Na Południe Od Brazos cz 3 Równiny


{1}{75}movie info: DX50 640x480 25.0fps 659.0 MB|SubEdit b.4066 (http:subedit.com.pl)
{205}{286}NA POŁUDNIE OD BRAZOS
{318}{394}W ROLACH GŁÓWNYCH
{1238}{1318}W POZOSTAŁYCH ROLACH
{1908}{1967}MUZYKA
{1990}{2049}MONTAŻ
{2066}{2132}SCENOGRAFIA
{2151}{2212}ZDJĘCIA
{2599}{2711}NA PODSTAWIE POWIEŚCI LARRY'EGO MCMURTRY'EGO|"NA POŁUDNIE OD BRAZOS"
{2715}{2780}SCENARIUSZ
{2809}{2873}REŻYSERIA
{3041}{3116}CZĘŚĆ III|RÓWNINY
{3152}{3259}RZEKA KANADYJSKA,|TERYTORIUM OKLAHOMA
{3749}{3819}Do głowy by mi nie przyszło,|że zaczniecie pracować na golasa.
{3823}{3895}Widać wszystko poszło w diabły|ledwo wyjechałem.
{3899}{3985}To głęboka rzeka,|a nie mamy nadmiaru suchych ubrań.
{3989}{4035}Cześć Gus.|Cześć, chłopaki.
{4039}{4104}Znalazłeś Lorie?|Jasne.
{4108}{4249}Pewnie teraz siedzi przed namiotem i patrzy,|jak ganiacie na golasa.
{4253}{4313}Słowo daję,|prawie postawiliśmy na tobie krzyżyk.
{4317}{4363}Was też dobrze widzieć wszystkich żywych.
{4367}{4424}Złapałeś tego bandziora?
{4428}{4484}Wymknął się,|ale dorwałem cała zgraję jego kamratów.
{4488}{4537}Czy nic jej nie jest?
{4541}{4667}Ma za sobą ciężkie chwile i potrzebuje|trochę samotności.
{4671}{4777}Wracajcie do stada, bo się rozproszy.
{4815}{4868}Dobrze cię widzieć.|Brakowało cię nam.
{4872}{4952}Mi też.|Dzięki.
{5025}{5124}Widzę, że świnie dają sobie radę.
{5221}{5291}Gdzie planujesz ją zostawić?|Zostawić?
{5295}{5387}Nie zamierzam jej zostawiać.
{5391}{5442}Są jakieś wieści o Jake'u?
{5446}{5564}Wściekł się i odjechał zaraz po tobie,|ponoć do Fort Worth.
{5568}{5675}Więc na stare lata zostałeś|opiekunem tej dziewczyny?
{5679}{5735}Ano.
{5753}{5886}Ale nie tylko na nią się zasadzasz, co?|Ano nie tylko.
{5890}{6064}A co zrobisz, jak się okaże, że|Klara ciągle jest mężatką i nawet cię nie pamięta?
{6083}{6155}Sądzę, że to...
{6175}{6257}...złamałoby mi serce.
{6261}{6333}DODGE CITY, KANSAS|Droga Brzoskwinio...
{6337}{6453}Roscoe Brown został zabity przez|strasznego bandytę.
{6457}{6522}Joe też.
{6554}{6642}I dziewczynka imieniem Janey też.
{6646}{6717}Więcej o niej nie wiem.
{6721}{6828}Roscoe mówił, że spotkał ją w lesie.
{6850}{6950}Jadę do Ogallala, szukać Ellie.
{6959}{7044}Nie wiem kiedy wrócę.
{8022}{8113}Gdybym wiedział,|że świnie będą na tyle lekkomyślne...
{8117}{8264}żeby się prowadzać za tym starym Meksem,|zrobiłbym z nich bekon.
{8428}{8490}Lorie, skarbie.
{8494}{8553}Chodź.
{8645}{8752}Pachniesz świeżością jak poranna rosa.
{8819}{8938}To cud, że w takiej okolicy|wciąż jesteś taka świeża.
{8942}{9016}Powinienem się wstydzić.
{9020}{9157}To wina Woodrowa,|nie pozwolił mi zabrać w podróż krawca.
{9313}{9396}Taki piękny poranek...
{9407}{9509}a ty jesteś roztrzęsiona, dlaczego?
{9514}{9576}Lorie...
{9595}{9693}Zawsze byliśmy ze sobą szczerzy.
{9707}{9785}Mów, co cię gryzie?
{9823}{9890}Boję się, że już mnie nie chcesz.
{9894}{10040}Od czasu tego wszystkiego|nie zapytałeś ani razu o szturchanie.
{10106}{10206}Możesz sobie szturchnąć, jeśli chcesz.|Za darmo.
{10210}{10318}A gdybym zechciał pięć albo sześć razy?
{10337}{10429}Albo dziesięć czy dwanaście?
{10502}{10611}Prawda jest taka,|że wolisz na razie unikać tych rzeczy.
{10615}{10684}To naturalne.
{10698}{10796}Nie śpiesz się, czas robi swoje.
{10824}{10908}Czas nic tu nie zmieni.
{11024}{11068}Witaj, Newt.
{11072}{11171}Dzień dobry, Gus.|Dzień dobry, panno Loreno.
{11175}{11279}Po zrobił śniadanie|i prosił, żebym przywiózł.
{11283}{11348}Co przyrządził, robaki?|Robaki?
{11352}{11414}Po przyrządza co mu wpadnie w rękę, no nie?
{11418}{11466}Prawda.
{11470}{11512}Robaki?
{11516}{11617}Tak, na przykład smaży pasikoniki.
{11665}{11721}Tak, proszę pani, czy to nie zabawne?
{11725}{11825}Siadaj, napijesz się z nami kawy.
{11832}{11920}Dzięki Gus, powinienem wracać do stada.
{11924}{12027}Podziękuj Po za śniadanie.|Przekażę.
{12031}{12108}Dziękuję, że je przywiozłeś.
{12112}{12198}Tak, proszę pani, dziękuję za...
{12202}{12273}Dziękuję za...
{12325}{12452}Jedź, zanim sobie przydepniesz język.|Dziękuję.
{13005}{13090}To stado zgarniemy bez trudu.
{13094}{13159}Zaciągnąłem się obrabiać banki.
{13163}{13259}Nie było mowy o kradzeniu koni.
{13279}{13365}Masz coś przeciwko temu?
{13415}{13469}To nie mój fach, i tyle.
{13473}{13545}Możesz się jeszcze nauczyć.
{13549}{13584}A nie...
{13588}{13640}to możemy zostawić tu...
{13644}{13692}twojego trupa.
{13696}{13788}Nie będę tolerował nierobów.
{13858}{13961}Danowi zachciewa się krwi.|Aha.
{14174}{14231}Jedziesz?
{14235}{14322}Patrz, to się przekonasz.
{14668}{14703}Tędy pojechali.
{14707}{14797}Eddie, pilnujesz koni.|Przyprowadź je, jak usłyszysz strzały.
{14801}{14844}Strzelam nie gorzej od Roya.
{14848}{14909}Diabła tam.
{14913}{15012}Roy nie trafiłby we własną nogę,|nawet przybitą do drzewa.
{15016}{15114}Jake pokaże nam, z czego jest sławny.
{15118}{15186}Racja, Jake?
{16118}{16186}W zaroślach!
{16970}{17100}Co robisz na tyłach, Spoon? Walczyliśmy tutaj.|Żabi Ryj dostał.
{17104}{17194}Ryj, jesteś ranny?|Tak.
{17367}{17441}Gdzie się wybierasz?
{17445}{17517}Zebrać zdobyte konie.
{17521}{17571}Mają nam uciec?
{17575}{17687}Siedź tutaj, chyba że jesteś kuloodporny.
{17714}{17810}Roy, złapcie z Eddiem te konie.
{17915}{18017}Nigdy bym nie przypuszczał, że ktoś cię dorwie, Ryju.|Dobij go i jedziemy.
{18021}{18118}Mam zastrzelić Ryja?|Przecież to on oberwał, nikt inny.
{18122}{18160}Dobij go i koniec.
{18164}{18210}Cholernie nie mam ochoty zabijać Ryja.
{18214}{18322}Ty go zastrzel, Roy.|Dan kazał tobie.
{18326}{18443}Może ty go zastrzelisz, Jake?|Znałem go całe życie.
