Powstaje, jak już część z was wie, polski Moduł do arcanum (wzasadzie będzie to osobny crpg osadzony w świecie Arcanum, ale wymagający pełnej wersji gry). Roboczy tytuł to "Zakon Świtu". Linia fabularna już dawno powstała, lecz to co w rpg jest bardzo ważne, to szereg wysmakowanych zadań pobocznych.

Jeżeli więc ktoś chce mieć czynny udział w powstawaniu nieoficjalnego "Zakonu świtu" prosił bym umieszczanie w tym temacie ciekawych dialogów, propozycji questów itp.

Mile widziane też "specialne losowe spotkania" jak i również Ester Eggs.

Chętnie też przyjmę wszelkie ciekawe skrypty i pomysły klątw jak i błogosławieństw (te ostatnie również mogą być już nawet wysłane w formie skryptu)

Czekam też na ładne nazwy unikalnych przedmiotów (wraz z właściwościami, byle by nie były przesadzone)

Widzę, że ludzie przejawiają wielką chęć współtworzenia projektu

Napisz może, co jakie możliwości dają Ci edytory, czy możesz np. pisać własne książki, gazety, tworzyć od podstaw nowe przedmioty (łącznie z wyglądem), schematy, itp.

Ja chętnie mógłbym narysować jakieś grafiki, jeśli były by potrzebne.

Hej,

eśli chodzi o pomysły, to mogę Ci kilka fajnych (jak sądze, ocenisz sam:) podesłać, autorstwa mojego bądź mojego kumpla. Chętnie bym pomógł, ale tylko pomysłami - na tworzenie skryptów nie mam wystarczających umiejętności. Masz jakiś namiar na siebie?

a, no i tak ze trzy słowa na temat fabuły, żeby wiedzieć jakich realiów się trzymać
swoją drogą nie sądziłem że taka stara i niedoceniona gierka jak arkanum może jeszcze mieć do dzis tak aktywne grono fanów...

a, no i tak ze trzy słowa na temat fabuły, żeby wiedzieć jakich realiów się trzymać
swoją drogą nie sądziłem że taka stara i niedoceniona gierka jak arkanum może jeszcze mieć do dzis tak aktywne grono fanów...

Taki mod byłby doskonałym miejscem do nabijania się z wszystkich kretynizmów Polski (sorry, jeśli coś, co ja uważam za kretyńskie w nie uważacie): POLITYKÓW, głupich seriali telewizyjnych, radia ma ryja & naszego dziennika, dresiarzy, policji, służby zdrowia itp.
Co o tym uważasz MackaN?

Taki mod byłby doskonałym miejscem do nabijania się z wszystkich kretynizmów Polski (sorry, jeśli coś, co ja uważam za kretyńskie w nie uważacie): POLITYKÓW, głupich seriali telewizyjnych, radia ma ryja & naszego dziennika, dresiarzy, policji, służby zdrowia itp.
Co o tym uważasz MackaN?

o nie, proszę, tylko nie to!! dosyć już w wiadomościach i gazetach tych kretynów, żeby mi ich jeszcze do mojej ulubionej gierki pakować nawet w formie szyderstwa

CEZAR: wg mnie swietny pomysł! Było by sporo kretyńskich rzeczy do napisania, ale jesli o polskich realiach już, to pewnie był by to mod tylko dla dorosłych

oh a tak apropo fabuly tego moda:
czy jest juz cokolwiek gotowe? moze autorzy uchyla rabka tajemnicy i podadza choc kilka screenow?
gdyz ja tak sobie myslalem, iz mozna by zrobic moda, ktorego akcja dzialaby sie w... przeszlosci swiata Arcanum . Rada Elfow, Nasrudin, wygnani, Vendigroth i tak wiele, jak wiele moznaby wycisnac z 'materialow' znalezionych w grze . a reszte ewentualni tworcy mogliby sami wymyslic .
gracz moglby np. ocalic vendigroth przed zniszczeniem, czy tez doprowadzic np. do wygnania Nasrudina z polecenia Arronaxa . to naprawde ciekawy mod bylby

Więc...

1. Ukryte aluzje do Polski mile w modzie widziane, niech mi tylko ktoś podeśle jak ma to wyglądać formalnie

2. Przedmioty da się tworzyć i zmieniać nawet ich wygląd od podstaw, lecz narazie ten element nie jest najistotniejszy w pracy (narazie grafika się nie liczy, a tylko parametry i skrypty - pozatym w edytorze jest trochę niewykożnystanych grafik w oryginalnej grze, które sobie przyswoiłem)

3. Pomysły wszelkie na questy ślijcie bez wachania na maila mackan@o2.pl. Z oskryptowaniem tego przezemnie nie będzie problemu.

