Menu
|
Komentarze do Konwaliowego dziennika budowymonka - 07-03-2005 20:11 Gratuluję debiutu pisarskiego :D Mam nadzieję że budowanie będzie szło tak gładko jak pisanie. Oj coś mi się zdaje, że będę tu częstym gościem :wink: Aga J.G - 09-03-2005 15:30 Witam i pisz pisz może zima pójdzie a kysz :wink: :) monka - 09-03-2005 20:58 No to trzymam kciuki żebyś tego kwita jak najprędzej w ręku miała. W końcu gdzie diabeł nie może tam babę (budowniczy :wink: ) pośle :D - 09-03-2005 21:06 :-) Czekam z niecierpliwością i lekkim niedowierzaniem :o na piątek i wspomnianą decyzję gazowników. Cieszyć się będę wyłącznie z kwitem w ręku. Bo licho i urzędnicy nie spią ;-) A szczerze mówiąc naprawdę żyjemy w nienormalnym kraju - człowiek się cieszy jak głupi z tego, że coś działa normalnie. I mam następną nauczkę - zaczynać od rzeczy niemożliwych :-) Trzeba poprzeczkę ustawiać w odpowiednim miejscu. Ale ciicho - reszta tylko z papierem w ręku :-) U nas snieg jakby topnieje - może rzeczywiście pozytywny wpływ dziennika ;-)? Serdecznie zapraszam do dziennika :-), postaram się dokumentować na bieżąco. Monka - bardzo chętnie poczytam o Twojej Konwalii :-) monka - 09-03-2005 21:22 może kiedyś :wink: na razie zajęta jestem uzyskiwaniem podpisów na wejście w drogę od ok. 16 współwłaścicieli. Mam na razie 8 podpisów i zaczely się schody, negocjacje telefoniczne, wizyty domowe itd. Nie jest lekko ale nie dam się :D - 09-03-2005 21:29 może kiedyś :wink: na razie zajęta jestem uzyskiwaniem podpisów na wejście w drogę od ok. 16 współwłaścicieli. Mam na razie 8 podpisów i zaczely się schody, negocjacje telefoniczne, wizyty domowe itd. Nie jest lekko ale nie dam się :D Nasza droga (chyba na szczęście) jest miejska. Co nie przeszkadza jej na razie niespecjalnie odróżniać się od działek, do których ma zapewnić dojazd - teraz to po prostu pole "przetrasowane", czyli przejechał się po nim spychacz ze 2 razy. Ale - mamy już zaklepane utwardzenie w funduszach na rok 2006 :o Może nie urwiemy na niej zawieszenia, chociaż odśnieżanie raczej będzie naszym zaszczytnym obowiązkiem przez dłuższy czas :-? Życzę powodzenia w zabawie ze współwłaścicielami drogi. Mam nadzieję, że trafisz na sensownych ludzi andrzejka - 09-03-2005 22:49 :-) U nas snieg jakby topnieje - może rzeczywiście pozytywny wpływ dziennika ;-)? Czyżby jego autorka znala czary na przywolanie wiosny :P :wink: czy może w treści dziennika jest ukryte zaklęcie :roll: Oj przydalo by się zimę już wygonić :wink: magmi - 11-03-2005 13:17 Projektantci rzeczywiście dali ciała, mówiąc nieładnie. :( Mam nadzieję że wszystko skończy się dobrze. Rozumiem, że jakieś rozstrzygnięcie gazowe w poniedziałek... A projekt sobie pooglądałam. Podoba mi się bardzo z zewnątrz, rozkład parteru jest w sam raz na podłuniową działkę, uczepiłabym się tylko tych nieszczęsnych schodów zabiegowych, zwłaszcza, że w domu będą małe dzieci. Lepiej, moim zdaniem, byłoby zmienić je na dwubiegowe ze spocznikiem, jeśli się tylko da. Może napiszesz trochę o zmianach w projekcie, jakie zrobiliście? - 11-03-2005 15:33 Projektantci rzeczywiście dali ciała, mówiąc nieładnie. :( Mam nadzieję że wszystko skończy się dobrze. Rozumiem, że jakieś rozstrzygnięcie gazowe w poniedziałek... A projekt sobie pooglądałam. Podoba mi się bardzo z zewnątrz, rozkład parteru jest w sam raz na podłuniową działkę, uczepiłabym się tylko tych nieszczęsnych schodów zabiegowych, zwłaszcza, że w domu będą małe dzieci. Lepiej, moim zdaniem, byłoby zmienić je na dwubiegowe ze spocznikiem, jeśli się tylko da. Może napiszesz trochę o zmianach w projekcie, jakie zrobiliście? Gaz OK :) - opisałam w dzienniku, ale tylko dlatego, że sama się za to zabrałam. Schody zmieniliśmy na dwubiegowe. Pokój bezpośrednio przylegający do schodów bedzie miał wejście z hallu, co pozwoli wydłużyć bieg schodów i zrobić porządne dwubiegowe. Zamykamy ganek wejściowy (w środku nie będzie drzwi między hallem a salonem, tylko klasyczny wiatrołap). Rezygnujemy z garderoby przy sypialni na dole dołączając ją do kotłowni (będzie tam większa kotłownio-spiżarnia) Na piętrze włączamy do sypialni nad garażem "bezpańską" część hallu - będzie tam duży dwupoziomowy pokój z garderobą). Robimy ściankę kolankową na jakieś 3 maxy (ok 80 cm z wieńcem). I jeszcze kosmetyka w układzie okien (w sypialni 2 na górze usytuowanej najbardziej na północ będzie dodatkowe okno połaciowe, zmieni się układ okien na dole ze względu na pozbycie się garderoby, okno w sypialni na parterze przeniesiemy ze ściany północnej na wschodnią) Kąt nachylenia dachu zmniejszamy do 42 stopni, wypuszczamy krokwie na jakieś 50cm (teraz dach jest "zastrugany" jak ołówek ;-) ) Więcej grzechów nie pamiętam ;-) I tak troszkę tego wyszło Aga J.G - 11-03-2005 16:36 Tak to już w naszym państwie jest że nic nie można załatwić normalnie. Dowodem są nasze Dzienniki :-? Dziwny ten nasz kraj, ale co tam budujemy i jakoś dajemy sobie radę w tym naszym dziwnym kraju 8) Jagna - 11-03-2005 18:30 Fajne te zmiany w projekcie. Będzie bardzo wygodnie. A gazu gratuluję i zazdroszczę.. :P magmi - 13-03-2005 13:24 Zmiany w projekcie bardzo sensowne. No i gratulacje z okazji gazu! :D monka - 31-03-2005 20:45 Rozumiem Twoje zniecierpliwienie ZUD-em. U mnie też się ślimaczyło :-? A teraz czekam i czekam na pozwolenie na budowę, potem uprawomocnienie i zawiadomienie o rozpoczęciu robót no i bedzie koniec kwietnia. A niektórzy już zaczynają :evil: No ale myślę że nasz czas też wreszcie nadejdzie :wink: monka - 15-06-2005 21:28 W dzienniku nowy wpis to i komentarze trzeba wyciągnąć w górę :D Wreszcie się doczekałaś i widzę że prace ruszyły pełną parą. Pozostaje jeszcze życzyć żeby wszystkie zainteresowane strony na twojej budowie żyły we względnej symbiozie :wink: dominia - 16-06-2005 16:49 Gratuluję i wyznając lokalny patriotyzm będę śledzić rozkwitanie Konwalii. Trzymaj się ciepło i jak to wielokrotnie już na tym forum zostało napisane - niech się mury pną do góry!!! |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |