Strona 3 z 41, 2, 3, 4

dochodzę do wniosku, że jedynie słusznym rozwiązaniem jest kupno samochodu, rozebranie go do imentu i założenie wszystkiego co można prosto z fabryki, a najlepiej jeszcze jakby się udało bude dostać nową, w ostateczności pomalować starą i to na kolor nierzucający się w oczy, bo w te mają się rzucać kolorowe śrubki pod maską

zajebiscie bledne wnioski. z reszta sam doskonale wiesz, ze bredzisz... a co do tego "kazdego tematu gdzie w tle jest itr", to na razie sa takie 2. tylko dwa. i cieszy mnie, ze wlasciciele tych 2 itr'ow chyba jako pierwsi doszli do wniosku, ze integra nie jest autem idealnym i niesmiertelnym i ze istnieja sposoby na jej poprawienie.

ciamach, nie bardzo rozumiem te grozby - jak nie spodoba ci sie co, to zrobisz co? zbanujesz mnie za to, ze uwazam twoj sprzet za swietnie utrzymany, zadbany i w ogole superwymiziany (za co nalezy ci sie szacun), ale prawie seryjny egzemplarz? nie kumam.. to juz nie wolno miec swojego zdania?

nie kazalem ci niczego redefiniowac. gdziez bym smial, to twoj sprzet i robisz go po swojemu. co nie zmienia faktu, ze wolno mi miec swoje zdanie, szczegolnie kiedy wypowiadam je zgodnie z zasadami netykiety i ani cie nie zbluzgalem, ani ci nie pocisnalem. takze na serio sie wyluzuj, bo nie masz powodu do nerwow...

aha - zdefiniuj pojecie "kulturalny", bo chyba mam jakies bledne pojecie o tym slowie

ps.
tez uwazam, ze bilstein b6 to swietny wybor...
Napiszę Ci. Sposób twoich wypowiedzi, czepliwość, arogancja, zabawa w mędrca i tym podobne (jesteś inteligentny więc wiesz co robisz i jak działa to na ludzi) jest dla mnie w wielu przypadkach nie do przyjęcia, wielu userów zwracało mi na to uwagę nie raz i nie dwa. I jeżeli będziesz warnowany czy banowany to właśnie za to. Nie za to że myślisz o moim aucie cokolwiek myślisz, bo mnie stopień jego seryjności czy sterylności w Twoich oczach nie interesuje i nie boli. Swoje zdanie dobra rzecz i jego posiadanie się chwali, ale sposobem jego wyrażania wyrobiłeś sobie złą markę, słyszałem że w realu taki nie jesteś więc może warto zmienić swoje forumowe ja.

Twoim obowiązkiem jako usera tego forum jest zachowywanie się na pewnym poziomie i traktowanie ludzi przynajmniej z pozorami szacunku, każdy kto się tu loguje akceptuje pewne zasady, część to regulamin a część to nasze niepisane widzimisię. Jeśli nie umiesz lub nie chcesz tego pojąć, przyjąć i wcielać życie to pamiętaj, że nikt Cię tu na siłę nie trzyma. Może są jakieś fora gdzie wolno wszystko albo chociaż więcej niż tu i tam będziesz czuł się lepiej. Nie będę też uczył Cię kultury bo to nie moje zadanie i chyba już nie ten czas.

Co do mojego topicu to nie będzie on miejscem Twojej polemiki ze mną czy kimkolwiek innym więc zacznę od kasowania postów jeśli cokolwiek w tym stylu się pojawi, ostrzejsze środki zostawiam na koniec, bo wbrew pozorom bardzo nie chcę i nie lubię ich stosować. Sporo wiesz i masz fajny projekt, ja wolę to forum z Twoją osobą niż bez niej ale nie za cenę nerwów innych forumowiczów - są tu nie mniej ważni niż Ty. Jeśli chcesz pogadać o tym - PM stoi otworem. Myślę jednak że nie ma o czym - inteligentna bestia Twojego pokroju potrafi zrozumieć wszystko co tu stoi i na pewno też coś z tą wiedzą zrobić.

A teraz wracamy do tematu ITR, bo to nadal jest temat o moim aucie.
ad. 1.: szyderca Ale czasami się zdarzyło.



dlaczego odrazu szyderca, ja tylko... http://pl.youtube.com/watch?v=HHbRm2zVlsY
szybciej by było bez boku
otylq, nie podoba Cię mój brelok?



jakoś nie... i pewnie obija Ci kule podczas jazdy

ale rozumiem, kajda mieć to dobra rzecz
Jesteś słodki - martwisz się o moje kule

A co do kalyprów z Ledżęda to myślisz że da radę dać ciężarki głębiej w felę? Bo szpecenie mojej wylaskanej fury ochydnymi nabijańcami na rantach mi się nie widzi.
im dalej od brzegow felgi, tym gorzej sie wywaza
biale nabijance nie sa zle...
Ale są NH0?
lakieru do zaprawek nie masz?
Ale są NH0?



za pewne nie, ale nie bedzie tak bardzo tego widac, bedzie ladnie... jedyne co to nabijance moga jedynie troche lakier na feldze porysowac

masz dla porownania srebne i biale...

no niestety, nabijane siepią felge, a naklejane na pewno nie wejdą i trzeba je bedzie mocno odsuwać - dać rade da

zresztą przypatrz sie jak masz teraz, naprawdę jest tam ciasno , a będzie jeszcze bardziej,

...ale w końcu ty tak lubisz
będzie aż tak ciasno, ze ciężarek SLIM nie wejdzie? Ja założyłem zaciski z Legenda, oem 15" i slim się zmieściły, musiałem tylko dosłownie 0.5mm w najbardziej wystającym miejscu zacisk szlifierka potraktować. Po za tym nic obcierało. Tzn że felga 15" z ITR będzie aż tak blisko zacisku?
Podobno tak, zobaczy sie jak to wyjdzie. Takie pogladowe foto: zacisk z NSX (to samo co Legend w temacie wymiarow itp) i fela z EK4:

w nsx jest grubszy o zebrowanie.
też mi sie wydaje, że zacisk nsx to zacisk z legend + ożebrowanie
myśle, że wejdzie, no chyba ze felga z ITR ma inny kształt od środka
Czyli Legendowski ciut miejsca w porownaniu zostawia.
da
Teraz pozostaje pytanie gdzie to tanio wyrwac. W PL Maciekxxx ma ale za 500 za kpl. Mysle o Japonii ale akurat tam nie mam jak dorwac tego stuffu.
ja mam naklejane odwazniki motocyklowe, sa ciensze ale mysle, ze normalne tez wejda i bedzie na styk...

tez fela enkei z ITR
one sa ciężkie przesylka z JP wyjdzie fhuj. 500zł to sporo, max za zaciski w dobrym stanie to 400zł.
To kup z NSX'a. Przesyłka będzie tańsza bo są alu
to jest myśl
max za zaciski w dobrym stanie to 400zł.



jak będziesz miał za tyle to ja też się pisze
Idzie kupić do roboty za 200-300zł. Dzwońcie po otomoto.pl z legendami na części. Szukałem kiedyś i nie było problemu.
To kup z NSX'a. Przesyłka będzie tańsza bo są alu


O ile się zmieszczą



Ontario, nie sczaiłeś lola, jeśli nie wpakuję zacisków z NSX to dlatego że będą za drogie albo nie do zdobycia bo to że pasują wiem od dawna.
tak juz zupelnie pomijajac kwestie tego, czy sie zmiesci, czy nie.. ale jaki jest sens pozostawania przy tym samym klocku, tej samej tarczy i zmieniania samego zacisku? w czym ten zacisk jest lepszy niz z itr? ma 2/4 tloczki, zeby rowniej dociskal klocek? bo jak nie ma.. to gdzie jest sens?
nie wpakuję zacisków z NSX to dlatego że będą za drogie albo nie do zdobycia



to może trzeba łilłudów poszukac

w czym ten zacisk jest lepszy niz z itr? ma 2/4 tloczki, zeby rowniej dociskal klocek? bo jak nie ma.. to gdzie jest sens?


Tak, ma 2 tłoczki. To fajny mod, poprawia co nieco, a jeśli zaciski wyrwać tanio to zyskuje jeszcze na atrakcyjności.

to może trzeba łilłudów poszukac


Cena ziomie....

CMQ napisał/a:
to że pasują wiem od dawna.


no no,


No co? Pojęcie względne. Wiem od paru dni, nie od paru godzin....
Dajcie pany spokój, ja nie szczaiłem i styka
w czym ten zacisk jest lepszy niz z itr? ma 2/4 tloczki, zeby rowniej dociskal klocek?

i ty tego nie wiedziałeś misiu? ojj

Tak, ma 2 tłoczki

ok, to do mnie trafia. nie wiedzialem, bo nigdy nie interesowalem sie apgrejdami wsrod seryjnych zaciskow, rozgladalem sie raczej za jakims bbk z tarcza 300-310mm.
OK, czas na update i fotostory. Mam wszystkie zdjecia oprocz zdjec przesuwek i zebatek, dodam je za pare dni. Reszta jest. Przepraszam za brak PL fontow - polowy komp. Zaczynamy.

Zwozimy furke do Igmaru na wymiane przesuwek w skrzyni. W miedzyczasie dokladamy jeszcze nowe zebatki biegow, poza 1 i 5. Niestety, chlopaki z Igmaru zdecydowali sie zajrzec pod podwozie a tam zastali rdzewiejace przewody hamulcowe i paliwowe. O, takie sliczne byly:




Podwozie rowniez nie grzeszylo swiezoscia, w koncu ITR jako fura torowa nie jest w ogole zabezpieczana w fabryce pod katem korozji:


W oczekiwaniu na pozamawiane czesci ITR wisial sobie, a zeby nie bylo mu smutno dolaczyla ladna Acura:


Ufff, jest odsiecz, nowe OEM przewody przybyly:


W miedzyczasie chlopaki oczyscili podwozie i zaczeli szykowac je do malowania:


Najpierw siuwaks wchodzacy w reakcje z rdza:


Bak wyszedl, o nim pogadamy za chwile...


