trawnik - jak to zacząć rozsądnie

Menu


trawnik - jak to zacząć rozsądnie





jacekot - 16-03-2009 12:12
Chciałbym zacząć robić trawnik przed moim domem, ale nie bardzo wiem, od czego zacząć. A mianowicie.

To, co mam obecnie to pozostałość po procesie budowy, górki, dołki oraz pozostałości starej zieleniny. Mam naszykowana równiez ziemie na wyrównanie terenu. I teraz mam zagwostkę :

Czy rozprowadzić tą ziemie na wyrównanie i zasypać tą starą trawę, czy najpierw ją zaorać, przekopać i dopiero narzucić wierzchnią warstwę?

A jeśli coś najpierw zrobić to, co? Nie bardzo jest miejsce na to, aby wjechał jakiś sprzęt, no chyba ze jakiś nie duży ręczny. Czy lepiej kopać czy np wypożyczyć glebogryzarkę???



daggulka - 16-03-2009 12:31
Mnie też to czeka .... zbliża się nieubłaganie , niedługo wchodzą górale z tynkami zewnętrznymi , po tynkach zaraz bierzemy się za trwanik.
My nie mamy przygotowanej ziemi ... planujemy zrobić to w ten sposób, że glebogryzarką zorać to co jest , zagrabić i posiać trawę. Mam nadzieję, że to wypali ... ziemia w porządku raczej ...taka prawdziwa, nie gliniasta .



Q-BIS - 16-03-2009 12:52
Właśnie nawiozłem ziemi-takiej różnej ale w większości zwykłej takiej leśno-polnej, troszkę gliny(mało).
Co z tym teraz?
Czarnoziem konieczny? Brrrr 500 pln ciężarówka.
Jeśli konieczny to jaka warstwa?



krzysztofh - 16-03-2009 13:15
Proponowałbym przejechanie glebogryzarką tego co jest, w międzyczasie usunięcie zasypanych cegieł, kawałków desek itp a później nasypanie warstwy czarnoziemu jeżeli potrzeba.
Sianie trawy wyłącznie w miejscach docelowego trawnika, bo później trudno się jej pozbyć jeżeli niepotrzebna.
Miejsca na rośliny zasypać min 5cm warstwą kory. Jeżeli jest w planie sadzenie roślin to najpierw rośliny bo nie trzeba będzie usuwać kory, ale jeżeli długo nie będzie roślin to kora pozwoli mocno ograniczyć chwasty. Agrowłókniny bym nie dawał bo to jałowi glebę i ogranicza dopływ wody. Już lepiej trochę popracować nad chwastami - tylko na zdrowie nam wyjdzie.



Mymyk_KSK - 16-03-2009 15:09
Przepis na super trawnik ;-) :)

Na pierwszy ogień idzie sprzątanie - usunięcie pozostałości materiałów budowlanych, dużych kamienie, wystających korzeni, pozostałosci po wykarczowanych krzewach itp.

Po takim pierwszym sprzątaniu trzeba wyrównac teren. Najprościej jest utzymać trawnik prawie płaski, o spadku 3%, który to spadek rozwiązuje problem z odprowadzaniem wody z opadów. Maksymalny dopuszczalny spadek terenu, na którym będziemy zakładać trawnik, powinien wynosić 20% - na takim "stoku" da się jeszcze w miare wygodnie operowac kosiarką.

Następnie sprawdzamy glebe. Trawy na trawniki preferują ziemię przepuszczalną, piaszczysto-gliniastą o lekko kwaśnym pH. Na ciężkiej, gliniastej glebie konieczne jest drenowanie. Drenowanie jest niezbędne wszędzie tam, gdzie na wiosnę pojawiają się kałuże ze stojącą w nich wodą. Przy podejmowaniu decyzji - drenować czy nie - warto zrobić proste doświadczenie. Należy wykopać kilka dołków 40 x 40 cm o głębokości 70 cm i wypełnić je całkowicie woda. Jeżeli utrzymuje się ona we wszystkich powyżej 20 minut, należy założyć dren.

Najistotniejsze dla rozwoju traw jest przygotowanie wierzchniej warstwy ziemi - warstwy nośnej. Wystarczająca grubość tej warstwy wynosi 10 - 15 cm - na taką głębokość korzenia sie trawy. Ziemię trzeba przekopać szpadlem, a glebe ciężką - widłami amerykańskimi. Ziemi nie należy całkowicie odwracać, zeby nie "wyciągnąć" na powierzchnię podglebia. Podczas przekopywania trzeba zrobić drugi etap "sprzątania" - usuwać kamienie, korzenie i chwasty (zwłaszcza rozłogowe). Przy przekopywaniu ziemia nie może być zbyt mokra ani zbyt sucha (bo się za bardzo zmęczymy ;-) )

Po przekopaniu trzeba rozbić bryły. Najlepiej grabiami, widłami amerykańskimi, a na cięższych glebach łopatą.

Kolejny krok: powierzchnię wyrównać grabiami. Na tym etapie, jeśli stan gleby tego wymaga, powinno się dodać piasku oraz torfu w ilości nie mniejszej niż 5 l/m2 ( do 20 l/m2 w przypadku bardzo luźnej, piaszczystej ziemi )

Kolejny etap - wałowanie, po którym trzeba zrobić 3 - 8 tygodniowy okres przerwy w pracach by ziemia miała czas na "uleżenie się". W tym czasie oczywiście zaczną się rozwijać chwasty, które trzeba będzie zwalczać...

Ostatnim krokiem - po przerwie a przed przystąpieniem do siewu - jest bardzo dokładne wyrównanie powierzchni. Grabiami trzeba lekko wzruszyć glebę (max. 5 cm wgłąb) rozbijając jednocześnie wszystkie bryłki ziemi. Tak rozpulchnioną górną warstwę znów delikatnie wyrównać i... siać

Najlepiej siac w kwietniu - maju lub w drugiej połowie sierpnia i na początku września. Mieszankę oczywiście dobieramy do potrzeb i stanowiska :-)



jacekot - 16-03-2009 16:16

Przepis na super trawnik ;-) :)

Na pierwszy ogień idzie sprzątanie - usunięcie pozostałości materiałów budowlanych, dużych kamienie, wystających korzeni, pozostałosci po wykarczowanych krzewach itp.

Po takim pierwszym sprzątaniu trzeba wyrównac teren. Najprościej jest utzymać trawnik prawie płaski, o spadku 3%, który to spadek rozwiązuje problem z odprowadzaniem wody z opadów. Maksymalny dopuszczalny spadek terenu, na którym będziemy zakładać trawnik, powinien wynosić 20% - na takim "stoku" da się jeszcze w miare wygodnie operowac kosiarką.

Następnie sprawdzamy glebe. Trawy na trawniki preferują ziemię przepuszczalną, piaszczysto-gliniastą o lekko kwaśnym pH. Na ciężkiej, gliniastej glebie konieczne jest drenowanie. Drenowanie jest niezbędne wszędzie tam, gdzie na wiosnę pojawiają się kałuże ze stojącą w nich wodą. Przy podejmowaniu decyzji - drenować czy nie - warto zrobić proste doświadczenie. Należy wykopać kilka dołków 40 x 40 cm o głębokości 70 cm i wypełnić je całkowicie woda. Jeżeli utrzymuje się ona we wszystkich powyżej 20 minut, należy założyć dren.

Najistotniejsze dla rozwoju traw jest przygotowanie wierzchniej warstwy ziemi - warstwy nośnej. Wystarczająca grubość tej warstwy wynosi 10 - 15 cm - na taką głębokość korzenia sie trawy. Ziemię trzeba przekopać szpadlem, a glebe ciężką - widłami amerykańskimi. Ziemi nie należy całkowicie odwracać, zeby nie "wyciągnąć" na powierzchnię podglebia. Podczas przekopywania trzeba zrobić drugi etap "sprzątania" - usuwać kamienie, korzenie i chwasty (zwłaszcza rozłogowe). Przy przekopywaniu ziemia nie może być zbyt mokra ani zbyt sucha (bo się za bardzo zmęczymy ;-) )

Po przekopaniu trzeba rozbić bryły. Najlepiej grabiami, widłami amerykańskimi, a na cięższych glebach łopatą.

Kolejny krok: powierzchnię wyrównać grabiami. Na tym etapie, jeśli stan gleby tego wymaga, powinno się dodać piasku oraz torfu w ilości nie mniejszej niż 5 l/m2 ( do 20 l/m2 w przypadku bardzo luźnej, piaszczystej ziemi )

Kolejny etap - wałowanie, po którym trzeba zrobić 3 - 8 tygodniowy okres przerwy w pracach by ziemia miała czas na "uleżenie się". W tym czasie oczywiście zaczną się rozwijać chwasty, które trzeba będzie zwalczać...

Ostatnim krokiem - po przerwie a przed przystąpieniem do siewu - jest bardzo dokładne wyrównanie powierzchni. Grabiami trzeba lekko wzruszyć glebę (max. 5 cm wgłąb) rozbijając jednocześnie wszystkie bryłki ziemi. Tak rozpulchnioną górną warstwę znów delikatnie wyrównać i... siać

Najlepiej siac w kwietniu - maju lub w drugiej połowie sierpnia i na początku września. Mieszankę oczywiście dobieramy do potrzeb i stanowiska :-)
Jesteś boska :lol:



daggulka - 16-03-2009 17:22

[Jesteś boska :lol: jezzzuuu .... znałam kiedyś takiego chłopaka , który dziewczynom przedstawiał się w następujący sposób:
"Cześć, jestem boski ...chcesz mnie poznać?" :lol: :lol: :lol:

sorki , że nie na temat - ale nie mogłam się powstrzymać..... jak se go spomnę to mi się od razu humor poprawia :D
zaznaczę, iż mniemanie o sobie może i szło w parze z wyglądem, ale cała reszta pozostawiała wiele do życzenia, z rozumkiem Kubusia Puchatka na czele :lol:



kaśka maciej - 16-03-2009 20:46

Przepis na super trawnik ;-) :) ...... No to jestem w czarnej dupie :-?
Nigdy nie będe miec trawy, aaaaaaaaaaa :cry: :cry: :roll: :x



Mymyk_KSK - 16-03-2009 22:00

Przepis na super trawnik ;-) :) ...... No to jestem w czarnej dupie :-?
Nigdy nie będe miec trawy, aaaaaaaaaaa :cry: :cry: :roll: :x Uważaj, bo jak się trawa dowie że panikujesz to na złość nie będzie chciała rosnąć ;-) 8)



daggulka - 16-03-2009 22:21

Przepis na super trawnik ;-) :) ...... No to jestem w czarnej dupie :-?
Nigdy nie będe miec trawy, aaaaaaaaaaa :cry: :cry: :roll: :x Mam bardzo podobne odczucia ... ale mimo wszystko mam nadzieję, że jakimś cudem się uda :wink: :lol:



yuka - 16-03-2009 22:25
Mymyk_KSK :) :)
I ja się uśmiecham o poradę :)
Mam sporą działkę, którą chcę przedzielić na 2 części i tam, gdzie nie będzie budowy chcę zrobić trawnik. Tylko na razie jest tam rżysko ;) Myślałam żeby to zaorać ale nie wiem czy dobry pomysł. Na razie działka jest przygotowywana do grodzenia (za tydzień lub 2) i póki co może tam wjechać ktoś z jakimś sprzętem, dlatego chciałabym wiedzieć przed grodzeniem co zrobić, żeby sobie pracy ręcznej trochę zaoszczędzić ;)



Ola i Krzysiek - 16-03-2009 23:19
O przekopywaniu nie mówcie już nic, bo ja miałam dziś pierwsze starcie z ziemią. W zeszłym roku się wprowadziliśmy, wewnątrz wszystko zrobione więc czas zabrać się na zewnątrz. To się zabrałam. Kupiliśmy wczoraj tuje i chciałam przygotować sobie dla nich miejsce wzdłuż fronotwego płotu. Wzięłam szpadel i heja na tą starą trawę. A ta normalnie opory stawiała. Wyszłam z domu o 14:00 z myślą, że przerzucę z 8 m akurat pod kilka tuj. Taaak przerzuciłam...ale w 1,5 godziny chyba jakiś 1 m 2 :-? :o wróciłam do domu spocona jak mysz kościelna. Powiedziałam sobie, że nie nie nie będe wiecej kopać. :roll: Jestem przerażona. Perz to w tej ziemi już tak się cudnie zadomowił, że chyba nie myśli sie stamtąd wynosić. Czym to przeorać? Boję się, ze glebogryzarka nie da rady. To musi wejść w ziemię przynajmniej na głębokośc szpadla. A jak widzialam glebogryzarki to one takie pitu pitu są. Coś nie widzę tego na moim terenie.
Zastanawialam sie czy nie potraktować tego jakimś chemicznym czymś. Może to da radę. Jak myślicie?



Mymyk_KSK - 16-03-2009 23:33

Mymyk_KSK :) :)
I ja się uśmiecham o poradę :)
Mam sporą działkę, którą chcę przedzielić na 2 części i tam, gdzie nie będzie budowy chcę zrobić trawnik. Tylko na razie jest tam rżysko ;) Myślałam żeby to zaorać ale nie wiem czy dobry pomysł. Na razie działka jest przygotowywana do grodzenia (za tydzień lub 2) i póki co może tam wjechać ktoś z jakimś sprzętem, dlatego chciałabym wiedzieć przed grodzeniem co zrobić, żeby sobie pracy ręcznej trochę zaoszczędzić ;)
Jak masz okazję, np. sąsiada z traktorem to niech wjedzie z orką (niezbyt głęboką) a następnie pobronuje. Odejmie Wam mnóstwo pracy.. (patrz post wyżej ;-) )

a, no i część działki z przeznaczeniem pod trawnik koniecznie oddziel - tymczasowe "lekkie" ogrodzenie - od czesci na której będzie prowadzona budowa! Budowlańcy maja wyjątkowe zdolności do rozprzestrzeniania się...



yuka - 16-03-2009 23:53
Dzięki wielkie!!!
Ktoś proponował mi glebogryzałkę, ale to chyba nie najlepszy pomysł??
A odgrodzę jakąś siatką tą część (leśną chyba, bo tańsza)
Jeszcze raz dzięki. Umawiam na jutro albo środę sąsiada i do roboty :)



jacekot - 17-03-2009 09:27
czy "glebogryzałka" to taki zły pomysł ?
ja właśnie po przez to urządzenie chciałbym sobie ułatwić prace ( szczególnie to kopanie



Mymyk_KSK - 17-03-2009 09:57

czy "glebogryzałka" to taki zły pomysł ? Zalezy od stanu w jakim jest ziemia no i od jakości urządzenia. Glebogryzarka nacina ziemię w pionie, pług-orka nie tyle ją nacina co obraca - podobnie jak przy kopaniu szpadlem.

Małe elektryczne glebogryzarki, a czasem nawet spalinowe o średniej mocy nie poradza sobie z gleba zbitą, przerośniętą stara darnią i chwastami. Jeśli działka była ornym polem i zostało na niej rżysko to lepiej jest zrobić orkę, żeby resztki pożniwne przemieścić wgłab. Poza tym jeśli na działce jest dużo perzu (w ogóle: chwastów rozłogowych) to glebogryzarka potnie rozłogi na malutkie kawałeczki i dopiero będą się rozpleniać że hej :)



yuka - 17-03-2009 23:49
Słyszałam jeszcze o takim patencie jak siatka przeciw kretom :o
Warto w to zainwestowwać?? :roll: I kiedy najlepiej rozłożyć: przed sianiem trawy czy zaraz po zaoraniu/bronowaniu? Bo kopczyków na tym moim rżysku, że hej :roll:



pm2000 - 21-03-2009 20:04

Przepis na super trawnik ;-) :)

Na pierwszy ogień idzie sprzątanie - usunięcie pozostałości materiałów budowlanych, dużych kamienie, wystających korzeni, pozostałosci po wykarczowanych krzewach itp.

