Menu
KOMENTARZE
malmuc - 13-04-2007 13:51
Sporo, tym bardziej, że u Ciebie nie ma wielu szafek.
Ale tak na pocieszenie to ja jakiś czas temu przez przypadek natknęłam się na studio mebli Rust.
Zawsze mi się podobały, są często reklamowane w gazetach.
Oczywiście piękna ekspozycja, nowoczene, proste i ładne mebelki.
Pytam ile to cacko kosztuje, a pan mi mówi 30000 :o
I to podobno bardzo dobra cena, bo dobre kuchnie to od 35000 w górę.
Zwariowałam :evil: :evil: :evil:
Ja chciałabym się zmieścić w 10000 tys, choć wiem, że może być trudno :(
Pozdrówka kasia :lol: chyba sie gonimy, ja u Ciebie a Ty u mnie :lol:
moja znajoma ma mebelki z RUST i powiedziala kiedys : nawet nie pytaj o cene :lol:
i nie zapytałam :wink:
Ja nie wiem jak i gdzie ludzie robia mebelki za 5-7 tys, ja nie mam wyceny z super studia meblowego, ale od stolarza :(
Jak mowilam ze mam 10 m kuchni mama zlapala sie za glowe (teraz mamy prawie 30 m), a teraz okazuje sie ze kuchnia jest za duza :o
ale to dlatego ze jest tam w zasadzie tylko miejsce na poruszanie sie miedzy blatami, a wiec do zabudowy sciana 3,40m, nastepna sciana 2,80, no i wyspa dluga na 180,a wiec sporo szuflad i szafek mozna zrobic. Stolarz sam powiedzial ze do zabudowy to jest ho ho ho soro miejsca. Na dodatek mam mala spizarke w domu a wiec nie potrzebuje az tyle miejsca.
tabaluga1 - 13-04-2007 14:21
tak po cichutku napisze ze mam tynkarza, na dzis go mam, ale czy dalej bedzie na 7 maja?
nie wiem :roll:
ciiii..........
z nowych budowlanych wiesci:
robia mi sie kominy, jutro przyjdzie kominiarz wiec zabieram sie do czytania przepisów bo cos mi sie wydaje ze bedzie ciezka rozmowa z Panem od kolczastej kuli :-? Trzymam kciuki za tynkarza. Musisz go pilnowac- może ciągle o sobie przypominac, a może jakaś umowa?
Widzę, że nie tylko ja panicznie bałam się kominiarza :roll: :roll: :roll:
Czyżby w Twoim mieście także był postrachem i ustalał swoje reguły?
p.s. Ślicznego masz aniołeczka, teraz doczytałam, że urodził się 27 marca. Moje dzieci rodziły się 26 marca. Baranki są fajne
:wink: :P (sama jestem takim jednym z różkami)
malmuc - 13-04-2007 22:43
Trzymam kciuki za tynkarza. Musisz go pilnowac- może ciągle o sobie przypominac, a może jakaś umowa? nie dziekuje :wink:
no wlasnie nigdy nieslyszalam o umowach z ludzmi od wykonczeniowki, a chyba by sie przydalo o tym pomyslec :roll:
Widzę, że nie tylko ja panicznie bałam się kominiarza :roll: :roll: :roll:
Czyżby w Twoim mieście także był postrachem i ustalał swoje reguły? kominiarz w rozmowie telfonicznej byl jakby to powiedziec :roll:
dziwny no i naopowiadal bzdur, jak sie okazało po wizycie dzis na budowie wszystko jest OK, a poniewaz to on bedzie robił odbiór mam nadzieję ze potem tez tak bedzie :lol:
p.s. Ślicznego masz aniołeczka, teraz doczytałam, że urodził się 27 marca. Moje dzieci rodziły się 26 marca. Baranki są fajne
:wink: :P (sama jestem takim jednym z różkami) mój ŚP tatus był jedynym barankiem w naszej rodzinie i Kasper wiele cech odziedziczył po nim, co bardzo mnie cieszy :D
jk69 - 16-04-2007 00:12
A mnie się podoba bardziej z kominami i murkiem - taki dojrzalszy teraz ten dom jest... (Swoja drogą, gdyby 2 lata temu, ktoś powiedział mi, że będę na :o forum budowlanym takie hm. opinie wyrażać PRAWIE w całkiem poważnym tonie, to umarłabym ze niedowierzania ...)
I dziękuję za zaproszenie - tzn. przyjęcie wproszenia mego - przy sprzyjających wiatrach, jak się nam robota posunie a pogoda nie zepsuje ... Co do bąbli to one bardzo są towarzyskie (po mamusi, bo po tatusiu to tylko mogą być pracowite, ale jakoś nie zauważyłam, bo przy sprzątaniu zabewek frekwencja jest zazwyczaj niska). No i oczywiście - do siebie zapraszam, zapraszam - niech tylko się odkopię z tej ziemi koszamarnej i okno jakieś wprawię....
pozdrawiam,
fasola25 - 17-04-2007 09:38
Wg mnie murek jest super i nic bym tam nie wstawiała
(na naszym garażu też bedzie taki murek :D , tylko chyba troszkę niższy)
malmuc - 17-04-2007 09:56
Wg mnie murek jest super i nic bym tam nie wstawiała
(na naszym garażu też bedzie taki murek :D , tylko chyba troszkę niższy) Dzieki bo mi juz ktos powiedzial ze robie bunkier :evil:
fasola25 - 17-04-2007 10:25
http://www.balustrady.gliwice.pl/pic.../schody-15.jpg
piękne!
co to znaczy drogie?
do tego etapu mamy jeszcze baaaardo daleko, więc zupełnie zielona jestem :)
malmuc - 17-04-2007 10:36
moje 17 stopni = 15000, bez balustrady
celtorek - 19-04-2007 18:08
cześć
Znalazlam Twój domek u Kasi w dzienniku. Obejrzałam album - ładny.
Mialam mieć taką dachówkę jak na Twoim dachu, ale niestety ...bum budowlany. Jak wpłacałam zaliczkę przyjmowali zamówienia , a jak puścili fax...już nie potwierdzili. Kupi więc coś innego, mam nadzieję.
Jeszcze interesują mnie rolety zewnętrzne. Kupowałam rolety w 2006 r cena 1200 a w tym identyczne 2200zł.
Możesz podać np wym jednego okna i cenę jaką płaciłaś za roletę?? I producenta?? Ja mam mieć mały domek c117 murator, okien też mało. Wycenili mi rolety na ok 7500 zł. Żyje w przekonaniu że to dużo.
Pozdrawiam Iwona
malmuc - 19-04-2007 20:09
cześć
Mialam mieć taką dachówkę jak na Twoim dachu, ale niestety ...bum budowlany. Jak wpłacałam zaliczkę przyjmowali zamówienia , a jak puścili fax...już nie potwierdzili. Kupi więc coś innego, mam nadzieję. Witaj
ja tez mam nadzieje ze ten cyrk na rynku sie skonczy :-?
to cud ze udalo nam sie dom postawic w zeszlym roku, nasi budowlancy nie chcieli zaczynac we wrzesniu, mysleli ze szybka bedzie jesien i zima. Tak dlugo im marudzilismy az w koncu wzieli sie do roboty we wrzesniu.
Jeszcze interesują mnie rolety zewnętrzne. Kupowałam rolety w 2006 r cena 1200 a w tym identyczne 2200zł.
Możesz podać np wym jednego okna i cenę jaką płaciłaś za roletę?? I producenta?? Ja mam mieć mały domek c117 murator, okien też mało. Wycenili mi rolety na ok 7500 zł. Żyje w przekonaniu że to dużo.
Pozdrawiam Iwona Ja mam 20 okien, wydaje mi sie ze Å‚Ä…czna powierzchnia to ok 40m. Nie mam teraz przy sobie umowy, dokladne dane wysle Ci potem, ale chyba za tÄ… cene co piszesz mielismy te nasze 20 rolet. Musze sprawdzic bo oprocz samych rolet kupilismy do tych balkonowych okien silniki elektryczne i do reszty blokady automat. zeby nikt z zew. nie podniosl pancerza.
Pytalas co to za rolety, a wiec to sÄ… rolety nadstawne w systemie beeclever http://www.beclever.pl/
Przypomnialam sobie jeszcze ze ceny tych rolet byly bardzo rozne w roznych firmach, jak w jednej powiedzialam ze mam lepsza cene zaraz oferowali jeszcze nizszÄ… cene . Ja kupilam rolety tutaj http://www.krajewski.pl/
Pozdrawiam
celtorek - 19-04-2007 20:35
to cud ze udalo nam sie dom postawic w zeszlym roku Nawet nie wiesz jak to stwierdzenie JEST PRAWDZIWE w obecnej sytuacji.
Paweł Czernecki - 20-04-2007 07:34
cosik mi się zdaje że w dzienniku jakieś obrazki zeżarło jakieś niewiadomo co. Wydawało mi się że były tam takie ładniutkie schody z czarnego kształtownika ( a może dwuteownika )
malmuc - 20-04-2007 07:53
celtorku wyczytałam, ze miałas zamówienie na Roben, moja dachówka to koramic L15
malmuc - 20-04-2007 07:56
cosik mi się zdaje że w dzienniku jakieś obrazki zeżarło jakieś niewiadomo co. Wydawało mi się że były tam takie ładniutkie schody z czarnego kształtownika ( a może dwuteownika ) nie wiem czy coś żarło, ale teraz są :lol:
Paweł Czernecki - 20-04-2007 09:07
nie bardzo :) jest tam link do aranżacji ze sklepu oświetleniowego i to zdjęcie się nie ładuje :( może im serwer padł
malmuc - 20-04-2007 09:14
nie bardzo :) jest tam link do aranżacji ze sklepu oświetleniowego i to zdjęcie się nie ładuje :( może im serwer padł hmmmmmm :roll:
a ja je wciąż widze
celtorek - 20-04-2007 14:31
celtorku wyczytałam, ze miałas zamówienie na Roben, moja dachówka to koramic L15 Już mam koramik marsylka -antracyt.
Jaki masz komin, tzn z jakiej cegły ta część nad dachem??
malmuc - 20-04-2007 14:58
celtorku wyczytałam, ze miałas zamówienie na Roben, moja dachówka to koramic L15 Już mam koramik marsylka -antracyt.
Jaki masz komin, tzn z jakiej cegły ta część nad dachem?? zostałam wierna jednej firmie czyli dachówka i cegła wienerberger
kolor stratus, wczesniej myslalam o matrix
http://www.wienerberger.pl/servlet/S...=wb_pl_home_pl
daggulka - 23-04-2007 09:00
Malmuc..... noż...ale Ci zazdroszczę.... ja dopiero fundamenty....zanim powstanie to cos w takim stanie jak Ty masz to się nerwowo wykonczę :lol: .
Pozdrawiam, Smoczyca.
malmuc - 23-04-2007 09:37
Malmuc..... noż...ale Ci zazdroszczę.... ja dopiero fundamenty....zanim powstanie to cos w takim stanie jak Ty masz to się nerwowo wykonczę :lol: .
Pozdrawiam, Smoczyca. Witaj Smoczyco :D
tak naprawde do momentu kiedy dom był w rekach ekipy do stanu surowego otwartego budowanie było bajką. Teraz zaczęły sie jaja,a w zasadzie już od okien, wszystkich trzeba pilnować poganiać a i jeszcze potrafią czlowiekowi wywinąć numer :evil: .
Nie przejmuj sie tak bardzo wszystkim, a zwłaszcza rzeczami na które nie masz wpływu bo do końca budowy jeszcze daleko.
Nie chciałabym żeby przyszedł taki dzien w którym nie możemy na nasze domki patrzec :-?
tfu tfu :wink:
daggulka - 23-04-2007 12:11
No tak, masz rację.... tylko kurcze....jak tu się nie martwić ? :lol:
Pozdrawiam, Smoczyca.
Xena z Xsary - 23-04-2007 15:22
normalnie, ja własnie wypruwam po poprzednim elektryku zmarnowane 400m kabla.
przede mna decyzje co do tynku, podlogi, scian, drugiego tynku, znowu podlog, kuchni, co, cuw
i jest mi niedobrze od tych decyzji
malmuc - 23-04-2007 17:47
normalnie, ja własnie wypruwam po poprzednim elektryku zmarnowane 400m kabla.
przede mna decyzje co do tynku, podlogi, scian, drugiego tynku, znowu podlog, kuchni, co, cuw
i jest mi niedobrze od tych decyzji jak to wypruwasz :o
Paweł Czernecki - 23-04-2007 19:06
a ta rura od odkurzacza centralnego to pod może zakręcać pod kątem prostym ?
malmuc - 23-04-2007 20:21
a ta rura od odkurzacza centralnego to pod może zakręcać pod kątem prostym ? może, może :)
Xena z Xsary - 23-04-2007 22:54
normalnie, wypruwam....
pieniadze wyrzucone w bloto
jk69 - 26-04-2007 16:02
Malmulc,
czy już jesteś zalana?
:D
Ja swoich wylewkarzy przerzuciłam na 2 maja, co bym zdążyła z różnymi naprawami :evil: przed wylewką.
W temacie prucia - ja obecnie wypruwam cześciowo wieźbę (dachówka tez, ale to było w planie) dachową w celu umocowania okien dachowych.
Odezwij się, bo zaczynam podejrzewać, że cię jednak zalali....
malmuc - 28-04-2007 14:31
Malmulc,
czy już jesteś zalana?
:D
Ja swoich wylewkarzy przerzuciłam na 2 maja, co bym zdążyła z różnymi naprawami :evil: przed wylewką. betonem nie :-?
raczej .........jakby to napisac yyyyyy............
powiem tak, moje dzieci i mąż przechodzą coś w rodzaju grypy żołądkowej, nie mam juz na czym spac i czym sie przykryc :roll:
problem dotyczy mojego maluszka bo on ani nie pobiegnie do łazienki, ani nawet nie wychyli sie za łózko :(
No wiec o zalaniu to tyle.
Panowie nie mogli przyjsc w piatek bo czegos tam gdzies nie skonczyli, a ze potzrebuja dwa dni na moj domek to przyjdÄ… robic 4-5 maj
ja nie rozumiem dlaczego nie moga przyjsc 2-3 maja :wink: chyba wybieraja sie z rodzinami na majówke.
Ja chętnie ugoscilabym ich na mojej budowie :lol: beton by sie lał, a kiełbaski na grilu smażyły :D
W temacie prucia - ja obecnie wypruwam cześciowo wieźbę (dachówka tez, ale to było w planie) dachową w celu umocowania okien dachowych.
Odezwij się, bo zaczynam podejrzewać, że cię jednak zalali.... Dobrze, że tego nie widze, taka piękna dachówka :( , przypilnuj żeby położyli ją rownie pięknie jak poprzednio.
Z wiesci budowlanych to mi sie jeszcze podjazd do garazu wylonił, musze tylko jakos cos tak porobic zeby mozna na nim jeszcze autkiem obrocic bo na ulicy bedzie z tym problemos mały.
Mąż pognał na budowe przewiezc wełne, która zalega u uprzejmego kolegi. Taki skwar, a on nie całkiem zdrowy :roll:
Umieszcze jeszcze dzis jakis fotosik w dzienniku o ile nie ugrzezne w pitach. Tak tak ja sie jeszcze nie rozliczyłam, ale z tego co wiem to księgowe już tak mają, że robią to na ostatnią chwile :wink:
kasia w - 28-04-2007 22:31
Cześć Małgosiu :D
Duuuuużo zdrówka dla Kasperka :lol: :lol: :lol:
Biedaczek malutki :(
Piotrek rok temu miał takie zatrucie i wiem, że to nic przyjemnego :(
Pozdrówka dla całej waszej czwóreczki :D
kasia
malmuc - 29-04-2007 12:38
Cześć Małgosiu :D
Duuuuużo zdrówka dla Kasperka :lol: :lol: :lol:
Biedaczek malutki :(
Piotrek rok temu miał takie zatrucie i wiem, że to nic przyjemnego :(
Pozdrówka dla całej waszej czwóreczki :D
kasia Dzięki Kasiu
dosłownie biedaczek :(
to starszne uczucie kiedy żywy i łobuzowaty dwulatek nagle z wszędobylskiego urwisa zamienia sie w wątłego kompletnie osłabionego. Cały dzień ten najgorszy przesypial na moich rękach, bardzo chciał sie tulić.
Na całe szczęście jest już dobrze i znów broi no i nie ma czasu na przytulanie, a więc jest po staremu :)
Mam nadzieje, że mnie ten wirus nie dopadnie
poczynając od Zuzi , potem Kasperka i meża wszyscy to dziadostwo mieli.
jk69 - 30-04-2007 13:16
Oj, Malmuc - współczuję!!! Przeżyłam coś takiego z moim synem najstarszym (który wtedy był malutkim 2-latkiem) i to okropne jest! Mam nadzieję, że rodzinka wydobrzeje szybko a i Ty się nie dasz!
Wylewkarze przesunęli się :evil: na 4 maja - będziemy się więc zalewać wspólnie! U mnie też roboty powolutko się wloką ale do przodu. Tylko pisać ani czytać nie mam kiedy....
Ale zawsze zerkam - co tam u Ciebie nowego! Pozdrawiam,
malmuc - 30-04-2007 14:50
Oj, Malmuc - współczuję!!! Przeżyłam coś takiego z moim synem najstarszym (który wtedy był malutkim 2-latkiem) i to okropne jest! Mam nadzieję, że rodzinka wydobrzeje szybko a i Ty się nie dasz! na razie sie trzymam, dzieciaki już wydobrzały, a przynajmniej rozrabiają po staremu :lol:
Wywlokłam z garażu rowery (wreszcie), w sobote zrobiliśmy sobie małą przejazdzke
małżonek na super lekkim, nowym rowerku z Kasperkiem w foteliku Hamax, na marginesie wszystkim polecam ten fotelik, kupilismy go dla Zuzi i pierwsza wycieczke przesiedziała i przespała w nim na trasie 40 km :o , ale fotelik ma taki bajer ze mozna go lekko do tylu odchylić i dziecko spokojnie spi, no i najwazniejsze ze przy nierównosciach pupa sie nie obija bo jest zawieszony nad bagaznikiem.
No i reszta rodziny czyli :
Zuzia, która przesiadła sie na nieco wiekszy rower po tatusiu, gracior ma chyba 25 lat, ale najwazniejsze ze ma pomalowane na zloto blotniki, reszta sie nie liczy :lol: :wink:
no i mamusia czyli ja na równie archaicznym holenderskim rowerku, ale najwazniejsze ze siedze wyprostowana :lol:
Wylewkarze przesunęli się :evil: na 4 maja - będziemy się więc zalewać wspólnie! U mnie też roboty powolutko się wloką ale do przodu. Tylko pisać ani czytać nie mam kiedy....
Ale zawsze zerkam - co tam u Ciebie nowego! Pozdrawiam, chyba sie wsciekne jak 4 maj nie wypali :evil:
mam ustawionych jeszcze tynkarzy, musza wejsc zaraz po wylewkach,
a potem......
potem cisza :-?
nie mam juz nikogo ustawionego, a patrząc na budżet to chyba sama se reszte ulepie, ukleje i przyklepie :-? :roll:
No i ta pieronska kuchnia :evil: , jak nie postanowie, jak nie znajde kogos w rozsądnej cenie to nie pojade do siostry, tak sie przynajmniej inwestor odgraza, że paszport mi schowa :o
dominikams - 01-05-2007 13:11
hej, Malmuc :wink:
Widzę że mamy wspólne widoki - u nas też rolki wełny wszędzie :D W sumie nie powinnam sie tak cieszyć, bo dwa pokoje i garderoba sa zawalone, ale przynajmniej jest, i nie musze się martwić wzrostem cen i dostępnością, z którą jest krucho.
Podłogówka, podłogówka i ten grzejnik kanałowy - bardzo jestem ciekawa, jak się będzie sprawował, podobno niezłe rozwiazanie (ale tanie nie jest - jak wszystko co dobre).
Trzymam kciuki za wylewki i tynki. A potem, wiesz.... no łatwo nie jest, my też się szarpiemy i co chwila wykreślamy z listy rzeczy bez których da się zamieszkać.
Co do rotawirusa - u nas jakiś czas temu w ciągu 2 miesięcy, mieliśmy 2 razy, na szczęście nie było tragedii, ale fajne to nie jest, oj nie :roll:
malmuc - 02-05-2007 10:18
hej, Malmuc :wink:
Widzę że mamy wspólne widoki - u nas też rolki wełny wszędzie :D W sumie nie powinnam sie tak cieszyć, bo dwa pokoje i garderoba sa zawalone, ale przynajmniej jest, i nie musze się martwić wzrostem cen i dostępnością, z którą jest krucho. no właśnie :D, styropian sie polozyl na salony to welenka zaraz zajela jej miejsce. Naprawde duzo cierliwosci musiala miec zona znajomego meza, to zalegalo u nichw garazu i altanie i to juz od grudnia 8) ,
Podłogówka, podłogówka i ten grzejnik kanałowy - bardzo jestem ciekawa, jak się będzie sprawował, podobno niezłe rozwiazanie (ale tanie nie jest - jak wszystko co dobre). ja tez jestem ciekawa, grzejnik kupilismy przez allegro, szedl do nas az z Białegostoku, ale tam kosztował nas kilkaset złoty mniej.
mam jeszcze jedno okno w salonie i tam już nie będę wieszać kaloryfera, mam nadzieje że bedzie ok.
Trzymam kciuki za wylewki i tynki. A potem, wiesz.... no łatwo nie jest, my też się szarpiemy i co chwila wykreślamy z listy rzeczy bez których da się zamieszkać. no tego to sie najbardziej boje :-? , w piątek chcemy pojezdzic za drzwiami i chce popatrzc na glazure, terakote, co i za ile. No i pewnie na niektore rzeczy to tylko popatrze :roll: .
Co do rotawirusa - u nas jakiś czas temu w ciągu 2 miesięcy, mieliśmy 2 razy, na szczęście nie było tragedii, ale fajne to nie jest, oj nie :roll: Nie strasz :o
AAJ2004 - 03-05-2007 00:01
Witam
Przeglądam właśnie Twój dziennik i uśmiecham się pod nosem...:) Od razu widzę podobieństwa do naszego domku... Takie same okna - tej samej firmy a nawet z rysami jak i Wasze :) Czy już wam te szyby wymienili? Nam jeszcze nie (choc mówią, że to nie problem), podobno robią to na miejscu bez zabierania okienka do fabryki...
Kominek tez taki sam jak u Was, tzn z szybą dwustronną. Nasz ma 70cm szerokości, Twój pewnie większy? Wykonawca już dawno umówiony i czeka tylko na sygnał kiedy ma wejść, czeka już razem z opłaconym wkładem kominkowym... 7 m-cy :oops: Ale teraz już zamierzamy go zawezwać na dniach i niech nam to cudo zamontuje. A kto wie, może najpierw zobaczymy je u Was...:) Będziemy zaglądać :) Jakoś u nikogo z forumowiczów nie widziałam wkładu dwustronnego, chyba są bardzo mało popularne, a przecież takie piękne, prawda? Czy Wasz wkład jest żeliwny?
pozdrawiam
Aneta
dominikams - 03-05-2007 10:26
Ho ho, ale było :lol:
U nas dziś bedzie grill (panowie zostali więc bedziemy szaleć), a w sobotę mamy forumowych gości, którzy obiecali (w zamian za miłe towarzystwo, grilla i kawkę/piffko) pomóc nam w sprzątaniu działki 8) :lol: A tak naprawdę to już dziś może zaczniemy przesuwac te rzeczy, bo czasu mało.
