Przypisy do Historii Szałasu ...

Menu


Przypisy do Historii Szałasu ...





Fenix999 - 20-11-2008 13:33
Witamy i czekamy na komentarze 8)



pasie - 01-12-2008 22:31
Ha to ja będę pierwsza,
domeczek fajniutki i przynajmniej u was coś się rusza,
a swoją drogą ile geodeta wziął za wytyczenie domu?
a jak tam załatwianie kredytu czy rzeczywiście teraz tak ciężko?
oczywiście 3mam kciuki :lol:



Fenix999 - 04-12-2008 11:00
Za wytyczenie domu geodeta wział 450 zeta , ale nie wiem jaki na tę kwote mialo wpływ to że to nasz znajomy . :)
Co do kredytu to na razie byliśmy tylko w PEKAO S.A. , szykujemy się na PKO BP . Generalnie koncentrujemy sie na kredycie z dopłatami . W związku z tym że grudzień i gorączka przedświąteczna trudno znależć czas na to .
8) 8)
Niestety dzisiaj przymrozki więc raczej ruszymy w przyszłym roku . :(



malkaj - 04-12-2008 17:48
Witam!
Jestem czytelniczką Twojego dziennika. Pozdrawiam i trzymam kciuki! Wybrany przez was projekt bardzo mi się podoba.



Fenix999 - 04-12-2008 22:56
Nad projektem to zastanawialiśmy się baaardzo długo , praktycznie przez prawie pół roku grzebaliśmy się w projektach . Nakupilismy troche katalogów , jakieś bezpłatne też przyszły no i głównie internet . Przede wszystkim chodziło nam o dom w przedziale 120 - 135 metrów , no i żeby na górze były "symetryczne" czyli takie same pokoje (minimum dwa identyczne) .

pozdrawiam 8)



marijah - 07-12-2008 14:54
Witam :)
ehhh ja tez mam zamiłowanie do balkonów :) choć przy moim lęku wysokości...

A tak na serio to bardzo ładny projekt :)
Mam nadzieje że bedzie sie wam budowało bezproblemowo.
Ja juz chyba najgorsze mam za sobą....
Bede zaglądać ;)

pozdrawiam



pati25 - 05-01-2009 12:53
Hej Fenix999 też "czaje "sie na kredyt w złotych z dopłatą .
Sama nie wiem co o tym sadzić .Czy wy podjeliście już jakąś decyzje?



Fenix999 - 07-01-2009 19:04
Jeszcze nie podjeliśmy decyzji w sprawie kredytu. Na pewno będzie to z dopłatą a w jakim banku nie wiadomo , poczekamy jak długo będziemy mogli . No bo tak, ma być więcej banków a i stopy powinny spadać . Chyba warto troszkę jeszcze poczekać . Z tego co się zapoznaliśmy z ofertami i warunkami banków to coraz bardziej skłaniamy się ku temu żeby kredyt brać jak najpózniej a jak najwięcej postawić ze własnych środków 8)



dandi3 - 23-01-2009 11:01
cześć. pchany wdzięcznością za pewien post w pewnym wątku przylazłem poczytać czy równie malowniczo opisujesz swoją budowę. Lecę do dziennika.



dandi3 - 23-01-2009 11:09
OK - przeczytałem. Z czego budujesz? Poza tym parę pytań w kwestii projektu:

zostawiasz okrągły taras czy masz zamiar go ukwadratowić?piekne rozmieszczenie pomieszczeń na parterze ale macie jeden komin? na rzucie poddasza widac drugi który odwentylowuje łazienkę to znaczy, że on jest murowany z poziomu poddasza? Nie ma go na dole?



Fenix999 - 23-01-2009 16:44
Witam

Co do tarasu to raczej ukwadratowimy , tak będzie prosciej (chyba) , może i te kółko ładnie wygląda ale ja bardziej cenie prostotę i funkcjonalność .

Kominy są dwa , jeden jest prowadzony od stropu ( tak se projektant wymyślił) , ale mamy zamiar to naprawić czyli zlikwidować tę pseudspiżarkę i komin będzie tak jak ma być . 8)

Na ostatniej naradzie z KierBud zdecydowaliśmy o kilku zmianach . Z połaciówek zostawiamy tylko te w garderobie + jedno w zamian za ten bardzo ładny ale bardzo niepraktyczny trójkącik w gospodarczym . Układ okien na poddaszu z tyłu będzie taki sam jak od frontu . Te dwa wyjscia na taras też mi za bardzo nie leżą ale jeszcze nie zdecydowaliśmy co z tym zrobić .

Aha jeszcze z czego .
No to po kolei Porotherm 30 P+W (tak wiem, ludzie patrzą na mnie jak na wariata , standard to 25) + styro 12 cm.
Stropy teriva.
Kominy z firmy leier.
Dachówka Roben plus falista antracyt .

chyba wszystkie ważniejsze są , i może tym raze tekst przejdzie :evil:



dandi3 - 25-01-2009 10:21

Co do tarasu to raczej ukwadratowimy ot mądry chłop - ten okrągły wygląda trochę wersalsko co mi nie hula z ładną bryłą domu. Też miałem w założeniu okrągły - rozwaliłem tę chorą koncepcję w pył- nie dość, że ukwadratowiłem to jeszcze rozciągnąłem gdzie się da - teraz mam porządny taras choć niezadaszony nad czym pracuję tylko że mu mnie nie za bardzo da się pokombinować


Kominy są dwa , jeden jest prowadzony od stropu ( tak se projektant wymyślił) Ciekawe czemu. Chyba nie widziałem jeszcze komina wentylacyjnego wyprowadzonego z poziomu stropu - cóż... projektant z wizją.


zlikwidować tę pseudspiżarkę 6 z dołu to spiżarnia? hmmmm rzeczywiście trochę daleko od kucni ale skoro nie tam to z czego ją wykroisz? Spiżarnia Ci się przyda -zobaczysz zwłaszcza, że z tego co widzę projekt nie zakłada piwnicy


Te dwa wyjscia na taras też mi za bardzo nie leżą ale jeszcze nie zdecydowaliśmy co z tym zrobić najprościej byłoby zaślepić krótszą ściankę - to pierwsze co przychodzi mi do głowy ale decyzja jest wasza rzecz jasna. Ja nie zaślepiałbym tego wyjścia od strony jadalni bo zostało pomyślane jako to główne poza tym ma większą powierzchnię okienną.

http://i274.photobucket.com/albums/j...parter_big.jpg


Kominy z firmy leier chyba już tylko ja mam tradycyjne kominy murowane po dawnemu z cegły pełnej - teraz żałuję, że nie czyściłem ich na bieżąco. Wentylacyjny z kuchni zostawiłbym nieotynkowany



Fenix999 - 25-01-2009 16:26
jak zaczałem przeglądać dzienniki budowy , to co bym nie otworzył to scheidel i scheidel , se już kurna zaczałem myśleć że jakiś badziew se wybrałem 8)

niom , piwnicy nie ma , ale u nas to masakra kosztowa , nawet ograniczenie się do jednego pomieszczenia to spore wydatki ! Zaczałem się zastanawiać ,nad takim rozwiązaniem jakie ma tesciu , czyli dodatkowa spiżarka wkopana w ziemię , taki nowoczesny loszek (oprócz tego ma dużą w domu ale to pokłosie budowania w latach 70tych).

też chyba je zostawimy , tylko ograniczymy się do dwóch "normalnych" zamiast układu z projektu . A te z boku się zaślepi :wink:

Generalnie ten projekt to kompromis pomiędzy naszymi wyobrażeniami o domu . Do teraz denerwuja mnie te balkony , z góry wiem że nie będą używane . Jeszcze jak widze zdjęcia domów w termowizji to na ich widok słabo mi się robi . No ludzie jak się ma taras to na ch... komu balkon . Najśmieszniejsze jest to że żona od zawsze mieszkała w domach , to ja się tułałem po blokowiskach przez dłuższy czas. :roll:



dandi3 - 26-01-2009 07:59

Zaczałem się zastanawiać ,nad takim rozwiązaniem jakie ma tesciu , czyli dodatkowa spiżarka wkopana w ziemię , taki nowoczesny loszek kiedyś też o tym myslałem - dla mnie to takie klimatyczne i nawet był wątek o tym. Poczytaj - może coś Ci się przyda. O TU


Do teraz denerwuja mnie te balkony , z góry wiem że nie będą używane .No ludzie jak się ma taras to na ch... komu balkon eeeeeeeee, balkony to fajna sprawa bo:

1 - gorąca lipcowa noc, wstajesz bo nie dasz rady spać i wychodzisz z piwnkiem na balkon popatrzec na gwiazdy. Nie musisz lecieć na taras

2 - mroźny sobotni poranek. Wyskakujesz z łóżka wcześnie bo masz kupę rzeczy do zrobienia przy domu. Wylatujesz w samych spodenkach na balkon - ot tak, żeby się powyciągać

3 - wciąż zima. wyrzucasz pościel do przewietrzenia. OK, zgadzam się - nie wygląda to pieknie z zewnątrz ale nic tak nie pachnie jak wietrzona w mrozie pościel.

Ja tak moge jeszcze bardzo bardzo długo bo ja naprawdę widzę wielki sens posiadania pierdyliona balkonów i bardzo ale to bardzo żałuję, że nie mam w sypialni



Fenix999 - 26-01-2009 21:34
przeczytałem i przejrzałem , rozwiązania mogą być trzy :

- coś w kuchni z naciskiem na coś,
- coś w garażu ,
- wielka zamrażara (taka z filmów z truposzami w środku) w pomieszczeniu gospodarczym na "półpiętrze"

teść ma coś w tym guście tylko troszku bardziej toporne (sam robił) :wink:

http://img145.imageshack.us/img145/1416/86034671xc2.jpg

ale takiego hangaru chyba bym se nie walnął (tu przemawia przeze mnie leń bo sam musiałbym to wykopać) :roll:

http://img145.imageshack.us/img145/6231/79926012rx4.jpg

balkon w pokojach dla dzieci jeszcze ujdzie , ale ten w sypialni z widokiem na całkiem ruchliwą ulicę chyba się nie sprawdzi , no chyba że jako daszek nad wejściem frontowym . :)



dandi3 - 27-01-2009 07:44

przemawia przeze mnie leń bo sam musiałbym to wykopać zawsze można pomyślec o tym zanim wejda msszyny budujące. I tak będziesz musiał ściągnąc na budowę jakąś koparkę w celu wykopania ław no chyba, że masz zamiar szuflować zmarzniętą ziemię... to nie mam pytań. Taka koparka wybierze Ci ziemię z dołu naprawdę szybko a za godzinę nie pracy nie biorą jakichś niewiadomo jakich sum, przynajmniej u nas.

ziemię z dołu można ładnie rozplantować na działce zresztą zobaczysz - podczas budowy narobi Ci się tego tyle że nie bęziesz wiedział co z tym dalej począć a i tak okaże się, że trzeba bęzie jeszcze dowieźć w celu wyrównania gruntu.

Taka piwniczka poza domem to w pewien sposób utrudnienie bo co zrobisz jak Cię w trzaskający mróz żona wywali po ogórki do piwnicy ale ja myslę, że podjąłbym się tego bo to rozwiązanie naprawdę z jajem.



Fenix999 - 28-01-2009 21:37
Co do trzaskających mrózów , to powiem nieskromnie że ja w zimie urodzony i lekki mrozik (-20) mi niestraszny (upały męczą mnie za to strasznie) .

W temacie piwniczki , raczej się na to zdecydujemy przy silnym wsparciu teścia , w końcu sam takie ustrojstwo stworzył to know-how (tak się to pisze?) ma . 8)

Pytanie tylko gdzie to postawić (może kiedyś zwalcze lenia i wkleje tu zagospodarowanie działki , może... ) . Odsuneliśmy dom najdalej jak tylko mogliśmy od drogi , zostawiając se z tyłu taki zakątek który gęsto obsadzimy tujami (czy thujami ) :wink:



dandi3 - 29-01-2009 09:39

Co do trzaskających mrózów , to powiem nieskromnie że ja w zimie urodzony i lekki mrozik (-20) mi niestraszny (upały męczą mnie za to strasznie) ja też zimowonarodzony ale upałów potrzebuję jak koń owsa


może kiedyś zwalcze lenia i wkleje tu zagospodarowanie działki , może byłoby to rozsądne - dobrzy ludzie doradzą Ci całe mnóstwo rzeczy



Fenix999 - 29-01-2009 15:44
mówisz i masz . To zdaje się resztki tej adrenaliny (zła energia oj zła a jak się zle wyraża, bluzni strasznie) która buzuje we mnie w pracy od wczoraj. :evil: No ale dzięki temu rypnałem ten nieudany skan do dziennika i jest . :(



dandi3 - 29-01-2009 20:01
ło kuffa.... jaki kształt... :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o

nie wiem co powiedzieć. Daj się przyjrzeć i pomysleć co jest co.



Fenix999 - 02-02-2009 12:18

ło kuffa.... jaki kształt... :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o
powala z nóg , tak jakoś wyszło . Działkę ograniczają od północy ruchliwa droga , od zachodu dojazdówka do tesciów , od wschodu pole sąsiada . Jeszcze zwęza się w kierunku południowym i tu był problem z pogodzeniem odsunięcia się od drogi i wpasowaniem tam "szałasu" . :(



dandi3 - 05-02-2009 10:23

Wizyta w kolejnej hurtowni ,mają zrobić wyceną do piątku (pożyjemy zobaczymy) wycenę czego? Materiałów na instalację wod - kan? Czy wycenę materiałów budowlanych?



Fenix999 - 05-02-2009 11:25
Wycene materiałów budowlanych (zapomniałem sprecyzować) , dzisiaj nawiedzimy kolejną hurtownie . Potem se porównamy oferty i warunki (typu czy dowóz gratis , czy materiał może czekać u nich itd.) . A w drugiej połowie lutego trzeba by już decyzje podejmować , przynajmniej jeśli chodzi o materiały na fundameta . :-?



dandi3 - 05-02-2009 11:32
fuksiarz - budujesz się w najlepszym czasie- wszystko tanieje, materiału full, hurtownie się prześcigają w ofertach taniości. A na fundament to chyba bloczki betonowe idą no chyba że chcesz go wylewać ale... chce Ci się pieprzyć z szalunkiem i innymi durnotami? Bloczki idą szybko, sprawnie, czysto...



Fenix999 - 05-02-2009 12:53

fuksiarz - budujesz się w najlepszym czasie- wszystko tanieje, materiału full, hurtownie się prześcigają w ofertach taniości. A na fundament to chyba bloczki betonowe idą no chyba że chcesz go wylewać ale... chce Ci się pieprzyć z szalunkiem i innymi durnotami? Bloczki idą szybko, sprawnie, czysto... Bloczek betonowy 38x25x12 ok 960,00 szt :o

no na razie tanieją , ale słyszałem już takie teksty "no musimy podnieść ceny , bo marże już były za niskie, prawie zerowe ".