{18447}{18505}Nie bardzo mam ochotę.
{18509}{18565}Nikt nie chce człowiekowi pomóc.
{18569}{18667}Niech was szlag, banda panienek.
{18796}{18875}Jazda po ten tabun!
{18978}{19037}Ryj miał dzisiaj pecha.
{19041}{19145}Nie tylko on może mieć, więc uważaj.
{19830}{19964}Kapitanie!
{20158}{20265}Jak Boga kocham, kto zginął tym razem?
{20547}{20612}Myślałem, że to ktoś z naszych.
{20616}{20702}Deets znalazł go na szlaku.|Dostał dwie kule.
{20706}{20766}Żył jeszcze?|Umierał.
{20770}{20843}Coś mówił?|Że to banda koniokradów.
{20847}{20904}Nie tylko koniokrady, ale i mordercy.
{20908}{21025}Chlust, prowadź stado pomału na północ,|wyślij kogoś przodem, niech szuka wody.
{21029}{21128}I pochowajcie tego chłopca w lasku.
{21132}{21192}To Indianie?|Koniokrady.
{21196}{21309}P.E., jedziesz z nami.|Newt, ty również.
{21340}{21425}Deets znalazł ślady, muszę i ja jechać.|Jadę z tobą.
{21429}{21509}Zostań w obozie.|Powiem Chlustowi, żeby się tobą opiekował.
{21513}{21530}Gus...
{21534}{21656}Kradzieży koni nie można puścić płazem.|A śmierci tego chłopca tym bardziej.
{21660}{21801}Ale wrócisz?|Oczywiście. Chlust, pilnuj jej dniem i nocą.
{23132}{23239}P.E., sprawdźcie z Newtem w krzakach.
{23769}{23852}Tu jest jeszcze jeden.
{24242}{24272}Odjechali w tamtą stronę.
{24276}{24327}Ilu ich jest?
{24331}{24394}Czterech.
{24399}{24484}Nas pięciu, mniej niż jeden na jeden...
{24488}{24555}...więc czym się tak martwisz?
{24559}{24641}Pan Jake jest z nimi.
{24656}{24727}Widziałem ślad jego konia.
{24731}{24814}To koniokrady i mordercy.
{24818}{24875}Może jego konia też ukradli.
{24879}{25007}Znam ślad tego konia,|kiedy pan Jake na nim jedzie.
{25147}{25205}Cóż...
{25209}{25291}Mam nadzieję, że się mylisz, Deets.|Rozumiem.
{25295}{25370}Ale się nie mylę.
{25929}{25954}Co jest?
{25958}{26021}Osadnicy.
{26735}{26818}Osadnicy. Nie mówiłem?
{26850}{26926}Zaczekajcie tu, chłopcy.
{26930}{27001}Ty też, Spoon.
{27177}{27238}Dan nienawidzi osadników.
{27242}{27349}Nienawidzi ich jak niczego na świecie.
{27459}{27528}Jak się masz.
{27784}{27820}Cholera.
{27824}{27920}Dan znowu poczuł krew.|Ano.
{27955}{28028}Mamy podjechać.
{28702}{28724}Co znalazłeś?
{28728}{28773}Tylko ten stary zegarek.
{28777}{28852}Pieprzone kmioty.
{28904}{28961}Zastrzeliłeś dwóch ludzi dla zegarka?
{28965}{29001}Zastrzeliłem...
{29005}{29056}a teraz ich powieszę.
{29060}{29182}Powiesisz? Dan, ty wszystkich zakasujesz.|Jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś wieszał trupy.
{29186}{29302}Zastrzeliłem, teraz powieszę, a potem spalę.
{29345}{29428}Pieprzone kmioty nie mają prawa żyć.
{29432}{29532}Jake, Eddie,|zaciągnijcie mi ich pod tamto drzewo.
{29536}{29666}Nie będę brał w tym udziału.|Do diabła, będziesz!
{30288}{30365}Piękny widok, nie?
{30408}{30483}Pieprzone kmioty.
{30632}{30736}Zbierzmy konie, zanim się rozbiegną.
{31374}{31421}Dzień dobry.
{31425}{31549}Kto tam?|To ja, Chlust. Przywiozłem ci obiad.
{31558}{31672}Nie jestem głodna.|Zaczekam, aż wróci Gus.
{31681}{31781}Ale Gus może wrócić dopiero za parę dni|i kazał mi się tobą opiekować.
{31785}{31885}Nie potrzebuję opieki poza Gusem.
{31904}{31987}Ale to on mnie prosił.
{32143}{32235}Stawiam talerz przy wejściu.
{32698}{32760}Co ty robisz?
{32764}{32865}Opiekuję się tobą,|tak jak Gus mi powiedział.
{32869}{32925}Nie potrzebuję opieki.
{32929}{33027}Nie musisz czekać.|Mam czas.
{33291}{33415}Jak Boga kocham,|grabarz zrobiłby w tych stronach majątek.
{33419}{33506}P.E. mógłbyś kupić szpadel i otworzyć interes.
{33510}{33579}Nie skorzystam.
{33583}{33652}Banda zwyrodnialców.
{33656}{33751}Najgorszych, jakich widziałem.
{33896}{33950}Newt, trzymasz się?
{33954}{34028}Jake nie mógł mieć z tym nic wspólnego.
{34032}{34182}Jake płynie z prądem.|Pierwszy lepszy wiatr niesie go, gdzie chce.
{34273}{34361}Pochowajmy tych biedaków.
{34582}{34656}Są niedaleko. Obozują nad strumieniem.
{34660}{34724}Widziałeś ich?|Tak.
{34728}{34805}Jest ich czterech.
{34817}{34865}I?
{34869}{34952}Tak. Pan Jake jest z nimi.
{34956}{35016}Powinien był zostać z Lorie.
{35020}{35193}Może działała mu trochę na nerwy,|ale przy niej nie wpakowałby się w coś takiego.
{35234}{35293}Dawaj.
{35395}{35443}Zostaw trochę dla mnie.
{35447}{35520}Nie zasłużyłeś.|Jesteś taki sam leń jak Jake.
{35524}{35619}Żaden z was nie odrabia swojej działki.
{35623}{35709}Nie ruszać się, chłopcy.
{35734}{35795}Nie strzelać, jesteśmy handlarzami koni!
{35799}{35864}Cześć, Gus.
{35868}{35978}Kapitanie...|Zabierz mu broń, Deets.
{36002}{36083}Chyba nie myślisz,|że mógłbym do ciebie strzelić?
{36087}{36170}Zdejmijcie im buty, chłopcy.|Nigdy, do cholery.
{36174}{36258}Słyszałeś?|Jesteśmy handlarzami koni.
{36262}{36361}Bardziej przekonują nas zeznania trupów,|które dopiero pochowaliśmy. Ściągaj buty.
{36365}{36449}Nie wiem o czym mówisz.|Łżesz jak pies.
{36453}{36561}Spytajcie Jake'a czy to nieprawda,|że kupiliśmy te konie.
{36565}{36618}Tych trzech martwych kowbojów też kupiliście?
{36622}{36780}I tych dwóch spalonych farmerów?|P.E., Newt, weźcie linę. Związać ich.
{36951}{37040}Newt nie musi mnie wiązać.|Nikogo nie zabiłem.
{37044}{37158}Chciałem tylko przejechać z nimi przez Terytorium|i urwać się przy pierwszej okazji.
{37162}{37225}Trzeba się było o nią wcześniej postarać.
{37229}{37332}Ktoś, kto patrzy przez palce na pięć zabójstw,|trochę za wolno się zbiera.
{37336}{37404}Dalej, Newt.
{37424}{37506}P.E.... znasz mnie.
{37513}{37627}Nie jestem zabójcą.|Deets, też mnie znasz.
{37661}{37708}Gus, nie jestem bandytą.
{37712}{37741}Przecież wiesz.
{37745}{37823}To Dan wszystkich zabił,|ja nikomu nikomu nic nie zrobiłem.
{37827}{37908}Zamknij mordę, Spoon.
{37917}{38000}Wsadźcie ich na konie.
{38098}{38231}Gdzie on idzie?|Znaleźć dla was odpowiednie drzewo.
{38257}{38285}Gus, ale...
{38289}{38392}To surowe prawo,|ale kto trzyma z bandytą, ginie z bandytą.
