82690 skanuj0012

82690 skanuj0012



128 Marcel Mauss

Jak widać, pojęcie honoru, które gwałtownie działa w Polinezji i zawsze występuje w Melanezji, powoduje tu prawdziwe spustoszenie. Również jeśli chodzi o tę kwestię, nauka klasyczna niewłaściwie ocenia doniosłość pobudek ożywiających ludzi oraz wszystko, co zawdzięczamy poprzedzającym nas społeczeństwom. Nawet uczony tak ostrożny jak Huvelin czuł się zobowiązany wyprowadzić pojęcie honoru, uznanego za nieskuteczny, z pojęcia skuteczności magicznej1 2 3 4. W honorze i w prestiżu widzi on tylko jej namiastkę. Tymczasem rzeczywistość jest bardziej złożona. Pojęcie honoru, podobnie jak pojęcie magii, nie jest obce owym cywilizacjom5. Samo polinezyjskie mana symbolizuje nie tylko magiczną siłę każdego bytu, lecz także jego honor, a jednym z najlepszych przekładów tego słowa jest „autorytet”, „bogactwo”6. Potlacz Tlingit i Haida polega na traktowaniu wzajemnych usług jako honorów7. Nawet w plemionach

Szkic o darze 129

rzeczywiście pierwotnych, jak u Australijczyków, pielęgnuje się równie wrażliwe poczucie honoru, jak nasze; jest się zadowolonym ze świadczeń, z ofiar żywności, z pierwszeństwa i obrzędów tak samo, jak z darów8. Ludzie umieli rzucać na szalę swój honor i własne imię o wiele wcześniej, niż umieli się podpisać.

Zjawisko północnoamerykańskiego potlaczu było dostatecznie badane, jeśli chodzi o wszystko, co dotyczy samej formy umowy. Należałoby jednak umieścić poświęcone temu badania Davy’ego i Leonharda Adama9 w szerszych ramach, w których powinny znaleźć miejsce z uwagi na zajmujący nas temat. Albowiem potlacz to o wiele więcej niż zjawisko prawne; jest on jednym z tych zjawisk, dla których proponujemy określenie „całościowe”. Jest to zjawisko religijne, mitologiczne i szamanistyczne, ponieważ uczestniczący w nim wodzowie ucieleśniają przodków i bogów, których imiona noszą, których tańce tańczą i których duchy nimi władają10. Jest to zjawisko gospodarcze, toteż należy zmierzyć wartość, doniosłość, racje i skutki tych transakcji, nawet obecnie przybierających monstrualne rozmiary, gdy oblicza się je w walorach europejskich11. Potlacz jest również zjawiskiem z zakresu morfologii społecznej: zgromadzenie plemion, klanów i rodzin, a nawet narodów wytwarza tam godną uwagi nerwowość

1

tylko dla własności; (terminem tłumaczonym przez property jest maneq, okazanie przychylności, zob. tamże, s. 1403) - to zdrajcy”. Tamże, s. 1287, w. 15-18, gdzie mówi się o wodzu, który wydał potlacz, i o ludziach którzy przyjmują, ale nigdy nie zwracają: „dał im jeść, sprowadził ich, obarczył się nimi...” (zob. tamże, s. 1293 i por. tamże, s. 1291). Por. inne złorzeczenie na „małych” (zob. tamże, s. 1381).

Nie należy sądzić, że moralność tego rodzaju przeczy gospodarce lub że odpowiada to lenistwu-wspólnoty. Tsimshian potępiają skąpstwo i opowiadają o swym głównym bohaterze, Kruku (stwórcy), jak został odtrącony przez swego ojca, ponieważ był skąpy (zob. Tsimshian Mythology:, dz. cyt., s. 61 i por. tamże, s. 444). Ten sam mit znany jest Tlingitom. Również oni potępiają lenistwo i żebractwo gości i opowiadają o tym, jak ukarano Kruka i ludzi, którzy chodzili od miasta do miasta, korzystając z zaproszeń (zob. Tlingit Indians, dz. cyt., s. 260 i por. tamże, s. 217).