Zaczyna sie malowanie, calosc nadzoruje z dolu S2000:


Pierwsza warstwa, takie preludium:


Powered by Boll, troche tego zeszlo:


Bak w calej okazalosci, chwytalo go rudym az milo. Oczyszczony, pokryty siuwaksem a potem Bollem, 2 dni to schlo:


Przewody paliwowe juz zalozone, miedziane hamulcowe tez:


Przy okazji piasty w czarny mat:


I koniec zabawy, bak zalozony, wsio zamalowane Bollem:



I tak oto ITR znowu na wygranej pozycji a wlasciciel jedzie na sucharach i herbatce do konca miecha. Nowe przesuwki, zebatki, MTF, nowe przewody hamulcowe i paliwowe oraz kompleksowe ogarniecie podwozia antkorozyjnie.

Edit - stuff ze skrzyni:

aż miło popatrzeć jak powinno dbać się o samochód, nawet jeżeli
Widać,że profi to ogarneli.
To chyba jedno z najbardziej wypieszczonych aut w PL
Mam nadzieje CMQ,że Ci jeszcze chociaż na dżem do tych sucharów styknie
Robota Igmaru jest 10/10.
Dzieki ziomek za transport w obie strony
No problem
czemu zabezpieczenia podwozia nie zrobiłeś wcześniej?
W moich stronach nie mialem komu tego powierzyc.
Dobra robota
ile kosztuje takie pieszczenie antykorozyjne podwozia?
Biorac pod uwage ze i tak byly demontowane przewody i bak pod wymiane to robocizna wyniosla tyle co nic, material tez niewiele. Slyszalem ze za tego typu robote firmy licza sobie ok 1000pln.
Ale to waży przecież, teraz musisz jakieś karbony wsadzić żeby zejsc z masy
mocowania chlodnicy spoon wystarczajaco redukuja wage
No tak ale 3cm warstwa wosku też waży swoje...
30cm, jak w poduszkowcu.
Ciamach Ty chyba nie widziałeś co się u Bullita pod EVO działo z rudą. Tutaj to norma jak na 10 letnie auto. Ale dobrze że już zaradzone.
Może jestem dziwny ale po obejżeniu "mam talent" czułem niedosyt i zostało mi piwo... przeczytałem cały ten wątek (do momentu od którego go śledze ) i kurde CMQ, zajebiście podoba mi sie twoje podejście do tego samochodu, to co z nim robisz, jak to robisz i jak o tym piszesz itp. no i, kurde zepsuty ten twój itr... za mało paliwa ci ciągnie... jak ja mówie ludziom ile pali mój civ i, że oleju nie wciąga to nikt mi nie wierzy, więc tobie to już napewno nikt nie uwierzy
wkońcu ktoś zrozumiał i podał CMQ pomocną dłoń!
LOL
mówisz masz pomalowane piasty w czarnym macie...
masz gdzieś to na zdjęciu?


Ale robota Igmaru szacun.
Mam, look up.
ja tam widze tarcze, a nie piaste. ale ja na guglu sie uczylem, to moze zle widze
I co ja teraz zrobię? Gusbo mówi na to piasta, ja mówię na to piasta a faktycznie nie jest to piasta tylko ta część tarczy, która nie hamuje a do której przychodzi koło. Tak mi głupio
Dobrze widzisz. Malowane były tarcze na czarno
Tylko na powierzchni samej tarczy farba się nie wiedzieć czemu nie chce się trzymać i zeszła po 2 hamowaniach
Może pomaluj też klocek...
mniej hamuj
Może pomaluj też klocek...


Perwers, sam se klocki maluj

Niebawem wjadą przewody chłodnicy Samco, czekam na info od Japa. W drodze są też bardzo fajne nakrętki do kół koloru czarnego wraz z takimi samymi zabezpieczeniami. Kto zgadnie jakie to? Podpowiem, że żadnych aftermrketów typu Muteki nie da rady założyć - OEM nakrętka ma półkoliste zakończenie a aftermarkety - stożkowe.
customowy aftermarket ??
Nein
Kto zgadnie jakie to?

wsrod aftermarketowych nakretek z sferyczna przylgnia jest tak dziki wybor, ze na pewno nikt nie odgadnie, ja nawet nie bede probowal
dobra, to jak Markos nie wie to już nikt nie będzie wiedział...
Mugeny ale one nie są lekkie więc spadnie przyspieszenie

hymmm to jak pomalować te tarcze żeby nie rdzewiały ??
Mugen ma sferyczne? Nie sądzę, ale na pewno nie wiem. Nakrętki to OEMy z CTR JDM 8gen i S2000 CR, zabezpieczenia to czarne opcjonalne OEMy też do S2000.
Są nakrętki i zabezpieczenia, już założone. Wyglądają bardzo fajnie.
fajna pomalowana seryjna nakretka. nie dalo sie tego zrobic z tymi, ktore miales do tej pory?
Nie dało. Kto jak kto ale Ty chyba powinieneś zrozumieć najlepiej dlaczego. Poza tym nie jest pomalowana. Ale z pewnością widziałeś takie i wiesz co mówisz.
jakiej one są długości bo na focie wyglądają na takie zgrabne krótkie ?
Tak jak OEMy dokładnie, pomierzę jak będę w domu. Nie mam fotek na feldze bo brudna była i wstyd foty cykać
Poza tym nie jest pomalowana. Ale z pewnością widziałeś takie i wiesz co mówisz.

nie, nie widzialem. a z czego jest? ze stali black edition?
Z Poxiliny. Rozmowa jest bez sensu, nie będę ciągnął tematu głupich nakrętek bo realizujesz się w necie. Daj po prostu spokój.
ja tak ogolnie realizuje sie tylko dzieki srubkom i nakretkom wszelkiego rodzaju, najlepiej jak maja kolorowe podkladki

poprostu pytam. moge? dzieki. nie, nie musisz odpowiadac. eot.
Nie chodzi mi o to że pytasz, a o to jak pytasz. Nie raz i nie dwa o tm rozmawialiśmy wię trzeciego razu po prostu nie będzie, liczę że to wiesz.

Co do tematu. Nie wiem z czego są, zapewne po prostu ze stali. Wiem że nie są pomalowane bo nie schodzi żadna farba po dokręcaniu kluczem. Gwint jak zajrzeć w nakrętkę ma tradycyjny kolor stali a nakrętka już cała jest czarna. Nie wnikam jak to jest zrobione i z czego - podobno spełni moje oczekiwania i pozostanie czarne. BTW dziwię się Tobie że taki pedant jak Ty beczy że nie pomalowałem sobie starych nakrętek. Jak myślisz, ile dokręceń by ta farba wytrzymała? Nakrętki miały być czarne, ładne i nowe. Miały być sferyczne. I są. Nie musi Cię to ani martwić ani cieszyć ale niezdrowego zainteresowania też nie jest to chyba warte. Teraz jest EOT.
ej, ale ja nigdzie nie beczalem

mam poprostu nieco inne kryteria wyboru, stad moje pytanie. no offence.
Tak to wygląda

mistrzu zaciski ladnie pomaluj
Dzięki kurna - ale malowane 2 miechy temu
tak jest jak sie nie wypiaskuje i nie pomaluje proszkowo... mam to samo
a te nakretki.. zwykle takie jakies..
mysle, ze VHT pomoze.... przynajmniej ja teraz odebralem zaciski z piakowania i bede malowal VHT... tylko nie wiem ktory wybrac czy typowy do zaciskow VHT Brake Caliper czy do pokrywy ze struktura VHT Wrinkle Plus??
jesli vht, to raczej tylko tym do zaciskow.

a i tak najlepiej bedzie jak pomaluja ci proszkiem tam gdzie oddales do piaskowania..
a te nakretki.. zwykle takie jakies..


W nocy włączają się stroboskopy.

Zaciski to wielkie niedopatrzenie w tym eksponacie.
eksponaty to są w muzeum...
Dokładnie, to nadal tylko auto i służy mi wbrew pozorom do jeżdżenia. Powtarzam ze zaciski są pomalowane i co 2 miechy nie będę ich poprawiał.
Fajne te nakrętki
Skusilem sie na szyny Vision. Przekonalo mnie ze sa nowe, bez luzu i obnizaja fotel o jakies 3cm. Przy okazji prosciej sie je montuje niz oryginalne szyny. THX 4 Markos.


Jest fajnie! Na razie zajalem sie tylko fotelem kierowcy, teraz tak to wyglada:



Siedzi sie duzo fajniej, latwiej wsiada i wysiada (a nie spodziewalem sie tego), jednak fabrycznie fotele w DC2 siedzialy za wysoko. Manwruje sie spoko - przynajmniej w garazu. Nie szoruje lbem o podsufitke i lepiej patrzy mi sie na zegary. Jutro drugi fotel i przejazdzka. Ciekawy jestem jak bedzie.

Acha, beda tez Bridgestone Potenza RE010 195/55/15, jednak potrzebuje twardej scianki a opona pomyslana fabrycznie do ITR zapewni mi to na 100%. T1R sprzedam. Wchodza tez Bilsteiny B6 za jakis czas.
Manwruje sie spoko - przynajmniej w garazu.



a jak tam z nowymi szynami wchodzi heel&toe w garazu ?
Sciany jeszcze całe
wyjezdzaj na miasto geju bo sam chce zalozyc te szyny i czekam na info jak jest
Z tymi szynami to mnie zaciekawiles.

