nie jestem do konca przekonany czy caly ten obwod dziala tak jak powinien. Kolejnosc jest taka Uwy=> BZX 3,9V+R 1k => C637 i TL431 => dioda transoptora. Jezeli zle dobralem zenerke to mozliwe ze cos miesza? niestety w dalszym ciagu nie potrafie znalezcspecyfikacji diody oryginalnej :/
KaW - 06 Lut 2006 10:47
spec
To samo co Pan pomyslal o tym swoim zasilaczu -w sprawie niezawodnosci -wykonala fabryka.
Zatem ,zeby nie uszkodzil ten popsuty zasilacz reszty sprzetu
ma prawdopodobnie b. dobry system zabezpieczen i b. dobre detale skladowe.
Z oscyloskopem naprawa latwa .Rosjanie sobie jeszcze radza tak ,ze cale wtorne- a mozna -tez zaczac od pierwotnego -podpiac rownolegle do
uzwojenia wtornego 12V - zasilacza komputerowego .Najlepiej starego typu bo ma b. dobre zabezpieczenia przeciw zwarciowe .
Jesli bedzie cos zle w obrebie uzw pierwotnego to zasilacz komp nie
wystartuje . mozna tak pokolei sprawdzac .
Pare razy przewijalem transf. od takich -podobnych - przetwornic .
Mam rowniez obecnie kilka takich chinskich zasilaczy -rozebranych-,
sa wszystkie na jedno kopyto.
spec - 06 Lut 2006 14:10
Kolejne uwagi:
Z zasilacza wydobywa sie dzwiek, ciche i szybkie "tykanie" powiedzmy 20x na sekunde.
Po podpieciu jako obciazenie zarowki 12V / 5W, zarowka slabo swieci (normalne), ale przy odlaczaniu wtyczki 220V to tykanie caly czas "zwalnia" a zarowka zaczyna wtedy przez chwile migac az do calkowitego wygaszenia. Czy takie zjawisko jest normalne czy powinienem sie tym martwic? Na obciazeniu innego typu ten dzwiek tez wystepuje.
W dalszym ciagu poszukuje informacji o zenerce "Z349".
Jedyne co udalo mi sie do tej pory znalezc to 1N6349. Jest to zenerka na 4,8V / 0,5W.... nie wiem tylko czy to to samo...
KaW - 06 Lut 2006 15:10
nareszcie cos slychac - przetwornica startuje - ale dostaje impuls stopu
z opornika w scieku polowego.
spec - 06 Lut 2006 15:49
nareszcie cos slychac - przetwornica startuje - ale dostaje impuls stopu
z opornika w scieku polowego.
A mozna prosic jasniej? (mam tak zostawic i jest OK, czy dalej szukac "czegos" czy cos konkretnego sprawdzic/wymienic?).
Ten opornik o ktorym mowa wg pomiarow ma 1 Ohm czyli sprawny.
KaW - 07 Lut 2006 10:20
usunac wszystko z wtornego uzwojenia -w szereg -po str. 220 dac zarowke 40w - zalaczyc -jesli jeszcze bedzie probkowac to zwarcie -w uzwojeniu-przegrzanie uzwojenia-moze wtorne moze pierwotne.
Dodano po 4 [minuty]:
dLEJ CWICZYC Z ZAROWKA 15 W W SZEREG
Z UZW PIERWOTNYM TRANSFORMATORA .
PRZY zwarciu i tak beda klopoty z restartem tego scalaka ,dlatego zawsze do tej proby potrzebne jest zasilanie obce z odrebnego zasilacza.
POTRZEBA DUZO UWAGI I BHP.
Dobrze że chcesz pomagać , ale czyń to więcej czytelnie i gramatycznie i nie używaj Caps Locka !
Proszę ten i inne swoje posty w temacie poprawić . Dziękuję ! (TJT)
spec - 07 Lut 2006 22:18
Sprawa wyglad nastepujaco:
Zanim zaczne ciac sciezki i wstawiac zarowki wymienilem ta diode ktora mi sie nie podobala (zenerka). Poprzednio byla na 3,9V, teraz wstawilem na 4,7V.
