Co do narkotyków można by wprowadzić jakiś jeden specyfik "stymulujący" jako dodatkowy schemat do zielarstwa czy też chemii (albo terapeutyki ). Im więcej dawek zażyjesz tym bardziej podnosi siłę, kondycję czy zręczność, jednak gdy przestanie dziać, obniżają się one znacznie na pewien czas. Poza tym możemy jeszcze dostać jakieś inne losowe skutki uboczne długotrwałe obniżenie inteligencji percepcji czy innych. Ale tak jak powiedział Shane nie ma sensu z tym przeginać wystarczy jeden i raczej RZADKO spotykany specyfik.

Poza tym sprawa amunicji. Skoro MackaNowi pomysł się spodobał rozwinę go trochę.
-Kalibry, nie mieszał by tu zbytnio, ale jeden to trochę za mało, IMO najlepiej było by z trzema:
Pistoletowy – Wszelkie pistolety, rewolwery a także np. Mechanized
Gun, Msciciel Drocha, itp. (rysunek 1 to oczywiście tylko przykładowy pocisk).
Karabinowa – Karabiny, strzelby, snajperki i wszystko z tym związane. (rysunek 2)
Wielkokalibrowa – Strzelba na słonie, działko podręczne, Large Bore
Vendigrothian Rifle, czy też ręczna armata.
Poza tym ze „specjalistycznej” amunicji wprowadziłbym amunicję:
-Zapalająca (czy tam jak to profesjonalnie zwą: „smugowo zapalająca” ) pocisk zawiera w czubku odrobinę fosforu który zapala się podczas wystrzału. Dawał by jakieś marne (ale zawsze) dodatkowe obrażenia od ognia.
-Przeciwpancerna - powłoka pocisku wykonana z czegoś twardego, zmniejsza pancerz przeciwnika, ale za to zadaje mniejsze obrażenia (więc na nie opancerzonych jest gorsza)
-Dum-dum – pocisk rozpada się po trafieniu w cel, zadaje zwiększone obrażenia, ale nie radzi sobie z pancerzami.
A poza tym wspomniane przez Anioła kule srebrne doskonałe na niektóre potwory.
Co o tym myślicie?

O ile wprowadzenie dodatkowych kalibrów wydaje się proste (broń używa właściwego dla siebie rodzaju amunicji automatycznie) to jak wyobrażasz sobie zmianę rodzaju amunicji w ramach jednego kalibru? Poprzez wyrzucenie niechcianych nabojów czy wprowadzenie jakiegoś przełącznika a może strzelania z wciśniętym jakimś klawiszem funkcyjnym?
W Arkanum już są trzy rodzaje amunicji a zróżnicowanie amunicji dla poszczególnych broni załatwiono przez równoważnik w zużyciu pocisków. Wprowadzanie dodatkowych kalibrów z ich odmianami zabija to co tak mi się w tej grze podobało - prostotę. Broń palna jest słaba w oryginale, jeżeli do tego dojdą jeszcze problemy ze zdobywaniem odpowiedniej amunicji do giwery w modzie to będzie to kompletna porażka. Moim zdaniem wystarczy tylko zbalansować broń palną - niech będzie trochę szybsza i bardziej śmiercionośna....
Pomysł ze srebrnymi kulami kojarzy mi się z rozwiązanie zastosowanym w BG gdzie żeby ukatrupić lisza gracz musiał mieć broń +5 a tej musiał szukać przez pół gry , na dodatek sam nie mógł jej użyć bo tylko paladyn temu zadaniu był w stanie podołać.....
Pamiętajcie o maksymie informatyków – nie należy poprawiać czegoś co już dobrze działa

Oba pomysły zupełnie z księżyca.....chyba że na zasadzie ciekawostek

To miałem na myśli

Co do pancerzy to możnaby się pokusić na większe zależności. Np. zbroje stricte chroniące przed bronią palną coś w rodzaju kamizelek kuloodpornych, albo zbroje płytowe odporne na miecze i strzały, ale bezradne w stosunku do broni palnej i elektrycznej.

Na koniec prośba do Infantrymana .....wywal tą wkurzającą reklamę wyborczą z sygnaturki. Forum to nie miejsce na agitacje przedwyborczą.

Zastanawiałem się po ilu dniach mi o tym powiecie. Nie spodziewałem się że przetrzymacie aż tydzień . Sprawdzałem - moja sygnatura się zgadza z regulminem strony . Ale wywalę. BTW: czemu nie karzesz wywalić reklamy Platformy Hipnotyzerskiej ?

"Pomysł ze srebrnymi kulami kojarzy mi się z rozwiązanie zastosowanym w BG gdzie żeby ukatrupić lisza gracz musiał mieć broń +5 a tej musiał szukać przez pół gry , na dodatek sam nie mógł jej użyć bo tylko paladyn temu zadaniu był w stanie podołać....."
a magia i pułapki złodziejskie od czego są?!=)

srebrne kule moga byc, czy to jako regularna amunicja czy questowy przedmiot, najlepiej znalezione w ciemnym lesie, przy ciele jakiegos iedoszlego WW (Wybawcy Wioski=)

Ów pomysł poruszany był jakiś czas temu... Jako że, nie chce iść na łatawiznę i standardowo umieszczać waszych ników tylko na jakimś ukrytym cmentarzu, prosił bym by każdy napisał ksiażkę na swój temat. Te bedą rozsiane po świecie gry w różnych miejscach, dopiero gdy zbierze się je wrzystkie będzie można trafić na cmentarz, ze współrzędnych które wszystkie książki utworzą, bowiem w każdej bedzie mało skomplikowane równanie matematyczne, które w połączeniu z innymi książkami i innymi równaniami, stowrzy parę układów które rozwiązane w kolejności takiej jak będzie opisane w książkach poda wpsółrzędne sekretnej lokacji.

Co do zadania z ZKR to napewno się pojawi.

Co do zadania z ZKR to napewno się pojawi.

Proponuje dodać plany broni palnej dla pół-ogrów. Można by nawet dać zadanie od jakiegoś gnoma za wykonanie którego nagrodą byłaby jedna ze strzelb/karabinów używanych przez jego ochroniarzy.

Można by jakieś turnieje urządzić. N najlepszego strzelca broni palnej, łuku, mistrza magii, czy mistrza we władaniu bronią białą. Coś na wzór średniowiecznych turnieji rycerskich. Taki gracz mógłby jeździć od miasta do miasta i zrabiać na takich turniejach:p

LISTA Z ZADANIAMI ZOSTAJE OFICJALNIE ZAMKNIĘTA.

-------------------------------------------------------------------

Otworzyłem ten temat z powodu natchnienia przez jeden z postów dotyczących ester eggsa z psychiatrykiem:
"Co do szpitala [mój pomysł, mój pomysł!] To proponuje aby każdy ustawił komuś jakiś tekst śmieszny, i tak każdy każdemu sobie zrobi"

Jestem jak najbardziej zatym żebyście wrzucali tu swoje pomysły

A i jestem treż za ester eggsowymi qestami w tym miejcu... i jestem za scaleniem ze spitalem teog pomysłu:
"Wiem! Pewien z podróżników wyjawi graczowi pewną lokację mówiąc, że jest tam grupa idiotów, która wierzy, że Arcanum jest "grą komputerową", a miejsce w którym się znajdują to "forum dyskusyjne". Ludzie ci dawno się pozabijali, gdyby nie wierzyli, że są daleko od siebie. Kiedy gracz zajdzie w to miejsce to zauważy stary, opuszczony dom gdzie biega parę szczurów i leżą kartki - na jednej z nich pisze "Forum przeniesione pod adres http://phx.pl/forums/index.php?showforum=71". Pytając się o ten adres większość ludzi będzie myśleć, że postać gracza to idiota. Jednak w końcu znajdzie się ktoś, kto zna ten adres np. przywódca koczowniczego ludu. Forum Phoenixa znajduje się gdzieś w górach, lub na pustkowiach. Jest to dom z napisem "Arcanum World". Jest to ładny dom, podobny do tych taranckich pośrodku dziczy. W środku jest grupa ludzi która prowadzi konwersację. Proponuję, by to były po prostu cytaty z Forum. Z nikim nie można rozmawiać za wyjątkiem Ton1qa, który mówi "Witaj! Jeżeli chcesz się móc tu wypowiadać to zarejestruj się wpisując w przeglądarce internetowej http://phx.pl/forums/register.php!". Można się spytać co to "przeglądarka internetowa" i gdzie można ją znaleźć. Ton1q powie, że w każdym większym mieście można kupić jakąś. Oczywiście gracz nigdzie nie kupi przeglądarki. Za odnalezienie "Arcanum World" sugeruję dać graczowi trochę XP w nagrodę.
"

pomysł sam ciekawy...
alczkolwiek trzeba bardziej scalić z wariatkowem
albo zrobić dwa estereggsy
albo ładnie połączyć piwerwsze rzeczy z odnalezieniem spitala
powiedzmy że znajdziemy Arcanum World... ale zastaniemy tam strażników, którzy powiedzą nam że dla dobra ogółu zostali oni wyizolowani od spoleczeństwa,
i jakoś wycyganimy od nich wskazówki gdzie szukać szpitala...

Ja proponuje tak (forma może byc niedbała, pisze to dla samego pomysłu) :

"Kurier Tarancki

Uwaga! Zbieg na wolności!
Wczorajszej nocy, jak poinformowały nas pewne źródła na wolność zbiegł bardzo niebezpieczny seryjny morderca ( czy coś takiego, będzie to np. CEZAR:P) Zalecana szczególna ostrożność..
bla bla bla reszta to ostrzeżenia
Bardzo łatwo jest go poznać po jego
bla bla bla cecha charakterystyczna dla danej osobowości z forum.
No i jak zagadamy do byle strażnika to ten nas ostrzeże o szalonym CEZARZE i że w sprawie złapania go masz sie udać tu i tu. Oficer policji zleci nam przyniesienie go żywego lub martwego. Ale raczej martwego:P
No i mamy możliwość, złapać go, dostać troche XP, kasy i mieć w reputacji "Zbawca Tarantu" czy cuś takiego. CEZAR też nam coś powie związanego z szukaniem wariatkowa.

Wydaje mi sie że pomysł niezły, tylko trzeba go bardziej oszlifować.
Aha no i zabicie CEZARa to strona zła, a posłuchanie go to dobra oczywiscie:)

"Nikogo nie zabiłem, ale to moja w 100% subiektywna opinia"

Ja proponuje żeby tym zbiegiem był Infantryman. On ma fioła na punkcie broni to biegałby uzbrojony w karabiny po miescie. Gdy nas widzi zaczyna do nas strzelac ale nie może trafić. W końcu przestaje i zrezygnowany mówi: "do bani to strzelanie, w Jagged Aliance zrobili to sto razy lepiej"

dobre! Ja bym dał taki tekt Aniołowi: "Jestem początkiem i końcem! Jestem PIJANY MISTRZ!" wszędzie lezało by pełno butelek po winie.

Hmm.... wcześniej nie brałem udziału i nie podrzuciłem żadnych pomysłów(bo mnie po prostu na tym forum nie było), ale teraz postaram się to naprawić.

