Dom Piczmana - Komentarze

Menu


Dom Piczmana - Komentarze





NJerzy - 09-01-2010 12:27
Ciepło właściwe stali jest dużo niższe niż wody, więc sama stal bufora nie zgromadzi za wiele ciepła - kiedyś liczyłem to mi wychodził odpowiednik około 100 litrów wody.



Teves - 09-01-2010 12:52
A może spróbuj inaczej to przeliczyć. Zrób test 2-3 dni ogrzewając dom prądem, będziesz wiedział dokładnie ile energii pobiera Twój dom naprawdę, i odnieś to do węgla, który spalasz w podobnych warunkach.

Można jeszcze inaczej, trzeba zbadać ile ciepła zakumuluje Twój bufor ogrzewając go prądem, o jakieś założone delta T, ale z... włączoną pompą obiegową bufora a wyłączona podłogówką.



Piczman - 09-01-2010 17:15

Zrób test 2-3 dni ogrzewając dom prądem, będziesz wiedział dokładnie ile energii pobiera Twój dom naprawdę, i odnieś to do węgla, który spalasz w podobnych warunkach. Wystarczy że dołożę grzałkę, mam wspawaną mufę tylko grzałki poskąpiłem :wink:
Myślę że to zrobię ale przed przyszłym sezonem grzewczym, z czystej ciekawości.
Możecie mi podpowiedzieć jaką grzałkę tam wkręcic?
Mam tylko jedną "dziurę" :(
A moc przyłączeniową 7 KW :-?



mpoplaw - 09-01-2010 18:28
moc to nie problem, wystarczy grzałkę podłączyć przez wyłącznik priorytetowy, i wtedy będzie ona grzać tylko wtedy jak inne odbiorniki się wyłączą, z drugiej strony jeśli grzałka ma grzać wielki bufor to wystarczy że będzie trochę większa niż zapotrzebowanie na ciepło i prędzej czy później stale grzejąc sobie bufor dogrzeje, problem tylko w tym jak ty wtedy policzysz ile prądu potrzeba na naładowanie bufora skoro on zdąży się już 5 razy wychłodzić



gawel - 09-01-2010 22:05

Myślę że masz dużo racji.
Od kilku dni mam węgiel z kopalni "Wesoła" i jest nieco lepiej.
Jak wysuszę te 20 kg to zrobię próbę, póki co mokry pali się lepiej niż wcześniejszy suchy.
Jak bym odjął te 2 kg węgla na rozbujanie to faktycznie może wyjść 16-17 dobrego węgla do naładowania bufora a to już 70 % sprawności.

Zastanawiam się tylko dlaczego nikt nie zwraca uwagi na te ważne szczegóły :evil:
Jak bym się cofną w czasie to bym się mocno zastanowił nad tanią taryfą i grzałką.
Nadal mam możliwość wstawić ale prąd mam po ok. 0,5 zł więc koszt ogrzania w zimie wyniósł by w granicach 2,5 tyś.
Przy taniej taryfie w okolicach 1500 zł !!!
Fuck :(
Jak czytam twoje posty na temat zużycia węgla i pamiętając o sondażu ile ci go pójdzie w sezonie grzewczym (Daga na mnie nakrzyczała że za dużo obstawiłem :wink: :lol: ). i mając na uwadze że masz baaardzo porządnie wykonany dom powiem że podzielam wnioski że te ekoroszki to kit niestety :-?
Ogrzewam moją stodółkę prądem już 6 rok i mam konwektory elektryczne o łącznej mocy 6kw/12kw w zależności jak włączę. W większości czasu wykorzystujemy 7kw. Miesięczny rach za prąd w zimie to (2009 rok) 550 zł odliczając 100 za zużycie tzw gosp domowego wychodzi 450 zł /30 dni =15 zł/dzień. Gdybym przeliczył tona węgiel to by wyszło ok 11 kg (700 zł za tonę przyjąłem). Nie wiem czy tą ilością by się napaliło wystarczająco :roll: , ale z 2 strony w układach wodnych prąd nie wiem czemu ale się nie sprawdza :roll: . Pogadaj z sylvią1 ona grzała 2 sezony grzałką z buforem na nocnej i to wychodziło niekorzystnie.
Tak że reasumując nie żałuj tak od razu że nie masz tej grzałki w twoim przypadku może bym się zastanowił w przyszłości nad takim czymś http://www.euronom.pl/. Kolega zapłacił za komplet PC+bufor zasobnik cuw i montaż 24 000.



Piczman - 09-01-2010 23:48

Kolega zapłacił za komplet PC+bufor zasobnik cuw i montaż 24 000. Ja miałem wycenę tego samego za nieco mniej :wink:

Powiem tak: Jest dobrze !
Wczoraj wieczorem paliłem w swoim kotle 4 godziny , dzisiaj mam to w d... a jak jutro będę miał to samo to w domu dalej będzie ciepło.
Se rozpalę w Poniedziałek po pracy.
Pompa ciepła to wygoda na którą mnie nie było stać jak wielu innych.
Dokonałem jednak czegoś bardziej interesującego niż wydanie kilkunastu tyś. zł!
Mam system ogrzewania bardzo tani w inwestycji ( 10 tyś zł) i bardzo tani w eksploatacji ( dom o niewielkim zapotrzebowaniu na ciepło) !
Za to mam etat palacza.
Świadomy wybór ,który nie jest dla mnie problemem.
Pierwszy sezon mnie nie zrujnował a w domu cieplutko jak nigdzie.
Jestem bardzo ciekaw jak będzie w przyszłym. Mam co do niego większe wymagania :wink:

Pozdrawiam !



Teves - 10-01-2010 09:37
Chyba za bardzo przejmujesz się "sprawnością", której nie jesteś w stanie dokładnie wyliczyć. To tak jakbyś chciał zbadać sprawność silnika w samochodzie na podstawie przebytej drogi a do tego niezbyt precyzyjnie wiedząc jaka jest wartość opałowa benzyny.

Możesz za to bardzo dokładnie wyliczyć ile litrów spala Twój samochód na 100 km, i porównać to ze szwagrem :). Tak samo dokładnie wiesz ile kg/ m^2 pochłonie Twój dom w sezonie i to jest miarą Twojego sukcesu :)



Arnika - 10-01-2010 23:08
Piczman do maja ma Ci starczyć ten węgieł :o ?



K160 - 11-01-2010 15:47
Prosiłbym o Twoją opinię Piczman.

Czy bufor 1500 - 2000l (grzany dolniakiem typu Viking lub Zębiec ) z wężownicą od przepływowego grzania CWU byłby w stanie zapewnić ciepłą wodę dla 4 łazienek i 12-15 osób ?

A tak BTW,

Swoją drogą nie rozumiem dlaczego kocioł dolnego spalania miałby się gorzej nadawać do grzania bufora niż zwykły górniak. Przecież jeśli kotły mają taką samą moc i pracują na pełnym otwarciu to różnica polega tylko na tym, że dolniak spala paliwo efektywniej, wolniej i mniej zatruwa środowisko. Górniak więcej paliwa przepuszcza jałowo przez komin.

Uważam, że raczej chodzi o sposób palenia w kotle. To ten sposób trzeba dostosować do bufora, tzn w dolniaku palić prawie na maksymalnej mocy, a w górniaku próbować jakoś nie przepuścić całego zładu przez komin.

Pozdrawiam



Piczman - 11-01-2010 16:15

Piczman do maja ma Ci starczyć ten węgieł :o ? No :D
Toż to tylko 3 miesiące zostało z czego jeden wiosenny :wink:
Ale jak nie starczy to nie będę cyganił i się wyspowiadam :)



Piczman - 11-01-2010 16:24

Czy bufor 1500 - 2000l (grzany dolniakiem typu Viking lub Zębiec ) z wężownicą od przepływowego grzania CWU byłby w stanie zapewnić ciepłą wodę dla 4 łazienek i 12-15 osób ? Na jak długo ma to wystarczyć ? I jakie zużycie mniej więcej na osobę ?