Napiecie wyjsciowe wzroslo do 5,4V, przy obciazeniu ta sama zarowka (12V/5W) zaroweczka ladnie swieci, rowno sie wygasza (nie ma efektu migotania) i co najwazniejsze, z zasilacza nie dobiegaja zadne odglosy.
Przy pracy przez ok 1min. okazalo sie ze nie wystepuje juz efekt nagrzewania SR1640.
Logicznie myslac dioda 3,9V byla poprostu zle dobrana, a na napieciu 3,4V bylo za malo zeby zasilacz chcial poprawnie wystartowac?
Kolejna rzecz ktora mnie niepokoi. Przy zenerce 3,9V => Uwy<Uz, Przy Zenerce 4,7V Uwy>Uz. Tu z kolei nalezalo by wziasc pod uwage ze ta zenerka jest wpieta szeregowo z rezystorem 1k.
Cala sprawa z doborem Uwy mnie troche martwi bo sprzet z ktorym pracuje to SWITCH 24p, dzialajacy 24/7 i tu po pierwsze nie moze miec za niskiego napiecia zeby praca byla stabilna i nie moze tez miec za wysokiego napiecia. Ten sprzet lezy na polce, nikt go praktycznie nie monitoruje wiec przegrzanie sie ktoregos z elementow tez nie jest wskazane.
Wracajac do tematu dwie prosby:
1) Prosze o wypowiedzenie sie na temat tego czy aktualna praca zasilacza jest poprawna czy nalezy tak jak sugerowal KaW zrobic jeszcze kilka testow z zarowkami?
2) Bardzo by mnie 'uspokoila' informacja o parametrach oryginalnej diody zenera z tego zasilacza ("Z349", obudowa 0,5W)
WojtasJD - 07 Lut 2006 23:39
troszke się poprzyglądałem tej płytce na zdjęciach i wyszło że w tej przetwornicy (off-line current-mode flyback SMPS) przepływem prądu przez diode nadawczą w transoptorze sterują równolegle:
- wewnętrzny tranzystor w TL431
- zewnętrzny tranzystor (pierwotnie 2SC945)
TL431 jest sterowany klasycznie z dzielnika rezystancyjnego zasilanego z wyjścia zasilacza.
2SC945 jest sterowany dzielnikiem: Zenerka + szeregowo dwa rezystory, równolegle do jednego z tych rezystorów złącze BE tranzystora - także z wyjścia zasilacza.
Ciągle jest brana pod uwage ta Zenerka a jak sobie wybraziłem służy ona - z dodatkowym tranzystorem - do zabezpieczenia nadnapięciowego.
Jakoś nie widać tu działania obwodu z TL431 ... (łatwo sprawdzić jakie jest napięcie na jego pierwszej nodze (reference)).
Napięcie wyjściowe można wyliczyć na podstawie rezystorów dzielnika z wyjścia do pierwszej nogi TL431 (chyba że jest jakaś informacja z nalepki urządzenia o jego 'domyślnym' napięciu wyjściowym i max. prądzie ale jak to jest płytka wymontowana z większego zespołu to pewnie nie będzie).
Moim zdaniem wytworzył się tu mały chaos bo jeszcze "przed chwilą" w 10 sekund rozgrzewała się SR1640 z minimalnym jak na swoje parametry obciążeniem a teraz jest ok nawet po minucie.
Jeszcze odnośnie fajnego określenia "ściek" w tranzystorze polowym - żeby nie wyszło że służy on tylko do zabezpieczenia przeciwzwarciowego - pomiar prądu klucza (current mode) działa tu także podczas normalnej pracy przetwornicy ( 'pulse-by-pulse current limiting' ) 'informując' 3843 o odpowiednim prądzie w uzw. pierwotnym co jest korzystne np. przy wahaniach napięcia zasilającego.
Prędzej ma swój udział - silnie sprzężone z wtórnym - uzwojenie pomocnicze (auxiliary); początkowo z dużego kondensatora za mostkiem sieciowym poprzez rezystor ładowany jest niewielki kondensator na nodze Vcc 3843, po przekroczeniu progu startu na tej nodze (typ. 8.5V) przetwornica startuje i dalej powinna być zasilana z uzwojenia pomocniczego, jeśli nie - napięcie na Vcc spada i poniżej progu stopu (typ. 7.9V) klucz przestaje dostawać impulsy na bramkę. Wprowadzenie histerezy napięć i zabezpieczenia podnapięciowego 'under voltage lockout' powoduje próbkowanie przetwornicy (tykanie). Odłączenie od sieci 220V~ powoduje rozładowywanie dużego kondensatora za mostkiem i stopniowe zmniejszenie częstotliwości próbkowania (tykanie zwalnia).