Oto mój pomysł, troszkę zboczony, ale uważam , że dobry.
Z pewnością bawiłeś się już w kartografa i redaktora gazety.
Można by było zrobić odpowiednika Playboya, oczywiście odchudzonego do góra 3 stron. Zamiast fotek oczywiście były by rysunki kobiet Arcanum, wszystkich. ( gnomów, krasnoludów(...ale jestem sadystą) pół-orków)

Możliwość dana tekstu jakiejś postaci lub pojawienia się mojego nicka na nagrobku traktuje jako wyróżnienie za pomoc, więc najpierw postaram się pomóc.

Nie. wg pomysł Bieli nie jest dobry.
Ciągnąc dalej, tak niech to będzie Infantryman!:P Tylko on oprócz coś jeszcze musi mówić, żeby dać nam jakąś chorą wskazówke, ewentualnie w każdym zdaniu mozna zrobić coś takiego
"Już dawno zabiłbym Cie, naprawde zrobiłbym to ale w Arcanum strzelanie..."

Tak, niech anioł chodzi wszędzie, ciągle pijany i gada
"Jestem początkiem i końcem! Jestem PIJANY MISTRZ" Oczywiście nikt nie będzie na nie zwracał przesadnej uwagi;)

No wiesz, nie wszystkie pomysły muszą przejść.
To była tylko jedna propozycja...

Mam kolejną, tajną organizacja zamieszkująca kanały.
"Grupa Trzymająca Władzę", w skład, której wchodzili by elf, krasnolud, człowiek i niziołek. Gracz miałby za zadanie rozpracować szajkę (jako dobry) a następnie opublikować zdobytą wiedzę w miejscowej gazecie lub (jako zły) dołączyć do nich i pomóc im w zdobyciu władzy totalnej.

Nie to że jestem negatywnie nastawiony do tego typu rzeczy. Ale IMhO to jest totalnie oklepane i ten motyw występuje w co drugiej grze, chciałbym aby gra sie wyróżniała:P Oczywiście "To tylko moja..."

Ps. Teraz dajemy tylko easter eggi, questy już nie można ..

Albo plaga króliczków-zabójców, które zaatakowały osadę. Co ciekawsze można by było z nimi wdać się w dialog. – przywitał by nas „What’s up doc ?”
Jeśli odpowiednio gracz poprowadził by rozmowę dostał by kolejne zadanie,
Etap I „follow the white rabbit”
Etap II “rozmowa z “trójcą”
Etap III rozwiązanie problemu króliczków, równocześnie gracz pomógłby mieszkańcom

Lub wersja hardcore, ogromny Zając Wielkanocny, po jego pokonaniu można by było zabrać mu pisanki (klejnoty).

Chemikalio ty masz głowę chyba tylko od tego, żeby ci deszcz do środka nie padał. Nie widzisz, że wszystko, co proponujesz to tandeta? Tu nie chodzi o to, zeby nawrzucać śmieci do gry, żeby tylko było więcej, ale o to by utrzymać kilmat i formę starej gry!!

A co do questów to dam propozycję do psychiatryka, na swoją własną osobę, bo mi tu jakieś bluźnierstwa wypisujecie. Pijany Anioł nie pije win!!! On jest pijany powietrzem!!!
No więc tak w psychiatryku będzie wielki obraz na całą ścianę i jak sie na niego najedzie to bedzie podpis tam na dole: Obraz ten przedstawia niebo, widac anioły, pod spodem widnieje napis: "Kiedy stanąłem na rozstaju dróg podążyłem tą mniej uczęszczaną" R.F.
I przez ten obraz da się przejść jak w niego klikniemy. Tak, wiec przechodzimy przez niego i lądujemy...w niebie. Idziemy waską ścieżką, dokoła wszędzie biel, biale chmury, po bokach stoją anioły, jeśli klikniemy na któregoś, spróbujemy porozmawiać natychmiast pojawia sie Velorien mówi: "nie powinieneś tu być" i odsyła as z powrotem przed obraz, tyle, że nie możemy już przez niego przejść. Nigdy.
Jesli natomiast nie odezwiemy się do nikogo to idziemy dalej ścieżką i dochodzimy do rozdroży. Jeśli pójdziemy główną drogą w lewo to dochodzimy do Veloriena (może przy tym coś robić, np. zabawiać się z kobietami). Kiedy klikniemy na niego lub kobiety mówi: "Wynoś się!" i lądujemy znowu przed obrazem bez możliwości powrotu.
Jeśli natomiast udamy się w prawo na rozdrożu ("tą mniej uczęszczaą" - to musi być widać) to idziemy dalej, zmienia się widok wokó ścieżki - chmury robią się szarawe, aż w końcu czarne. Ścieżka nagle poszerza się i przechodzi w plac (otoczony ciemnymi chmurami). Na środku stoi Klatka, cela a w niej Pijany Aniol przykuty łańcuchami. Mówi do nas: "Velorien ma klucz, przynieś go". Wracamy do Veloriena, więc, ale nic się nie odzywamy i kradniemy mu klucz (musimy być mistrzem w kradzieży). On nas oczywiście nie widzi, bo zbyt zajęty jest kobietami:)
Idziemy do Anioła uwalniamy go i uciekamy z Nieba:) Kiedy wrócimy przez obraz do psychiatryka słyszymy głos (a raczej widzimy napis): "NIEEE!!! Uciekł!!! ZŁAPCIE GO I PRZYPROWADŹCIE TU Z POWROTEM!!!".
Pytamy się Pijanego Mistrza czy przyłaczy się do naszej drużyny, a on się zgadza choć potem to wygląda trochę inaczej. Anioł cały czas nas poucza, wyzywa jak coś źle zrobimy zrobimy, a jego ulubiony zwrot to: "ty bufonie":) Jak wykonamy jakieś zadanie możemy do niego rzec: "nic nie powiesz"? A on: "czasami lepiej nic nie mówić i wydać się głupim, niż coś powiedzieć i rozwiać wszelkie wątpliwości":)
Ogólnie jest takim samotnikiem, uważającym się za pępek świata i obrażającym wszystkich w koło
Anioł odmawia tez noszenia jakichkolwiek przedmiotów i brania udziału we wszystkich walkach ("musisz radzić sobie sam") - naturalnie przeciwnicy go nie atakują. Ewentualnie może nas wspomóc w jakiejś ostatecznej, głównej walce.

Oczywiście to tylko moje marzenia, które są rozbudowane chyba bardziej niż cały ZŚ, ale...pomarzyć dobra rzecz:)
Ogólnie chodzi o to, że pijany anioł nie pije win:)

Ps. Tak to cytam i muszę stwierdzić, że to co napisałem jest piękne:)

no jak chodziło o to ze pijany anioł nie pije win.. to żeś się rozpisał

A ta biel wokoło to pewnie chemiczna?

Dobre bo dobre niepowiem:)
Tylko rzeczywiście sie rozmarzyłeś Jeśli to by było w MODzie to ja też chce taki duży motyw i też chce móc dołączyć Nie a tak na serio to proponuje uskromnić to najbardziej jak sie da, bo to ma być tylko easter egg Ja bym sie ograniczył do tego że trzeba wariatkowo tylko znaleść, a później to tylko jakieś śmieszne dialogi.
I tyle;)

Ale ten mój pomysł taki ładny:) I tyle się rozpisałem, szkoda żeby się zmarnowało:p
A tak poza tym kogo jeszcze ie mamy? Mackana jest zarys (:tak zrobie to na jutro, zrobie, napewno"), ale tak szczegółowo to nic nie ma. No i Ton1k by sie przydał:/ Chyba dyrektor, ale szczegółów też brak:/

(Pijany) Aniele Stróżu mój, nawróciłeś mnie na drogę dobra.
hmmm.... no dobrze, zgodzę się, że owe pomysły nie były najlepsze.
Uważam, że nie były tez najgorsze, ale niech je ręka Boska z ziemi zmiecie.

Wracając do Domu Wariatów.
W mieście gdzie owy dom miałby się znajdować krążyła by plotka o seryjnym mordercy, który zabija swoje ofiary w niezwykle bestialski sposób (zrywa z nich skórę), a następnie pierze i krochmali ich garderobę, po czym ubiera ich w nią.
Delikwent byłby znany jako "Czysta Biel","Wybielacz", "Chemiczny", "Pedancik" lub "Czyścioszek". ( do wyboru do koloru).
Spotkać by go można było w pralni znajdującej się w piwnicy wyżej wspomnianego domu lub podczas "nocnych robótek domowych".
Jego pokój (domyślnie pralnia) byłby całkowicie biały, podłoga, ściany, skrzynie, łóżko - biel, Biel Wszędzie BIEL !!!
On sam byłby ubrany w białe szaty maga, ( najlepiej żeby jeszcze lekko rozświetlał teren wokół siebie). Pod łóżkiem miałby zapadnie (podobna do tej, która znajdowała się pod królewskim tronem w Klanie Koła), w pomieszczeniu można by było znaleźć wybielacze, maszyny imitujące pralki oraz skóry wraz z komentarzami w stylu "Mówiłem mu żeby dbał o swoją higienę ciała, nie słuchał mnie. Teraz ja zadbam o jego pory buehehehehe".
Postać można by było przyłączyć do drożyny, ale była by traktowana jako sub-członek ( znaczy łazi za nami, czasem nam pomaga, ale nie mamy władzy nad nim). Po potyczkach rzucał by dialogami w stylu "Czystość Góra, brud na spód", "Kolejna zwycięska walka o Święty cel przywrócenia Czystości i ładu na świecie" lub podczas gdy zostałby zaatakowany " Zbezcześciłeś swoimi brudnymi łapskami mą nieskazitelną białą szatę, zapłacisz mi za to skurr.... !!", "Chyba dziś dzień sprzątania świata z takich ścierw jak ty !!".

Jeśli widzisz to drogi programisto inaczej to nie mam nic przeciwko zmianom
Tak lepiej ?

On się zgodzi na zmiany!!! O forumowicze, padnijcie na kolana!!! Wielki Chemikalio okazuje wam swą łaske!!! MackaN słyszysz? Możesz dołaczyć bialasa do psychiatryka i do tego możesz coś sam wprowadzić! Ależ masz szczęście (ja tam sie przy swoim pomyśle nie zgadzam na zmiany:p)!
Ja bym jego postać inaczej rozwiązał. Wchodzimy do pokoju obitego materacami, na środku siedzi koleś całkowicie biały - ciuchy, twarz, włosy wszystko. Tylko na piersi różowy napis "Vanish". Jak wejdziemy do pokoju to włącza się taka minigierka - musimy mu zalożyć knebel, zanim powie coś głupiego. Tylko gra musi być bardzo trudna, zeby odwzorowywała rzeczywistość.
A tak poważnie: Infantryman głupio mi cie o coś prosić, ale nie mam wyjscia - weć giwere ze swoich militariów i odstrzel mu głowę.