Maly szok, ze fotel jest nizej, ale latwiej sie wysiada i wsiada. Szczerze mowiac myslalem, ze jak fotel jest jeszcze nizej, to wiele ciezej sie wsiada/wysiada.

Swoja droga mam problem bo na zakretach czuje jak fotel mi "przeskakuje". Jest takie male "tyk" i czuje na plecach jak mi sie przesuwa o kilka milimetrow. Wlasnie teraz podczas zimy chcialem wyjaz oba fotele i wszystko ladnie poskrecac i wyczyscic.

Zatem:
sam chce zalozyc te szyny i czekam na info jak jest

mialem je pare miesiecy.. lezaly sobie.. mogles zbadac sprawe.. wiem wiem.. przejezdzasz przez mokotow tylko kilka razy dziennie i zawsze masz nie po drodze
Jest fajnie, chyba zostaną. Sajfer, takie przeskakiwanie też mi sie zdarza - jak masz pomysł jak to wyeliminować to daj znać.
jeżeli chodzi o przeskakiwanie, to ja poradziłem sobie przykręcając tulejki na których zaczepia się oparcie podczas składania (wsiadania do tylu). Luzujesz gwiazdka z obu stron i przekręcasz. Tuleja poprostu w tym miejscu się trochę wyrobiła i dla tego skacze!

Nie wiem czy wystarczająco jasno opisałem.
dealer - swietnie, dzieki za rade. Strasznie mnie to irytuje
mozna kupic te tulejki - w recaro to znany problem. to zuzywa sie z czasem.
Masz na myśli Ebay i Recaroshop?
ja brałem od jakiegoś dilera recaro z UK
Nowiutke amorki B6 już zjechały. Montaż w tym miesiącu. Liczę na kosmos po założeniu.
gdzie zamawiałeś ?
Sprawę ogarnął Elmer.
Widze Ziom, ze nie przestajesz dopieszczac wozu

tylko pozazdrościć
Widze Ziom, ze nie przestajesz dopieszczac wozu



Ciekawe czy jego kobieta też ma tak dobrze
Z tego co wiem, to Nevada nie narzeka.
Ciężko narzekać z pełnymi ustami.
Wiem, że gentlemani nie rozmawiaja o kasie, ale ile zabuliłeś za komplet jeśli można wiedzieć? Chociażby na PW.
Nie jestem dźentelmenem 1,7k pln.
Dzieki Chciałem wiedzieć czy mam drogo bilsteina


amor dobry, bo nowy
Chyba nie tylko dlatego dobry. Różnica jest naprawdę duża. Lepiej tłumi, lepiej wybiera, sztywniej, precyzyjniej a w łuku praktycznie się nie przechyla.
Ciami, tak wychuchanego samochodu jak Twoj to jeszcze nie widzialem. Zrobił na mnie niesamowite wrażenie jak go zobaczyłem.
Na zdjęciach strasznie nie podobała mi się ta nakładka na lustereko, na żywo jest kozakiem.
Gratki samochodu i podejścia do niego.

ps. strasznie głośny ten wydech
Dzięki Nie była to jeszcze wersja wiosenna co prawda ale efekt dalej jest dobry. Wydech polubiłem, chociaż faktycznie cichy nie jest.
true jesli chodzi o bling w sensie spotless clean to gregory jest nr 1 , ale juz niedlugo milano red tez uderza do janisza i bede mogl ja smialo postawic obok bialej jak przyjade ci podac drazek na skwerek

zrob kiedys fotostory na http://www.detailingworld.co.uk/
No nie wiem, jak sie laska furę to brakuje już chęci by to obfotkowywać

Ej, kiedy wpadasz po wałki?
ciamach nie zaciemniaj jakimiś walkami pokazałbyś jak wygląda zimą
tak samo jak latem..?
No nie wiem, jak sie laska furę to brakuje już chęci by to obfotkowywać

Ej, kiedy wpadasz po wałki?




chyba w sobote cie odwiedze misiu bo wybieram sie na maly melanz do tripcity
Jesli ITR jest tak zadbany jak 4-5 lat temu to musi to byc najlepszy ITR w kraju.
Nie ujmując ówczesnemu ownerowi (biorąc pod uwagę czas był to Doktor) myślę że teraz jest lepiej. Wtedy auto było naturalnie w 100% sprawne ale służyło do innych celów, ja zaś sram się nad każdym elementem bo lubię. Lista usprawnień, lekkich modów czy po prostu zabaw serwisowo-kosmetycznych jest spora.
Za czasow Karola i Dominika bylo ok, ale za czasow Grzeska bylo znacznie lepiej. Wiele czasu spedzilem przy/w tym samochodzie dlatego ciesze sie, ze jest zadbany. Choc z tego co czytam, to powinien wiecej dostawac w palnik.

Znalazlem nawet cos na dysku z tamtych czasow...

ITR
Hehe, mam ten filmik, ale nie wiedziałem jak go wrzucić na sieć - dzięki

Jeśli za czasów Grześka było lepiej to za czasów Soho to już w ogóle odpał, a ja się naprawdę przyłożyłem by pójść z tym raczej w górę Póki daje to frajdę to tak będzie jak najdłużej. Co do palnika to o mogę poradzić, fotki tych wszystkich wosków, nacisk na detale itp wytworzył pewną otoczkę - ludzie myślą że auto stoi w garażu a ja bujam się nim raz na 2 tygodnie 60km/h po mieście. Aż tak źle/dobrze to jeszcze nie jest. Auto jeździ czasem codziennie, czasem raz na tydzień. Czasem bardzo szybko a czasem normalnie. Na tor nie jeżdżę bo mi szkoda kasy i czasu i auta w sumie też - mam tylko jedno, do wszystkiego. Nie wiem jak powinien być użytkowany ITR, ja go użytkuję tak jak potrafię i jak mam na to akurat ochotę. Największą frajdę daje mi latanie po zakrętach, zaraz potem ganianie po mieście ale nie mam potrzeby by robić to przy każdej okazji. Myślę, ze ITR pod moją noga na pewno nie dziadzieje Mogę nawet dać słowo.
Ciamach, nie zabolało?

Ładnie poszedł.
Co miało boleć
dupa!
ciamach nie zaciemniaj jakimiś walkami pokazałbyś jak wygląda zimą


W Sobotę pokazałem Marcinowi i Havranowi - może mają foty to wrzucą

Emre, pieszczoch z Ciebie
Ten filmik jest kwintesencją tego jak to powinno być użytkowane. I nie pije tutaj Ciamach do Ciebie bo rozumiem co to znaczy mieć jedno auto.

Ps. Za kierownicą Karol był chyba, widać jego drive skill....
Moim zdaniem nie powinno, nawet profi jazda po torze nie polega na sadzeniu takich boków. Fajnie wygląda, robi wrażenie wymaga umiejętności i co poza tym? Rucha opony, piasty i co tam jeszcze.
W Sobotę pokazałem Marcinowi i Havranowi - może mają foty to wrzucą


niestety nic nie mamy, jedynie z kebaba którego mega polecałes gumce a okazał się mega syfem
Szkoda, że nie pokazałeś jak jest pod maską
Mogę nawet dać słowo.



Ja swoje tez

Rucha opony, piasty i co tam jeszcze.


Oj tam, oj tam...od tego takie auta sa...a opony (czy gumy w zawiasie) to czesci zamienne. Nie bardzo widze jak taki bok moze cos zrobic piascie.
no domyślam się, że pod maską jest apteka, dlatego chciałem się tam rozłożyć ze swoim bufetem i skonsumować prowiant

No jak sie skonczy na krawezniku albo innych okolicznosciach przyrody to faktycznie.
Tak normalnie to slaba chyba piasta. Slizgalem sie wszystkimi swoimi autami (FWD wiec najczesciej z recznego) i w zadnym nie bylo nigdy problemow z piastami. W CTR (on byl upalany najbardziej - w tym takze odchodzily zabawy jak na zalaczonym filmiku) rowniez nie.
Słaba, nie słaba to już kwestia dyskusyjna. Take rzeczy się dzieją i nie trzeba wytrybić w przyrodę czy cywilizację. Dobrze, że Tobie się nie przydarzyło.



Przybyły w końcu opony, montaż jednak po urlopie, na którym ITR nie będzie mi towarzyszył bo.....

....bo ma katar z michy olejowej. Szkoda, chciałem by zwiedził świat, pośmigał włoskimi serpentynami w Dolomitach a tu psia jego mać taka historia. Są i dobre strony - nie ogłuchnę w trasie bo jedziemy normalnym samochodem. Zamówiłem już uszczelkę i rozkminiam jak zająć się kolektorem połączonym spawem z resztą wydechu, będzie trochę zabawy. Zapewne skończy się na dorobieniu flanszy, czekam na odp. od Goofy'ego. Przy okazji machnie się też regulację zaworów i nowe uszczelki pokrywy i świec.
Nie wiem na ile masz 'elastyczny' układ, ale może po odkreceniu kolektora ze szpilek i zdjęciu wydechu z tylnych wieszaków dałoby się całość nagiąć i miska moim zdaniem ma szanse wyjść.
Ja też o tym myślałem, zobaczymy co powie mój mechan.
Robiąc taką operację wolałbym uniknąć odkręcania kolektora wydechowego, łatwo ukręcić szpilkę.
W jaki inny sposób zdemontować miskę? Widziałeś ile tam jest miejsca przecież.
...i znowu 205/50 na 6 calową obręcz...
Nie widziałem sensownych opcji w 195/55 jak wiesz. Rem i Daniel mają te Potenzy u siebie , kupiłem na podstawie ich opinii.
Czas zmienić felgi zatem.
k...a, ile razy w tym topicu i ile razy w innym pisałem że felgi zostają?

