Menu
|
Dlaczego pod skosami znacznie zimniej?iwak - 03-11-2006 12:03 Cześć, mam problem - w pokojach pod skosami na poddaszu użytkowym mam wyraźnie (3-4 stopnie) zimniej niż na dole w salonie. Jest to co prawda nasz pierwszy sezon, ale obawiam się, czy wykonawca nie walnął nas w rogi dając za mało wełny lub źle ją układając (przykrył gk tak szybko, że dobrze nie sprawdziliśmy...). Co można zrobić? Zrywać płyty gk i dołożyć z 10 cm wełny? Czy macie ekipę godną polecenia do takiej roboty? Chyba też docieplę ściany - mam pustak ceramiczny i tylko 10 cm wełny. Czy można dokleić nową warstwę, czy trzeba wszystko zrywać? Dzięki za rady, Iza pereł - 03-11-2006 12:08 jest takie ryzyko że was wykonawca oszukał- u mnie pod na poddaszu jet zdecydowanie cieplej niz na parterze .Jest ryzyko że ktoś wam żle ocieplił - może wełna się zsunęła ponieważ nie była odpowiednio osadzona, bez sprawdzenia kiepsko cokolwiek powiedzieć. wbrat - 03-11-2006 12:14 Co znaczy "pod skosami na poddaszu"? Czyli w pozostałej części poddasza jest cieplej? Pamiętaj, że ciepłe powietrze ucieka do góry a więc "pod skosami" czyli nisko przy podłodze może być nieco chłodniej. Czy karton-gipsy są zimne jak je dotkniesz? JAK - 03-11-2006 12:41 Sąsiad miał ten sam problem. Dochodziło do tego, że szron pojawiał się na płytach. Badanie kamerą termowizyjną wskazało zimne obszary i tam należało poprawić ocieplenie połaci. Obawiam się, że to jedyne rozwiązanie (właściwe ocieplenie). zosiek - 05-11-2006 02:36 Zgadzam się z przedmówcami. U nas do takiej sytuacji nie doszło dzięki mężowi. Na zewnątrz styropian przyklejała nam ekipa ale pod samymi okapami mąż sam docinał i przyklejał styropian, a gdy pod jednym z okapów zrobiła to ekipa. to po nich poprawiał. A wełnę od środka układaliśmy sami. Jest naprawdę ciepło. Wiele ekip ocieplenie z zewnątrz kończy na wysokości równej końcowi ściany i wieńca zapominając (albo nie myśląc), że na wieńcu leży jeszcze murłat, który nieocieplony staje się mostkiem termicznym. Takie ekipy tłumaczą, że nie może być zbyt szczelnie, "musi być wentylacja". A wentylacji to chyba nie wykonuje się poprzez kiepskie ocieplanie. kze - 05-11-2006 08:41 Masz pewnie słabo ocieplony dach. Ocieplenie z zewnątrz mozna dołożyć. Ja np. bede miał 12cm + 3cm (bo był kłopot z zakupem 15cm) styropianu. Poza tym 10cm to takie minimum ocieplenia scian.. :roll: alpin - 05-11-2006 09:01 Mam taki sam problem na poddaszu jest zdecydowanie chłodniej , płyty w dotyku sĹĄ zimne, ale ja pocieszam się tym że nad poddaszem mam jeszcze strych nieocieplony i to może byc przyczynĹĄ ,oby tak było bo jak nie to chyba załamka :evil: Zbigniew Rudnicki - 05-11-2006 11:03 Kamerę termowizyjną można zastąpić termometrem dousznym na podczerwień (do pomiaru gorączki) szwajcarskiej firmy Microlife, o rozszerzonym zakresie od 0 do 100. Do kupienia przez internet na Allegro. Przybliżając termometr do ścian, sufitów i okien można szybko zmierzyć ich temperaturę. N.p. u mnie przy temperaturze wnętrza +20, temperatura ścian była w granicach +15 do +20. Najzimniejszy był parapet okienny. Pomiary trzeba wykonać rano, po mroźnej nocy. Najlepiej na noc pootwierać wszystkie drzwi wewnętrzne i wyłączyć ogrzewanie. iwak - 06-11-2006 15:24 Co znaczy "pod skosami na poddaszu"? Czyli w pozostałej części poddasza jest cieplej? Pamiętaj, że ciepłe powietrze ucieka do góry a więc "pod skosami" czyli nisko przy podłodze może być nieco chłodniej. Czy karton-gipsy są zimne jak je dotkniesz? Pod skosami - czyli na poddaszu. Niestety, nie tylko przy samej podłodze, ale we wszystkich pokojach... Płyty gk są zimne w dotyku... PrzemoBDG - 06-11-2006 20:20 Może to wynik np. braku podbitki. W ostatnich dniach przy silnych wiatrach zaobserwowałem podobne zjawisko. Wełna się nie zsunęła, ale wiatr "wlatuje" pod folię paroprzepuszczalną i hula między wełną... iwak - 07-11-2006 07:22 Może to wynik np. braku podbitki. W ostatnich dniach przy silnych wiatrach zaobserwowałem podobne zjawisko. Wełna się nie zsunęła, ale wiatr "wlatuje" pod folię paroprzepuszczalną i hula między wełną... Raczej nie to - jest podbitka, są obie folie: paroprzepuszczalna i paroszczelna. Chyba za cienko wełny jest, sprawdziłam - 15 cm. jabko - 07-11-2006 07:34 Podkręć ogrzewanie 8) alpin - 07-11-2006 10:02 Wczoraj sprawdzałem u siebie i płyty są naprzykład cieplejsze od scianki kolankowej która jest z suporeksu 24 cm + 15 cm styropianu więc już sam zgłupiałem , najzimniejsze płyty to tez którymi są obrobione okna połaciowe , ale wczoraj było + 11 stopni am00 - 07-11-2006 10:09 Może to wynik np. braku podbitki. W ostatnich dniach przy silnych wiatrach zaobserwowałem podobne zjawisko. Wełna się nie zsunęła, ale wiatr "wlatuje" pod folię paroprzepuszczalną i hula między wełną... Raczej nie to - jest podbitka, są obie folie: paroprzepuszczalna i paroszczelna. Chyba za cienko wełny jest, sprawdziłam - 15 cm. Krokwie też trzeba ocieplić, dlatego trzeba dać jeszcze w poprzek krokwii 5-10cm wełny lub styropianu. Zbigniew Rudnicki - 07-11-2006 11:21 Wczoraj sprawdzałem u siebie i ... najzimniejsze płyty to te którymi są obrobione okna połaciowe ... Okna połaciowe, przy montażu, trzeba szczególnie starannie zabezpieczyć od wiatru. Tam wiatr hula, że hej. jabko - 07-11-2006 11:26 Co nie zmienia faktu że właśnie przy nich jest zakończenie ocielenia i najmniejsza grubość wełny. Więc płyta przy oknie powinna byc najzimniejsza w całym poddaszu i chyba jest to normalne ? :roll: |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |