50441 skanuj0056 (37)

50441 skanuj0056 (37)



408 Część III,2: Myśl o sztuce w Italii Quattrocenta

zachód, to linie przecięcia jak wygięte rogi będą się zbiegały w narożnikach; takie sklepienie nazwiemy krzyżowym. Jeśli natomiast jednakowe łuki przecinać się będą jeden za drugim w krąg w ich najwyższym punkcie, stworzą sklepienie podobne do nieba; dlatego też podobało mi się nazwać je kopułą. Sklepienia, które stanowią część dopiero co omówionego, są następujące: gdyby natura prostym pionowym cięciem podzieliła półkulę niebieską na dwie części od wschodu do zachodu, utworzyłaby dwa sklepienia, które mogłyby ci posłużyć za przykrycia otworów zwanych niszami. Gdyby zaś natura okaleczyła niebo tnąc je na równe części od końca wschodniego do południowego, stąd do zachodniego, od zachodniego do północnego i od północnego z powrotem do wschodniego, wówczas zostałoby jeszcze pośrodku sklepienie, które ze względu na jego podobieństwo do wzdętego żagla nazwiemy żaglowym. To zaś sklepienie, w którym zbiega się kilka części sklepień kolebkowych, i które przykrywa budowle o planie sześciokąta lub ośmiokąta, nazwiemy kopułą wieloboczną.

Przy wykonywaniu sklepień będziemy przestrzegali tych zasad co przy wykonywaniu murów. Nad szkieletem murów wznosi się dalej szkielet sklepienia aż do jego wierzchołka i zgodnie z zasadą budo\vy murów układa się części szkieletu w pewnej określonej odległości od siebie. Między częściami szkieletu stosuje się wiązania, a wolne przestrzenie są wypełniane. Sklepienia tym się różnią od ścian, że w ścianach wszystkie kamienie i ich warstwy układa się i łączy według linii, węgielnicy i pionu, w sklepieniach natomiast warstwy układa się według linii krzywej, a wszystkie spoiny między kamieniami są skierowane do środka ich łuku. Starożytni nigdzie nie używali do wykonania tych szkieletów nic innego jak tylko paloną cegłę, najczęściej długości dwóch stóp. Wypełnienie sklepień powinno być według nich z najlżejszego kamienia, aby ściany nie osłabiały się z powodu nadmiernego ciężaru. Niemniej jednak zauważyłem, że niektórzy nie zawsze układali szkielet w całości ciągły, ale zamiast jednolicie układać kładli tu i tam cegły, na boku złączone z sobą główkami jak grzebień, jakby ktoś splótł palce prawej ręki z palcami lewej, a przerwy wypełniali kawałkami kamienia, głównie tufu, który według ogólnego przekonania jest najwłaściwszy do wykonywania sklepień.

Chcąc wykonać luki lub sklepienia musimy je podeprzeć. Podparciem są krążyny, wykonane z surowych desek i tylko na krótki czas; na nich układa się faszynę, trzcinę albo inne tanie materiały, jakby skórę lub korę; one to podtrzymują sklepienie, dopóki się nie zwiąże. Jedno jest tylko sklepienie nie wymagające krążyn, a mianowicie sklepienie kopulaste, ponieważ składa się ono nie tylko z łuków, ale i z wieńców. I któż mógłby powiedzieć i osądzić, który z tych elementów [a jest ich niezliczona ilość], połączonych i przecinających się pod równymi i nierównymi kątami, jest ważniejszy? Jeżeli bowiem w jakimkolwiek miejscu na całym sklepieniu umieścisz jakiś kamień lub cegłę, okaże się, że będzie on jednocześnie zwornikiem wielu łuków i wielu wieńców, a ten, kto wymuruje wieniec nad wieńcem lub łuk za lukiem, od czego zacznie, gdyby chciał je zburzyć, kiedy wszystkie kliny w łukach zbiegają się do jednego środka z równą siłą i przy równym obciążeniu? Niektórzy starożytni takie mieli zaufanie do statyczności tego rodzaju sklepienia, że kładli tylko zwykłe wieńce do określonej wysokości kilku stóp, a resztę sklepienia wypełniali kawałkami kamienia ułożonymi bez żadnego porządku. Ja jednak bardziej pochwalam tych, którzy w tego rodzaju budowlach starali się tą samą sztuką, którą łączy się kamienie w murach, łączyć w sklepieniach wieńce dolne z sąsiednimi górnymi, łuki zaś łączyć w wielu miejscach, zwłaszcza jeśli nie było piasku kopalnego w dostatecznej ilości lub jeśli budowla miała być wystawiona na wiatry morskie albo austry.

Bez krążyn możesz również zbudować kopułę wieloboczną, bylebyś tylko w jej grubość wbudował prawidłowe sklepienie kopulaste. Tu jednak musisz mieć wielką ilość wiązań, którymi jak najściślej złączysz słabsze części tamtego sklepienia z bardzo mocnymi częściami tego drugiego. Niemniej pod jednym lub kilkoma rzędami kamieni, które wymurujesz, będziesz musiał


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0073 (27) -442 Część III,2: Myśl o sztuce w Italii Quattrocenta części czy członków; stąd też
skanuj0059 (32) 414 Część III,2: Myśl o sztuce w Italii Quattrocenta zef mówi, że z jednego z nich a
skanuj0073 (27) -442 Część III,2: Myśl o sztuce w Italii Quattrocenta części czy członków; stąd też
21776 skanuj0079 (24) 460 Część III,2: Myśl o sztuce w Italii Quattrocenta raczej do mecenasów niż b
60105 skanuj0074 (25) 444 Część III,2: Myśl o sztuce w Italii Quattroccnta [Rozdział VI: O wzajemnej
62661 skanuj0060 (41) 416 Część III,2: Myśl o sztuce w Italii Quattrocenta w których umieścisz wino,
48887 skanuj0054 (42) 402 Część III,2: Myśl o sztuce w Italii Quattrocenta wy przydadzą się te wszys
51817 skanuj0058 (34) 412 Część III,2: Myśl o sztuce w Italii Quattrocenta przez deszcze, chociaż [z
39511 skanuj0077 (24) 450 Część III,2: Myśl o sztuce w Italii Quattrocenta jeśli ktoś je zlekceważy,

więcej podobnych podstron