Ps. Chemikalio do psychiatryka przyjmują tylko rzy minimum 50 postach na forum.
Pps. Jak dojdziesz do 50 daj znać to zwiększymy limit:)

POZDRO DLA IFANTRYMANA - OBY ZACZĄŁ TRAFIAĆ

Tak, w pełni popieram Anioła. Do easterr egga powinno sie dawać już najbardziej zaawansowanych świrów

Proponuje zrobić tak.
Infantryman ucieka z wariatkowa, po tym jak wystrzela wszystki i powie swój tekścik doda jeszcze coś jak
"Uciekłem bo sie Anioł ze mnie śmiał. ŚMIAŁ SIĘ! Oczywiście rozwaliłbym go ale w Arcanum [... ] więc musiałem uciec. Potem zdradzi nam lokalizacje starego wariatkowa w zamian za...
... małą sprężyne? gwóźdź kolejowy? lub za inną debilną rzecz:D

Zastamy tam starą chate z tym adresem.
A potem sie coś wymyśli jeszcze;)
A i wariatkowo nie powinno byc w mieście Gdzieś na odludziu:P

spoko, Anioł nie wiedziałem ze pijany Mistrz umie się narombac samym powietrzem

jestem przeciwny rozwijaniu tego psychiatryka do rangi lokacji w której mozn nabić tysiące XP-ków znaleć towarzyszy... raczej powinien to być po prostu miły dodatek do gry: kilka dialogów, może jakieś drobne zadanie ale nic więcej.
Toniq mógłby siedzieć za biurkiem w psychiatryku i dialog z nim byłby jakby przesłuchaniem w którym trzeba zdradzić swoje
imie i te inne ppotem wpuścił by nas dalej każąc zachowywać się przyzwoicie
niektóre cele mogłyby mieć w środku trupa, zamknięte kraty i tabliczke z napisem "Temat Zamknięty - Toniq"

p.s. kiedy ma (na oko) wyjść ZŚ?

O dobrze by było!! Analizując pomysł dalej widzę to tak:
Po miescie biega Infantryman - świr i kiedy nas zauważa wali do nas ze wszystkich broni - od rewolweru przez karabiny po miotacz ognia (to akurat Mackan wymyślił). Zaczynamy go nawalać, jak mu zycie spadnie do 20 to kladzie się na ziemie i mówi: "Uciekłem bo sie Anioł ze mnie śmiał. ŚMIAŁ SIĘ! Oczywiście rozwaliłbym go ale w Arcanum jest do bani strzelanie - w Jagged Aliance zrobili to sto razy lepiej. Proszę zabij go!" Bohater się pyta: "gdzie go znajdę?", a IamFartMan odpowiada: "masz mapę? daj pokażę ci". I trafiamy na kompletne odludzie, gdzie jest stara chatka. Wchodzimy tam, a tam kartka "psychiatryk przeniesiony na http://phx.pl/forums/index.php?showforum=71 ". Jednak za następnymi drzwiami w tym samym domku znajduję sie klapa w podłodze. otwieramy ją i przechodzimy przez dlugi tunel. Wychodzimy na małej polance wewnątrz gór. Już tutaj powinno być widać, że jest coś nie tak. Np. wychodzimy przez właz kanału na środku zielonej łąki, można powstawiać jakieś przedmioty które kompletnie nie pasują do tego miejsca (latarnie albo coś takiego). Przed nami jest jakaś brama i stoi przy niej dwóch strażników. Na bramie widieje napis "FORUM ARCANUM". I teraz taki mini quest, o którym chyba gdzieś już wspominałem:
Strażnicy nie chcą nas wpuścić do środka.
a) zabijamy ich i wchodzimy
kradniemy im klucz i wchodzimy w nocy jak śpią (mistrz kradzieży)
c) przekupujemy ich
d) wkręcamy ich, że "za rogiem czai się żubr" oni idą sprawdzić, a my "otwieranie zamkow" bądź wytrych i cmyk do środka:)

A w srodku mmm:) Wszystko powinno być nienormalne. Na ścianach mogłyby być teksty z forum zamiast tekstur (przesadzam chyba, aczkolwiek fajne by to było). Ale np. obrazy i okna na podłogach, drzewo w środku murowanej podłogi itd.

A dalej pomieszczenia:
Cela 1 - Shane
OLbrzym (Shane) siedzi na podłodze z maczugą, a obok jego kumpel jeszcze większy od niego. Shane na wstępie wita nas: "Cześć! To mój kumpel olbrzym! Jest największy na świecie! Mam na imię Shane", a potem "Ta gra jest bardzo fajna, szkoda tylko, że muszę tu siedzieć caly czas. Ale za to moj kumpel jest taaaaaki duży"
Cela 2 - Cezar
Cezar biega po pokoju i krzyczy "Cześć jestem Cezar, ale to tylko moja w 100% subiektywna opinia", obok niego skakałby krolik ( z jego sygnaturki) i mówiłby: "jak ta gra się skończy to opanuję świat!"
Cela 3 - Ice250
Po celi biega kilkanascie identycznych (kropka w kropkę) ludzików (ale biegają strasznie szybko, zeby nam się mylili caly czas) i każdy po kliknięciu na niego mowi "cześć jestem Ice 123", "cześć jestem Ice 666", "Cześć jestem Ice 5" itd. Aż w końcu trafiamy na Ice 250 i on nam mówi: "Cześć jestem Ice 250, mama mi dała taki numer! Szkoda, że ta gra musi się kiedyś skończyć. Normalnie nie mialbym tylu braci"
(Takim malym uestem mogłoby być odnaleźenie jeszcze jednego Ice w piwnicach psychiatryka)
Cela 4 - Smyku20
Wchodzimy a tam klient płacze. Pytamy się: "co ci jest?". A on: "A co cie to obchodzi? Mam iloraz inteligencji o 20 niższy od reszty, chociaż od tej z 6 celi to pewnie z 200 razy. Trochę to smutne biorąc pod uwagę fakt, że tyle osob gra w tę grę". My na to: "Mogę ci jakoś pomóc?", on na to (heh): "Spadaj stąd! Oby ci kot reset wcisnął!"
(takim malym questem mogłoby być przyniesienie eliksiru mądrości)
Cela 5 - Infantryman
(Przywieźli go tu przed nami). Pyta sie nas: "I co zabiłeś go? Nie? Ja ci pokażę" i wali do nas ze wszystkiego co sie da (znowu:) ), ale wogóle w nas nie trafia. Po chwili mówi: "Wszystko przez to, że strzelam z biodra, bo w tej grze mam takie sztywne ręce, że nie mogę broni do oka przyłożyć. Gdyby te gre robili panowie od..." I teraz bohater mówi: "...Jagged Aliance, to byś nawet z dupy mógl strzelać, wiem, wiem."
Cela 6 - Mavea
Wchodzimy do celi, a tam stoi pielęgniarka (Gaja) i ... kobieta krasnolud (to oczywiście Mavea niech ma dlugą brode itd. ). !!! (to oczywiście Mavea niech ma dlugą brode itd. ). Wokół leżą porozrzucane butelki po eliksirze mądrości. Pielęgniarka mowi: "Uzalezniła się od eliksiru, bo chciałabyć najmadrzejsza". Podchodzimy do Maveay, a ona: "Moja inteligencja nie obliguje mnie do konwersacji z tobą, bo ty wciąż egzystujesz w brodziku intelektualnym, bla, bla, bla (proponuję reszty wyrazow do dialogu oszukać w słowniku wyrazow obcych W.Kopalińskiego:)".
Potem możemy pogadać jeszcze z pielęgniarką (sugerowałbym mały flirt:), a ona powinna wyjść z celi krasnoludzkiej kobiety i odwiedzać innych pacjentów (swoją drogą MackaN - nie da się po zrzuceniu ubrań ściągnąć jakoś z tych postaci tych śmiesznych trykotów i bokserek? Byłoby bardziej realistycznia, a jesli nie ze wszystkich to przynajmniej z Gaji - napewno się zgodzi )
Dwie cele mogą być z trupami, a na nich napis "Temat Zamknięty - Toniq" (by Ice250).
Ewentualnie można by Chemikalio dodać, chociaż nie wiem czy sie przysłużył aż do tego stopnia:) (ale jego pomysł z tą pralnią był względnie dobry mimo tego co napisalem)
Toniq gdzieś na piętrze powinien mieć swój gabinet. Wchodzimy i pytamy: "kim jesteś?", a on: "jestem tutaj dyrektorem", a my: "i czym się zajmujesz?", a on (heh): "siedzę sobie", a my: "czy uważasz, że jesteś tutaj potrzebny", a on: "Tak", a my (trochę schizowa rozmowa ) : "Do czego?", a on: "Ktoś tu postawił ten fotel, więc ktoś musi na nim siedzieć", a my: "daczego ty?", a on: "bo nie ma nikogo innego", a my: "Jestem ja", a on: "ale ty nie możesz", a my: "Dlaczego?", a on: "bo ty stoisz" itd:) Kto wytrwa do końca proponuję jakieś exp:)
Gdzieś za jakąś szybą, albo kratką stoi tajemnicza postać. Nie możemy z nią (postacią)rozmawiać. Kiedy kogoś pytamy o niego mowi nam coś w stylu "To wielki brat, zwa go MackaN", albo "To on jest twórcą ArcaMatrixa". Przez całą gre nie możemy z nim jednak pogadać

Jesli pominąłem kogoś, to z góry przepraszam - każdemu może się zdażyć - niech napisze to coś wymyślę Od razu zaznaczam, że to nie tylko mój pomysł - wprawdzie jest dużo mojego, ale starałem sie pozbierać większoś pomysłów odnośnie psychiatryka. Myślę, że trzymajmy się już tej wersji (zwłaszcza, że sa tu wasze pomysły) i po prostu wprowadzajmy do niej krekty, zmieniajmy pojednycze elementy, dodawajmy coś.

Ps. Co do mojej osoby to wciąż obstaję przy wersji z obrazem:)

Po wejściu do jednej z cel zastaniemy małego pokrake, będzie on siedział na podłodze. W pokoju nie będzie nic prócz obrazu z Velorienem. Po najechaniu na obraz, bohater odkryje że na obrazie pisze małymi literami - "Mówiłem żebyś tam nie wchodził". Po zagadaniu do pokraki, on powie
"Jam jest Pijany Mistrz, a Infantryman to infantylny matoł!"
będzie sypał w kółko takie teksty, a po zajrzeniu na obraz, i zagadaniu do niego pojawi sie opcja
"Co to za obraz?"
On odpowie
"Patrz co mi zrobił! Chciałem tylko napić się jego świeżego powietrza, lubie powietrze!"

Na zapleczu wariatkowa odkryjemy identyczny obraz tylko bez napisu. Po naciśnięciu na niego teleportujemy się do "mini nieba" jesteśmy tam przez kilka sekund, zostajemy uleczeni. Po chwili zostaniemy odesłani na zaplecze, tyle że zostaniemy skurczeni na ileś tam:P Ot taka klątwa która spoczęła także na Aniele:P A z obrazu pojawi się tekst (tak jakby to on gadał)
"Mówiłem żebyś tam nie wchodził"

I okaże się że Aniol nie był świrem:P Ale ten wątek zostanie zakończony

Tyle;)

Holy Moly, nie wiedziałem, że cały ten psychiatryk to jakieś wyróżnienie.
Wybaczcie mi. Za pokutę bedę walił glową o umywalkę a potem będę grał w gry online na onecie. <ZŁY, zły chłopczyk> Łup Łup łup

Niech wygaśnie

Mackanie, mistrzu Zakonu Świtu!!! na kiedy przewidziałeś premierę?=)

Łeee Shane mi się mój pomysł bardziej podobał
Kto powiedział, że w moim pomyśle Pijany Anioł nie byl świrem? Skąd wiesz, że niebo do którego trafia bohater to nie jest tylko chory wymysł anioła, który udzielił sie też tobie (to by tłumaczyło dlaczego nie mozna przejść ponownie przez obraz) ? Tylko, że twórca czegoś takiego musialby taką glebię odpowiednio ukazać. Musiałby udowodnić, że jest artystą, a nie rzemieslnikiem, zresztą i tak nikt tego nie zrobi ( ja wielkiego brata wcale nie podpuszczam! To tylko tak wygląda:] )

Ps. Chemikalio graj lepiej w gry online na WP, ja tam czasami bywam:)

W każdym razie rządam równo uprawnienia. Jeśli Ty będziesz miał taki duży wkład i rozgłos, to ja także! Czym prędzej napisze spory kawał fragmentu o sobie!

A tak na serio, wyluzuj Anioł to ma być malutka aluzja, dajmy każdemu po równo i tyle.

A ja zrobię na przekór i chemiczna biel też, będzie...

Bo niektóre posty mnie rozbawiły...

A z MackaNem będzie można pogadać, ale jak, nie zdradzę...

PS: (może trzeba będzie grać kobietą elfką i dać sobie na imię Gaja , ale jeszcze się zastanowię)

Oczywiście mam w zanadrzu parę niespodzianek z tym warjatkowem, żeby był jakiś element zaskoczenia, także piszcie dalej, a wam i tak nie powiem, co będzie a czego nie...

A zś będzie w swoim czasie...

A poteżny artefakt Shane.. który jes za potężny... też just jest i Shane widział parametry na oczy własne ze screena...

I widział też fragment pierwszej lokacji z gry...

Terez możecie go doknąć...

A nikt nie mówił, że go ma nie być, tylko po prostu nikt nie mowił, że ma być:]
Hmm z ta Gają napradę trzeba coś wykombinować: Ja mogę fotki podesłać

Ps. Kiedy bedzie "swój czas"??

Czyżby skończyły się pomysły ? MackaN'ie, skończyłeś już zbieranie pomysłów ?

Pomysłów na eggsy nigdy dość...

Od rana męczę jednak innego rodzaju problem...
jak zniszczyć WSZYSTKIE przedmioty gracza, nie zależne czego by nie miał w ekwipunku...

Jak narazie umiem niszczyć przedmioty wybrane przezemnie... ale to nie to samo... bo żeby zniszczyć wrzystkie musiał bym każdy przedmiot umieścić w skrypcie co by zajęło mnóstwo czasu bo w grze jest full przedmiotów, które może posiadać nasz bohater...

Najgorsze jest to że na żadnym z zagranicznych forów o modowaniu nikt nie był wstanie mi na to pytanie odpowiedzieć: "Jak cholera pozbawić gracza całego ekwipunku!!!!" I na niemieckich i na angielskich... szkoda że nie znam francuskiego, może wtedy ktoś z tamtych mógłby mi pomóc...

I takie jeszcze jedno pytanie, grał ktoś w moda w którym na starcie nie ma się żadnych przedmiotów, albo w którym w trakcie gry traci się je wszystkie, albo czy jest w arcanum taka sytułacja wogóle... jak tak to gdzie i kiedy, to spróbuję wyśledzić skrypt w arcanum albo w modach...

Prosił bym o szybką odpowiedź.

Dwóch półogrów, ubranych w jakieś garnitury, inteligencja między 1 a 2.
Obaj rozmawialiby o polityce, o nowym rządzie, o nowym prezydencie niziołku (proponowane imię: Lech Drake). Krytykowali by jego "osiągnięcia" i pomysły, po całości.
Potem na temat telewizji (nowym wynalazku) i o tym, że nie ma w nim nic ciekawego tylko Ybisz i Wyszniewski (nazwiska proponowane).

Jak dla mnie odpada - tani dowcip. Już mam dość tych baranów w radiu i telewizji. Nie chcę ich w mojej ukochanej grze!

Będą w ZŚ pociągi? Bo jak tak to możnaby zrobić np. dwa perony i między nimi ścianę - bylby peron 2 i 1/2. Przez tą ścianę się przechodzi i trafia do pomieszczenia, w którym siedzi chłopiec w okularach. A na imię mu Harry... (oczywiście najlepiej by było jakby był cał Hogwart zrobiony, no ale to by było więkse niż cały mod, a przeież MackaN i tak musi jeszcze niebo dorobić ... yyy... ja tego nie powiedziałem)

Taaaaaaak, i żeby nagle teleportował się mroczny wojownik i zatłukł chłopca. A potem powiedział
-„Wybacz Harry, to poważna gra dla inteligentnych ludzi”
lub Mag (robi to samo co wojownik)
-"W tej grze nie ma miejsca na machanie różdzką, tu jest prawdziwa magia"

Tak, ale lepiej by było gdyyśmy tym wojownikiem byli my...

A swoją drogą to nadal czekam na jakieś info o tym w jakim modzie ogołacają nas ze wszystkich przedmiotów, albo staartujemy z niczym...
Naprawdę bardzo tego potrzebuję, bo numer z dezintegracją i szybkim wskrzeszeniem nie przeszedł próby generalnej...

Ten, tego nie powiedziałem. Ale myślę, ze byłoby to ciekawe odniesienie - móc sobie z Harrym pogadać. Harry mógłby nas pytać: "widzialeś gdzieś Rona I Hermionę", a my: "tak, zabiłem ich" i HP rzuca się na nas:)
A co do takiego moda - MackaN chyba nie ma takich modów:/

Zanim by się na nas rzucił mógłby powiedzieć coś takiego - " Ty Barbarzyńco, zabiłeś Hermione, ale jak mogłeś zabić moją miłość !! "(nie kapujesz, czytaj aż zrozumiesz) [wtedy się rzuca] lub "Zapłcisz za to, [rzuca zaklęcie] INFARTUSMAN ! "-[ potem mówi] -"Cholera, pomyliłem zaklęcie"- [robi na sobie gaszenie życia lub coś co go rozwali na podłodze].

Właśnie robię numer z tym skryptem który wygląda tak:
1.Wykonja 100 razy:
1. SIĘGNIJ PO BROŃ
2. ROZBROJ
2. Wykonaj 100 razy
1. Załóż na siebie pancerz
2. Zadaj 1000 obrażeń
3. Wskrześ
3. Zniszcz ekwipunek lezący na ziemi.

czego akurat sto razy?

Hmnn nie wiem dlaczego 100...

No bo to raczej duża liczba i nie wierzę zeby się w ekwipunku zmieściło więcej zbój i mieczy...

Aczkowliek mimo że jest sylwester ja nigdzie nie wyszyedłem tylko męczę ZŚ, zrobiłem sobie tylko przerwę na małego szampana...

Hmnn męczenie ZŚ to już chyba u mnie jakieś skrzywienie...

No i dobrze:) Pracuj, pracuj:)
Tak sobie myślę - skoro w ZŚ mają pojawić się wampiry to przydałoby się chociaż jakieś króciutkie odniesienie do gier Troiki (taaak to ci od Arcanum:) ). Chodzi mi o dwa tytuły Vampire: the Masquerade - Redemption i druga część - Bloodlines. Jak sam tytuł mówi traktują o naszych kochanych wampach:) Niestety nie dane mi było grać w żaden z owych tytułów. Jednak ktoś kto gral mógłby podrzucić jakiś pomysł na EE (oczywiście jesli MackaN tylko akceptowałby taki dodatek:) )

Ps. Bądź, co bądź to to dzieki Troice MackaN może teraz robić sobie moda, więc taki mały hołd im się należy:)

Ja grałem w Bloodlines Gangrelem, ale nie wiem zupełnie co mogło by się znaleść i żeby nikt nie miał wątpliwości, że to chodzi o tą grę.

Sorry, jakoś mi tak dwa razy się wysłało, czy jakiś mod albo admin może skasować ten post ??

Ja natomiast proponuje zrobić easter eggi odnoszące się do wielkich polskich produkcji.
Np. "Jak rozpętałem II Wojne Światową" czy "Sami swoi" (Kargul rlz)

Konkretniejszego pomysłu nie podam, bo nie jestem w stanie - póki co jest sam pomysł

Tia, ja widze, że Shane wraca do swojego stylu pisania głupich postów. Ale nie martw się Shane - bardzo dobrze ci to wychodzi!!!

Wracając do eggsa z Vampirami Troiki. Możnaby jakąś postać z gry wrzucić do ZŚ. Nawet możnaby jakiegoś questa z Vampire przeniesć do ZŚ (bo o ile się orientuję tam były questy), przepisać linijki dialogowe i już byłoby jakies ciekawe odniesienie.

Wymyśl coś lepszego, huh nie lepiej nie wymyślaj "Pijany anioł to, pijany anioł tamto" może całą gre wytapetujemy Twoją ksywą, jesteś pyszny jak cholera.
Nie myśl że Twoje nawiązanie do wampirów stanie sie teraz najważniejsze.
A i jesli sądzisz że szydząc z wszystkiego, ludzie będą Cie uważali za człowieka "z czarnym humorem" to sie mylisz, bo to co piszesz jest wymuszone i ma sie do śmieszności jak Ty do skromności.

A i miałbym serdeczną prośbe żebyś nie odpisywał na te słowa tutaj, bo zrobi sie bałagan. My mamy sie skupić na easter eggach a nie na prywatnych kłutniach
Dodam jeszcze, że w ZŚ nie mają być aluzje do Pijanegoanioła ale do wszystkiego co nas otacza, filmy, sytuacje itd. Więc wszystko można wymyśleć.

Ja proponuje taką krótką scenke:
W jednym z budynków będzie coś na kształt sceny, wokół będzie zebrana grupka ludzi którzy będą co jakiś czas krzyczeć
- Wyłaź wreszcie
- Czekamy
I tak dalej, mniej więcej coś na wzór komentarzy przy przemówieniu burmistrza Ashbury.
Na zapleczu tegoż budynku będzie szlochająca kobieta, o imieniu Daryna. Po tradycyjnym zagadaniu "Czemu płaczesz?" Ona odpowie "Bo zaraz mam koncert, a moi eksperci od efektów specjalnych odeszli, i nikt nie przerobi mi głosu na ładny! I na dodatek mój mąż ode mnie odszedł!" Ty na to "Może moge jakoś pomóc", a ona na to "Musisz mi przynieść taki specjalny kabelek, szukaj go w koszu na śmieci nieopodal" No i jak przyniesiemy jej ten kabelek to wyjdzie na scene i pojawi się napis(tak jakby to ona mówiła) "Here i Go again.." i jakieś tam tyuły jej piosenek(wyszuka sie w necie) no i jest aplauz widowni, ale w pewnym momencie wyskoczy do niej blondyna o imieniu "Virgin" i zadźga ją sztyletem.
Przy jej zwłokach znajdziemy mandarynke, po jej zjedzeniu uroda wzrasta nam o 1

Lub możemy jej nie pomagać, a wtedy po wyjściu na scene będą napisy "Hi agoł egejn" itd. Widownia ją wygwizduje ona zchodzi załamana i zleca nam zabójstwo niejakiej Virgin.
Wtedy w zamian za zabicie Virgin da nam 200 monet:P

Ten pomysł jest jeszcze niewyraźny, trzeba go oszlifować.

