Może jest wśród nas jakiś sympatyk partii Kaczyńskich? Jeśli tak, może zabierze głos i napisze jak to wygląda w jego oczach? Czy zwątpił w partię, czy ciągle uparcie przy niej trwa?

Osobiście sądzę, że sytuacja się w najbliższym czasie uspokoi.

zmierzają do zbudowania państwa autorytarnego a wręcz totalitarnego na wzór nie kogo innego, jak putinowskiej rosji.

W polityce trzeba być cierpliwym za dwa, trzy lata, gdy będzie widać efekty rządów PiSu będzie można dopiero wysuwać jakieś radykalne wnioski. Wtedy Ci napiszę czy zmieniłem zdanie .
PS: Nie czuje się oszukany bo... nie głosowałem w wyborach, nie miałem wtedy jeszcze 18 lat

Mnie najbardziej frapuje obecnie powołanie Instytutu Wychowania. W komentarzu do tej inicjatywy minister Zieliński powiedział coś w rodzaju: "chcemy przywrócić młodzieży wiedzę o tym, czym jest prawda, dobro i piękno". Dla mnie, gdyby przetłumaczyć to na język myślącego człowieka, wypowiedź pana ministra brzmiałaby następująco: "blablabla, jestem ograniczony, jestem ograniczony i jestem ograniczony". Jak tylko ustawa trafi pod nóż sejmu, poświęce trochę czasu, by się z nią zapoznać i w miarę możliwości sprawdzić, w jakim stopniu oddaje stan umysłowy głównego pomysłodawcy.

większości(nawet 90%)

Ciekawe, na jakiej, reprezentatywnej grupie młodzieży prowadziłeś badania. Problem jest, ale mówienie, że dotyczy on 90% młodzieży jest obraźliwe...

Bosz! Co za czarne wizie! Doszło do tego, że nikt nie sprzeciwia się, gdy killerofdiablo2, powiedział, iż za komuny było lepiej. Pożyjemy zobaczymy może nie będzie tak tragicznie.

przeciwko giertychowi. Normalni ludzie (podkreślam NORMALNI) są już na granicy wytrzymałości - ten protest to dopiero początek i będzie takich więcej.

Widziałeś tych "normalnych" demonstrantów? Większość z nich to byli członkowie jakiś skrajnie lewicowych organizacji.

Właśnie zlikfidował czwartą godzinę w-f.

Nasz kraj, Polska, tonie w przepaść, z której nie wydostaniemy się jeszcze przez wiele lat. Jak tylko będę miał okazję, to biorę pierwsze lepsze koło ratunkowe i zmywam się stąd, bo ani myślę topić się razem z tym tonącym statkiem - i radzę to zrobić każdemu, kto jeszcze ma ku temu sposobność, bo gdy będzie dyktatura, to nikt się stąd nie wydostanie.

Kaimbot należysz do jakiejś sekty? Niezły był by z ciebie guru, te płomienne mowy: „zbliża się zaaaaagładaaaa, buhahaha...”
Wybacz, jeśli Cię to uraziło, ale takie wypowiedzi trudno brać na poważnie.

Może weźmie się za to Kaczor...

Wydaje mi się, że dobrze pamiętam oświadczenie J. Kaczyńskiego, który zarzekał się, że w żadnym razie nie zostanie premierem, a Marcinkiewicz nie jest żadnym figurantem. Minęła jakaś 1/5 kadencji tego rządu (konstytucyjnej rzecz jasna, nie wiadomo jak długa będzie faktyczna), a już dochodzi do rewizji tych zapewnień. Podobnie tu jest zresztą jak z zaklinaniem, że nie będzie żadnej koalicji z (kryminalistą!) Lepperem czy Giertychem. Cóż, etyka niejedno ma imię, o prawie i sprawiedliwości już nie wspominając

Ha, w coś trzeba wierzyć

Dlatego dla twojego własnego dobra radzę w końcu otrzeźwieć i przestać bujać w obłokach.

Nawet mi dekomunizacja przez łeb nie przeszła, mówiąc "weźmie się" miałem na myśli ogólną "naprawę" państwa.