Minus (tego "najlepszego czasu") może być taki że o kredyt na wykończeniówkę będzie dużo trudniej . Możemy dostać mniej niz chemy i na gorszych warunkach . I tak musielibyśmy wziązc go najpózniej w maju bo potem dochody na głowe nam spadną 8) . A podwyżki pensji to w tym roku się nie szykują , oj nieeee. :evil:



dandi3 - 05-02-2009 13:01
eeeeeeeeeeeeeeeeeee, dzidzia Ci się rodzi co...? 8)



Fenix999 - 05-02-2009 14:02

eeeeeeeeeeeeeeeeeee, dzidzia Ci się rodzi co...? 8)
Termin - druga połowa czerwca :D Troche duży przedział będzie ( 6 lat) ale tak jakoś wyszło . Mam już córkę , teraz więc będzie syn :P



dandi3 - 05-02-2009 14:07
ja mam już syna - teraz będzie córka... na przełomie maja i czerwca :)



Fenix999 - 05-02-2009 14:28

ja mam już syna - teraz będzie córka... na przełomie maja i czerwca :) Moje gratulacje . :)

Tak , nawiasem małża myślała że gdy się tylko dowiem o płci (badania prenatalne) to będe latał naokoło ośrodka i wrzeszczał jak opętany "MAM SYNA, MAM SYNA" . A ja się po prostu baaardzo ucieszyłem że córka będzie miała brata . 8) Gdyby miał najpierw syna teraz baaardzo chciałbym córeczkę .

p.s. co nie zmienia faktu , że gdyby to była córka ( Kunegunda) , też bym się cieszył :wink:



pasie - 06-02-2009 15:13

dandi3 napisał:
ja mam już syna - teraz będzie córka... na przełomie maja i czerwca

Moje gratulacje .

Tak , nawiasem małża myślała że gdy się tylko dowiem o płci (badania prenatalne) to będe latał naokoło ośrodka i wrzeszczał jak opętany "MAM SYNA, MAM SYNA" . A ja się po prostu baaardzo ucieszyłem że córka będzie miała brata . Gdyby miał najpierw syna teraz baaardzo chciałbym córeczkę .
GRATULUJE obu Panom :P

ja mam taką zeszłoroczną majową panienkę :P a starszak to już ma 8 lat



Fenix999 - 07-02-2009 14:55
Dziękujemy (znaczy ja z żoną) :D

A wracając do tematu piwniczki , dzisiaj będąc u tesciów ciachnałem komórką zdjęcie tego bunkra.

http://foto0.m.onet.pl/_m/d8928ab8de...fc,10,19,0.jpg

:o



dandi3 - 09-02-2009 07:25
eeeeeeeeeeeeee, lalu... To jest profesjonalna robota... daszek nad drzwiami i odwentylowane na dodatek. Podoba mi się. Teściu raczej nie esteta bo ja bym naciukał kamieni przynajmniej w ten beton. Chyba, że spiżarnia ma służyć przede wszystkim ochronie przed tsunami to wtedy pies ją drapał - niech wygląda jak wygląda.

Jak tam po maglowaniu pana/pani z hurtowni?

PS: Pasie ja też dziękuję za gratulacje



Fenix999 - 09-02-2009 15:56


Jak tam po maglowaniu pana/pani z hurtowni?
Niestety ośmielili się zadzwonić że dzisiaj nieeee. :evil: No to my w rewanżu -jutro nieeeee , w środe też nieeeee (mała ma basen) . W czwartek dopiero przyczłapią . Za to my jutro zajedziemy do tej hurtowni , co to ledwo zdążyliśmy ostatnio , podobno mają mieć gotową wycene . :-? Jak tam pojade na darmo, będą ofiary . :evil:



dandi3 - 10-02-2009 07:33
Fenix, jak kiedyś wpadniesz do mnie ( mam na mysli dziennik chociaż na Podlasie też zapraszam) dowiesz się drogi kolego u progu budowania, że podczas budowy najczęsciej uzywanym sformułowaniem jest jutro a jak nie jutro to na 100 % po jutrze / tak, jutro wchodzimy / będę za pół godziny - już do Pana wyjechałem / samochód mi stanął w drodze ale już zaraz, za chwilę, za minutę / i tak wkółko. To rzeczy na które nic nie poradzimy i mozna sobie zębami rozwalać ściany ale to Twoje zęby i Twoje ściany... warto?

A tak serio to czeka Cię wielka przygoda :)

rozmowy z wykonawcami, podwykonawcami, hurtownią, panami, którzy w hurtowni rządzą transportem, bankiem bo gdzie kuffa transza, znów nowymi wykonawcami, zaczynasz na wiosne więc oczywiście masz poumawiane wszystkie ekipy... bo to czarodziejski czas: murarzy, dekarzy, okniarzy, tynkarzy, zduna i wielu wielu innych...?

Ja wciąż się zrywam nocami a przecież najfajniejsza zabawa dopiero przede mną - wczotaj mi np tynkarz zapił...



Fenix999 - 10-02-2009 14:40

Fenix, jak kiedyś wpadniesz do mnie ( mam na mysli dziennik chociaż na Podlasie też zapraszam) Ale tam cała śmietanka forum przesiaduje , gdzie ja tam w gumofilcach na salony. :wink:


dowiesz się drogi kolego u progu budowania, że podczas budowy najczęsciej uzywanym sformułowaniem jest jutro a jak nie jutro to na 100 % po jutrze / tak, jutro wchodzimy / będę za pół godziny - już do Pana wyjechałem / samochód mi stanął w drodze ale już zaraz, za chwilę, za minutę / i tak wkółko. To rzeczy na które nic nie poradzimy i mozna sobie zębami rozwalać ściany ale to Twoje zęby i Twoje ściany... warto? Troszke już tego było . Na pierwszy ogień adaptacja projektu , potem projekt wod-kan (dzisiaj odbieramy - podobno) , potem pierwsza wycena ... :-? Ale widocznie jeszcze się nie przyzwyczaiłem . Ogólnie bez mendzenia przez duże M to chyba dalej czekalibyśmy na pewne rzeczy. :evil:



Fenix999 - 10-02-2009 14:43

zaczynasz na wiosne więc oczywiście masz poumawiane wszystkie ekipy... bo to czarodziejski czas: murarzy, dekarzy, okniarzy, tynkarzy, zduna i wielu wielu innych...? No z ekip to na razie mamy "górali" którzy robią SSO , napaleńca który już miesiąc temu chciał nam ryć w śniegu żeby przyłacze wod-kan zrobić no i elekrtyka . Reszta na etapie rozeznania , sprawdzania referencji i tak dalej ....

Lece bo dzisiaj napięty harmonogram mamy 8)



dandi3 - 10-02-2009 14:45

Ale tam cała śmietanka forum przesiaduje , gdzie ja tam w gumofilcach na salony No cudunio. jak będziesz gadał durnoty to napuszczę na Ciebie te wszystkie wrzaskliwe baby. założysz się?



dandi3 - 10-02-2009 14:54
juz na Ciebie naskarzyłem:)

Masz przewalone - mówię Ci one potrafia być okropne :)



Fenix999 - 10-02-2009 20:16

juz na Ciebie naskarzyłem:)

Masz przewalone - mówię Ci one potrafia być okropne :)
Eeee to nieładnie skarżyć , w dodatku Paniom :wink:



lidek82 - 10-02-2009 22:58
po pierwsze dziękuje za odpowiedź w sprawie ścianki kolankowej - tak jak napisane zostało chodziło o wysokość z projektu :)
po drugie siedzimy z mężem i czytamy dziennik budowy i nie możemy doczekać się kontynuacji... czyta się jak najlepszą książkę...



