Menu
|
monikach - komentarze i takie tam;)kolakao - 19-10-2007 14:28 Jezeli bedzie ci razniej to powiem ci ze wlasnie dzisiejszej nocy ukradli nam nowiutenkiego karchera za ktorego dalismy tysiaka i czekalismy kiedy bedziemy mogli go uzyc - niestety nie bedzie nam dane - zwykle suki......... Nie jestes sama :roll: - teraz bedziemy razem lapy obcinac!!!!!!!!!!!! Renka Grabow - 25-10-2007 15:32 Monika, Dlaczego się tak długo nie odzywasz??? Niestety nie jesteś jedyna osobą, która się "przejechała" finansowo. Czasami mam wrażenie, że więcej jest tych oszustów niż uczciwych - ale to zazwyczaj w ponury dzień po jakiejs aferze na budowie... Potem na szczęscie mija... Napisz czy coś się dzieje u was na budowie, a jak się nic nie dzieje też napisz - przynajmiej się wyzłościsz!!!! kasia w - 25-10-2007 15:42 Moniczka To ja też coś dodam od siebie :D Nam ukradli klucze od dwóch samochodów i od domu... Stało się to po awanturze z gośćmi, którzy robili drenaż..... (Łukasz kazał im przerwać pracę, bo zobaczył, że kopią nie w tym kierunku co trzeba - PALANTY) Mamy podejrzenia, nie mamy dowodów, że to złośliwie szef ekipy wyciągnął kluczyki z zamka w bagażniku i je po prostu gdzieś wyrzucił w krzaki :( Taki scenariusz jest w 99% dla nas prawdziwy..... Nic nie możemy zrobić oprócz tego, że zmienimy zamki w drzwiach i tyle.... Monia nie łam się :lol: :lol: :lol: Święta idą :wink: :lol: Buziaczki :P monikach - 28-10-2007 15:00 Kochani bardzo Wam dziękuję za wszelkie słowa otuchy, za to, że do mnie zaglądacie, a przede wszystkim za to, że jesteście :D :D :D ... Nie sądziłam, że ktoś zauważył moją nieobecność :oops: :oops: ... sorki... obiecuję poprawę :wink: :D ... Kumulacja problemów wszelakich osiągnęła gigantyczny rozmiar i stąd mój wisielczy humor :roll: a tak naprawdę to zakasałam rękawy i ostro wzięłam się do pracy 8) :D ...ale o tym ciutkę później i w dzienniku :wink: :D ... PS. Nie myślcie, że jestem taką egoistką, która widzi tylko swoje problemy, a incydent z oszustem uważa za koniec świata :-?... Dawno temu dokonałam hierarchizacji wartości w moim życiu i na takie bzdury nie ma miejsca ...tzn. one są dołują, wyprowadzają z równowagi psychicznej :wink: , ale generalnie są mało istotne....Jest mi strasznie przykro z powodu przejść jakie mieliście na swoich budowach :( :( ...i wcale nie poprawiło mi to humoru, tylko bardziej wkurzyło :evil: :evil: ... mocno Wam współczuję :( :( ... Jak tylko znajdę trochę czasu skrobnę parę słów :) ...narka! :D kolakao - 28-10-2007 16:40 No dzieki ze sie odezwalas!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Witamy ponownie :lol: i nie waz sie znikac drugi raz na tak dlugo pozostawiajac taaaaaaaaki ostatni post :x :x :evil: !!!!!!!!!!!!!!!!!! monikach - 28-10-2007 17:32 Hej kolakao! :D Sie postaram nie znikać :D , ale nie obiecuję :wink: :lol: ...(wyjazd do sanatorium mi się szykuje :roll: )... Kurcze teraz muszę poczytać Wasze dzienniki, bo zaległości mam ogromne :oops: :( :-? .... kaśka maciej - 28-10-2007 17:57 Monia, ty se jaj nie rób ino częściej pisz :evil: Każdy ma jakieś problemy, a dzięki wypłakaniu się na forum jakoś lepiej się robi na duszy. Ja tak płakałam od 1 październiak kiedy to cieśle właśnie mieli przywieźć naszą więźbę i ją położyć. Przywieźli ją dopiero w piątek, TEN piatek, a położą ją jutro :roll: Miesiąc w plecy. A złodziejom niech ręce uschną :evil: :evil: :evil: :evil: kolakao - 28-10-2007 19:22 Hej kolakao! :D Sie postaram nie znikać :D , ale nie obiecuję :wink: :lol: ...(wyjazd do sanatorium mi się szykuje :roll: )... Kurcze teraz muszę poczytać Wasze dzienniki, bo zaległości mam ogromne :oops: :( :-? .... No to musisz napisac nie bedzie mnie jade do sanatorium na dwa tygodnie, hueheuheuheu gorzej niz u mamy, trzeba sie spowiadac forumowiczom :lol: :lol: :roll: :lol: :lol: !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! braza - 28-10-2007 20:12 Kurdę - nareszcie się odezwałaś!!!!!!!!! Gdybym nie była tak dobrze wychowana, to niieżle bym Ci nawtykała... Głowa do góry, będzie dobrze :D P.S. I wcale nie uważam Ciebię za egoistkę :-? monikach - 30-10-2007 17:11 Ludziska kochane jak dobrze, że Was mam 8) :D ... gorzej z czasem :roll: ... tego ostatnio baaaardzo mi brakuje :-? ... oj straszniście zaniedbuje forum :oops: :( ... myślę, że wkrótce wszystko wróci do normy :wink: :D ... Kolakao na miesiąc kochana ....na miesiąc do tego sanatorium :wink: :lol: :lol: kasia już sie zastanawiałam czy Ci tej mojej więźby nie podrzucić :wink: , bo u mnie więźba leżała od x czasu tylko poddasza nie było :x ... Trzymam kciuki za Twój dach :D i za pogodę :roll: ...ale my dobre ludzie som :wink: :lol: :lol: ...będzie dobrze :D ... brazula całe szczęście, żeś dobrze wychowana, bo pewnie pod ziemię bym się zapadła po tym wtykaniu :wink: :lol: Pozdrowionka! kaśka maciej - 30-10-2007 18:35 Monia, pewnie że dobre, można bez kozery powiedzieć, że najlepsze ludzieno prawie najlepsze :wink: A u mnie więźba już na dachu 8) Strasznie to przeżywam, jak stonka oprysk :oops: :wink: monikach - 30-10-2007 18:52 Kasia dobrze mówisz ....nie ma to tamto 8) :D :wink: :lol: :lol: Z tą stonką dałaś czadu :lol: :lol: :lol: ...ale się uśmiałam :lol: No i z więźbą masz fajniście, wreszcie na swoim miejscu 8) :D ... cieszę się razem z Tobą :D Pozdróweczka! :D kaśka maciej - 30-10-2007 19:19 Kasia dobrze mówisz ....nie ma to tamto 8) :D :wink: :lol: :lol: Z tą stonką dałaś czadu :lol: :lol: :lol: ...ale się uśmiałam :lol: No i z więźbą masz fajniście, wreszcie na swoim miejscu 8) :D ... cieszę się razem z Tobą :D Pozdróweczka! :D Zawsze do usług 8) Również pozdrawiam :D Agduś - 31-10-2007 10:25 Nadrobiłam zaległości w czytaniu Twojego dziennika (chociaż powinnam własnie pracować w pocie czoła, ale jakoś od wcoraj się mykam od roboty). Kiedy przeczytałam o tej sprawie z zaliczką, to mnie trafiło! Normalnie, jakby to moja zaliczka była! Że są tacy oszuści, to mnie nie dziwi, ale że tzw "prawo" staje po ich stronie, to już jest szok! No ale, skoro zamiast prawa mamy "prawo i sprawiedliwość" (dziejową chyba), to się tak dzieje. Mam wrażenie, że chyba możecie coś jeszcze zrobić, bo sprawa wydaje się ewidentna. Nie macie nic do stracenia! Nie będę się chwaliła swoimi przebojami z wykonawcami, bo każdy może się czyms takim pochwalić, ale się cieszę, że już ruszyliście z budową. No i ta satysfakcja powiedzenia komuś, żeby spadał na drzewo - bezcenna! braza - 31-10-2007 10:38 Monikach gratulki!!!!!! Powiedzenie "Spadaj dziadu" użyte w odpowiednim czasie i do odpowiedniej osoby jest faktycznie bezcenne!!!!! O garderobę szerszą o 60cm ja bym się nie martwiła - na pewno nie będziesz żałować :D Pozdrowionka i oby tak dalej gładko szło!!!!! braza - 31-10-2007 10:40 Znalazłam parę projektów z kamiennymi elewacjami. Wklejać??? Agduś - 31-10-2007 10:51 Braza, jak zwykle, niezawodna! Kobieto, Tobie wdzięczni forumowicze sami dom wybudują za to szperanie i podrzucanie pomysłów! braza - 31-10-2007 11:00 Agduś oby Twoje słowa "ciałem się stały"!!!!!! Agduś - 31-10-2007 13:06 POdrzuć pomysł, gdzie szukać zagubionego kota. Wpadniemy w wakacje, to się jakieś parę łopat piasku albo kilka bloczków (z czego będziecie budować?) przerzuci. braza - 31-10-2007 13:14 POdrzuć pomysł, gdzie szukać zagubionego kota. Wpadniemy w wakacje, to się jakieś parę łopat piasku albo kilka bloczków (z czego będziecie budować?) przerzuci. :D :D Ja chcę Porotherm 44 :D A pomysł na kota u Ciebie! Agduś - 01-11-2007 00:22 Andrzej rzekł: masz iść do prokuratury i zażyczyć sobie wglądu w akta (masz do tego prawo nawet po umorzeniu). Zwłaszcza zainteresuj się wyjasnieniami tej gnidy. POtem zreferuj - możesz na prive, jeżeli nie chcesz tu. Ważne jest uzasadnienie umorzenia. W nagrodę dowiesz sie, co robić dalej. Jedziemy do Koniecpola! monikach - 01-11-2007 10:09 Człowiek jeden dzień nie zajrzy na forum i już takie zaległości :roll: :oops: :wink: ... Cześć dziewczyny! :D Agduś o swoich zaległościach nie będę mówić, bo wstyd jak byk :wink: ... A co do sprawiedliwości, to jest ...ale w słowniku :-? ...niestety :( Potraktowano nas z buta, więc złożyliśmy zażalenie na postanowienie o umorzeniu dochodzenia. Wczoraj dostaliśmy pismo, że posiedzenie Sądu w tej sprawie odbędzie się 27.11., kiedy składaliśmy zażalenie mąż poprosił o wgląd w akta i ewentualne kserokopie, ale pani stwierdziła, że na to musi wyrazić pozwolenie prokurator :roll: ... Pozostaje nam jeszcze powództwo cywilne...chyba :-? ... firma windykacyjna i przyjaciele zza wschodniej granicy :-? :wink: ... aaa szkoda słów :( :( ... Pozbieram wszelkie materiały i odezwę się na prive...potrzebuję mądrych rad, potrzebuję Twojego Andrzeja :o :oops: :oops: :wink: ... Jessooo kiedy będziecie w Koniecpolu??? Dzisiaj i jutro mamy rodzinę ze Śląska, a w sobotę wyjeżdżamy do Krakowa ... czyżbyśmy nie mieli się spotkać??? :cry: :cry: :cry: Brazulka kochana Ty się nie pytaj tylko wklejaj! :D Ja tu walczę z bigosami, flaczkami, ciachami (na przyjazd rodziny) i nie mam kiedy zajrzeć i poczytać :( ... Wiesz, Ty to jednak dobry człowiek jesteś 8) :D ... Idę na łono rodziny :wink: :lol: ..papatki!! :D braza - 01-11-2007 21:07 http://www.dobredomy.pl/images/014_3d_f_b.jpg http://www.domdlaciebie.com.pl/_domk...ek/p1-maxi.jpg http://www.domnahoryzoncie.pl/plik/w...__w450h296.jpg Projekty z różnych pracowni - może na coś się przydadzą :P Pozdrawiam Agduś - 02-11-2007 09:50 Andrzej już mi co nieco wyklarował, ale siądziemy w poniedziałek, po powrocie, spokojnie i po kolei napiszemy co i jak. Dobrze, że złożyłaś to zażalenie. Właściwie, to należy się Wam zwrot zaliczki w podwójnej wysokości, bo facet odstąpił od wykonania umowy. Mam wrażenie, że sprawiedliwość jest dla uprzywilejowanych i dla upierdliwych. Najpierw każdego traktują na odwal, a potem czekają - jeżeli spuści uszka po sobie, to znaczy, że jeszcze wszystko na świecie jest tak, jak być powinno, jeżeli natomiast się stawia, to trzeba go szybko i po cichu zadowolić, żeby inni się nie dowiedzieli, że stawianie się coś daje. A Andrzej wciąż bezskutecznie mnie przekonuje, że jest inaczej, czyli tak, jak być powinno. Jeżeli dobrze zrozumiałam, to ten buc zrobił tak już kilka razy i wcale się nie boi, że ktoś z nim wygra. Wprawdzie z PiSu nie jestem, ale węszę tu jakiś "układ" - czy aby prokurator nie jest szwagerm tego miłego czlowieka? monikach - 02-11-2007 12:50 Braza dobra kobieto, serdeczne dzięki za wszelkie kamienne elewacje :D ...ta pierwsza baaaardzo fajna 8) :D , ale nie wiem czy to nie jest cegła?... podoba mi się :D Aguś z tym szwagrem to całkiem możliwe :roll: :-? ... Rozmawiałam z jedną panią, która pracuje w sądzie i muszę Ci powiedzieć, że uzasadnienie prokuratora mocno ją rozbawiło :o :-? ... Zobaczymy co z tego wyniknie :roll: ... Dzięki za zainteresowanie :) ... Pozdrowionka! :D braza - 02-11-2007 20:57 Moniczko - cegła, nie cegła, ale wzór jest!!! Cegłę zastępujesz kamieniem zgodnie z tym wzorem i .... masz wymarzoną elewację :wink: :D Mam następne. http://www.domdlaciebie.com.pl/_domk...ka/p1-maxi.jpg http://www.domdlaciebie.com.pl/_domk...ek/p1-maxi.jpg http://www.domdlaciebie.com.pl/_domk...ek/p2-maxi.jpg http://www.domdlaciebie.com.pl/_domk...a2/p1-maxi.jpg http://www.domdlaciebie.com.pl/_domk...a2/p2-maxi.jpg Ten ostatni wiem, wiem parterówka, ale a nóż widelec zainspiruje :D Trzymam kciuki za Wasze zwycięstwo nad gnidą!!! Agduś - 04-11-2007 19:55 http://www.hsdevelopment.pl/img/polczyn-med-01.jpg Może i ja się na coś przydam? Agduś - 04-11-2007 20:12 http://pttk.sltzn.katowice.pl/zd/szyndzielnia.jpg A może coś skromnego i w dobrym guście? braza - 04-11-2007 20:56 http://pttk.sltzn.katowice.pl/zd/szyndzielnia.jpg A może coś skromnego i w dobrym guście? Bardzo skromnego :-? Co do reszty zachowam milczenie! Agduś - 04-11-2007 21:05 Wbrew pozorom to jest całkiem ładny, stylowy i... zabytkowy budynek. Nie znalazłam po prostu lepszego ujęcia. Konia z rzędem dla tego, kto go rozpozna! braza - 04-11-2007 21:09 Wbrew pozorom to jest całkiem ładny, stylowy i... zabytkowy budynek. Nie znalazłam po prostu lepszego ujęcia. Konia z rzędem dla tego, kto go rozpozna! Przepraszam, ale faktycznie zdjęcie małe i chyba jednak jestem zmęczona. Nie wiem co to, ale kojarzy mi się z Panem Wołodyjowskim. Agduś - 04-11-2007 21:10 PUDŁO! Czekam dalej i już szukam konia z rzędem. kaśka maciej - 04-11-2007 21:23 PUDŁO! Czekam dalej i już szukam konia z rzędem. a czy to nie jest schronisko w Chochołowskiej?? :roll: coś mi się tak kojarzy :roll: kaśka maciej - 04-11-2007 21:24 Albo jakieś inne schronisko :roll: Wiem, Kolejka na Szyndzielnię 8) Agduś - 04-11-2007 23:06 Albo jakieś inne schronisko :roll: Wiem, Kolejka na Szyndzielnię 8) http://www.okonie.horsesport.pl/karo5.jpg Brawo! To, oczywiście, nie kolejka - wagoniki wyglądają nieco inaczej i są ździebko mniejsze, ale schronisko na Szyndzielni. Za poprawną lokalizację - obiecany koń z rzędem. monikach - 05-11-2007 10:31 Cholerka spóźniłam się ... konkurs rozstrzygnięto :( :( :wink: Kasia gratki :wink: :lol: :lol: ... Agduś ta pierwsza fotka najbardziej mi leży :D http://www.hsdevelopment.pl/img/polczyn-med-01.jpg Myślałam, żeby w taki właśnie sposób położyć kamień i drewno...z tym, że u mnie z przodu domu jest kurnik i nie wiem jak to się będzie miało do całości :-? :roll: Dziewczyny co sądzicie o tym kamieniu?? Tylko szczerze :wink: ... http://images30.fotosik.pl/105/838ddba8c1800cd4.jpg Agduś - 05-11-2007 10:43 Sam kamień bardzo ładny, ale dom "zimny". Gdyby dodać tu trochę drewna, rozbić wielkie kamienne płaszczyzny, dopieścić jakimiś szczegółami (może okiennice?) mogłoby wyjść cacko. Agduś - 05-11-2007 10:49 http://www.man.pl/~lowell/szyndzielnia3/11_mini.jpg Dla Brazy - inne ujęcie schroniska na Szyndzielni. Ech, to były czasy! Agduś - 05-11-2007 10:54 http://images23.fotosik.pl/107/ccb1c3ee9eada5fa.jpg Dawniej dach był kryty gontem - wtedy wyglądało pięknie. PO pożarze, chyba koło 1985 roku, odbudowali i pokryli blachą. A ja jeszcze pamiętam zapas gontu poukładany z tyłu za schroniskiem i nasze zabawy, kiedy budowaliśmy z tych desek sklejanych śniegiem jakieś różne rzeczy. [/img] Agduś - 05-11-2007 10:57 PS. Czy ktoś mi powei, jak zmniejszyć to zdjęcie? Bo, jeżeli nie, to je wyrzucę - za bardzo rozciaga stronę. braza - 05-11-2007 12:59 Agduś nie rozciąga, jest duże i wszystko fajnie widać, mi osobiście nie przeszkadza. Ale ostatnie zdanie należy do Moniki. Nigdy nie byłam w schronisku na Szyndzielni :oops: Kamień jest świetny i całkowicie zgadzam się z Agduś - wystarczy dodać drewniane elementy a wyjdzie cacuszko! frosch - 05-11-2007 13:02 monia ten kamien bardzo mi sie podoba jak znajde cos ciekawego to ci podrzuce p.s. czekam na priva do Bogdana 8) :D Agduś - 05-11-2007 13:15 Agduś nie rozciąga, jest duże i wszystko fajnie widać, mi osobiście nie przeszkadza. Ale ostatnie zdanie należy do Moniki. Nigdy nie byłam w schronisku na Szyndzielni :oops: Kamień jest świetny i całkowicie zgadzam się z Agduś - wystarczy dodać drewniane elementy a wyjdzie cacuszko! Czekam na zdanie Moniki Żałuj, że tam nie byłaś w dzieciństwie. Teraz nie docenisz już faktu, że schronisko jest jak labirynt, idealne do zabawy w chowanego albo w ganianego, bo można biegać dookoła przez górną i dolną jadalnię, że po drewnianych schodach między jadalniami świetnie zjeżdża się na tyłku, podobnie po kamiennej szerokiej poręczy schodów na samym dole (do czasu, kiedy oboje z bratem wróciliśmy do pokoju bez spodni na tyłkach - wyrazy dezaprobaty rodziców były dotkliwe), że niedaleko schroniska są skałki - idealne do trenowania wspinaczki bez zabezpieczeń, że lizaki w kształcie serduszka kosztowały tylko 1 zł, że... No po prostu było tam cudownie! Miło mi, że się zgadzasz z moim skromnym zdaniem :D Do_rota - 05-11-2007 14:35 Witam! Ja tutaj z rewizytą. Co prawda po długim czasie, ale zajrzałam :oops: ( odwiedziłaś mój dziennik 30 sierpnia). Twój dom będzie bardzo ciekawy, połączenia kamienia i drewna plus dobrze dobrana dachówka da na pewno świetny efekt. Zastanawiam się tylko, że może gont pasował by bardziej do kamienia? Ale z pewnością coś ciekawego znajdziesz. Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia. monikach - 05-11-2007 15:14 Agduś nie rozciąga, jest duże i wszystko fajnie widać, mi osobiście nie przeszkadza. Ale ostatnie zdanie należy do Moniki. Nigdy nie byłam w schronisku na Szyndzielni :oops: Kamień jest świetny i całkowicie zgadzam się z Agduś - wystarczy dodać drewniane elementy a wyjdzie cacuszko! Czekam na zdanie Moniki Żałuj, że tam nie byłaś w dzieciństwie. Teraz nie docenisz już faktu, że schronisko jest jak labirynt, idealne do zabawy w chowanego albo w ganianego, bo można biegać dookoła przez górną i dolną jadalnię, że po drewnianych schodach między jadalniami świetnie zjeżdża się na tyłku, podobnie po kamiennej szerokiej poręczy schodów na samym dole (do czasu, kiedy oboje z bratem wróciliśmy do pokoju bez spodni na tyłkach - wyrazy dezaprobaty rodziców były dotkliwe), że niedaleko schroniska są skałki - idealne do trenowania wspinaczki bez zabezpieczeń, że lizaki w kształcie serduszka kosztowały tylko 1 zł, że... No po prostu było tam cudownie! Miło mi, że się zgadzasz z moim skromnym zdaniem :D Sie nie doczekałaś :oops: :oops: .... Może trochę zołzowato wyglądam :roll: , ale generalnie mało problemowa jestem 8) :wink: a oprócz chamstwa, głupoty i lekkomyślności niewiele rzeczy mi przeszkadza :wink: :D No i baaaardzo cieszą mnie Wasze wpisy :D Agduś te wspomnienia są bezcenne 8) ....ależ się rozmarzyłam :D Na Szyndzielni byłam tylko raz, ale bardzo miło to wspominam :D ...zwłaszcza, że byłam tam z paczką znajomych w czasach wczesnolicealnych :P ... Co do kamienia, to w wersji przedstawionej na fotce jest rzeczywiście dość "zimny", ale to jedyne zdjęcie, na którym jest TEN właśnie kamień :) ... cieszę się, że Wam się podoba :D ...razem może coś z tego stworzymy :wink: :lol: :lol: ... Frosch spokojnie ...wszystko w swoim czasie :P :wink: :lol: wszelkie ciekawostki mile widziane 8) :D Do_rota witam serdecznie :D Chciałabym, żeby było tak jak mówisz :wink: :D ...czy będzie ciekawie? :roll: ...zobaczymy :wink: :lol: Agduś - 05-11-2007 18:51 Moi rodzice znali się z ówczesnym ajentem schroniska (nie tylko tego zresztą, bo mieli kilka takich znajomości), panem Cześkiem. Bywaliśmy na Szyndzielni w różnych porach roku. Z pobliską (choć nie tak bliską jak Klimczok) Błatnią moje losy są ściśle związane. Tak ściśle, jak tylko mogłyby być :wink: (kto zgadnie?). Ech, to były stare, dobre czasy, kiedy koszt noclegów w schroniskach nie rujnował budżetu naszej rodziny. W dodatku na Szyndzielni warunki były wręcz luksusowe (miarą luksusu była dostępność ciepłej wody, prysznice w łazienkach i znośna temperatura w pokojach zimą). Nawet pewien pobyt w czasach mocnokryzysowych, kiedy jedynymi produktami spożywczymi, które kierownikowi udało się zdobyć były ziemniaki w proszku (wyjątkowe świństwo!!!) i... jajka, mile wspominam (jajko w szklance, jajko sadzone, jajecznica, omlet, jajko na twardo, na miękko...). Agduś - 06-11-2007 11:02 http://bi.gazeta.pl/im/0/4485/z4485480N.jpg http://img418.imageshack.us/img418/3330/6wp8.jpg Jak Ci się podoba taki sposób układania kamienia? Oczywiście deski zamiast tych pustaków. Agduś - 06-11-2007 11:06 :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o http://www.weranda.pl/materialy/zoba...c_cb/big_1.jpg :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o kolakao - 06-11-2007 12:13 OOOOOOOOOOO JAK dla mnie to to jest niesamowite - ale mieszkac bym w tym nie chciala - tam dla pomieszkania - cudneeeeeeeee!!! braza - 06-11-2007 14:11 :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o http://www.weranda.pl/materialy/zoba...c_cb/big_1.jpg :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o Też nie chciałabym tutaj mieszkać!! Po śmierci na mur beton musiałabym w tym straszyć!!! monikach - 06-11-2007 14:21 NOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO robi wrażenie :o :o :o i to jakie :wink: :lol: :lol: Jeśli jest to dom, a nie Pensjonat czy coś w tym stylu, to tym bardziej podziwiam, ale osobiście czułabym się tam jak w jakiejś twierdzy :-? ... Niemniej jednak pomysł przedni 8) :D mikopiko - 06-11-2007 14:32 hej Monika :D jednak będzie kamień :D podziwiam konsekwencji..bo mi jej brak :oops: :D a to zdjęcie na górze to pewnie jest jakaś restauracja , 5 km od nas właśnie taka jest...bardzo podobna ..nie mam zbliżenia ale wygląda niemal identycznie tu link :D http://www.karczmanapiwnej.pl/ braza - 06-11-2007 14:44 Spodobały mi się te bale na ścianie http://kamiendlaciebie.pl/user_img/b...ety%20xxxx.jpg http://kamiendlaciebie.pl/user_img/b...iety%20zzz.jpg monikach - 06-11-2007 15:47 Bale są niezłe 8) ale całość jakaś taka pstrokata :-? ...tak mi się wydaje :-? ...no i ten gryzący się komin...połowa z kamienia połowa z klinkieru :roll: ...też to przerabiałam 8) :wink: ... Pomysł bardzo ciekawy, ale zestawienie detali dosyć nieporadne :-? ... Braza tylko nie odbieraj tego zbyt osobiście :oops: :roll: Agduś - 06-11-2007 20:15 Monika! Ależ się zmieniłaś! Prawie Cię nie poznałam! To "coś" to jest dom mieszkalny, nowy, wybudowany według pomysłu właściciela, który musiał ponoć walczyć ostro z panią architekt, żeby mu te pomysły przyklepała. Facet skupował kamienie po okolicy i powoli sobie to budował. Coraz to zmieniał koncepcję, aż w końcu wyszedł mu wymarzony ideał. Ja mogę dużo zrozumieć, tym bardziej, że mi to nie zasłania widoku z okna, ale jakie pomieszczenia są w tej nibybaszcie? Co to jest to drewniane cóś z oknami (kojarzy mi się z obserwowaniem nadchodzących wrogów)? I w końcu jakie pomieszczenia mogą być w okolicach tych łuków? Umieram z ciekawości, jak wyglądają rzuty tego domu! Może ktoś znajdzie? (To ze strony pisma "Weranda") Do straszenia jak znalazł. Braza, byłabyś białą czy czarną damą? Z przykrością nie zgodzę się z Brazą, bo te belki wydają się bardzo sztuczne. Powinny chyba udawać, że te ściany są z bali i właśnie w tych miejscach odpadł tynk, odsłaniając kilka bali. NIestety, kiepsko udają. Za to kamień jest najpiękniejszy, jaki widziałam. Wybacz Moniko, ale podoba mi się nawet bardziej, niż ten, który pokazałaś! Oczywiście komin musi być z kamienia do końca. Inaczej - żenada. monikach - 06-11-2007 21:19 Hejka wieczorową porą! :D :oops: :oops: ...łabądków mi się zachciało :wink: :P ... Aga powiem Ci, że sugestia Miko była dla mnie najbardziej realna jeśli idzie o tą "twierdzę", ale teraz to mnie normalnie szczenka o podłogę walnęła :o :o :-? ... cóż, o gustach się nie dyskutuje :wink: ... A tego kamienia, to w ogóle i nigdy w życiu Ci nie wybaczę :evil: :x :wink: :lol: :lol: ....że niby ładniejszy od "mojego" :cry: :cry: Właśnie mąż mnie uświadomił, że te belki to faktycznie sztuczne są :o :-? ...jakoś nie zauważyłam :oops: :oops: ...bo ja generalnie lubię domy z bali :roll: :wink: ... braza - 06-11-2007 22:46 Damą to na pewno byłabym czarną!!!! Biały niepraktyczny :wink: Niech Ci nie będzie przykro, przyjrzałam się i ... już mi się nie podobają! Faktycznie, sztuczne! Na pierwszy rzut oka (na drugi nie miałam czasu...) wyglądały fajnie. Agduś - 07-11-2007 00:11 To nie Agnieszka, to Andrzej, za to posłuszny żonie odpowiada: Zgoda prokuratora na zapoznanie się z aktami i wgląd w akta dotyczy wyłącznie postępowania w toku. Po jego zakończeniu umorzeniem, pokrzywdzonemu przysługuje ustawowe prawo do przejrzenia akt.(Art.*306.*§*1.*kpk - Pokrzywdzonemu oraz instytucji wymienionej w art. 305 § 4 przysługuje zażalenie na postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa, a stronom - na postanowienie o jego umorzeniu. Uprawnionym do złożenia zażalenia przysługuje prawo przejrzenia akt.Na upartego policjanta czy te prokuraora trea się poskaryć, to udostępni te akta. Jeśli chodzi o sporządzanie odpisów czy uzyskiwanie kopii dokumentów z akt: Art.*156.*§*1.*(70) Stronom, podmiotowi określonemu w art. 416, obrońcom, pełnomocnikom i przedstawicielom ustawowym udostępnia się akta sprawy sądowej i daje możność sporządzenia z nich odpisów. Za zgodą prezesa sądu akta te mogą być udostępnione również innym osobom. §*2.