Te ich rządy kojażą mi się z dwoma 10 latkami którzy kożystają z tego jak rodzice wyjechali i zostawili ich sami w domu, robią co chcą i tylk oto co im pasuje.

Gdy oni odejda przyjda nastepni ktorzy zniszcza ˝domki z piasku˝ poprzednikow i zaczna budowac wszystko od nowa i tak w nieksonczonosc 
Jedynym wyjsciem byloby po prostu przeczekanie sytuaji ktore teraz sie dzieja, a gdy przyjdzie odpowiedni moment wybranie nowych lepszych kandydatow, a sadze ze takich nie bedzie brakowac, bo po nich moga bzc tylko rowni lub lepsi 

Niestety nasze społeczeństwo jest zbyt tępe

Mędrzec się odezwał...

P.S. Właśnie znikął z antenty TVP program największego wroga o.Rydzyka i wcielonego szatana - Owsiaka pt. 'Kręcioła'. Dołączył do grona programów antypolskich i antykatolickich takich jak felietony Fedorowicza i 'Wielka Gra' do którego być może niebawem trafi też 'Prosto w oczy' Moniki Olejnik-tropicielki politycznych absurdów.

Nie zanegowałem twoich słów, nie wiem tylko, jakim prawem oceniasz (a właściwie obrażasz) sporo milionów ludzi

a ich katami byli ich własni rodacy,

Wszędzie jest wielu idiotów, frajerów i innych popaprańców, nie sądzie żeby u nas było ich było wiele więcej niż gdzie indziej

W Rosji skinheadzi też mają poparcie - Kremla
Araby i Żydzi mordują się wzajemnie od pokoleń.

amnestia dla maturzystów

Starałem się wymienić tylko cywilizowane kraje
No tak, pomysł kontrowersyjny, nie przeczę. Zwłaszcza, że zdawałem w tym roku maturę i nie powiem, żeby było trudno zdać (po dole mojej aktualnej sygnaturki widać jak mi poszło ) a prymusem nigdy nie byłem. Z drugiej strony, gdy 21% maturzystów egzamin oblało oznacza to, że coś jest nie tak nie tylko z nimi, ale i z systemem. "Amnestia" może i jest rozwiązaniem siłowym, ale jakimś jest, na następne lata trzeba będzie wymyślić coś mądrzejszego.

A z polską piłką to jest już tak poprzękrecane, że jeszcze trochę i nikt się nie będzie nią interesował

(przynajmniej w przypadku Juventusu)

Niestety w przypadku piłki rodzimi defetyści nie mogą bardzo sobie folgować. bo we Włoszech - kraju dalece bardziej rozwiniętym gospodarczo - piłkarsko - afera jest jeszcze większa. Wczoraj sąd co prawda uwzględnił apelację obrońców klubów, opierającą się (przynajmniej w przypadku Juventusu) na tym, że nie powinno się karać całej instytucji za przewinienie jednego człowieka (sprawa mocno dyskusyjna, jest oczywiste, że wina spada także na szerokie grono jego współpracowników), ale wciąż największe zespoły Serie A dostały mocno w tyłek. Choć nie interesuję się aferą piłkarską w Polsce (naszej ligi nie oglądam, nasze zespoły grają zbyt topornie), wydaje mi się, że do takiego poziomu jeszcze nie doszliśmy.

a masz jakieś swoje teorie, na temat tożsamości tej postaci?

No to masz na tym forum Ale Kamilbolt przegada Cię w tym temace - jak widzisz iwielu juz nim rozmiawiało i skapitulowali Co do tego, co się dzieje wpolityce - BARDZO DOBRZE. Z tego co piszą na onecie wtej chwili, Lepper już jest wywalony...

nie żebym lubił Leppera (zaóważyliście jak szybkko zminił zdanie na temat UE ) ale

wszyscy dobrze wiemy (Zyta z pewnością też zdaje sobie z tego sprawę), że to Kaczyńscy ją umoczyli w lustracyjnym bagnie. Jeśli po tym wszystkim ona wraca do "współpracy" z kolesiami, których "miała okazję" poznać, to nie ma we mnie dla niej żadnego szacunku.