Fenix999 - 11-02-2009 05:11
Witamy w klubie .
Pewnie już zauważyliscie ,ale mimo to wkleje link cały poświęcony temu projektowi:

http://forum.muratordom.pl/hermes,t5...ghlight=hermes

Bo my to dopiero zaczynamy.A tam juz starzy wyjadacze , pobudowani i mieszkający. 8)



pasie - 15-02-2009 13:15

Witamy w klubie .
Pewnie już zauważyliscie ,ale mimo to wkleje link cały poświęcony temu projektowi:

http://forum.muratordom.pl/hermes,t5...ghlight=hermes

Bo my to dopiero zaczynamy.A tam juz starzy wyjadacze , pobudowani i mieszkający.
kurcze jak to fajnie jest jak można u kogoś podpatrzyć i podzielić się doświadczeniami na temat budowy tego samego projektu, zazdroszczę
mojej chałupki to nikt nie buduje buuuuuuu



Fenix999 - 15-02-2009 13:24

kurcze jak to fajnie jest jak można u kogoś podpatrzyć i podzielić się doświadczeniami na temat budowy tego samego projektu, zazdroszczę
mojej chałupki to nikt nie buduje buuuuuuu
Niom , ale to ma swoje plusy i minusy . Każdy budujący ma swoje wizje i broni swoich rozwiązań do upadłego , jednocześnie negując pomysły innych . Człowiek potem głupieje z tego i juz sam nie wie co ma robic , czy zastosować to czy tamto . Ostatnio z tego powodu z prawdziwym obrzydzeniem patrze na "wymiane doswiadczeń" , nie zaglądałem tam przez ładnych parę dni , dzisiaj dopiero się przełamałem. :-?



pasie - 15-02-2009 13:31


Niom , ale to ma swoje plusy i minusy . Każdy budujący ma swoje wizje i broni swoich rozwiązań do upadłego , jednocześnie negując pomysły innych . Człowiek potem głupieje z tego i juz sam nie wie co ma robic , czy zastosować to czy tamto . Ostatnio z tego powodu z prawdziwym obrzydzeniem patrze na "wymiane doswiadczeń" , nie zaglądałem tam przez ładnych parę dni , dzisiaj dopiero się przełamałem.
Ostatnio też tam nie zaglądam, zauważyłam, że to raczej męski kawałek forum :wink: a i strasznie czasami się tam kłócą :o wolę poczytać dzienniki :lol:



Fenix999 - 15-02-2009 21:21


Ostatnio też tam nie zaglądam, zauważyłam, że to raczej męski kawałek forum :wink: a i strasznie czasami się tam kłócą :o wolę poczytać dzienniki :lol:
No niestety jak tylko chciałem się czegoś dowiedzieć konkretnie , to było to z góry skazane na porażkę.
Na PRZYKŁAD TEMAT KOLEKTORÓW SŁONECZNYCH , WSZYSCY ROZTRZĄSAJĄ TAM PROBLEM OPŁACA SIĘ CZY NIE (kto kulfa capslock właczył) a mnie interesowało czy będe miał ciepłą wodę poza sezonem grzewczym. Eh... :(



pasie - 15-02-2009 22:32
z tymi solarami to ja tyż niestety Ci nie pomogę, bo zielona w tym temacie jestem :roll:



Fenix999 - 16-02-2009 05:20

z tymi solarami to ja tyż niestety Ci nie pomogę, bo zielona w tym temacie jestem :roll: No i właśnie o to chodzi . Człowiek chce się czegoś dowiedzieć a tu trafia w sam środek bitwy . Poniewaz na tym odcinku ulicy (przy naszej działce) , nie ma podciągniętego gazu, rozważamy piec na ekogroszek . Poza sezonem grzewczym, uruchamianie go tylko po to ,żeby podgrzac wodę uważam za marnotrawstwo . Rozważam alternatywy ,między innymi kolektory słoneczne . Kluczowa informacja dla mnie to czy same dają radę czy też potrzebują wswpomagacza w postaci dodatkowej grzałki . No ale te informacje, to w postaci sazcątkowej . Głownie tylko przeliczanie na kilowaty , kto za ile je kupił i po ilu dekadach mu się to zwróci....Po kilku stronach takich postów odechciewa się wszystkiego. :(



kasiaa256 - 19-02-2009 09:12
Witam
W temacie kolektorów wiele nie powiem, ale my planujemy zakładać właśnie ze względu na ta ciepłą wodę poza sezonem grzewczym. Szczegółów technicznych nie znam, ale popytam wieczorem męża.
Jedno wiem napewno - znajomi mają całe lato gorąca wodę za darmo i są bardzo zadowoleni - woda jest naprawdę gorąca.

Nie zastanawiałeś się nad zamówieniem ceramiki przez internet? W zaprzyjaźnonej hurtowni oferowali nam porotherm po 8 zł, a przez internet kupiliśmy po 5,57zł z transportem. Moim zdaniem warto.



pasie - 19-02-2009 09:18
Hej Kasia
a już dostaliście ten towar i wszystko z nim OK
to czy mogłabyś podać namiary na te zakupy internetowe :D



kasiaa256 - 19-02-2009 09:57
My juz mamy dom postawiony - towar był w porządku prosto z cegielni Wienerberga (czy jak to się pisze). Nie był to żaden pozagatunek. Firmę znalazłam na allegro - teraz nie mam linka. Popołudniu moge podać konkretnie namiary z faktury. Firma nazywa się GOSAT - poszukaj może cos znajdziesz - okolice Szczecina - chyba wyspa Wolin, ale nie pamiętam dokładnie.

edit: znalazłam ich stronę - w budowie :(, ale dane teleadresowe są - możesz zadzwonic i popytać :)
http://www.gosat.pl/



kasiaa256 - 19-02-2009 10:00
Dodam jeszcze, ze płatność była po otrzymaniu towaru - nawet zaliczki nie wpłacałam :)



pasie - 19-02-2009 10:07
Kasia, dzięki :D :D



Fenix999 - 19-02-2009 14:58

Witam
W temacie kolektorów wiele nie powiem, ale my planujemy zakładać właśnie ze względu na ta ciepłą wodę poza sezonem grzewczym. Szczegółów technicznych nie znam, ale popytam wieczorem męża.
Jedno wiem napewno - znajomi mają całe lato gorąca wodę za darmo i są bardzo zadowoleni - woda jest naprawdę gorąca.

Nie zastanawiałeś się nad zamówieniem ceramiki przez internet? W zaprzyjaźnonej hurtowni oferowali nam porotherm po 8 zł, a przez internet kupiliśmy po 5,57zł z transportem. Moim zdaniem warto.
Witam w moich skromnych progach :D

Za wszelką pomoc , będziemy wdzięczni. Co do porothermu wienerberga to my właśnie wynegocjowaliśmy bardzo dobrą ceną . Moge zdradzić że to poniżej 5 zł z transportem. Chodzi oczywiscie o 30 , wiadomo że 25 i 11,5 są droższe. :)



pasie - 19-02-2009 17:05
hellooo
a ja chciałam zapytać o zdrówko szanownej Małżonki i jej brzuszka :D

a to specjalnie dla Niej

http://img504.imageshack.us/img504/7145/p1090535wt3.jpg

:D



Fenix999 - 19-02-2009 17:23

hellooo
a ja chciałam zapytać o zdrówko szanownej Małżonki i jej brzuszka :D

:D
Witam i również zdrowia życzę. :D

Zdrówko u małżonki , na szczęscie już dopisuje . Ten uporczywy kaszel suchy sprzedała mnie , teraz ja się męcze . Maluszek rozwija się prawidłowo , powoli dojrzewają plany "reorganizacji" sypialni , czyli jak by tu jeszcze łóżeczko i inne meble tam wepchnąć ! :o

Za pączusia pięknie dziękujemy . :)



pasie - 19-02-2009 20:11

Witam i również zdrowia życzę. Dziękuję, przyda się bo katary nas męczą :(
Smacznego :P



Fenix999 - 25-02-2009 16:37
Witam

Ostatnio trochę się dzieje , więc rzadko zaznaczam tu swoją obecność . Ograniczam się do czytania dzienników i komentarzy moich szanownych gości . Ponieważ dominuje tematyka "wystrojowa" nie mam za wiele do powiedzenia .
Moja połówka też se, tam coś kombinuje , ale niestety dla niej , zarezerwowałem sobie prawo do liberum veto w tych sprawach .
Moje motto to "To nie ma wyglądać - to ma działać , lub być przyjazne człowiekowi" .

pozdrawiam

p.s. chyba zaczynam prątkować , angina rulez...



pasie - 25-02-2009 17:44
Hejka
widzę, że u Was to już bliżej jak dalej, fajnie :P
a ja Ci mówię, że nie tylko ma działać ma też wyglądać
zdrówka życzę i oczywiście dla podwójnej połówki też :D :D :D



Fenix999 - 25-02-2009 18:21
http://emoty.blox.pl/resource/paluszkiem.gif oooo nieeee...