Co do kotła to górniak puszcza dużo w komin przy nieprawidłowym paleniu i duszeniu go co w przypadku z buforem można ograniczyć .
Mnie dolniak wkurza bo paliwo się zawiesza i ciężko się czyści, reszta jest ok.
Pale teraz mniejszą mocą niż wcześniej ale niestety nic to nie daje, sprawność ta sama !
Bardzo dobrze mi się obsługiwało kocioł z regulacją z Tomaszowa Lubelskiego.
Ma taki szwagier i u teściowej też takim paliłem.
Dla mnie rewelka , prawie go kupiłem :-?



K160 - 11-01-2010 16:51
Załóżmy , że będę palił rano i wieczorem, czyli do bufora będzie cały czas dostarczane ciepło - to zimą.

A latem chciałbym raz dziennie napalać dla ciepłej wody. Zużycie wody to 4 prysznice , to będzie agroturystyka, więc logiczne , że w 90% wypadków będzie używana jedna , dwie łazienki, ale chodzi mi o tą sytuację szczytową - krytyczną - 12-15 osób.

Bufor będzie miał dwa dodatkowe źródła ciepła, ale załóżmy, że nie bierzemy ich pod uwagę.

Rozważałem inne sposoby grzania wody i kaloryferów, ale kupno 4 bojlerów, albo jednego giganta byłoby droższe i gorsze niż jeden bufor. No i to grzanie CWU przepływowo to jest coś wspaniałego, tylko czy podoła zapotrzebowaniu.

Bo tak w ogóle (sorry za zaśmiecanie Twoich komentarzy) to sytuacja wygląda tak u mnie, oprócz bufora muszę nagrzać też mały domek już bez bufora.
http://img18.imageshack.us/img18/1236/projektco.th.jpg



Gosia-Anbudowa - 26-01-2010 19:36
"przyleciałam" i poczytałam :wink:
cześć zostawiam 8) :lol: :lol:



cieszynianka - 26-01-2010 23:38

"przyleciałam" i poczytałam :wink:
cześć zostawiam 8) :lol: :lol:
:o Gosia, Ty dzisiaj jak zwariowana latasz :lol:



daggulka - 27-01-2010 12:03
dobrze , że napisała "przyleciałam" a nie "przeleciałam" :roll: :wink: :lol:

Piczman ... a Ty sie nie boisz , ze Ci ten kot zapoluje na psa i zeżre jak urośnie? :o :roll: :lol:



marcos - 27-01-2010 13:29
My dopiero na etapie wyboru projektu ale ucze sie juz z dziennikow. Ten przeczytalem 2 razy (slownie 'DWA') tak mnie wciagnal, bylo warto :D

Szczegolnie interesuje mnie reku, wodny1 oraz podlogowka. Piczman skrobne do Ciebie na p.w. bo mam mala prosbe.

Pozdr,
Marek



Piczman - 27-01-2010 13:34

Piczman ... a Ty sie nie boisz , ze Ci ten kot zapoluje na psa i zeżre jak urośnie? :o :roll: :lol: Ty mnie nawet nie strasz, już wystarczy że się boje o rurki do wody :-?

marcos jestem do dyspozycji :wink:



krzyk123 - 27-01-2010 22:40
Mam pytanie o wydajność Twojego GWC.
Jaka jest temperatura powietrza po przejściu przez nagrzewnicę przy np. -20 na dworze?

Pzdr



Arnika - 27-01-2010 22:44
Cześć Piczman
A dlaczego boisz się o rurki? Co się dzieje?



daggulka - 27-01-2010 22:47

Cześć Piczman
A dlaczego boisz się o rurki? Co się dzieje?
Tutaj szczegóły....
http://forum.muratordom.pl/woda-mi-z...ly,t179216.htm



Arnika - 27-01-2010 22:50
A i gratuluję zakupu tygrysa w celach obronnych psa i domostwa :D

Czyli zwierzyniec powiększony... U mnie też co jakiś czas coś przybywa, czasem odchodzi, ale bilans zawsze raczej do przodu :wink:



Arnika - 27-01-2010 23:02
Dzięki Daga za linka.

No nieźle Piczman.
Też będę robić wyjścia ze trzy, cztery na zewnątrz, ale z osobnych nitek. I może to będzie dobre rozwiązanie.



coolibeer - 27-01-2010 23:32
Piczman jak się ten twój wielkolud zwie? jak się nazywał ten model? :)



Piczman - 28-01-2010 09:12

Mam pytanie o wydajność Twojego GWC.
Jaka jest temperatura powietrza po przejściu przez nagrzewnicę przy np. -20 na dworze?
Zależy przy jakiej wydajności.
Przy takiej "normalnej" to +5/+6 C.
Przy max to koło 0 C ale nigdy nie będę tak wentylował przy -20 bo nie ma takiej potrzeby.

A więc ZAWSZE na "+" :P



Piczman - 28-01-2010 09:15

Też będę robić wyjścia ze trzy, cztery na zewnątrz, ale z osobnych nitek. I może to będzie dobre rozwiązanie. Bardzo dobry pomysł.
Ja mam szczęście że nie doszło do głównej nitki :-?
Ale dobra wiadomość, odmarzło :wink:



Piczman - 28-01-2010 09:22

Piczman jak się ten twój wielkolud zwie? jak się nazywał ten model? :) To jest rasa MAINE COON !!!!



Arnika - 28-01-2010 09:22

Też będę robić wyjścia ze trzy, cztery na zewnątrz, ale z osobnych nitek. I może to będzie dobre rozwiązanie. Bardzo dobry pomysł.
Ja mam szczęście że nie doszło do głównej nitki :-?
Ale dobra wiadomość, odmarzło :wink: Troszkę duży ten domek nam wyrósł, i jedna ściana ma 22 metry, wiec nieźle bym się zaplątała w wężach do podlewania.....
A tak z osobnego zasilania zrobię na osobnym liczniku do podlewania z każdej strony domu kranik i myślę, że będzie OK. a jak zamarznie, to będzie jeszcze druga nitka na użytek gospodarczy...

Piczman kot pilnuje psa, czy pies pilnuje kota?

U mnie pies po całych dniach pilnuje szcurka....



Piczman - 28-01-2010 10:17
Póki co dogadują się świetnie, biegają po całym domu, raz kot za psem a raz pies za kotem :)
Z kotka jestem bardzo zadowolony.
Przepiękna rasa :wink:



Arnika - 28-01-2010 10:36
To widać. Fajna bestia :P

Będziesz go wystawiał?

Czy to kotka czy kot?



Piczman - 28-01-2010 10:47
Nie!
Wykarmię, wykastruję, potem znowu wykarmię i za 3 lata będzie największym kotem na Świecie :lol: :lol: :lol:



daggulka - 28-01-2010 10:56

Nie!
Wykarmię, wykastruję, potem znowu wykarmię i za 3 lata będzie największym kotem na Świecie :lol: :lol: :lol:
jaaaacieeee..... :o
kurde ....ależ ambicje :D
ale - może bedzie nie tylko myszy łowił, ale także szczury i bezpańskie koty i psy ... full wypas :lol: :lol: :lol:



Arnika - 28-01-2010 11:02

Nie!
Wykarmię, wykastruję, potem znowu wykarmię i za 3 lata będzie największym kotem na Świecie :lol: :lol: :lol:
jaaaacieeee..... :o
kurde ....ależ ambicje :D
ale - może bedzie nie tylko myszy łowił, ale także szczury i bezpańskie koty i psy ... full wypas :lol: :lol: :lol: Daga... :x Te wszystkie koty jedzą Kitiket...... :roll:



Piczman - 28-01-2010 11:06
Niestety mój je Royal'a :evil:



Arnika - 28-01-2010 11:10

Niestety mój je Royal'a :evil: To dobrze.
Przecież rasowy, to co będzie jakieś badziewie jadł i może jeszcze na myszy polował???
Chciałbyś :lol:

A i Picznanka byłaby zadowolona jakby jej przyniósł taką myszkę do kuchni upolowaną??? 8)

Już to widzę... Radość bezcenna....



Piczman - 28-01-2010 11:13
Bez obaw.