Na tym przedostatnim zdjęciu to ty z mężem? :wink: :P
malmuc - 03-05-2007 11:23
Na tym przedostatnim zdjęciu to ty z mężem? :wink: :P tiaaaaaaaa.............
tyle, że bardziej ja niż małżonek :-?
jakoÅ› tak mi coraz blizej do hipopotama :lol:
i z czego ja sie smieje ? :-?
tu należy płakać :roll:
malmuc - 03-05-2007 11:33
Witam
Przeglądam właśnie Twój dziennik i uśmiecham się pod nosem...:) Od razu widzę podobieństwa do naszego domku... Takie same okna - tej samej firmy a nawet z rysami jak i Wasze :) Czy już wam te szyby wymienili? Nam jeszcze nie (choc mówią, że to nie problem), podobno robią to na miejscu bez zabierania okienka do fabryki... z rysami a raczej z wymiana szyb nie ma problemu czekaja juz na nas, ale chcemy zrobic najpierw wylewki, nie uznali nam jednej szyby, maja jakies normy i jesli dlugosc rys nie przekracza określonej dlugości to nie uznaja tego jako wady, ale akurat te szybe jestem sklonna im odpuscic. Dobrzez ze robia to na miejscu bo szyba jest do wymiany w fixie o wym. 240x230 :o
Kominek tez taki sam jak u Was, tzn z szybą dwustronną. Nasz ma 70cm szerokości, Twój pewnie większy? Wykonawca już dawno umówiony i czeka tylko na sygnał kiedy ma wejść, czeka już razem z opłaconym wkładem kominkowym... 7 m-cy :oops: Ale teraz już zamierzamy go zawezwać na dniach i niech nam to cudo zamontuje. A kto wie, może najpierw zobaczymy je u Was...:) Będziemy zaglądać :) Jakoś u nikogo z forumowiczów nie widziałam wkładu dwustronnego, chyba są bardzo mało popularne, a przecież takie piękne, prawda? Czy Wasz wkład jest żeliwny?
pozdrawiam
Aneta Nasz wklad ma szerokosci dokladnie 67 cm a wysokośc 57 cm, czy wy tez macie Arysto?
Na razie jeszcze stoi w garazu w naszym obecnym domu, jestescie w pracach dalej niz my i to chyba my bedziemy Was podglądać :lol:
Jestem bardzo ciekawa tego wkladu, spotkalam sie z takim kominkiem w USA w domu tesciow mojej siostry, bylam zachwycona jego wygladem, ale było lato i niestety nie widzialam jak wygląda z ogniem w srodku.
Kupilismy wklad, ale nie mam jeszcze konkretnych planów co do sposobu jego zabudowy, bedzie stal w scianie pomiedzy jadalnia i salonem. Pytasz czy zeliwny, jest stalowy wylozony szamotem w srodku.
Pozdrawiam serdecznie
ps. masz cudną działke, naprawde pieknie sie zapowiada wasz domek :D
AAJ2004 - 03-05-2007 13:27
Nasz wkład jest żeliwny firmy blanzek (model blanzek 71d). Właśnie się zastanawiałam czy macie żeliwny czy stalowy, bo pisałaś o szamocie, a słyszałam, że szamot w żeliwnych nie jest potrzebny. Tak dla pewności spytałam.
U nas kominek będzie stał też między salonem a jadalnią tylko, że to nie bedzie ściana tylko taki słup na środku pomieszczenia a wewnątrz wkład kominkowy.
Robimy tylko rozprowadzanie ciepłego powietrza, czy też tak planujecie, czy może Wasz kominek jest z płaszczem wodnym?
malmuc - 03-05-2007 18:14
Nasz wkład jest żeliwny firmy blanzek (model blanzek 71d). Właśnie się zastanawiałam czy macie żeliwny czy stalowy, bo pisałaś o szamocie, a słyszałam, że szamot w żeliwnych nie jest potrzebny. Tak dla pewności spytałam.
U nas kominek będzie stał też między salonem a jadalnią tylko, że to nie bedzie ściana tylko taki słup na środku pomieszczenia a wewnątrz wkład kominkowy.
Robimy tylko rozprowadzanie ciepłego powietrza, czy też tak planujecie, czy może Wasz kominek jest z płaszczem wodnym? Zanim znalazlam Arysto tez myslalam o Blanzek, chyba nawet gdzies w dzienniku go wkleilam. Nie zdecydowalismy sie na kominek z plaszczem, mamy w planie jedynie DGP, dom jest bardzo prosty a więc i rozprowadzenie rowniez banalne zwlaszcza ze komin idzie przez pokoje dzieci na pietrze.
Jest dokladnie tak jak piszesz, wklady zeliwne nie maja szamotu, jedynie stalowe :) . W dzienniku wkleilam prowizoryczny plan :wink: ustawienia kominka.
Pozdrawiam
kasia w - 04-05-2007 12:08
Cześć Małgosiu :D
Fajna ta wizualizacja, super będzie ten kominek :lol:
Jeśli masz w planach wstawić do salonu mało mebli, tzn. sofa, fotele, stolik i jakaś szafka, to bardzo podoba mi się rozwiązanie z wejściem z prawej i lewej strony kominka. Wnętrze się optycznie powiększy i będzie takie przytulne :lol:
no i te schody sÄ… rewelka :lol:
Już zdecydowaliście jakie bedziecie mieli?
Pozdrówka kasia
AAJ2004 - 04-05-2007 12:15
Widze, ze masz juz polozona podlogowke, to moze mi cos podpowiesz... My tez bedziemy robili podlogowke, tylko teraz jestesmy na etapie wyboru materialow. Szczegolnie trapi nas problem zwiazany z wyborem rurek na podlogowke. Sa i drogie i bardzo tanie (np jakies o nazwie diamond czy jakos tak). Nasz hydraulik doradza nam jakies niemieckie ale on bierze wszystko z jednej hurtowni i sądzę ze nie jest obiektywny, bo po prostu współpracuje z dystrybutorem tych rurek i dlatego każdemu proponuje właśnie te. Nie wiem czy warto przepłacać, bo są dość drogie. Jakie rurki Wy wybraliscie i dlaczego? Doradzal Wam jakis fachowiec?
A co do kominka to u nas tez komin przechodzi przez pokoje dzieci, a dokładnie komin wchodzi w scianę rozdzielającą dziecinne pokoje :)
pozdrawiam
malmuc - 04-05-2007 21:44
Cześć Małgosiu :D
Fajna ta wizualizacja, super będzie ten kominek :lol:
Jeśli masz w planach wstawić do salonu mało mebli, tzn. sofa, fotele, stolik i jakaś szafka, to bardzo podoba mi się rozwiązanie z wejściem z prawej i lewej strony kominka. Wnętrze się optycznie powiększy i będzie takie przytulne :lol:
no i te schody sÄ… rewelka :lol:
Już zdecydowaliście jakie bedziecie mieli?
Pozdrówka kasia Kasiu nie żartuj :D ta wizualizacja jest troche obciachowa :lol:
Dokladnie tak jak piszesz, bedzie stolik, dwie sofy, tv, moze jakas komoda i koniec, wiecej sie poprostu nie zmiesci :roll:
Mysle ze te dwa wejscia do salonu bedą bardzo wygodne, zeby wyjsc na taras i nie przepychac sie przez stol jadalniany no i to drugie w przypadku gosci, którzy mijaja jadalnie i wchodzą prosto na salony :wink:
malmuc - 04-05-2007 21:50
Widze, ze masz juz polozona podlogowke, to moze mi cos podpowiesz... My tez bedziemy robili podlogowke, tylko teraz jestesmy na etapie wyboru materialow. Szczegolnie trapi nas problem zwiazany z wyborem rurek na podlogowke. Sa i drogie i bardzo tanie (np jakies o nazwie diamond czy jakos tak). Nasz hydraulik doradza nam jakies niemieckie ale on bierze wszystko z jednej hurtowni i sądzę ze nie jest obiektywny, bo po prostu współpracuje z dystrybutorem tych rurek i dlatego każdemu proponuje właśnie te. Nie wiem czy warto przepłacać, bo są dość drogie. Jakie rurki Wy wybraliscie i dlaczego? Doradzal Wam jakis fachowiec? Hej
nasze ruruki to REHAU, a dlaczego?
bo sÄ… najlepsze :wink:
uwazam ze nie warto bawic sie w jakies podroby czy nie sprawdzone nowosci, z podlogówką nie ma co eksperymentowac, ani tego w razie draki nie wymienisz ani nie naprawisz bez prucia posadzek :-?