Skłoniłbym się do propozycji kolegi KaW i potestowania z odłączonym wtórnym ; oraz jak z napięciem na n.1 TL431 (jakie są wartości dzielnika).
spec - 22 Lut 2006 22:25
emat wznawiam po krótkiej przerwie (miałem nadmiar innej roboty).
W końcu znalazłem czas na rozrysowanie schematu...
Niestety miałem do dyspozycji tylko komputer na, którym był MS Paint.
Zrobiony mało profesjonalnie, ale myślę, ze da się rozczytać.
Pominąłem tylko elementy na samym wejściu (przed mostkiem prostowniczym).
Przy okazji sprawdziłem powtórnie wszystkie rezystory..
Cięgle w normie...
Na tyle dobrych wiadomości.
O ile jeszcze niedawno sprzęt działał, to już mu się odwidziało.
W oryginale rezystor zasilający UC3843 był z wyglądu trochę przysmażony, wiec chciałem go wymienić, niestety miałem problem z kupieniem 120K.
Wiec wstawiłem 100K+20K (wyszło 119K) no i w tym momencie zasilacz zachował się tak jak z diodą zenera 3V4 (tykanie).
Zdążyłem zmierzyć napięcie na układzie wyszło +7,95V, ale zanim odłączyłem wtyczkę z gniazdka coś wybuchło!
Iskra poszła gdzieś od strony UC3843 (płytkę miałem od strony ścieżek wiec dokładnie nie widziałem).
Na pewno spalił się UC3843.
Wymieniłem tez wstawiony rezystor na oryginał 121,7K i zasilacz się odzywa, ale słychać "tykanie" nawet na diodzie zenera 4V7 na której wcześniej działał normalnie.
Jak znajdę chwilkę na zakupy to wymienię jeszcze TL i NPN-a...
Może pomoże.
Na razie pytanie... wspominane było, że można obliczyć U wyz dzielnika.
Nie bardzo to widzę na schemacie się raczej nie machnąłem.
Poprawiłem TONI_2003
WojtasJD - 22 Lut 2006 23:11
Skoro rozwaliło układ scalony UC3843, zakładając, że nMOSfet jest sprawny - to może przywarł ten rezystor 120K (jego wartość nie musi być aż tak dokładnie dobierana, odpowiednia moc i wytrzymałość napięciowa też się liczy; jak już składać rezystory przy takim napięciu to mniej więcej po równo).
Ładny rysunek, układ wyjściowy wygląda tak jak wcześniej opisywałem.
Nie interesowałbym się tą diodą Zenera 4.7Vi tym tranzystorem NPN tylko je wylutował i próbował uruchamiać zasilacz ze stabilizacją na TL431.
Na razie pytanie... wspominane było, że można obliczyć Uwy z dzielnika... nie bardzo to widzę na schemacie się raczej nie machnąłem...
Komparator wewnątrz TL431 porównuje podane napięcie (z dzielnika złożonego z dwóch rezystorów: 5.1K i 15K , podłączonych na wyjście zasilacza) na nogę 'Ref' z wewnętrznym nap. odniesienia +2.5V ; wyliczyć można ze wzoru na dzielnik napięcia:
Uwy = (2.5V)*[(5.1KΩ+15KΩ)/15KΩ] = 3.35V
spec - 09 Sie 2006 15:14
Jak pewnie wszyscy zauważyli z tematem dałem sobie na dłuższy czas spokój...
Poskładałem zwykły zasilacz 3,5V/3A z jakimiś zabezpieczeniami i jako tako do dzisiaj chodzi.
Z tym będę walczył na urlopie... tj. za jakieś 2-3 tyg.
Temat na prośbę elektrody zamykam, jeśli zajdzie potrzeba wznowienia (lub naprawie sprzęt) to wznowie i dodam stosowne informacje.
Dziękuję wszystkim za pomoc.