(...)

Najlepiej siac w kwietniu - maju lub w drugiej połowie sierpnia i na początku września. Mieszankę oczywiście dobieramy do potrzeb i stanowiska :-)
Bardzo proszę o komentarz do mojej sytuacji. Nie startuję od zera ale już narobiłem sobie trochę "bałaganu".

Otóż w ubiegłym roku (sierpień-wrzesień) "założyliśmy" sobie trawnik przy domu (tak z 600 m2). Mamy trawkę + trochę krzaczków (różne tuje na korze). Niestety NIE WSZYSTKO POSZŁO JAK TRZEBA :)

1. Ziemia chyba osiadła miejscami i nie trzyma poziomu, są nierówności i spadki.
2. W miejscu gdzie budowlańcy mieli śmietnik trawa prawie nie rośnie.
3. Najpierw posadziliśmy tuje przy granicach działki (tak myśleliśmy), a później było montowane ogrodzenie, okazało się, że rzędy krzaków nie są we właściwym miejscu.
4. Dookoła naszej działki są inne budowy lub puste działki. Oczywiście są tam chwasty, które "zapylają" naszą działkę i pomimo walki mamy sporo chwasów w trawie i trochę na korze.

Ad. 1) Czy to dobry pomysł, żeby zasypać świeżą ziemią te nierówności, na tą trawę która tam już jest i w ten sposób to wyrównać? Później zasiać na tych plackach ziemi trawę?
Ad 2) Usunąć 10 cm warstwę "zniszczonej" ziemi i zasypać nową ziemią?
Ad 3) Wykopać dołki we właściwych miejscach i przerzucić krzaczki? Od kiedy można to zrobić (temperatura)?
Ad 4) Albo zlać wszystko u sąsiadów Roundapem, albo przystawić do ogrodzenia (siatka) takie drewniane panele żeby mniej przelatywało do mnie(40 mb x 1,5 h) a może to i to?

I w jakiej kolejności najlepiej to zrobić?



olorobal - 21-03-2009 22:21

O przekopywaniu nie mówcie już nic, bo ja miałam dziś pierwsze starcie z ziemią. W zeszłym roku się wprowadziliśmy, wewnątrz wszystko zrobione więc czas zabrać się na zewnątrz. To się zabrałam. Kupiliśmy wczoraj tuje i chciałam przygotować sobie dla nich miejsce wzdłuż fronotwego płotu. Wzięłam szpadel i heja na tą starą trawę. A ta normalnie opory stawiała. Wyszłam z domu o 14:00 z myślą, że przerzucę z 8 m akurat pod kilka tuj. Taaak przerzuciłam...ale w 1,5 godziny chyba jakiś 1 m 2 :-? :o wróciłam do domu spocona jak mysz kościelna. Powiedziałam sobie, że nie nie nie będe wiecej kopać. :roll: Jestem przerażona. Perz to w tej ziemi już tak się cudnie zadomowił, że chyba nie myśli sie stamtąd wynosić. Czym to przeorać? Boję się, ze glebogryzarka nie da rady. To musi wejść w ziemię przynajmniej na głębokośc szpadla. A jak widzialam glebogryzarki to one takie pitu pitu są. Coś nie widzę tego na moim terenie.
Zastanawialam sie czy nie potraktować tego jakimś chemicznym czymś. Może to da radę. Jak myślicie?
U mnie identycznie! Myślałam, że ducha wyzionę jak zaczęłam przekopywać nasze tyły działki. Perzu, suchej trawy i chwastów masa! Myślę, cały czas myślę co z tym zrobić....



ArturPoniatowski - 22-03-2009 16:27
Perz się boi koszenia więc w miejscu trawnika nie stanowi zagrożenia, przekopany glebogryzarką czy przeorany pługiem, część się wygrabi podczas równania terenu a część zostanie - szybkie sianie, częste koszenie i po perzu mowie to z własnego przykładu robiliśmy taki trawnik i później go kosiliśmy minęło 3 lata a po perzu zostało wspomnienie nawet nie wiem kiedy znikł trawnik jest ładny, zadbany pielęgnowany. To tak z praktyki.

Jeżeli na działce są chwasty wieloletnie perz, podagrecznik itp. pryskać randape i chwastoksem wadą tego jest że opryski działają gdy rusza wegaetacja i chwast wytworzy kilka listków (młode dobrze absorbują chemię) działanie randapu miesiąc czasu z podagrecznikiem czesto musialem dwa razy pryskać siakiś uparty jest.

Pospiech nie wskazany pewna firma XXX założyła ogród u mojego obecnie klienta. Śmietana ogród oddali. Po dwóch miesiącach wylazły chwasty głownie mlecze jak zakwitły to na tej działce było biało. Widziałem jak to zrobili. Wpadli zrobili oprysk po 4 dniach wpadli z glebogryzarką w lewo i w prawo i taki efekt jak przejąłem obiekt 2 sezony walczyłem z przywróceniem ogrodu do stanu oddania przez firmę XXX koszty spore. Kolejna rzeczą trawnik się zapada pojawiają się doły tyle że roślin dobrze wsadzili jeszcze rosną (bo je podlewamy ;))



ArturPoniatowski - 22-03-2009 17:16
Dodam jeszcze torchę o glebie i anaerobach.

Zdarza się nieraz że coś posadzimy i pada lub choruje, wygląda słabo co, to powoduje brak tlenu w glebie anaeroby bakteria żyjące warunkach beztlenowych.

Dla roślin najlepsza jest gleba o strukturze gruzełkowatej, czyli o dużej porowatości, dużej zawartości agregatów glebowych o dużej średnicy( cząstek glebowych). Czyli warstwa nośna powinna być porowata, aby rozwój korzeni nie był utrudniany przez glebę zbyt zbitą lub taką z której woda odpływa zbyt wolno.

Strukturę gleby zwięzłej i ciężkiej a dokładnie jej wierzchnią warstwę można rozluźnić przez wymieszanie z piaskiem 6-7m3/100m2 (według zalecenia)

Strukturę gleby piaszczystej poprawia się przez dodanie ziemi kompostowej lub torfu (5-7m3 / 100m2 terenu) (według zalecenia)

Trochę o tych beztlenowych warunkach jak do tego dochodzi:

Naciski wywierane na podłoże podczas intensywnych prac eksploatacji przy dużych obciążeniach mogą uszkodzić glebę i zmienić jej porowatość, objawy mniejsza porowatość, znikanie mniejszych porów, zapadnięcie gleby.
Niska zawartość tlenu, złe odprowadzenie wody i nieodpowiednie warunki fizyczne dla rozwoju korzeni. (rizosfera - korzenie rośliny współpracują z bakteriami i grzybami w rożnych pH żyją różne mikroorganizmy dlatego jedne rośliny wolą gleby kwaśne a inne zasadowe)
Unikamy zagęszczenie podłoża w obszarach gdzie będziemy sadzić rośliny - negatywny wpływ na rozwój rośliny i odpływ wody.

Przykład tworzenia warunków anaerobowych, które przyczyniają się do powstawania substancji toksycznych dla mikroflory glebowej i rozwoju roślin w przyszłości.

Przechowywanie ziemi w pryzmie powyżej 1,5m zwiększa ryzyko rozwoju anaerobów. Magazynowanie ziemi dłużej jak 2mieś (magazynowanie ziemi przez pół roku zwiększa ryzyko rozwoju anaerobów powodujących procesy gnilnych i znacznego popsucia gleby. Należy zapobiec nasączaniu pryzmy wodą.

Przedstawiona wiedza wynika z pewnych założeń norm.



Mymyk_KSK - 23-03-2009 19:56

NIE WSZYSTKO POSZŁO JAK TRZEBA :) Głowa do góry - zdarza się najlepszym! ;-)


1. Ziemia chyba osiadła miejscami i nie trzyma poziomu, są nierówności i spadki.

Ad. 1) Czy to dobry pomysł, żeby zasypać świeżą ziemią te nierówności, na tą trawę która tam już jest i w ten sposób to wyrównać? Później zasiać na tych plackach ziemi trawę?

zapewne zapomnieliście dac glebie czas by spokojnie osiadła? Można spróbowac wg Twojego pomysłu, lub przeorać wszystko (łącznie z po-budowlańcowym-śmietnikiem) od nowa i posiać trawe zgodnie ze sztuką - zależy od skali zjawiska - czy te dziury sa na większości powierzchni, czy tylko punktowo.

2. W miejscu gdzie budowlańcy mieli śmietnik trawa prawie nie rośnie.
Ad 2) Usunąć 10 cm warstwę "zniszczonej" ziemi i zasypać nową ziemią?

10 cm to może być jednak trochę za mało, już lepiej 15-20. Pytanie co było na tym "śmietniku" - czy tylko gruz, wapno itp. czy też jakieś środki wybitnie toksyczne dla roślin?

3. Najpierw posadziliśmy tuje przy granicach działki (tak myśleliśmy), a później było montowane ogrodzenie, okazało się, że rzędy krzaków nie są we właściwym miejscu.

Ad 3) Wykopać dołki we właściwych miejscach i przerzucić krzaczki? Od kiedy można to zrobić (temperatura)?

A jaka jest różnica odległości od planowanej? Nie zapomnij, że te tuje trochę się rozrosną ;-) i muszą mieć miejsce.. Jeśli jednak przesadzenie będzie konieczne, zróbcie to przy średniej dobowej temperaturze ok. +5'C - czyli teoretycznie teraz (przełom marca/kwietnia) byłoby dobrze, tylko przy takim (a i przy mniejszym) wietrze korzenie przesadzanych drzewek narażone sa na przesychanie. Idealna pogoda to zachmurzenie, brak wiatru, nie pada. Jesli zdecydujesz sie na przesadzanie teraz, to nie zapomnij że moga występowac nocne przymrozki - uważaj, aby do dołu na drzewko nie dostała się bryła zamarzniętej ziemi. Takie zamarznięte bryły pozostają w ziemi zamarznięte ciągle jeszcze wtedy, kiedy ziemia wokół już rozmarzła, niepotzrebnie wychładzają korzenie drzewka i utrudniają mu pobieranie wody. Jeszcze jedno - jeśli nie uda Ci się wyciągnąć ładnie korzeni ze spora bryłą ziemi, część korzeni będzie "gołych" to po posadzeniu nie udeptuj ziemi - ryzyko uszkodzenia korzeni - tylko zalej wodą, niech osiądzie sama.

4. Dookoła naszej działki są inne budowy lub puste działki. Oczywiście są tam chwasty, które "zapylają" naszą działkę i pomimo walki mamy sporo chwasów w trawie i trochę na korze.

Ad 4) Albo zlać wszystko u sąsiadów Roundapem, albo przystawić do ogrodzenia (siatka) takie drewniane panele żeby mniej przelatywało do mnie(40 mb x 1,5 h) a może to i to?

Działek sąsiadów nie dotykaj. Moga sobie nie życzyć Twojej ingerencji, być absolutnymi przeciwnikami stosowania środków chemicznych itp. - po prostu nie wolno Ci tego zrobić. Nie sądzę żeby ogrodzenie z paneli diametralnie zmieniło sprawę - wiele nasion (choćby mniszek - "dmuchawiec") jest leciutkich, lotnych - i tak się przedostaną. Pozostaje Ci systematyczne usuwanie wyrosłych chwastów oraz - może - uprzejma prośba do sąsiadow by ścinali swoje chwaściska zanim te zakwitną.




yuka - 20-04-2009 23:16
Witam, mam kolejne pytanie, na pewno głupie :oops:
Ile nasion trawy potrzeba na ok. 1000m2 trawnika?



celtorek - 21-04-2009 06:41

Przepis na super trawnik

Mieszankę oczywiście dobieramy do potrzeb i stanowiska :-)
Masz może sprawdzoną mieszankę traw na suche, piaszczyste, nasłonecznione miejsce ?



yurec - 21-04-2009 08:55
Na 1000m powinno być 30 -35 kg
Wielu producentów oferuje swoje mieszanki na tereny suche,
mamy więc świetną SAHARĘ Barenbruga. Jest bardzo reklamowana i sprzedawana na Allegro OAZA-PUSTYNIA która moim zdaniem jest co najmniej ŚREDNIA. Zbliżona charakterem do SAHARY może trochę bardziej odporna na skrajne warunki jest BABILON z Agrolandu, dobra będzie ZIELONA PUSTYNIA z Agronasu, bardzo ładna jest WEEKEND f-my agroland i inne.
Warto natomiast przy zakupie nie dać się nabrać tym co napisane na opakowaniu. Znam takie mieszanki gdzie na opakowaniu napisane jest "super odporna na suszę" a naprawdę ładna trawa na przeciętne warunki.



celtorek - 22-04-2009 08:00
Yurec dziękuję :)

Znalazłam tą http://www.allegro.pl/item615654796_..._holandia.html
Muszę jeszcze sprawdzić ceny trawy Babilon Agroland



jacekot - 27-04-2009 11:50
No dobrze czy ktoś mi podpowie co dalej
Obecnie działka przeorana , następnie globogryzarka , następnie wygrabiane.

Teraz myśle ze należałoby ją jakoś ubić ( aby osiadła ) i wyrównać .
1) Jak ja ubić , nie mam walca , ktoś powiedział " aby dechy do butow i naprzód" ? Jakieś podpowiedzi

2) Jak wyrównać ? Jakś długa dechą ?

3) Ile powinna taka ziemia się uleżeć ?



ozeo - 28-04-2009 17:55
Witajcie. Mam podobny kłopot. Działka ok. 18 ar , wyrównana pod budowę ziemią gruzową - w tej chwili jest twarda , pełno kamieni i suchego trawska. Różni mędrcy radzą a ja nie wiem co począc z tym wszystkim , Doradzono mi zdaracie tych suchych zielsk ( po 0,5 - 1 m wys :-( ) koparką , całą działkę przejechac. I na to nawieźc ziemi , ok. 20 -30 cm , wyrówna , przeorac. Czy jest to jakaś metoda? Każda rada będzie bezcenna. Pomóżcie....



Nagietka_a - 28-04-2009 18:46
Ja tak zrobilam, na dzialce miałam kupe perzu i innech chwastów :-? wjechalismu glebogrzarka, nawiezlisy ziemie, teraz czekamy az troche opadnie, Roundupu nie stostowałam......jeszcze... i mam nadzieje ze tak zostanie :D



ozeo - 28-04-2009 20:13
Mnie o glebogryzarce nie wspominali , stwierdzili że koparą gość wszystkiego dokona , zedrze cały śmieć , ten roślinny też. I na to ziemia , 20-30 cm? Na jednym z wątków wyczytałem że i 10cm dla trawy wystarczy. Kurcze, Nagietka , dodajesz otuchy , dzięki. Może to wystarczy?