*(71) Na wniosek oskarżonego lub jego obrońcy wydaje się odpłatnie kserokopie dokumentów z akt sprawy. Kserokopie takie można wydać odpłatnie, na wniosek, również innym stronom, podmiotowi określonemu w art. 416, pełnomocnikom i przedstawicielom ustawowym. §*3.*(72) Prezes sądu może w razie uzasadnionej potrzeby zarządzić wydanie odpłatnie uwierzytelnionych odpisów z akt sprawy. §*4.*Jeżeli zachodzi niebezpieczeństwo ujawnienia tajemnicy państwowej, przeglądanie akt, sporządzanie odpisów i kserokopii odbywa się z zachowaniem rygorów określonych przez prezesa sądu lub sąd. Uwierzytelnionych odpisów i kserokopii nie wydaje się, chyba że ustawa stanowi inaczej. §*5.*(73) Jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, w toku postępowania przygotowawczego stronom, obrońcom, pełnomocnikom i przedstawicielom ustawowym udostępnia się akta, umożliwia sporządzanie odpisów i kserokopii oraz wydaje odpłatnie uwierzytelnione odpisy lub kserokopie tylko za zgodą prowadzącego postępowanie przygotowawcze. Za zgodą prokuratora akta w toku postępowania przygotowawczego mogą być w wyjątkowych wypadkach udostępnione innym osobom. §*6.*(74) Minister Sprawiedliwości określi, w drodze rozporządzenia, wysokość opłaty za wydanie kserokopii dokumentów oraz uwierzytelnionych odpisów z akt sprawy, mając na uwadze koszty wykonania takich kserokopii. Gdyby niektóre z dokmentów były warte tego, by ich użyć w innym postępowaniu, to należy zwrócić się o wydanie uwierzytelnionego odpisu - kosztuje 5 zł od strony (zwykła kopia dokumentu to 1 zł od strony) Postanowienie o umorzeniu chętnie poczytam - jeśli można. A jak tam skutki wniesienia zażalenia? Oczywiście można delikatnie to zażalenie uzupełnić, skarżąc się na tego, który uniemożliwiał wgląd w akta, usprawiedliwić skromność uzasadnienia niemożnością dotarcia do dowodów zebranych w sprawie. A co do postępowania miłego naciągacza, to należałoby sobie przecytać przepis Kodeksu cywilnego (poniżej): Art.*394.*§*1.*W braku odmiennego zastrzeżenia umownego albo zwyczaju zadatek dany przy zawarciu umowy ma to znaczenie, że w razie niewykonania umowy przez jedną ze stron druga strona może bez wyznaczenia terminu dodatkowego od umowy odstąpić i otrzymany zadatek zachować, a jeżeli sama go dała, może żądać sumy dwukrotnie wyższej. §*2.*W razie wykonania umowy zadatek ulega zaliczeniu na poczet świadczenia strony, która go dała; jeżeli zaliczenie nie jest możliwe, zadatek ulega zwrotowi. §*3.*W razie rozwiązania umowy zadatek powinien być zwrócony, a obowiązek zapłaty sumy dwukrotnie wyższej odpada. To samo dotyczy wypadku, gdy niewykonanie umowy nastąpiło wskutek okoliczności, za które żadna ze stron nie ponosi odpowiedzialności albo za które ponoszą odpowiedzialność obie strony. Inaczej mówiąc, winien jest chłopisko dwukrotną wartość wniesionego zadatku, należy go zatem wezwać do zwrotu takiej kwoty oraz uprzedzić, że po wytoczeniu powództwa cywilnego będą mu dodatkowo doliczane odsetki ustawowe za zwłokę (niezła lokata kapitału!). Oczywiście koszty sądowe też staną się jego problemem. Tyle, że listem poleconym należy go o tym uprzedzić, żeby wykazać Sądowi, że podjęło się wszystkie czynności w celu ugodowego załatwienia sprawy. Pozdrawiam Agduś - 07-11-2007 00:15 To nie Agnieszka, to Andrzej, za to posłuszny żonie odpowiada: Zgoda prokuratora na zapoznanie się z aktami i wgląd w akta dotyczy wyłącznie postępowania w toku. Po jego zakończeniu umorzeniem, pokrzywdzonemu przysługuje ustawowe prawo do przejrzenia akt.(Art. 306. § 1. kpk - Pokrzywdzonemu oraz instytucji wymienionej w art. 305 § 4 przysługuje zażalenie na postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa, a stronom - na postanowienie o jego umorzeniu. Uprawnionym do złożenia zażalenia przysługuje prawo przejrzenia akt.Na upartego policjanta czy te prokuraora trea się poskaryć, to udostępni te akta. Jeśli chodzi o sporządzanie odpisów czy uzyskiwanie kopii dokumentów z akt: Art. 156. § 1. (70) Stronom, podmiotowi określonemu w art. 416, obrońcom, pełnomocnikom i przedstawicielom ustawowym udostępnia się akta sprawy sądowej i daje możność sporządzenia z nich odpisów. Za zgodą prezesa sądu akta te mogą być udostępnione również innym osobom. § 2. (71) Na wniosek oskarżonego lub jego obrońcy wydaje się odpłatnie kserokopie dokumentów z akt sprawy. Kserokopie takie można wydać odpłatnie, na wniosek, również innym stronom, podmiotowi określonemu w art. 416, pełnomocnikom i przedstawicielom ustawowym. § 3. (72) Prezes sądu może w razie uzasadnionej potrzeby zarządzić wydanie odpłatnie uwierzytelnionych odpisów z akt sprawy. § 4. Jeżeli zachodzi niebezpieczeństwo ujawnienia tajemnicy państwowej, przeglądanie akt, sporządzanie odpisów i kserokopii odbywa się z zachowaniem rygorów określonych przez prezesa sądu lub sąd. Uwierzytelnionych odpisów i kserokopii nie wydaje się, chyba że ustawa stanowi inaczej. § 5. (73) Jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, w toku postępowania przygotowawczego stronom, obrońcom, pełnomocnikom i przedstawicielom ustawowym udostępnia się akta, umożliwia sporządzanie odpisów i kserokopii oraz wydaje odpłatnie uwierzytelnione odpisy lub kserokopie tylko za zgodą prowadzącego postępowanie przygotowawcze. Za zgodą prokuratora akta w toku postępowania przygotowawczego mogą być w wyjątkowych wypadkach udostępnione innym osobom. § 6. (74) Minister Sprawiedliwości określi, w drodze rozporządzenia, wysokość opłaty za wydanie kserokopii dokumentów oraz uwierzytelnionych odpisów z akt sprawy, mając na uwadze koszty wykonania takich kserokopii. Gdyby niektóre z dokmentów były warte tego, by ich użyć w innym postępowaniu, to należy zwrócić się o wydanie uwierzytelnionego odpisu - kosztuje 5 zł od strony (zwykła kopia dokumentu to 1 zł od strony) Postanowienie o umorzeniu chętnie poczytam - jeśli można. A jak tam skutki wniesienia zażalenia? Oczywiście można delikatnie to zażalenie uzupełnić, skarżąc się na tego, który uniemożliwiał wgląd w akta, usprawiedliwić skromność uzasadnienia niemożnością dotarcia do dowodów zebranych w sprawie. A co do postępowania miłego naciągacza, to należałoby sobie przecytać przepis Kodeksu cywilnego (poniżej): Art. 394. § 1. W braku odmiennego zastrzeżenia umownego albo zwyczaju zadatek dany przy zawarciu umowy ma to znaczenie, że w razie niewykonania umowy przez jedną ze stron druga strona może bez wyznaczenia terminu dodatkowego od umowy odstąpić i otrzymany zadatek zachować, a jeżeli sama go dała, może żądać sumy dwukrotnie wyższej. § 2. W razie wykonania umowy zadatek ulega zaliczeniu na poczet świadczenia strony, która go dała; jeżeli zaliczenie nie jest możliwe, zadatek ulega zwrotowi. § 3. W razie rozwiązania umowy zadatek powinien być zwrócony, a obowiązek zapłaty sumy dwukrotnie wyższej odpada. To samo dotyczy wypadku, gdy niewykonanie umowy nastąpiło wskutek okoliczności, za które żadna ze stron nie ponosi odpowiedzialności albo za które ponoszą odpowiedzialność obie strony. Inaczej mówiąc, winien jest chłopisko dwukrotną wartość wniesionego zadatku, należy go zatem wezwać do zwrotu takiej kwoty oraz uprzedzić, że po wytoczeniu powództwa cywilnego będą mu dodatkowo doliczane odsetki ustawowe za zwłokę (niezła lokata kapitału!). Oczywiście koszty sądowe też staną się jego problemem. Tyle, że listem poleconym należy go o tym uprzedzić, żeby wykazać Sądowi, że podjęło się wszystkie czynności w celu ugodowego załatwienia sprawy. Pozdrawiam Agduś - 07-11-2007 00:35 Przepraszam, że dwa razy powyżej się wkleiło i to takie długie, ale w ogóle mam dzisiaj jakieś problemy z pisaniem na forum - najpierw się nie chciało zapisać, potem nagle pojawiły się wszystkie próby zapisywania, usunęłam dwie, a przy trzeciej się zbiesiło. Dobrze, że to skopiowałam, bo mi co chwilę wyskakiwał jakiś "błąd ogólny". Może jutro uda mi się coś z tym zrobić. O - to już dzisaj jest jutro.. Agduś - 07-11-2007 13:38 Damą to na pewno byłabym czarną!!!! Biały niepraktyczny :wink: Niech Ci nie będzie przykro, przyjrzałam się i ... już mi się nie podobają! Faktycznie, sztuczne! Na pierwszy rzut oka (na drugi nie miałam czasu...) wyglądały fajnie. W dzisiejszych czasach białe damy mają juz ławiej. Kupisz Vanish z wybielaczem i luzik! A jeszcze na reklamie zarobisz, jeżeli będziesz straszyła z butelką Vanisha pod pachą! A w tym domku to jeszcze musieli do tego wszystkiego walnąć blachę na dach? Oj, nie wyszło to komuś, nie wyszło... A takie ładne mogło być, gdyby ktoś nie przedobrzył i w ogóle pomyślał, jaki będzie efekt końcowy... braza - 07-11-2007 14:43 Jako straszydo używające wynalazku pod tytułem Vanish zarobiłabym faktycznie krocie!!!! Muszę przemyśleć, tylko czy będę mogła z tego majątku skorzystać :roll: Już widzę panikę w sklepie - duch robiący zakupy!!! Ludzie bardzo często nie wysilają wyobraźni, albo zbyt bezstrosko korzystają z niej na początku drogi! Na końcu już jej nie wystarcza i efekt jest, jaki jest... Agduś - 07-11-2007 18:11 Jako straszydo używające wynalazku pod tytułem Vanish zarobiłabym faktycznie krocie!!!! Muszę przemyśleć, tylko czy będę mogła z tego majątku skorzystać :roll: Już widzę panikę w sklepie - duch robiący zakupy!!! Ludzie bardzo często nie wysilają wyobraźni, albo zbyt bezstrosko korzystają z niej na początku drogi! Na końcu już jej nie wystarcza i efekt jest, jaki jest... Jakoś tak odruchowo odniosłam drugie zdanie Twojej wypowiedzi do pierwszego i... Zaczęłam się poważnie zastanawiać, czy znasz kogoś, kto lekkomyślnie postanowił zostać zjawą reklamującą Vanish, a potem miał poważne problemy z wydawaniem ogromnych pieniędzy zarobionych w reklamie, już jako zjawa! Doszłam do wniosku, że potępiasz taki brak wyobraźni! :lol: braza - 07-11-2007 19:00 Jako straszydo używające wynalazku pod tytułem Vanish zarobiłabym faktycznie krocie!!!! Muszę przemyśleć, tylko czy będę mogła z tego majątku skorzystać :roll: Już widzę panikę w sklepie - duch robiący zakupy!!! Ludzie bardzo często nie wysilają wyobraźni, albo zbyt bezstrosko korzystają z niej na początku drogi! Na końcu już jej nie wystarcza i efekt jest, jaki jest... Jakoś tak odruchowo odniosłam drugie zdanie Twojej wypowiedzi do pierwszego i... Zaczęłam się poważnie zastanawiać, czy znasz kogoś, kto lekkomyślnie postanowił zostać zjawą reklamującą Vanish, a potem miał poważne problemy z wydawaniem ogromnych pieniędzy zarobionych w reklamie, już jako zjawa! Doszłam do wniosku, że potępiasz taki brak wyobraźni! :lol: Pragnę zauważyć, że zrobiłam większy odstęp między linijkami :D I dokładnie o to ostatnie chodziło!!!! Zdjęć nie będzie, nie przysłali jeszcze !!! Agduś - 07-11-2007 19:18 Ależ tu sobie prywatę u Moniki urządzamy!!! Ona obiecała, że nas nie wywali, ale... Ciekawe, na jak długo cierpliwości wystarczy. Wlazły i gadają w najlepsze pod nieobecność gospodyni! Bezczelne normalnie jesteśmy! braza - 07-11-2007 19:22 A jesteśmy bezczelne, jesteśmy!!!!! Ale czy ktoś zabrania gospodyni przysiąść się do nas i pogadać :roll: :wink: Może faktycznie nie przeginajmy więcej i zróbmy rząd do mnie lub do Ciebie :D Monikach!!!! Teraz Ty chodź poplotkuj do nas!!!!! monikach - 08-11-2007 11:18 Dziewczyny gadajcie do woli 8) :D ....ja niestety nie zawsze mogę z Wami poplotkować :( ... mój internet mnie kiedyś dobije :-? ... zaraz po niesłownych wykonawcach i innych bufonach :evil: :evil: ... Dobra, z internetem jakoś sobie poradzę, ale z tym bufonem od więźby to nie wiem :roll: :-? Agduś podziękuj serdecznie Andrzejowi (myślę, że za jakiś czas zrobię to osobiście :wink: :D) za wszelkie informacje, które mocno mnie podbudowały 8) :D ... Wieczorem postaram się zeskanować pisma, które są w moim posiadaniu i podesłać Wam do przejrzenia. Miałabym jeszcze prośbę odnośnie pisma do tego dupka...czy mogę liczyć na Waszą pomoc, bo w tych sprawach jestem raczej zielona :-? :oops: ... 27.11. odbędzie się posiedzenie w sprawie złożonego przez nas zażalenia, ale właściwie nie wiem czego się spodziewać :roll: Niestety w takiej dziurze jak nasza, prokuratura i sąd działają wyjątkowo po łebkach :( :( ... ale i tak nie zamierzam odpuszczać :evil: ... Oki lecę na budowę, bo przyszedł cieśla, ale ciiiiiiiii :wink: :D .... Agduś - 08-11-2007 11:43 Pewnie, że nie odpuszczaj. Ten dupek właśnie na to liczy! Pewnie inni odpuszczali i się przyzwyczaił. A znasz tych "innych"? Odwołuj się coraz wyżej, w końcu któraś instancja nie będzie już w "dziurze". Podam Ci nasz adres, bo nie pamiętam, czy masz, żebyś mogła wysłać skany. Pismo Andrzej Ci podeśle wieczorkiem. frosch - 08-11-2007 11:56 monia wpadlam na chwilke popluc profilaktycznie :wink: :wink: tfuu, ftuu.... :D monikach - 09-11-2007 17:32 Frosia wpadaj częściej i na dłużej :D :D ... Plucie się przydało, bo dzień był piękny 8) , gorzej z chęciami do pracy :roll: ... Wczoraj chłopaki segregowali belki, przycinali do odpowiednich wymiarów i nawet kilka przykręcili :wink: .... Dziś pracowali do 12, bo zaczęło padać...niestety do takiej ekipy jaką miała Kasia z Maciejem duuuużo im brakuje :-? ... ale co tam, ważne, że są :wink: :lol: ... Aga dostałaś wiadomość? Agduś - 09-11-2007 18:28 Dostałam. Jeżeli uda mi się namówić Andrzeja, żeby nie zabierał się od razu do czegośtam (nie wiem, co ma w planach), to przeczyta i odpowie. Agduś - 09-11-2007 21:38 Odpowiedź poszła. frosch - 09-11-2007 21:43 jestem :D :D :D tfuuu, tfuuuu...... 8) Agduś - 09-11-2007 23:36 jestem :D :D :D tfuuu, tfuuuu...... 8) Ty się kobieto odwodnisz! U Brazy plujesz, tu plujesz... Może napij się czegoś i wpadnij jeszcze do mnie popluć, tylko solidnie, to jutro totka wyślę - to jedyny sposób, żebyśmy kominek mieli w tej dziesięciolatce... monikach - 10-11-2007 09:12 Odpowiedź poszła. Odebrałam, dzięki bardzo :D ... W wolnej chwili posiedzę nad tym i odpowiem :wink: ... Aga, Frosia to dobra kobieta jest 8) jak trza to pluje, że hej :wink: :) Zmieniając nastrój.... Mam problem ze starszą córką :( Zeszłej nocy strasznie wymiotowała i tak śmierdząco, sądziłam, że to jakaś niestrawność, bo resztę nocy przespała normalnie. Rano czuła się dobrze, więc poszła do zerówki...niestety po 2 godz. dostałam tel. że znowu czuje się źle :( :( ... Pojechałam z nią do lekarza, w drodze uskarżała się na silny ból brzucha, a tuż przed wejściem znowu zwymiotowała. Lekarz wykluczył wyrostek, ale podejrzewa spętlenie jelit :o ...na wszelki wypadek dostałam skierowanie do chirurga...teraz cała drżę :cry: :cry: Agduś - 10-11-2007 17:32 No to trzymam kciuki, żeby to jednak było tylko jakieś banalne zatrucie. braza - 10-11-2007 18:03 No qurczę Minika ja też kciuka sy trzymam za małą, oby to tylko jakaś pierdółka była. Daj znać, jak się czegoś dowiesz! mikopiko - 10-11-2007 18:26 Odpowiedź poszła. Odebrałam, dzięki bardzo :D ... W wolnej chwili posiedzę nad tym i odpowiem :wink: ... Aga, Frosia to dobra kobieta jest 8) jak trza to pluje, że hej :wink: :) Zmieniając nastrój.... Mam problem ze starszą córką :( Zeszłej nocy strasznie wymiotowała i tak śmierdząco, sądziłam, że to jakaś niestrawność, bo resztę nocy przespała normalnie. Rano czuła się dobrze, więc poszła do zerówki...niestety po 2 godz. dostałam tel. że znowu czuje się źle :( :( ... Pojechałam z nią do lekarza, w drodze uskarżała się na silny ból brzucha, a tuż przed wejściem znowu zwymiotowała. Lekarz wykluczył wyrostek, ale podejrzewa spętlenie jelit :o ...na wszelki wypadek dostałam skierowanie do chirurga...teraz cała drżę :cry: :cry: :o :o a jak to się mogło stać :o trzymam kciuki , żeby wszystko skończyło się dobrze frosch - 11-11-2007 08:25 monisia wspolczuje Majeczce wysciskaj ja od cioci Frosi (nie za mocno jednak brzuszek sciskaj :( ) powiedz jej .....albo nie.....sama jej powiem :D :roll: moja Olka juz 2x razy miala taki atak , kiedy podejrzewano wyrostek smieje sie , ze do 3x sztuka :wink: wszystko konczylo sie jednak dobrze :D monikach - 12-11-2007 16:10 Kciukasy pomogły 8) ... przeszło na młodszą :wink: ... wychodzi na to, że mieliśmy kontakt z jakimś "przemiłym" wirusem :-? :wink: ...a nie spętleniem jelit :o :-? ale co podżyłam to moje :roll: :( :oops: ... braza - 12-11-2007 16:15 Szczerze mówiąc mam mieszane uczucia, bo nie wiem czy się cieszyć, że to nie jelita, czy martwić, że teraz młodsza :-? Grunt, że to zwykły wirus!!! Trzymaj się Monia i uściskaj córeczki :D monikach - 12-11-2007 16:38 Brazunia ja się cieszę, bo mała znosi to dzielnie 8) , a starsza uniknęła skalpela :-? ... Lekarz też mi powiedział, że jak dostanie biegunki to będzie super :o :wink: :) ...chyba wie co mówi ?? :roll: :wink: :lol: :lol: ... Agduś - 13-11-2007 20:37 To gratulacje z powodu... biegunki :D ! Cieszę się, że to był tylko strach, co ma wielkie oczy :o . A że swoje przeżyłaś - to Ci wierzę! braza - 13-11-2007 20:40 Lekarz też mi powiedział, że jak dostanie biegunki to będzie super :o :wink: :) ...chyba wie co mówi ?? :roll: :wink: :lol: :lol: ... No, to pod tę biegunkę ... :D Mam nadzieję, że już najgorsze minęło!! mayland - 14-11-2007 07:44 Uffff bardzo sie cieszę, ze to fałszywy alarm. :lol: frosch - 14-11-2007 08:43 monia mam nadzieje , ze wszystko bedzie ok i ze to zwykly niegrozny wirus moj najstarszy w zeszlym roku byl zakazony meningokokami :-? ot , byl na dyskotece jeden z kumpli trafil do szpitala wszystkich zabral sanepid na badania dosc drogie leczenie przynioslo dobre efekty wyleczyl je do konca w przyszlym tygodniu idzie na wymaz gardla ..kontrolnie niestety jeden z uczestnikow tej dyskoteki ...zmarl w zeszlym tygodniu (22lata) :( ponoc nie leczyl sie wogole olal sprawe :evil: pisze to po to , zeby ostrzec wszystkich nie bagatelizujmy takich spraw!!!! moze sie to zle skonczyc :( buziaczki monikach - 16-11-2007 09:28 Cześć Dziewczyny! :D U mnie już wszystko dobrze 8) :D ...paskudny wirus grasował w całej okolicy, dzieci sąsiadów też to przechodziły :( ... P. doktor trochę mnie nastraszyła, ale ona jest z tych co to dmuchają na zimne :wink: ... Frosia Ty to dopiero podżyłaś :o :( ...cieszę się, że wszystko jest już o.k. :D Wiecie, od wtorku mam już więźbę!!!! 8) :D ... ale nie mam zdjęć :oops: ...może dzisiaj coś pstryknę :roll: :wink: ... braza - 16-11-2007 19:50 Masz więżbę od wtorku i nie zdążyłaś zdjęć zrobić????!!!!! :o :evil: Kobietu, jak Cię lubię, tak Ci się chyba dostanie :wink: Taka równiutka ta łazieneczka - 2x2??? A drzwi są jak usytuowane?? Rozumiem, że prysznic też ma mieć swoje miejsce w tym przybytku dumania i odosobnienia?? No i dzięki Bogu, że po choróbsku :D :D braza - 16-11-2007 23:20 Na obecna chwilę popełniłam coś takiego, ale jakby się postarał to i małą wannę można wcisnąć!!! Musisz mi podać szczegóły typu podłączeń wod.kan.. bo nie wiem czy w dobrym miejscu usytuowałam to wszystko :D http://images31.fotosik.pl/47/4f4e7783a8cc7a45m.jpghttp://images28.fotosik.pl/113/60d8efe831e131e2m.jpghttp://images32.fotosik.pl/47/93f9cc4b74b5f45cm.jpg http://images33.fotosik.pl/47/d1bdcfbe1520097em.jpghttp://images24.fotosik.pl/113/b4f4bdd54e47c2d7m.jpg frosch - 17-11-2007 10:05 monisia , fajnie , ze masz juz te patyki na dachu :D :D :D ciesze , sie tez , ze dziewczynki wrocily do formy :D monikach - 17-11-2007 12:16 Brazunia o czymś podobnym myślałam 8) ...tzn. prysznic tam gdzie go usytuowałaś, umywalka tam gdzie kibelek, a reszta hmmm... :roll: :-? ...no właśnie :( ... ta wersja jest niezła...z tym, że ścianka przy sedesie sprawia, że łazienka robi się jeszcze mniejsza niż jest :oops: ...chyba? :-? Możesz jeszcze coś popełnić?? :wink: :lol: Prysznic niech będzie tu, gdzie jest - ewentualnie w miejscu kibelka. Podłączeń jeszcze nie ma, będą robione dopiero wiosną, więc no problem :wink: :D aaaa i bez wanny może jednak, bo na górze będzie pokój kąpielowy :wink: ... Na razie fenkju :D Frosia kiedy się zobaczymy? :-? Pozdrowionka! :D braza - 17-11-2007 19:49 Popełnię, nie ma sprawy, chociaż może niekoniecznie dzisiaj, jeśli pozwolisz :oops: Niedawno z koni wróciłam i jestem trochę wyżęta - ale zobaczę, jak dojdę do siebie o normalnej godzinie to pokombinuję :D Powiedz mi jeszcze, czy drzwi w dobrym miejscu umieściłam, bo zgadywałam :oops: monikach - 17-11-2007 20:26 Spokojnie 8) nie pali się :wink: :lol: :lol: ... Trochę zazdroszczę ci tych koni :oops: :oops: ...wolę jednak jazdę samochodem, jest jakby bezpieczniejsza :wink: Mój mąż zagadywał, że chce się nauczyć jeździć na koniach :roll: ..myślałam, że żartuje...ale chyba jednak nie, bo teraz to nawet mówi o stajni :o :o :-? ... może mu przejdzie :o :-? :wink: :lol: PS. A z drzwiami to strzał w 10 :lol: kolakao - 17-11-2007 20:41 Popełnię, nie ma sprawy, chociaż może niekoniecznie dzisiaj, jeśli pozwolisz :oops: Niedawno z koni wróciłam i jestem trochę wyżęta - ale zobaczę, jak dojdę do siebie o normalnej godzinie to pokombinuję :D Powiedz mi jeszcze, czy drzwi w dobrym miejscu umieściłam, bo zgadywałam :oops: A my planujemy kiedys kupic konia na dzialke :roll: :D - zobaczymy co nam z tego wyjdzie!!!! Moze hucula bo one ponoc nie potrzebuja stajni na zime :lol: :lol: 8) pozdrawiam braza - 17-11-2007 22:51 Okey Monisiu to będę popełniać jutro, bo już dzisiaj jednak nie wydolę. Byłam uprzejma większość wieczoru spędzić na poszukiwaniach kasku dla córuni, bo już toczek stał się trochę za bardzo niebezpieczny. Za dużo jeździ to i ochrona musi być lepsza! No i zamówiłam i nawet pieniądze przelałam! A mąż Twój osobisty to ma rację: jak chce, niech próbuje - to jest naprawdę super sport!!!! Co do bezpieczeństwa jazdy masz rację - samochodem bezpieczniej :D :wink: Kolakao ja o hucułach niewiele wiem, ale to dosyć krnąbrne koniki są podobno :wink: Pomysł jednakże przedni!!!! mayland - 18-11-2007 07:54 Mi się ten kamień w dzienniku podoba bardzo z tą dachówką która tam jest na domku. Super duet :lol: I świetna alternatywa dla ciemnego dachu. No i coś innego :wink: To miłe ja znajomi i rodzina dopingują, jak chwalą i doceniają Twoją pracę. Jak miodzik to działa :lol: Naprawdę się cieszę, że masz taki wsparcie. :lol: Agduś - 18-11-2007 11:28 Co do bezpieczeństwa jazdy masz rację - samochodem bezpieczniej :D :wink: CZy ja wiem? jakby tak spojrzeć w statystki wypadków, to chyba jednak konie są mniej ryzykowne. monikach - 18-11-2007 14:26 Kolakao ja nie miałabym sumienia zostawić zwierzaka na mrozie :( ...pewnie przytargałabym go do salonu :wink: :lol: ...a hucuły to kojarzą mi się z końmi do pracy...tak chyba kiedyś było, że górale używali ich podczas wycinki drzew, bo bez problemu poruszały się po górach i do tego były bardzo silne...ale to pewnie dawno temu było :wink: :D Braza chyba jednak wolę, żeby mąż mój zrobił sobie "prawko" na konia niż na motor, bo takie pomysły też były :roll: ... Mamy działkę, która kończy się w lesie, a i okolica do jazdy konnej się nadaje...nic tylko się uczyć :wink: :D mayland cieszę się, że kamień przypadł Ci do gustu :P ... mam nadzieję, że uda nam się stworzyć coś fajnego :roll: :wink: ... Agduś myślę, że tych jeżdżących na koniach jest zdecydowanie mniej niż kierowców samochodowych :wink: ...na samą myśl, że miałabym usiąść na czymś tak mało stabilnym już robi mi się ....dziwnie :-? :wink: ... Od 13 lat mam prawko i dopiero w tym roku dostałam pierwszy mandat i punkty (8 :oops: )... Muszę się do czegoś przyznać :-? ... do czegoś, co spędza mi sen z powiek :cry: :cry: ... Nasz projekt jest zlepkiem kilku projektów..nie miałam możliwości zobaczenia czegoś podobnego w realu, ale w sumie nanieśliśmy kilka zmian i wydawało sie, że wszystko będzie ok. W projekcie pokoje wydawały się taaaakie duże, a jak je teraz widzę to mam mieszane uczucia :( :( ...tzn. projektant nie odliczył ścianki kolankowej i np. nasza sypialnia miała 29,5m co wydawało mi się olbrzymie :o ...Kosztem tego pokoju powiększyłam o 0,5m garderobę i teraz jak tam wchodzę ogarnia mnie przerażenie ten pokój jest mały :cry: :cry: ...jak to możliwe???!!! Ściełam też ścianę w jednym pokoju (16), bo wyglądało to kiepsko :-? - zlikwidowałam tam też wnękę, która wychodziła w drzwiach ...i wszystko wyszło takie malusie...ehhhh...jestem skłonna przestawiać ściany :oops: :oops: :cry: ...małż mnie zabije :roll: ... Rzut piętra przed zmianami ... http://images14.fotosik.pl/105/0b13682f911329c8.jpg 14.Sypialnia 21m 15.Sypialnia 29,5m 16.Sypialnia 25m 17.Łazienka 16,6 18.Garderoba 6,2 19.Komunikacja 6,6 Strona 3 z 7 • Zostało znalezionych 1294 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |