Colaki dwa - niestety w schroniskach :(

Menu


Colaki dwa - niestety w schroniskach :(





kofi - 24-11-2006 09:19
http://www.schronisko.wielun.pl/adop...n/Nelson_1.jpg
Jest w schronisku, w Wieluniu, okolice Łodzi.
Jego wątek na dogomanii:
http://www.dogomania.pl/forum/showth...64#post2493664

I jeszcze suńka:
pojawiła się w schronisku w Zamościu. Młoda.
http://img468.imageshack.us/img468/6...lliewz8.th.jpg
Jej wątek na dogo:
http://www.dogomania.pl/forum/showth...ghlight=collie

Te psy są takie cudowne, szkoda ich... :-?



Marka - 25-11-2006 21:25
Futro bardzo zaniedbane, ale zwierzak piekny! Kolaki to psi arystokraci - one sa do czesania i kochania, ludzi rozumieja jak zadna inna rasa chyba :wink:
Mam nadzieje, ze psiak znajdzie dom, ktory zasluzy na takiego psa 8)



kofi - 27-11-2006 08:28
Zobaczcie, jakie ma bystre spojrzenie. To będzie doskonały przyjaciel, poza tym lubi dzieci :)



daggulka - 27-11-2006 16:22
Moja ciotka ma colie....to sa baaaaardzo, ale to baaaardzo przyjazne psy :P . Córka ciotki ( bardzo upierdliwe i wredne dziewczynisko-ma 9 lat a zachowuje sie jakby miała 5 :evil: ) robi z tym biednym psem co chce i nigdy jeszcze nie słyszałam żeby na nia chociażby warknął.....
To bardzo madre i wrażliwe psy-gdybym miała warunki zaopiekowałabym sie nim....ale niestety ...... :(



kofi - 28-11-2006 08:43
Z tą cierpliwością to prawda.
Moja suńka 10-letnia jest niezwykle cierpliwa, chociaż za dziećmi nigdy jakoś specjalnienie przepadała - obcymi (bo jak była młodsza biegły do niej z wrzaskiem Lessi i próbowały głaskać tak od góry po głowie, czego nie znosi).
Ale znosi wszystkie zabiegi pielęgnacyjne ze stoicką cierpliwością - np. godzinne czesanie (co prawda tylko w tych miejscach, gdzie lubi :wink: ), smarowanie dziąseł, mycie zębów, jak chorowała to grzecznie leżała 2 godziny pod kroplówką :( . Pod tym względem jest niesamowita. Zresztą pod każdym innym też :)
I nie wpuszcza do domu obcych (tu to trzeba wręcz na nią uważać). :)



basia0607 - 28-11-2006 18:54
Ptawda colie nie lubią głaskania po głowie.Ja swego colie wypatrzylam jadąc samochpdem.Stało coś za stodołą przy budzie na lańcuchu.Po kształcie głowy domyśliłam się,że to może być colak.Ludzie chętnie go sprzedali,zdawali sobie sprawę,że ten pies tu cierpi,ale to bylo wszystko co mogli zrobić dla niego.Nie miał nawet paska na szyi tylko łańcuch,Był b,chudy i brudny,mimo to jak odjeżdzaliśmy,patrzł w ich stronę i piszczał. To się nazywa milość bezgraniczna!!! Przy kąpaniu i czesaniu pokazywał mi zęby,ubierałam mu kaganiec,bo się go balam.Gryżł wszystkich kto go chciał pogłaskać.Miałam kłopoty,znajomi mówili.że wziełam ludojada .Ale po woli przyzwycziliśmy się do siebie.mam go już 2 lata.Jest bardzo mądrym psem.pilnuje domu.,rodzina jest dla niego wszystkim,gdy wracamy z pracy muszę go uciszać bo całe osiedle wie,tak wyje z radości.Czesze go bez problemu,kapię a zęby pokazuje tylko jak wyciągam z jego sierści rzepy.Colie to sa psy,które długo zdobywają zaufanie.Nie wazne jest czy mamy psa og szczeniaka czy bierzemy dorosłego ,trochę naszej cierpliwpości i odpowiednia taktyka zrobi cuda.Mam nadzieję że te piękne colie ze schronicka długo nie będą czekały na swój dom,bo to są wspaniałe psy!



kofi - 30-11-2006 21:52
Niestety jeszcze czekają. Halo, forumowicze - 2 piękne kolaki do wzięcia! Chłopak - starszy, dziewczyna - młodsza. To naprawdę mądre psy. :)



kofi - 19-12-2006 10:03
Chłopak już w domu, smutna dziewczyna nadal czeka. :(

Sitedesign by AltusUmbrae.