2

Zob. Huvelin, Iniuńa, w: Melanges Appleton; tenże, Magie et droit indmduel, „L/Annee

3

Sociologique”, t. X, s. 28.

4

147    U Tlingitów płaci się za zaszczyt tańczenia. Por. Tlingit Indians, dz. cyt., s. 141. Opłacenie

5

wodza, który skomponował taniec. U Tsimshian „Dla honoru robi się wszystko... Najważniejsze jest bogactwo i pokaz próżności” (Boas, 5‘h Report on the North-Westem Tribes of Canada, dz. cyt., s. 19). Już Duncan (u Mayne’a, Fouryears, s. 265) mówił: „dla zwykłego popisania się rzeczami”. Zasady te znajdują ponadto wyraz w licznych rytuałach, nie tylko w rytuale wznoszenia się, ale również w tych, które polegają np. na „podnoszeniu miedzi” (Kwakiutl), Kwakiuti Texts and Myths, dz. cyt., t. III, s. 499, w. 26 „podniesieniu włóczni” (Tlingit), Tlingit Texts and Myths, dz. cyt, s. 117, „wzniesieniu słupa potlaczu”, żałobnego i totemicznego, „wzniesieniu belki” domu, starego masztu jarmarcznego (komentarze wodza Katishan a propos mitu Kruka u Tlingit, Tlingit Texts and Myths, dz. cyt, s. 119 i nast.).

6

   Tregear, Maori Comparative Dictionary, hasło ,JMana”.

Należałoby zbadać samo pojęcie bogactwa. Z naszego punktu widzenia człowiekiem bogatym jest w Polinezji ten, który ma mana, w Rzymie jest nim ten, który ma auctoritas, a w plemionach amerykańskiego północnego zachodu jest nim człowiek „o szerokim geście”, walas (zob. Boas, Ethnology ofthe Kwakiutl, dz. cyt., s. 1396). Naszym celem jest jednak tylko wskazanie na związek między pojęciem bogactwa, autorytetu, władzy nad tymi, którzy otrzymują podarunki, i potlaczem - jest on bardzo wyraźny. Na przykład u Kwakiutlów jednym z najważniejszych klanów jest klan Walasaka (jest to również nazwisko rodziny, tańca i stowarzyszenia); miano to oznacza „wielcy, którzy przychodzą z góry”, „którzy rozdają na potlaczu”. Walasila oznacza nie tylko bogactwa, lecz nadto „rozdawanie derek przy okazji wystawienia na licytację jakiegoś wyrobu z miedzi”. Inną metaforą jest ta, która polega na uważaniu, że jednostka staje się „ciężka” dzięki wydanym przez siebie potlaczom (zob. Boas, Secret Societies and Social Organization ofthe Kwakiutl Indians, dz. cyt., s. 558-559). Mówi się, że wódz „połyka plemiona”, którym rozdaje swe bogactwa, że „wymiotuje własność” itp.

7

i zwracane obejmują dary, jest dobrze znana tym dwóm plemionom (zob. Swanton, Tlingit Indians, dz. cyt., s. 451; tenże, Haida, dz. cyt., s. 162: zwolnienie od dawania pewnych podarunków).

8

   Por. dalej (konkluzja).