{38396}{38492}Żal, ale przekroczyłeś granicę.
{38502}{38595}Nie widziałem żadnej granicy.
{38609}{38689}Ja tylko chciałem przekroczyć Terytorium...
{38693}{38761}i nie stracić skalpu, to wszystko.
{38765}{38830}Wierzę ci.
{38940}{38990}Jesteście tchórze.
{38994}{39047}Wszyscy.
{39051}{39098}Powinniście walczyć uczciwie.
{39102}{39179}Pożegnaj się z braćmi.|To chyba tobie zadzięczają taki koniec.
{39183}{39250}Są gówno warci.
{39254}{39292}Tak samo jak wy.
{39296}{39394}Swoją drogą, Suggs, takiego skurwysyna jak ty|to aż przyjemnie powiesić.
{39398}{39520}Skoro umiesz tylko blagować,|idź blaguj diabłu.
{39655}{39714}Ja powinienem być drugi.
{39718}{39754}Mały Eddie był najmłodszy.
{39758}{39896}Masz rację. Przykro mi.|Tego drugiego konia spłoszyłem niechcący.
{39900}{39932}Gotów?
{39936}{40006}Tak. Chyba...
{40342}{40455}Może chciałbyś wiedzieć, że odbiłem Lorie.
{40490}{40547}Kogo?
{40574}{40652}Szkoda, że właśnie my musimy to zrobić.
{40656}{40762}Wolałbym, żeby padło na kogoś innego.
{40892}{40974}Do diabła, chłopcy...
{40979}{41115}Lepiej być wieszanym przez przyjaciół,|niż przez obcych.
{41218}{41279}Newt...
{41464}{41541}Adios, chłopaki...
{41558}{41683}Mam nadzieję,|że będziecie mnie dobrze wspominać.
{41694}{41789}Nie chciałem zrobić nic złego.
{42711}{42781}Słowo daję...
{42982}{43051}Umarł godnie.
{43143}{43216}Wykopmy mu grób
{43242}{43322}i wracajmy do stada.
{44155}{44245}PODPALACZ LUDZI I KONIOKRAD
{44367}{44425}Jake nie był mordercą.
{44429}{44488}Wiesz co...
{44492}{44595}Jake lubił żartować i nie lubił pracować.
{44599}{44697}A ja mam dokładnie te same wady.
{44763}{44855}OKOLICE RZEKI PLATTE,|NEBRASKA
{44859}{44888}Mamo!
{44892}{44969}Mamo!|Ktoś jedzie!
{45117}{45160}Widzę.
{45164}{45230}Senora,|ktoś nadjeżdża.
{45234}{45329}Mama już wie.|Mam zabić kurę na kolację?
{45333}{45433}Jeszcze nie.|Nie wiadomo, czy się będzie chciał zatrzymać.
{45437}{45504}Wracajcie do pracy.
{45508}{45577}Wóz jest jeszcze daleko.
{45581}{45641}Czy tata coś dzisiaj powiedział?
{45645}{45687}Nie, dzisiaj nie.
{45691}{45761}Oczy ma ciągle otwarte?
{45765}{45810}Tak.
{45814}{45867}To dlaczego nic nie mówi?
{45871}{45963}Jego głowa jest uszkodzona w środku, skarbie.
{45967}{46024}Ty też byś nie mogła mówić,|gdyby to ciebie koń kopnął.
{46028}{46081}Dziewczynki, wracajcie do pracy.
{46085}{46158}Prześcignę cię!
{46418}{46503}Chciałabym, żeby nasi chłopcy żyli.
{46507}{46625}Czy nie ma sposobu,|żeby ich nam przywrócić?
{47172}{47200}Witajcie.
{47204}{47279}Jestem Klara Allen,|to moje córki Sally i Betsy,
{47283}{47320}a to jest Cholo.
{47324}{47462}Jesteśmy w Nebrasce?|Tak. Zechce pani wysiąść i odpocząć?
{47466}{47534}Zna pani człowieka|imieniem Dee Boot?
{47538}{47620}Jadę do Ogallala, szukać go.
{47624}{47650}Si.
{47654}{47722}Pistolero.
{47730}{47805}Minęła pani Ogallala o jakieś 20 mil.
{47809}{47934}Ale będzie nam miło,|jeśli zechcecie przenocować.
{47952}{48077}Przyjechałam aż z Arkansas,|żeby znaleźć Dee'ego.
{48120}{48175}Pani jest w ciąży!
{48179}{48291}Zanieście ją do domu i naciągnijcie wody.
{48295}{48375}Szybko.|Ta pani będzie miała dziecko.
{48379}{48409}Dziecko?
{48413}{48478}No, chodź.
{48870}{48938}To chłopiec.
{48990}{49046}To cud, że zdążyliście dojechać.
{49050}{49196}Gdyby urodziła wam po drodze,|wątpię, czy by to oboje przeżyli.
{49221}{49321}Który z was jest ojcem?|Żaden, proszę pani.
{49325}{49407}Jej mężem jest szeryf z Fort Smith w Arkansas.
{49411}{49483}Ale ojcem jest ten Dee Boot, którego szuka.
{49487}{49540}Czy ona może jechać?
{49544}{49584}Jechać?
{49588}{49728}Przynajmniej przez tydzień nie ma mowy.|Straciła wiele krwi.
{49762}{49854}Jest głodny.|Oczywiście.
{49910}{49981}Wybaczcie nam.
{50294}{50395}Na Boga, nie powinna pani wstawać.
{50852}{50923}Co się dzieje?
{51005}{51083}Ma pani pięknego chłopca.
{51087}{51166}W dodatku głodnego.
{51325}{51387}Proszę pani?
{51391}{51500}Mamo, czy ona nie chce swojego dziecka?
{51580}{51653}Sally, idź zagotuj mleko.
{51657}{51733}Betsy, pomóż jej.
{52010}{52085}Niech pani odpocznie.
{52089}{52187}Zajmiemy się chłopcem przez noc.
{52192}{52287}Jutro poczuje się pani lepiej.
{52583}{52668}Co jest?|Wyjechali.
{52884}{52926}OGALLALA, NEBRASKA
{52930}{53067}Czuję się okropnie wobec tego dziecka.|Przecież nie jest twoje.
{53071}{53118}Ellie, jesteśmy w Ogallala.
{53122}{53165}Zimno mi.
{53169}{53287}Ona gorączkuje.|Cóż, nie jestem doktorem.
{53345}{53410}Zatrzymaj.
{53426}{53504}Ej, ty! Mamy chorą.
{53513}{53615}Jest tu jakiś doktor?|Nie wiem.
{53622}{53650}Co się stało?
{53654}{53683}Ma gorączkę.
{53687}{53747}Gdzie jest Dee?|Kto, proszę pani?
{53751}{53831}Dee Boot. Ona go szuka.|Zna go pan?
{53835}{53912}Nie znam.|Ale wiem, gdzie się znajduje.
{53916}{53998}Tam, w tym więzieniu.
{54496}{54561}Wstawaj, Dee.|Masz gości.
{54565}{54597}Kto tam?
{54601}{54671}To ja. Ellie.
{54891}{54937}Zostawiłam July'ego.
{54941}{55033}Myślałam wciąż tylko o tobie.
{55037}{55142}Duży Zwey i Luke przywieźli mnie na wozie.
{55146}{55202}Chcą mnie powiesić.
{55206}{55283}W następny piątek,|o ile mnie wcześniej nie zlinczują.
{55287}{55322}Powiesić?
{55326}{55356}Dlaczego?
{55360}{55401}Za co?
{55405}{55447}Zabiłem chłopca.
{55451}{55526}Ale co zrobił, zdenerwował cię?
{55530}{55606}To był syn osadnika.|Chciałem go tylko nastraszyć.
{55610}{55670}Ranczerzy mnie wynajęli.
{55674}{55787}A chłopak uskoczył w niewłaściwą stronę|i go trafiłem.
{55791}{55853}Co się stało, że tu przyjechałaś?
{55857}{55895}Urodziłam dziecko.
{55899}{55977}Porzuciłam je, żeby tu dojechać.
{55981}{56036}Tylko o tym potrafiłam myśleć...
{56040}{56086}żeby się tu dostać...
{56090}{56148}Do...
{56204}{56233}Boże, ona krwawi.
{56237}{56295}Leon!
{56780}{56850}Witaj, senor.
{56917}{57018}Dziewczynki, przestańcie jazgotać.
{57030}{57111}Ona wrzuciła mi pasikonika za sukienkę.|Nie interesuje mnie to.
{57115}{57236}Nie drzyjcie się przy domu.|Macie na to całą prerię.
{57240}{57320}Patrz! To pasikonik!
{57335}{57403}Dogonię cię!
{57798}{57861}Mamy kolejnego gościa, senora.
{57865}{57940}Proszę wybaczyć to zamieszanie.|Jesteśmy hałaśliwą gromadą.
{57944}{58059}Nie zsiądzie pan?|Nie chciałbym sprawiać kłopotu.
{58063}{58173}Sama sobie sprawiłam już dwa.|Nazywają się Sally i Betsy.
{58177}{58214}A ja Klara Allen.
{58218}{58297}Jestem July Johnson, z Arkansas.
{58301}{58423}Niech pan wejdzie.|Zrobię panu coś do jedzenia.
{58777}{58845}Przepraszam.
{58865}{58935}Zapomniałem manier.
{58939}{58976}W porządku.
{58980}{59071}Miło widzieć, jak ktoś syci głód.
{59075}{59157}Mówi więc pan, ze jest z Arkansas?
{59161}{59231}Z Fort Smith.
{59239}{59312}Byłem szeryfem.
{59321}{59400}Ale już nie jestem.
{59411}{59485}Panie Johnson...
{59507}{59620}Czy przypadkiem nie szuka pan swojej żony?
{59682}{59728}Tak.
{59732}{59809}Nazywa się Elmira?
{59906}{59977}Skąd pani wie?
{59982}{60145}Pańska żona była tu kilka tygodni temu|w towarzystwie dwóch łowców bizonów.
{60279}{60329}Ellie tu była?
{60333}{60467}Urodziła tu dziecko|i wyjechała jeszcze tej samej nocy.
{60877}{60966}Co się dzieje z tym panem?
{61009}{61082}Panie Johnson, pozwoli pan...
{61086}{61178}że zostawimy pana na chwilę?
{61390}{61468}Dlaczego on płacze?
{61475}{61587}Zdaje się, bardzo długo szukał swojej żony.
{61591}{61634}Ale to mężczyzna.
{61638}{61748}Mężczyźni też mają łzy, tak samo jak ty.
{61847}{61932}Tata też czasem płakał.
{62081}{62141}Panie Johnson,|wiem, że jest pan zmęczony...
{62145}{62235}i zapewne pęka panu serce z powodu żony...
{62239}{62361}ale muszę panu powiedzieć|jeszcze coś trudnego.
{62369}{62529}Kiedyś, w młodości, byłam damą,|ale życie tutaj uczy bezceremonialności.
{62549}{62647}Moim zdaniem ta kobieta nie pragnie|ani pana, ani tego dziecka.
{62651}{62779}Pojechała do Ogallala,|szukać człowieka nazwiskiem Dee Boot.
{62783}{62869}Na dziecko nawet nie spojrzała.
{62873}{62953}Miała ciężką podróż.
{62979}{63062}Może była po prostu...
{63075}{63146}oszołomiona...
{63161}{63261}Lubię małe rzeczy, panie Johnson.
{63285}{63370}Przywiązałam się naprawdę szybko.
{63374}{63466}Naprawdę przywiązałam się do małego Martina.
{63470}{63536}Wiem, że nie jest mój.
{63540}{63642}Ale już też nie należy do pańskiej żony.
{63646}{63762}Czy chce go pan?|Nie wiem, co mam robić.
{63858}{64030}Od tak dawna nie zrobiłem nic tak jak powinienem,|że nawet nie pamiętam od kiedy.
{64038}{64123}Straciłam trzech synów.
{64142}{64229}Zmarli na zapalenie płuc.
{64240}{64328}Wezmę Martina do siebie,|o ile pan go nie zechce.
{64332}{64455}Ale jeśli zechce pan go zabrać,|proszę to zrobić zanim się zbyt zaangażuję.
{64459}{64560}Nie zniosę utraty kolejnego synka.
{64698}{64808}Chciałbym najpierw pojechać do Ogallala.
{64818}{64890}Poszukać Ellie.
{64906}{64989}Jeśli mi pani pozwoli.
{65081}{65147}W porządku.
{65153}{65216}Nigdy wcześniej nie byłem w Ogallala.
{65220}{65344}Chłopaki myślą już tylko o panienkach z Ogallala.
{65369}{65439}Ty pewnie też.
{65443}{65523}Masz na myśli Klarę?
{65537}{65618}A kiedy będziesz do niej jechał,|zostawisz mnie w namiocie?
{65622}{65692}Zamierzam zabrać cię ze sobą|i odpowiednio przedstawić.
{65696}{65829}Klara widuje się z kobietami pewnie raz na miesiąc.|Ucieszy się, że ma z kim pogadać po babsku.
{65833}{65898}Dowie się, kim jestem.
{65902}{66002}Zobaczy po prostu,|że jesteś człowiekiem, jak każdy.
{66006}{66105}Nie musisz przed nikim kulić się ze wstydu.|Ani przed Klarą, ani przede mną...
{66109}{66183}ani przed nikim.
{66220}{66297}Ona pewnie zawsze była damą.
{66301}{66378}Dama sprawniej przegryzie człowiekowi tętnicę|niż Komancz.
{66382}{66428}Klara ma cięty język.
{66432}{66542}Nie raz obrywałem od niej jak tomahawkiem.
{66546}{66638}Ty będziesz podobna do niej.
{66662}{66711}Boję się, że cię stracę.
{66715}{66778}Boję się, ze się z nią ożenisz.
{66782}{66866}Niepotrzebnie się tym dręczysz.
{66870}{66959}Klara miała dwie albo i trzy szanse|poślubienia mnie
{66963}{67027}i z nich nie skorzystała.
{67031}{67144}Ale ty chciałbyś się z nią ożenić, prawda?
{67237}{67298}Prawda.
{67305}{67370}Chciałbym.
{67785}{67827}Cześć, panienki.
{67831}{67944}Podobno planujecie w Ogallala jakąś orgię.
{67984}{68059}Łatwo ci nabijać się z nas.|Masz Lorenę.
{68063}{68159}To, co dobre dla mnie,|niekoniecznie musi być dobre dla słabych na umyśle.
{68163}{68224}Po, podobno przepowiadasz przyszłość?
{68228}{68329}Tak, ale nie wiem, czy będę mógł przepowiedzieć tobie.
{68333}{68383}Mi nie przepowiadaj.
{68387}{68452}Jeszcze się okaże, ze utonę w Republikańskiej.
{68456}{68563}Brakowałoby nam cię,|no nie, chłopaki?
{68580}{68631}Nie obchodzi mnie w której utonę.
{68635}{68714}Ale chciałbym wiedzieć,|jakie mam szanse na ożenek.
{68718}{68802}Ile jeszcze razy będę żonaty?
{68806}{68872}W porządku.
{68876}{68946}Spluń na wóz.
{69464}{69537}Nie będziesz miał więcej żon.
{69541}{69673}Rozczarowujące. Jak dotąd, miałem tylko dwie|i żadna nie żyła wystarczająco długo.
{69677}{69775}Przydałaby mi się jeszcze jedna.
{69817}{69873}Nie.
{70132}{70211}Lepiej się czujesz?
{70285}{70367}Jest wierny jak pies.
{70398}{70479}Sterczy tak, odkąd przyjechaliście.
{70483}{70589}Pytał mnie tysiąc razy, czy przeżyjesz.
{70593}{70706}I to cud, że przeżyłaś, po takim krwotoku.
{70713}{70762}Muszę iść na obchód.
{70766}{70864}Zajrzę do ciebie, kiedy skończę.
{71783}{71854}Znalazłem cię.
{72280}{72393}Doktor powiedział, że dasz radę rozmawiać.
{72458}{72574}Ale nie musisz odpowiadać, jeśli nie chcesz.
{72691}{72777}Mam trochę marne wieści.
{72807}{72877}Naprawdę złe.
{72945}{73022}Joe został zabity.
{73057}{73160}On i Roscoe...|i pewna dziewczynka.
{73201}{73287}Zabił ich jeden bandyta.
