Menu
|
Nie mogę odpowietrzyć kotła gaz. Junkersa - prosze o radytomek_2 - 04-12-2004 23:31 jak wyzej - kocioł atmosferyczny Euromaxx 24 1-f. ; Grzejniki odpowietrzone, natomiast w zaden sposob nie moge pozbyc sie powietrza z instalacji wewn. kotla (dostalo sie tam w czasie uzupelniania woda instalacji po napelnieniu kolejnych 2 grzejnikow). Za rada mojego hydraulika, probowalem przelaczac z grzania cwu na grzanie CO kilkanascie razy - niestety bez rezultatu. Po wlaczeniu kotla i udanym uruchomieniu zaplonu (raz na 2-3 wlaczenia) wyswietlacz wskazuje blyskawiczny wzrost temp. wody CO wewnatrz kotla od aktualnej temp. do 100 stopni, natomiast znajdujacy sie w niewielkiej odleglosci rozdzielacz jest zimny i - co oczyswiste - zimne sa tez grzejniki. Tuz przed zdalnym wylaczeniem zaplonu slychac tylko glosne bulgotanie wewnatrz kotla, ktore daje efekt taki, jakby kociol mial za chwile eksplodowac. Znajdujacy sie na gorze kotla odpowietrznik nie daje rady odprowadzic calego powietrza z instalacji i niestety kociol nie grzeje. Aha - nie wlaczenie sie zaplonu sygnalizowane jest bledem E9 na wyswietlaczu kotla - czy ktos z was wie, co blad ten oznacza? B. prosze osoby doswiadczone w temacie o jakies rady. Niestety, moj serwisant kotla wyjechal i nie mam za bardzo na kogo liczyc w tym temacie. Grzesiek13 - 05-12-2004 10:19 Nie znam się na kodach błędów junkersa, ale może pomogę. Sprawdź nastepujące rzeczy: odpowietrz pompę co (wkretakiem na wale pompy)i sprawdź czy ona pracuje, sprawdź drożność odpowietrznika na wężownicy kotła, sprawdź czy zawór zwrotny nie jest założony odwrotnie na instalacji , sprawdź ćiśnienie w instalacji, sprawdź czy nie masz zamkiętego zaworu za kotłem. W zasadzie odpowietrzenie pompy powinno pomóc, pompa powinna przepchać powietrze do instalacji. tomek_2 - 05-12-2004 17:32 Niestety - nie pomaga odpowietrzenie pompy. Pompa po prostu nie pracuje, wirnik ani drgnie. Nie pomaga tez lekkie drgniecie wirnika wkretakiem. W efekcie nie ma obiegu wody w instalacjii i woda w wezownicy grzeje sie do 100 stopni. A to powietrze, ktore wg moich wczesniejszych przypuszczen mialo byc winowajca niedzialanie kotla, to raczej efekt grzania wody do 100 stopni - bo tylko wtedy (od ok. 75-80 stopni) odprowadzane jest przez odpowietrznik. Jutro rano musze to zglosic do serwisu, bo wyglada to na awarie pompy. A blad E9 to sygnalizacja przegrzania wody w wezownicy. Ma ktos moze jeszcze jakis pomysl, czy brak pracy pompy moze byc spowodowany inna przyczyna niz jej uszkodzeniem? Dodam, ze pozostaly kwestie wymienione przez Grzeska tez sprawdzilem i sa OK. Grzesiek13 - 05-12-2004 18:32 Faktycznie masz awarię pompy lub jej sterowania i należy to zgłosić do serwisu. A miałeś wogóle odbiór serwisowy kotła? tomek_2 - 05-12-2004 19:53 TAK mialem odbior i wszystko jest legal. Dzieki za pomoc tomek_2 - 07-12-2004 00:48 Problem rozwiazany. Okazalo sie, ze do pompy dostal sie opilek plastiku i ja zablokowal. Poza tym instalator/serwisant kotla stwierdzil, ze jest on bardzo zapylony w srodku, co moze rzecz jasna spowodowac awarie ktoregos z glownych podzespolow. Dziwi mnie troche, ze jest to az taki problem. Kiedy zapytalem, czy moge go asmemu "odpylic" sprezonym powietrzem, powiedzial, ze nie mozna tego robic i ze on sam musi to odpowietrzyc. Co o tym sadzicie? A swoja droga, to mialem szczescie, ze nie bylo awarii pompy. VPS - 07-12-2004 05:55 Problem rozwiazany. Okazalo sie, ze do pompy dostal sie opilek plastiku i ja zablokowal. Domyślam się że w Junkersie pompa obiegowa jest zamontowana na powrocie. Czy masz zamontowany na powrocie z instalacji filtr siatkowy który chroni pompę przed takimi zanieczyszczeniami? Tak na marginesie to zdarzenie świadczy o tym że nie została dokładnie przepłukana instalacja przed rozruchem. tomek_2 - 07-12-2004 13:31 Fitr jest zamontowany, ale wg instalatora mial prawo przepuscic tak maly skrawek, ktory dostal sie do pompy. A jesli chodzi o plukanie instalacji - zgadza sie, czeka mnie pewnie jeszcze kilka niespodzianek zwiazanych z roznymi niedorobkami przez poprzednia, ALKOhydrauliczna anty-brygade o ktorej niebawem napisze wiecej. Bylo to moje najgorsze doswiadczenie w czasie przebudowy jak do tej pory. tomek_2 - 08-12-2004 01:37 Masz babo placek - albo: masz gosciu Junkersa :) Znowu problem - tym razem zwiazany z cwu. Jakaz niespodzianka spotkala mnie podczas pierwszej kapieli w nowej wannie kiedy po napuszczeniu czesci wanny cieplej wody nagle jej zabraklo. Myslalem, ze w tym czasie kociolek pelna para ja dogrzewa by wystarczylo na prysznic a tu surprise: zimny prysznic. Nie wiem, co moze byc przyczyna, ze woda w zasobniku nie jest ogrzewana mimo odpowiedniego ustawienia zegara sterujacego. Wczoraj po wizycie instalatora bylo ok, a tu cos nagle sie popsulo. CO dziala bez problemow. Czy mogl uszkodzic sie jakis podzespol zwiazany z ogzrewaniem cwu czy tez moze to byc inna banalniejsza przyczyna. HELP bo nie stac mnie na placenie kazdorazowo za wizyte instalatorowi kotla a na te chwile brak mi koncepcji, co moze byc nie tak. VPS - 08-12-2004 06:11 Twierdzisz że leciała ciepła woda a potem przestała. Nie znam się na Junknsie lecz sądzę że problem może być związany z czujnikiem cwu (np. zły styk na kostce), z czasami przygotowania ciepłej wody na programatorze (jeśli go masz), lub niedopowiednie ustawienie na termostacie kotłowym wartości temp cwu. |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |