Wulff Psychologia religii, rozdz 5 i 6 (1)

Wulff Psychologia religii, rozdz 5 i 6 (1)



156 Rozdział 5. Rciigla w laboratorium

156 Rozdział 5. Rciigla w laboratorium


W miarę jak w połowie XX wieku behawioryzm stopniowo ustępował ze świata psychologii, pozostał wyraźnie przekształcony obraz tej dyscypliny. Miejsce wcześniejszej introspekcyjnej fascynacji ludzkim doświadczeniem zajęły podejście obiektywne oraz metody zapożyczone z nauk przyrodniczych. O ile behawioryzm jako wszechstronny system wyjaśniający wycofał się do enklaw psychologii akademickiej i klinicznej,

0    tyle behawioryzm metodologiczny - uprzywilejowanie metod behawtcryzmu, lecz nie jego zasad wyjaśniania zjawisk - stał się kamieniem węgielnym psychologii. Większość psychologów to obecnie nadał metodologiczni behawicryści, nawet jeśli sami nie uznają ani nie używają tej etykietki.

W obrębie szerszego nurtu behawioryzmu metodologicznego, lub ~ jak woii to określać Lee Cronbach (1957) i wielu innych - po prostu psychologii naukowej, istnieją dwa główne podejścia: eksperymentalne i korelacyjne. Oba zaczynają się od opisu ilościowego. Eksperymentalistów interesuje zachowanie - jak zmienia się ono w kolejnych sytuacjach laboratoryjnych. Korelacjomści dociekają, w jakim stopniu różnią się postawy

1    postępowanie poszczególnych osób. Chociaż podstawowe założenia obu grup badaczy nie są sprzeczne, metodologia oraz zainteresowania i cele badawcze różnią je zasadniczo. Wśród psychologów religii podział ten rysuje się mniej ostro, ponieważ oba podejścia zastosowano do badania podobnej grupy problemów. Ostatecznie wielu badaczy sądzi, że prawdziwie eksperymentalne podejście w tej dziedzinie jest niezmiernie trudne, jeśli w ogóle możliwe. Choć rozdział ten pokazuje, czego można dokonać przy odrobinie pomysłowości. przedstawione tu obiektywne badania empiryczne mają głównie charakter korelacyjny.

Eksperymentaliści dążą do stworzenia ogólnych teorii zachowania, mających zastosowanie do ogółu ludzi. O osiągnięciu tego celu decyduje - jak powiadają - sytuacja laboratoryjna, która umożliwia badanie związków między zmiennymi w bardzo uproszczonych i ściśle kontrolowanych warunkach. Modyfikując w systematyczny sposób te warunki i obserwując, jak wpfywa to na zachowanie osób badanych, psychologowie testują różne hipotezy o charakterze przyczynowo-skutkowym. Mają oni nadzieję, że ostatecznym rezultatem będą prawa, które cechują „cgótnie rozumianą, normalną, ludzką dorosłą psychikę" (Boring. 1950, s. 413).

Jeśli eksperymentaliści albo minimalizują różnice indywidualne, zapraszając do badań laboratoryjnych maksymalnie podobne osoby, albo pomijają te różnice jako nieuniknioną wariancję błędu, to korelacjoniści traktują takie zróżnicowanie jako swój główny problem badań. Chociaż podobnie oddani rozwojowi nauki wyjaśniającej, korelacjoniści są zainteresowani głównie odkrywaniem źródeł różnic indywidualnych i wyjaśnianiem ich wpływu na ludzkie życie. Różnice te, jako wynik złożonych, niekontrolowanych, długoterminowych ..eksperymentów” natury, nie nadają się, ogólnie rzecz biorąc, do badania laboratoryjnego. Aby obserwować i analizować taką indywidualną różnorodność, tak jak się ona w naturalny sposób przejawia, korelacjoniści stworzyli wiele różnorodnych testów psychologicznych i innych narzędzi pomiaru. Chociaż znajdują one znacznie szersze zastosowanie niż metody eksperymentalne, za pomocą technik korelacyjnych nie można wyprowadzać porównywalnie mocnych wniosków o charakterze przyczynowo-skutkowym.

Mimo różnic eksperymentaliści i korelacjoniści są zgodni co do tego. że każda badana zmienna musi być „zoperacjonalizowana", to znaczy trzeba wykonać pewne standardowe operacje w celu jej obserwowania i pomiaru. Na przykład operacjonalizacja zmiennej „lęk*' może być dokonana za pomocą wyniku liczbowego w kwestionariuszu lęku wypełnianym przez respondentów (podejście korelacyjne) albo dzięki użyciu galwa-nomelru, mierzącego poziom oporności skóry na słaby prąd elektryczny (podejście laboratoryjne). Takie procedury pomiarowe są czasami określane jako dostarczające „operacyjnej definicji" konkretnego pojęcia lub terminu. Biorąc pod uwagę, że owe procedury nie definiują ściśle terminów, do których się odnoszą (Leahey, 1980). właściwsze jest stwierdzenie, że pojęcie zdefiniowane kiedyś tradycyjnym sposobem może być ope-racjonalizowane na wiele innych sposobów. Każdy z nich może służyć do identyfikacji i pomiaru zmiennej, a wówczas może ona zostać użyta zarówno w badaniach korelacyjnych, jak i eksperymentalnych.