P.S. Nie znalazłeś czasem magicznego sposbu na wymianę mich bez ruszania kolektora? Wiem, pytanie retoryczne.
A w dupie Cię mam.
Chciałbyś...

Ech. Teraz ja mam pytanie. Co to jest za problem odkręcić nakrętki od kolektora i go zdjąć na tyle ile wydech pozwoli i wyjąć miskę? Okręcałem u siebie kolektor dziesiątki razy i ani razu nie zerwała mi się szpilka. Nie powiem - zdarzyło się, że się wykręciłem, ale wystarczyło ją potem wkręcić i po problemie..... Więc?
Problem w tym że mam kolektor 4-1 i ciut wyższy blok niż B16. Po opuszczeniu kolektora miejsca nadal jest mało i to stanowi problem. Flanszę i tak muszę zrobić więc czemu by nie teraz.
No oooookeeeeej. Ale ja sie pytam jaki jest problem z tymi śrubami w sensie nakrętkami co podobno sie urywają.
Nie, tu problemu nie widzę - odkręcimy bo nie ma innego wyjścia.
Robiąc taką operację wolałbym uniknąć odkręcania kolektora wydechowego, łatwo ukręcić szpilkę.



Nie zdarzyło mi się dlatego właśnie pytałem. Szpilkę będzie moim zdaniem naprawde ciężko ukręcić. Co najwyżej się wykreci jak pisałem wczesniej.

A mi się udało ukręcić szpilkę, może miałem pecha - wiesz, chciałem się podzielić swoją traumą Tutaj jakby nie ma wyboru, zapomniałem, że ten kolektor jest jednoczęściowy i trzeba go będzie odkręcić.
RE040 zawijają dupą aż miło. Opony napompowane wedle fabrycznych zaleceń, żadnego chorego dowalania ciśnienia a już ze 3 razy walnąłem boka, fakt że było wtedy zimno. Gusbo mówi że taki urok Potenzy, jak się nagrzeje to trzyma jak porypana a na zimno jest śmiesznie. Nareszcie ścianka sztywna -to mi pasi.

A z update'a to miło mi się pochwalić że na półkach mojego garażu wkrótce zagości kompletny zestaw do detailingu wyczesanej firmy Swissvax. Zestaw to najprawdopodobniej Master Collection z dodanym woskiem sądząc po wartości -2kpln. Kosmetyki wygrałem w konkursie Top Gear, wiedzą jak poprawić człowiekowi humor

Rozmawiamy o podobnym zestawie wnioskując ze zdjęcia z gazety:


Link do strony Swissvax:
http://www.swissvax.pl/
możesz nagrać filmik, jak zapinasz kontrolowanego boka?
kurde ale ze Swissvaxem trafiłeś pięknie- gratki

P.S. To syfnym Meguiar'sem możemy wylaszczyć mojego strucla
Zestaw kozak, trafił w odpowiednie ręce
Zestaw kozak, trafił w odpowiednie ręce


Dokładnie o tym samym pomyślałem
możesz nagrać filmik, jak zapinasz kontrolowanego boka?



Tak, postaram się puścić na chwilę kierownicę i to nagrać
a jednak sie udało , gratuluje wygranej
Jaki ten świat mały...

Przyjeżdżam sobie dzis do znajomka na działkę, na obrzeżach Tucholi. Wyrywa śliwki, które nie chciały już obradzać. Zaczyna się standardowa gadka o autach, opowiadam co tam się zmieniło w mojej Hondzie. Widzę, że go to zainspirowało i zaczyna się dialog:
K: ale Waldek to mi ostatnio opowiadał o prawdziwym Hondziarzu. Chłopak ma Honde, nie wiem jaki model. Taki dłuższy, ale dwudrzwiowy.
Ja: Integra?
K: o właśnie. Co on z nią robi... auto cały czas wychuchane na maksa. Wkłada w nią każdą złotówkę. Uwierzysz, że on tych wszystkich modyfikacji nie robi sam, tylko zawsze konsultuje z ludźmi z Ameryki? A jak coś zamawia to zawsze z USA, albo bezpośrednio z salonu Hondy. Zjar na maksa. Nie widziałem jej na żywo, ale z opowiadań na prawdę cukierek.
J: ( zaczynam w myślach przewijać trójmiejskie integry )..
K: z wolnossącego silnika ponad 200KM, z silnika można normalnie jeść.
J: jaki kolor?
K: biała.
J:.... a skąd on się z nim właściwie zna?
K: pracują razem w serwisie Volvo




Ciam, zaczynają się juz o Tobie roznosić historie. To chyba cos znaczy. Po raz kolejny gratuluje
Lol, Waldi mi promo zrobił Z tymi konsultacjami "zawsze" to nie tak, często pomagają krajowe ziomy, tak samo w przypadku równych zamówień. Ale fakt, często męczę Waldiego swoimi opowieściami jak wypytałem się ludzi gdzieś za wielką wodą że coś jest zajebiste albo ze czekam na paczkę z czymś tam. No to mam za swoje

Ciężkie jest życie celebryty. Kiedyś żremy kebaba, ITR paręnaście metrów obok stoi. Nagle słyszę "ooooooja znam ta furę, to ciamachaaa, znam ciamachaaaa" i następnie słyszę jak kolo recytuje co w furze mam, czego nie mam, co będę miał - no wie wszystko. A potem mija się ze mną i patrzy na mnie - ja nie znam gościa, on nie zna mnie, z kontaktu wzrokowego zero jakiegokolwiek rozpoznania obi stron. A nie dalej jak wczoraj w trajtku dwóch licealistów komentowało fury:
-fajny Civic, to VTi?
-na pewno, ma fele wiatraki
-to jest nic, czasami o tej porze widuję to białą Integrę, to jest gabinet, kolo ma wszystko nowe!
-to ta Ciamacha?
-jo, znasz go?
-tak trochę.

Nadmieniam - stałem obok. To jest jazda.
za malo jest Twoich fotek na pudelku - nie jestes rozpoznawalny
CMQ jesteś kotem, musisz z tym żyć
eee to jaki znowu celebrity Ziomki sie nie przynaja do Ciebie
Nie trzymam się z licealistami, ja im tylko płacę...
padłem
zasadniczo na hasło "Ciamach" masz 90% licealistek w 3city (dlatego czasami pożyczam od niego furę )

P.S. Ale najlepsze jest że to jest prawda. Kiedyś w pracy zatrudnialismy nowego goscia z H3Mto jak usłyszał ze tu pracuje Ciamach to zbladł
Ech wczoraj miałem zabawną sytuację siedząc na szamce w SFINXsie na Brackiej

Jeden z kelnerów wylukał, że jakaś "konkretna furozja" zajechała pod lokal i pyta się drugiego co to?:)
A wiesz to ACURA.
Czyli co?
To taka Honda z USA
Po chwili zeszli się chyba wszyscy kelnerzy i dywagują...
Ale ona pewnie ma jadu itp
Po 15minach przychodzi menago:)
Panowie co ta za zbieranina?!!!
Może jeszcze wam po piwku przyniose?

I tak się zastanawiałem czym oni się tak jarają? Przecie to tylko HONDA

Rozumiem jak to by jakie Galardo, F430 czy inne wypasione wozidło było to ochy achy z każdej strony, ale te autka poprostu wpadają w oko

No moja nie taka wylizana jak twoja CMQ więc i szał mniejszy

Szacun za tą pedantyczność
zasadniczo na hasło "Ciamach" masz 90% licealistek w 3city (dlatego czasami pożyczam od niego furę )


I jakieś 95% licealistów, oni jacyś bardziej napaleni są - ja wolę.

P.S. Ale najlepsze jest że to jest prawda. Kiedyś w pracy zatrudnialismy nowego goscia z H3M to jak usłyszał ze tu pracuje Ciamach to zbladł


Zabawnie też bywa na mieście jak siedzimy sobie gdzieś z lubą i macha skądś kompletnie nieznany ryj i mówi "cześć Ciamach", pokazuje mnie swoim kolegom (tez nieznane ryje) i też machają. Czasami któryś nawet podchodzi i gada do mnie jak do starego kumpla a ja nadal nie czaję kto to. Luba szepcze szyderczo do ucha "rozumiem jak to jest być z kimś znanym, idź do nich, zróbie parę fot, daj kilka autografów - ja poczekam" No i czasem jadąc przez jakiś spacerniak z opuszczona szybą słyszę "o, fura Ciamacha" - mówi oczywiście nieznany mi typ. Kiedyś pożyczyłem furę ziomowi, na światłach jakiś kolo drze się do niego - "ej, Ty nie jesteś Ciamach !!!" Minutę potem dzwoni mi telefon - "ej jakiś pedał twoją fura lata - zatrzymywać??"

P.S. a pudelek to mi może torbę lizać.