Krupiarz - 02-05-2009 05:19

Przepis na super trawnik ;-) :)

Ostatnim krokiem - po przerwie a przed przystąpieniem do siewu - jest bardzo dokładne wyrównanie powierzchni. Grabiami trzeba lekko wzruszyć glebę (max. 5 cm wgłąb) rozbijając jednocześnie wszystkie bryłki ziemi. Tak rozpulchnioną górną warstwę znów delikatnie wyrównać i... siać

Najlepiej siac w kwietniu - maju lub w drugiej połowie sierpnia i na początku września. Mieszankę oczywiście dobieramy do potrzeb i stanowiska :-)
Dzięki Mymyk,
Niektórzy mówią by po sianiu a przed wałowaniem na wierzch rzucić cienką warstwę torfu. Inni radzą by tego nie robić.
Jak to w końcu jest? Jakie są za i przeciw i jaka jest rekomendacja?
Gleby nie mam za bogatej, choć sam piach to również nie jest.

Pozdrawiam



Mymyk_KSK - 02-05-2009 10:50
Jeżeli torf to w połączeniu z piaskiem w celu rozluźnienia/polepszenia gleby.

Warstwa nośna dla trawników ma miec grubość 10-15 cm i - jeśli przygotowujesz ją "od podstaw" to jej skład powninien być następujący: 5% piasku, 30% ziemi i 5% torfu.

Sypnięcie torfu (grubości 1-2 cm) z pewnością nie pogorszy stanu gleby, ale taka grubość cudów nie zdziała ;-) więc jeśli masz stosunkowo dobrą, żyzną glebę możesz zrezygnować z tego punktu programu.



pidzyn - 02-05-2009 21:03

Warstwa nośna dla trawników ma miec grubość 10-15 cm i - jeśli przygotowujesz ją "od podstaw" to jej skład powninien być następujący: 5% piasku, 30% ziemi i 5% torfu. 5% + 30% + 5% = 40%
A co z resztą??



Mymyk_KSK - 02-05-2009 21:33

Warstwa nośna dla trawników ma miec grubość 10-15 cm i - jeśli przygotowujesz ją "od podstaw" to jej skład powninien być następujący: 5% piasku, 30% ziemi i 5% torfu. 5% + 30% + 5% = 40%
A co z resztą?? zawsze wiedziałam że jestem kiepska z matmy, ale żeby az tak :wink: :lol:
miało być 65% piasku 30% ziemi i 5% torfu.



Krupiarz - 04-05-2009 09:13
Dzięki za podpowiedź.

W końcu tego torfu nie dawałem. Generalnie to na działkę 1000 m2 (w tym na tereny zielone z 800m2) rozrzuciłem z 5 kamazów nieco lepszej ziemi (nie był to piach, nie czarnoziem, ale coś pomiędzy). W międzyczasie robiłem system nawodnienia, to się to troche z piachem przemieszało, ale mam nadzieję, że będzie ok.
Trawa w weekend posiana :-)
Nawodnienie działa i podlewa glebę.
Pogoda jest słoneczna, więc mam nadzieję, że dość szybko zacznie trawka kiełkować :-)

Pozdrawiam



jacekot - 05-05-2009 11:09

Warstwa nośna dla trawników ma miec grubość 10-15 cm i - jeśli przygotowujesz ją "od podstaw" to jej skład powninien być następujący: 5% piasku, 30% ziemi i 5% torfu. 5% + 30% + 5% = 40%
A co z resztą?? zawsze wiedziałam że jestem kiepska z matmy, ale żeby az tak :wink: :lol:
miało być 65% piasku 30% ziemi i 5% torfu. A powiedz mi jeszcze jak możesz , , mam już prawie przygotowaną działkę pod siew , prawie po jeszcze został mi mały fragmentdo rozplantowani i wyrównania.

Czy nawozić ziemie teraz przed posianiem trawy ?

Jacek



Mymyk_KSK - 07-05-2009 20:51


Czy nawozić ziemie teraz przed posianiem trawy ?
jesli ziemia jest dobrze przygotowana i w ogóle w miarę żyzna, to nie. zasilisz trawe jak już podrośnie - florovitem albo wyciągiem z kompostu.



Krupiarz - 08-05-2009 12:54
Trawę zasiałem.
Po posianiu lekko przegrabiłem ziemię.
Nie zwykłymi grabiami, ale takim czymś raczej do liści - takie grabie z drutu.
Grabiąc zwykłymi grabiami bałem się, że za bardzo przegarnę ziarna z miejsc gdzie zostały wysiane w inne miejsca i w efekcie trawa będzie nierówno posiana.
Potem to dwa razy przewałowałem wzdłuż i wszerz.

Efekt jest jednak taki, że sporo ziaren trawy po tym moim "lekkim" grabieniu leży na wierzchu. No i mam wątpliwości czy taka trawa leżąca na wierzchu wzejdzie i się jakoś ukorzeni?
Póki co ptaki ziaren niby nie ruszają. Podlewam toto dość obficie (automatyczne podlewanie), no i niektóre ziarenka leżące na wierzchu czasami sobie przeskakują wraz z wodą z miejsca w miejsce.

Zostawić toto jak jest? Będzie dobrze?

Pozdrawiam



duśka - 08-05-2009 13:29
A u mnie to wygląda tak: budowa na ukończeniu, przed budową zdjęliśmy humus a pod spodem był sam piach. Humus usypaliśmy w rogu działki, ale lezy tam już dośc długo, bo od jesieni. Napisano powyżej, że jakieś beztlenowe bakterie się rozwijają gdy ziemia jest składowana w ten sposób ponad 1,5 miesiąca. Miałam zamiar tę ziemię po budowie rozpalcelować na działce i zasiac trawę, ale teraz nie wiem czy to dobry pomysł. Może lepiej wywieźć i zakupić dobrą ziemię ogrodniczą . Dodam że nie mam dużej działki - tylko 830 m. Ten piach który mam obecnie na działce nadaje się tylko do piaskownicy, nawet chwasty nie bardzo na tym rosną.
Poradźcie co robić. Latem chcemy się wprowadzic i chciałabym wtedy zrobic porządek z ogrodem.



duśka - 13-05-2009 08:49
Jeszcze raz zapytam: co z tą ziemią, rozplantować po działce, czy lepiej nawieźć nowej. Może ktoś podpowie, bo już niedługo muszę podjąć z małżonkiem decyzje.



Bezdomna - 13-05-2009 12:59
Moja ziemia leżała dwa lata i właśnie ją koparka rozrzuciła. Resztę uzupełniliśmy ziemią ogrodową. Nie wiem, jak bakterie, ale problem jest tego rodzaju, że ta ziemia jest słabiutka, gorsza od nawiezionej, chociaż górka bujnie porastała trawą. Czy rzucić na nią trochę torfu, czy może nawozu? Przed posianiem? Po?



kotek999 - 13-05-2009 16:39
Witajcie, jak w najszybszy i najłatwiejszy sposób wyrównać ziemię?

Proszę o radę



Bezdomna - 13-05-2009 19:01
U mnie zrobiła to koparka. Facet rozrzucił ziemię z dwóch górek i wyrównał, ale teren był w miarę płaski.



Krupiarz - 14-05-2009 08:48
Duśka - nie znam teorii o beztlenowcach.
Ja bym ten humus normalnie rozrzucił po działce i ew. dowiózł nieco ziemi lepszej na sam wierzch (jeżeli konieczne).

Tak jak proponuje bezdomna - wcześniej przywiózłbym tej lepszej ziemi i wziąłbym do tego koparkę celem rozwiezeinia wstępnie po działce.

Szkoda czasu i sił na rozwożenie taczką. I tak się narobicie przy rozplantowaniu tego.

A u mnie po tygodniu wzeszła pierwsza trawa :-). Teraz codziennie jej przybywa, robi się coraz bardziej zielono i równomiernie.

Nie mogę się doczekać pierwszego koszenia i wypoczynku na gęstej murawie ;-).