WCZESNE PODEJŚCIA „EKSPERYMENTALNE”

Pierwsze podejście, które same określiło się jako eksperymentalna psychologia religii, zainicjowali na początku XX wieku przedstawiciele szkoły dorpackiej. Jak pamiętamy z rozdziału 2., do badania podstawowych elementów i struktur doświadczeń religijnych Karl Girgensohn zapożyczył ze szkoły wurzburskiej techniki „eksperymentalnej introspekcji". Girgensohn (1921) prosił specjalnie przeszkolonych badanych, aby opisywali swe reakcje na różne wiersze i hymny religijne. Udzielali oni odpowiedzi na serię pytań mających na celu ukazanie podłoża ich podstawowych przekonań religijnych, a także omawiali z osobą badającą wtasne ro-

zumienie wiar/. Opierając się na szczegółowych protokołach otrzymanych od badanych, Girgensohn poszukiwał 'wyjaśnienia istoty uczuć religijnych, a także miejsca wyobraźni i woli w doświadczeniu religijnym.

Możemy zastanawiać się, czy - pomijając wysiłek włożony w te badania przez Girgensohna i jego współpracowników- powinno się je nazwać eksperymentalnymi. Georg Wunderle (1922) argumentuje, że takie zastosowanie zasadniczo zmienia właściwe znaczenie tego słowa, zatem wprowadza niejasność. Psychologiczna tradycja niemiecka rozróżnia dwa typy eksperymentu: (1) bardzo uproszczony, o ograniczonej różnorodności, służący odkrywaniu zależności przyczynowych (Kausaiexperiment), (2) zastosowany przez szkołę wOrzburską, funkcjonujący jako „poszukiwacz faktów" lub „demonstracja" (Darstellungsexpenment), czyli sposób umożliwiający lepsze ukazanie danego zjawiska (Tumarkin, 1929, s. 19). Ponieważ badania Girgensohna są znacznie bliższe psychologii opisowej psychologów fenomenologicznych niż ściśle zdefiniowanej psychologii eksperymentalnej, której zwolennikami są psychologowie obiektywni, odkładamy ich analizę do rozdziału 12.

Niektóre wczesne eksperymenty amerykańskie

Również w Ameryce słowo eksperymentalny było używane początkowo raczej elastycznie. Na przykład George Coe (1900) powiada, że użył „eksperymentów hipnotycznych" dla zbadania związku doświadczenia konwersji z podatnością na sugestię. Podzielił swych badanych na dwie grupy, zależnie od tego, czy w przeszłości spełniły się lub nie zostały spełnione ich oczekiwania radykalnego religijnego przeobrażenia. Kiedy próbował zahipnotyzować tych badanych. 13 spośród 14 osób. które stwierdziły, że doznały transformacji, 'wykazało podatność na sugestie hipnotyczne przekazane przez Coe, podczas gdy 9 spośród 12 osób, które nie doznały transformacji, przejawiło spontaniczność i oryginalność reakcji. 2 tych ściśle korelacyjnych danych Coe wyprowadza wniosek, że bierna podatność na sugestię, połączona z dyspozycją lemperamentainąi pozytywnymi oczekiwaniami, pozwala z dużym stopniem pewności przewidzieć, że pojawi się radykalna transformacja.

prcceoura eksperymentalna użyta przez Goodwina Watsona1 (1929) zbliża się bardziej do jej dzisiejszego modelu teoretycznego. W czasie międzywyznaniowej konferencji kilkuset chłopcom w wieku dorastania przedstawiono 7 dokładnie przygotowanych kazań. Jedno z nich składało się z dramatycznych cytatów podkreślających ogrom i skomplikowany charakter wszechświata. Inne zawierało głęboko poruszającą muzykę. Trzecie przedstawiało serię cytatów ukazujących kontrast między znanymi zasadami lub ideałami religijnymi a statystykami i konkretnymi przykładami ukazującymi przeczącą im. gorzką rzeczywistość. Na końcu każdego kazania proszono chłopców o wskazanie na siedmiopunktewej skali stopnia uznawania go przez nich za religijne. Po ostatnim kazaniu poproszono o porangowanie wszystkich 7 kazań co do stopnia, osiągnięcia swojego celu. Po każdym kazaniu zachęcano także do indywidualnych komentarzy. Watson podaje, ze kazanie zawierające muzykę uzyskało najwyższe oceny, a poświęcone poszukiwaniu sensu w ogromnym wszech-świecie - najniższe. Ogólnie najlepiej zostały ocenione te kazania, które raczej podkreślały rolę treści uczuciowych, a nie intelektualnych. Różnice statystyczne ocen z uwzględnieniem wieku, przynależności wyznaniowej. wielkości rodzinnego miasta i doświadczenia zawodowego były w większości nieistotne.

