Menu
- Okna i rolety PCV Proszę o dobrą ofertę ew. namiary W-wa
- farba emulsyjna Caparol-Samtex 3, Uni-Latex opinie proszę?
- Nie mogę odpowietrzyć kotła gaz. Junkersa - prosze o rady
- zmiana miejscowego planu zagosp. przestrz. PROSZĘ O RADĘ!!!!
- Klej MIRA czy ktoś używał? prosze o opinie
- Wyłączone co-grzejnik grzeje!!!- proszę o radę ynteygentny??
- Jak sadzić Cyprysiki Lawsona? Proszę pilnie o odpowiedź.
- bardzo proszę ocenę projektu RACJONALNY MURATORA
- Działka nad Narwią -pytanie o cenę???Proszę o pomoc
- Powiedz prosze Barbossa, byles chlopie w armii?
Koncepcja domku - proszę o plusy i minusy
romi_25 - 07-04-2004 07:54
Witam
Chciałbym przedstawić wam, drodzy forumowicze koncepcję mojego planowanego domku. Na razie tylko rzut parteru - tyle udało mi się na razie zrobić. Proszę o kostruktywną krytykę, co wam się nie podoba, co byście zmienili. Jestem otwarty na wszystkie uwagi, jak napisałem to dopiero koncepcja więc zmiany są możliwe.
Od razu wytłumacze się dlaczego (na razie) taki rzut a nie inny:
1) Główną zasadą jaka przyświeca temu projektowi ma być zasada: Jak najtaniej, ale wygodnie
2) Dom ma być parterowy z użytkowym poddaszem, bez podpiwniczenia - na parterze przewidziane są 2 pokoje: ten od południa dla rodziców, mniejszy dla dziecka. Powód tego jest następujący: chcemy na początek wykończyć tylko parter, docieplić strop nad parterem, a po kilku latach wykończyć podasze. Przy takim układzie, dziecko na początku będzie spać w pokoju rodziców a jak podrośnie będzie mieć swój mały pokoik,
3) Działka ma dojazd od strony południowej, więc salon i pokój sypialny jest od południowej strony,
4) Garaż od strony wschodniej - tak jest wygodniej ze względu na dojazd,
5) Dom ma być ogrzewany kotłem węglowym, więc przewidziane jest miejsce na opał (oddzielony od kotłowni z uwagi na przygodę sąsiada, kiedy spaliła mu się kotłownia gdy węgiel zajął się kawałkiem rozgrzanego węgla z kotła), jednocześnie jest wystarczająco miejsca na samochód w garażu 4,40 metra, a nieco więcej na składzik,
6) Schody na poddasze - stopień 17,5 na 29 centymetrów - przy jednej ścianie 12 stopni po 17,5 centymetrów daje 2,1 metra - wystarczająco miejsca na wstawienie drzwi między garażem a domem (aby nie trzeba było biegac do kotłowni po polu i będzie mniejszy podatek od garażu :)
7) Łazienka, wc, kotłownia zblokowane aby można było podłączyc wentylację z wc, wentylację z wc i przewód spalinowy z łazienki, przewód dymowy i wentylacyjny z kotłowni w jeden komin
8) Podobnie Kuchnia i Salon - okap z kuchni i przewód spalinowy z kominka w jednym kominie - w ten sposób mam 2 kominy na całym domu,
9) Między hallem a salonem ma być łuk, przejście między hallem a kuchnią bez drzwi,
10) Garaż, kotłownia i skład ma być przykryty jednym dachem dwuspadowym wraz całym budynkiem,
11) Dach dwuspadowy symetryczny, jedna duża jaskółka nad wejściem z balkonem plus mały podcień od południowej strony przy salonie.
Proszę o uwagi.
Pozdrawiam
http://rkawaler.fm.interia.pl/6.jpg
romi_25 - 07-04-2004 07:59
To co mi sie nie podoba w tym projekcie, ale nie mam pomysłu (na razie) jak zmienić:
1) Brak wyraźnego podziału na część dzienną i nocną, ale przy założeniach jw. trudno tego uniknąć - zresztą dla nas to nie problem,
2) Kominek nie jest w centralnym miejscu, przez co trudno będzie nagrzać więcej pomieszczeń niż salon i kuchnię - ale ma być C.O.,
3) Wejście nie jest w centrum, a nad wejściem ma być balkonik więc na elewacji nie będzie symetrii, ale wstępnie rozrysowane źle też nie wygląda :)
4) Długość domu to 15 metrów [ :( KOSZTY ] - za to bez garażu wyszłoby 11 na 9,4 metra więc wielki chyba nie jest.