4. Pomysły na wszelkie ciekawe dialogi mile widziane.

5. Książki, gazety, notatki, wszystko to można samemu ładnie tworzyć, dlatego jeżeli ktoś chce, niech podeśle mi w mailu stosowne treści.

6. W edytorze można robić wzasadzie wszystko (niekońiecznie w WorldEdit, głównie w notatniku pracuję)

7. Fabuła gry toczy się po wydarzeniach znanych z Arcanum, na innym kontynencie. Główna oś zaczepiona jest o zakon, dbający o równowagę magii i technologi, oraz o bunt nekromantów, który jest wstępem do wielkiej wojny, wktórej przyjdzie nam chcąc czy nie chcąc wziąść udział, bo wkońcu wybuchnie. Będzie więc możliwość zaciągnięcia się do armii, biegania po lasach i robienia akcji dywersyjnych na wroga. Ponadto standardowe obleżanie miasta, lub odbicie jeńców też żadnego wojaka nie ominie.

8. Wojna nigdy się nie zmienia... Ale nie tylko o wojnie w modzie będzie...

"Ponadto standardowe obleżanie miasta, lub odbicie jeńców też żadnego wojaka nie ominie."
mam nadzieje, ze mod zachowa poprawnosc jezykowa... gdyz mowi sie OBLEGANIE. nie ma slowa takiego jak 'oblezanie' w jezyku polskim .

"mam nadzieje, ze mod zachowa poprawnosc jezykowa..."

Mod to nie forum. Na forum błędy chodzą parami. A tak pozatym pytałem się polonisty czy można powiedzieć OBLĘŻANIE, od OBLĘŻENIA... powiedział, że można. Można i oblegać, od oblegania i od obleżęnia... ale oblężać też można.

Jak ktoś coś zrozumiał to super. Bo jest późno w nocy i nie wiem czy jestem komunikatywny.

Proponowałbym zmienić lekko w tym modzie parametry niektórych przedmiotów, a zwłaszcza broni polnych. Niestety niektóre z nich poza dzikim wyglądem, pokaźną ceną i dużymi wymaganiami technologicznymi niewiele sobą reprezentują. Oto, czego parametry ja bym zmienił:
- Przenośne działo - Chyba jedna z najbardziej rozczarowujących konstrukcji, marna szybkostrzelność, duża waga, wypluwa 5 naboi jednym strzałem, a zadaje tyle obrażeń (od 10 do 30) co pistolet dalekonośny, który bije to pod każdym innym względem.
Osobiście, zrobił bym z tego broń tylko na specjalne okazje (taka bazooka ) niech np. zadaje od 10 do 30 zwykłych obrażeń i jeszcze od 10 do 40 od ognia ale wyrzuca jednym strzałem 10 kul.
- Miotacz ognia - Może nie tragiczna obroń, ale jak na coś, co strzela tak powoli i zużywa dwa drogiego paliwa, (a to, że pokrywa ogniem 3 pola średnio to rekompensuje) powinna zadawać nieco większe obrażenia.
Czyli np. (teraz ma od 1 do 4 zwykłych i od 15 do 35 od ognia) ja bym dał od 1-10 zwykłych i od 15 do 40 od ognia.
- Karabin kwasowy - Co z tego, że uszkadza zbroje skoro zadaje beznadziejne obrażenia, zwiększyłbym je (teraz ma od 1 do 15) gdzieś tak od 10 do 20.
- Pistolet akceleracyjny - Łączymy całkiem nie zły akcelerator pocisków z pistoletem i otrzymujemy... szit gorszy od rewolweru. Dałbym obrażenia od 5 do 12 zwykłych i od 5-10 od elektryczności.
Reszta broni jest w miarę wyważonych, więc pozostawiłbym bez zmian.

Potwierdzam, musisz to zmienić Maciej Faktycznie jest wiele broni, które wiele wymagają, a są zdecydowanie gorsze od tych z podstawowych schematów... Bazooka tez dobry pomysł np. 20naboi odrazenia 10-100 to by była smieszna bron pozatym nie wiem ale chyba nie ma zadnej broni palnej która by zatruwała wrogów, a szkoda, przydało by sie cos takiego, np. wielkie obrazenia od trucizny przez dłuzszy okres czasu, oraz minimalne obrazenia od samego strzału...

OFFTOP: Jakbyście potrzebowali beta testera to walcie jak w dym (chociaż wątpie żeby był potrzebny no ale jeśli... ) KONIEC OFFTOPA

miłym akcentem byłyby plotki (np w tawernach) dotyczące sytuacji politycznej arcanum po powrocie z otchlanie glownego bohatera, o ile modul ten bedzie nam serwowal nowa postac...

To ja zarzucę kilkoma pomysłami na bronie:
- Granat nasadkowy - (podejrzewam, że będzie to trudno zrobić) granat, który wystrzeliwuje się z lufy karabinu (wypycha go wystrzelony pocisk).
W praktyce wyglądałoby to tak: zamiast rzucania przy strzelaniu liczyła by się broń palna; dość duży zasięg; spore obszarowe obrażenia. Można używać jedynie z takich broni jak: karabin, strzelba, karabin snajperski, karabin automatyczny, strzelba samopowtarzalna, itp.
-Karabin systemu gatelinga (popularnie rzecz nazywając minigun) - karabin z kilkoma lufami, obracanymi silniczkiem parowym (albo korbką); olbrzymia szybkostrzelność i spore obrażenia.
-Garłacz, strzelba z rozszerzającą się niczym lejek lufą; wystrzeliwuje 3-4 pociski zadaje jednak obszarowe obrażenia (śrut rozchodzi się na boki).

EDIT:
- Rusznica przeciwpancerna- broń o baaardzo długiej lufie, średnie obrażenia przebija pancerze, daleki zasięg.

Mogę bardzo chętnie zrobić grafiki, czy rysunki do tych broni.

Może nie będe miał racji, ale fajnie by było, gdyby w modzie znalazły się niektóre bronie z Deus Exa lub Fallouta, np. taki miecz świetl..isty, albo Bozar (20 pocisków/seria i obrazenia 30-100 + premia dla tych nieopancerzonych). Może by przeszło?? A i jeszcze coś by było dobre a mianowicie....armata i haubica (3 prochu + 2 saletry potasowej + troche paliwa i szmat). Fajnie by było z czymś takim iść na miasto wroga.

i gdzie tu klimat? To nie gwiezdne wojny, to nie fallout, to nie deus ex, to nie warhammer 40000. To jest arcanum. Takie "nowoczesne" bronie by zniszczyły klimat... Co do armaty i haubicy: gdzie bohater miałby to nosić? W kieszeni?

No dobra przesadziłem troche. A co do haubic i armat to by się przydał jakiś ork-tragarz albo coś w tym stylu, a poza tym napisałem, że być może nie będe miał racji.

Następna rzecz, którą chciał bym w modzie zobaczyć to sensowne miasta. Niestety orginał miał z tym problemy. Oto, co rozumiem pod słowem sensowne:
- Podstawowe budynki typu: Policja, jakiś szpital lub lekarz, budynek władz, elektrownia, świątynia powinny znaleźć się w każdym mieście, choćby miały tylko stanowić dekorację.
- Jakiś rynek w centrum, od którego promieniści rozchodzą się główne ulice
-park i targ
- Dużo budynków mieszkalnych, niech to miasto żyje! Począwszy od dużych rezydencji z ogrodami, poprzez ładne, ale ciasne mieszkania w kamienicach, na brudnych małych starych barakach czy szałasach w dzielnicach slumsów kończąc.
- Miasto musi z czegoś żyć, niech będą w nim jakieś fabryki, magazyny w dokach, itp.
- Ulice niech będą oświetlone latarniami, niech stoją na nich wozy i tyle szpargałów ile da się umieścić.
DWA:
Wnętrza budynków, jakże mnie irytowało, gdy wchodzę do czyjegoś domu a w środku poza parą łóżek nic nie ma!
Niech, więc domy będą wyposażone, jakiś piec, wanna, kuchenka, szafa, stół krzesła, to obok łóżek rzecz obowiązkowa!
Niech pracownia kowala wygląda jak pracownia kowala a nie czyściutki sklepik, fabryka jak fabryka etc.
Poza tym fajnie by było gdyby straż miejska stanowiła jakieś realne zagrożenie nawet dla doświadczonego gracza.
Innymi słowy niech to będzie logiczne.
Mam nadzieję że moje pragnienia nie są zbyt wycódowane

a ja mam taka nadzieje ze nie dojdzie do takiego absurdu, kiedy to na duzym kontynencie znajduje sie raptem kilka miast i autorzy gry maja jeszcze czelnosc nazywac to panstwami! wiem ze nie da sie nagle stworzyc wielu ogromnych metropolii, ale niech to nawet beda wiochy! cos typu Nashkel z Baldura, to nie jest sporo roboty (nie wiecej niz Tarant;) a naprawde poprawia realizm gry.