A co do kominka to u nas tez komin przechodzi przez pokoje dzieci, a dokładnie komin wchodzi w scianę rozdzielającą dziecinne pokoje :)
pozdrawiam BINGO! tak jest wlasnie u nas :D
AAJ2004 - 04-05-2007 22:37
Nam hydraulik doradza jakies niemieckie, w sklepie gdzie prawdopodobnie zamowimy piec doradzaja nam jakies belgijskie i mowia ze sa bardzo dobre (bo tylko takie maja :) ), a na forach to juz mozna wyczytac wszystko! I badz tu madry... Tak naprawde problem w tym, ze nie ma jak sprawdzic czy drozsze lepsze od tańszych, bo tradycja podłogówki jest dość krótka i trudno na razie powiedzieć, które rurki zawodzą i po ilu latach a które nie. W sumie nawet na te super tanie gwarancja wynosi 10 lat, ale kurcze... boje sie wpakować to w moją posadzke :)
W kazdym razie w przyszłym tygodniu sprawa się rozstrzygnie, musimy wybrać, bo umawiamy się już z hydraulikiem.
pozdrawiam i zycze milego budowania, bede zaglądać :)
dominikams - 05-05-2007 09:06
Co do rurek do podłogówki, to my wzięli śmy rurki (i całą resztę) firmy Kisan. Polecał mi ją hydraulik, po przeszukaniu forum znalazłam pozytywne opinie. Poza tym mój hydraulik zrobił ostatnio jakieś uprawnienia u nich, dzięki czemu mamy dłuższą gwarancję (ale nie wiem, jaką dokładnie). Może nie jest tanio (same rozdzielacze kosztowały ok. 1800 zł), ale z drugiej strony nie jest to jakaś kosmiczna cena, poza tym wolę się nie pakować w jakąś chińszczyznę.
A wizualizacja salonu z kominkiem - jak szerokie masz te przejścia? Jeśli miałoby być za wąsko, to może lepiej zamknąć ścianę z jednej strony i poszerzyć drugie wejście. A jeśli jest dobrze, to zostaw, jak jest.
dominikams - 05-05-2007 09:07
Na tym przedostatnim zdjęciu to ty z mężem? :wink: :P tiaaaaaaaa.............
tyle, że bardziej ja niż małżonek :-?
jakoÅ› tak mi coraz blizej do hipopotama :lol:
i z czego ja sie smieje ? :-?
tu należy płakać :roll: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
kasia w - 05-05-2007 13:17
Kasiu nie żartuj :D ta wizualizacja jest troche obciachowa :lol: No co Ty :wink:
Wcale nie jest obciachowa. :D
ja to w ogóle żadnej wizualizacji naszego domku nie mam :(
Muszę się trochę w tej kwestii podszkolić :roll:
bardzo fajnie, im mniej mebli tym lepiej :lol:
Pozdrówka kasia
malmuc - 05-05-2007 22:22
bardzo fajnie, im mniej mebli tym lepiej :lol:
Pozdrówka kasia Kasiu i mniej scierania kurzu :lol:
można w tym czasie pobawić sie z dziecmi czy poprzytulać z mężem :wink:
nie żebym była dusigrosz, ale i mniej wydawania kasy :lol:
AAJ2004 - 06-05-2007 16:45
To zalanie to wylewki? Sami zalewacie? A jaką grubą wylewkę robicie na podłogówce?
malmuc - 07-05-2007 09:16
To zalanie to wylewki? Sami zalewacie? A jaką grubą wylewkę robicie na podłogówce? NIE! :o
Bron Boze sami wylewki, to takie moje pisiu pisiu :lol:
Wylewki 7 cm z miksokreta i szczerze mowiac nie wyobrazam sobie tego inaczej :roll:
W jeden dzien sprawa zalatwiona i po bólu. :D
AAJ2004 - 07-05-2007 14:46
hmmm... 7 centymetrow... Mnie grubosc wylewki nie daje spokoju, bo cala grubosc podlogi mielismy wyliczona na 15cm (poczatkowo nie bylo w planie podlogowki), w tym 10cm styropianu i powiedzmy 5 cm wylewki. Dlatego drzwi balkonowe sa tak umieszczone, ze wszystkiego zmiesci sie ok 18-19cm łącznie z terakota. A w koncu na podłogówkę się zdecydowaliśmy i teraz zastanawiam się czy 5-6cm wylewki wystarczy :-? Cóż, pewnie i tak musimy zaryzykować z cieńszą wylewką, bo przecież nie zrobię sobie z drzwi balkonowych fixów...
malmuc - 07-05-2007 15:01
Gdzies kiedys wyczytalam ze min. 6 cm, ale nie jestem pewna
jk69 - 07-05-2007 16:09
hej,
kominek przewiewny bardzo - i bardzo będzie pięknie!
wylewki - gratuluję, gratuluję i również dopisuję swój głos na 6 cm (ok.). Im więcej styropianu - tym więcej wylewki ma być - tak gdzieś na forum przeczytałam.
I - na koniec - prośba o rozwinięcie tematu wylewek! co i jak i gdzie i dlaczego!
kraktom - 08-05-2007 14:48
hej,
kominek przewiewny bardzo - i bardzo będzie pięknie!
wylewki - gratuluję, gratuluję i również dopisuję swój głos na 6 cm (ok.). Im więcej styropianu - tym więcej wylewki ma być - tak gdzieś na forum przeczytałam.
I - na koniec - prośba o rozwinięcie tematu wylewek! co i jak i gdzie i dlaczego! Wybacz Malmuc że na Twoim forum :) Zaproszę do naszego w sprawie wylewek tam jest dużo opisane.
A propos. Kto Ci robi instalację? Skąd decyzja o tym akurat kotle (pytam zawodowo bo ciekawią mnie kryteria wyboru jakimi kierują się Klienci) ? Styropianik pod rury z górnej półki ;) ale za to markowy!
Pozdrawiam,
kraktom - 08-05-2007 15:06
Hej Malmuc.
A skąd macie te krawężniki? Będę wdzięczny za info.
Do wylewek miałaś panów z Lublińca?
Pozdrawiam
julienx - 08-05-2007 15:10
Malmuc jak Ty robisz takie piękne wizualizacje?
malmuc - 08-05-2007 18:46
Malmuc jak Ty robisz takie piękne wizualizacje? no cóż.........
wizualizacje robiły sie po nocach 8)
mam dwójke urwisów i takie rzeczy to tylko nocą :lol:
W dzienniku sÄ… wizualizacje robione w PRO100 i kilka z IKEI (kuchnia),
nawet niewyobrazasz jak czesto sie wkurzałam i gryzłam klawiature tzn myszke :wink:, ale metoda prób i błedów sklecilam kilka pomieszczen.
W tej chwili idzie mi to już calkiem sprawnie :D
malmuc - 08-05-2007 19:11
Wybacz Malmuc że na Twoim forum :) Zaproszę do naszego w sprawie wylewek tam jest dużo opisane.
A propos. Kto Ci robi instalację? Skąd decyzja o tym akurat kotle (pytam zawodowo bo ciekawią mnie kryteria wyboru jakimi kierują się Klienci) ? Styropianik pod rury z górnej półki ;) ale za to markowy!