{73372}{73476}Powinienem był z nimi zostać, ale...
{73771}{73869}Z dzieckiem wszystko w porządku.
{73905}{74009}Nawet nie wiedziałem, że jest nasze.
{74022}{74099}Dostał na imię Martin,
{74103}{74204}jeśli nie masz nic przeciwko temu.
{74292}{74364}Powiesili Dee'ego.
{74368}{74437}Widziałam go może przez minutę,
{74441}{74499}a potem zemdlałam.
{74503}{74564}I kiedy się obudziłam,
{74568}{74636}już nie żył.
{75030}{75095}Odpocznij.
{75127}{75219}Zajrzę do ciebie znowu rano.
{76340}{76416}Dzień dobry.|Dzień dobry.
{76420}{76524}Przyszedłem do Ellie.|Wyjechała.
{76536}{76560}Wyjechała?
{76564}{76617}W nocy, ona i ten wielki facet.
{76621}{76718}Próbowałem wybić im to z głowy.
{76727}{76754}Dokąd?
{76758}{76791}Do Saint Louis.
{76795}{76926}Powiedziałem,|że równie dobrze mogą zostawić skalpy tutaj, na miejscu.
{76930}{77035}Całą armia Siouxów grasuje w okolicy.
{77064}{77149}Trzeba być cholernym głupcem,|żeby jechać na wschód.
{77153}{77274}Ale ona się uparła,|a on się nawet nie odezwał.
{78524}{78613}Znalazł pan żonę?|Tak.
{78625}{78687}Chyba z nią wszystko w porządku.
{78691}{78778}Pojechała do Saint Louis.
{78841}{78900}A pan?
{78924}{78998}Co pan zamierza?
{79037}{79142}Cóż, całe życie spędziłem w Arkansas.
{79156}{79257}Potrafi pan obchodzić się z końmi?
{79387}{79489}Cholo pracuje teraz za siebie i za Boba.
{79493}{79597}A tak nie może być w nieskończoność.
{79623}{79757}Dam panu pracę,|jeśli tylko zdecyduje się pan ją przyjąć.
{79761}{79864}Nie jestem pewiem,|czy dość dobrze znam się na koniach.
{79868}{79973}Nie zna się pan|i nie mieszkał pan poza Arkansas?
{79977}{80053}Ale nie jest pan chyba głupi?
{80057}{80153}Może się pan nauczyć, czyż nie?
{80157}{80246}Tak... Sądzę, że bym mógł.
{80378}{80438}Jest chory?
{80442}{80498}Nie.
{80503}{80577}Nic mu nie jest.
{80587}{80732}Pewnie chce pana ukarać za to,|że ignorował go pan tyle czasu.
{80758}{80865}Proszę, panie Johnson.|Oto pański syn.
{81110}{81143}To dobry znak.
{81147}{81287}Może nawet złapałby go pan,|gdyby spadł panu prosto do rąk.
{81334}{81372}Kto wie?
{81376}{81461}Może nawet pana polubi?
{83113}{83213}Wyglądasz w tym fraku jak pastor.
{83236}{83311}Kupiłeś beczki na wodę?|Tak. Jedźmy.
{83315}{83424}Jedźmy? Myślałem, że jak|już jesteśmy w mieście to coś zjemy...
{83428}{83536}... i utniemy sobie pogawędkę filozoficzną.|Nie znam się na filozofii.
{83540}{83655}Nie podoba mi się,|że stado zostało prawie bez opieki.
{83659}{83697}Biorę.
{83701}{83771}Twoją filozofią jest zamartwianie się.
{83775}{83858}Jake by nie odmówił, aleśmy go powiesili.
{83862}{83920}Sam był sobie winien.
{83924}{83958}Wiem.
{83962}{84046}Ale pamiętam,|jaki był z niego świetny kompan w porze kolacji.
{84050}{84144}Co to, to wszystko?|Dla Lorie.
{84148}{84286}Niech mi pan jeszcze pokaże|grzebienie, szczotki i lusterka.
{84290}{84371}Kobiety lubią wiedzieć, jak wyglądają.|Może się mylę?
{84375}{84454}A ty zawsze będziesz pod ręką,|żeby im to powiedzieć.
{84458}{84535}Jeszcze parasolka.
{84654}{84704}Tam jest Chlust.
{84708}{84748}Zapytamy jego.
{84752}{84845}On będzie wiedział najlepiej.
{85032}{85057}Chlust.
{85061}{85125}Czołem. Dobrze się bawicie?
{85129}{85267}Szukamy jakichś kurew,|ale nie wiemy gdzie ich mamy szukać.
{85292}{85352}Widzicie tamten saloon?
{85356}{85402}Tam jest duży wybór.
{85406}{85466}Dzięki.
{85641}{85725}Co was jeszcze zatrzymuje?|Chyba szukaliście właśnie kurew.
{85729}{85776}Ile mogą kosztować?
{85780}{85827}A to zależy na jak długo.
{85831}{85927}Na wystarczająco.|To ile to będzie?
{85931}{86004}Zależy od dziewczyny.
{86008}{86096}Poznałem nieopodal jedną nawet miłą, ma na imię Mary.
{86100}{86182}Ma koleżankę, zwaną Bizonichą.
{86186}{86235}W sam raz dla was.
{86239}{86320}Za pierwszym razem|nie można mieć zbyt wielkiich wymagań.
{86324}{86358}Dzień dobry, panowie.
{86362}{86463}Jestem kapitan Weaver,|a to jest Dixon, nasz tropiciel.
{86467}{86508}Szukamy świeżych koni.
{86512}{86606}Nasze złachały się w pogoni|za Czerwoną Chmurą.
{86610}{86723}To zwierzę tutaj wygląda całkiem przyzwoicie.|Dziękuję. Też go lubię.
{86727}{86781}Weźmiemy tego i jeszcze kilka.
{86785}{86852}Nie jest na sprzedaż.
{86856}{86948}Ja nie proszę, ja rozkazuję.
{86961}{87033}Rekwiruję tego konia...
{87037}{87076}...w imieniu rządu.
{87080}{87157}Powiedziałem już, że nie jest na sprzedaż.
{87161}{87263}Stawia pan opór Armii Stanów Zjednoczonych?|To jest zdrada.
{87267}{87380}Możemy was, krowiarzy, powiesić za zdradę.
{87513}{87596}Więc ile za tego wałacha?
{87600}{87682}Nie jest na sprzedaż.
{87806}{87941}Wy, cholerni krowiarze,|zbyt przywiązujecie się do koni.
{87950}{88084}Zsiądziesz sam,|czy mam cię ściągnąć z tej kupy gnatów?
{88107}{88193}Nie podskakuj, koguciku.
{88283}{88334}To cię nauczy szacunku, krowiarzu.
{88338}{88406}Bierz konia.
{88413}{88489}Przepraszam, Chlust panu powiedział,|nie jest na sprzedaż.
{88493}{88578}Same problemy z wami,|nawet szczeniak...
{88582}{88631}Daj mi tego konia!|Nie, proszę pana.
{88635}{88687}Powiedziałem oddaj konia, do kurwy nędzy!
{88691}{88719}Nie!
{88723}{88787}Dawaj go!
{88834}{88898}Puszczaj!
{89062}{89121}Dawaj!
{89176}{89244}Dawaj konia!
{89940}{90010}On go zabije.
{90515}{90565}Woodrow! To ja!
{90569}{90643}To ja, Augustus!
{90647}{90692}Niech cię szlag, Woodrow!
{90696}{90769}Spójrz na mnie.
{90806}{90878}Już w porządku.
{91074}{91124}Chodź tu.
{91128}{91154}Jesteś ranny?
{91158}{91178}Nie.
{91182}{91220}Tylko trochę mnie obił.
{91224}{91337}Newt nie pozwolił im zabrać konia Chlusta.
{91370}{91420}Jestem ci bardzo zobowiązany.
{91424}{91480}Nie ma sprawy.
{91484}{91579}Zabierajcie go i wynoście się.
{91601}{91647}Nie zostało wiele do pozbierania.
{91651}{91768}Zbierzcie to, co z niego ocalało, sierżancie.
{91822}{91859}Przyprowadziłeś wóz?
{91863}{91919}Tak.
{92264}{92346}Nie cierpię chamstwa.
{92369}{92452}Nie będę go tolerował.
{92601}{92673}Nie igra się z gniewem Woodrowa F. Calla.
{92677}{92749}Jeszcze nie widziałem kapitana tak wściekłego.
{92753}{92823}Omal go nie zabił.|A mógł, owszem.
{92827}{92919}Odebrał to osobiście.|W końcu chodziło o jego syna.
{92923}{92967}Jego syna?
{92971}{93081}Zasłużyliście, żeby sobie pofiglować|zanim pojedziemy na północ.
{93085}{93144}Macie.
{93358}{93409}"Panowie mile widziani".
{93413}{93476}To o nas.
{93789}{93828}Dotarliśmy.
{93832}{93859}Który puka?
{93863}{93936}Ja nie zapukam.
{93947}{94056}Przydałoby się jeszcze jedno piwko, albo dwa.
{94060}{94119}Kurde!
{94382}{94418}Dzień dobry pani.
{94422}{94477}Kto tam, Bizo?
{94481}{94574}Gromadka młodzieży, sam miód.
{94590}{94701}Chyba dopiero co wypuścili was ze szkoły?
{94711}{94789}Czym możemy służyć?
{94823}{94909}Chcecie trochę pobrykać na kucykach?
{94913}{94974}Tak, proszę pani.
{94978}{95017}Macie pieniądze?
{95021}{95076}Ten kucyk nie bryka za darmo.
{95080}{95128}Wystarczy?
{95132}{95234}Patrz, trafiła nam się gromada dzianych hodowców.
{95238}{95282}Wchodźcie,
{95286}{95342}ty chodź ze mną, skarbie.
{95346}{95405}Pierwsza go zobaczyłam.|Jest mój.
{95409}{95459}Okej, jest twój.
{95463}{95564}Ta parka z pewnością mi wystarczy.
{95593}{95628}Jimmy, dokąd?
{95632}{95706}Rozmyśliłem się.
{95750}{95825}Chodź kowboju, ściągaj kalesony.
{95829}{95951}Nie mamy całego dnia|tylko dla waszych kijanek.
{95961}{96062}Pan Johnson jest bardzo pracowity.
{96096}{96189}I dużo się nauczył o koniach.
{96229}{96384}Jego żona powinna była go kochać,|zamiast dać się zabić przez Indian.
{96389}{96498}W miłości "powinna" znaczy tyle co nic.
{96532}{96593}Kochała kogoś innego.
{96597}{96682}A ty ciągle kochasz takiego tatę?
{96686}{96759}To nie jego wina.
{96763}{96821}Kopnął go koń.
{96825}{96895}Chciałabym, żeby już wyzdrowiał.
{96899}{96969}Czy on umrze?
{96984}{97088}Robimy dla niego wszystko co możemy.
{97174}{97242}Ktoś jedzie.
{97318}{97381}Ja też idę.
{97385}{97492}Ostrożnie z Martinem.|To nie kawałek drewna.
{97496}{97589}Chodź, zobacz kto przyjechał.
{97895}{97971}Twoja mama ciężko pracuje?|Uhm.
{97975}{98063}A gdzie jest?|W domu.
{98161}{98250}No, no, piękna jak zawsze.
{98372}{98430}Mamo!
{98733}{98836}Nie przedstawisz swoich przyjaciół?
{98842}{98935}Woodrowa już znasz.|Witam.
{98939}{99005}A to jest panna Lorena Wood.
{99009}{99106}Przyjechała aż z Lonesome Dove.
{99145}{99253}Cóż, nie wiem|czy pani zazdrościć czy współczuć...
{99257}{99340}...takiego szmatu drogi w towarzystwie|pana McCrae.
{99344}{99489}Jest rozrywkowy,|ale takie stężenie rozrywki wykończy każdego.
{99531}{99613}A to... To jest Newt.
{99625}{99669}Dzień dobry pani.
{99673}{99746}Newt a dalej?
{99799}{99853}Newt Dobbs, proszę pani.
{99857}{99936}Kapitanie McCrae...
{99970}{100043}Szeryf Johnson.
{100047}{100111}Nie sądziłem, że się jeszcze spotkamy.
{100115}{100205}Jak to mówią mały jest ten świat.
{100209}{100331}Bardzo mały.|Chyba znasz już na nim wszystkich.
{100393}{100505}Dziewczynki, złapcie trzy kury.|Zrobimy piknik.
{100509}{100570}Fajnie.
{100611}{100673}Pani mąż handluje końmi.
{100677}{100731}Bob leży chory.
{100735}{100897}July, ty i Cholo pokażcie kapitanowi konie.|Przyjdę je wycenić, kiedy już pan wybierze.
{100901}{100939}Dobrze.
{100943}{101006}Wejdźcie.
{101218}{101349}To pan jest tym szeryfem,|który szukał Jake'a Spoona.
{101353}{101439}Zdaje mi się, jakby to było w innej epoce.
{101443}{101491}Już go nie szukam.
{101495}{101624}To dobrze, bo przyłączył się do szajki bandytów|i powiesiliśmy go.
{101628}{101753}Co się stało z żoną szeryfa Johnsona?|Indianie ją zabili.
{101757}{101842}Więc adoptowałaś obu,|i ojca, i syna?
{101846}{101902}Zawsze byłaś zaborcza.
{101906}{101943}Tylko go posłuchaj.
{101947}{102065}Nie widział mnie 16 lat|i wciąż uważa, że ma prawo mnie krytykować.
{102069}{102163}Nie. Potrzebowałam małego Martina.
{102167}{102269}Z biegiem lat|miałam coraz mniej pożytku z dorosłych mężczyzn.
{102273}{102373}Ale te lata nie ujęły ci wdzięku.
{102454}{102539}Będzie musiała nam pani wybaczyć, panno Wood.
{102543}{102637}Bardzo się kiedyś kochaliśmy.
{102688}{102774}Wiem. Gus mi powiedział.
{103188}{103222}Pięknie tu.
{103226}{103324}Prawie tak pięknie jak w Teksasie,|tam gdzie jeździliśmy na pikniki.
{103328}{103421}Pamiętasz to?|Oczywiście.
{103425}{103514}Po drodze zajrzałem tam na chwilę.
{103518}{103573}"Sad Klary".
{103577}{103693}To było nasze szczęśliwe miejsce.|O tak.
{103775}{103929}Więc co osiągnąłeś przez te wszystkie lata,|spędzone w Lonesome Dove?
{103933}{103972}Niewiele.
{103976}{104032}Zastrzeliłem paru meksykańskich bandytów,
{104036}{104098}i wypiłem morze whisky.
{104102}{104181}Tylko tyle?|To samo mogłeś robić w Ogallala,
{104185}{104263}a byłbyś przy mnie,|kiedy potrzebowałam przyjaciela.
{104267}{104352}Straciłam trzech synów.
{104360}{104449}Potrzebowałam przyjaciela.
{104471}{104575}Byłaś zamężna.|Myślałem, że to będzie niewłaściwe.
{104579}{104696}Nigdy nie byłam aż tak zamężna,|żeby nie mieć prawa do przyjaciela.
{104700}{104794}Szkoda, że nie napisałaś mi o tym.|Pisałam.
{104798}{104881}Naprawdę?|Wielokrotnie.
{104885}{104947}Wszystkie listy podarłam.
{104951}{105132}Zrozumiałam, że jeśli nie przyjechałeś sam z siebie,|to na nic byś mi się nie przydał.
{105166}{105251}Podoba mi się ta dziewczyna.|Co ona robiła w Lonesome Dove?
{105255}{105318}Robiła co mogła.|Nie osądzaj jej zbyt surowo.
{105322}{105435}Możliwe, że robiłabym to samo,|gdyby mi się życie inaczej potoczyło.
{105439}{105500}Wątpię.
{105521}{105627}Myślisz, że znasz się na kobietach,|ale to bzdura.
{105631}{105688}Przeceniasz się pod tym względem.
{105692}{105800}Jak Boga kocham, jesteś impertynencka.|Jestem szczera.
{105804}{105901}A ty zawsze myliłeś szczerość z impertynencją.
{105905}{106010}Ten Newt byłby rówieśnikiem mojego Jima,|gdyby Jim żył.
{106014}{106097}To dobry chłopak, naprawdę.
{106101}{106262}Wie, że jest synem kapitana Calla?|Tak. Powiedziałem mu o tym wczoraj.
{106288}{106365}Ty, a nie Woodrow?
{106377}{106412}Znasz Woodrowa.
{106416}{106505}Tak, znam go i nie znoszę.
{106518}{106590}Nie cierpiałam go od zawsze.
{106594}{106757}Dobija mnie, że przez tyle lat miał cię tak dużo,|podczas gdy ja tak mało.
{106802}{106933}A chyba miałam większe prawo.|Co mam powiedzieć...
{107008}{107103}Cóż... zamierzałem przyjechać.
{107132}{107251}Chciałem przyjechać już dawno temu,|naprawdę.
{107517}{107585}Powinieneś zostawić tu tą dziewczynę.
{107589}{107666}Nie ma powodu, żebyś ciągnął ją do Montany.
{107670}{107771}Wątpię, czy się zgodzi.|Tak, o ile nie będziesz się w to mieszał.
{107775}{107901}Bo umrze tam, albo zginie,|albo zestarzeje się przedwcześnie, jak ja.
{107905}{108047}Nie zestarzałaś się wcale.|Tak, i ty też, chociaż tego nie przyznasz.
{108051}{108138}Im starsze skrzypce, tym słodsza muzyka.|Znasz to?
{108142}{108237}Znam. Słyszałam to wiele razy.
{108362}{108440}Patrz na Woodrowa,|kiedy ona wymienia cenę.
{108444}{108521}70.|Do diabła.
{108597}{108644}Moment.
{108648}{108749}Woodrow trafił na równego przeciwnika.|Ona nie spuści ani centa.
{108753}{108816}Na pewno.
{108868}{108963}Widzisz tego gniadego konia|z gwiazdką na czole?
{108967}{109030}Przeznaczam go dla ciebie.
{109034}{109163}Kapitanie, widzi pan tego gniadego konia|z gwiazdką na czole?
{109167}{109209}Daję go Newtowi.
{109213}{109248}Daje go pani?
{109252}{109295}W prezencie.
{109299}{109374}Odliczę go od ceny.
{109378}{109470}Będę się lepiej czuła wiedząc,|że chłopiec jedzie do Montany na porządnym koniu.
{109474}{109507}Dziękuję pani bardzo.
{109511}{109570}I za piknik też.
{109574}{109647}Był wspaniały.|Ja nigdy nie byłem na pikniku.
{109651}{109690}Było nam bardzo miło.
{109694}{109790}Jeśli nie spodoba ci się Montana,|zawsze możesz do nas zawitać.
{109794}{109852}Pracy mamy aż nadto.
{109856}{109877}Chętnie.
{109881}{109980}Newt!|Pójdę pomóc kapitanowi.
{110155}{110218}Dziękuję.
{110237}{110316}Gdybyś mogła,|adoptowałabyś cały oddział.
{110320}{110427}Podoba mi się ten chłopiec.|Sally też go lubi.
{110431}{110543}Będzie akurat w odpowiednim wieku do małżeństwa,|kiedy Sally dorośnie.
{110547}{110621}Jak Boga kocham.
{110634}{110766}Chodź.|Chcę, żebyś przed wyjazdem zobaczył się z Bobem.
{110913}{110963}Dlaczego ona to zrobiła?
{110967}{111030}Nie wiem.
{111034}{111098}Nie chciała odpuścić ani centa,
{111102}{111212}a potem oddała jednego darmo.|Bez sensu.
{111241}{111306}Kobiety...
{111467}{111515}Po co przyjechałeś tu z Callem?
{111519}{111597}Prawdę mówiąc miałem nadzieję,|że zastanę cię wdową.
{111601}{111658}No i wiele się nie pomyliłem.
{111662}{111739}Pomyliłeś się o lata.
{111743}{111817}Zrobiłeś na darmo kawał drogi.
{111821}{111927}Dlaczego?|Jestem szczęśliwy, że cię zobaczyłem.
{111931}{112026}Dziwi mnie, że miałeś czelność wejść do mojego domu|z inną kobietą.
{112030}{112112}Myślałem, że polubiłaś Lorie.|Bo polubiłam.
{112116}{112192}Tak mi się zdaje.
{112208}{112257}Jest piękna i młoda.
{112261}{112358}Mówiłem ci, co się stało.|To przypadek, że tu trafiła.
{112362}{112524}Jakoś nie pamiętam, żeby takie przypadki|przytrafiały ci się z brzydkimi dziewczętami.
{112528}{112626}Może miałem szczęście. Nie wiem.
{112661}{112742}Byłeś moim marzeniem.
{112761}{112872}Marzyłam o tobie przez wszystkie te lata.
{112882}{112966}Myślałam o tobie po kilka godzin dziennie.
{112970}{113046}Szkoda, że nie wiedziałem.
{113050}{113169}Nie chciałam cię tu widzieć.|Nie tak naprawdę.
{113179}{113289}Pamiętałam, że jesteś hulaką i włóczęgą.
{113323}{113410}Ale miło było sobie wmawiać,|że kochasz tylko mnie.
{113414}{113493}Naprawdę kocham tylko ciebie.
{113497}{113621}Przywiązałem się do Lorie,|ale to zupełnie inne uczucie.
{113625}{113696}Ona cię kocha.
{113720}{113863}Nie wiesz, że zniszczyłoby ją, gdybyś został ze mną?|Wiem.
{113902}{114049}I zniszczyłbyś ją, gdybym poprosiła, żebyś został?|Tak sądzę.
{114054}{114148}To nie jest żadna odpowiedź.|Wiesz, że tak.
{114152}{114260}Udusiłbym Boba,|a Lorie skazał na zagładę!
{114264}{114320}Słowa.|Zrobiłbym to.
{114324}{114380}Nie.
{114385}{114472}Bob umrze w swoim czasie.
{114487}{114676}A ja pewnie musiałabym siedzieć i patrzeć|jak na stare lata wychowujesz gromadkę dzieciaków.
{114739}{114766}Przepraszam.
{114770}{114874}To przez jej urodę jestem taka złośliwa.|Uroda to nie wszystko.
{114878}{115049}Ty też jesteś wciąż piękna.|A ty jesteś wciąż tym samym blagierem, co zawsze.
{115081}{115161}Za pozwoleniem, Bob.
{115214}{115300}Chciałbym cię pocałować.
{115428}{115465}No chodź.
{115469}{115533}Przestań.
{115553}{115684}Nie znam drugiej kobiety, która umiałaby tak jak ty|zbić mężczyznę z pantałyku.
{115688}{115785}Nadal chcesz się ze mną ożenić?
{115810}{115902}Nie wiem. Naprawdę nie wiem.
{115952}{116008}Nie.
{116026}{116108}Nie wyjdę już za mąż.
{116328}{116425}Mam za mało szacunku dla mężczyzn.
{116429}{116551}Znałam wielu,|ale niewielu z nich mówiło prawdę.
{116598}{116652}A ty do nich nie należysz.
{116656}{116745}Mówię mniej więcej półprawdę.|To akurat prawda.
{116749}{116808}Chodź.
{116930}{117009}Ty przepchnij igłę.
{117018}{117088}Patrz, Sally.
{117144}{117197}Czas się zbierać.
{117201}{117257}Już?
{117362}{117460}Panno Wood, niech pani zostanie.
{117469}{117567}Montana to nie miejsce dla damy.
{117589}{117669}Damy...|Właśnie. Niech pani zostanie.
{117673}{117780}Zostań u nas.|Uszyjemy nowe sukienki.
{117874}{117929}Czy ty tu wrócisz?|Możemy się założyć.
{117933}{118079}Taki bawidamek jak ja nie oprze się|urodzie takiej gromady dam.
{118086}{118159}Uprzedzam, że te dziewczyny|zamęczą cię na śmierć.
{118163}{118291}Możesz jeszcze zatęsknić za obozem|pełnym kowbojów.
{118382}{118447}No dobrze.
{118451}{118503}Więc postanowione.
{118507}{118618}Chodźcie. Przygotujemy pokój pannie Wood.
{118709}{118791}Jeśli chcesz, pojadę z tobą.
{118795}{118923}Tu jest bardzo miło,|i ona jest taka przyjacielska.
{118942}{119003}Cieszę się, że zostaniesz.
{119007}{119144}Spędziłaś wystarczająco dużo czasu|w zakurzonym namiocie.