Eeeeee, wszyscy wiemy? Współpracowałbyś z ludźmi, którzy specjalnie zrobili coś na twoją szkodę? Wydaje mi się, że gdyby Kaczyńscy maczali w tym palce, Zyta nie wróciłaby do rządu, tak na zdrowy rozsądek to biorąc...

Akurat mnie bardziej w tym wszystkim intryguje fakt, że w myśl nowej ustawy lustracyjnej forsowanej przez PiS, ale nie obowiązującej jeszcze za sprawy Gilowskiej, Zyta miałaby dużo większe problemy (wystarczy przypomnieć słowa sądu, sprowadzające się do tego, że ZG na pewno ma coś za uszami, ale materiał dowodowy jest zbyt słaby, by tę tezę wystarczająco poprzeć) i pewnie zostałaby uznana za winną współpracy z SB. Co nie przeszkadza temu samemu PiSowi zapraszać jej ponownie do rządu. To przykre stosowanie podwójnych standardów.

jeszcze większym zdziwieniem

już nic mnie w tym naszym politycznym bagnie nie zdziwi

Zauważam pewną niekonsekwencję

Zdaje się że Oleksy kiedyś w TV powiedział że obywatel nie powinien wiedzieć z czego robi się parówki i jak 'robi' sie politykę.

Handel stołkami i przywilejami jest praktykowany od zawsze i naiwnością jest twierdzić że to PiS pierwszy posunął się tak daleko.

Wolę nie wiedzieć, jak ostatnie dni (licząc rozbicie koalicji pis-lpr-samoobrona) są komentowane za granicą

Coś tam pewnie wspomnieli i tyle.

Jestem uczulony na komentarze na forum onetu - zawsze mnie denerwują... ale to jest genialne

proponuję zarządzić anarchię

Jedno jest pewne: czy to pis, czy platforma - jednej z tych partii w przyszłej kadencji nie zobaczymy już na naszej scenie politycznej.

pan Rokita najprawdopodobniej sam się zatopi,

jak w sondażach na łeb na szyję spada poparcie dla po. Nie chcę niczego przesądzać, ale to może być początek końca platformy

IMO bzdura. Wydaje mi się, że większość elektoratu PO stanowią ludzie na tyle inteligentni i wykształceni, że nie odejdą od platformy po jakiś idiotycznych oskarżeniach, zakłamanego Kaczucha.

zakłamanego Kaczucha

Apropos anarchistycznej propozycji No Name:
coniektórzy naprawdę nie mają się co burzyć, bo tak prawdę powiedziawszy to w tym kraju w tej chwili panuje anarchia, jeśli spojżeć na to, co się dzieje w naszym parlamencie.

Czy mnie oczy mylą?
A jeszcze nie tak dawno temu mówiłeś coś o cierpliwości w polityce 

Jeśli ktokolwiek z tu piszących kiedykolwiek wierzyli Kaczyńskim i ich partii o nazwie śmiechu wartej, to chyba w ciągu ostatnich tygodni zweryfikował swoje zdanie na ich temat.

A jak profesjonalnie i medialnie rozliczaja SB... myślą że to sprawi że ludzie przestana im patrzeć  ręce i zaczną się interesować czymś innym?

Ciekawy jestem jak długo pociągnie 'nowa-stara' koalicja?

Najlepsze tym czasem jest to, że teraz nikt nie chce z pisowcami rozmawiać

Trwa też serial pod tytułem Edward Mazur Chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć, że to jest polityczna nagonka.
Skoro bowiem wiedzieli, że Mazur był zamieszany w morderstwo Papały, to jak słusznie w USA pytają, czemu dopiero po tylu latach się za to wzięli?

Oni są zawsze pokrzywdzeni bo nikt ich nie lubi

ekhm, ekhm przepraszam - wolni obywatele IV Rzeczypospolitej

Jakby tego było mało, posłowie koalicji chcą wprowadzić podobno trzymaną w głębokiej tajemnicy uchwałę o...ogłoszenie Jezusa Chrystusa królem Polski.