Może nie da się stworzyć od tak dużych metropolii, ale w końcu ci ludzie pracowali nad Falloutem, gdzie nawet najmniejsza wiocha była wielkości mniej wiecej połowie Ashbury!!! Nie muszę chyba dodawać o ile starszy i mniejszy (pod względem rozległości mapy itd.) jest Fallout 2. Trochę się wtedy nie popisali. Może mod to zmieni.

PS. Sorki, że tak dużo wspominam Fallouta, ale to naprawdę miodna gierka i chyba najlepsze dzieło twórców Arcanum (ktory i tak ma II miejsce).

Następna rzecz to syndrom matrixa. Coś, co widzimy, w co drugim filmie, grze itp. Bohater jest jedynym wybawcą ludzkości, przemierza świat zabijając setki wrogów, którzy stawiają znikomy opór, zwykle polega to na staniu w miejscu i czekaniu aż się go zabije. Jeśli wrogowie atakują we dwóch-trzech to już jest maximum ich taktycznego myślenia. Czyż to nie bezsensowne? Wiec jak temu zaradzić?
Po pierwsze niech w walkach, ktoś nam pomaga (nie tylko drużyna). Np. gdy jacyś farmerzy proszą o zabicie terroryzujących ich bestii/bandytów niech w walce pomaga nam kilku zainteresowanych, uzbrojonych w siekiery czy stare strzelby rolników. A nie "och wielki wybawco, czekaliśmy! W końcu bogowie nam cię zesłali" a potem "Och rzeczywiście jesteś bohaterem, gdyby nie ty...". Dodatkowo śmierć kilku takich pomocników urzeczywistni zagrożenie, widać że wróg stawił opór itp.
Po drugie podczas ataku na np. wrogi fort, obóz niech nie polega to na przejściu kilometrów korytarzy i zabijaniu wrogów pojedynczo góra dwójkami. Niech ci zbierają się w grupy, będą wyposażeni w broń ręczną i dalekosiężną, granaty itp.

A oto moja uwagaW Arcanum twórcy wpadli na znakomity pomysł przyznawania graczowi punktów losu. Tylko że odniosłem wrażenie że punkty te:

po pierwsze - zbyt łatwo zdobyć, gdzieś na jakimś screenie widziałem że gość miał ich 12!!! Kurcze, jakiś szczęściarz niemożebny, może zamiast włóczyć się po świecie powinien zagrać w totka, zgarnąć szmal i żyć sobie dostatnie:) A poważnie - pomysł przedni, podobnie jak możliwości BEZPOŚREDNIEGO wykorzystania (krytyczny sukces lub porażka w tym lub tamtym). Tylko że POŚREDNIE konsekwencje wykorzystania takiego punktu nie istnieją. Jak to????!!! Przecież to do jasnej anielki jest punkt L_O_S_U!!!!! Niech jego wykorzystanie da graczowi coś więcej niż tylko jakąś błyskotkę. Niech dokonana za pomocą tego punktu kradzież skieruje gracza na ciekawy, rozległy i niedostępny inną metodą quest, niech pozwoli na zabicie przeciwnika niepokonanego w żaden inny sposób(takiego np. ulepszonego przeklętego paladyna). I tak dalej - można wymyślać. W Arcanum tylko jeden raz użyłem w taki sposób PL - do otwarcia sejfu Żelaznego Klanu. Ale przecież ten sejf można otworzyć i w inny sposób...

po drugie - ograniczyć ilość PL. Kilkanaście PLów to za dużo wg. mnie. Ja kończyłem grę mając 8 niewykorzystanych punktów, to je zużyłem na krytyki w trakcie walki z ostatecznym niemilcem w finale. W końcu to ma być jakaś potężna nagroda - owszem, zlikwidowanie Lukana na samym wstępie jest dużym wyczynem, i za to rozumiem - zwłaszcza że można było pójść na łatwiznę... Ale potem punkciki wskakiwały mi już nawet nie wiem za co... A gdyby tak punkt za wyrzeczenia się czegoś naprawdę zyskownego - jakiejś nagrody za quest, znakomitej broni, dużej sumy pieniędzy, co wy na to? MackaN, prześlę ci mailem szkielet takiego questu, dopiszesz mi co o tym myślisz

Czytam sobie wszystkie wasze sugestie, razem z kilkoma ludźmi którzy pomagają mi przy tworzeniu Zakonu i wszystko to bierzemy sobie do serca.

1. Staramy się aby miasta tętniły życiem, niedługo umieścimy na stronie filmik pokazujący jedną dopracowaną już pięknie wioskę. Filmik powinien obiąć też krótki dialog i pokazać parę nowych broni w grze.