P.S.2 Przypomina mi się Piróg z YCD płaczący "jesteś najbardziej zajebistą osobą jaka przyszła do tego programu, czy mogę dotknąć językiem czubka twojej fai?"
Kiedyś pożyczyłem furę ziomowi



o boże, szalony

cena sławy...
o boże, szalony


To był deal, chciałem jego Coopera S na Militeku sprawdzić Człowiek godny zaufania jak mało kto. Aczkolwiek bałem się i on też

Ale jak ktoś Cie widzi i Ci macha i zaczyna gadkę jak ze starym znajomym to już jest śmieszna sprawa


Możliwe że to ja mam sklerozę. Gwiazda z zanikiem pamięci - jak to się rozniesie to będzie hicior...
Ciężkie jest życie celebryty. Kiedyś żremy kebaba, ITR paręnaście metrów obok stoi. Nagle słyszę "ooooooja znam ta furę, to ciamachaaa, znam ciamachaaaa" i następnie słyszę jak kolo recytuje co w furze mam, czego nie mam, co będę miał - no wie wszystko. A potem mija się ze mną i patrzy na mnie - ja nie znam gościa, on nie zna mnie, z kontaktu wzrokowego zero jakiegokolwiek rozpoznania obi stron.




ktoś (Gaseb?) kiedyś opowiadał podobną sytuację u nas w WWA... Że jakis typ podbił na myjni i zaczął gadke jakiego to jego ziom ma szybkiego CTR'a (chodziło o Jakuba). oczywiście Jakub gościa nigdy na oczy nie widział...
ktoś (Gaseb?) kiedyś opowiadał podobną sytuację u nas w WWA... Że jakis typ podbił na myjni i zaczął gadke jakiego to jego ziom ma szybkiego CTR'a (chodziło o Jakuba). oczywiście Jakub gościa nigdy na oczy nie widział...


Tp jeszcze nic, jak bawiłem się w poprzednie auto. Koleszka na spocie do mnie podbija (stałem w grupce znajomych) i opowiada jak to zna chestera, czego to on nie ma w aucie zrobionego i jak to sie dobrze kumpluja
Wyobrażacie sobie reakcje ziomów co stali i tego sluchali ?

Dodam, że z kolesiem co najwyżej na mieście się kiedyś minąłem, nic więcej

Co do CMQ, to sławny musisz być w trójmieście
jak dobrze, ze mnie to nie dotknelo
wyjedziesz to pewnie dotknie
pedaliada
Bilsteiny i Bridgestony mega dają radę, stabilność i spokój samochodu przy zmianach kierunku są teraz niesamowite. Dopompuj opony i będzie kosmos.
Mowilem zeby RE040 zapodal jak mi tylko dal poprowadzic...to mnie zjebal, ze T1R daja rady
Teraz jak pod kebabem zarzuce, ze doradzilem cos Ciamachowi to lansik +200
nie to zebym nie mowil od razu , ale zeby miec pewnosc jak jest u Ciebie to bede musial przetestowac na sopockiej
Teraz jak pod kebabem zarzuce, ze doradzilem cos Ciamachowi to lansik +200



Teraz jak pod kebabem zarzuce, ze doradzilem cos Ciamachowi to lansik +200


mam nadzieję, że nie pod tym ulubionym ciamachowo-gumkowym
Jak juz spamujemy u CMQ w temacie, to musze to napisac, bo juz wiecej okazji pewnie nie bedzie

Dzialo sie to prawie rok temu, na Passwordzie jeszcze malo kto mnie znal .

Siedze sobie pewnego pieknego dnia nad jeziorkiem Powsinkowskim, w takim malym barze, opierdalam sobie kielbe z grilla, auto stoji obok na parkingu i widze, idzie grupka rasowych opierdalaczy galki na czele chlopiec o milym usposobieniu i bujnej czuprynie w butkach Lacoste i sweterku w romby, obok niego duzy lysy chlopiec o wyjatkowo donosnym glosie i smiechu , za nimi jeszcze kilka osob, ale ich nie zapamietalem..., patrza na auto, na siebie i drugi do pierwszego o kurwa ma passwordjdm pod tablica, - na dowod prosze czytac u dolu strony :D:D http://passwordjdm.pl/vie...er=asc&start=60 Sorry chlopaki, ale musialem z perspetkwywy czasu, wyglada to komicznie .
Kim moglibyc dwaj tajemniczy jegomosciowie ??


Ciamach, a auto masz naprawde super, dbalosc o szczegoly mnie powala.
GCW Ty parówko
zele chlopiec o milym usposobieniu i bujnej czuprynie w butkach Lacoste i sweterku w romby



Jak tylko to przeczytalem to nie musialem wchodzic w link zeby wiedziec o kim mowa..

GCW Parowko!!

ostatnio w Wawie zabrales mnie na leniwe kluski



ziom, już nie pierdol, że w Bambino jest kiepskie jedzenie... wpierdalałeś aż Ci się uszy trzęsły...

dobra, bo Ciamach dostanie zawału od ilości OT w temacie...



Piękna Integra...
jeszcze chwila i ja dostane ku*wicy od ilosci ot w tym temacie.. mysle, ze wystarczy.
Zestawik do wymiany oliwy:


Synchromesh do skrzyń zeszperowanych:


Pan z Polexu ma jeszcze 3l jeśli ktoś potrzebuje, ma też normalnego Synchromesha.
ładny zestawik, przy każdej wymianie płuczesz silnik engine cleanem ?
Nie, raz na jakiś czas. Teraz będzie 3 raz.
Synchromesh do skrzyń zeszperowanych:
Obrazek

Pan z Polexu ma jeszcze 3l jeśli ktoś potrzebuje, ma też normalnego Synchromesha.



Ma 2l... Ja swoja banke odebralem przedwczoraj.
Teraz będzie 3 raz.

po co?
Zrobimy tak że będę odpowiadał na to samo pytanie i tej samej osobie na jednym forum, nie na 40

Ale myślę że termin "widzimisię" akurat Tobie jest dobrze znany No to ja mam widzimisię
a, spoko. taka odpowiedz srednio do mnie trafia, ale co zrobic
Wymagasz żeby taka odpowiedź trafiała do innych gdy Ty jej udzielasz, więc teraz ja wymagam tego od Ciebie. Równość ma to do siebie że to musi działać w obie strony. Wiesz już teraz jak to jest, a temat mamy z głowy i nie będziemy go więcej poruszać. Ulga.
ej.. ale poluzuj warkocze.. uzylem chyba odpowiedniej emotikony..?
jest spoko, wiesz co do Ciebie czuję
Jestem po pierwszej naprawie kolektora, z której i jestem i nie jestem zadowolony. Hamowanie wykazało że tracę 2KM w szczycie czyli od 7000rpm do odcięcia, poza tym wykres jest identyczny. Można więc powiedzieć że luz, że tak naprawdę nie tracę bo taka różnica to nie różnica i wiele czynników może się na nią składać, taki wynik może być owocem innych warunków atmosferycznych a nie tego zasranego kolektora. Mi to jednak nie wystarcza. Po pierwsze jest szansa poprawić to wszystko bo równo nie jest i zwężenie nadal występuje. Poza tym wygląda to brzydko i nie wiadomo jak wytrzyma to w czasie. Plan jest zatem taki by dać to do wycięcia i wspawania fragmentów komuś ogarniętemu z tigiem. Albo sprzedać ten kolektor i kupić inny. Na razie spróbujemy tego cięcia i wspawywania, myślę komu by to dać.
Wenek- niech wytnie pogniecione fragmenty i wspawa fragmenty z rury tej samej średnicy co rurki kolektora + jakaś blaszka pod spód całości.
Wennie się do tego nie pali. nie mamy też tiga a mig się nie nada.
nie no DWA KONIE od 7k do odciecia to masakra jakas! ja bym wymienil kolektor, bo pewnie przestal jechac.



ale poza tym to spoko
Nie o te 2KM chodzi a o to jak ten kolektor będzie wyglądał za parę miesięcy, albo naprawić go profi, skutecznie i bez jakichkolwiek wgnieceń, albo wymienić.

PS. Nev, sprawdź maila, potrzebuję Twojej opinii.

PS.2 przyszedł tłumik, dzięki dealer:
weź zrób coś wreszcie na grubo bo już szkoda mi tego samochodu
weź zrób coś wreszcie na grubo bo już szkoda mi tego samochodu



A swojego Ci nie szkoda
A swojego Ci nie szkoda



jakoś ostatnio coraz mniej
piotrowi chodzilo o to, ze ladujesz kase (i przy okazji kupe czasu) w kosmetyki i modyfikowanie tarcia w skrzyni, lub plukanie silnika, a nie w modyfikacje wlasciwe
weź wreszcie zrób coś z jebnięciem! Pucujesz ten samochód jakby nie wiem jaki byl kup kolektor tody weź zostaw te walki które masz na sprzedaż jedziesz z doprężeniem a nie zamydlasz oczy że kopiłeś nowy wosk czy wypłukałeś sobie silnik
Sorry dziewczyny ale jakbyście zapomniały to kosmetyki wygrałem* a czasu też mnie to specjalnie nie wyniosło Olej jest dyktowany potrzebą a nie modyfikacją, może i Ty zauważysz kiedyś konieczność takowego.

Modyfikacji właściwych - cokolwiek przez to rozumieć - nie będzie. Z powodów dawno już opisywanych. I'm not sorry

* a te których nie wygrałem kupiłem i kupuję po kosztach albo dostaję, więc spoko.

P.S. Miło że pojąłeś że nie jesteś na budowie i wyedytowałeś tego posta. A jak Cię coś nie obchodzi to nie czytaj i nie komentuj.
Olej jest dyktowany potrzebą a nie modyfikacją, może i Ty zauważysz kiedyś konieczność takowego.

moja skrzynia wyje, ale na razie mnie to wali, choc brzmi troche wku*wiajaco. moze poszukam innej, moze nie. tobie pewnie costam szurnelo raz, czy dwa, zgrzytnelo przy za szybkim biciu trojki i nagle mtf juz nie jest da best, trzeba zmodyfikowac tarcie plukanie silnika - zalecane? przez producenta plukanki rzecz jasna?

brakiem 2 koni rozbiles bank


poza tym to peace & luv!
CMQ ma pedantyczne podejście do fury - nie można mu tego zabronic...pozatym późniejszy potencjalny kupiec będzie very happy
moja skrzynia wyje, ale na razie mnie to wali, choc brzmi troche wku*wiajaco. moze poszukam innej, moze nie.


Super. Zauważ że nie będę z tego szydził. Bo mi to zwisa. A wiesz że skrzynię można naprawić, podczas gdy kupowanie innej to głupota?

zgrzytnelo przy za szybkim biciu trojki i nagle mtf juz nie jest da best, trzeba zmodyfikowac tarcie


Jesteś ogarnięty w google - to powinieneś wiedzieć po co. Nie wiesz to zawsze możesz zapytać albo wygooglać. Z szyderą weź już na wstrzymanie.

plukanie silnika - zalecane? przez producenta plukanki rzecz jasna?


No pewnie, że przez producenta, ale nie tylko. Przez kogo jeszcze? Poszukaj, wyniki są ciekawe, można się sporo dowiedzieć. Też nie ma się z czego śmiać.

brakiem 2 koni rozbiles bank


Ja tylko podzieliłem się wynikiem pomiaru. Nie płaczę ani się nie tłumaczę. I jasne, że jakakolwiek strata mi się nie podoba. Bo tak.

Tak na dobranoc, naprawdę nie spinając warkoczy:
Wydaje się Wam że wiecie ile ten samochód pucuję i ile marnuję na to czasu. Wydaje się Wam może że stoi pod plandeką w garażu a jak już raz na 2 tygodnie jeździ to wyłącznie przepisowo i niżej VTECa. Wreszcie wydaje się Wam że wiecie ile wydaję na wszystkie duperele. I spoko, ja nie mam problemu z tym że Wam się wydaje, że wiecie. Tylko nie dzielcie się tymi przemyśleniami ze mną, tak jak ja mam w dupie to jak tam u Was z lakierem, korozją, serwisem czy IQ. Auto jeździ czasem całe tygodnie bez mycia, brudzi się, jest pałowane i takie tam. Normalnie używane i traktowane, w zależności od nastroju. Jak nastrój jest odpowiedni i jest czas - jest laskanie fury. I nie chce mi się o niczym zapewniać jak i przepraszać za fakt że sprawia mi przyjemność szeroko pojęte dbanie o ten samochód. To dzięki temu wygląda jak wygląda i robi takie, a nie inne wrażenie, raczej lepsze niż ogół. Jeżeli tego nie potraficie zrozumieć lub przynajmniej nie krytykować to dziwni jesteście. Nie będzie tu wałków, srałków za grube tysiące. Nie jest to ani powód do dumy ale tym bardziej nie mam się czego wstydzić a Wy po czym jechać. PS. Kamo, widziałeś mnie raz w życiu, ja wyjeżdżałem z JHM po zostawieniu sporych pieniędzy,z których część poszła w mody - myślę że takie nawet "właściwe", może nawet "z jebnięciem", Ty przyjechałeś mocno zaniedbanym autem,że w detale nie wejdę - nie przypominam sobie żebym wtedy ani kiedykolwiek potem w necie czynił jakieś durne uwagi na ten temat. Może warto to przemyśleć?

Nie interesuje mnie ani pałowanie się nad moją fura w tym wątku ani takie chore klimaty jakie prezentujecie. Nie umiecie normalnie rozmawiać? Na każdym zagranicznym forum opanowali to dawno temu. Chcecie normalnie pogadać - fajnie, ciesze się. Zamierzacie pieprzyć tutaj androny - pokasuję to od razu jak zobaczę a jak zaczniecie podkręcać to do grubszych wycieczek to obwarnuję, więc od razu dajcie sobie siana.
Wielką sztuką jest utrzymać auto w zajebistym stanie, zarówno technicznym jak i wizualnym. Nie ma półśrodków, a częsci seryjne, które się psują lub nadają do wymiany sukcesywnie są zastępowane frutami w większym lub mniejszym stopniu "modyfikującymi". Chyba niektórzy nie potrafią zauważyć, że to auto nie jest tylko "wyczyszczoną do granic możliwości serią". Powiem więcej - jest jednym z bardziej zmodyfikowanych ITRów na forum.. A to, że nie służy do chłostania po dziurawych, poniemieckich lotniskach i wpier*alania się w opony z okrzykiem na ustach " I'm a TimeAttacker!" - ja jestem za.
Auto naprawdę dopieszczone i mi się to bardzo podoba.Zreszta mozna nawet o nim poczytać na angielskim forum DC2 które przeglądałem i właściciele JDMów zachwycaja się tak pięknie utrzymanym egzemplarzem.Nie widziałem auta na żywo,ale myślę,że wygląda dużo lepiej niż na fotach.Pzdr
A to, że nie służy do chłostania po dziurawych, poniemieckich lotniskach i wpier*alania się w opony z okrzykiem na ustach " I'm a TimeAttacker!" - ja jestem za.



hahahaha dobre, trafiłeś w sedno
no fakt wychuchana nie była każdy ma indywidualne podejście do samochodu i przyznaje że trochę mnie poniosło. Co do uwag była jedna taka osoba z nicku nie będę wymieniał bo każdy kto ma wiedzieć o tym wie. No od mnie to chyba wszystko na ten temat

peace
Niektórym ciężko zrozumieć przeznaczenie i rodzaj modyfikacji tego auta, a także to dlaczego jest tutaj opisywane. Moim zdaniem samochód ten, jego stan, jest raczej wyrazem hołdu dla japońskiej myśli technicznej. Jest to przykład uwielbienia dla tego modelu. Fajnie że jest ktoś kto zachowuje integre i w idealnym stanie dla potomnych
jest jednym z bardziej zmodyfikowanych ITRów na forum

pokrywka spoon, kolektor dc, tarcze tarox, dolot aema i vafc. no chyba, ze chodzilo ci o same integry, to chyba faktycznie jest jedyna z pokrywka spoona
No przykro mi CMQ, Twoje auto nie jest kotem
Tak na dobranoc, naprawdę nie spinając warkoczy: [...]



Ktory raz juz to powtarzasz? Mi by juz sie znudzilo.. a moze w kanji piszesz dlatego niektorzy nie rozumieja?

Ej, co Ty pierdolisz?

przepraszam, zapomnialem o klockach i przewodach hamulcowych
ja też mam przewody w oplocie i jakoś mój temat nie ma 62 stron
no i się dziewczyny podrapały BTW chciałbym, żeby moje ex-ITR wyglądało jak egzemplarz CMQ, pewnie miałbym ją do dzisiaj.

Każdy ma inne sposoby i spojrzenie na auto, jeden zapier*alać puszką z kołami i silnikiem, inny woli lans bans w odpicowanym i wychuchanym aucie. Auto CMQ ma bodaj 9 lat...ciekawe ile 4 latków ma podobny stan

Markos, z Ciebie też się śmiali czy przysrywali niektórzy, że bijesz konia na wielu forach pokazując byle śrubkę czy wahacz czy skarpetki czy cokolwiek (a to niezgodne z netykietą, że na wielu forach o tym samym piszesz ) i git. Każdy robi co lubi, co ja np. to każdy w avatarze widzi
mody z jebnięciem muszą być- trzeba mieć poklask na forum
a to że nie potrafi się jeździć to Ciii, nikt nie musi wiedzieć
Ziom, powiedz im że ITR stoi teraz gdzieś 20km od mojego domu na deszczu i że jest brudny. Szczera prawda a zobaczysz że nie uwierzą
nie stoi- jeszcze jest paliwo
Licea pozamykane, gdzie Ty chcesz jeździć? Nawet kalafiorowy ryj pewnie śpi

Jutro nowy wydech i ogarnięty kolektor - oby.
Spoko- Bruner pilnuje, troche obślinił krzesła, ale to sie wytrze
No i załatwione, kolektor jest naprawiony i wygląda w zasadzie jak nowy. Biorąc pod uwagę że wspawano łatki to jestem w szoku jak AKRA z Matemblewa ogarnia spawanie tigiem, spawów nie idzie się doszukać. Wróciła reakcja na gaz, jest pięknie. Wiem że to brzmi jak bzdura, ale znam ten samochód i czuję różnicę. Jakoś next week porównawcze dyno. Poza tym w końcu mam kolektor połączony z wydechem flanszą a nie spawem i nowy, cichy tłumik. Szok, teraz pierwsze skrzypce gra dolot a ja mam tylko ciche buczenie. Wielkie podziękowania dla Nevady i Pita i oczywiście dla firmy AKRA.