Ps. @Ice - możesz odmieniać jak chcesz:) nie przeszkadza mi to:-)

mi się pomysł podoba. ale z zabicie tej virgin proponował bym nie 200 monet a tą samą mandarynkę która dodaje 1 do urody. bo troche głupio by było ze dla dobrego jest większa nagroda niż dla złego...
jakby co to nie wiem dlaczego tak naskakujesz na Shane'a(tak się pisze?).
mnie też sie troche nie podoba że tak rozprawiasz otym swoim pijanym mistrzu i tyc niebiosach i innych duperelach.

ZŚ powoli z poważnego moda przekształca się w zbiór easter eggsów...

grałem w VM: Redemption i nawet przeszedlem go 5 razy, jedna z moich ulubionych gier. jesli juz koniecznie chcemy wrzucac eggsa, to nie z gry, ale z samego swiata mroku. np nazwac jakiegos krwiopijcę Saulot, Kain itp. albo wprowadzic motyw dialogow wyglaszanych pzez wampiry "slyszales, podobno w miescie X był rajd sfor Sabbatu", "Podobno archont Camarilli ma zamiar ogłosić krwawe łowy na potężnego wampira Pijanego Anioła";)

Heh Smyku czy ja wiem. Ja podchodze optymistycznie czyli że już prawie wszystko jest zrobione i zostały takie bzdety jak easter eggi itd. To podnosi na duchu i pomaga w wyczekiwaniu na ZŚ

Wampiry... wampiry... już jest kolejny w ZŚ, a zwie się on Retopyrah. W swoim czasie dowiecie się więcej.
Wracając do Maskarady, w Redemption nie grałem, ale grałem w Bloodlines.
Na początku gry spotykamy wampira (nie pamiętam imienia, nazwijmy go brodacz), on wprowadza nas do tego świata, a poza tym jego kwestie są zabójcze. (Śmiałem się przez 10 minut) Można by przepisać jego początkowe kwestie (ewentualnie przetłumaczyć), ale uwierzcie mi jak się je słyszy są wiele zabawniejsze niż jak się je czyta. (a jak się je słyszy i czyta to dopiero są zabawne, odkrywcze no nie ? ).

Pomysł Shane'a z Dryną i Virgin podoba mi się, aczkolwiek z każdym opublikowanym pomysłem zaczynam się zastanawiać, czy przypadkiem ten dodatek/mod nie będzie większy od oryginału ?

No ten mod dodatek z założenia ma być większy od oryginału... Może nie pod względem terenowym, ale wątkowym napewno.

I nie będzie zawierał tylko Ester Eggów.

TIa widze, że trzeba paru ludzi zjechac, bo się za bardzo rozbestwili. Wiem Shane, że prosileś żebym nie robił bajzlu, ale muszę cie zawieść - zrobię

Piszesz: "Wymyśl coś lepszego, huh nie lepiej nie wymyślaj "Pijany anioł to, pijany anioł tamto" może całą gre wytapetujemy Twoją ksywą, jesteś pyszny jak cholera."

Tak, masz rację w swoim ostatnim poście to udowodniłem:

"Tia, ja widze, że Shane wraca do swojego stylu pisania głupich postów. Ale nie martw się Shane - bardzo dobrze ci to wychodzi!!!

Wracając do eggsa z Vampirami Troiki. Możnaby jakąś postać z gry wrzucić do ZŚ. Nawet możnaby jakiegoś questa z Vampire przeniesć do ZŚ (bo o ile się orientuję tam były questy), przepisać linijki dialogowe i już byłoby jakies ciekawe odniesienie. "

Masz rację ten quest jest aż przesycony odniesieniami do mojej ksywy i do mojej osoby. Ach jaki jestem pyszny! Pisz stary na aktualny temat, a nie odwołujesz się do 20 postów wstecz (notabene pomysł z niebem był genialny:p).

"A i jesli sądzisz że szydząc z wszystkiego, ludzie będą Cie uważali za człowieka "z czarnym humorem" "

Nie no tak się zastanawiam - tobie płacą za pisanie takich głupot czy to gratis jest? Ty wogóle wiesz, co to jest "czarny humor"? Moje posty można ewentualnie zakwalifikować jako obraźliwe, krytyczne, ironiczne czy też prowokujące, ale co one mają wspólnego z CZARNYM HUMOREM??? Jak chcesz poznać znaczenie zrotu, którego użyłeś zapraszam do filmów pokroju Ladykillers (albo Kubusia Puchatka heh) to może zakumasz.

"To sie mylisz, bo to co piszesz jest wymuszone i ma sie do śmieszności jak Ty do skromności."

No, a teraz sam przyznaleś, ze to jest śmieszne. Kompletnie cię stary nie rozumiem =)

"Dodam jeszcze, że w ZŚ nie mają być aluzje do Pijanegoanioła ale do wszystkiego co nas otacza, filmy, sytuacje itd. Więc wszystko można wymyśleć."

Jakbyś dokładniej przeczytał posta to zauważyłbyś, że napisałem o odniesieniu do Wampira - maskarady. Powoli zaczynam dochodzić do wniosku, że ty nie myślisz:/ Pozycz od Infantrymana mózg sobie chociaż na chwilę, bo podobno gdzieś znalazł na brzegu rzeki (hmm to była namiastka czarnego humoru nawiasem mówiąc)

"Nie myśl że Twoje nawiązanie do wampirów stanie sie teraz najważniejsze."

Jesli tym całym poście chodziło ci o to, żeby wyprowadzić mnie z równowagi to tym tekstem ci się udało. Ty jesteś nienormalny! Czy ja tak myślę? Podałem pomysł!!! Nie!!! Zróbmy lepiej mandarynę w ZŚ, żeby chodziła i prosila nas o kabelek!!!

Odnośnie seryjnego Ice:

"mnie też sie troche nie podoba że tak rozprawiasz otym swoim pijanym mistrzu i tyc niebiosach i innych duperelach."

Stary looknij sobie pod avatar - ty jesteś strażnikiem, shane protektorem, chemikalio adeptem, a ja pijanym mistrzem. Cóż mam na to poradzić?

Odnośnie Smyka:

Ale aluzje do innych wampirów już są - Regis (czy jak oon tam miał), wampy Anny Rice, nawet wymysł Rydzyka, o którym mówił Chemikalio. A mi chodziło o konkretną grę Troiki. Skoro w ZŚ jest dużo o wampach to pomyślałem, że możnaby złożyć taki mini hołd twórcą Arcanum, którzy przecież stworzyli dwie gry poświęcone krwiopijcą. O to mi chodziło.
A tak z ostatniej chwili: Camarill odszukał w końcu Anioła, ale olśniony jego geniuszem zdecydował się zgiąć przed nim kolano i odtąd wiernie mu sluży (for Shane: to nie brka skromności - to po prostu szczerość)

Ps. Zamiast pisać kolejne posty ośmieszające twoją własną osobę popracuj lepiej nad słowami typu "kłÓtnia".

Pps. Zasysam właśnie dzieła Troiki o wampirach, pogram i spróbuję przenieść dialog, o którym Chemikalio pisał. BO PRZECIEŻ MÓJ POMYSŁ JEST NAJWAŻNIEJSZY!

POZDRO DLA ZABAWNYCH LUDZI (ksywek nie bedę wymieniał)!!!

"A tak z ostatniej chwili: Camarill odszukał w końcu Anioła, ale olśniony jego geniuszem zdecydował się zgiąć przed nim kolano i odtąd wiernie mu sluży "

gwoli ścisłości: Camarilla to nie osoba, ale sekta kultywująca skryty charakter działalności wampirów i główna konkurentka nieludzkiego Sabbatu. Są jeszcze klany niezależne i Inconnu o których mało kto wie cokolwiek prawdziwego.

bez urazy, ale pomysł z Mandaryną też mi tak trochę nie przypadł do gustu, bo co innego wrzucać do gry aluzje z innych gier, a co innego Wiśniewską...

Shane, nie kłóć się z Aniołem bo to i tak nic nie da, chłopak ma po prostu taki humor i tyle, nikt tego nie zmieni... owszem potrafi wkurzyć, ale możemy mu to wybaczyć=D

"gwoli ścisłości: Camarilla to nie osoba, ale sekta kultywująca skryty charakter działalności wampirów i główna konkurentka nieludzkiego Sabbatu. Są jeszcze klany niezależne i Inconnu o których mało kto wie cokolwiek prawdziwego."

Ups. Mój błąd. Jak mi powiesz skąd wziąłeś tę Camarillę to postaram się naprawić braki w wyksztalceniu:)

"bez urazy, ale pomysł z Mandaryną też mi tak trochę nie przypadł do gustu, bo co innego wrzucać do gry aluzje z innych gier, a co innego Wiśniewską... "

Tia, ja to potrafię porywać za sobą tłumy:)

"Shane, nie kłóć się z Aniołem bo to i tak nic nie da, chłopak ma po prostu taki humor i tyle, nikt tego nie zmieni... owszem potrafi wkurzyć, ale możemy mu to wybaczyć=D "

Taaak. Jesteś chyba jedynym czlowekiem na ziemi, który mnie rozumie:)

A tak odnośnie moda teraz. Jestem świerzo po obejrzeniu filmu Fight Club i naszedł mnie taki pomysł, aby stworzyć coś takiego w ZŚ. Pewnie nie wszyscy to widzieli, więc po krótce przytoczę, o co chodzi.
Idea fight clubu sprowadza się do tego, że w jakmś miejscu (klubie) spotykają się osoby, nie mające ze sobą nic wspólnego. Na codzień sa to zwykli ludzie - pracują w restauracjach, firmach, policji itd. Wieczorem natomiast spotykają się i walczą między sobą. Nie jest to jednak jakiś turniej czy coś. Po prostu każdy w ciagu jednego wieczoru toczy jedną walkę z przeciwnikiem, z którym sie wczesniej zgada. Często nieważne jest nawet to kto wygra. Chodzi po prostu o to, zeby wyżyć się, rozladować stres. Jak to mówią "ból wyzwala". Biją się do pierwszej krwi lub do momentu, kiedy ktoś nie powie stop (fabula filmu była o wiele bardziej rozbudowana i znacznie lepiej, niż ja tutaj wyjasniała ideę Fight Clubu dlatego zachęcam do obejrzenia - świetny film).
I tak sobie myślałem - w największym mieście na wyspach (w ZŚ oczywiscie) np. co tydzień na zapleczu jakiegoś sklepu jest spotkanie fight clubu. Jest tam wejście do piwnicy, w której organizowane sa spotkania. Wchodzimy, szukamy sobie jakiegoś przeciwnika i nawalamy się z nim - na miecze, pistolety czy tez magią. Walka zostaje przerwana w momencie kiedy komuś zostanie 10 pkt życia. Wtedy automatycznie druga osoba zwyciężą i w nagrodę zyskuje dwie rzeczy - trochę exp. i szacunek innych czlonków (oczywiście objawia się to w ten sposób, że ich reakcja na nasz widok troche wzraasta).
Jakbyś MackaN chciał coś zrobić z tym pomysłem to napisz na gg, bo mam jeszcze pare koncepcji odnośnie właśnie Fight Clubu, ale nie chciałbym ich tu pisać zeby wszystkiego nie zdradzac;)

stary looknij sobie pod avatar - ty jesteś strażnikiem, shane protektorem, chemikalio adeptem, a ja pijanym mistrzem. Cóż mam na to poradzić?

A i to nie żaden humor - to czysta esencja idiotyzmu
W istocie ten wycinek obrazują te Twoją genialność, nie ma to jak czuć sie lepszym z powodu rangi na forum, to chyba TY nie myślisz. Ale to tak nawiasem

Gdzieś już ktoś wspominał że warto sie ponaśmieważ z debilizmów Polski, i co najmniej jeden z nich powinien tam być

Hmm w tym TWOIM fight glubię mogą tłuc się dwie osoby, Kaczor i Donald, niech kaczorowi zostanie tyle procent życia ile miał w sondażach, Donaldowi tak samo:D

Hmm w tym TWOIM fight glubię mogą tłuc się dwie osoby, Kaczor i Donald, niech kaczorowi zostanie tyle procent życia ile miał w sondażach, Donaldowi tak samo:D

A może lepiej będzie gdy zostanie im tyle % co mieli w wyborach . IMO pomysł bardzo dobry, nie obraża zwolenników żadnej z frakcji, a jest fajną i śmieszną aluzją.

Aniele, masz tu link do encyklopedi, znajdziesz tu wszysyko www.wampir.prv.pl
(żebym tylko za to osta nie dostał) używałem jej podczas prowadzenia tekstowego rpg na forum.

Pps. Zasysam właśnie dzieła Troiki o wampirach, pogram i spróbuję przenieść dialog, o którym Chemikalio pisał. BO PRZECIEŻ MÓJ POMYSŁ JEST NAJWAŻNIEJSZY!

hmm.... ja tak nie napisałem, a jeśli ktoś odniósł takie wrażenie to przepraszam, ale chciałem żeby "mój" pomysł nie zginął w natłoku innych. Po tak zwanym "Inteligiętnym Pomyślunku" stwierdziłem, że napisałeś posta bardzo chaotycznie (każdemu się zdarza) i mogłem Cię opacznie zrozumieć.

"Jak mi powiesz skąd wziąłeś tę Camarillę to postaram się naprawić braki w wyksztalceniu"

z oficjalnej wersji swiata mroku firmy White Wolf, polecam stronę www.wampir.prv.pl
tak samo jak Chemiczna Biel (btw zobaczcie opis klanu Kiasyd, mój ulubiony zaraz po Lasombra)

@CEZAR
To z tymi sondarzami to był błąd:P Chodziło mi oczywiscie o wyniki w wyborach

Dobra nie będę przedłużal tej dyskusji bezsensownej - potraktuję Shane pierwszą częścią mojej sygnaturki:

"Czasami lepiej nic nie mówić i wydać się głupim, niż coś powiedziec i rozwiać wszekie wątpliwości".

Co do Fight Clubu - niestety coś podobnego jest w ZŚ i ten pomysł zdecydowanie odpada:/

"Wymowny wie co powiedzieć, mądry - co przemilczeć" T. Szyfer

Hmm więc @MackaN
Czy możliweby było wprowadzenie "Kaczora" i "Donalda" do tego fight clubu?
Hm i czy mógłby ktoś sprawdzić jakie były wyniki w wyborach bo ja nie pamiętam, a obecnie chodzi mi kilka stron reszty "nie można wyświetlić" :/ Więc mam z tym mały problem..

Więc tak Fight Klubu, nie bedzie, bo ZŚ są już walki gladiatorów, myślę ze wpychanie na siłę kolejnej areny było by bez sensu...

Ponadto, podmieniam screena z początku gry, na oficjalny i zatwierdzony przez resztę ekipy.

To ciało w rogu celi pod wiadrem na mocz i inne fekalia to nasz bohater...

zastanawiałem się czy nie zrobić przedmiotu "g*wno", ale ostatecznie pomysł został uznany za niesmacznego ester eggsa i wyleciał z gry.

Hmm w tym TWOIM fight glubię mogą tłuc się dwie osoby, Kaczor i Donald, niech kaczorowi zostanie tyle procent życia ile miał w sondażach, Donaldowi tak samo:D

Ktoś mi kiedyś coś mówił o klimacie ....
Wiem, że FC nie przechodzi, ale musiałem.

No po raz kolejny mnie rozwaliłeś Rzeczywiście dwóch kolesi w garniturach o imieniach Donald i Kaczor całkowicie walą cały klimat. W ogóle to strasznie wpłynie na sam Zakon.

Dobrze, że zrozumiałeś i przyznałeś mi racje.

Gdy słuchałem Rosenrot, pomyślałem, że można by było przenieść jedną scenę z teledysku, a mianowicie palenie na stosie kapłana. W dodatku żeby jedna z osób ( najlepiej jakiś inny ksiądz), miała jakiś przedmiot (laskę, sztylet, krucyfiks) w każdym razie coś i żeby po uzbrojeniu się w to coś rozległ się wcześniej wspomniany utwór (nawet 20 sekundowy fragment lub chociaż "Rosenrot, oh Rosenrot, Tiefe Wasser sind nicht still ". Coś podobnego było z dekapitatorem powietrznym, który wydawał dziwne dźwięki.

Już nie mogę się doczekać na ZŚ.
Jeśli się gdzieś pomyliłem to z góry przepraszam.

Nie Shane, to ty mnie rozwaliłeś. Patrz na mój ostatni post:

"Dobra nie będę przedłużal tej dyskusji bezsensownej - potraktuję Shane pierwszą częścią mojej sygnaturki:
"Czasami lepiej nic nie mówić i wydać się głupim, niż coś powiedziec i rozwiać wszekie wątpliwości".
Co do Fight Clubu - niestety coś podobnego jest w ZŚ i ten pomysł zdecydowanie odpada:/ "

Jeszcze raz ci powtórzę ostatnią linijkę, bo ty chyba niedowidzisz:

"Co do Fight Clubu - niestety coś podobnego jest w ZŚ i ten pomysł zdecydowanie odpada:/"

A ty odpowiadassz na moj post i piszesz:

" Hmm więc @MackaN
Czy możliweby było wprowadzenie "Kaczora" i "Donalda" do tego fight clubu? "

Fight Clubu nie będzie, ale umiescimy w Fight Clubie "Kaczora" i "Donalda". Widzisz w tym jakąś logikę? Bo ja nie:/

A ja tak dalej o wampirach, bo jakos mi się udzielił ten motym po ostatnim seansie "Wywiadu...". Skoro są jakieś aluzje do Sapka w ZŚ możnaby zrobić też jakieś nawiązanie do dzieł Andrzeja "Wielkiego grafomana" Pilipiuka. Stworzył przecież dwie książki traktujące o wampach (kuzynki i ksieżniczkę), więc myślę, że mozna jakieś odniesienie rzucić. Np. te małą wampirzycę. Z chęcią bym ją zobaczył
No a tak po za tym Pilipiuk jest przecież twórcą najoryginalniejszej postaci w historii fantastyki - Jakuba Wędrowycza. Można by go wrzucić do ZŚ razem z jakąś małą bimbrownią Nawet questa możnaby zrobić na podstawie krótkich opowiadań wielkiego grafomana questy. Jak chcesz MackaN to napisz, podrzucę gotowe pomysły.

Ps. Dużo koresponduję z Pilipiukiem i tak sobie myślę - może namówiłbym go, żeby napisał jaieś opowiadanko specjalnie pod ZŚ?

LoL chodziło mi o te Arene Gladiatorów Mój błąd:-) Aha i jakbyś w swej pyszałkowatości nie zauwazył to nie zwracałem sie do Ciebie..

Ekhm @Biel
Ja chciałem raczej hmm.. Zadrwić z tego co napisałeś bo to dla mnie głupota
To wcale nie zepsuje klimatu.

Ten Kaczor i Donald nie muszą być żadnymi gladiatorami. Mogli być jakimiś dwoma gentlemanami pojedynkującymi się na ulicy czy też w gospodzie. W końcu, gdy ich żywotność spada do poziomu ich wyników w wyborach jeden z nich (Kaczor) zaczyna się cieszyć drugi zaś smucić, później jednak godzą się, rozmawiają, są dla siebie uprzejmi a następnie znów zaczynają się kłócić. IMO to by było śmieszne a zarazem nie psułoby klimatu. Ale, jak kto woli.

Hmm nie wiem czy teraz nie przesadze ale podczas bitwy mogliby sypać terminy jak
"Masz ten swój moherowy beret!"
Itp. Ja sie nie znam (a raczej nie interesuje) polityką więc nie przytocze dużo cytatów. Jednak o moherowym berecie mało kto nie słyszał

Co o tym sądzicie? (czuje że przesadziłem z tym:P)

Anioł ta wampirzyca z książek Pilipiuka to takie pożal sie Boże, nie wiadomo co=/ wampir wytworzony drogą ewolucji, do tego jeszcze mutant... ogólnie Pilipiuka uważam za marnego pisarza, książki o Jakubie mogą smieszyć ale tytlko do 1-2. potem nużą i żenują.

a co do wrzucenia Wędrowycza do gry to pomysł jest idealny i daje spore pole do popisu, nawet nie trzeba go przerabiać, bo w paru opowiadaniach Jakub wędrował w inne światy, czemu nie miałby odwiedzic Arcanum?=)

walki z potworami, zlecenia zabicia potworow, pijackie egzorzyczmy, opowiadania w karczmie, pokątna sprzedaż bimbru, ostrzenie kołków i wiele wiele innych=)

Heh ale mi Smyku nie chodziło o same "techniczne" rozwiązanie tego wampira, ale o to, że ona mi się zawsze kojarzyło z naprawdę śliczniutką dziewczyną
A z opinią o Pilipiuku się nie zgodzę. Fakt Kuzynki i Ksieżniczka były co najwyżej średnie, ale Wędrowycz jest genialny i przy tym niesamowicie oryginalny. Mi się nigdy nie nudzi i zawsze śmieszy:)

Taaak daje ogromne pole do popisu. Mi przedewszytkim chodzi po głowie takie opowiadania - "Kostucha". Czytałeś? Siedzi Jakub z Semenem przy ognisku, piją bimber, nagle przychodzi kostucha, a Jakub ją Pancerfaustem traktuje:) To byłoby wykonalne!