Już raz ,dałem małży wolną ręke, przy kupnie sypialni . Najpierw tylko rosły koszty sypialni, potem okazało się , że kupiliśmy cieszący oko BUBEL użytkowy ! http://emoty.blox.pl/resource/dobani.gif



dandi3 - 27-02-2009 11:49

a mnie interesowało czy będe miał ciepłą wodę poza sezonem grzewczym. Eh... :( ja nie rozumiem. Poza sezonem grzewczym czyli latem? No tak... po to sa kolektory ale bzdurą jest że będziesz ją miał tez zimą tylko i wyłacznie dzięki mocy kolektorów. Sąsiad ma kolektory i grzeja mu wodę od maja do wrzesnia - potem piec.

Nie wiem czy odpowiedziałem



dandi3 - 27-02-2009 11:53
i jeszcze coś - jeżeli pisząc o wątkach wystrojowych w dziennikach twoich gości miałeś między innymi na myśli mnie to jesteś menda społeczna - jasne, że to jeszcze nie Twój etap (zobaczysz że budowanie ejst łatwiejsze niż urządzanie - przynajmniej dla feceta) ale chociaż napisz raz na jakis czas czy ładne czy nie



dandi3 - 27-02-2009 12:04

Ostatnio rozważałem , czy może se walnąć jednak kominek z płaszczem jako zabezpieczenie na wypadek kataklizmu (brak prądu , awaria kotła, nisko latające czarownice , potop, huragan etc...) ! :( TAK MISCZUNIU ERGONOMIIII TAAAAAAAAAAAAAAAAAAK.

zacząłem Ci druga strone komentarzy... czysta złoty sie należy :)



Fenix999 - 27-02-2009 15:44

[ Sąsiad ma kolektory i grzeja mu wodę od maja do wrzesnia - potem piec. No właśnie ja też tak chcę . W sezonie grzewczym piec (prawdopodobnie na ekogroszek) a poza sezonem kolektory . 8)



Fenix999 - 27-02-2009 15:47

ale chociaż napisz raz na jakis czas czy ładne czy nie taaaa , żeby mnie te b.., kobiety zagryzły potem , żem bezguscie , nie znam się w ogóle itd... :wink:



dandi3 - 27-02-2009 15:48
w kupie siła :)



Fenix999 - 27-02-2009 15:53

TAK MISCZUNIU ERGONOMIIII TAAAAAAAAAAAAAAAAAAK.
może i tak , tylko że to podraża ten interes z kominkiem o ładną kwotę. A potrzebna może zaistnieć raz na parę lat.


zacząłem Ci druga strone komentarzy... czysta złoty sie należy :) http://emoty.blox.pl/resource/yahoo.gif

stawiam http://emoty.blox.pl/resource/GreenBeer0.gif



dandi3 - 02-03-2009 07:25
Feniu, ja żartowałem z tym płaszczem. To się w ogóle nie kalkuluje. Koszt instalacji jest olbrzymi (jak na moje możliwości finansowe) a wydajność rzeczywiście taka se. Ale co ja tam będę gadał. Kiedyś odwiedziła mnie Rasia która ma chatę wywaloną w kosmos (podoba mi się a i owszem ale na połowę rzeczy mnie zwyczajnie nie stać) i jak zaczęła o rekuperatorach, oknach z systemami, aluminium i tak dalej to osłabłem.

Dla mnie kominek z płaszczem wodnym to luksus na który mnie nie stać. Doprowadziłem za to ciepłe powietrze do wszystkich pomieszczeń w domu.



pasie - 02-03-2009 09:44
Witam Panów :D
i przesyłam pozdrowienia dla podwójnych Połówek :D :D :D

a co do płaszcza wodnego, też odpuściliśmy, rozprowadzimy tylko powietrze ale nad rekuperatorem to się poważnie zastanawiamy :roll:



kasiaa256 - 02-03-2009 11:01
My odpuściliśmy również i rozprowadzenie ciepła, bo podobno bardzo suche powietrze się robi, a to zabija astmatyków :)
Nad reku nadal się zastanawiamy, ale czym dłużej myślimy tym bardziej jesteśmy na NIE - tzn. bardziej mój mąż niż ja, bo ja się nie znam :)



dandi3 - 02-03-2009 11:16
wiecie, że ja się nawet nie mam nad czym zastanawiać jeżeli chodzi o rekuperator? Po prostu nie wiem co to jest, mało tego, w ogóle nie chce sie dowiedziec głupi ciemniak z wiochy



pasie - 02-03-2009 11:32

wiecie, że ja się nawet nie mam nad czym zastanawiać jeżeli chodzi o rekuperator? Po prostu nie wiem co to jest, mało tego, w ogóle nie chce sie dowiedziec głupi ciemniak z wiochy :D :D :D :D :D :wink:



Fenix999 - 02-03-2009 21:13
No nareszcie chwila wolnego, żeby cosik tu skrobnąć. :roll:


Doprowadziłem za to ciepłe powietrze do wszystkich pomieszczeń w domu. No w gruncie rzeczy , mnie też o to chodziło . Tylko że zaczęto mnie przekonywać , ze po co taki wysiłek (budowlany ?!), że niewiele drożej, kominek z płaszczem , że to alternatywa etc... :-?

W domu w którym teraz mieszkamy , przeżyłem już awarie kotła gazowego , którego naprawa sie dodatkowo przeciągneła . Próbowaliśmy grzać kominkiem. Efekt - przy kominku 40 stopni a u mnie na piętrze 16 (oczywiscie w zimie) . Dopiero kupione naprędce grzejniki elektryczne rozwiązały sprawę. :(



Fenix999 - 02-03-2009 21:19

a co do płaszcza wodnego, też odpuściliśmy, rozprowadzimy tylko powietrze ale nad rekuperatorem to się poważnie zastanawiamy :roll:
Nad reku nadal się zastanawiamy, ale czym dłużej myślimy tym bardziej jesteśmy na NIE - tzn. bardziej mój mąż niż ja, bo ja się nie znam :) Zaglądnałem dzisiaj do jednego wątku o rekuperatorze i cena mnie poraziła od 13 do ponad 20 tysięcy . Ja za kocioł nie mam zamiaru dać więcej jak 10 tys. i to tylko w przypadku gdyby to był sprzęt zdolny samodzielnie wystrzelić się na orbitę (czyli super hiper oszczedny , na wszystko z bajerami , full wypasss) :wink:



dandi3 - 10-03-2009 07:46
mój kocioł kosztuje 5500 - już dzwoniłem... ale fajny jest mówie Ci.