Tak to wszystko wygląda:




Przypominam jak wyglądał kolektor po uderzeniu, po naprawie w zasadzie brzydziej:
Daj zdjęcie tej pierwszej nieudanej naprawy jako materiał porównawczy
No właśnie nie mam ale może to i lepiej. Do wgnieceń przyspawano hak, pogrzano i młotkiem bezwładnościowym wyciągnięto - efektem były fale i wgniecenia, tyle że mniejsze. Hak oderwano, powstałe dziury zaspawano, zeszlifowano miejsca przyspawania haka. Fuj i ble. Wierzę że to widzisz, ja staram się zapomnieć.
Szok, teraz pierwsze skrzypce gra dolot a ja mam tylko ciche buczenie

teraz docenisz co to jest vtec.. wczesniej miales pierdzenie
Widzę. Otre rzemiosło
Dyplomatyczne określenie. Chciał dobrze

Markos, fakt - VTEC pięknie brzmi....
A to wracałeś po odebraniu autka
Widzieliśmy się w Sopocie
Nie wiedziałem że to Ty, ładne EK
łoł faktycznie ostro był walnięty ten kolektor. planujesz hamowanie z nowym tłumikiem?
łoł faktycznie ostro był walnięty ten kolektor. planujesz hamowanie z nowym tłumikiem?


również czekam na info z hamowni czy jest jakaś poprawa
bardzo bede zdziwiony jesli przelotowy tlumik 2.5" wlozony w miejsce innego przelotowego tlumika 2.5" cokolwiek zmieni...
Ja w ogóle w tą stronę nie patrzę, takie rzeczy to ja wiedziałem jak w wieku 20 lat kupowałem pierwszą Hondę. Chodzi mi o naprawę kolektora.
Już po dyno. Wróciły kunie, lol. Serio. Synchromesh wlany. I w końcu przybyło to:




to jest lepsze niż kolorowe śrubki

mega fajny komplecik. chyba jest w nim wszystko co tylko możliwe?
kochałbym taki zestaw... nawet z moją niezbyt prostą blachą
<blink> to jest lepsze niż kolorowe śrubki

mega fajny komplecik. chyba jest w nim wszystko co tylko możliwe?



No, prawie:
www.swissvax.pl. czeknij na Master Collection Set.
2k za kosmetyki do auta to droche mega cena,ale jezeli akurat taką masz pasje i na to chcesz wydawać$ to gratki
Ciamach to wygrał...
2k za kosmetyki do auta to droche mega cena,ale jezeli akurat taką masz pasje i na to chcesz wydawać$ to gratki



z tego co pamiętam Ciamach wygrał ten set w konkursie Top Gear'a
To na pewno kosmetyki trafiły w odpowiednie ręce:)
Zazdroszcze auta i podejścia do niego
nie no, mega zestawik! gratuluje
Dzięki dzięki Jak się domyślacie prace trwają...
Jak skończysz to napisz o ile Swissvax jest lepszy od Meguiar’s (aplikacja, efekt, trwałość...) - oczywiście jeżeli widać będzie różnice
sorrki za OT ale ten produkt a raczej cena mnie rozjebała (pomine ten za 9k pln) > http://www.swissvax.pl./i...ty_pi1[prod]=19
sorrki za OT ale ten produkt a raczej cena mnie rozjebała (pomine ten za 9k pln) > http://www.swissvax.pl./i...ty_pi1[prod]=19



http://www.youtube.com/watch?v=6LSle_WgexQ
Stare, ale akurat na temat.
no dobra ale wosk sobie samemu kupujesz i nakładasz, nie trzeba nikogo zatrudniać
Bardziej chodzilo mi o gwozdz programu, czyli wosk za 6000 funtow. Ktory mozna sobie kupic i osobiscie dopieszczac auto.
aaa, to nie wytrwałem do tego momentu
aaa, to nie wytrwałem do tego momentu



Pierwsza wzmianka byla po jakichs 7-8 sekundach...
Czyli niewiele obejrzales.

Wracajac do tematu-dobry zestaw w rekach wlasciwej osoby.
Swissvax jest naprawde dobry. W stosunku do meguiars'a to polka wyzej.
Czyli niewiele obejrzales.

no nie

wyżej już chyba nic nie ma co? jakoś sobie ciężko coś lepszego wyobrazić
Chyba nic lepszego nie ma. Umyłem auto po polerce, wypróbowałem szampon Swissvaxa, pachnie kokosem i jest tak gęsty że trzeba go siłą wyciągać z buteleczki. Mała buteleczka, mała nakręteczka a wystarczy dać nakrętkę na 20l wody. I faktycznie, wystarczy.
no to jestem ciekaw na ile dni Ci to wystarczy...
ja bym to odstawił na półkę żeby stało i ładnie wyglądało dobry zestawik, ITR będzie miał dobre myju myju
ee tam... ja wrzucam 5 pln w karszera i też jest umyty...
ee tam... ja wrzucam 5 pln w karszera i też jest umyty...



ja wrzucam 10zł... czy to oznacza że jestem snobem?

tak na poważnie zostawiam na dobrej myjni ręcznej raz w miesiącu 60pln komplet

nie chciałoby mi się samemu w to pie......
Jak dla mnie to cały bajer w tym żeby to zrobic samemu, nie mowię o myjni bezdotykowej od czasu do czasu, ale pucowanie wnetrza mnie osobiście mogę powiedzieć że bawi - sześciopaczek i naprzód


Pozdrawiam
seb
właśnie chyba w tym problem że do użycia tego i aby to było właściwie nałożone potrzeba człowieka ogarniętego w tym temacie chyba że CMQ pracuję na myjni

najlepszy jest karszer a nie kosmetyki przewyższające wartość mojego auta
właśnie chyba w tym problem że do użycia tego i aby to było właściwie nałożone potrzeba człowieka ogarniętego w tym temacie chyba że CMQ pracuję na myjni



Na kazdym specyfiku jest instrukcja obslugi, wiec wystarczy czlowiek z zajawka i umiejetnoscia czytania.
Tyle że samym karcherem czy myjnia bezdotykową prędzej czy później zajedziesz lakier chociażby przez mocno żrące zasadowe wlaściwości specyfików które tam działają, no ale wygoda jest, to fakt


Pozdrawiam
seb

ps. żeby nie bylo tak całkiem OT to zacny, naprawdę zacny zestaw, zalożę się że każdy kto by go dostał, zacząłby uzywać i sliniłby się nad efektami, choćby wcześniej używał wyłącznie Karchera
zasadowe wlaściwości



a nie kwaśne?

Jak mam możliwość to zawsze sam myje auto, bo sprawa mi to wielka przyjemnosc. Jak nie mam mozliwosci to karcherem... tyle ze to zmywanie luznego syfu, a nie mycie. Co kto lubi.
No właśnie też myślałem ze to na kwasach jest, ale kumpel jakiś czas temu wziął odrobinę do zbadania (z myjni na Chełmie) i wyszło mu ph coś koło 12 więc zasada jak się patrzy. Pewnie płyny do myjek ciśnieniowych dla ludu mają różne odczyny w zależności od tego do czego są przeznaczone, ale w myjniach walą zasady, ponoć dlatego że zasady nie działają tak drażniąco na skórę rąk jak kwasy, a z brudem radzą sobie podobnie.


Pozdrawiam
seb
handluje taka chemia - zdecydowana wiekszosc takich preparatow jest zasadowa. ogolnie przedzial pH miedzy 10 a 13, zalezy do czego to ma byc. dla przykladu szampon taki "codzienny" to ok pH 7, wosko sa na poziomie pH 4-6
Jak dla mnie to cały bajer w tym żeby to zrobic samemu, nie mowię o myjni bezdotykowej od czasu do czasu, ale pucowanie wnetrza mnie osobiście mogę powiedzieć że bawi - sześciopaczek i naprzód



Prooooste
Panowie, coś się Wam pomyliło. Karcher czy bezdotykowa to jest myjniowy fastfood. A my tu rozmawiamy o detailingu, w skład którego wchodzi odpowiednie mycie. Zastanówcie się jak silna musi być chemia by nie trzeba było gąbki i by samym spłukaniem załatwiać sprawę? Współczesne wodorozcieńczalne lakiery są bardzo miękkie, po takim "myciu" skrzypią pod palcami jakby się kruszyć miały. Na myjni nie pracuję ale ogarniać detailing umiem, do tego nie trzeba studiów. Ciągle się uczę i wiele przede mną ale nie jest źle.

W pracy (serwis samochodowy) codziennie przyjmuje auta na serwis i widzę wyraźnie które śmiga na szczoty a które na bezdotykową. A to świeżynki, nawet nie roczne. Naprawdę żal patrzeć.

Wracając do ITR to od Niedzieli przeszedł następującą drogę:
-mycie
-clay
-polerka maszynowa
-mycie
-przetarcie IPA
-cleaner fluid
-pierwsza wartwa SV Onyx.

Po drodze umyłem jeszcze silnik i przygotowałem fele pod SV Autobahn. Jutro druga warstwa Onyxa, detale i spać. Onyx nakłada się super, najlepiej robi się to rękami, Foty jutro jak dam radę.
No stary, chyba tez Cie odwiedze zaraz po odwiedzinach u Gusbo, albo moze przed... Bardzo mnie ciekawi efekt po SV Autobahn, sam zamowilem wheel sealant od CG ale czeka az sie paczka uzbiera i dopiero przyleci.
CG podobno dobre, daj znać jak dojdzie. Wracam walczyć z 2 warstwą. Dziś będą foty.
No dobra, Pany. Od Niedzieli byłem na grubej tyrce. Oto efekt. Prawie jak po Karcherze.

































kur*a jak nowy, rewelacja no!
Pomyśleć jakby było gdybym rzeczywiście był nowy albo gdybym umiał przeprowadzić idealną korekcję rys i defektów. Albo jeszcze 2 warstwy. Może za tydzień, jak minie mi światłowstręt.
wow, widać różnicę
i nie jest jak nowy, bo nowy się aż tak nie błyszczy

funkiel nowka nie smigana

zazdroszcze kosmetyków i wolnego czasu
To było robione po pracy, dlatego tyle zajęło.
w przypadku takich zdjęć, fotki bez odbitej fajki się nie liczą

mam nadzieję, że będzie mi dane dbać kiedyś o swój lakier/samochód tak jak Ty to robisz.
mam nadzieję, że będzie mi dane dbać kiedyś o swój lakier/samochód tak jak Ty to robisz.

u Ciebie wystarczy BreakCleaner i proponuje zacząć od komory
Jest bardzo ladnie, jeszcze engine bay detailing i bedzie mistrz. Gratuluje zapalu i warunkow pracy teraz two buckets method raz w tygodniu, pociagniete LSP i bedzie zawsze tak pieknie oczywiscie raz na jakis czas caly proces trzeba powtorzyc.
Engine bay zrobione. Opony i felgi też, zostaje wnętrze ale i ono juz troszkę było ruszane. Co do procesu to lsp raz na miesiąc, cf raz na 3 miesiace, polerka i clay to już jak będzie potrzeba, czyli baardzo rzadko.
lsp, cf- wtf?
LSP last step product
CF cleaner fluid
WTF wąchaj tego freda
Czyli co, że bity i po wyjęciu ze stawu?





