Nie zdradzę wielkiej tajemnicy jeżeli to umieszczę:

Tak apropo Polski, 10 przykazań w wersji porawionej: (najlepiej żeby były w złotej skrzyni na dwóch kamiennych plytach)

Jam jest Ojciec Dyrektor Rydzyk twój, który cię wywiódł na plagi egipskie, w radio głupoli:
1. Nie będziesz miał Radiów cudzych poza moim.
2. Nie będziesz odbierał Radia mego bez wpłaty.
3. Pamiętaj aby w dzień święty rentę przysłać.
4. Czcij Ojca swego i Rozgłośnię swoją.
5. Nie zagłuszaj.
6. Nie cudzosłysz.
7. Nie przestrajaj.
8. Nie unikaj fałszywego świadectwa na antenie mojej.
9. Nie pożądaj Maybacha Dyrektora swego.
10. Ani żadnej kasy, która Jego jest.

Ewentualnie:

Będziesz wspierał Ojca Dyrektora z całego serca swego,
z całej duszy swojej,
z całej renty swojej i ze wszystkich sił swoich,
a Rozgłośnię Jego jak siebie samego. Omen.

IMhO dwa słowa...
... to jest głupie

Absolutnie nie popieram.

"Głupi" to jest Kaczyński, to może się najwyżej nie podobać.
Poza tym napisałem Ci już o mojej strategii, ja naprawdę wyłapuję sarkazm i aluzje.

Ale to jest głupie.. Ahh wiesz co to znaczy IMhO? Coś jak "w mojej skromnej opinii" więc nie miej pretensji. Ja to uważam za głupie i koniec.

Mi też nie przypadło do gustu.

No i o taką opinię mi chodzi, "Nie podoba mi się", "Nie przypadło mi do gustu" lub "Dopracuj to", "Pomyśl nad tym" etc.
A nie jeżdżenie po mnie.

Fakt, nieźle Ci pojechałem nazywając Twój pomysł głupim. Mam wrażenie że nie wszystko ok z Tobą

A co do Twojego posta, to tego sie nie da dopracować czy coś takiego bo ten pomysł jest głupi (tylko mnie nie zabijaj za to że tak napisałem)

Zgadzam się z Chemikaliem. Nie wolno mówić, że pomysł jest głupi tylko, że ci się nie podoba.
Mi osobiście się nie podoba, bo...jest głupi:)
Tak widzę, że tendencyjnie obnizacie poziom dodawanych pomysłów, więc może MackaN czas juz zamknąć temat?
Ewentualnie mozna ci przecież zawsze na maila podeslać jakby ktoś na coś mądrego wpadł

Hehehe dobre :]

No i taka prawda, proponuje zamknąć ten temat bo coraz mniej dyskusji na temat czy coś, i jak powiedział 'geniusz' jak ktoś coś będzie chciał to gg lub mail.

I wszystko.

Nie zamknę tematu, bo forum jest najwygodniejszą formą przeglądania pomysłów. No chyba że naprawdę stracę cierpliość

Powiem tak, panowie, trochę więcej kultury, możecie sobie docinać naturalnie, ale oprócz tego piszcie jakieś sensowne opinie i nie zjeżdząjcie odrazu cudzego pomysłu od góry do dołu, tylko spróbujcie go uleprzyć, albo wogóle przemilczcie lub zasugerujcie że nie jest dobry...

Oprócz docinek (króre czasem miło się czyta), proponuję też pisać na podany przezemnie temat... było by miło i nie zawalali byście tego forum, setkiem postów, przez które trzeba przebrnąć (czasem jest to nawet interesujące ), żeby wyczytać jakiś konkretny pomysł...

Dziękuje za uwagę...

PS: O cholera, jak to przejżałem to jak bym słyszał Maevę

Nie bo wkurwiają mnie posty w takim stylu:

"Hce powiedziec ze twoj pomysl jest glupi tak samo jak wszystkie twoje pomysly kture som glupie."

....a mówiąc „jeździć” miałem na myśli to, że każdy mój pomysł krytykujesz dając debilne argumenty
Nie wiem czy z "Tobą" wszystko ok, ale ze mną napewno.

Piany Anioł ... ehh.... mały cytacik "Oj, nie umrzesz ty, chłopczyku śmiercią naturalną"

Hmm.. Easter Eggi..

To tak.. Ja proponuje zrobić jakąś tam lokacje (nazwa później) będzie tam wielkie drzewo jakieś tataraki i jakby trzęsawiska, wokół drzewa leżący ludzie, jeden (niech to będzie jakby półogr, ogroomny) ubrany w szaty. W swoich martwych dłoniach będzie trzymał ogromny miecz dwuręczny "Zerwikaptur" (jeśli bym coś pomylił to bardzo, ale to bardzo przepraszam - w tej kwestii nie powinno być pomyłek:P ale gdyby cos to sorry)

Jaka w tym aluzja?
Longinus Podbipięta, Ogniem i mieczem.

Ps. Możnaby dodać motyw że trzech z tatarów będą leżeć dokładnie obok siebie, i wszyscy będą pozbawieni głów.

Co o tym sądzicie?

PPs. Nie musi to być AŻ lokacja, po prostu byle gdzie może być wsadzony ten mały easter

Wszystko z Tobą dobrze Biel? Ze mną na pewno wszystko ok

"Hce powiedziec ze twoj pomysl jest glupi tak samo jak wszystkie twoje pomysly kture som glupie."

Bo sądząc po tym to nie ..

Napewno, mały to on nie jest, ale pomysł NIEgłupi .
Z tym, że osoby, które to zobaczą (przynajmniej 1/3) nie miały wątów o co tu chodzi. Nie wiem jak to zrobić, ale to nie mój problem.

Zwracam honor, ty stawiasz przecinki i wrzucasz tekst do Word'a.

Hmm no masz troche racji.. Może by tym ludziom leżącym wokół Longinusa sprawić jakieś tatarskie ciuszki, lub może chociaż podpisać ich "Martwy Tatar" (mam nadzieje że to byli tatarzy, bo jeśli nie to wstyyyd )

Heh, nie mam worda ani offica. Za drogi Pisze z głowy ;-)

quest zaakceptowany przez MackaNa

---------

Hmm to dodałbym jeszcze taki motyw.
W jednym z miast, wsi w jakimkolwiek zabudowaniu.. Niech będzie stara, waląc się chata.. Przed jej drzwiami będą "wysypane" kości oraz mnóstwo krwi. W pewnym momencie jakieś dziecko podejdzie pod chate i zacznie krzyczeć
"Dziwny Ed! Dziwny Ed!"
Po chwili z chaty wybiegnie człowiek ubrany w zbroje z kości (może być upiorna żeby nie robić kłopotu) wyciągnie coś na kształt piły, i zaatakuje dziecko krzycząc
"Posiekam Cie na plastarki, i zrobie sobie szaliczek z Twoich wnętrzności!"
No i możemy obronić to dziecko lub sie patrzeć po prostu, żadna róznica bo "Dziwny Ed" po zamordowaniu dziecka rzuci sie na nas.
Zabijemy go, a po zabiciu jego postać będzie podpisana jako "Ed Gain"
Po wejściu do tej chaty zastaniemy jakieś kociołki z czaszkami, ściany pomazane krwią, czyjeś bebechy na ziemi itp.

Chodzi o Eda Gaina (Teksańska Masakra Piłą Mechaniczną)
Co Wy na to?

Filmu nie lubiłem, chociaż to horror nie bałem się na nim, raczej byłem zniesmaczony przesadną brutalnością.
Zmienił bym jego ubiór, w filmie był ubrany w białą koszulę i miał krawat (Arcanum-owy garnitur) i dodał bym upiorne świnie dla zwiększenia efektu, tak jak to miało miejsce w filmie podczas sceny w bazie zwierząt.

Pierwszy Ester z Longinusem, łatwy szybki i przyjemny... drugi Ester też łatwy, ale musze spytac kogoś z ekipy czy oglądał Piłę, bo ja tego filmu nie widziałem, i nie wiem czy podołam zadaniu...

Rozjaśnij motyw ze śiwniami...

Tzn Opiszcie dokłanie Esteregową scenkę.

Świnie i ogólnie zakłady mięsne są motywem przewodnim, najpierw bohaterowie trafiają do sklepu mięsnego w którym zastają szkaradną sprzedawczynię i gnijące mięso na ladzie, potem bydło przewija się w większości scen.
Więc tak, w filmie Jess Biel uciekała przed Edem, wbiegła do bazy zwierząt w której roiło się od wolno chodzących świń, dodatkowo padał deszcz, a światło księżyca przebijało się przez dziury w suficie.

Ok, już wiem mniejwięcej jak to zrobić...

Miejsce - oddalona, waląca się chata na skraju jakiejś wioski, miasta
Uczestnicy - małe dziecko, no i Ed Gain
Akcja - dziecko podbiega do chatki i krzyczy
"Dziwak Ed! Dziwak Ed!"
Po chwili wybiega koleś w szatach i wyjmuje coś na wzór piły, zabija dziecko krzycząc
"Bezmózgi smarkacz, zaraz Cie wypatrosze a z Twoich wnętrzności zrobie sobie szalik!"
Po zabiciu smarkacza rzuca sie na bohatera. Na początku postać jest opisana jako Ed, jednak po zabiciu jej, zostaje opisana jako "Ed Gain" W chacie znajdujemy dużo krwi, kości, ludzkich flaków, jakieś ręce czy coś w garnkach.

Ps. To było naprawde a jego chata wyglądała podobnie, cała w ludzkich flakach, paski z bebechów ludzi itd.

Nie rozumiem motywu ze świniami, jak chcesz (@MackaN) to spytaj jakiegoś kolege to jakby co można to dodać

Ps. to mój 222 post

a to nie były czasem martwe świnki na taśmociągach? to jesteśmy już o krok od parodii "Piły", bohater złapany, przy nim kartka "Witaj (imię), chcę z tobą zagrać w grę. Do tej pory nie doceniałes swego życia, ryzykowałeś nim niszcząc żywoty innych... teraz przekonamy się ile krwi przelejesz żeby przeżyć. Na końcu korytarza w którym się znajdujesz lezysz ty. Na drugim, znajdują się drzwi wyjściowe. A, tak przy okazji... uważaj na pułapki. Gra rozpoczeta!"

ofkoz to nie może być nic strasznie trudnego, to w końcu egg a nie prawdziwy quest

Hmm, tak szczerze to nie za bardzo zrozumiałem o co chodzi (nie oglądałem tego)
Mam pytanie z innej beczki.. MackaN masz już opracowanych mistrzów danych dziedzin?

Właśnie pracuje nad easter eggsem z "Rodziną Soprano" ale musze to doszlifować i wtedy to tutaj dam.

@smyku
Możesz jaśniej? Czy dla kogoś kto nie oglądał filmu będzie to zrozumiałem czy raczej nie?

Podejżewam, ze aluzja smyku20 do Piły byłaby zrozumiała...

