Menu
- Ulga remontowa na remont domu i lokalu mieszkalnego.
- mini ekipa do mini mieszkanka w Warszawie poszukiwana! :-)
- Potrzebny kosztorys remontu mieszkania (kredyt w PKO BP)
- dom- kostka . Podział pięter na dwa niezależne mieszkania
- Mieszkanie w garażu przez okres budowy - czy to legalne
- Zakup działki rolnej za pieniądze z Kasy Mieszkaniowej
- DOBROWOLNE mieszkanie w jednym domu z rodzicami (teściami)?
- Na jakim portalu umieścić ogłoszenie o sprzedaży mieszkania?
- odbiór techniczny mieszkania - potrzebny fachowiec - Wrocław
- jak siÄ™ liczy powierzchniÄ™ mieszkalnÄ… w domu z firmÄ…?
Mieszkanie - co lepsze Ksiega Wieczysta czy Spółdzielnia ?
zielonooka - 14-01-2009 20:05
Zostałam niedawno właścicielką mieszkania tzw " spółdzielczego własnościowego" (zostało wykupione wiele lat temu).
Mieszkanie zostało mi przepisane w darowiźnie przez babcię i teraz ani ona (już) ani ja (jeszcze) nie jesteśmy członkiem spółdzielni.
I teraz nie wiem co dalej bo sa dwie opcje:
a. zostać członkiem spółdzielni
b. założyć mieszkaniu księgę wieczysta i wyodrębnić ja zupełnie ze spółdzielni (odrębna własność)
Koszt obu wyborów jest bardzo zbliżony - ok. 1500 zł.
Nie wiem co jest lepsze, sama Spółdzielnia jest dosyć dobrze zarządzana, ale dokładnie musiałabym jeszcze poszperać.
Kusi mnie ta Księga Wieczysta ale co wtedy z np. z naprawa awarii? Jak wtedy wygląda sprawa z czynszem??? (jest taki sam? większy?)
Mieszkanie jest z lat 70-tych więc nienowe ale dobrze utrzymane , w innym mieście niż ja mieszkam (więc nie korzystam z mieszkania), zajmuje je teraz nadal babcia - starsza i nie mająca głowy do tych rzeczy.
Wszystkie inne mieszkania są albo własnością spółdzielni lub tak jak to obecnie "własnościowe spółdzielcze", chyba nikt nie założył tam KW - i czy to ma jakieś znaczenie? (mieszkają tam głównie starsi ludzie)
Z drugiej strony jak rozumiem po założeniu KW nic co związane ze Spółdzielnia mnie nie obchodzi? (jakieś jej ew. zadłużenia czy upadłość)
Planuje tez sprzedaż tego mieszkania ale jeszcze nie teraz (powiedzmy że nie wcześniej niz 5-6 lat)
Z góry dziękuję za opinie i pomoc.
civic9 - 14-01-2009 20:13
Nie doradzę co wybrać, ale chciałem doprecyzować bo przedstawiłaś to jako dwie alternatywy. Wg mnie nie musisz z tego wybierać. Może na jakiś czas zostać tak jak jest i nie mogą Cię zmusić do członkostwa i raczej nie ma z tego powodu negatywnych konsekwencji (abstrahując od kwestii różnic pomiędzy odrębną własnością, a spółdzielczym prawem do lokalu). Gdzieś tam słyszałem, że wprowadzili jakieś inne opłaty dla nie członków, ale nie słyszałem żeby znaczące - raczej grosze. U mnie np. są takie same dla członków i nie członków.
- można mieć prawo do mieszkania spółdzielczego własnościowego (bez przekształcania w odrębną własność) i nie być członkiem spółdzielni
- można założyć odrębną KW do w/w prawa (bez przekształcania) - jeśli by była potrzebna, np. do hipoteki itp.
Tak więc odrębna własność to sprawa całkiem niezależna od członkostwa i KW. Ale jakie będą stosunki spółdzielnia-samoistny właściciel lokalu to nie wiem. Jako pierwszy i sam bym nie ryzykował.
A co do samego przekształcenia to ostatnio mi wpadło to:
http://biznes.interia.pl/nieruchomos...oplaca,1240829
więc może warto to w końcu zrobić, bo cholera wie co jeszcze komu odbije.
zielonooka - 14-01-2009 20:23
Dzięki za odpowiedź.