Tak jak napisał CMQ, to że samochód dostał nowy lakier w tym przypadku to nie powód do wstydu. Wręcz przeciwnie, to dodatkowy plus. BTW Ciamach, jesteś zbokiem z tymi kosmetykami, uderze do Ciebie o poradę w kilku kwestiach, ale to za jakiś czas
Super robota! fajne fotki
Jak już skończy Ci się Onyx (trochę to potrwa) to zapraszam na zakupy!
Swissvax™ opracował nowy wosk do białych lakierków
więcej na www.swissvax.pl

GLACIER
Glacier (z ang. Lodowiec) jest woskiem specjalnie stworzonym do białych lakierów (woski te mogą być stosowane tylko i wyłącznie na białych powłokach lakierniczych!). Specjalna formuła dirt-repellent zapobiega powstawaniu czarnych smug występujących po deszczu a optyczne rozjaśniacze (podobnie jak Quick Finish) pomagają sprawić, że biel nabiera wysokiego połysku. Zawartość karnauba w tym wosku to ponad 40% objętości.
Wiem, wiem. Już mi chodzi po bani ten Glacier, zwłaszcza jak na forum DB pokazali efekty na białej S2K.
Jak się sprawuje pędzelek do czyszczenia felg? Bo utrzymanie w czystości białych felg z DC2 to niełatwe i często irytujące zadanie, więc zastanawiam się nad kupnem tego pędzelka. W ogóle to czego używasz do mycia ich? (Nie mam na myśli chemii, tylko właśnie ręczniki/pędzle/szczotki)

No i gratuluje, auto wygląda wzorowo.
Pędzelek jest świetny. Wygląda zwyczajnie ale można nim skutecznie i delikatnie czyścić felgi, bardzo mi odpowiada. Ostatnio moim ulubionym środkiem do felg stał się Wurth Sabesto, można go dostać nawet na allegro. Jego najważniejsze zalety to fakt, że nie jest na bazie kwasu i że jest gęsty i nie ścieka z felg. Nie testowałem jeszcze Swissvax Wheel.

Umyte fele potraktowałem glinką Sonusa, Swissvax Cleaner Fluid Medium i woskiem Swissvax Autobahn, zobaczymy jak będzie. Ale faktycznie czyszczenie tych felg to jakaś mordęga.
Ostatnio moim ulubionym środkiem do felg stał się Wurth Sabesto, można go dostać nawet na allegro.

a można go stosować do felg z polerowanym rantem?
Ponoć zastrzeżeń nie ma.
dzięki
Widziałem na żywo: ITR Ciamacha świeci się jak miliony monet...
buahahahaha
ITR Ciamacha świeci się jak miliony monet...



a spłonąłeś nim odpalił lont?
pozostał tylko moment...

...na odpowiedź
Bo on ma ten idealny plan...
...i ma ten idealny stan
I zaraz wjedzie grupowy ban
umarlem hehehhe
I zaraz wjedzie grupowy ban


wiesz co mi możesz zrobić- i wiesz że uwielbiam jak to robisz
Zapytaj cichego... powinien wiedziec, z tego co pamietam to tylko woda lub woda z plynem do naczyn (nie brzmi profesjonalnie) a ia tak od czasu do czasu trzeba pasta odpolerowac na nowo

tyle to ja wiem, nie musze o to pytać chłopaków. chciałem sie dowiedziec o inna opcje na myycie felg, zreszta juz zakupilem dwie puszki tego Wurtha, bede testował na zimowych felgach
http://allegro.pl/item635...uminiowych.html

W przypadku felg aluminiowych nie pokrytych lakierem wykonać próbę w miejscu nie widocznym

sory Cmq ze tutaj ale odpowiem : nie stosować ŻADNEJ chemii na polerkę, woda i zwykły płyn do naczyń, wycierać do sucha i tyle !

Z resztą w tej aukcji z allegro jest napisane ze nie stosować na polerowane aluminium ..



A teraz w temacie - jak na biały lakier to widać efekt baaardzo. Podziwiam zapał i wkład pracy i czasu bo wiem ile takie rzeczy wymagają cierpliwości
ale mowa była o tym preparacie a nie tym do felg

http://allegro.pl/item656..._rewelacja.html
Środek z aukcji, którą podał kabul stosować bardzo ostrożnie !!!! Bardzo mocny produkt!!!! Bardziej się to nadaje do czyszczenia czystego aluminium niż felg. Chyba, że felgi są bardzo mocno zabrudzone.
Produkt, który podał gaseb raczej do czyszczenia felg się nie nadaje. Bardziej żony będą z tego zadowolone
Chłopy, ja stosuję to. Czerwony, bezkwasowy, konsystencja żelowa:
http://allegro.pl/item657...uminiowych.html
Produkt, który podał gaseb raczej do czyszczenia felg się nie nadaje. Bardziej żony będą z tego zadowolone

szkoda, że dzień kobiet już był
Zmian więcej nie będzie, czas zamknąć temat.
Kłamałem:





ty kłamulcu!
Piekna jest...
Dalbym ja tylko troche w dol i dorzucil carbon lip Spoona.
Nie dam w dół bo stracę plomby i/lub kolektor, a lipa do EDM nie widziałem by Spoon robił?
Faktycznie, na stronie jest wspomniane ze tylko do JDM front. My bad.
Chociaz czytalem kiedys na jakims forum, ze po drobnych przerobkach podeszlo.
to ex moje?





brzyyyyyydal
Ta, trochę poruchane na rantach ale spoko, si wszystkim zajmę się.
aha, zapomnialem napisac:

brak tych felg to byl najwiekszy brak w tym samochodzie
Zmian więcej nie będzie, czas zamknąć temat.



tego nie wyleczysz ni huyyya jest najs
no to teraz tylko JDM front (wiem, nie będzie go ) i jest wszystko!
Jakbym znowu trafił ultra bargain to może by był, serio.

P.S. Czekam kiedy Gasebowi spodobają się nakrętki Rays Formula Nut i sprzeda mi Kicsy
jak już wcześniej napisałem 16" to mega dobry wybór.

No, mega kopią w portfel, dlatego też ich nie kupię.
Jeszcze tylko JDM front...

Panowie, robimy zrzutkę 40zł na zwyżkę OC dla mnie- wpierdole mu się terenówką w przód i będzie JDM front!
Info PM
Daj numer konta. Na tak szczytny cel dołożę się
Jeszcze tylko JDM front...

Panowie, robimy zrzutkę 40zł na zwyżkę OC dla mnie- wpierdole mu się terenówką w przód i będzie JDM front!
Info PM



Na przyjaciół zawsze można liczyć - kobietę już mi stukasz
kobietę już mi stukasz



o fak, mam nadzieje, że niczego nie złapałem
Kurna...

Rodzinka Pikoków : CMQ
1 : 0

jaaa bym jednak posadzil, nawet nie chodzi o jazde, nizsza wyglada wiele lepiej
A roznica w twardosci nie bedzie jakas piorunujaca.
Ale na 16 wyglada tak jak powinna, cos dali ciala jak na Europe zrobili 15 cali, wyjatkowo nietrafiony pomysl. Ciekawe jakie bylo uzasadnienie?
Takie same jak z resztą gadżetów jdm rodem - nie zasłużyli, i tak by tego nie docenili ci długonosi
I oto co przez to stracilim:
Uprana w Perwolu
no bez kitu, a tamta druga prana w zwykłym proszku
Spoko, druga już wstępnie zabookowana na prańsko w Dr.Ciamster's Car Bath&Shit.
piękna jest
aż błaga o amberki
a tamta druga prana w zwykłym proszku

nie to, zebym podwazal kosmetyczne umiejetnosci forumowego miszcza od detailingu, ale czy obie integry maja na sobie fabryczny nh0..?
JDM 16' to jest to
To ja powiem tak - oceń który z elementów mojego auta ma fabryczny lakier, a który nie. Hint - nie wszystko było malowane. A różnic nie widać.
Przez te detailingi i polerki niedługo z NH0 zrobi się Taffeta
nie wszystko było malowane

ale za twojej kadencji, czy w ogole? tak tylko pytam... nie hejtuje i nie ma byc fajt.

po prostu jedna jest biala, a druga... nie.
jedna jest brudna i matowa, nie powiem która
no to sie nazywa jdm brawo CMQ
po prostu jedna jest biala, a druga... nie.



kwestia starego, pożółkłego lakieru- mój Aerodeck po polerce też zrobił się bardziej biały; i chcę więcej
Są nakrętasy, bardzo mi sie podobają, dziś zakładam jak wrócę do domu:




najlepsze w tych nakretkach jest to, ze nawet jak kupi sie je w wersji grafitowej, to potem i tak robia sie te fajowe teczowe przebarwienia

znaczy.. pomine fakt, ze sa megazajebiscie wykonane i maja fajne obrotowe przylgnie.. pamietaj, zeby nie meczyc ich powyzej momentu podanego na pudeleczku, bardzo fajnie siadaja w gniazda felg nawet jak dokreca sie je lzej

Strona 3 z 41, 2, 3, 4

Podobne wątki