o bezsensie gazowym, czyli jak GZ35 zmienia siÄ™ w GZ50...

Menu


o bezsensie gazowym, czyli jak GZ35 zmienia siÄ™ w GZ50...





mikolayi - 05-08-2008 15:38
w Poznaniu i okolicach...
No właśnie...
Ale nie o problemach z wymianą dysz chciałem tutaj napisać tylko o ciekawych działaniach Gazowni Poznańskiej, które wprawiają mnie w zdumienie i konsternację.
Jeszcze zanim wprowadziłem się do mojej podpoznańskiej wsi już z sąsiadami zauwazyliśmy naprawdę cieżki sprzęt jeżdżący po okolicy. Wywiad środowiskowy z użytkownikami tegoż sprzętu (piwo pod sklepem) doprowadził nas do wielce ciekawej wiedzy - geotechnicy poszukiwali w naszej okolicy (czas pokazał, ze w dość duzym promieniu) złóż naszego rodzimego gazu. Niedawno okazało się, że jest go na tyle dużo, iż jakaś dewizowa firma podejmie się eksploatacji!! Oczywiście z marsowymi mnami zastanawialiśmy się, czy przypadkiem nie zostaniemy wysiedleni ale ta kwestia zeszła na plan dalszy po kolejnym piwie pod sklepem. Na planie pierwszym pojawił się inny temat: Wszyscy używamy GZ35 rodzimej produkcji - za chwilę prawie pod domem będą mi ten GZ35 wydobywać, a Gazownia Poznańska zafundowała nam przejście na importowany GZ50!! O ironio!! Za chwilę będę płacił za rosyjski gaz (oczywiscie drożej niż za polski), drżąc, żeby Moskwa po kolejnej niefortunnej wypowiedzi jakiegoś naszego "polityka" nie zakręciła kurka, a dewizowcy będą pod moim domem wydobywać GZ35 i sprzedawać go za granicę... Gdzie tu sens ? Gdzie logika ? Nie od dziś wiadomo, że węgiel w Polsce wozi się z Pomorza na Śląsk. I kto za to płaci ? Pan, Pani...Społeczeństwo...



sys - 16-08-2008 16:38
popatrz na to w inny sposób... :roll:
ale w jaki to nie wiem :roll:



tujajestem - 25-08-2008 23:29
mój małżon mi to tłumaczył, tylko go nie słuchałam. teraz śpi , jutro z nim pogadam i wam to wytłumaczę
:wink: :wink:



tujajestem - 25-08-2008 23:39
chyba chodziło o to że GZ50 jest bardziej kaloryczny i choć trzeba go sprowadzić to mozna z niego wyprodukować dużo więcej energii niż z takiej samej ilości rodzimego GZ35

:wink: :wink:



mikolayi - 25-08-2008 23:44

chyba chodziło o to że GZ50 jest bardziej kaloryczny i choć trzeba go sprowadzić to mozna z niego wyprodukować dużo więcej energii niż z takiej samej ilości rodzimego GZ35

:wink: :wink:
tyle, ze kilka kilometrów ode mnie już mają GZ50 i ostatnio reklamowali, ze z tą kalorycznością to cos nie tak, poza tym jest drozszy. Summa sumarum, nikt mi nie zagwarantuje, ze zapłacę mniej albo chociaż tyle samo. Wrećz jestem pewny ze zapłącę więcej...

Sitedesign by AltusUmbrae.