Pozdrawiam, Tomku no kiepska sprawa bo ja baba jestem i co mi juz mąż tłumaczył to ja już zapomniałam :oops:
dlugo myslelismy o LING COMBI, ale stanelo na RECO min dlatego ze gabarytowo tylko ten kociolek udalo nam sie wcisnac do kotlowni, bardzo malej bo kiedy budowa juz ruszyła my wciąż jeszcze myslelismy o ogrzewaniu gazowym i stąd ta mała kotłownia. O wiecej musze zapytac małżonka nie chce palnac jakiejs glupoty :wink:
Instalacje co, wod-kan, centr. odkurz. robią ludzie z Bielska-Białej, poki co są bardzo w porządku, terminowi, szybcy, dokladni, kociolek tez oni przywozili.
A styropianik? co? nie taki powinien byc? ja sie nie znam :oops: powiedz cos wiecej.
malmuc - 08-05-2007 19:17
Zapomniałam o wylewkach
tak to panowie z Lublinca, ale chyba inna ekipa niż Twoja, ze zdjeć tak wnisokuje no i z tej firmy są 4 ekipy.
Niestety my mamy troche uwag do wykonania wylewek :-? , ale to poraz kolejny sprawdza sie prawda, ze wszystkich trzeba trzymać za rękę, odwrócisz się i zrobią "babola" :-?
Jutro wchodzą tynkarze, byliśmy umówieni z Panami również i od Twoich tynków, ale my mielismy mniej szczescia od Ciebie i się na nas wypieli stąd też robota sie przestawiła i wylewki poszły przed tynkami.
jamles - 08-05-2007 19:25
Hej Malmuc.
A skąd macie te krawężniki?
Pozdrawiam chyba z drogi na Gliwice co jÄ… remontowali :roll: 8) :wink:
malmuc - 08-05-2007 19:33
Hej Malmuc.
A skąd macie te krawężniki?
Pozdrawiam chyba z drogi na Gliwice co jÄ… remontowali :roll: 8) :wink: 8)
jamles - 08-05-2007 19:47
Hej Malmuc.
A skąd macie te krawężniki?
Pozdrawiam chyba z drogi na Gliwice co ją remontowali :roll: 8) :wink: 8) teraz wiem dlaczego mi zabrakło :evil: 8) :wink:
malmuc - 08-05-2007 19:57
:lol: :lol: :lol:
kraktom - 09-05-2007 09:12
Wybacz Malmuc że na Twoim forum :) Zaproszę do naszego w sprawie wylewek tam jest dużo opisane.
A propos. Kto Ci robi instalację? Skąd decyzja o tym akurat kotle (pytam zawodowo bo ciekawią mnie kryteria wyboru jakimi kierują się Klienci) ? Styropianik pod rury z górnej półki ;) ale za to markowy!
Pozdrawiam, Tomku no kiepska sprawa bo ja baba jestem i co mi juz mąż tłumaczył to ja już zapomniałam :oops:
dlugo myslelismy o LING COMBI, ale stanelo na RECO min dlatego ze gabarytowo tylko ten kociolek udalo nam sie wcisnac do kotlowni, bardzo malej bo kiedy budowa juz ruszyła my wciąż jeszcze myslelismy o ogrzewaniu gazowym i stąd ta mała kotłownia. O wiecej musze zapytac małżonka nie chce palnac jakiejs glupoty :wink:
Instalacje co, wod-kan, centr. odkurz. robią ludzie z Bielska-Białej, poki co są bardzo w porządku, terminowi, szybcy, dokladni, kociolek tez oni przywozili.
A styropianik? co? nie taki powinien byc? ja sie nie znam :oops: powiedz cos wiecej. Firmę z Bielska znam, dobrzy fachowcy :) Styropianik z kotkiem jak najbardziej, bardzo dobry tylko nieco droższy od innych ale pewnie dostaniecie dobry rabacik :)
malmuc - 09-05-2007 09:19
Styropianik przyjechał z Castoramy z Żor, sami kupowaliśmy. Znasz Panów z Bielska? Ja ich nigdy osobiscie nie widziałam, to są chyba bracia bliźniacy :lol:
kraktom - 09-05-2007 09:22
Zapomniałam o wylewkach
tak to panowie z Lublinca, ale chyba inna ekipa niż Twoja, ze zdjeć tak wnisokuje no i z tej firmy są 4 ekipy.
Niestety my mamy troche uwag do wykonania wylewek :-? , ale to poraz kolejny sprawdza sie prawda, ze wszystkich trzeba trzymać za rękę, odwrócisz się i zrobią "babola" :-?
Jutro wchodzą tynkarze, byliśmy umówieni z Panami również i od Twoich tynków, ale my mielismy mniej szczescia od Ciebie i się na nas wypieli stąd też robota sie przestawiła i wylewki poszły przed tynkami. Nie przejmuj się, u nas wylewki też były przed tynkami, ważne tylko aby porządnie wyczyścili po sobie posadzki (nasi mieli taki kawałek twardej blachy na stylisku i drapali całą posadzkę do gładkości). Co spaprali wylewkarze? U nas raczej wszystko gra poza WC bo mieli mało miejsca na tę zacieraczkę.
malmuc - 09-05-2007 09:32
Nie przejmuj się, u nas wylewki też były przed tynkami, ważne tylko aby porządnie wyczyścili po sobie posadzki (nasi mieli taki kawałek twardej blachy na stylisku i drapali całą posadzkę do gładkości). Co spaprali wylewkarze? U nas raczej wszystko gra poza WC bo mieli mało miejsca na tę zacieraczkę. Przed chwilą dostałam wiadomość, że małżonek wpuszcza do domu tynkarzy, mam nadzieje, że bedzie ok :roll: Chociaz dzis pewnie będą zakładac listwy przy oknach i drzwiach wiec robota w miare czysta. Co znaczy "na stylisku"?
rozkladales tez jakąs folie na podlodze? Zastanawiam sie czy to nie błąd ze nie mam parapetów, obyłoby sie potem bez kucia.
Wylewkarze nie postarali sie w narożach , są zrobione niedbale i roznice w poziomie, no i jak czmychnelismy do Katowic na chwile to w łazience na parterze zapomnieli posadzki wylac troche nizej, jest na jednym poziomie :-? .
Gdzie zaopatrywales sie w sprzet do DGP, rury itp.?
jk69 - 14-05-2007 07:28
O jak się pięknie zazieleniło w Twoim Dzienniku!!!!
I również wyrażam podziw dla wizualizacji własnoręcznie zrobionych! Kiedyś zaczęłam dłubać coś w tym programie z Ikei - przestałam w chwili, gdy naszła mnie straszna ochota by rzucić laptopem o ścianę ...
Czy tynkarze całkiem się zbiesili? :evil: A niech ich 57&$#%***%&%&^*&(@$$$%%^ a potem &%*(*@#$^#^& w ich $%^^* itd.
malmuc - 14-05-2007 09:08
czekam na wiesci od męża, mimo że koleś podpisał w końcu te umowę cały weekend zastanawiałam się czy przyjdzie dzisiaj na budowę :-?
domyślam się że koleś trafił kiedyś na ludzi którzy mu za robotę nie zapłacili, może i są wśród inwestorów dziady :oops: , człowiekowi się wydaje ze wszyscy podobnie jak my chcą uczciwie wybudować dom.
Bardzo czesto mimo sympatycznej gadki z wykonawcą okazuje sie robota źle zrobiona. Mój małżonek stwierdził, ze może ta draka wyjdzie na dobre :wink: już raz się zdarzyło na samym początku spięcie z wykonawcą i wyszło nam to na dobre, każdy określił swoje stanowisko twardo ustaloono pewne sporne kwestie i współpraca przebiegała naparwdę dobrze, nikt nikomu nie mydlił oczu, wszyscy kły pochowali i było sympatycznie.Nie doszło jednak jeszcze do końcowego rozliczenia, mam nadzieję ze nie wyskoczą z czymś a raczej z jakimiś dodatkowymi robotami. Budowlańcy robią to notorycznie, zauważam to nawet u siebie w pracy, zawsze wymyślają jakieś prace dodatkowe i wydzierają kolejną kasę.