Pozdrawiam



darek63 - 17-05-2009 16:23
Pochwalę się. :lol:

Jak mnie wkurzył stary podsychający trawnik na piaszczystej glebie oraz jego aktywny nad wyraz lokator kret - to wywiozłem "tymi ręcyma" taczką 200 m2 x 30 cm i nawiozłem powrotnie żeźniejszej tyle samo i potem ........ położyłem specjalną siatkę przeciwko kretom na głębokości ok. 7-10 cm. Nie powiem - urobiłem się jak "galiera" ale teraz jest maniana, nie ma kopców i nawet nie musimy podlewać gdy jest susza. Teraz trawnik jest dla nas nie my dla trawnika.

Uwaga - nie zapominajcie , że rośliny nie lubią zbyt zagęszczonej gleby. Unikajcie na terenach pod trawniki i uprawy prac spychaczami, koparko-ładowarkami itp. (bo tworzy się tzw. "podeszwa płużna", taki ziemny beton) ..... i unikajcie zimą udeptywania śniegu na trawniku.
Jak macie dużo chwastów przed zakładaniem trawników nie bójcie się herbicydów, mi pomogły, nikt nie zginął ... a roboty było mniej.

Moim zdaniem z gatunkami traw nie ma co przesadzać. Przerabiałem "igiełkowe" ozdobne i "golfowe" i "sahary". Wystarczy zwykła mieszanka na trawniki.
Pamiętajcie, że każdy z nas ma indywidualne warunki i trudno jest komukolwiek udzielać rad na odległość. Inaczej na górce, inaczej w dołku.

Aha i w aktualnie zakładanym trawniku ok. 500m2 dosiewam stokrotki. :lol:



ogrodofil - 19-05-2009 11:38
Ekspertem nie jestem :) ale trawnik udał mi się całkiem nieźle...
zakładam trawniki i ogrody znajomym :) bo jestem ogrodofilem :) uuuwielbiam grzebać się w ziemi... hahaha

niespecjalnie znałem się na zakładaniu trawników... w internecie czytałem na wielu forach, portalach itd o zakłądaniu trawnika, o róznych mieszankach ale specjelnie rzetelnych informacji nie udało mi się znaleźć...

trawiłem jednak na ciekawy link: http://www.rolimpexnasiona.com.pl/pliki/poradnik.pdf
jest tam sporo porad... więc nie będę się tutaj rozpisywać (przepisywać z poradnika) można go ściągnąć... podobno w niektóych sklepach leżą te poradniki przy pudełkach z trawami... niestety ich nie widziałem... ale wydrukowałem sobie ten z netu :)
po co kupować książki jak można ściągnąć coś za free :) hehe



jacekot - 25-05-2009 17:06
po wszystkich dziwnych pracach równających tzn spacer farmera jak to nazwałem czyli trzy metrowa belka którą ciągałem we wszytskie strony ( czasami jeszcze moje dwa szkarby przejażdzki sobie robiły co by tacie lepiej wyszło) w końcu w sobotę zagrabiłem posiałem , zagrabiłem , uwalcowałem i od niedzieli leje . A leje co dziennie , tak ma lać podobno przez cały tydzień ale nie jestem pewny bo trawa a nie ryż . Może ktoś mi podpowie ?



11małgosia - 26-05-2009 13:51
Chyba przesadzasz z tą ilością deszczu :wink: . Chyba że woda stoi jak na polu ryżowym...Masz darmowe podlewanie, to cię ciesz...Mieszkam od Ciebie kilka kilometrów i załuję, że mój trawnik jeszcze niegotowy do posiania, bo pogoda wymarzona do wzrostu...



jacekot - 01-06-2009 10:19
pogoda dopisała , i w sobotę zobaczyłem nową trawke , gdzie nie gdzie ale rośnie , dziś rano w zasadzie jest już wszędzie

niegdy nie sądziłem że widok trawy mnie ucieszy



nakoto - 02-06-2009 17:17
Może ktoś poradzi na moje problemy... może ktoś mial podobny?

ziemia 6 klasa, piach
nawieziona mieszanka ziemi ciemno brązowej i czarnej-śmierdzącej, torfowej z ogrodnicza wymieszanej
razem zmieszane to 10 nawet do 15 cm
nim były nawiezione zsypałem wapnem ogrodowym stara wypielona ziemie
w obawach ze może być za dużo, posypałem mniej niżeli wychodziło z wyliczeń na worku producenta
trawa posiana, 10 kwietnia, akurat na miesięczna susze trafiłem, ledwo rosła ale co dzień 2-3 godziny zawsze po 19 podlewana ursoła przyzwoicie ;o)

tydzień temu pierwsze koszenie i juz wówczas zauważyłem żółte plamy - tak jak poniżej na zdjęciach
po tygodniu trawa co ma plamy żółte nie rośnie, a tam gdzie zielona jest juz znowu gotowa do koszenia, bo caly tydzień bylo słońce i deszcz na zmianę wiec warunki miała znakomite

nie nawoziłem jeszcze niczym trawnika

co z tym robić, w obawie o robaki, przekopałem w środku dnia w kilku miejscach na 20-30 cm dołki i nie znalazłem ani grama robaka, czysta piękna ziemia - ale podobno robaki żerują nad samiutkim rankiem.. ?

kolejne co...to zauważyłem przy kopaniu, ze trawa jest naprawdę bardzo mocno juz zakorzeniona, wyrwałem kawałek dywanu, dosłownie dywanu i ciężko mi było taki kawałek porozdzielać

btw: nie mam zdanych pow, ale trawa jak widać jest blisko - ogrodzonego lasu - może to las ma jakiś wpływ?...mech tam kiedys byl przez podwojnym przekpaniem i pieleniem, ale narazie nigdzie naocznie go nie widac
- nigdy nie było po deszczach kałuż więc raczej wykluczam ze cos przegniło
- trawka z bliska - przykładowo z 1 ziarna wystają trzy kłosy - jeden cały suchy-żółty- jeden świeży zielony, trzeci zielony juz z czarną kropka po środku jakby było przypalone

co robić z tymi plamami?
czy dac profilaktycznie cos na robaki (może akurat źle trafiłem ich szukając)
jeśli tak to co?
i jaki pierwszy nawóz zastosować na ten trawniczek
i proszę jaka kolejność, który nawoź kiedy polać, czy przed skosić dobitnie itp..itd...

zdjątka

http://i42.tinypic.com/2ypdj61.jpg

http://i40.tinypic.com/2vw7cjl.jpg

http://i39.tinypic.com/v8pqtw.jpg

http://i43.tinypic.com/2s0ivs2.jpg



duśka - 04-06-2009 11:19
Ale masz ładną trawkę :) , chciałbym mieć już taką :( . A po rosie już boso biegałeś po tej trawce? :D



nakoto - 04-06-2009 11:37
no jak na 1,5 miesiaca jest okej tylko wlasnie takie mi hocki-klocki wyskakuja i czekam az sie bardziej "ukrzewi" bo troche dziurek jest, dosiewka byla ale czekac trza

btw: azofoske na te zolte mi kazdy polecil bo nawozow jesio nie bylo, wczoraj sypnalem, czekac teraz tyko na efekt...



nitubaga - 07-06-2009 10:45
.... wleję i tu może się komuś przyda....


