Największe "atrakcje"

Menu


Największe "atrakcje"





sroka - 26-07-2004 20:32
Zakładam oto nowy wątek: Największe "atrakcje" na budowie. Chodzi mi o to, abyście opisali najbardziej niezwykłe wydarzenia, jakie spotkały Was na budowie. Może ktoś znalazł skarb podczas kopania fundamentów :lol: a może kto inny ropę albo gaz :lol: a potem się okazało, że to rurociąg "Przyjaźń" nienaniesiony na mapę dla zachowania tajemnicy :o.

I tym podobne.
Ja na ten przykład ostatnio coś wykopałem...
Rafał



sroka - 26-07-2004 21:05
Jakiś czas temu założyłem wątek "Największe fuszerki" i ostatnio nader często :( sam opisywałem tam swoje perypetie z "fachowcami". Ale widać LOS uznał, że może mimo to budowa mnie nudzi i zesłał mi nową atrakcję. Otóż wykopałem na budowie to (na pierwszym planie):
http://sroka_murator.webpark.pl/granat.JPG
Na początku myślałem, że to zwykła gruda ziemi. Ale jak wiziąłem ją do ręki to tak pięknie mieściła się w dłoni, była podejżanie ciężka i miała rdzawy kolor. Oglądałem kiedyś "Czterech pancernych" i wiem, że taki kształt i rozmiar ma granat ręczny.
Podzieliłem się moimi spostrzeżeniami z moją ekipą. Jeden z chłopaków zaofiarował się zdjąć mi kłopot z głowy. Powiedział, że zabierze to znalezisko do domu, rozbierze i powie mi co to było :o. Oczywiście nie mogłem na to pozwolić :x. Przeraża mnie czasem bezmyślność tych ludzi i brak umiejętności przewidywania. Jest przecież środek sezonu budowlanego i gdzie ja teraz znajdę drugiego fachowca :P.
Zadzwoniłem po policję. Ku mojemu zdziwieniu nie odezwała się komenda Kobierzycka (kilometr od budowy), tylko Wrocławska (25 km). Myślę: "głupie komórki". Pytam dlaczego nie połączyło mnie z kom. Kobierzyce. A gość mnie pyta: "a jaki dziś dzień tygodnia?". "Sobota, a jakie to ma znaczenie?". "W weekend w Kobierzycach komenda nie pracuje....". No ładnie. :evil:
Pozostaje mieć nadzieję, że miejscowi złodzieje o tym nie wiedzą.... ;)
Już po pół godzinie była na miejscu Policja, która po obejrzeniu znaleziska potwierdziła moje podejrzenia, że jest to granat i wezwała patrol saperski. Po chwili przekazali mi informację, że patrol saperski przyjedzie już za ... dwa dni. :o Spytałem, czy do tego czasu mam ogrodzić ten granat i pełnić przy nim wartę. Powiedzieli, że może i powinienem tak zrobić :lol:. "A gdzie Pan znalazł ten granat?". "A przy tym rowie". "A to niech tam leży do poniedziałku" - powiedział policjant i WRZUCIŁ :o ten granat do rowu. Spisali mnie i pojechali.

A dziś przyjechał patrol saperski, orzekli, że jest to granat, wsadzili do skrzyneczki z trocinami i pojechali.

Co będzie jutro???
Boję się jechać na budowę...

Rafał
Marzę o odrobinie spokoju... 8)



Przekorek - 27-07-2004 10:28
To na zdjeciu wyglada jak kotlet mielony a la moja tesciowa. Rdzawy, ciężki i szybko wypada dolnym otworem przewodu pokarmowego.



kroyena - 27-07-2004 10:39
sroka, a oni, znaczy saperki to prowadzili "handel obwoźny" czy cosik jeszcze u ciebie znaleźli, bo tak w tle to jakby więcej towaru było.
A poprosiłeś komandira coby tobie wykrywaczem takiego złomu przeczesali działeczkę? Czy zaczekasz aż dzieciak cosik wykopie, albo li ognisko w dobrym miejscu walniesz?



Griszka - 27-07-2004 15:33
no i będzie jedno ognisko ale za to jakie wystrzałowe.

Od mojego znajomego chodziły legendy o gościu który do fundamentów podczas budowy wkładał takie placki metalowe które po kilku latach po przebudowie domu okazały się minami pancernymi. Mój znajomy to rozminowywał.



sroka - 27-07-2004 20:54

sroka, a oni, znaczy saperki to prowadzili "handel obwoźny" czy cosik jeszcze u ciebie znaleźli, bo tak w tle to jakby więcej towaru było. To już przywieźli z sobą.

A poprosiłeś komandira coby tobie wykrywaczem takiego złomu przeczesali działeczkę? Czy zaczekasz aż dzieciak cosik wykopie, albo li ognisko w dobrym miejscu walniesz? No właśnie z zaaferowania zapomniałem o to poprosić, a szkoda, bo zapodziała mi się ostatnio gdzieś siekiera i może by znaleźli :D.

Rafał



1950 - 27-07-2004 21:04
Rafał. wiem że nie na temat ale co z LPG?



Kon111 - 27-07-2004 21:21
U mnie podczas rozbiórki przed budową ekipa znalazła pistolet Walter z II wojny w idealnym stanie - policja zabrała go po godzinie i chyba nie mam szans na odzyskanie znaleziska.



kol - 28-07-2004 00:07
SROKA gratuluję przeżyć, ale sie ubawiłam na noc



kroyena - 28-07-2004 08:10
kol, a ty taka pewna jesteś, że jak chwycisz za wykrywacz metalu to w okolicy skarbu z filmu "Skarb" (czy jakos tak) nie znajdziesz? :roll:

Sitedesign by AltusUmbrae.