Depi przynosi myszy na wycieraczkę przed dom :lol:
Co ją przerzucę dalej to przynosi dalej, i tak kilka tygodni :-?



daggulka - 28-01-2010 11:16
moje zimą też polują .... czasami .... jak odlepią zwłoki z grzejnika ... :roll:
ale latem był ogólny popłoch ... rudy przyniósł swoją pierwszą myszkę do domku żeby się pochwalić ... żywą :o ... panika wszechobecna najstała , popłoch się zrobił, rudy zwiał i chyba ma uraz bo więcej nie przyniósł się pochwalić ... :oops: :roll:



Arnika - 28-01-2010 11:21

Bez obaw.

Depi przynosi myszy na wycieraczkę przed dom :lol:
Co ją przerzucę dalej to przynosi dalej, i tak kilka tygodni :-?
A Depi to pies czy kot?



Piczman - 28-01-2010 11:23
Depi to pies a Alfin to kot.
Oba imiona córka wybrała z pośród wielu :)



Arnika - 28-01-2010 11:49
Fajne.

Czyli pies poluje na myszy, bo nie dostaje Kitiket, czy Royala kociego :wink:



seba_x - 02-02-2010 16:48
witaj

możesz napisać jaki konkretnie masz model nagrzewnicy do gwc ? czy była robiona na zamówienie ? czy jest ona w jakiś sposób izolowana ? (wełną?) wpięta na dolocie czy wylocie z reku ?
A jak w okresach przejściowych gdy powietrze na zew. jest cieplejsze niż nagrzewnica , odłanczasz ją jakoś ? czy ogranicza przepływ powietrza ?



Piczman - 02-02-2010 16:53
Odpiszę jutro, teraz już Offline :(
Między czasie popatrz do dziennika, chyba tam wszystko jest :wink:



coolibeer - 02-02-2010 19:35
Napisz lepiej co u kota słychać ;)



Piczman - 03-02-2010 08:00
Zaraz będzie coś w Dzienniku, nie przegap :wink:



coolibeer - 03-02-2010 08:31
Nic na razie nie widzę :)



Piczman - 03-02-2010 09:17
Poszło, trochę długi wpis i sporo fotek :wink:



KamaG - 03-02-2010 09:56
fotek sporo :D ale kocia tylko jedna :( czuję niedosyt :wink:

Piękny macie dom i piękną w nim Księżniczkę :D
świetne zwierzaki, kot jest mój faworyt :lol: a ta fotka obu :o wymiękłam



Piczman - 03-02-2010 09:58
Zrypał mi się aparat i nie mam jak robić.
W najbliższym czasie będzie więcej zdjęć kocurka :wink:

Pozdr.



gawel - 03-02-2010 10:10
Bardzo u Was fajnie, domowo i cieplutko się robi. Wszystko bardzo mi się podoba :D . A co do kota to REWELA Po prostu Kocur Wspaniały :wink: . Zresztą zawsze uważałem że ludzie którzy lubią koty są OK, i coś w tym niewątpliwie jest. Żałuję że mojej Kocilli pozostał już tylko bezpieczny sex :cry: , bo chyba pofatygowałbym się do Ciebie na randkę, to by były fajne kocięta. :wink:



Arnika - 03-02-2010 12:10
Witaj :P

No to troszkę zmian w waszym życiu i domu.

Podoba mi się zmiana, że księżniczka śpi sama :P
Ładnie urządzacie domek....

I zwierzaki też OK... tylko który kogo pilnuje?



Piczman - 03-02-2010 12:14
Są w podobnym wieku, nie sugeruj się wagą :lol:
Dogadują się znakomicie, zabawa na całego !

Gawle, Ty tez masz Maine Coon czy chciałeś swoją kotkę "pomieszać" z moim kocurem? :wink:



gawel - 03-02-2010 12:31

Są w podobnym wieku, nie sugeruj się wagą :lol:
Dogadują się znakomicie, zabawa na całego !

Gawle, Ty tez masz Maine Coon czy chciałeś swoją kotkę "pomieszać" z moim kocurem? :wink:
Nie moja kicia jest ogólnoeuropejska ale umaszczenie ma bardzo podobne. :wink:



Piczman - 04-02-2010 10:05

możesz napisać jaki konkretnie masz model nagrzewnicy do gwc ? czy była robiona na zamówienie ? czy jest ona w jakiś sposób izolowana ? (wełną?) wpięta na dolocie czy wylocie z reku ?
A jak w okresach przejściowych gdy powietrze na zew. jest cieplejsze niż nagrzewnica , odłanczasz ją jakoś ? czy ogranicza przepływ powietrza ?
Nie wiem czy znalazłeś ale napiszę :

NLW 24x24 3-rzędowa.
Kupiłem w Juwencie : http://www.juwent.com.pl/pliki/KARTA_KATALOGOWA_NLW.pdf

Jeszcze nie izolowałem, zrobię to na Wiosnę
Wpięta w czerpnię powietrza, na wylocie to niepotrzebna nagrzewnica, no chyba że parownik do Pompy ciepła :wink:
Powietrze ZAWSZE przechodzi przez nagrzewnicę, zmienia się tylko tryb pracy pompy obiegowej, włączona lub wyłączone a steruje nią "zespół" termostatów !

Pozdrawiam!



Teves - 04-02-2010 17:31
Czyli to jest z półki a nie na zamówienie ? Ale Ty jeszcze coś w niej przerabiałeś jak pamiętam.



Piczman - 05-02-2010 08:14
To jest tak, zamawiasz pod siebie a Oni biorą z półki taką najlepiej pasującą :)

Też się dowiedziałem po zakupie :roll:
Nic nie przerabiałem tylko kołnierz żeby można było wpiąć w nią okrągły kanał i tylko z jednej strony bo druga przylega do ściany.



kala67 - 05-02-2010 20:09
Witaj!!! :P
kurcze.....ale fajne rozwiązanie dla kociaka!!!
gdzie zakupiłes takie przejście z klapeczką dla kotka??? czy to było zamawiane razem z drzwiami ???
możesz cos więcej na ten temat powiedziec??? :P



Piczman - 06-02-2010 19:52
Kala !
W Poniedziałek OK?
Teraz weekenduję , bez Netu niestety :wink:

Pozdrawiam !



kala67 - 06-02-2010 19:56
no jasne......do poniedziałku :wink:



coolibeer - 06-02-2010 22:33
Dom Piczmana? a Ja myślę że Dom Piczmana i Piczmanki :P



Piczman - 08-02-2010 09:42
Zmieniłem tytuły specjalnie na krótsze bo mi się w podpisie Koty nie mieściły :)

Teraz rozumiesz dlaczego tak egoistycznie :wink:



Piczman - 08-02-2010 14:07

ale fajne rozwiązanie dla kociaka!!!
gdzie zakupiłes takie przejście z klapeczką dla kotka??? czy to było zamawiane razem z drzwiami ???
możesz cos więcej na ten temat powiedziec??? :P
Drzwiczki kupiłem na allegro.pl

http://allegro.pl/item898776446_ferp..._dla_kota.html

Gość nam wstawił w drzwi, które też robił i gotowe.
Jak coś jeszcze to pytaj :wink:



ziuta62 - 08-02-2010 23:29
Witam serdecznie! Raczkuję po tym forum i szukam inspiracji, a Twój dziennik zaliczam /Twoja pracę/ do najważniejszych. Czy w miarę wolnego czasu mógłbyś spoglądnąć na ten domek i doradzić mi najlepszy materiał na ściany, aby choć trochę zbliżyć go do energooszczędnego. \Już wiemy, że duże okno balkonowe nie będzie otwieralne-przeszklona ściana. I czy płyta fundamentowa/bez ogrzewania/ nie będzie zbyt drogim albo i nie mającym znaczenia drogim dodatkiem w zrobieniu go energooszczędnym Serdecznie dziękuję i gratuluję umiejętności.
http://www.projekty.wm.com.pl/projek...jekty/031-meus



ziuta62 - 08-02-2010 23:30
Nie dodałam, że będziemy budować bez garażu



Piczman - 09-02-2010 10:35

I czy płyta fundamentowa/bez ogrzewania/ nie będzie zbyt drogim albo i nie mającym znaczenia drogim dodatkiem w zrobieniu go energooszczędnym Płyta z tego co się orientuję jest tańsza lub porównywalna kosztami niż prawidłowy i dobrze zrobiony fundament. Skąd pomysł że jest inaczej ?
Ściany z czego chcesz, nie ma to większego znaczenia.
Co prawda beton komórkowy ma najmniejszą przenikalność cieplną i bez styropianu miało by to znaczenie ale chyba planujesz mur 2-warstwowy ???
Są jeszcze inne aspekty !Też ważne.
Jak dom powstanie w głośnej okolicy to odradzam beton komórkowy na ściany zewnętrzne.Tam był dał ceramikę lub silkę.
Do środka też raczej silka żeby nie było słychać co się dzieje za ścianą.
Ja mam z BK :) i niestety nie jest tak głucho jak bym chciał.
Mieszkam 100 m od głównej drogi na szczęście, koło mnie tylko las :wink:
Co do dużego fixa to leć do coulignon'a i zapytaj.
On ma takie 3 szt. Chyba nie jest z nich zadowolony na razie :roll:

