14265 img439 (4)

14265 img439 (4)



6 Sacrum i profanum

Wszystkie te doświadczenia Otto określa mianem numina (od łacińskiego numen = „bóstwo”), ponieważ wywodzą się one z objawienia pewnego aspektu boskiej mocy. To, co numinotyczne, jest poza wszystkim, jest ono „całkiem inne”: nie da się z nim porównać nic, co ludzkie, żadne zjawisko kosmiczne. W obliczu tego, co numinotyczne, człowiek doznaje uczucia całkowitej nicości, ma wrażenie, że jest „tylko jakimś stworzeniem” czy — jak mówi Abraham do Pana — „popiołem i prochem”2. To, co święte, zawsze przejawia się jako rzeczywistość całkiem innego rodzaju niż rzeczywistości „naturalne”. Owszem, wprawdzie język ujmuje to w słowa tremendum, majestas czy mysterium fascinans — w słowa zapożyczone z dziedziny natury czy świeckiego życia umysłowego człowieka — ale właśnie i ów analogizujący sposób wyrażenia wynika z niezdolności nazwania tego, co c a ł k i e m inne: język zdany jest na to, by ubierać w słowa pochodzące z normalnego doświadczenia wszystko, co je przerasta.

Także dzisiaj, po upływie czterdziestu lat, studia Rudolfa Otto zachowały moc obowiązującą. W naszych rozważaniach, przed którymi właśnie stoimy, pójdziemy jednak inną drogą: pragniemy oto oświetlić zjawisko świętości w całej jego różnorodności, a nie tylko zwrócić uwagę na jego aspekt irracjonalny. Interesuje nas nie tylko relacja pomiędzy nieracjonalnymi i racjonalnymi elementami religii, lecz świętość w jej całkowitości. Pierwsza definicja świętości brzmi tak oto: jest ona przeciwieństwem tego, co stanowi profanum.

1 Por. Rdz XIII 16 i nast.

Świętość się przejawia

Człowiek otrzymuje wiedzę na temat świętości, ponieważ się ona przejawia, ponieważ okazuje się, że jest ona całkowicie inna od tego, co świeckie. Ten przejaw świętości pragniemy tu określić mianem hierofanii (z greckiego hierós = „święte” i phai-nomai — „pokazywać się”). Wyrażenie to jest przydatne, ponieważ nie wyraża nic innego, jak tylko to, co zawiera pod względem etymologicznym, to znaczy: świętość się nam objawi a\ Można by stwierdzić, że historia religii — od najbardziej pierwotnych do najbardziej rozwiniętych — składa się z dużej liczby hierofanii, to znaczy objawień rzeczywistości świętych. Od hierofanii najbardziej podstawowej (na przykład objawienia się świętości w jakimś przedmiocie — kamieniu czy drzewie) do hierofanii najwyższej (którą dla chrześcijanina jest wcielenie się Boga w Jezusa Chrystusa) biegnie nieprzerwane kontinuum. Zawsze stoimy naprzeciwko tego samego tajemniczego procesu: „całkiem inne”, rzeczywistość nie z tego świata, przejawia się w przedmiotach, które są integralnymi częściami składowymi naszego „naturalnego”, „świeckiego” świata.

Współczesny człowiek Zachodu doznaje niejakiego dyskomfortu w obliczu tych form przejawiania się świętości: trudno mu pojąć, że dla niektórych istot ludzkich może się ona przejawiać w kamieniach czy drzewach. Wkrótce przekonamy się jednak, że nie chodzi tu o modlenie się do kamienia jako takiego czy o kult drzewa jako takiego. Święty kamień, święte drzewo nie odbierają czci jako

3 Por. Eliade, Traktat o historii religii [przełoży! Jan Wierusz Kowalski, (wydanie U:) Wydawnictwo Opus, Warszawa 1993, s. 30 — przyp. tłum.].


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
img450 (4) 28 Sacrum i profanum wszystko dźwiga” („imiversalis columna quasi sus-tinens omnia”). Ten
13969 img450 (4) 28 Sacrum i profanum wszystko dźwiga” („imiversalis columna quasi sus-tinens omnia”
img450 (4) 28 Sacrum i profanum wszystko dźwiga” („imiversalis columna quasi sus-tinens omnia”). Ten
img490 (3) 108 Sacrum i profanum dają się zjednoczyć wszystkie indywidualne objawienia i niezliczone
img529 (2) 186 Sacrum i profanum sku, że wszystkie religie monoteistyczne są prawdziwe, podzielał je
img500 (3) 128 Sacrum i profanum kim stopniu mogło się spłaszczyć i przemienić doświadczenie sakraln
img535 (2) 196 Sacrum i profanum NYBERG B. Kind und Erde, Helsinki 1931. OTTO R. Świętość. Elementy
img500 (3) 128 Sacrum i profanum kim stopniu mogło się spłaszczyć i przemienić doświadczenie sakraln

więcej podobnych podstron