Efektywność konkretnych form nabożeństw była także celem serii eksperymentów wykonanych przez Ruth Hill (1933) do pracy doktorskiej na Wydziale Teologii w The University of Chicago. Hill interesowała się wpływem seni 6 dramatów na postawy wobec innych ras i grup etnicznych, jak tez wobec kryminalistów. Dramaty zostały przedstawione w ramach nabożeństw składających się z odpowiednich pieśni, tekstów i modlitw. Pierwsza grupa 3 dramatów, przedstawiona w czasie regularnych nabożeństw wieczornych, dotyczyła następujących tematów: problemy wzajemnych stosunków chińsko-amerykańskich, pozytywne cechy ludzkie, cierpienia i prostolinijna pobożność rosyjskich chłopów, problemy, z jakimi spotkała się grupa żydowskich imigrantów z Polski, kiedy próbowała dostać się do Ameryki. Drugi zestaw dramatów, odegranych dla grupy młodych ludzi spotkanych tuż przed niedzielnym nabożeństwem wieczornym, dotyczył 3 innych tematów: możliwość odbycia kary przez kryminalistów raczej w formie traktowania ich z miłosierdziem niż poprzez wymierzanie sprawiedliwości, złe kary śmierci i perspektywa jej zniesienia, obecność dobra i zła w życiu typowych kryminalistów.

1

Goodwin Watson (1899-1976) - profesor Teachers College. Columbia Uriversity oraz pastor Kościoła Metodystycz-no-Episkopalnego; nie powinien być mylony z Johnem B. Walsonem. wrogim religii przedstawicielem behawioryzmu.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Wulff Psychologia religii, rozdz 5 i 6 (3) 160 Rozdział 5. Religia w laboratorium nit „niezależny
Wulff Psychologia religii, rozdz 5 i 6 (4) 162 Rozdział 5. Religia w laboratoriumRóżnorodność pra
Wulff Psychologia religii, rozdz 5 i 6 (8) 170 Rozdział S. Religia w laboratorium bowości. Wes Pe
Wulff Psychologia religii, rozdz 5 i 6 (9) 172 Rozdział 5. Religia w laboratorium Tabela 5.1. Wyn
Wulff Psychologia religii, rozdz 5 i 6 (10) 174 Rozdział 5. Religia w laboratorium troamfetaminy
Wulff Psychologia religii, rozdz 5 i 6 (11) 1 76 Rozdział 5. Religia w laboratoriumUrządzenia i g
Wulff Psychologia religii, rozdz 5 i 6 (12) 1 78 Rozdział 5. Religia w laboratorium W większości
Wulff Psychologia religii, rozdz 5 i 6 (13) 180 Rozdział 5. Religia w laboratoriumSymulacja Drogi
Wulff Psychologia religii, rozdz 5 i 6 (14) 182 Rozdział 5. Religia w laboratorium DWA STYLE NIES
Wulff Psychologia religii, rozdz 5 i 6 (15) 184 Rozdział 5. Religia w laboratorium Późniejsze bad
Wulff Psychologia religii, rozdz 5 i 6 (16) 186 Rozdział 6. Korelacyjne badania religii Psycholog
Wulff Psychologia religii, rozdz 5 i 6 (18) 190 Rozdział 6. Korelacyjne badania reiigii (1952), k
Wulff Psychologia religii, rozdz 5 i 6 (19) 192 Rozdział 6. Korelacyjne badania rellgll W przypad
Wulff Psychologia religii, rozdz 5 i 6 (20) 194 Rozdział 6. Korelacyjne badania rellgll PROBLEMY
Wulff Psychologia religii, rozdz 5 i 6 (21) 196 Rozdział 6. Korelacyjna badania religll spodziewa
Wulff Psychologia religii, rozdz 5 i 6 (22) 198 Rozdział 6. Korelacyjne badania religii Współczes
Wulff Psychologia religii, rozdz 5 i 6 (23) 200 Rozdział 6. Korelacyjne badania raligil Badani re
Wulff Psychologia religii, rozdz 5 i 6 (24) 202 Rozdział 6. Korelacyjne badania religii 202 Rozdz
Wulff Psychologia religii, rozdz 5 i 6 (26) 206 Rozdział 6. Korelacyjne badania rellgll W przeciw

więcej podobnych podstron