Fajny ten projekt, bardzo dobrze nadaje się na dom energooszczędny :wink:



morzedzungli - 13-02-2010 22:37
Witam!

Zainteresowała mnie sprawa nagrzewnicy w reku, rozumiem, ze nagrzewnica wstawiona jest w kanale wlotu zimnego powietrza? a glikol krąży tylko grunt-nagrzewnica? Jeśli dobre jest moje rozumowanie ( nie czytałem dokładnie postów) to jaki sens jest włączanie nagrzewnicy kiedy temp. powietrza na zewnątrz jest większa niż 7 stopni ? Interesuję się tą sprawą ponieważ też chcę wprowadzić to rozwiązanie u siebie. Jeśłi możesz to napisz coś więcej o nagrzewnicy, jaka jest np temp. powietrza za nagrzewnicą przy ujemnej temp. na dworze. Nie myślałeś o następnej nagrzewnicy podłączonej do CO i umieszczonej za reku ?

Jeszcze jedno pytanie: co to są za temperatury na termometrach w poście kiedy pisales co glikol niesie, jakies wysokie jak dla mnie:)

Dzieki za odp.

Karol



daggulka - 14-02-2010 01:03
MIŁOŚCI, RADOŚCI I PRZYJEMNOŚCI -
Z OKAZJI WALENTYNEK!!!


http://media8.mojageneracja.pl/oiuyp...e588037905.jpg



ziuta62 - 14-02-2010 09:55
Fajny ten projekt, bardzo dobrze nadaje się na dom energooszczędny :wink:[/quote]

Dziękuję za odpowiedż. Planujemy BK ze styropianem, okolica b.cicha. Ale wyskoczył nam nowy problem i jesli jest nie możlliwa zmiana kata dachu na 40 stopni bedziemy zmuszeni pożegnać się z Meusem. A juz tak wiele decyzji było pdjetych i tak go polubiliśmy....Póki klamka nie zapadła/wysłałam błagalnego maila do architekta/ lecę do Coulignona. Juz wiem jak się fachowo mówi na takie okna-fixy.Jeszcze raz dzięki wielkie i ciesze się,że Ci się projekcik podoba.
Pozdrawiam!



coolibeer - 14-02-2010 12:17
http://www.e-price.pl/allegro/roza/walentynki.gif



Piczman - 15-02-2010 10:40

Zainteresowała mnie sprawa nagrzewnicy w reku, rozumiem, ze nagrzewnica wstawiona jest w kanale wlotu zimnego powietrza? a glikol krąży tylko grunt-nagrzewnica? Jeśli dobre jest moje rozumowanie ( nie czytałem dokładnie postów) to jaki sens jest włączanie nagrzewnicy kiedy temp. powietrza na zewnątrz jest większa niż 7 stopni ? Interesuję się tą sprawą ponieważ też chcę wprowadzić to rozwiązanie u siebie. Jeśłi możesz to napisz coś więcej o nagrzewnicy, jaka jest np temp. powietrza za nagrzewnicą przy ujemnej temp. na dworze. Nie myślałeś o następnej nagrzewnicy podłączonej do CO i umieszczonej za reku ?

Jeszcze jedno pytanie: co to są za temperatury na termometrach w poście kiedy pisales co glikol niesie, jakies wysokie jak dla mnie:)l
Spróbuję wyprostować to co już wiesz :)
Mam nagrzewnicę w reku ( tzn. centrali wentylacyjnej) ale Ty pytasz o nagrzewnicę przed centralą czyli wymiennik GWC.
TAK.
Tam krąży glikol, płynie sobie pod domem,garażem,kibelkiem :wink: i wraca znowu pod dom i do tej nagrzewnicy lamelowej wodnej !!!
Z gruntu bierze energię, podgrzewa się o te 2-3 stopnie !
Niby nie dużo a potrafi z -20 C dać +1 C :o :wink:
No to jeden problem z głowy, Rekuperator ( ten wymiennik co w centrali sobie siedzi) nie zamarza !
I po to jest GWC zimą !!!
Temp. kształtuje się od +1 do +7 C w zależności od wydajności wentylowania i temp. za oknem.
A jeśli jest wyższa niż +1 ( odwilż i w górę) to pompa się wyłącza i GWC nie działa.
Tak jak napisałeś wtedy nie ma to sensu, ani ekonomicznego ani żadnego innego.

Kolejna nagrzewnica podłączona do CO to juz dogrzewanie powietrza nawiewnego i powinna znajdować się za Rekuperatorem a przed wszystkimi anemostatami nawiewnymi !
Mam takową akurat. Nie używana jeszcze z kilku powodów.
Po pierwsze za rzadko pali się w kotle, a temp. jaka idzie do podłogi jest dość niska i nie dawało by to wymiernych korzyści.
Po drugie jak mawia Adam_mk " połączenie łyżki i dyszla jest możliwe ale ani to łyżka ani dyszel", czy coś takiego :lol:
Postanowiłem że nie będę łączył ogrzewania z wentylacją.

Przypomnij mi o który post chodzi z tymi temperaturami !?



morzedzungli - 15-02-2010 18:51
Witam!

Dziękuję za odp.

Podniesienie temp. z -20 do +1 to ogromna moc, kilowaty płyną:) wydajność krótkiej bo tylko 100m rury podnosi niesamowicie niski poziom wód gruntowych, można pokusić się o pompę ciepła po dołożeniu jeszcze 2x100m :) Temperatury jakie podałeś są w poście Wysłany: Wto, 14 Lipiec 2009 20:23

Nie mogę doczekać się upalnego lata aby przeczytać że na zewnątrz jest 30 stopni a w domu masz 21 :)

Karol



sysia_w - 15-02-2010 23:36
hej
mam natłot pytań jeśli można ponudzić.
ciekawi mnie twoja skrzynka sterownicza do gwc. Co zawiera? Jak to jest podłączone, jakiś schemacik mógłbyś zarzucić? Z tego co widzę są dwa termostaty craftela. Na jakie temp masz/ będdziesz miał nastawione? Jakiś wyłącznik tam też chyba jest odcinający zasilanie/bezpiecznik? Co to są takie 2 czarne kostki? łączniki jakieś? Czujniki temp od termostatów mają 1m dł, gdzie je umieściłeś? Kabelki od nich starczyły?
Nagrzewnicę masz 3 rzędową czy 6 rzędową? wydaje mi się ze zdjęcia że 6, ale gdzieś był wpis że 3.
Napełniałeś gwc glikolem etylenowym (bylo zdjęcie baniaka)? Na FM piszą żeby stosować propylenowy bo nie jest trujący - i tak nie zamierzam go pić. Z tym etylenowym to trzeba się jakoś bezpiecznie obchodzić?



Agiszon - 16-02-2010 11:20
Piczman przeczytałam cały twój dziennik :) Dom bardzo mi się podoba, szkoda ze ja nie moge miec parterowego. Trudno, mam nadzieje, ze chociaz ten obecny uda nam sie bez ogromnych problemów nadbudowac.
Cały czas myślę o ogrzewaniu i wentylacji. Już powinnismy podjąc decyzje co do ostatecznego wyboru, ale za duzo dylamatów.

