Zailacz ATX naprawa potrzebne mi tylko napięcia 5 i 12V





KJ - 29 Wrz 2002 21:25
Naprawiłem właśnie uszkodzony zasilacz potrzebne mi tylko napięcia 5 i 12V i te są reszty nie sprawdzałem, ale jest jeszcze chyba jakiś problem bardzo mocno grzeje się jeden rezystor po stronie pierwotnej na płytce oznaczony R4 wartość według pasków 200Ω.
Uszkodzone były warystor i mostek prostowniczy porucz tego po stronie wtórnej rozerwało jeden kondensator 47uF/50V oznaczony C25.
Ponadto chwilę po odłączeniu od sieci słychać dość cichy gwizd o wysokiej częstotliwości.





mgim - 29 Wrz 2002 22:33
Po wymianie tego kondensatora sprawdź układ scalony TL494.
Przyczyną "wybuchu" bo pewnie spotkałeś tylko szczątki na płycie jest "pad" tego TL494.
Ten rezystor jest w zasadzie "gorący" zawsze (ok 50°C przy chodzącym wentylatorze), ale sprawdź diody przy tranzystorach po pierwotnej.
Przy "padzie" mostka jest bardzo prawdopodobne uszkodzenie któregoś tranzystora na pierwotnym.



KJ - 29 Wrz 2002 23:26
Tranzystory prawie się nie grzeją ale za to z warystora fajne iskry poszły Kondensator wymieniłem i włączyłem do prądu i jest OK. diody dobre tylko ten rezystor się smaży na płytce widać opalenie. Słyszałem że podobno włączenie zasilacza bez obciążenia grozi wywaleniem tranzystorów czy to prawda?



mgim - 29 Wrz 2002 23:30
Wszelkie zasilacze impulsowe, a takim jest komputerowy należy włączać pod obciążeniem (o ile na płycie PCB nie mają obciążenia wstępnego).
Najprostsze obciążenie - żarówka samochodowa reflektorów przednich.