Nitu pokaż jeszcze raz ten siewnik pliiisss :P bo gdzieś mi się zawieruszył i jeszcze jedno pytanie jak się po posianiu grabi :roll: , wtedy te nasiona nie za bardzo się pomieszają :roll: i nie wyjdą w efekcie placki? :roll: już mam :)

siewnik.... i nie tylko :)

http://lh4.ggpht.com/_83tmosUe46o/Si...12/sianie7.JPG

środek siewnika

http://lh3.ggpht.com/_83tmosUe46o/Si...512/siani9.JPG

nie wiem czy widać, ale pod ręką Szanownego jest taka wajha zielona... nią się steruje gęstość wysiewu

http://lh5.ggpht.com/_83tmosUe46o/Si...12/sianie3.JPG

i...... wta, wewta.... i już :P

http://lh3.ggpht.com/_83tmosUe46o/Si...2/IMG_7681.JPG

pamiętajcie sieje się 2 razy, krzyżowo :)

i potem grabienie

http://lh5.ggpht.com/_83tmosUe46o/Si...12/sianie4.JPG

i walec po calaku :)

http://lh3.ggpht.com/_83tmosUe46o/Si...2/sianie12.JPG

i najpierw będzie tak

http://lh3.ggpht.com/_83tmosUe46o/Si...s512/trawa.JPG

a potem taaaak

http://lh6.ggpht.com/_83tmosUe46o/Sg...2/IMG_0316.JPG

http://lh5.ggpht.com/_83tmosUe46o/Sg...2/IMG_0302.JPG

teoria mówi, że im więcej kostrzewy w mieszance trawy tym lepiej :)



kotek999 - 07-06-2009 17:20
hej, proszę o pomoc, wczoraj siałam trawę i nie dałam rady całej zwałować, ponieważ zaczął padać deszcz i ziemia zaczęła się kleić do walca i proszę o radę co mam dalej robić, zostawić tak, czy jak trochę przeschnie zwałować do końca??

Pozdrawiam



Zonzi - 08-06-2009 14:32
Moim zdaniem zwalowac do konca.

Tez musialem przerwac i teraz mam taki efekt ze ziemia nie jest wystarczajaco zbita. Jak sie wchodzilo podlewac to zostaly slady :(

Teraz nie wiem czy walowac po tym co wyroslo ? Czy narzucic na wiosne za rok jakiegos torfu.

Kawałek działki po glebogryzarce nie byl wcale zwalowany. Poroslo troche perzu na tym i teraz sie zastanawiam czy potraktowac roundupem czy zwalowac nasiac trawy i kosic, kosic, kosic :-) NIe chce mi sie wyciagac zielska z ziemi bo dookola laki i zawsze cos przyleci.

pozdrawiam



maro74 - 08-06-2009 14:51
U mnie problem jest taki, że trawa zasiana dwa dni temu, ale były u nas niezłe ulewy, że prawie cały wysiewm został pozmywany , nasiona sa poprzemiesczane w kupki a w niektórych częściach trawnika stoją ogromne kałuże w których pływają nasiona, a w innych zalega płynne błotko jakby taka kurzawka.I co z tym fantem teraz zrobić?. Normalnie załamka pracy poszło tyle a tu taki pech. Mam chyba w niektórych miejscach sporo gliny i dlatego woda stoi. czy powinieniem jeszcze raz cały teren przeorać i zmieszac z jakims piachem tę glinę i, wyrównac nawieźć zeimi i siac od nowa?. Poradźce coś :cry: .l



Olasa - 08-06-2009 15:47
Maro nie jestem ekspertem, ale miałam podobny jak ty przypadek, po posianiu trawy przyszła burza i pozmywała dużą część trawy na koniec działki, dobrze, że mąż zostawił wąż do podlewania to na nim dużo się tej trawy zatrzymało, teren też gliniasty i też żałowałam, że nie dodałam więcej żwiru, jednak po tamtej burzy kałuże nie stały i po prostu wzięłam miotłę i tą trawę zamiatałam z miejsca gdzie było jej dużo na miejsca gdzie ją wypłukało, w miejscu gdzie porobiły się wgłębienia dołożyłam trochę ziemi przydeptałam i też "domiotłam" trochę trawy, sama z siebie się śmiałam bo co najmniej śmiesznie wyglądałam zamiatając tą ziemię, ale efekt jest taki, że teraz 3 tygodnie od tego zdarzenia trawka ładnie równo wyrosła :D



maro74 - 09-06-2009 08:05
Wczoraj pokopałem w kilku miejscach dołki sprawdzic jakie mam podłoże i wygląda to tak, że od góry licząc jest od 5 do 10 cm ziemi ogrodowej taka mieszanka czarnoziemu, potem róznie od 15 do 30 cm gliny ujeżdżonej caterpillerem że aż cięzko było przekopać, a pod gliną już piaseczek zółty. Po zalaniu takiego dołka po dokopaniu się do piasku woda schodzi po ok 30 minutach. Więc warstwy pod gliną dobrze przepuszczają wodę. Teraz się zastanwiam czy:.
Przekopac wzdłuż i w poprzek działki takie rowki drenarskie na szerokość szpadla przebijając sie przez glinę i wypełnic je żwirkiem, czy zostawić jak jest i dowieźć na wieżch czarnej ziemi wyrównac i od nowa zasiać?.



Krupiarz - 09-06-2009 13:07
Ja mam pytanie do pielęgnujących trawnik.

Kiedy powinno się/można nawozić trawnik po raz pierwszy od zasiania?

Trawę siałem na początku maja. Pierwsze źdźbła, w miarę równomiernie po tygodniu. Czyli teraz ma ok. 6 tygodni. W niektórych miejscach (obszarach) źdźbła mają nawet po 15 cm, a gdzieniegdzie 4-5 cm (też są to całe obszary)?
Ogólnie lepiej rośnie w cieniu.

Tam gdzie źdźbła są małe, to wydaje mi się że trawa stanęła. Od 2 tygodni nie ma przyrostów :-( (przynajmniej ja ich nie obserwuję).
W pewnych miejscach siałem tydzień później i trawa jest 3 razy większa niż w tych "kiepskich" obszarach.

Dodatkowo te małe źdźbła potrawią lekko się zażółcać :-(

Do koszenia się nie nadaje, a chwasty wyłażą spod tej trawy i ją przytłaczają.

Plana mam takiego by jeszcze przed pierwszym koszeniem czymś tą trawę podsypać by "się zebrała" i urosła do takiej wysokości by można było ją kosić.

Można taką młoda trawkę podsypać jakimś nawozem? Będzie to "bezpieczne" i jej nie popali? Jeżeli tak to jakim i ile?

Pozdrawiam



yurec - 09-06-2009 23:10
LIŚCIE NIE ŻDŻBŁA.
A dlaczego nie skosiłeś jak miała 10 cm?
A dlaczego nie dałeś papu przedsiewnie??
A dlaczego nie dać papu teraz???
A dlaczego nie przeczytałeś tego co napisane na opakowaniu trawy?????
Dużo pytań. :evil:
Skoś zwałuj lekkim wałem, daj odżywkę podlej...
Być może masz nierówno uprawioną glebę??
W cieniu miała więcej wilgoci.
Nawóz daj jakikolwiek pogłówny, skąd mam wiedzieć jaki w twoim sklepie jest.
sypnij tą nieszczęsną azofoską też będzie dobrze

Zwałować - nawet jak się trochę zazieleni, tylko lekkim wałem.



aka z Ina - 19-06-2009 17:08
trafiłam za pomoca nitubagi......cenne porady skopiowałam ,teraz trza przewałkowac temat i zabrać się do roboty :wink:

dzięki :D



eranet - 19-06-2009 19:47
to ja tez mam pytanie odnośnie trawy...
przy zakładaniu trawnika urobiłem sie po pachy, ale trawa urosła (chwasty też :wink: ) 2 koszenia juz były, ale teraz ta trawa to ma jakieś dziwne kolory... w jednym miejscu ciemnozielona, w drugim jasnozielono-żołta. Oba kolory ładne, ale co jest nie tak? czego potrzeba by trawa miała jednolity kolor?



efilo - 06-07-2009 08:58
yurec

mam działkę zacienioną o wschodzie i zachodzie a nasłonecznioną w południe. część działki ma cień non-stop. ziemia to glina na którą będzie narzucone 20cm czarnoziemu. trawnik będzie użytkowany głównie przez naszą dwulatkę która pewnie będzie miała jakiś wydzielony plac zabaw. czy mieszanka green universal z barenbruga będzie ok? czy może ją zmieszać z np. super sport.