Pozdrawiam :)



morzedzungli - 16-02-2010 11:52
DO sysia_w

GWC nie wymaga jakiś specjalnych szaf sterowniczych, temp. gruntu jest stała i możemy założyć ze 7 stopni więc ja podłączyłbym pompe obiegową glikolu pod wentylator, w środek wstawiam termostat i nastawiam tak, że obwód wentylatora centrali went. z pompom będzie połączony zawsze kiedy na zewnątrz będzie temp niższa niż 3 stopnie. I teraz kiedy będzie włączał się wentylator centrali będzie włączała się pompa GWC kiedy na zewnątrz będzie mniej niż 3 stopnie

Karol




Piczman - 16-02-2010 13:37
morzedzungli

Zasilanie w okolicach 12 C i powrót ok. 18 C !
Nawiewało wtedy ok. 30 C, upały były.
Do domu nawiewało 16 C z anemostatów jak dobrze pamiętam.
Ja tam nie czekam aż tak na upały, jestem niemal pewien że niewielkie zyski bytowe dadzą mi z GWC na prawdę KLIMĘ !
Myślę że nie przekroczę 20 C w domu przy ciągłej wentylacji .

Pozdr.



Piczman - 16-02-2010 14:24
sysia_w

Jak chcesz znać szczegóły sterownika to pytaj użytkownika panda :)

Co do załączania to teraz mam ustawione poniżej 0 C , ten drugi jeszcze nie wiem bo lato przede mną.
Myślę że będzie między 25-30 C !
Czujki są w czerpni powietrza dla wentylacji.
Standardowo mają 1 m, można zamówić te termostaty z dłuższym kablem, Ja zapomniałem ale na szczęście wystarczyło :roll:

morzedzungli

Podłączenie GWC pod wentylator nic nie zmienia bo wentylacja chodzi całodobowo.
Ale pomysł z umieszczeniem czujki ZA nagrzewnicą GWC to ciekawy pomysł.
Pomyśle nad tym, co chwilę się będzie włączać i wyłączać ale zapewni to co najważniejsze!
Rekuperator nie zamarznie ,,,
Dodatkowo ograniczy zużycie prądu do pracy pompy !

Hmmm,,, :wink:



kszew - 16-02-2010 17:48

Ale pomysł z umieszczeniem czujki ZA nagrzewnicą GWC to ciekawy pomysł.
Pomyśle nad tym, co chwilę się będzie włączać i wyłączać ale zapewni to co najważniejsze!
Rekuperator nie zamarznie ,,,
Dodatkowo ograniczy zużycie prądu do pracy pompy !
Tylko czy to nie zaszkodzi pompie? Gdzieś wyczytałem, że częste załączenia pompy zmniejszą jej żywotność. Temat do głębszego przemyślenia.
pozdrawiam
kszew



Piczman - 16-02-2010 18:28

Temat do głębszego przemyślenia. Dokładnie ,,,



sysia_w - 16-02-2010 22:09
dzięki za opd, resztę popytam pandę

morzedzungli
jasne że nie potrzeba "szafy sterowniczej" - nie o to mi chodziło, preferuję proste rozwiązania, które tu są gotowe. Co do połączenia pompy i wentylatora to nie tak, powinny chodzić niezależnie jak zauważył piczman



morzedzungli - 16-02-2010 22:58
Nie rozumiem tego rozgraniczenia pompy i wentylatora:) przecież pompa będzie włączała się zawsze kiedy na zewnątrz spadnie temp do określonej wartości, jeśłi temp będzie wyższa to termostat odcina pompę od wentylatora i wentylator chodzi jak chce i kiedy chce :)

Kiedyś lata temu zrobiłem prostą klimę właśnie podobną do GWC piczmana. Podlewałem całymi dniami uprawy a że woda była tłoczona i energią zużywana to przepuściłem ją przez chłodnice samochodowe, chłodnice oczywiście w pomieszczeniu bud. gospodarczego i było super:) chłodno i hałaśliwie:)

Karol



Piczman - 17-02-2010 09:02
Powtórzę jeszcze raz !
Podłączenie GWC pod wentylator nic nie zmienia !!!

Może być i tak i tak !



marek.ha - 18-02-2010 22:09
Mam pytanie odnośnie pogodynki, jak Ci się sprawuje i czy kupowałeś także automatyczny mieszacz do tego? I jaki model wybrałeś?



Piczman - 19-02-2010 08:35
Od 5 miesięcy jest OK!
Między czasie spaliłem 2 czujki i sam sterownik ale nie z mojej winy to wymienili.
Ostatnio przy dużym mrozie czujka nie chciała współpracować, okazało się że przysłali mi obie wewnętrzne :)
Wymieniłem i jest OK.
Sprzęt najwyższej klasy to nie jest, ale za tą kasę pracuje poprawnie.
Sterownik pogodowy .
Do tego siłownik na 3 kable i zawór 3-drożny.
Wszystko w www.insbud.net



bdan - 21-02-2010 12:19
Chciałam zapytać czy masz u siebie w domu kominek, zaglądam do dziennika i nie mogę go znaleźć. Czytałam, że jeżeli ktoś ma tylko podłogówkę, to warto mieć kominek, bo w okresach przejściowych mozna z niego korzystać. Da się bez kominka? Jak Twoje doświadczenia w tym temacie
Pozdrawiam



arturromarr - 21-02-2010 15:57
Mam do Ciebie prośbę.
Ponieważ powoli podsumowujesz sezon grzewczy a masz wiele rozwiązań, które mnie interesują, to chciałbym zapytać czy jesteś w stanie w chociaż przybliżony sposób określić na ile one się sprawdzają i czy przynoszą realne korzyści.
Krótko mówiąc , które z elementów instalacji ogrzewania spełniły oczekiwania i na ile i ewentualnie co byś zmienił?
Planuję zamontowanie , bufora troszkę zainspirowany Twoją instalacją, ale odnoszę wrażenie , że jesteś nim trochę rozczarowany. Czy drugi raz zrobiłbyś bufor, czy sprawność rośnie zbyt mało i lepiej zafundować podajnik?
Nie planowałem reku, ale budowa jest na takim etapie, że mógłbym poprowadzić rury i zastanawiam się czy warto. Na ile ocenisz korzyści ze swojego reku, czy można ocenić ile poszło by Ci więcej opału przy grawitacyjnej wentylacji?

Bardzo jestem ciekaw Twoich spostrzeżeń.



Piczman - 22-02-2010 16:41

Chciałam zapytać czy masz u siebie w domu kominek, zaglądam do dziennika i nie mogę go znaleźć. Czytałam, że jeżeli ktoś ma tylko podłogówkę, to warto mieć kominek, bo w okresach przejściowych mozna z niego korzystać. Da się bez kominka? Jak Twoje doświadczenia w tym temacie
Pozdrawiam
W wątku o podłogówce też pytałeś :wink:

Opisałem tam co nieco.
Ogólnie wolę obniżyć zasilanie podłogówki zamiast przepalać w kominku, którego zresztą NIE MAM :lol:
Problemów żadnych nie ma więc nie zaprzątaj sobie tym głowy..

Pozdrawiam !



Piczman - 22-02-2010 16:56

Ponieważ powoli podsumowujesz sezon grzewczy a masz wiele rozwiązań, które mnie interesują, to chciałbym zapytać czy jesteś w stanie w chociaż przybliżony sposób określić na ile one się sprawdzają i czy przynoszą realne korzyści.
Krótko mówiąc , które z elementów instalacji ogrzewania spełniły oczekiwania i na ile i ewentualnie co byś zmienił?
Planuję zamontowanie , bufora troszkę zainspirowany Twoją instalacją, ale odnoszę wrażenie , że jesteś nim trochę rozczarowany. Czy drugi raz zrobiłbyś bufor, czy sprawność rośnie zbyt mało i lepiej zafundować podajnik?
Nie planowałem reku, ale budowa jest na takim etapie, że mógłbym poprowadzić rury i zastanawiam się czy warto. Na ile ocenisz korzyści ze swojego reku, czy można ocenić ile poszło by Ci więcej opału przy grawitacyjnej wentylacji?
Może to zabrzmi banalnie i chwalę to co mam ale ze wszystkiego jestem w 100 % zadowolony :)
Chodzi o rozwiązania.
Jeśli chodzi o kocioł to nie do końca ale to mały szczegół ,,,
Bufor był chyba najtrafniejszym wyborem, nie wiem skąd pomysł że jestem z niego niezadowolony !?
Może rozczarowany osiągami na węglu ale to inny temat.
Zweryfikuję za niedługo ,,,
Bufor mi na to pozwala !

Szacunkowo jeśli bym miał grawitację to spaliłbym w tym sezonie tonę węgla więcej !
Różnica spora jak widzisz, to bezdyskusyjnie opłacalna instalacja.
Wystarczyło zwiększyć obroty centrali wentylacyjnej bez ingerencji w sterownik pogodowy a temp. w domu spadła o 2 C !
To mnie utwierdziło w przekonaniu że bardzo dużo energii ucieka właśnie tą drogą.
Masz okazję to rób mechaniczną, możesz bez GWC ( kiedyś dołożysz jak będzie trzeba) !
Możesz też w grawitacji pozatykać kratki, będzie najtaniej !
Ale niekoniecznie lepiej :wink:

Pozdr.



arturromarr - 23-02-2010 12:38

W wątku o podłogówce też pytałeś :wink: No wiem , ale jak nie jestem pewien to chcę, żeby mnie tak utwierdzać w przekonaniu. :)
Tak naprawdę jak nie ma kasy to człek bardzo waży każde rozwiązanie, z jednej strony chcemy mieć niskie koszty utrzymania, a z drugiej te wszystkie urządzenia które je umożliwiają sporo kosztują i ciężko to zbilansować, żeby jednoznacznie określić co się szybko zwróci.
Na dzień dzisiejszy wychodzi mi , że będę miał instalację bardzo zbliżoną do Ciebie.
Piec uniwersalny już posiadam, planuję bufor i chyba jestem już przekonany do reku (jak jeszcze raz mnie zapewnisz to chyba nawet na pewno :) ). żartuję.
Jeszcze chodzi mi po głowie dodanie jakiegoś podajnika do pieca (mam duszę majsterkowicza) ponieważ bywa , że nie bywam dłużej w domu i żona może nie podołać szufli z węglem.
Wydawało by się, że bufor wtedy zbędny, ale chcę by podniósł mi sprawność CO (podawana sprawność pieców jest osiągalna w granicach ich mocy nominalnej), pozwalał na nietrzymanie pieca latem na ciągłym podtrzymaniu dla wody użytkowej no i tak planuję zgrać go z kolektorkami słonecznymi.



Piczman - 23-02-2010 12:59
Jak zrobisz podobnie do mojego rozwiązania to powinieneś być zadowolony.
A podajnik ?
U mnie by się nie sprawdził :-?
Może u Ciebie warto ?

Jakie będziesz miał zapotrzebowanie?



arturromarr - 23-02-2010 13:04
przeliczonego nie mam, dom ok 110m. , ale styropianu tylko 12cm i 20 wełny na dachu.



Piczman - 23-02-2010 13:51
To kocioł z podajnikiem Cię ratuje !
Zapotrzebowanie w granicach 4-5 KW to 2x więcej niż u mnie a tyle Ci wyjdzie !

Musiał byś mieć bufor 2 tyś L a to już koszt i coraz mniej sensu :(

Ja postawiłem bufor bo żaden kocioł z podajnikiem by tego nie uciągnął nie zawalając komina i nie schodząc poniżej krytycznej sprawności.
U Ciebie podajnik się sprawdzi i poszedłbym w tym kierunku !



arturromarr - 23-02-2010 13:59
W takim układzie chyba faktycznie nastawię się na podajnik, a buforek zrobię mały tylko na kolektorki i wodę użytkową.
Dzięki za porady.



Vafel - 26-02-2010 14:46
Piczman: jak zrobiłeś w końcu zetkę w kotłowni? Powietrze czerpiesz z zewnątrz czy z nieużytkowego strychu?



Piczman - 27-02-2010 08:35
Teraz ciągnę ze strychu, tą rurą spiro fi 200 !
Jest wyciągnięta w okolice okapu i może dam to w podbitkę, żeby mi się myszy nie pchały jesienią :wink:
Nie widzę problemu brania powietrza z poddasza nieużytkowego jeśli jest wentylowany.



Vafel - 27-02-2010 10:34
Dzięki.

Kominiarz się nie czepiał przy odbiorze?

Sam bym najchętniej też sobie zrobił ze strychu. Tylko, że ja myślałem, żeby wykorzystać takie białe prostokątne kanały wentylacyjne...



Piczman - 27-02-2010 11:31
Ja miałem wybór, albo z tego spiro co mi został i wydać 0 zł albo z tych kanałów plastikowych i wydać 200 zł :)
Tą rurę schowałem w zabudowie bufora i mam tylko piękną kratkę więc było mi wszystko jedno z czego będzie zetka, a 200 zł droga nie chodzi :roll:

PS. Kiedyś byłem w jakimś markecie budowlanym i już miałem te kanały w koszyku :wink:



arturromarr - 16-03-2010 11:16
proszę usunąć



arturromarr - 16-03-2010 11:19
Pozwól, że poradzę, się Ciebie jako osoby "doświadczonej" w paleniu węglem.
Mówiłeś, że przy małym zapotrzebowaniu na ciepło nie kalkuluje się podajnik do pieca bo spada mu sprawność, dlatego dałeś bufor, który jak rozumiem, poza wydłużeniem cyklu palenia, pozwala palić z maksymalną mocą czyli maksymalną sprawnością. Moja wiedza jest taka sama na ten temat, czyli, że przy minimalnych mocach, sprawność kotła w tym i podajnikowych drastycznie spada (producenci podają zaś tą maksymalną). Temat mnie interesuje, bo chociaż nie będę miał domu pasywnego, ale w typową zimę i tak przez większość czasu kocioł pracuje z małą mocą, dlatego podniesienie jego mocy w tym zakresie może być wymierne.
Postanowiłem, już , że będę miał podajnik, ale zastanawiam się czy nie wato dołożyć małego (500-700l.) bufora, że by pracował cyklicznie z dużą mocą.
Tymczasem natrafiłem na artykuł z którego wynika, ze piece mogą uzyskiwać dobre wyniki w całym zakresie, więc bufor byłby zbędny i wywróciła mi się cała koncepcja. Jaka jest więc prawda, czy to możliwe, że kocioł 17KW, pracujący na 2,5KW będzie miał ponad 90% sprawności. Brzmi nierealnie , ale podpisują się pod tym jacyś pracownicy instytutu, który to rzekomo zbadał.
Proszę cię o opinię w tym temacie, bo nie chcę, kupować bufora tylko dla parady, ale jeśli miałby podwyższyć sprawność przy niskich mocach to jestem gotowy zainwestować.
http://zawijan.wordpress.com/regulat...tm-dwustanowy/
PS: przeprasza, że znowu truję, ale już mam mętlik z tym ogrzewanie.
Cała stronka ogólnie ciekawa, warto przejrzeć inne tematy.
Czyżby ten ich "genialny" sterownik eCoal.pl czynił z kotła takie uniwersalne urządzenie, czy przechwalają się?