Tak, wiem ze nikt mnie nie zmusi do zostania "członkiem" :wink: ale chce to jednak jakoś uregulować. Nie mówię ze już zaraz, ale do końca roku na pewno.
(na księgę czeka się w pięknym mieście Wrocławiu do roku czasu więc jeśli chcę KW to właściwie już powinnam złożyć wniosek).
Ze względu na koszty nie chcę występować o członkostwo a potem zakładać KW.
Raczej skłaniam się ku KW zwłaszcza że chyba przy sprzedaży mieszkania lepiej gdy takową KW posiada? (czy może to nie ma znaczenia?)
No ale może członkostwo w S. tez ma jakieś zalety?
Trochę się martwię ze to będzie jedyne mieszkanie z KW , (a i nie ma co liczyż na wspólnotę - starsze ludki tam mieszkajace na pewno na to nie pójdą)
marcin714 - 15-01-2009 10:15
KW ma znaczenie jedynie w sytuacji zastawiania mieszkania np w banku. Innych korzyści nie widać.
Co do członkostwa to niedawno skończył sie proces w którejś już instancji sądu o wygaśnieciu prawa do własnościowego mieszkania spółdzielczego po dwóch latach od pozbawienia członkostwa w społdzielni jego właściciela (wywalili go bo był głośny a po dwóch latach spółdzielnia poinformowała go, że skoro od 2 lat nie jest członkiem to juz nie ma mieszkania) Gość jakoś obronił mieszkanie ale po ciężkich bojach. Więc uważałbym z tym nie nalezeniem do społdzielni majac nie wyodrębnione mieszkanie bo statuty spółdzielni drobnym drukiem cuda wianki zawieraja.
mynia_pynia - 15-01-2009 13:47
Koleżanka kupiła mieszkanie, ma ono swoją własną kW, i zapisała się do spółdzielni do której należeli poprzedni właściciele.
Jak nie należysz do spółdzielni to przy koszczei remontu twojego bloku dzielą kwotę na ilość mieszkań i ty dostajesz rachunek do zapłaty. Ci co należą do spółdzielni płacą co miesiąc na fundusz remontowy i spółdzielnia z uzbieranej kasy płaci za nich.
Spółdzielnia wystawi ci rachunek za sprzątanie klatek schodowych, utrzymaniwe windy, koszty wspólne czyli światło na korytarzu, za wymianę domofonu, za wszystko co zrobi na rzecz bloku w któryym mieszkasz.
civic9 - 15-01-2009 14:22
Co do członkostwa to niedawno skończył sie proces w którejś już instancji sądu o wygaśnieciu prawa do własnościowego mieszkania spółdzielczego po dwóch latach od pozbawienia członkostwa w społdzielni jego właściciela (wywalili go bo był głośny a po dwóch latach spółdzielnia poinformowała go, że skoro od 2 lat nie jest członkiem to juz nie ma mieszkania) Gość jakoś obronił mieszkanie ale po ciężkich bojach. Więc uważałbym z tym nie nalezeniem do społdzielni majac nie wyodrębnione mieszkanie bo statuty spółdzielni drobnym drukiem cuda wianki zawieraja. To jeszcze echa (tak, nadal się toczą te sprawy) starej ustawy, która przewidywała taką możliwość. Od kilku lat tego nie ma.
I jeszcze raz, bo kilka kolejnych osób pisze o KW, mając na myśli odrębną własność (tak wynika z kontekstu). Może to skróty myślowe, ale wprowadzające bałagan. Do spółdzielczego prawa własnościowego także może być założona księga wieczysta i wpisy do hipoteki, więc dla samej chęci posiadania KW/hipoteki odrębna własność potrzebna nie jest. Sprawa odrębnej własności to inny temat.
BOHO - 15-01-2009 19:59
Spółdzielnia wystawi ci rachunek za sprzątanie klatek schodowych, utrzymaniwe windy, koszty wspólne czyli światło na korytarzu, za wymianę domofonu, za wszystko co zrobi na rzecz bloku w któryym mieszkasz. tak czy owak się za to placi..... niezależnie od formy platności......