Co do mistrzow, wiem napewo że:

Mistrzów bedzie w grze więcej niż jeden... ale nie każdy będzie mentorem, gotowym na wyszkolenie nas na mistrza...

Garść przydatnych informacji (pewnych)
- Na mistrza Walki Wręcz, Perswazji oraz Uników będzie wstanie wyszkolić nas ktoś z Zakonu Świtu (ale nie tylko)
- Mistrzów rzucania w grze, jest tylko 2, Ekscentryczny Ślepy mistrz (martwy), ale można go wskrześić... i pewien psychopata...
- Mistrzowie Magii są rozpieszchnięci po całym świecie...

Informacji niepewnych nie umieszczam.

PS: Nie wszyscy mistrzowie sią jeszcze opracowani...

"Możesz jaśniej? Czy dla kogoś kto nie oglądał filmu będzie to zrozumiałem czy raczej nie?"

cały film "Piła" polegał na tym, że morderca porywał ofiary które niszczyły swoje zycie (dragi, cięcie się) albo cudze (fotografowanie mężów zdradzających żony, fabrykowanie dowodów przestępstw) po czym zastawiał na nie NAPRAWDĘ przemyślne i okrutne pułapki, ktore mialy jedną wspólną cechę- ofiara mogła się z nich wydostać, jeśli działała szybko i z poświęceniem (np klucz do klatki ktora za 5 minut rozwali ci czaszke jest wszyty pod twoją powiekę, masz do dyspozycji skalpel, have a nice day...).

W Arcanum nie mamy za bardzo możliwości opracowania wymyślnych pułapek, głównie dlatego, że twórcy gry nie byli psychopatami po traumatycznych przeżyciach w dzieciństwie (bo sorry, ale kto tworzy TAKIE filmy?!) więc wybrałem korytarz z pułapkami, który trochę przypomina mi pierwszą scenę zabójstwa w "Pile", mianowicie kolesia ktory mial dotrzec do drzwi, ktore zamkna sie za 20 minut i zginie tam z głodu jeśli nie zdąży. Jedyną przeszkodą było to, że znajdował się na końcu długiej i wąskiej klatki, a na całej jej długości rozmieszczone były haki i ostrza... zmarł chyba gdzieś w połowie drogi z powodu krwotoku krwi z wątroby przebitej hakiem...=/

bardzo specyficzną cechą tego mordercy było zostawianie przy ofiarach dyktafonu z nagraniem... bardzo charakterystycznym, kto oglądał ten wie. wątpię żeby w świecie Arcanum ktoś wynalazł dyktafon, więc wybrałem kartkę=P

To co odróżnia Gain'a od innych morderców hollywood to jego twarz, a raczej maska uszyta z twarzy jego ofiar z tąd jego ksywa „Leather Face” http://www.spotlitemagic.com/spotlitemagic...arge/RU4156.jpg
Myślę, że komputerowa wersja powinna mieć coś podobnego.

Sorry jeśli poprzedni post był trudny do zrozumienia, była późna godzina a mi wieszał się net.

Hehe Smyku obejrzyj sobie Pilę II, to dopiero zobaczysz:)
A ja tak odbijając już od tematu pił i innych narzędz.)
A co z Adamem Małyszem? Taka wielka (mała) postać tej dekady, a my go tam nie umiescimy?
Osobiście proponowałbym żeby na jakiś osnieżonych stokach, możnabylo spotkać takiego niedużego facecika (wychudzonego), który siedzi na ziemi i placze,a obok leżą narty.
My się pytamy: "co ci jest?", a on: "wszystko jest do dupy, nie umiem już skakać, ostatnio nawet Mateja dalej odemnie skoczył", a my:"Mateja? To musi być naprawdę kiepsko" :]

widziałem Piłę II, akcja ze strzykawkami mnie naprawdę rozwaliła...=/

wiecie, tak patrzę na tą maskę Gaina i chyba wystarczy po prostu dac orka z urodą=1 =P hehe

Oznajmiam wszystkim, że wariatkowo już prawie skończonie...

A na screenie... test jednej z ester-eggsowych książek...

Nie jest to może rewolucyjne i w ogóle, ale co mi tam

W jednym z barów gracz spotykałby "Moczymordę", który rzucał by śmiesznymi tekstami (tak dla rozluźnienia przed misją) przykładowe teksty:
Gracz-Chciałbyś się czegoś napić, ja stawiam-
Moczymorda-Broń Boże, żadnego alkoholu, jak już to piwo-

Gracz- Słyszałeś przemówienie Ministra Zdrowia, podobno alkohol szkodzi zdrowiu.
Moczymorda-Tjaaa, cholerni biurokraci !. Posłuchaj mnie synu (córuś) - Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach-

Ok, jak już zrobiłem z tego topicu po cześci newsy o ZŚ to macie szkic mapki:

ładna, ale ta wyspa przeklętej królowej jakby nie pasuje... no chyba że to coś w stylu wyspy rozpaczy, odległej i jałowej.

Hmmm, nie wiem jak można powiedzięć NIE PASUJE nie znając fabuły ani klimatu, ale ok, każdy ma prawo na forum do wyrażania własnych opini...

Jedno co chcę powiedzieć, to tyle, że zacząłem się bawić w skryptowanie lokacji znanych z oryginalnego Arcanum, które przyjdzie nam odwiedzić...

Każdy chyba wie co jest na screenie

"ok, pomyliłem się, masz rację Mackan. Przepraszam."

na screenie jakaś część Void?

Nie znam innej lokalizacji o takim wyglądzie, to musi być Otchłań (The Void).

Tak dokładniej jest to wejście do więzienia Arronaxa --- aby zachować ścisłość.

Niezawodna pamięć

W ZŚ jednak Aronaxa z oczywistych powodów tam już nie bedzie...

Zrobię też jeszcze screena z Tarantu dzisiaj... (bo do paru lokacji z głównego kontynenty bedzie się dalo dopłynać), ale jak już kiedyś mowiłem, w ZŚ wybucha w pewnym momencie wojna i jeżeli uda nam się wcielić do wojska, to pewną misję bedzie trzeba wykonać w oblężonym miescie... najbardziej znanym miescie Arcanum...

Czemu takim znanym? Po pierwsze pasowało fabularnie, a po drugie by zrozumieć dobrze wskazówki do wykonania zadania, dobrze jest Tarant znać... (będzie bowiem w tej lokacji panować mgła wojny).

Postaram się jakiś ciekawy screen wrzucić wieczorem.

PS: No i jeszcze jedno... Tarant to miasto portowe... tylko statkiem tam dopłyniemy...

Niech bedzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja Zawsze Dziewica.
Po raz drugi, gdyż albowiem dokonałem tego czynu na łąmach innego działu tegoż forum, cchciałbym się przywitać powitać i skontemplować tu ze wszystkimi. Amen.
1. Wydaje mi się, że powinna zostać dodana jakaś broń drzewcowa (dzidy, halabardy) oraz kusze. To trochę dziwne, ze w oryginalnym Arcanum te bronie zostały wogóle pominięte.
2. Czy mógłby być jakiś orzbudowany kłest poboczny (podobny trochę do tego ,,archiwum X" z oryginałki) opowiadający o jakiejś tajnen organizacji, próbującej przejac włądzę and swiatem za pomocą finanoswych machinacji i prania mozgów? Czyli o masonach?
3. Czy dałoby się coś zrobić, zeby ludzie reagowali na ubior postaci? Zeby nie było tak, że w płytówce wpuszaczają ans do klubu dzentelmenów.
4. I czy dałoby się coś zrobić ze skryptami NPC, zeby miały wiecej instynktu samozachowawczego? Bo keidy dóch orków atakuje moją sześciosowobową drużynę, w doatku lepiej uzborjoną, bi nie chcieliśmy im zapłącić, to trochę amło realistyczne.
5. Dałoby się wsadzić jakiś rozbudowany kłest szpiegowski? Na przykłąd szef jakiejś organizacji zleca nam wejscie w szeregi innej, wrogiej. Wykonujemy wtedy kełsty dla tej szpigowanej frakcji, ale coś jakiś czas skałdamy raporty szefgowi tej, dal której naprawdę pracujemy, albo na jego rozkaz dokonujmey małego sabotażu.
6. Kary za przestępstwa powinny byc bardzije zrożnicowane - w oryginalnym arkanum za każde przestępstwo, atak, wszczecie bójki, próbę włąmania, kradizeży, atakują nas strażnicy i usiłąują zabić. Przecież tak się policja nie zachowuje. Powinni nam dać ostrzeżenie, ukarać grzywną lub wiezeniem, a odpiero za drugim razem zabijać.
7. Czy da się wrzucić do gyr jaką alujzę do Ojca Dyrektora i Radia Maryja?
W imię Ojca Dyrektora i Kaprawego Dziabąga.

1. Ten świat nie zasługuje na tak prymitywną broń jak dzida...
2. Tę tematykę zamknąłem dawno temu.
3. Hmmm w Zakonie Świtu nie planuję robić klubu Dzentelmenów... conajwyżej klimatycznie bardziej by pasował bar "OD ZMIESZCHU DO ŚWITU
4. Dało by się i w sytułacjach kiedy to jest naprawde rażące staramy się pisac npcom dodatkowe skrypty racjonalych zachowań.
5. Główniejsza oś fabuły to kolaborowanie...
6. Orrivald to wyspa złota, pełna miast, które żyją z wykopywania tegoż drogocennego surowca. A miasta takie są zawyczaj przepełnione bezprawiem i anarchią, częto brak w nich szeryfa z silną ręką, a jeżeli już taki się znajdzie, to nie przejmuje się on żadnym życiem...
7. Kto wie co przyniesie jutro? Trzeba trwać

Przepraszam bardzo, broń drzewcowa nie musi być bronią prymitywną. W wuekach 16-17-18 różnego rodzaju piki, glewie czy partyzany były podstawowym uzbrojeniem piechoty (to znaczy tej częsvci piechoty, która nie byłą uzbrojona w muskziety). Tak więc epoka dominacji tych ,,prymitywnych dzid" rozpoczełą się dopiero wtedy, gdy wynaleziono broń palną, więc do klimatu chyba psauje. Poza tym, rasy tak prymitywne jak łupieżcy czy orkowie jak najbardziej zasługują na dzidy.
A co podanie mego kłestu masońskiego przepraszam pokornie jestem waszym sługą prochem u waszych stóp... Nie wiedziałęm ze zostało zamkniete.
Życzę błogosławieństwa Bożego

W zasadzie to masz racje....jest tylko jedno ale, w grze nie ma animacji postaci dla takiej broni oraz nie ma kolejnego rodzaju amunicji czyli bełtów więc twój pomysł jest trudny do wykonania. Wprowadzenie kolejnego rodaju broni moim zdaniem w żaden sposób nie wzbogaca gry więc nie ma o co kruszyć kopie (których też a Arcanum nie ma )

....Życzę błogosławieństwa Bożego

Gościu...masz poważne problemy ze sobą. Żartować można, ale TY obrażasz moją wiarę. Poza tym myślę, że ZŚ nie potrzebuje już nic więcej.