Piczman - 16-03-2010 11:40
Daj sobie spokój z tym buforem !
U mnie dużo zmienił, dał mi komfort na kilka dni czasami i połączył źródło wysokotemperaturowe z podłogówką.
Rozumiem wykorzystanie bufora jako akumulatora energii na potem!
Rozumiem też że ma być sprzęgłem między kilkoma źródłami ciepła lub układami o różnych ciśnieniach roboczych i zamiast stawiać 2-3 zbiorniki lepiej wtedy jeden większy bufor wraz z przepływowym cwu !
Ale jeśli chcemy mieć korzyści finansowe w połączeniu go z kotłem podajnikowym który dość dobrze dawkuje sobie porcje paliwa spalając dość czysto z przyzwoita sprawnością to bufor uważam za zbędny !
Ja przez większość dni w zimie ( nawet takiej jak w tym roku) potrzebowałem 1,5-2 KW mocy !
Musiałem postawić bufor !
90 % sprawności piszesz ? :roll:
Chciałbym mieć w kotle dolnospalającym i buforze choć 70 %, o 80 % nawet nie marzę !



arturromarr - 16-03-2010 13:18
ok dzięki.



zawijan - 23-03-2010 21:49

Tymczasem natrafiłem na artykuł z którego wynika, ze piece mogą uzyskiwać dobre wyniki w całym zakresie, więc bufor byłby zbędny i wywróciła mi się cała koncepcja. Jaka jest więc prawda, czy to możliwe, że kocioł 17KW, pracujący na 2,5KW będzie miał ponad 90% sprawności. Brzmi nierealnie , ale podpisują się pod tym jacyś pracownicy instytutu, który to rzekomo zbadał.
http://zawijan.wordpress.com/regulat...tm-dwustanowy/
Cała stronka ogólnie ciekawa, warto przejrzeć inne tematy.
Czyżby ten ich "genialny" sterownik eCoal.pl czynił z kotła takie uniwersalne urządzenie, czy przechwalają się?
Dlaczego piszesz z przekąsem. To nie "jacyś" pracownicy instytutu - tylko wymienieni z imion i nazwisk konkretni pracownicy, którzy zajmują się tą problematyką już od wielu lat. W rozdziale "Autorzy poradnika" znajdziesz nasze nazwiska. Możesz nam nie wierzyć - Twoje prawo. Dlaczego jednak wolisz wierzyć bezimiennym ludziom, występującym pod nickami "J24", "agent007", czy "Bolek1234" (Piczman - bez obrazy, nie piję do Ciebie)? Na jakiej podstawie sądzisz, że ich opinie będą lepsze?
Dlaczego nie chcesz wierzyć wykresom przedstawionym w rozdziałach http://zawijan.wordpress.com/regulat...tm-dwustanowy/ oraz http://zawijan.wordpress.com/regulat...l-pl-mala-moc/ ? Czyżbyś sądził, że są spreparowane? Każdy parametr na 20-godzinnym wykresie to 72.000 punktów pomiarowych. Przemnóż to razy kilka parametrów, które są ze sobą eksploatacyjnie powiązane i muszą wykazywać pewne związki logiczne. Spreparowanie takiego wykresu jest praktycznie niemożliwe. Nawet, gdyby nasza aparatura do gromadzenia i wizualizacji danych pomiarowych http://zawijan.wordpress.com/6-badan...tura-badawcza/ pozwalała na takie operacje - a nie pozwala. Jest to profesjonalna aparatura, uniemożliwiająca ingerencję operatora w wyniki badań.
Czy sterownik eCoal.pl jest tylko przechwałką? Zaglądnij na wątek http://forum.muratordom.pl/palnik-br...al,t174677.htm na tym forum. Znajdziesz tam ludzi, którzy eksploatują takie sterowniki. Zapytaj ich.
Możesz także pytać na naszym blogu, aby rozjaśnić swoje wątpliwości. Sterownik eCoal.pl nie jest wcale "genialny" - jak piszesz z przekąsem. Jest to po prostu urządzenie skonstruowane przez ludzi, którzy znają się na tym, co robią. W przeciwieństwie do niektórych producentów oraz niektórych piszących na forach internetowych.
Nie wiem, gdzie mieszkasz. Jesteś całkowicie anonimowy. Zapraszam Cię jednak do naszego instytutu, gdzie będziesz mógł zobaczyć to wszystko "na własne oczy". Jeśli Ci nie po drodze - znajdź kogoś z kilkuset użytkowników eCoala w pobliżu siebie i wproś się do niego.
O urządzenia techniczne (każdego rodzaju) najlepiej pytać ludzi, którzy je znają z własnego doświadczenia. Ludzi oceniających urządzenia, których nawet nie widzieli jest bardzo wielu - jednak ich opinie są warte ZERO, mimo często bardzo mądrego tonu.



Gosia-Anbudowa - 30-03-2010 15:34
http://www.w-spodnicy.pl/g/Kobieta.o...e-mazur-43.jpg

ZDROWYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT
życzą an-budy :D



arturromarr - 31-03-2010 09:08
Nie będę zaśmiecał tematu.
Powiem tylko tyle, że nikogo nie atakuje, jestem podejrzliwy co do tego co oferuje rynek do czego skłania mnie bycie konsumentem. To nie oznacza że podważam to co twierdzi wasza firma, ale mam prawo nie wierzyć ślepo we wszystko co czytam i widzę. Firmy zasypują nas mnóstwem danych, parametrów i podpisują się a rzeczywistość często jest obok. Dodam tylko, że wasz sterownik jest bardzo interesujący.

PS:
Zdrowych i Wesołych Świąt i przepraszam za OT. :)



Arnika - 01-04-2010 09:16
Piczman....

Wszystkiego dobrego na te Święta Wielkiej Nocy, wiele uśmiechu i radości, miłości. Co by Wam w ogródkach wszystko rosło i trawą świeżą porosło , aby zające latały i kury na jajkach siadały...


http://www.blogi.szkolazklasa.pl/pri...3238/zajac.jpg

Życzy Arnika z rodziną :P



kala67 - 04-04-2010 20:23
http://www.matkapolka.com.pl/picart/wielkanoc.jpg



Piczman - 08-04-2010 12:46
Dziękuje wszystkim za Życzenia !
Sorki że tak późno ale próbuje ogarniać to to co kiedyś było moim Forum ,,,
Jeszcze z miesiąc i znowu będzie dobrze :)

Pozdrawiam !



kala67 - 19-04-2010 21:44
jak tam Piczman z ogarnianiem??????? ;)
dajesz rade?? wracaj !!!!



tomclav - 20-04-2010 12:10
Piczman mam prośbę, czego użyłeś jako element wymianiający ciepło z glikolowego GWC przed rekuperatorem? muszę zakopać niedługo rurę i nie wiem ile dokładnie zostawić miejsca na pompę wymuszającą obieg w tejże rurce i wymiennik ciepła. Jak masz jakieś sugestie to poproszę o pomoc.



Piczman - 20-04-2010 13:24

jak tam Piczman z ogarnianiem??????? ;)
dajesz rade?? wracaj !!!!
Daję tylko czasu mam mało ostatnio.
Właśnie zacząłem działać przed domem z "parkingiem" i trawnikiem.
Szczegóły już dziś w Dzienniku :)



Piczman - 20-04-2010 13:41

Piczman mam prośbę, czego użyłeś jako element wymianiający ciepło z glikolowego GWC przed rekuperatorem? muszę zakopać niedługo rurę i nie wiem ile dokładnie zostawić miejsca na pompę wymuszającą obieg w tejże rurce i wymiennik ciepła. Jak masz jakieś sugestie to poproszę o pomoc. Miejsca dużo nie trzeba, popatrz w Dzienniku, sa zdjęcia.
Wymiennik to nagrzewnica lamelowa kupiona w firmie Juwent !
Jak podasz odpowiednie dane to Ci dobiorą.
Moja ma wymiary 30x30 cm jeśli dobrze pamiętam.
Jak bys czegoś nie znalazł to pytaj, tylko proszę, nie każ mi opisywać wszystkiego od A do Z bo mam mało czasu ostatnio :(

Pozdr.



tomclav - 20-04-2010 15:57

Miejsca dużo nie trzeba, popatrz w Dzienniku, sa zdjęcia.
Wymiennik to nagrzewnica lamelowa kupiona w firmie Juwent !
Jak podasz odpowiednie dane to Ci dobiorą.
Moja ma wymiary 30x30 cm jeśli dobrze pamiętam.
Jak bys czegoś nie znalazł to pytaj, tylko proszę, nie każ mi opisywać wszystkiego od A do Z bo mam mało czasu ostatnio :(

Pozdr.
Hej
napisałem maila zanim odczytałem tutaj. Myślałem że nagrzewnicę robił "Pan Heniek" dla Ciebie. Nie kłopocz się odpowiadaniem, doczytam i poszukam a w razie niemca napiszę awaryjnie jeszcze raz i dopytam. Firma juwent z Ryków? Jak możesz to podaj tylko namiar na człowieka z którym załatwiałes to z Juwentu żeby wiedział o co chodzi.

Pozdrawiam



Piczman - 20-04-2010 16:04
Za późno, poszło :)
Tak, Juwent z Ryk hehe !
Pytaj kogokolwiek, jak powiesz że z FM to powinni wiedzieć ,,,

Pozdr.



marjucha - 26-04-2010 11:30
Fajny pomysł z tym utwardzeniem.
Teraz się będę zastanawiał czy u siebie tak nie zrobić.
Jak skończysz napisz proszę ile wyniosła Cię ta operacja w przeliczeniu na m2.
Z kostką musiałbym czekać do przyszłego roku a tak może by się w tym udało.

Pozdrawiam



Piczman - 26-04-2010 11:34
Szacunkowo ze wszystkim max 18 zł/m2 !
3 warstwy, łącznie 20 cm i obrzeża z 2 stron.
Liczę też koszt wypożyczenia zagęszczarki.
Robocizna swoja !

PS. Myślałem że nikt nie czyta :)



Jani_63 - 26-04-2010 12:33

Szacunkowo ze wszystkim max 18 zł/m2 !
3 warstwy, łącznie 20 cm i obrzeża z 2 stron.
Liczę też koszt wypożyczenia zagęszczarki.
Robocizna swoja !

PS. Myślałem że nikt nie czyta :)
Że niby nowe forum, itd?
Eee, jeszcze tak źle nie jest. ;)



piotr.nowy - 26-04-2010 17:41
Czyta , czyta !



rania - 27-04-2010 17:41
Witam!

Chcialabym zapytać Pana o kominek tzn jego brak. Czy nie zaluje Pan, ze go nie ma? Chodzi mi tu nie tylko o mozliwosc dogrzania się ale tez o tzw klimat. Chcialabym usunac z projektu kominek, jestem na etapie przekonywania meza. Maz doznał szoku, bo "jak to, dom bez kominka?" Ewentualny kominek nie sluzylby do ogrzewania domu (tylko rekreacyjnie). Kominka nie ma ze wzgledow finansowych czy innych ? (jesli mozna oczywiscie zapytac:-) U nas - względy finansowe i "mostkowe".



Piczman - 28-04-2010 08:26
Nigdy nie miałem kominka w domu więc nie mam porównania.



bdan - 28-04-2010 09:01
Witam

Jako, że zastanawiam się nad instalacją reku w nowym domu ale sąsiedzi ogrzewają domy węglem (nie groszkiem), mam wątpliwości czy reku nie zaciąga tych dymów do domu. Jak sie nastawię na reku to niestety potem juz nie przejdę na grawitacyjną (teraz mam grawitacyjną i nie czujędymów w środku domu), bo nie będzie kominów no i bez sensu byłoby ponosić koszt takiej instalacji i nie korzystac z niej. Jako, że sam palisz węglem, to myślę, że sąsiedzi też nie mają raczej innego żródła ogrzewania. Jak to wygląda w praktyce, najwięcej dymów jest chyba w porze wieczorej, jakoś ustawiasz pracę reku, czy zdaża sie, że dymy są odczuwalne?



Piczman - 28-04-2010 09:19
Nie przesadzaj z tymi dymami :)
Żeby wyczuć coś w domu trzeba by okolicę porządnie zadymić, tak żeby to przypominało gęstą mgłę.
U mnie domy są bardzo gęsto budowane, wszyscy palą węglem lub drewnem.
Poza tym niezbyt czysto.
Czerpnię mam na wysokości 2 m a kominy sąsiadów są 4 m wyżej, trzeba by było skrajnego przypadku żebym coś zassał i to poczuł w domu.
Olej to i buduj WM.

PS. Zawsze możesz wyłączyć reku i 2 okna uchylić.
W lecie lepsze niż grawitacja !!!



bdan - 28-04-2010 09:30
Dzięki za odpowiedź. Jak dymią, to przy grawitacyjnej okien nie otwierasz bo wtedy to już niestety poczujesz.Trzeba otwierać, jak raczej nie dymia, więc absolutnie nie od 16, jak wszyscy po pracy schodzą do kotłowni. Ale myślę, że to wiesz. Dlatego myslałam, czy jakoś to reku nie mozna ustawić żeby w porze największych "sztorań" odpoczywało sobie. Pozdrawiam



Piczman - 28-04-2010 09:32
Znasz to z doświadczenia że po 16:00 jest dym na wysokości 2 m nad ziemia i oddychać się nie da ?
A może teoretyzujesz ?



bdan - 28-04-2010 10:48
Znam z doświadczenia, ze nie warto wtedy otwierac okna. Wysokości dymów nie mierzyłam. Dzięki za pomoc

A odnośnie wyczuwalności dymów, to na wysokości 2 metrów na pewno sa wyczuwalne, jestem niższa niz 2 m i niestety na tej wysokości sa wyczuwalne. Czasami lepiej na spacery nie wychodzić i nie wyjeżdżać z wózkiem dziecka, które jest jeszcze niżej



rania - 28-04-2010 11:40

Nigdy nie miałem kominka w domu więc nie mam porównania. Nic mi sie nie rozjasnilo, ale dzieki za odpowiedz.



piotr.nowy - 03-05-2010 21:58
Piczman te twoje ażurowe umocowania kamyków na skarpie .... chyba skopiuję !



Piczman - 04-05-2010 09:26
Ja to wszystko na żywioł robię, uważam że wyszło dobrze a przede wszystkim funkcjonalnie.
Skarpa zrobiła się bardzo stabilna, chyba masa kamyków i płyt robi swoje.
Poza tym płyty obsypałem cementem i polałem wodą.
\Można po tym chodzić spokojnie.
Zastanawiam się tylko czy nie zrobić tego z innym kolorem kamyka, hmmm ,,, :)



marjucha - 06-05-2010 09:58

Szacunkowo ze wszystkim max 18 zł/m2 !
3 warstwy, łącznie 20 cm i obrzeża z 2 stron.
Liczę też koszt wypożyczenia zagęszczarki.
Robocizna swoja !

PS. Myślałem że nikt nie czyta :)
Czytam, czytam, ale rzadziej komentuję.
Dzięki za informację odnośnie kosztów.
Muszę to sobie przemyśleć i podjąć decyzję.
A jak się po tym chodzi?
Nie "rozjeżdżają się nogi" za bardzo.
Domek coraz ładniej wygląda.
Jednak zagospodarowanie terenu zdecydowanie poprawia wygląd samego domu.

pozdrawiam:)



Piczman - 06-05-2010 10:04
Chodzi się kiepsko niestety, kamyki są dość duże i ostre.
Zastanawiam się czy nie dosypać drobniejszego jeszcze ale to w przyszłym roku.
Nie rozjeżdża się, pod tym względem jest OK !

Od kilku dni pada deszcz i wreszcie nie chodzimy po błocie !
To była dobra decyzja, jeszcze trawka i kilka drzewek a domek zacznie wyglądać jak zamieszkały ,,, :)



78mysz - 06-05-2010 11:25
wszystkiego najlepszego Gołąbeczki w dniu rocznicy!
http://grafika.redakcja.pl/Kobieta.o...27834067ok.jpg

A kliniec na podjezdzie fajna sprawa, tanio i sucho,on sam sie ułozy i jak rozjeździcie autem to będzie przyjemniejszy do chodzenia. Ja mam narazie średnią frakcję położoną od roku



78mysz - 06-05-2010 11:30
zdjęcie mi sie w dzienniku nie otwierało, myślałam przez chwile, ze naprawde solary kupiłes i zaczełam się zastanawiać czy nie masz gorszych dni ;):rotfl:


Strona 6 z 7 • Zostało znalezionych 1564 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7

Sitedesign by AltusUmbrae.