Przekorek - 07-04-2004 11:01
Jestem zwolennikiem budowania ale tylko gdy dom będzie sie znaczaco różnił od blokowiska. To co zrobiles, to powielenie blokowych standartow - sypialnia 8-9 metrow, salon 20 metrow - to w ogole nie przypomina domu - to jest wziete z M-3, wiec po co w ogole sie stamtąd wynosic?
Za to kuchnia i spiżarnia jest u Ciebie "topowa" - 15+3 = 18 metrow - to jakby doklejone z projektu 300-metrowego domu.
Moim zdaniem - salon nie mniej niz 28 mkw, kuchnia 12 (i bez spiżarni), sypialnia ze 14. Gdybys sie upierał, żeby na istniejącym rzucie to zrobić, to bym wywalił scianke między kuchnią a salonem i zrobił wysoką na 1,3 metra "ladę". Spiżarnie połączyłbym z sypialnia w 1 pokój - zamiast ściany nośnej między nimi - belka nośna w suficie.
Ale lepiej jednak powiększyc projekt proporcjonalnie. No, sorry, ale ja nie cierpie budowania dla budowania - jak mam 10 mkw pokój w bloku, to nie pozwole, żeby w domku bylo tak samo - dla mnie to pieniądze wyrzucone w błoto, lepiej doplacic 70.000 i kupic o wiele większe mieszkanie, niż wywalić 200.000 i dalej mieć jak bloku, tyle, że z ogródkiem.
Przekorek - 07-04-2004 11:11
Aha, no i garaż jest na Fiata 126P. Dla komfortu korzystania powinno byc 0,75 metra miejsca z każdej strony auta. Czyli wychodzi, że wymiary 3,7x5,7 = 21 mkw są rozsądnym minimum - i to bez wystających narożników - jak u Ciebie. Sorry ponownie, ale jak nie ma kasy, to sie nie buduje na siłe, tylko kupuje duuuuże mieszkanie, bo skończy sie tak, że na siłę zaprojektujesz potworka i niedokończysz go, zaczniesz zmieniać, przerabiać, wyburzać.... i dalej będziesz mieszkać w bloku. W muratorze nie tak dawno było opisane, ile powinna mieć mkw sypialnia, ile salon, ile łazienka, garaż, etc. To, co narysowałeś, to nie przystaje rozmiarami do XXI wieku- to są nadal lata 60-te poprzedniej komuny.
Marzyciel - 07-04-2004 11:27
Ale jesteś ostry - PRZEKOREK :)
Mi się wydaje, że z tym salonem nie należy przesadzać...
Ja mam salon (w kamienicy) 33m2 i w domku mogę mieć mniejszy (nawet 25m2). Teraz mam jeszcze drugi pokoik (jakiś 10 m2, bo na jednej ścianie jest wielka, głąboka szafa - taka minigarderoba) - w sumie całe mieszkanko ma 60 m2 i przektycznie całe życie odbywa się w salonie.
Do czego zmierzam: otóż jeżeli mam dom, w którym mam osobne pomieszczenia na sypialnie (gdzie praktycznie w dzień się nie przebywa), mam jakieś niewielkie pomieszczonko przeznaczone np. na minibiuro, mam ogródek z tarasem, mam jakieś dodatkowe pomieszczenia na graty to na prawdę wydaje mi się że w takim przypadku trzydziestometrowy salon, dwudziestometrowe sypialnie i inne tego typu wynalazki to jest przerost formy nad treścią.
A co do dopłacenia do "większego mieszkania" to mieszkanie - chodźby nie wiem jak duże i konfortowe, nigdy nie zastąpi domku (nawet małego takiego 100 metrowego) gdzie jest kawałek mojej ziemi i mojego nieba.
romi_25 - 07-04-2004 14:08
Jestem zwolennikiem budowania ale tylko gdy dom będzie sie znaczaco różnił od blokowiska. To co zrobiles, to powielenie blokowych standartow - sypialnia 8-9 metrow, salon 20 metrow - to w ogole nie przypomina domu - to jest wziete z M-3, wiec po co w ogole sie stamtąd wynosic?
Za to kuchnia i spiżarnia jest u Ciebie "topowa" - 15+3 = 18 metrow - to jakby doklejone z projektu 300-metrowego domu.
