Zmiana istniejących partycji
bart_318 - 09 Mar 2006 00:31
Mam pytanie odnośnie zmian w podziale dysku twardego. Chcę połączyć partycje c: oraz d: ale nie moge! utracic danych na innych dyskach. Jakim to najlepiej programem zrobić bezpiecznie, bo kiedyś Partition Magic rozchrzanił tablice dysku i musiałem formatowac całe 160GB.
paweliw - 09 Mar 2006 00:39
Bezpiecznie na 100 % żadnym programem tego nie zrobisz. Wystarczy np. wyłączenie prądu podczas scalania partycji i jest problem.
Co do programów jest ich wiele: wspomniany Partition Magic, Partition Resizer, Paragon Partition Manager, Ranish Partition Manager itp. zresztą zerknij sam http://www.google.pl/search?ie=UTF-8&oe=UTF-8&q=%C5%82%C4%85czenie%2Bpartycji
bart_318 - 09 Mar 2006 00:43
A wykluczając czynniki zewnętrzne? Jest coś lepszego niż Partition Magic?
paweliw - 09 Mar 2006 00:59
A wykluczając czynniki zewnętrzne? Jest coś lepszego niż Partition Magic?
A wewnętrzne - uszkodzenie podzespołów, zawieszenie komputera itp ?
Zależy Ci na danych czy nie ? Nawet 160 GB danych to tylko nieco ponad 30 płyt DVD - niecałe 30 złotych (pewnie i tak nie cały dysk jest wykorzystany a przy okazji bedzie trochę porządku). Bardziej bezpieczne niż potem odzyskiwanie danych, a napewno dużo szybsze.
A tak swoją drogą jaki jest cel łączenia partycji w jedną ?
bart_318 - 09 Mar 2006 01:04
Tak ponieważ mam d: jako plik wymiany w NTFS ma pojemnosc 2 giga i teraz chce sie go pozbyć bo wymiane zrobie na nowym RAMie.
paweliw - 09 Mar 2006 01:12
Co ma RAM do pliku wymiany ? Plik wymiany musi być na dysku !
Zwiększenie RAM-u w systemie powinno spowodowć zmniejszenie pliku wymiany.
Ponadto dla 2 Giga chcesz ryzykować utratę danych ? Jak nie chcesz tam pliku wymiany to przenieś tam TEMP systemowy i internetowy - rozmiar w sam raz.
bart_318 - 09 Mar 2006 01:20
Przecież jak mam dużo ramu to moge ustawić bez pliku stonicowania i wtedy jest on w całości w pamięci. Temp, internet tem itd są właśnie na d.
paweliw - 09 Mar 2006 01:42
Niestety nie jest tak różowo jak myślisz. Sam Windows potrafi stwarzać problemy gdy nie ma pliku wymiany a i niektóre aplikacje bez pliku wymiany głupieją. Oczywiście mówimy o XP (w 98 było podobnie).
Lepiej ustawić mały stały plik wymiany niż się go pozbyć.
Dodatkowo przy jednym dysku w systemie plik wymiany powinien być na 1 partycji dysku. Tak więc scalanie partycji nie ma w tym przypadku sensu, lepiej zostawić te 2 GB na ww. rzeczy.
Poczytaj: http://www.searchengines.pl/phpbb203/index.php?showtopic=5989&st=15entry54478
A tak apropos te 160 GB są podzielone tylko na dwie partycje (w tym mała 2 GB) ?
Robert B - 09 Mar 2006 03:58
Przecież jak mam dużo ramu to moge ustawić bez pliku stonicowania i wtedy jest on w całości w pamięci. Temp, internet tem itd są właśnie na d.
Dużo RAM - to znaczy ile? Ja mam 2 GB i Windows korzysta w małym stopniu z pliku wymiany - bo taką ma konstrukcję. Masz stosunkowo spory dysk i zamiast zabrać się za porządkowanie go chcesz ryzykować? Trochę to jak skrobanie ... szkłem. Pamiętaj, że często chytry dwa razy traci.
Zrób tak jak radzi Paweliw z tymi płytami ale jeżeli chcesz całkowicie pozbyć się pliku wymiany to serdecznie odradzam takiego pomysłu.
Zrób zresztą eksperyment: Ustaw plik na zero a po restarcie i tak Windows poczęstuje Cię komunikatem gdzie ma Twój pomysł
bart_318 - 09 Mar 2006 20:12
OK. Wmówiliście mi! i zdecydowałem, że nie będe ruszał tablic. A co do pagefile, to na innym kompie mam bez pliku str..., 1,5Gb RAMu i śmiga bez kłopotu.