Jest taki kraj gdzie posłowie w sejmowej kaplicy modlą się o deszcz, kobietom weterynarze podają sekretarkom wczesnoporonne środki dla bydła, dyrektorem jednego z największych banków zostaje nauczyciel fizyki, a królem tego kraju Jezus Chrystus. W tym kraju premierem jest recydywista, ministrem rybołówstwa kibic żylety, ministrem edukacji jest facet, który mówi `włanczam', a jego ojciec twierdzi, że smok wawelski był dinozaurem. W tym kraju prezydentem jest bliźniak, a premierem jego brat,, ministrem sprawiedliwości jest sędzia prześladujący opozycję w totalitarnym systemie, ministrem spraw zagranicznych pani, która nie odróżnia manifestu 22 lipca od Unii Lubelskiej. Marszałek tego kraju domaga się degradacji generała, który ma krew na rekach i jednocześnie odwiedza w więźniu innego generała, który krwi ma kilkaset razy więcej i nie tylko na rękach. Rząd tego kraju podał całemu światu listę agentów służby specjalnych i kontrwywiadu, resztę w najbliższym czasie poda prezydent tego kraju. Kandydat na szefa banku narodowego, powołany przez człowieka, nieludzko kaleczącego ojczysty język, jest profesorem, który nie zna języka angielskiego, choćby na poziomie podstawowym. WQ tym kraju ministrowie używają policji jako taksówkarzy i roznosicieli pizzy, po czym bez żenady opowiadają przed kamerami o odruchach serca, pozbawionych symptomów myślenia i przyzwoitości.

Ponad 50% posłów z koalicyjnej partii ma prawomocne wyroki sądowe lub ich sprawy są w toku. Jeden z klubów wspomagających rząd jest zbieraniną posłów, którzy zostali usunięci z różnych partii i za różne afery, za awantury w miejscach publicznych, jazdę samochodem pod wpływem alkoholu, podejrzenia o pedofilię, powoływanie się na znajomości z ministrem sprawiedliwości celem oddalenia egzekucji komorniczej itd., itp. W tym kraju szef kancelarii prezydenta wylatuje za współpracę z baronem lewicowej partii, z którym prowadził jako wspólnik podejrzane interesy, a następnie trafia do gabinetu prezesa rady ministrów w roli doradcy. Rząd tego kraju odwołuje się do wartości katolickich i jednocześnie gloryfikuje ośrodek medialny, którego działalność wielokrotnie była krytykowana i uznawana za szkodliwą przez stolicę apostolską. W tym kraju największym szacunkiem obdarza się żydowską Matkę, żydowskiego syna, matkę nazywa się Królową Polski, trwają prace sejmowe nad koronowaniem syna i temu krajowi nie przeszkadza w katolickim radiu szczuć Żyda, a zbrodnie holokaustu uważać za przemysł.

Wszystkie opisane walory tego kraju składają się na ogólny obraz zwany przez twórców kraju, rewolucja moralną na szczęście ten kraj nie istnieje, ten kraj jest snem kołtuna `nieroztropnego wiejskiego Jasia' i jego brata bliźniaka prowincjusza bigota z żoną. Ja w tym kraju nie mieszkam, ja do tego kraju się nie wybieram, zresztą do tego kraju wybrać się nie można, ten kraj sam odwiedza, ale tylko chorą wyobraźnie jego nieistniejących władców i obywateli. W chorej wyobraźni nieistniejących obywateli rządzonych przez nieistniejących władców senatorami mogą zostać konie, ministrami edukacji analfabeci, premierami recydywiści, ministrami sprawiedliwości oprawcy, posłami zaklinacze deszczu, to wszystko może powstać w wyniku moralnej rewolucji i nazywać się IVRP, ja się trzymam od tego z daleka, to nie mój kraj. Urodziłem się w kraju, który ma tyle wad, że zliczyć niepodobna, w kraju gdzie żyje się ciężko, a obywatele bywają wredni, kraj nazywa się niepozornie - Polską i po mimo wielu zastrzeżeń, tę ma zaletę, że nie ma nic, ale to zupełnie nic wspólnego z IVRP.