Wracając do Pana od tynków, mąż stanowczo naświetlił warunki: żadnej zaliczki, sciany równe i takie żebyśmy nie musieli kłaść gładzi :roll: .
Zaraz zniosę jajo jak sie nie dowiem czy już są na budowie :-?
kraktom - 14-05-2007 11:00
Nie przejmuj się, u nas wylewki też były przed tynkami, ważne tylko aby porządnie wyczyścili po sobie posadzki (nasi mieli taki kawałek twardej blachy na stylisku i drapali całą posadzkę do gładkości). Co spaprali wylewkarze? U nas raczej wszystko gra poza WC bo mieli mało miejsca na tę zacieraczkę. Przed chwilą dostałam wiadomość, że małżonek wpuszcza do domu tynkarzy, mam nadzieje, że bedzie ok :roll: Chociaz dzis pewnie będą zakładac listwy przy oknach i drzwiach wiec robota w miare czysta. Co znaczy "na stylisku"?
rozkladales tez jakąs folie na podlodze? Zastanawiam sie czy to nie błąd ze nie mam parapetów, obyłoby sie potem bez kucia.
Wylewkarze nie postarali sie w narożach , są zrobione niedbale i roznice w poziomie, no i jak czmychnelismy do Katowic na chwile to w łazience na parterze zapomnieli posadzki wylac troche nizej, jest na jednym poziomie :-? .
Gdzie zaopatrywales sie w sprzet do DGP, rury itp.? Witam
No tak, u nas też woleli robić wszystko w jednym poziomie, widać tak im wygodniej. Na stylisku czyli na kiju :) Jak łopata lub grabie. Folii na podłodze nie było bo i tak by ją zniszczyli, za to przypinali folię do sufitu i potem się nawyciągaliśmy z malarzami zszywek, że hej... U nas wylewki w narożach raczej ok, choć w małych pomieszczeniach gorzej ale da się wyprowadzić klejem do płytek.
Przewody, trójniki, złączki, itp. w AMPAR SILESIA w Mikołowie, w prawo jadąc od Żor a prosto jadąc od Gliwic na światłach koło Auchan w Mikołowie. Dalej prosto i na łuku drogi (łuk w prawo) należe skręcić w niebieską dużą bramę z ochroniarzem w budce, tam jest Ampar. Pozdrawiam
kraktom - 14-05-2007 11:06
Widze, ze masz juz polozona podlogowke, to moze mi cos podpowiesz... My tez bedziemy robili podlogowke, tylko teraz jestesmy na etapie wyboru materialow. Szczegolnie trapi nas problem zwiazany z wyborem rurek na podlogowke. Sa i drogie i bardzo tanie (np jakies o nazwie diamond czy jakos tak). Nasz hydraulik doradza nam jakies niemieckie ale on bierze wszystko z jednej hurtowni i sądzę ze nie jest obiektywny, bo po prostu współpracuje z dystrybutorem tych rurek i dlatego każdemu proponuje właśnie te. Nie wiem czy warto przepłacać, bo są dość drogie. Jakie rurki Wy wybraliscie i dlaczego? Doradzal Wam jakis fachowiec?
A co do kominka to u nas tez komin przechodzi przez pokoje dzieci, a dokładnie komin wchodzi w scianę rozdzielającą dziecinne pokoje :)
pozdrawiam AAJ Proszę nie kupuj do podłogówki nic taniego, tylko systemy ubezpieczone na wypadek awarii, diamon, metrix itp. to chińszczyzna i możesz się zdziwić gdzie Ci woda z układu ucieka... Purmo, Coprax, Kan, Kisan... o te rury jak najbardziej :)
Pozdrawiam
malmuc - 14-05-2007 13:06
Kraktom, ale ja bzdury powypisywałam :oops:
Firma od instalacji jest z Cieszyna, a nie z Bielska :roll:
tabaluga1 - 14-05-2007 14:27
No to dziś rozpoczął siękolejny odcinek mojej telenoweli pt: TYNKI :D
Robotników sztuk cztery działają od dziś w mojej garderobie :D To dużą masz garderobę :wink: :lol: :wink: :lol:
No i życzę kolejnych odcinków tej telenoweli- bez przerwy i bez problemów oczywiście.
malmuc - 14-05-2007 14:49
No to dziś rozpoczął siękolejny odcinek mojej telenoweli pt: TYNKI :D
Robotników sztuk cztery działają od dziś w mojej garderobie :D To dużą masz garderobę :wink: :lol: :wink: :lol:
No i życzę kolejnych odcinków tej telenoweli- bez przerwy i bez problemów oczywiście. :lol: :lol: :lol: :lol:
przeczytałam jeszcze raz to co napisałam i :D sie usmialam
Pozdrawiam
dominikams - 14-05-2007 16:49
Ja też się uśmiałam z tej garderoby :wink: Oby tylko na dłużej tam nie utknęli :lol:
Czyli tynki.... wreszcie tynki! :D
malmuc - 14-05-2007 17:12
Ja też się uśmiałam z tej garderoby :wink: Oby tylko na dłużej tam nie utknęli :lol: właśnie rozmawiałam z mężem i wiem że Panowie już opuścili moją garderobę :lol: , teraz uwijąją się w sypialni :D, pod prysznicem w czterech raczej sie nie zmieszczą :lol: :wink:
Czyli tynki.... wreszcie tynki! :D tak jest! ale zaczeło sie od małego smrodku z tynkarzami :-? , miejmy nadzieję że skończy sie pachnąco :D
Xena z Xsary - 14-05-2007 23:16
u mnie się własnie tynki kończą! i okna już są! za tydzien hydraulik! gonię Cie malmuc! musisz nadrobić teraz
malmuc - 14-05-2007 23:25
u mnie się własnie tynki kończą! i okna już są! za tydzien hydraulik! gonię Cie malmuc! musisz nadrobić teraz :lol: :lol: :lol:
tia..........
a koleżanka ani słychu, ani widu, ani nawet czytu :lol:
byłam skłonna uwierzć że najzwyczajniej w świecie zasiedliłaś już swoją posiadłość :wink: i nas olałaś
no dobra, teraz dawaj zdjęcia, musze zobaczyć te okna, koniecznie!
Xena z Xsary - 14-05-2007 23:52
u mnie się własnie tynki kończą! i okna już są! za tydzien hydraulik! gonię Cie malmuc! musisz nadrobić teraz :lol: :lol: :lol:
tia..........
a koleżanka ani słychu, ani widu, ani nawet czytu :lol:
byłam skłonna uwierzć że najzwyczajniej w świecie zasiedliłaś już swoją posiadłość :wink: i nas olałaś
no dobra, teraz dawaj zdjęcia, musze zobaczyć te okna, koniecznie! daj mi jeszcze kwilkę
nie będę robić zdjęć obciapanych okien co nie? One jeszcze niedokończone, bo przyjdą maskownice na szyny roletowe (drewnienka takie jak okna)
ale ogolnie jestem bardzo zadowolona i polecam bardzo firmę Nieświec
w domu mam teraz bajzel jak ta lala.....wszędzie tynk oraz wełna ale taka specjalna wełna, bo odpad z produkcji - takie 1centymetrowe "kocyki" za 4zeta za m2
mieszkający u mnie pan Janek bardzo porzadnie je upycha w ten dach, wyjdzie miejscami z 30cm....mam już tez swoja własna antenę telewizyjną za 5zeta z castoramy! i dwa telewizory Pana Janka,
walczÄ™ to ja z kredytem...czyli pkobp
jakby ktos chciał sobie przypomnieć co to znaczy wkurzac się na dinozaurową instutucje to zapraszam tam
i spałam już dwa razy na swojej budowie... pierwszej nocy myślałam , ze zeświruję najpier jakis cholerny skowronek darł sie do 2 nad ranem,potem była burza i wróbelki się pokapowały, ze u mnie brak podbitki nadawały morsem i ćwirkowaniem do kolegów o znalezionym squocie...ta noc zleciała mi pod znakiem nienawiści do ptaków
za to drugiego dnia miałam pierwszy sen na nowym miejscu
otóz śniło mi się, że leszek czarnecki wywalił mnie z hotelu bo za głośno chrapałam
no i co to znaczy
malmuc - 15-05-2007 00:16
daj mi jeszcze kwilkÄ™
nie będę robić zdjęć obciapanych okien co nie? One jeszcze niedokończone, bo przyjdą maskownice na szyny roletowe (drewnienka takie jak okna)
ale ogolnie jestem bardzo zadowolona i polecam bardzo firmę Nieświec no dobra, daje chwilke ..........