Etykieta festynu, daru otrzymywanego godnie i o który się nie zabiega, jest niezmiernie rozbudowana w tych plemionach. Wskażemy tylko trzy fakty kwakiutl, haida i tsimshian pouczające z naszego punktu widzenia. Podczas festynów wodzowie i możni jedzą mało, dużo jedzą wasale i ludzie z gminu, oni zaś wybrzydzają. Boas, Kwakiutl Indians, Jesup Expedition, t. V, II, s. 427, s. 430. O niebezpieczeństwie jedzenia dużo zob. tegoż, Tsimshian Mythology, dz. cyt., s. 59, s. 149, s. 153 i in. (mity); śpiewy na festynach, zob. tegoż, Kwaldutl Indians, Jesup Expediti.on, t. V, II, s. 430, s. 437. Dmie się w konchę, „aby powiedziano, że nie umrzemy z głodu” (tegoż, Kwakiutl Texts, dz. cyt., t. III, s. 486). Możny o nic nie zabiega. Leczący szaman nigdy nie prosi o należną zapłatę, jego „duch” zabrania mu tego (zob. tegoż, Ethnology of the Kwakiutl, dz. cyt., s. 731, s. 742; Swanton, Haida Texts and Myths, dz. cyt., s. 238-239). Niemniej jednak u Kwakiutlów istnieje stowarzyszenie i taniec „żebrania”.

9

   Por. bibliografię, przypis 14 na s. 171 [110] niniejszego tomu [patrz Nota bibliograficzna],

10

   Potlacze tlingit i haida szczególnie rozbudowały tę zasadę. Por. Boas, Tlingit Indians, dz. cyt., s. 443, s. 462. Por. mowy w Tlingit Texts and Myths, dz. cyt., s. 373; duchy palą, gdy goście palą. Por. s. 385, w. 9: „My, którzy' tańczymy tu dla was, nie jesteśmy naprawdę sobą. To nasi wujowie, od dawna zmarli, tańczą tu teraz”. Goście są duchami, przynoszącymi szczęście gona’qadet, tamże, przypis a na s. 119. W rzeczywistości mamy tu do czynienia po prostu i zwyczajnie z pomieszaniem dwóch zasad: ofiary' i daru; z wyjątkiem, być może, oddziaływania na przyrodę jest to porównywalne z wszystkimi przypadkami, które cytowaliśmy wyżej. Dawać żywym - to dawać zmarłym. Godna uwagi opowieść Tlingit (zob. Boas, Tlingit Texts and Myths, dz. cyt., s. 227) mówi o tym, że zmartwychwstały osobnik wiedział, jak odprawiano dla niego potlacz; temat duchów, które wyrzucają żywym, iż nie wydali. potlaczu, jest obiegowy. Kwakiutlowie znali na pewno te same zasady. Np. mowa w: Boas, Ethnology’ of the Kwakiutl, dz. cyt., s. 788. U Tsimshian żywi reprezentują zmarłych. Tatę pisze do Boasa: „Ofiary występują zwłaszcza w postaci podarków dawanych podczas święta”. Tsimshian Mythology, dz. cyt., s. 452 (legendy historyczne), s. 287. Zestawienie tematów w: Boas, Ethnology ofthe Kwakiutl, dz. cyt., s. 846 (tam również porównanie z Haida, Tlingit i Tsimshian).

11

   Por. dalej kilka przykładów wartości wyrobów z miedzi.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
82690 skanuj0012 128 Marcel Mauss Jak widać, pojęcie honoru, które gwałtownie działa w Polinezji i z
skanuj0012 128 Marcel Mauss Jak widać, pojęcie honoru, które gwałtownie działa w Polinezji i zawsze
skanuj0014 132 Marcel Mauss tak samo, jak można to stracić na wojnie1 2 czy wskutek błędu obrzędoweg
78706 skanuj0016 138 Marcel Mauss dawni autorzy opisują potlacz w takich samych terminach, jak te św
skanuj0009 122 Marcel Mauss ludy żyją z morza, te zaś, które zamieszkują brzegi rzek, utrzymują się
skanuj0010 124 Marcel Mauss znamionują się mniejszą świadomą ścisłością, choć w praktyce zasady są o
skanuj0011 126 Marcel Mauss tagonizmu. Polityczny status jednostek skupionych w bractwach i klanach

więcej podobnych podstron