{119159}{119287}Nie przyszło mi to do głowy,|póki ona nie zapytała.
{119305}{119400}Nadal chcesz się z nią ożenić?
{119459}{119564}Nie.|Dlaczego? Nie widzę powodów?
{119595}{119625}Cóż...
{119629}{119713}Czas zmienił nas oboje.
{119746}{119869}Nie wyobrażam sobie,|żeby coś cię mogło zmienić.
{119880}{119919}Wrócisz, prawda?
{119923}{120025}Oczywiście.|Ale pewnie mnie już wtedy nie zechcesz.
{120029}{120152}Niby dlaczego?|Bo przez ten czas zobaczysz...
{120172}{120238}...że świat nie kończy się na mnie.
{120242}{120305}Poznasz innych ludzi...
{120309}{120377}którzy też cię będą dobrze traktować.
{120381}{120494}Nie ma drugiego takiego człowieka, jak ty.
{120924}{120988}Drogie panie...
{120992}{121072}Czas ruszać w drogę.
{121158}{121248}Trzy dni drogi stąd można tanio kupić ziemię.
{121252}{121357}Po co masz jechać do Montany,|jeszcze cię Indianie zabiją.
{121361}{121437}Po to wyjechaliśmy.
{121441}{121577}A ja i Woodrow lubimy kończyć zaczęte dzieło,|nawet jeśli nie ma w nim odrobiny sensu.
{121581}{121643}Nie ma.|Wiem.
{121647}{121798}Ale chcę zobaczyć jeszcze kawałek nie zasiedlonej ziemi|zanim osiądę w fotelu na biegunach.
{121802}{121976}A tu niby jest zasiedlone?|Choćby ty tu mieszkasz, a zaraz będą tu same szkoły.
{122055}{122129}Lorie, kochanie.
{122966}{123065}TERYTORIUM WYOMING,|ZIEMIA JAŁOWA
{123374}{123423}Cholerny wiatr. Mamy pecha.
{123427}{123580}A co zrobimy, jeśli się okaże, że Jake nas okłamał?|Jeśli Montana to wcale nie taki znowu raj, jak mówił?
{123584}{123702}Jeśli tam będzie jak tutaj,|ani trawy, ani wody, ani niczego?
{123706}{123769}To Deets.
{124221}{124293}Znalazłeś wodę?
{124304}{124360}Tak.
{124364}{124425}Daleko?
{124459}{124536}80 mil, kapitanie.
{124550}{124636}Jak Boga kocham, 80 mil?
{124657}{124695}Cóż,
{124699}{124756}nie zawrócimy.
{124760}{124850}Powiem chłopcom, żeby zacisnęli zęby.
{124854}{124909}Kapitan jest zdeterminowany.
{124913}{125052}Chciałbym zobaczyć, jak ta jego determinacja|przeciągnie nas przez 80 mil pustyni.
{125056}{125169}Co my tu robimy?|To nie jest kraj dla nas.
{125178}{125266}Woodrow postanowił,|że pierwszy zagna bydło do Montany.
{125270}{125361}I za żadne skarby nie zmieni decyzji.
{125365}{125522}Nie powinno się opuszczać swoich stron,|i jechać tak nie wiadomo gdzie.
{129217}{129264}Niech się pan obudzi.
{129268}{129335}Dotarliśmy.
{130078}{130155}TERYTORIUM MONTANA
{130520}{130558}Cześć, panienki.
{130562}{130611}Zginęło nam dwanaście koni.
{130615}{130737}Indianie je ukradli.|Podeszli się pieszo zeszłej nocy.
{130741}{130830}Chyba tylko miłosierdzie|nie pozwoliło im zabrać całego stada.
{130834}{130901}Wy, śpiące królewny,|nawet byście nie zauważyli.
{130905}{131008}Ci cholerni Indianie mogą wrócić|i nas wykończyć.
{131012}{131089}Uspokójcie się,|bo jeszcze popuścicie w spodnie.
{131093}{131215}Załatwili Custera,|a walczył z nimi całe życie.
{131269}{131348}Jedziemy, Gus.|Musimy znaleźć ślady.
{131352}{131417}Akurat kiedy się właśnie relaksuję.
{131421}{131473}Chlust, poprowadź stado.
{131477}{131628}Pognajcie je w górę strumienia.|Jedźcie powoli aż do Rzeki Prochu.
{131675}{131785}Jesteś gotów?|Do diabła, pewnie, że jestem gotów.
{131789}{131854}Nie widać?
{132824}{133009}Jesteś pewien, że tuzin koni jest tego wart?|Wiesz, że nie można odpuścić koniokradom.
{133197}{133260}Obóz jest w korycie rzeki z resztką wody.
{133264}{133380}Ilu ich jest?|Pewnie niewielu. Inaczej by tu nie wyżyli.
{133384}{133501}Głównie kobiety i dzieci.|Chłopców zdolnych do walki najwyżej dwóch.
{133505}{133557}Nie za wielki upał na walkę?
{133561}{133662}Zaczekajmy do nocy,|wtedy ukradniemy konie z powrotem.
{133666}{133722}Oni głodują, kapitanie.
{133726}{133802}Jednego konia już zarżnęli.
{133806}{133892}Chcesz powiedzieć,|że ukradli je na mięso?
{133896}{133972}Są bardzo biedni.
{134493}{134601}Do diabła, normalny piknik.|Jak nasz, tylko że do nas nikt nie strzelał.
{134605}{134685}Chcę ich tylko nastraszyć,|żeby zabrać konie.
{134689}{134781}Zostawimy im ze dwie sztuki.
{135148}{135278}Ten maluch jest ślepy. Nic nie widzi.|Deets, nie.
{135603}{135650}Cichutko, maleńki.
{135654}{135704}Wszystko będzie dobrze.
{135708}{135780}Deets się tobą zajmie.
{135784}{135829}I czemu płaczesz?
{135833}{135868}Patrz.
{135872}{135914}Chcesz się pobawić?
{135918}{135956}Masz.
{135960}{136029}Pobawisz się?
{136205}{136247}Już wszystko dobrze.
{136251}{136308}Przestraszył się, że jest sam.
{136312}{136360}Postaw go!
{136364}{136407}Oni myślą, że chcesz go ukraść!
{136411}{136461}Proszę. Weź go sobie.|Ja mu tylko pomogłem...
{136465}{136524}Deets!
{136678}{136781}Niech pan go weźmie.|Chyba upadnę.
{136823}{136888}Spokojnie.
{136919}{136995}Odpocznij, Deets.
{137016}{137081}Spokojnie.
{137118}{137172}Po prostu odpocznij.
{137176}{137212}Spokojnie.
{137216}{137248}Gdzie jest Newt?
{137252}{137350}Newt nie pojechał z nami.|On...
{137662}{137787}To nasza wina.|Powinniśmy byli strzelać szybciej.
{137830}{137909}Nawet nie chcę myśleć o tym,
{137913}{138050}cośmy powinni byli zrobić|dla tego wspaniałego człowieka.
{138849}{138932}KONIEC CZĘŚCI TRZECIEJ
{139000}{139100}Tłumaczenie|MICHAŁ STANEK
{139150}{139250}Z dedykacją dla Kasi|M.
{139300}{139496}..:: www. lonesomedove. prv. pl::..
{139500}{139600}>> Napisy pobrane z http:napisy. org <<|>>>>>>>> nowa wizja napisów <<<<<<<<


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Na Południe Od Brazos cz 1 Wyprawa
Na Południe Od Brazos cz 4 Powrót
Na Południe Od Brazos cz 2 Na Szlaku
na poludnie od granicy na zachod od slonca muza?mo
MacLean Alistair Na poludnie od Jawy
Na południe od Jawy
Ebook Na Poludnie Od Nigdzie Wydawnictwo Literackie
07 GIMP od podstaw, cz 4 Przekształcenia
T03 Arkusz kalkulacyjny od podstaw cz 3 4 godz
Trzęsienie ziemi w jednym ze zborów na południu Polski !!!
17 17 PAŹDZIERNIK CZAS NA MYŚLENIE (MYŚL O MNIE) cz 1
04 GIMP od podstaw, cz 1 Filtry
Silniki Krokowe Od Podstaw, Cz 2 (549kb)
Catherine Simons Kłamstwa na temat benzyny bezołowiowej cz 1

więcej podobnych podstron