Moim zdaniem - salon nie mniej niz 28 mkw, kuchnia 12 (i bez spiżarni), sypialnia ze 14. Gdybys sie upierał, żeby na istniejącym rzucie to zrobić, to bym wywalił scianke między kuchnią a salonem i zrobił wysoką na 1,3 metra "ladę". Spiżarnie połączyłbym z sypialnia w 1 pokój - zamiast ściany nośnej między nimi - belka nośna w suficie.
Ale lepiej jednak powiększyc projekt proporcjonalnie. No, sorry, ale ja nie cierpie budowania dla budowania - jak mam 10 mkw pokój w bloku, to nie pozwole, żeby w domku bylo tak samo - dla mnie to pieniądze wyrzucone w błoto, lepiej doplacic 70.000 i kupic o wiele większe mieszkanie, niż wywalić 200.000 i dalej mieć jak bloku, tyle, że z ogródkiem. Rzeczywiście dość ostro potraktowałeś projekt, więc spróbuje się troche obronić. Nie wiem dlaczego twierdzisz że mieszkam w bloku - tak nie jest (na marginesie). Zgadzam sie z tobą w tym że nie ma zachowanych takich proporcji jakie przyjęte są jako standard. Rzeczywiście pokoje są małe, ale nie mają 8-9 a 11,1 m2 - mowa o tym w którym mam spać. Myśle że możnaby powiększyć go nieco a jednocześnie salon zwiększając nieco szerokość budynku. Tym samym zwiększyłby się garaż. Co do wielkości salonu to jendak stoję na swoim - większego nie potrzebuje. Wielkość kuchni wyszła niejako z tego co zostało, ale możnaby ją zmniejszyć przesuwając ścianę między pokojem 2 a spiżarnią, jednoczesnie zwiększając pokój. Spiżarki nie zlikwiduje bo mi żona nie pozwoli (nie ma piwnic) :)
Mimo wszystko dzięki za krytykę - otworzyłeś mi oczy na pewne sprawy.
kaśkam - 07-04-2004 17:09
Moja rada jest taka.
Powiększyć salon. W zaproponowanym trudno sobie wyobrazić wygodne siedzenie przy stole,nawet jeśli go będziesz rozkładał okazjonalnie.
Zmniejszyć kuchnię. Tak duża nie jest potrzebna.
Oczywiście zostawić spiżarnię, ale może 2-2,5m. To ma być spiżarnia nie graciarnia( w schowkach za dużych szybko robi się bałagan).
A może kominek przenieść na ścianę po lewo i otworzyć kuchnię?
Pozdrawiam. Kombinuj dalej.
kaśkam - 07-04-2004 17:10
Moja rada jest taka.
Powiększyć salon. W zaproponowanym trudno sobie wyobrazić wygodne siedzenie przy stole,nawet jeśli go będziesz rozkładał okazjonalnie.
Zmniejszyć kuchnię. Tak duża nie jest potrzebna.
Oczywiście zostawić spiżarnię, ale może 2-2,5m. To ma być spiżarnia nie graciarnia( w schowkach za dużych szybko robi się bałagan).
A może kominek przenieść na ścianę po lewo i otworzyć kuchnię?
Pozdrawiam. Kombinuj dalej.
romi_25 - 07-04-2004 18:15
Moja rada jest taka.
Powiększyć salon. W zaproponowanym trudno sobie wyobrazić wygodne siedzenie przy stole,nawet jeśli go będziesz rozkładał okazjonalnie.
Zmniejszyć kuchnię. Tak duża nie jest potrzebna.
Oczywiście zostawić spiżarnię, ale może 2-2,5m. To ma być spiżarnia nie graciarnia( w schowkach za dużych szybko robi się bałagan).
A może kominek przenieść na ścianę po lewo i otworzyć kuchnię?
Pozdrawiam. Kombinuj dalej. Hmm, też myślałem o przesunieciu kominka na prawą ścianę - wtedy będzie łatwiej ogrzać większą część domu kominkiem. Wywalić ścianę między kuchnią a salonem i zrobić ladę jak proponował kolega wcześniej. Minus jest taki że będę musiał robić dodatkowy komin. Może udałoby się jednak przysunąć kominek max. do ściany zewnętrznej i zrobić ladę - musze pomyśleć. Co do wielkości kuchni to może ona nie jest aż taka wielka biorąc pod uwagę że ma służyć także jako jadalnia.