Fenix999 - 11-03-2009 16:05

mój kocioł kosztuje 5500 - już dzwoniłem... ale fajny jest mówie Ci. No wiem że fajny . :wink: My tzn ja się dopiero poważnie zastanawiam . Ale ale ty mi do dzisiaj w swoim dzienniku nie odpisałeś jaką moc ma . :cry:



dandi3 - 11-03-2009 18:31
o jezu nie pamietam 17 kw? 21...? :o :o :o

serio nie wiem- jakos tak



Fenix999 - 11-03-2009 20:43
http://emoty.blox.pl/resource/question1.gif



dandi3 - 12-03-2009 07:53
Te, ptaszku kolorowy - Ty se nie za dużo tej przestrzeni avatarowej zagrabiasz Ty?

Piec 17 kw :)



pasie - 12-03-2009 07:58
Dzień Dobry Panom :P



Fenix999 - 12-03-2009 17:14

Te, ptaszku kolorowy - Ty se nie za dużo tej przestrzeni avatarowej zagrabiasz Ty?

Piec 17 kw :)
No to, ja już nie wiem , jak to mam ugryzc . Wklejam na foto.onet zdjęcie małe a tam mi zawsze z tego robią duzie . Poddaje się już . http://emoty.blox.pl/resource/rozwalkompa2.gif

17 kw http://emoty.blox.pl/resource/509.gif



Fenix999 - 12-03-2009 17:20

Dzień Dobry Panom :P Dzień dobry.

U nas to już raczej good afternoon , dopiero co zlądowaliśmy w domu http://emoty.blox.pl/resource/rainonhead.gif ufffff...



dandi3 - 12-03-2009 21:25

17 kw http://emoty.blox.pl/resource/509.gif no i czego podskakuje jak kto durny jaki - 17 kw - sprawdziłem sto razy

a teraz avatar synku.

Step 1: instalujemy XNview
Step 2: rejestrujemy się na photobucket.com
Step 3: zmniejszamy zdjęcie swojego ptaka (pffffffff) do wysokości jakichś 100 pikseli (jeżeli za małe albo za duże bawimy się dalej)
Step 4: pomnijeszone do odpowiednich rozmiarów zdjęcie wgrywamy na photobucket i postępujemy jak w przypadku zwykłych zdjęć.

Nie ma za co



pasie - 12-03-2009 21:33
a ja korzystam z picasy i każde zdjęcie, które przekaże do albumu publicznego mam jako miniaturę a jak w nie kliknę to otwiera się w normalnym rozmiarze i wystarczy, że skopiuje jego adres na miniaturze i mogę go użyć jako avatar :D
http://picasa.google.com



Fenix999 - 12-03-2009 21:56

[

Step 1: instalujemy XNview
Step 2: rejestrujemy się na photobucket.com
Step 3: zmniejszamy zdjęcie swojego ptaka (pffffffff) do wysokości jakichś 100 pikseli (jeżeli za małe albo za duże bawimy się dalej)
Step 4: pomnijeszone do odpowiednich rozmiarów zdjęcie wgrywamy na photobucket i postępujemy jak w przypadku zwykłych zdjęć.

Nie ma za co
a ty myślisz że czego ja używam

nooo, ten awatar był 120 na 100

a potem http://emoty.blox.pl/resource/breakpc2.gif



Fenix999 - 12-03-2009 22:01

a ja korzystam z picasy i każde zdjęcie, które przekaże do albumu publicznego mam jako miniaturę a jak w nie kliknę to otwiera się w normalnym rozmiarze i wystarczy, że skopiuje jego adres na miniaturze i mogę go użyć jako avatar :D
http://picasa.google.com
wypróbuje oba sposoby , ale nie dzisiaj już http://emoty.blox.pl/resource/goodnight.gif

p.s. jutro muszę szykować działkę na najazd napalonych murarzy w poniedziałek. :o



pasie - 12-03-2009 23:01

pasie napisał:
a ja korzystam z picasy i każde zdjęcie, które przekaże do albumu publicznego mam jako miniaturę a jak w nie kliknę to otwiera się w normalnym rozmiarze i wystarczy, że skopiuje jego adres na miniaturze i mogę go użyć jako avatar
http://picasa.google.com

wypróbuje oba sposoby , ale nie dzisiaj już

p.s. jutro muszę szykować działkę na najazd napalonych murarzy w poniedziałek.
fajnie Ci z tymi murarzami :D



dandi3 - 13-03-2009 07:18

jutro muszę szykować działkę na najazd napalonych murarzy w poniedziałek. :o
ooooooooooooooooooooo, Fenix zaczyna budowanie. No to zdrowia strary, dużo duzo zdrowia



Fenix999 - 13-03-2009 07:59
No i WIELKA DUPAAAAAAAAAAAAAAAA znowu to białe gówno wali , przez noc napadało z 10 cm....http://emoty.blox.pl/resource/blowup.gif



pasie - 13-03-2009 09:18
Hejka :P

a u nas pikne słoneczko :D :D :D



Fenix999 - 13-03-2009 09:22

Hejka :P

a u nas pikne słoneczko :D :D :D
A ja chyba bałwana bede lepił znowu . A miał być tak pięknie....http://emoty.blox.pl/resource/ranting.gif



dandi3 - 13-03-2009 11:03
spokojnie. U mnie okaząło się, że fakt, że nie wylałem schodów przy wylewaniu stropu bo upierałem się na azurowe, powoduje inny fakt - otóż jeżeli chciałbym miec schody wylewane ( a chciałbym bo mi się mieniło) to równa się to przyjemnemy faktowi: będe miał w domu słup :)



Fenix999 - 14-03-2009 09:42
Może skorzystaj z rady markoto i zasięgnij opinii u innego fachowca . :(



dandi3 - 16-03-2009 07:46

przyłącze wod mnie dobija , niby wszystko jest a wiecznie coś nie tak http://emoty.blox.pl/resource/36_1_42.gif
Napyskują Ci że masz imperatyw na narzekanie - mówię Ci lepiej sie zamknij. Jeżeli zaś chodzi o kredyt to i tak nie masz wpływu na to co sie dzieje - muszisz go wziąc na ich warunkach. Mi to założenie zawsze pomaga jak mnie drażni kurs franka :D



pasie - 16-03-2009 09:00
Hejka :P

oooo tak sobie też będę mówić :lol:



Fenix999 - 16-03-2009 11:00

Napyskują Ci że masz imperatyw na narzekanie - mówię Ci lepiej sie zamknij. Jeżeli zaś chodzi o kredyt to i tak nie masz wpływu na to co sie dzieje - muszisz go wziąc na ich warunkach. Mi to założenie zawsze pomaga jak mnie drażni kurs franka :D Na franki to już nie ma szans . Prowizja poszło ostro w górę no i podobno u co poniektórych trzeba mieć pięciocyfrowe zarobki netto żeby dostać .

A co do wod pojechaliśmy w piątek do UM wyjaśnić o co chodzi . Tego typka który wykazywał jakieś braki w dokumentacji nie było . Był za to inny który - uwaga - nie widzi podstaw do jakiegokolwiek uzupełniania dokumentacji . No i wez sie potem, nie wqrwiaj w urzędach . Co urzędnik, to inna opinia . To kto ma w końcu wiedzieć jak ma być dobrze ? Wychodzi na to że petent. :evil:



Fenix999 - 16-03-2009 11:06

Hejka :P
oooo tak sobie też będę mówić :lol:

Witam

W piątek zachaczyliśmy jeszcze o PKO BP , babka pierwszy raz w hipotecznych i tak namieszała ... Jak przejrzałem wydruki z symulacją rat to mi gały mało co z orbit nie wyszły . W ciemno biore ten kredyt , jak takie małe trzy cyfrowe raty są . Pewnikiem coś pomieszała . Zresztą mają dzwonić dzisiaj .



pasie - 16-03-2009 16:19

Witam

W piątek zachaczyliśmy jeszcze o PKO BP , babka pierwszy raz w hipotecznych i tak namieszała ... Jak przejrzałem wydruki z symulacją rat to mi gały mało co z orbit nie wyszły . W ciemno biore ten kredyt , jak takie małe trzy cyfrowe raty są . Pewnikiem coś pomieszała . Zresztą mają dzwonić dzisiaj .
sprawdź bo w niektórych bankach najpierw spłaca się odsetki a potem, dopiero po jakimś czasie kredyt.............
my braliśmy kredyt specjalnie prawie rok temu, jeszcze przed urodzeniem Zu bo też chcieliśmy we franciszkach :roll: a teraz się tylko wkurzam, bo już od wakacji go spłacam a domu jak nie było tak nie ma, ba nawet papierów jeszcze nie ma :( a ten cholerny franek wysssoko stoi :evil:



Fenix999 - 16-03-2009 18:24

sprawdź bo w niektórych bankach najpierw spłaca się odsetki a potem, dopiero po jakimś czasie kredyt.............
my braliśmy kredyt specjalnie prawie rok temu, jeszcze przed urodzeniem Zu bo też chcieliśmy we franciszkach :roll: a teraz się tylko wkurzam, bo już od wakacji go spłacam a domu jak nie było tak nie ma, ba nawet papierów jeszcze nie ma :( a ten cholerny franek wysssoko stoi :evil:
Hmm, wydawało mi się że tak jest u wszystkich . znaczy się , bierzesz transze i zaczynasz spłacać od tego odstetki. Cyba że czegoś tu nie kumam .

PKO BP własną niekompetencją wpycha nas w ramiona żuberka :(



pasie - 16-03-2009 19:15


Hmm, wydawało mi się że tak jest u wszystkich . znaczy się , bierzesz transze i zaczynasz spłacać od tego odstetki. Cyba że czegoś tu nie kumam .

PKO BP własną niekompetencją wpycha nas w ramiona żuberka
tak masz rację, zapomniałam, że wypłaty są w transzach bo ja mam kredyt hipoteczny pod mój obecny dom i dostaliśmy od razu całą kwotę :roll:



dandi3 - 17-03-2009 22:23
ale Ty oczwiście bierzesz pod uwagę więcej banków niż BP i SA?



Fenix999 - 18-03-2009 05:09

ale Ty oczwiście bierzesz pod uwagę więcej banków niż BP i SA? Noooooo nie , bo inne nie mają dopłat . :(



dandi3 - 18-03-2009 09:16
Feniuś, oni Ci te ławy to na ziemi leją czy się cobądź wkopali w ziemię bo ze zdjęcia wynika, że zerwali humus i na gruncie pousstawiali szalunki które zalali betonem. Powiedz że to złudzenie



pasie - 18-03-2009 09:59
Noooooooooo gratuluję chudziaczka :D :D :D

i przesyłam pozdrowienia dla Szanownej M. :P



Fenix999 - 18-03-2009 15:08

Feniuś, oni Ci te ławy to na ziemi leją czy się cobądź wkopali w ziemię bo ze zdjęcia wynika, że zerwali humus i na gruncie pousstawiali szalunki które zalali betonem. Powiedz że to złudzenie Nie bardzo kumam o co ci chodzi . Mógłbyś tak łopatologicznie o co kaman ?



dandi3 - 18-03-2009 15:54
ja nie umiem prościej
czy ławy są w ziemi czy na ziemi?



Fenix999 - 18-03-2009 17:00

ja nie umiem prościej
czy ławy są w ziemi czy na ziemi?
Czy ciebie przypadkiem o okopy nie chodzi ?

Szalunek został postawiony na warstwie wypoziomowanego piasku . Bo w naszym przypadku , tak jest prościej , szybciej i dokładniej . Tak mi mówią ludzie z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem w budownictwie (KirBud i InBud). Dlaczego miałbym im nie wierzyć? Na tak przygotowane podłoże , wylano beton C12/15 . Dzisiaj robią zbrojenie (no dwie warstwy papy tam jeszcze położyli) .

Howgh



Fenix999 - 18-03-2009 17:06

Noooooooooo gratuluję chudziaczka :D :D :D

i przesyłam pozdrowienia dla Szanownej M. :P
A dziękuję , dziękuję. Szanowna M dzisiaj na badaniach (po raz drugi , bo w poniedziałek jej wyniki z glukozy zgubili) , wszystko w porządku , wyniki rewelacyjne. Nawet raciczek jeszcze nie ma. :wink:



pasie - 18-03-2009 21:56

A dziękuję , dziękuję. Szanowna M dzisiaj na badaniach (po raz drugi , bo w poniedziałek jej wyniki z glukozy zgubili) , wszystko w porządku , wyniki rewelacyjne. Nawet raciczek jeszcze nie ma. :roll: :lol: :D :P



dandi3 - 24-03-2009 11:53
cze Fenek, poczytałem sobie o Twojej defloracji... jak sie czujesz? Jak Twoje budowlne... (hmmmmm chyba powinienem napisac krocze ale chodzi mi o ego :)). Przyzwyczajasz sie już? 8)



Fenix999 - 24-03-2009 16:02
Początkowo byłem przerażony dwoma rzeczami . Tempem ich pracy (bo jak na razie na jakość nie moge narzekać) i szybkością z jaką znikała gotówka. :o
Aktualnie jestem nieco spokojniejszy , bo ze względu na pogodę , nic sie nie dzieje.

Jesli to jest ten łatwiejszy i mniej stresujący etap , to chyba powinienem przestać odwiedzać budowę przy wykończeniówce. :( A już w ogóle nie powinno mnie tam być kiedy zajeżdzają tam co poniektórzy kierowcy z materiałem. Mógłbym mieć napad pomroczności i odzyskać świadomość z ręcyma zaciśniętymi na czyjeś szyji. :evil:



pasie - 24-03-2009 18:57

Początkowo byłem przerażony dwoma rzeczami . Tempem ich pracy (bo jak na razie na jakość nie moge narzekać) i szybkością z jaką znikała gotówka.
Aktualnie jestem nieco spokojniejszy , bo ze względu na pogodę , nic sie nie dzieje.

Jesli to jest ten łatwiejszy i mniej stresujący etap , to chyba powinienem przestać odwiedzać budowę przy wykończeniówce. A już w ogóle nie powinno mnie tam być kiedy zajeżdzają tam co poniektórzy kierowcy z materiałem. Mógłbym mieć napad pomroczności i odzyskać świadomość z ręcyma zaciśniętymi na czyjeś szyji.
weź Ty mnie nie strasz, ja mam naprawdę nadzieję, że SSO pójdzie bez większych kłopotów, a co do gotówki to wiem że zawsze będzie jej za mało :roll:



Fenix999 - 24-03-2009 19:12

Nieeee no ława fundamentowa super - szacunek! Podsypka piaskowa, chudy beton... marzenie... Tak powinno być! Zazdroszczę :D Dziękuję . Mam nadzieję że dalej też tak będzie. 8)



Fenix999 - 24-03-2009 19:27

weź Ty mnie nie strasz, ja mam naprawdę nadzieję, że SSO pójdzie bez większych kłopotów, a co do gotówki to wiem że zawsze będzie jej za mało :roll: Gwoli wyjaśnienia , tempa prac na plus , robili tak długo aż skończyli jakis etap . Dziennie meldowali sie o siódmej lub nawet przed na budowie . Bałem się dlatego, że jeśliby była super pogoda cały czas , to bym kredytu nie zdążył wziąśc a oni by już skończyli i kasa gościu kasa a tu.... debecik. :(

No dobra troche przerysowuje.

Natomiast kierowcy to inna kategoria. Normalnie czasami mom ich w robocie pełno rzyć . No to mi jeszcze takie ynteligenty (maja to szczęście że jestem w tym czasie w pracy) podjezdzają na budowa i jeszcze śmieją dziób otworzyć że coś im nie pasuje.

Przykład :

Ustalamy z hurtownikiem że zbrojenie przywiozą . Kierowca dostał namiary i nasze telefony . Miał zadzwonić przynajmniej godzinę przed wyjazdem , żebyśmy zdążyli miejsce na placu zrobić i bramy pootwierać . Co nasz yntelygent robi. Dzwoni do mojej żony . Jo jest tam a tam co jo mom zrobić . Po pierwsze nie jest tam kaj pan mioł być , po drugie mioł pan dzwonic wcześniej . Mioł duuuże szczęscie że nie zadzwonił do mnie , bo na dzień dobry usłyszał by ode mnie wiąche.

Ale ja jestem podobno przewrażliwiony i łokropicznie pyskaty.



pasie - 24-03-2009 19:38
nooormalnie strach się bać :wink: :lol: :lol: :lol:



Fenix999 - 24-03-2009 20:13

nooormalnie strach się bać :wink: :lol: :lol: :lol: Dlaczego ? :wink: Przecież tak sobie tylko żartujemy... http://emoty.blox.pl/resource/violentsmiley010.gif



pasie - 24-03-2009 22:06
:D :D :D



dandi3 - 25-03-2009 09:49
ja tam darłem mordę na wszystkich co robili nie tak jak trzeba ale dostawy miałem piekne i zaanonsowane odpowiednio wczesnie. Fenek - dla mnie SSO było największym koszmarem bo mój wykonawca to dupek. Kiedy przyszło do robót w środku odetchnałem - naprawdę. SSO wspominam duzo gorzej niż to co się dzieje teraz



pasie - 25-03-2009 12:37
Doberek :P

u nas dziś biało za oknem :o :o :o :o massakra normalnie :evil: :evil: :evil:



Fenix999 - 25-03-2009 16:02

Doberek :P

u nas dziś biało za oknem :o :o :o :o massakra normalnie :evil: :evil: :evil:
A dzień dobry , dziń dobry 8)

No tak rano było -5 i snieg za oknem , teraz +7 i rosnące kałuże . Uwielbiam takie klimaty :evil:



Fenix999 - 25-03-2009 16:05

ja tam darłem mordę na wszystkich co robili nie tak jak trzeba ale dostawy miałem piekne i zaanonsowane odpowiednio wczesnie. Fenek - dla mnie SSO było największym koszmarem bo mój wykonawca to dupek. Kiedy przyszło do robót w środku odetchnałem - naprawdę. SSO wspominam duzo gorzej niż to co się dzieje teraz Mnie to teraz najbardziej stresuje ..... kredyt ! Marże rosną z tygodnia na tydzień . Maaaassaaaaaaaaaakkkkrrraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa to jest jakaś . Chyba zaczne jednorękiego szarpać za kikut. A nuż się uda , albo loere jakieś...... fantowe . :(



dandi3 - 25-03-2009 17:10
więc wszędzie mamy ten sam syf - dobrze że u mnie prace już wewnatrz. Chłopakom nie przeszkadza pogoda w nakręcaniu profili a jak zechca wyleźć na zewnatrz to sie potopią -i dobrze. Po co to łazić, pracowac kuffa!!!!!!!



dandi3 - 25-03-2009 17:15

Mnie to teraz najbardziej stresuje ..... kredyt ! Marże rosną z tygodnia na tydzień - olej - i tak musisz przystac na ich warunki albo nie dostaniesz kredytu. Pociesz się tym, że jak bierzesz we frankach to wexmiesz po dobrym kursie a za jakiś czas jego cena spadnie - mam swego prywatnego finansistę który uważa że zrobiłem interes zycia - wypłaty po wysokim kursie, spłata po niskim. Bierz co dają i ile dają a na marżę i tak nie masz wpływu



Fenix999 - 25-03-2009 19:14

Bierz co dają i ile dają a na marżę i tak nie masz wpływu Niom , dzisiaj czytałem w wybiórczej (tzn kreciłem sie po empiku i tak se na chwile przystanołem przy dziennikach) że niektóre banki juz wzywaja klientów w celu renegocjacji umówy czytaj podniesienia marży . Na ten przykład polbank tak robi a reszta na razie obserwuje , ale bacznie . Podobno PKO BP już zaczyna się uważniej przyglądać swoim klientom . Zresztą PKO BP chyba ostatnio osrało , że się tak wyrażę , ich nowy taryfikator cen i opłat , to jak dla mnie klasyczny przykład postrzału we własne pazerne kolano.



barto307cc - 25-03-2009 20:25
No to i ja zawitam w Twoim dzienniku :lol: .Widzę budowa ruszyła pełną parą :lol: .My też zaczynamy za tydzień już.Mam nadzieję,że będzie więcej słońca już niż śniegu :roll:



Fenix999 - 25-03-2009 21:08
A witam , witam :)

W tym tygodniu już i tak nic sie nie zdarzy . Górale już nie przyjadą, na 2 dni , nie ma sensu . 8) No podobno już od niedzieli wiosna pełną gębą . Pożyjemy zobaczymy. :roll:



dandi3 - 02-04-2009 22:50
Wysłany: Wto, 31 Marzec 2009 23:01


W związku z faktem że padam już na pysk , a jutro zapowiada się kossszmarny dzień, wkleje tylko tę fotę i zmykam . Jak jutro przeżyję , to cosik skrobnę rozumiemy, żes poległy?



Fenix999 - 03-04-2009 05:12
Dzisiaj będzie jeszcze gorzej . Wyprawa po złote runo (ale tanie) , chyba se nie siedne w domu dzisiaj nawet na chwile. :(



dandi3 - 03-04-2009 18:10
wiesz co? nie chcę Cię załamywać ale zajechałem dziś na swoją budowę, popatrzyłem na zamontowany na ścianie kotłowni komputer od kolektorów słonecznych, popatrzyłem na odpływ w garażu na wytynkowany dom, na rurki do podłogówki i zapłakałem gorzko bo obliczam, że jestem gdzieś mniej więcej w połowie drogi do domu.

W tym samym czasie zadzwonił kolega i mówi: no Dandi, na jutro mam zamówioną gruchę i będą mi lać fundamenty bo ławy podeschły. W tym momencie zarechotałem szatańsko podobnie jak rechoczę kiedy czytam Twój dziennik 8)



Fenix999 - 03-04-2009 22:03

i zapłakałem gorzko bo obliczam, że jestem gdzieś mniej więcej w połowie drogi do domu. Też zaczynam mieć ostatnio uczucie , że tylko jakimś psim swędem skończymy ten szałas . ale na meble i inne sprzęta to już może zabraknąć. :(



malka - 03-04-2009 23:00
Tak mnie zwabiły słowa

i jak małża Twa naprawdę będzie gromy rzucać - pokaż obrazki z mojego dziennika - to u Was zapewne jest błyski i ład :D

a tak w ogóle - to witam sasiadów :D



pasie - 03-04-2009 23:04
Bry :D

Chłopcy optymizmu proszę trochę więcej :D

łatwo mi mówić bo jeszcze nie zaczęłam



malka - 03-04-2009 23:08

Bry :D

Chłopcy optymizmu proszę trochę więcej :D

łatwo mi mówić bo jeszcze nie zaczęłam
Kochana, ja robię krok do przodu i trzy do tyłu, a jednak geba mi sie cieszy

no jakaś nienormalna chyba jestem :oops:


Strona 1 z 5 • Zostało znalezionych 1262 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5

Sitedesign by AltusUmbrae.