to że chciałabym żeby była śliczna nie muszę pisać, prawda? dodam tylko że chcemy automatyczne nawadnianie.



kotek999 - 06-07-2009 14:44
a nie mieszałeś 2 gatunków traw bo ja mieszałam i też tak mam

:):)

Pozdrawiam



yurec - 06-07-2009 16:40
sport barenbrug jest lepsza, ładniejsza i bardziej odporna - na wydeptywanie i na słońce.
Mieszanie mieszanek daje wynik najczęściej gorszy niż wysiew każdej z osobna.
To co się kupuje to jest mieszanka kilku gatunków(i w ramach tych gatunków różnych odmian) traw.



greg29 - 19-07-2009 22:03
Witajcie, ja rowniez param sie z problememe z cyklu: stojaca woda po opadach deszczu.... :evil:
chcialem juz walkowac ziemie i zaczac sadzic trawe...a tutja ulewa i kaluze...co zrobic??!!
Pomozcie.....
Myslalem nad drenami...ale te rury _ zwirki itp to bedzie wysoki koszt......
wiec moze warstwe drenujaca ze zwirkiem?
Czy ktos poradzi jak poprawnie taka warstwe wykonac i czy zda Oan u mnie egzamin?
Pozdrawiam i czekam.....
trawa Brunenburg Sahara Desert (niby dobra mieszanka) czeka sobie w worku na posianie...a te kaluze mnie zalamaly......
Czekam.....pozdrawiam. :wink:



el-ka - 20-07-2009 11:32
Jak masz taki teren podmokły - to dlaczego tę Saharę przewidujesz do wysiania? :o
Nie zwsze trzeba drenować - jeśli gliniasta gleba i tworzy nieprzepuszczalna skorupkę, to wystarczy przemieszać wierzchnią warstwę z piaskiem. Na bardzo uporczywe miejsca ze stojącą wodą u nas pomogło wykopanie dołu chłonnego w miejscu najgorszej kałuży - dość głęboki, aby woda schodzila do głębszych warstw gleby i podsypane dno żwirem. Kałuże po ulewie tworzą się też, gdy po prostu ziemia jest "goła" , jak jest trawa, to ona wypije wodę. U nas części jeszcze bez trawy stoi woda, a tam, gdzie już jest trawnik nie widać podmokłych miejsc, choć ziemia raczej gliniasta.



greg29 - 20-07-2009 12:50

Jak masz taki teren podmokły - to dlaczego tę Saharę przewidujesz do wysiania? :o Mam w dwoch miejscach tylko takie kaluze w w pozostalych miejscach jest sucho.....

Nie zwsze trzeba drenować - jeśli gliniasta gleba i tworzy nieprzepuszczalna skorupkę, to wystarczy przemieszać wierzchnią warstwę z piaskiem. Na bardzo uporczywe miejsca ze stojącą wodą u nas pomogło wykopanie dołu chłonnego w miejscu najgorszej kałuży - dość głęboki, aby woda schodzila do głębszych warstw gleby i podsypane dno żwirem. Kałuże po ulewie tworzą się też, gdy po prostu ziemia jest "goła" , jak jest trawa, to ona wypije wodę. U nas części jeszcze bez trawy stoi woda, a tam, gdzie już jest trawnik nie widać podmokłych miejsc, choć ziemia raczej gliniasta. Hmm......wiec przemieszac zwirem...moze to nieglupi pomysl...tylko jaka mam szanse ze sie powiedzie?;-)



efilo - 20-07-2009 13:05

sport barenbrug jest lepsza, ładniejsza i bardziej odporna - na wydeptywanie i na słońce.
Mieszanie mieszanek daje wynik najczęściej gorszy niż wysiew każdej z osobna.
To co się kupuje to jest mieszanka kilku gatunków(i w ramach tych gatunków różnych odmian) traw.
mam pytanie

piszesz u supersport czy o sport 'trawy polskie'
http://images32.fotosik.pl/127/eaeb5a0f78d88cea.jpg



el-ka - 20-07-2009 16:38

Jak masz taki teren podmokły - to dlaczego tę Saharę przewidujesz do wysiania? :o Mam w dwoch miejscach tylko takie kaluze w w pozostalych miejscach jest sucho.....

Hmm......wiec przemieszac zwirem...moze to nieglupi pomysl...tylko jaka mam szanse ze sie powiedzie?;-) Ziemię glinastą można trochę przemieszać z piaskiem - nie żwirem ! b co z kosiarką ?!

Jak masz takie uporczywe kałuże, to wg mnie najlepiej wykopać w tych miejscach doły dość głebokie, takie żeby woda schodziła i wspypać żwir na dno, potem piasek i przysypać ziemia z domieszką piasku. Koszt i ryzyko niewielkie, a na takie miejscowe kałuże powinno pomóc.



greg29 - 20-07-2009 16:46

Ziemię glinastą można trochę przemieszać z piaskiem - nie żwirem ! b co z kosiarką ?! Rozumiem pomieszac ze zwirem......


Jak masz takie uporczywe kałuże, to wg mnie najlepiej wykopać w tych miejscach doły dość głebokie, takie żeby woda schodziła i wspypać żwir na dno, potem piasek i przysypać ziemia z domieszką piasku. Koszt i ryzyko niewielkie, a na takie miejscowe kałuże powinno pomóc. Czym sa "dosc glebokie" doly? :wink:
50 cm? czy glebiej a moze plyciej?



el-ka - 20-07-2009 18:36
Myśmy kopali aż zacznie trochę schodzić woda - chyba do do ok. 80 cm, metr chyba nie było.



greg29 - 20-07-2009 21:00
Zakupilem rury drenarskie 50tki i zwir jutro przyjedzie......robie sprawdzona metoda :lol:
nie chce eksperymentow zeby potem nie miec klopotu. :wink:



yurec - 21-07-2009 06:40
efilo, super sport barenbrug zupełnie nie nadaje się na trawniki przydomowe, nadaje się wyłącznie na boiska, więc nie o nim mowa.
Ty pamiętaj że masz cień, a sport niekoniecznie to lubi.



efilo - 21-07-2009 09:04
to która to ta sport którą mi polecasz? :roll:



greg29 - 23-07-2009 22:56
Ja zakupilem DESERT PROFESSIONAL Barenbruga na allegro z niezlej hurtowni z Bydgoszczy.
W fajnej cenie za 25 kg.
Doszla i teraz siac bede :wink:



maro74 - 24-07-2009 09:22

to która to ta sport którą mi polecasz? :roll: Jeśłi chodzi o trawy sport to ja polecam mieszanką Trawy z iławy Sprt MIX z serii golden line.



maro74 - 24-07-2009 09:31

Myśmy kopali aż zacznie trochę schodzić woda - chyba do do ok. 80 cm, metr chyba nie było. .
Z tymi dołami chłonnymi to nie jest az tak super.Sam u siebie cos takiego testowałem bo mam gliniste podłoże i jak zakładałem trawnik to tez mi zmywało nasiona i woda stała po ulewach.
taki dół też potrafi się dośc szybko zalać wodą i przy dłuzszych opadach całkowicie przestaje spełniac swoją finkcję, przetestowałem to na własnym trawniku. Po prostu nalezy przeczekac aż trawa się ukożeni porobić odpowiednie spadki i po jakimś czasie problem wody nie będzie taki wielki, dużą część trawa wchłonie a reszta spłynie. W każdym razie u mnie sie juz tak dzieje a wcześniej tez się stresowałem że stoi woda.


Strona 1 z 2 • Zostało znalezionych 235 wypowiedzi • 1, 2

Sitedesign by AltusUmbrae.