już mineła :lol:
walczÄ™ to ja z kredytem...czyli pkobp
jakby ktos chciał sobie przypomnieć co to znaczy wkurzac się na dinozaurową instutucje to zapraszam tam a my sie :evil: na GE, a to swinie :evil:
i spałam już dwa razy na swojej budowie... pierwszej nocy myślałam , ze zeświruję najpier jakis cholerny skowronek darł sie do 2 nad ranem,potem była burza i wróbelki się pokapowały, ze u mnie brak podbitki nadawały morsem i ćwirkowaniem do kolegów o znalezionym squocie...ta noc zleciała mi pod znakiem nienawiści do ptaków łeeeee........, to Ty moja droga już daleko jesteś, u mnie to sie jeszcze nie da spać :roll: , u mnie na działce drzew niet to i ptaszki ćwierkaja z przyzwoitej odległości, ale mnie to pewnie nie bedzie tak raziło bo ja ze wsi do wsi idę :lol:
ciekawe co mi sie przyśni pierwszej nocy w domku :D
Xena drzwi tez kupowałaś u okniarzy?
fasola25 - 15-05-2007 11:27
ostatnio nie nadazam w czytaniu ulubionych watkow
ale u Zaby przeczytałam, ze zastanawiasz sie nad deska barlinecka do korytarza
no coz - mam nadzieje ze jej jeszcze nie kupilas :(
deska barlinecka jest bardzo slaba - wiem to od wielu osob, ktore takowa uzytkuja - i nie bardzo ma tu znaczenie jakim drewnem jest ona pokryta
na pewno mozna ja zastosowac w sypialniach lub w mieszkaniu do ktorego wchodzi sie po wielu schodach, lub jedzie winda i tam zostawia wiekszosc piachu ....
znajomi uzytkuja deske barlinecka od lutego ub. roku w salonie i uwazaja ze juz teraz nadaje sie ona do wymiany, a zaplacili za nia ok 200 zl/mkw !
lepiej wiec sie mocno zastanow, ale w korytarzu moze byc ciezko - szczegolnie przy malych dzieciach, ktore lubia biegac w kolko - z ogrodu do domu i z domu do ogrodu
pozdrawiam
i ciagle obserwuje twoje postepy budowlane
malmuc - 15-05-2007 11:42
ostatnio nie nadazam w czytaniu ulubionych watkow
ale u Zaby przeczytałam, ze zastanawiasz sie nad deska barlinecka do korytarza
no coz - mam nadzieje ze jej jeszcze nie kupilas :(
deska barlinecka jest bardzo slaba - wiem to od wielu osob, ktore takowa uzytkuja - i nie bardzo ma tu znaczenie jakim drewnem jest ona pokryta
na pewno mozna ja zastosowac w sypialniach lub w mieszkaniu do ktorego wchodzi sie po wielu schodach, lub jedzie winda i tam zostawia wiekszosc piachu ....
znajomi uzytkuja deske barlinecka od lutego ub. roku w salonie i uwazaja ze juz teraz nadaje sie ona do wymiany, a zaplacili za nia ok 200 zl/mkw !
lepiej wiec sie mocno zastanow, ale w korytarzu moze byc ciezko - szczegolnie przy malych dzieciach, ktore lubia biegac w kolko - z ogrodu do domu i z domu do ogrodu
pozdrawiam
i ciagle obserwuje twoje postepy budowlane Witaj Olu, już się zastanawiąłm gzdzie zniknęłaś ? Czyżby na swojej budowie? koniecznie załóż dziennik :D
Nie kupiłam tej deski jeszcze, najgorsze jest to że nie mam na nic innego pomysłu :-? Myślisz że parkiet np z jatoby bedzie trwalszy niz jatoba barlinecka? Coś mi sie wydaję że powinnam poważnie myśleć o panelach laminowanych :roll: :-?
Pozdrawiam
Xena z Xsary - 15-05-2007 12:49
ja mam strych i drewniany strop oraz okna połaciowe, więc jest tam po prostu ciepło (spałam w namiocie rozbitym na strychu:>)
drzwi jeszcze nie kupiłam
ale zastanawiam sięnad kupnem zwykłych sosonowych i pomalowaniem ich tą farbą co są okna.....(rozumisz, przlicznik kwotowy)
obecnie na gwałt szukam kominka
zwykłego, powietrznego
ale takiego jak ma spatherm - wąski a wysoki lub narożny.....gdzie tego szukac?
malmuc - 15-05-2007 13:23
ja mam strych i drewniany strop oraz okna połaciowe, więc jest tam po prostu ciepło (spałam w namiocie rozbitym na strychu:>) sama? :o
drzwi jeszcze nie kupiłam
ale zastanawiam się nad kupnem zwykłych sosonowych i pomalowaniem ich tą farbą co są okna.....(rozumisz, przlicznik kwotowy) przelicznik?rozumim :-?
u nas temat drzwi znów powraca, chyba trzeba bedzie oswoić się z tymi chorymi cenami i zamówić je, a potem pewnie czekac ze dwa miesiące :evil:
Znajoma ma drzwi dębowe a i tak ma kłopoty z wypaczaniem sie itd.
obecnie na gwałt szukam kominka
zwykłego, powietrznego
ale takiego jak ma spatherm - wąski a wysoki lub narożny.....gdzie tego szukac? ceny jak sparthern tez mogą być :wink:
tu masz narożny arysto
http://www.kominki-net.pl/images/arysto_10_p_dj.jpg
[/img]
Xena z Xsary - 15-05-2007 13:29
o Å‚adny
spatherm jest smiesznie drogi - to juz wole kupic ten, z castoramy za 3800zł
http://www.parkanex.pl/files/objects/235/24/b8_s.jpg
ja i tak mam kominek niejako włożony w ścianę (pozniej w dzienniku to wkleje ale cichosza)
co do drzwi - Nieświec robi piękne drzwi, naprawdę
i chyba cenowo nie jest najgorszy w stosunku do innych
jeszcze hajduk mi siÄ™ podoba
piękne drzwi robi też Sitak
ale tak z 3000-3500 na takie nieskomplikowane drzwi trzeba liczyć......
a Ty kiedy konczysz tynki?
malmuc - 15-05-2007 13:46
o Å‚adny
spatherm jest smiesznie drogi - to juz wole kupic ten, z castoramy za 3800zł
http://www.parkanex.pl/files/objects/235/24/b8_s.jpg
ja i tak mam kominek niejako włożony w ścianę (pozniej w dzienniku to wkleje ale cichosza) To chyba w tej cenie jest i Sparke, wąski a wysoki, ale cos dziadostwo nie udało się wkleić, no i Arysto moze ma (coś mi sie wydaje) ale mają stronę w realizacji i nie można zobaczyć.
co do drzwi - Nieświec robi piękne drzwi, naprawdę
i chyba cenowo nie jest najgorszy w stosunku do innych
piękne drzwi robi też Sitak
ale tak z 3000-3500 na takie nieskomplikowane drzwi trzeba liczyć......
a Ty kiedy konczysz tynki? wczoraj mi ktoś wycenił sosnowe na ponad 4 tyś :evil: , na drzewo z nim :roll:
tynki zaczęli wczoraj myślę że 2 tygodnie im to zejdzie :roll:
Xena masz podłogówkę? i co kładziesz na podłogi?
Strona 4 z 23 • ZostaÅ‚o znalezionych 3632 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23