Dzięki za uwagi.
jajmar - 08-04-2004 10:15
Witam
Moze dwa slowa co do Twoich zalozen przy 12x17,5 masz faktycznie 210cm ale pamietaj ze schody maja swoja grobosc, jezeli chce miec drewniane to wysokosc ok , jezeli zelbet to masz trochce mało miejsca na drzwi. Jedne drzwi odzielenia od garazu to mało, zapach spalin bedzie sie do domku wciskal. Piszesz ze z lazienki kanal spalinowy (czyli kociol gazowy), pomysl o przeniesienu do kotlowni, to tylko druga strona sciany a o ile bezpieczniej, wiem sa teraz kotly z zamknieta komora spalania ale lepjej dmuchac na zimne.
Co do kształtu pomieszczen kuchnia spora ale kompletnie nieustawna, tu drzwi, tu okno , tu wejscie przez waski korytarzyk, wg mnie bedzie Ci ciezko pmiescic sprzety i stól, sprobuj sobje wkeic te sprzety zobaczysz ze bedzie problem, pamietaj tez ze musisz miec troche mjesca na poruszanie sie gotujac:) Pokoj 6,7 m2 to sory ale neporozumienie, jednososbowy tapczan (2m2 zajmje) i wieszak ci sie tam zmiesci. W salonie wielkosc sprawa gustu ale ciut maly tez masz na kazdej scianie cos , gdzie postawisz jakis mebel ? Drzwiami do wc i lazienki sie pozabijacie kierunek otwierania ktory wrysowales powoduje ze musisz zachodzic do wc. Chcac utrzymac gabaryt domku zlikwidowal bym ten pokoik 6,7 m2 tam zrobilbym spizarke i wc , zwiekszyalbym troche lazienke. Scine nosna srodkowa moglbys przesunac do "gory". Co zwiekszy salon i pokoj ten 11m.Zrownalbym tez sklad opalu i kotlownie. Co do wentylacji wc podlaczysz ja pozioma rura przez lazienke do komina.
romi_25 - 10-04-2004 19:29
Witam ponownie.
Przeprojektowałem układ pomieszczeń. Co o tym sądzicie?
http://rkawaler.fm.interia.pl/8.jpg
jajmar - 11-04-2004 16:34
Zgecydowanie lepszy uklad od poprzedniego wg mnie ale..... ;)
tak mi przyszlo do glowy ze skoro planujesz miec poddasze uzystkowe to czy poptrzebne Ci sa na parterze dwa pomieszczenia sanitarne? Ja osbiscie w ukladzie parter poddasze zrezygnowalbym z WC na parterze zostawiajac tylko lazienke.
Ze zmian ktore tu mi sie nasuwaja to czy spizarki nie mozna calkiem lub czesciowo umiescic pod schodami? Powinno sie ja tam dac wkomponowac. Zdecydwanie drzwi do tej spizarki przeniosl bym na ta krotsza sciane, uwazam ze ten metr dalej z kuchni ale metr blizej z zakupami a wiecej mijesca w kuchni na szafki.
Garaz spariawia wrazenie krotkiego ile on ma dlugosci? Wez pod uwage jakis duzy samochod czy aby sie tam zmiesci? Kto wie czym bedziesz za 20 lat jezdził :)
Cos mi nie pasuje w tych drzwach tarasowych przy samym wejsciu, moze na elewacji to bedzie wygladalo ok ale ich odleglosc moze porowdowac ze nie tymi drzwiami goscie beda do domku wchodzic:) Moze okno na tej sciania a drzwi na tej poludniowej? Albo je troche rozunac , albo to ja krzywo na to patrze.
Drzwi do wc i lazienki teraz to juz sie 80 wstawia, i zrob sobie lustrzanke latwiej otwierac i wchodzic nie musisz zachodzic.
romi_25 - 13-04-2004 18:57
Zgecydowanie lepszy uklad od poprzedniego wg mnie ale..... ;)
tak mi przyszlo do glowy ze skoro planujesz miec poddasze uzystkowe to czy poptrzebne Ci sa na parterze dwa pomieszczenia sanitarne? Ja osbiscie w ukladzie parter poddasze zrezygnowalbym z WC na parterze zostawiajac tylko lazienke.
Ze zmian ktore tu mi sie nasuwaja to czy spizarki nie mozna calkiem lub czesciowo umiescic pod schodami? Powinno sie ja tam dac wkomponowac. Zdecydwanie drzwi do tej spizarki przeniosl bym na ta krotsza sciane, uwazam ze ten metr dalej z kuchni ale metr blizej z zakupami a wiecej mijesca w kuchni na szafki.
Garaz spariawia wrazenie krotkiego ile on ma dlugosci? Wez pod uwage jakis duzy samochod czy aby sie tam zmiesci? Kto wie czym bedziesz za 20 lat jezdził :)
Cos mi nie pasuje w tych drzwach tarasowych przy samym wejsciu, moze na elewacji to bedzie wygladalo ok ale ich odleglosc moze porowdowac ze nie tymi drzwiami goscie beda do domku wchodzic:) Moze okno na tej sciania a drzwi na tej poludniowej? Albo je troche rozunac , albo to ja krzywo na to patrze.
Drzwi do wc i lazienki teraz to juz sie 80 wstawia, i zrob sobie lustrzanke latwiej otwierac i wchodzic nie musisz zachodzic. Dzięki jajmar. Wszelkie uwagi są mile widziane. Co do wc na parterze to jednak chyba zostawię, gdyż założenie jest takie że rodzice tego domu (czyli ja i druga polowa) będziemy mieszkać cały czas na dole, a góra ma być dla dzieci. Likwidując wc musiałbym powiększyć nieco łazienkę,a poza tym żona chce miec osobny kibelek :)
Myśle o schodach dwubiegowych ze spocznikiem, więc miejsca pod schodami troche mało - min. 108cm - dało by się ale troche niewygodnie. Miejsce pod schodami będzie służyło jako schowek - na pewno się przyda.
Garaż ma wymiary 3,6x4,6 - nie wie czy to mało - jeszcze to sprawdze.
Co do drzwi tarasowych to racja - trzeba je przesunąć, wizualnie w tej chwili nie jest to najszczęśliwiej. Ale wolałbym nie dawać ich na stronę zachodnią - taras będę miał od południa, zachód mam totalnie odsłonięty, więc będzie mi zalewać drzwi równo. Od południa, od strony tarasu przewiduje przedłużyć połać dachu nad taras więc będzie osłona.
Co drzwi do łazienki i wc - dzięki - zgadzam się całkowicie - tak zrobie.
Pozdrawiam
Gościk - 18-04-2004 01:18
Romi, jest ok !, popieram w całej rozciągłości. Z resztą , na Forum b. podobny uklad pomieszczeń był już taksowany w innym wątku i w zwiazku z projektem tzw. gotowym. Możesz znalesć po moim śladzie, Cieszę się, że Ci przyszedł do głowy taki układ pomieszczceń na parterze.
Pozdrawiam serdecznie,
Gościk
Wwiola - 18-04-2004 09:18
Moje uwagi są takie :
1. Czy wystarczy ci tych stopni w schodach ??Wyszło mi , że masz tam ich 12. 12 *17,5 = 210 a gdzie reszta??? zwiększyć bieg ten przy kuchni??? Trochę skomplikuje ci konstrukcje stropu.
2. Garaż jest zbyt krótki. W tej chwili zmieści ci sie tam "na styk" mały kmopakt (mają one ok3,2 długości) a jak będziesz chciał coś większego ? Nie wspominając o oponach zimowych, rowerach, kosiarkach i takie tam - piwnicy jak piszesz nie bedzie (i dobrze!!)
3. Wart byłoby coś zrobić z komunikacją troche jej duzo (14m2) zwłaszcza, ze ten otwarty narożnik salon nak napradę bedzie już holem nie salonem - może szkoda tej powirzchni?
4. Dzrzwi do spiżarni warto byłoby wyrzucić z kuchni. Jeżeli chcesz mieć w niej stól, tona szafki zostaje tylko ściana pólnocna - troszke mało. A takna tej ścianie "spiżarkowej" coś by jeszcze stanęło.
5. Szkoda, ze upieracie się przy osobnym kibelku. Gdyby wywalić tę rozdzielającą ścianę wyszłaby super łazieneczka z aneksem pralniowo suszrniowycm (w miejscu dzisiejszego kibelka) -można nawet by było go oddzielić jakimiśrozsuwanymi drzwiami np z lustrami
6 Drzwi do mniejszego pokoju odsun od ściany na ok 65cm - zmieści sie wtedy za nimi duża szafa - a przy braku garderoby to jest niezbedne
To tyle :) Przy kilku poprawka wyjdzie z tego naprawdę zgrabny domek :)