2. Niedługo zamieszczę tu instrukcję jak robić własne graficzki przedmiotów, tak więc ludzie marzący o nowych przedmiotach wreszcie będą mogli się w pełni wykazać.

3. Z tymi punktami losu, to znakomity pomysł. Zmodyfikowaliśmy już jedną sekretną lokację z wampirem, tak aby dało się jegomościa dołączyć do drużyny poświęcając przynajmniej jeden taki punkt. Mamy w planach też specialne questy dla ludzi którzy nie szastają tymi punktami na lewo i prawo...

4. Nie chcemy zbyt upodabniać gry do Fallouta (jakże wspaniałego RPG) ale część pomysłów czerpiemy właśnie z niego... Dodam może jeszcze, że w jedej z sekretnych lokacji będzie można spotkać ŻYWEGO bramina... a nie jakąś wypchaną ozdobę z Tarantu

5. Zamieszczajcie swoje pomsyły dalej, wszystkie są rozpatrywane i brane pod uwagę... (moge oficialnie zatwierdzić że strzelba z dużym rozrzutem jest już gotowa... może na jakimś filmiku promującym zademonstrujemy jak to działa:))

6. Staramy się też, żeby gra magiem w naszym module była równie ciekawa jak technologiem... Dlatego dodalismy już nowe laski ciskające kulami ognistymi czy też rażące prądem, jak również szaty, ktore wspomagają czarowanie czy też przyspieszają podładowywanie fatygi (zmęczenia) i wiele innych.

7. Rozważamy mozliwość dodania schematu na Wechikuł... tzn... najpierw na jego częsci a potem inne na składanie tego w całość. Samochód dział by tak samo jak w Falloucie... ale nie jesteśmy pewni czy nie zepsuło by to klimatu.

8. Cóż.. wracamy do pracy.

"Staramy się też, żeby gra magiem w naszym module była równie ciekawa jak technologiem"
no to moze postarajcie sie zeby primo- gra technologiem byla na rowni z gra magiem jesli chodzio poziom technologiczny i secundo- zeby dalo sie szybciej podrozowac (widzialem tam cos o wehikule... tylko BŁAGAM, niech to nie bedzie jeep! cos w stylu skrzyzowania wozu z lokomotywa byloby mile)=)

cos w stylu skrzyzowania wozu z lokomotywa byloby mile)=)

7. Rozważamy mozliwość dodania schematu na Wechikuł... tzn... najpierw na jego częsci a potem inne na składanie tego w całość. Samochód dział by tak samo jak w Falloucie... ale nie jesteśmy pewni czy nie zepsuło by to klimatu.

Klimatu by to na pewno nie zepsuło, dlaczego? Bo coś takiego naprawdę istniało! Lokomobila (czyż nie klimatyczna nazwa? ) - bo tak zawało się to urządzenie, pojazd napędzany silnikiem parowym, została stworzona przez O. Evans`a w 1805 roku. Także pomysł bardzo fajny, mag ma teleportację a technolog wehikuł . Oto kilka fotek różnych takich maszynerii (naprawdę istniejących):

Heheh, takim to by się pędziło przez te bezdroża! Całe 2km/h . Super by było, gdyby taka Lokomobila by się znalazła w modzie. Tylko jakaś paka z tyłu by się przydała. A te alufelgi!! Żaden raper by sie ich nie powstydził dobre 40' albo i więcej!

OMG faktycznie kimatyczne te lokomobile, bardzo dobry pomysł tylko szkoda ze już..... jest :/. konkretnie umieszczam poprawionego moda z samochodem, i innymi poprawkami (ponad20mb) nazywa sie CARCANUM i można go sciągnąc na stronie (dział mody) ale kto wie, w koncu taki lokomobil chyba bedzie bardziej pasował do całej gry

Ave!
Mam takie małe pytanko - czy w Zakonie Świtu bronę jest pod uwagę wprowadzenie dzieci? Strasznie mnie to irytowało, że w całym Arcanum nie było ani jednej latorośli. Nie sądzicie, że jest to trochę dziwne ? I druga sprawa - w miastach ( w szczególności w dokach) powinny kręcić się koty (tudziesz inne bezpańskie zwierzęta). To tworzy taką sympatyczna atmosferę

Z innej beczki - w grze można by zorganizować coś takiego jak listy gończe za niebezpiecznymi przestępcami i innymi zatwardziałymi recydywistami. a potem gracz by latał po wyspach i pytał w barach. Takie małe urozmaicenie rozgrywki

taa, a w razie zlej reputacji i charateru moglbys znalezc w miastach listy goncze ze swoim imieniem . i np. co jakis czas podczas podrozy spotykalbys lowcow nagrod, ktorzy zaczynaliby "We've finally found you bla bla bla, a few persons are unhappy that you are alive, we're sooo sorry but you must die". powtorka z molochanskiej reki .

"We've finally found you"
yea, and what are you gonna do about it?

"a few person are unhappy that you are alive"
now come on! That was only ONE crappy village, and I was REALLY drunk! They`re gonna rebuilt it soon anyway...

"we're sooo sorry but you must die"
now, you`ve really made me crap my pants from laughter=)

tak moglaby wygladac przykladowa konwersacja=D

"We've finally found you"
yea, and what are you gonna do about it?

"a few person are unhappy that you are alive"
now come on! That was only ONE crappy village, and I was REALLY drunk! They`re gonna rebuilt it soon anyway...

"we're sooo sorry but you must die"
now, you`ve really made me crap my pants from laughter=)

Pionierzy to ma być pierwszy POLSKI dodatek do gry
pozatym ta lista poszukiwanych to świetny pomysł, gratulacje

"We've finally found you"
yea, and what are you gonna do about it?

"a few person are unhappy that you are alive"
now come on! That was only ONE crappy village, and I was REALLY drunk! They`re gonna rebuilt it soon anyway...

"we're sooo sorry but you must die"
now, you`ve really made me crap my pants from laughter=)

tak moglaby wygladac przykladowa konwersacja=D

I kolejny z serii postów: "dobre pomysły Cezara"
Być może rozgrywka stała by się ciekawsza gdyby dokonać pewnych zmian w magii, a mianowicie wprowadzić składniki do niektórych, co potężniejszych czarów. Składnikami tymi były by głównie jakieś rzadkie przedmioty jak kamienie szlachetne, czy inne tego typu. Na przykład, aby rzucić dezintegrację potrzeba jeden czarny diament, do jakiegoś czaru podnoszącego zręczność dowolny pierścień, do przywołania jakiegoś silnego truposza ludzka czaszka itp. Oczywiście takie składniki były by potrzebne tylko do wyjątkowo potężnych czarów, resztę można rzucać bez szczególnych wymagań.
Dodatkowo można by wprowadzić możliwość tworzenie magicznych przedmiotów na podobnej zasadzie jak to robi technolog (łączymy zaklęty XXX z zwojem czaru ZZZ i powstaje nam super magiczne YYY), oraz nowe czary, których nie można się nauczyć a jedynie znaleźć czasem w sklepie.
Trzeba jednak uważać by zbytnio nie podpakować i tak już strasznie silnego czarodzieja, najlepiej więc w ramach rekompensaty podnieść jeszcze o jakieś 20 punktów obrażenie od broni palnej, tak dla równowagi

MackaN, daj znać czy dostałeś ode mnie maila ze szkieletem questu odn. punktów losu. Nie wiem czy Cię to zinteresowało i chcesz całość rozpisaną w jakiś bardziej czytelny sposób, czy też mam dać sobie spokój...

W pełni popieram pomysł wprowadzenia dzieci. Z początku ich brak jest praktycznie niezauważalny (dopiero podczas przechodzenia gry po raz trzeci zauważyłem ich bral). Nie zwraca się na to uwagi, ale teraz kiedy gram ich brak strasznie mnie wkurza. Zresztą z dziećmi mogły być ciekawe questy. Np. spotykasz jakąś matkę, która płacząc mówi ci, że jej syn zaginął. Oczywiście jako wzorowy bohater ruszasz odnaleźć malca. Kiedy już go odnajdziesz okazuje się, że wampir upuścił mu trochę krwi i chłopak stał się wampirem:) Wracasz do matki mówisz jej, że synek ma teraz trochę większe ząbki i dla bezpieczeństwa ludzkości musisz go zabić. Ona oczywiście rzuca ci się z płaczem do stóp i mówi, że odda wszystko bylebyś uratował jej syna. Ty oczywiście jako obrońca uciśnionych ruszasz odnaleźć elixir, który przywróci mu ponownie normalną postać. Dajesz płyn matce, synek znowu mam mleczaki, ty dostajesz punkty doświadczenia i wszyscy są szczęśliwi:)
Apeluje również do was abyście nie rezygnowali z pomysłu na "lokomobila", gdyż wehikuł z modu "Carcanum" jest kompletnie nie klimatyczne - nie pasuje do gry. A taka mini maszyna parowa (najlepiej żeby za jeżdżącym lokomobilem leciała para) pasowała by idealnie. Można nawiązać nawet do oryginału pisząc, że jej twórcą był Bill Gates...yyy...sory Gilbert Bates:)
Kolejną rzeczą, którą bym wprowadził to broń, której mi osobiscie najbardziej w Arcanum brakowało - kusza ( jakbyś MacKan dodał ten poradnik, o którym wcześniej wspominałeś to z chęcią bym nad tą kuszą popracował...).
Nastepnym elementem, którego brakuje mi we wszystkich RPGach to zwiezrąt lokomocyjnych. Dlaczego bohater nie może pomykać na smukłym koniku? To by było coś: bohater i jego wierny rumak:) Chociaż wyobrażam sobie, że zrobić takiego konika jest cięzko. Pewnie MacKan by sobie nie poradził...(podpuszczam go żeby jednak zdecydował się na umieszczenie rączego rumaka:p ). Albo jeszcze lepiej jakby nasz heros ujeżdżał bramina:) Ale by była jazdaaa!
Skoro to jest mod to bez żadnych skrupułów zapożyczył bym pomysły z innych gier. Np. z Gothica zaczęrpnął bym pomysł na ściąganie skór ze zwierzaków, wycinanie kłów, pazurów itd. Potem można by to sprzedać w sklepie i dostać trochę kasy. Albo jeszcze lepiej. Dajesz skóry do krawca (razem z odpowiednią ilością kasy) i on ci szyje z tych skór jakiś fajny kubraczek:) A pazury i kły dajesz do jakiegoś maga, on robi z tego amulet, zaklina go i...mamy jakiś fajny naszyjnik z magicznymi właściwościami. Byłoby nieźle:/
Nawiązał bym również do gry akcji jaką jest Diablo (broń Boże to nie jest RPG). Wykorzystał bym pomysł na sloty w przedmiotach, do których można włożyć klejnoty w celu uzyskania specjalnych właściwości. Albo kolejny pomysł z Diabolo - zestawy przedmiotów. Np. jesli bohater ma na sobie trzy przedmioty z jednego zestawu to dostaje jakiś bonus (np. + 3 do zręczności).
Podobał mi się pomysł Cezara odnośnie łączenia przedmiotów, tylko, że rozwinął bym to daleko bardziej. Łączył bym ze sobą bronie. Np. Strzelba na słonie + łuk kompozytowy + strzała. Łuk łączy się ze strzelbą w ten sposób, że powstaje coś na wzór kuszy (znowu do tego wracam), a strzałę zakłada się na górę. W ten sposób broń za jednym strzałem zadaje tyle obrażeń, co strzał ze strzelby i strzał z łuku (nie wiem czy ktoś to zrozumiał - ciężko opisać ten patent).
No i to narazie chyba wszystko. Odpisz mi MacKan czy dialog do tego questa, którego ci wysłałem (motyw z pulp fiction) może być. Jak nie to mogę coś pozmieniać.

POZDRO FOR ALL!!!

ps.ARCANUM RULEZZZZZ!!

Z tą kuszo-strzelbą to chyba przesadzone jest, ale kusze to ostatni raz widziałem w Gothicu i Diablo, ale nigdzie indziej.
Co do przedmiotów to za takie kombosy (+3 do zręczności) to trzeba by bylos ię nieźle napracować, żeby coś takiego zdobyć, poza tym zawsze zastanawiałem sie co zrobię z tymi wszystkimi klejnotami .
Pancerze- świetny pomysł! Do dzisiaj pamiętam świetnie wyglądającą zbroję z płytek pełzacza!
I na końcu dzieci. Nawet jeśliby nie odgrywały jakiejs znaczącej roli w grze (wystarczy taka jaka była w Falloucie albo modzie do Morrowinda) to i tak byłoby to fajne urozmaicenie.
PS. Nie mogę się doczekać grywalnej bety albo chociaż trailera z Zakonu Świtu!

Z nieoficjalnych źródeł wiadomo mi, że w niedzielę dane nam będzie zobaczyć trailer.......A tak analogicznie do tego co napisał Kisiel - rzeczywiście przesadziłem trochę z tą strzelbo-kuszą

Ps. Ale quest z dzieckiem - wąpirem byłby świetny:)

Z bardzo nieoficjalnych czy tak może trochę mniej nieoficjalnych??

1. Motyw z teczką (przynajmniej jedna osboa wie o co chodzi) zaakceptowny. Jednak rozwiniemy trochę bardziej dialog.

2. Z tym "paromobilem" ciekawy pomysł, zastanowimy się jeszcze czy go umieścić. Ale to dopiero na końcu przy finalowym dopieszczeniu gry. Narazie chcemy skończyć wreszcie cały swiat (world map) ze wszystkimi ważniejszymi lokacjami (człowiek od lochów teochę się zaniedbał, także jaskiń i podziemi mamy dopiero 7). Następnie kończymy skryptowanie wątku głownego. A potem dalej upychamy zadania poboczne i Ester Eggsy. Przy okazji cały czas opracowujemy nowe bronie (cześć może przejdzie przez sito).

3. Po cholerę kusza? Nie wystarczą wam łuki? Obie rzeczy działają na podobnej zasadzie. Ale jak bardzo chcecie z dwa unikaty możemy zrobić. (jednakże nie będziemy się bawić w grafiki izometrycznych postaci z kuszami bo by było z tym w cholerę roboty, przynajmniej narazie nie zamieżamy się tym zajomować)

4. Dzieci, to dobry pomysł... mogły by się szwędać jak w Fallocie i okradać z kasy A pozatym nie ma nic przyjemniejszego niż strzelić ze strzelby na słonie do małego ogra no nie?

"dialog do tego questa, którego ci wysłałem (motyw z pulp fiction)"
zły nekromanta Zedus porrwał twojego człowieka Marcellusa i musisz go powstrzymac zanim go "zaczaruje"=)

"Motyw z teczką (przynajmniej jedna osboa wie o co chodzi) zaakceptowny"
nie tylko jedna, duzo ludzi ogladalo pulp fiction=P

doszly mnie sluchy o obecnosci w modzie wampira Regisa=) genialny pomysl, tylko BŁAGAM o dużo dialogów z jego strony i klimat postaci! musi byc spokojny, cyniczny i najlepiej jesli postac nie od razu zorientuje sie kim jest. poza tym nie widzialbym go w roli maga z fireballem=/ na sete leczenie na maxa, i walka wrecz. jesli magia to umyslu, chyba pasuje do sapkowskiego odpowiednika. shity typu zrecznosc i sila na maxa to juz chyba standard jesli chodzi o wampiry?=)

kolejna sprawa... czy po instalacji modu moze byc juz automatycznie zniesiona blokada poziomu? bo nie chce znowu sie s**c z instalowaniem tego pliku zeby potem zagrac raz i zobaczyc ze gra juz nie chce odpalic=/

MacKan chyba nie zabrdzo zrozumiał, o co chodziło z kuszą:/ Kusze nie muszą być wypasione, wystarczy, że będą. Miecz, topór, kusza, czy łuk to podstawowe bronie i człowiek grając chce mieć pełen komfort. Im więcej wyborów tym dłużej gra. Po za tym w gothica zawsze kuszą grałem, więc mam pewien sentyment do tej broni:)
Mój kolejny apel. Nie róbcie samych wypasionych broni do moda! Szmelcu też musi trochę być. Satysfakcja jest o wiele większa kiedy w stosie rupieci odkryjesz prawdziwą perełkę
Co do dialogu - mówiłem ci, że to przykładowy dialog. Mogłeś napisać, że może być i wtedy bym wysłał rozbudowaną wersję:/ Ale cieszę się, że pomysł został zaakceptowany. Myślę, że to dość "ciekawy" pomysł

Ależ oczywiście że będzie sporo nowego szmelcu... np "rewolwer do pojedynków", czy też "packa na komary"... nienawidze tych owadow.

Czy w Zakonie Świtu będą piraci? Bo skoro akcja dzieje sie na wyspach to chyba nie powinno zabraknąć morskich psów . Miło byłoby spotkać paru starych znajomych kapitana Edward Teach, albo poszukać jego skarbu który, ukrył gdzieś na wyspach przed porzuceniem mrocznej strony mocy Pasowało by do tego jeszcze jakąś lokacje w rodzaju cmentarzyska statków - nie sądzicie?

" Nie róbcie samych wypasionych broni do moda! Szmelcu też musi trochę być"
swiete slowa! strasznie mnie denerwuje kiedy koniec koncow prowadze postac uzbrojona w "mistyczny zabojczy obureczny miecz magii, trucizny i plomienia"=/ (przesadzilem ofkoz ale nie az tak bardzo). czy nie lepiej bylo by wprowadzic bronie unikatowe? typu "elfi miecz Nar`dela" (np. znaleziony w jakiejs starej krypcie elfiego wojownika) , doskonaly elfi brzeszczot ale NIE magiczny. osobiscie wolalbym bron wykonana mistrzowsko ale zwyczajną, niz miniaturowe Gwiazdy Śmierci=/

"elfi brzeszczot ale NIE magiczny"
Fabuła główna kręci się właśnie wokolo Zakonu Świtu, który dba o równowagę świata. Wszelkie bronie wyprodukowane z jego ręki są NIE magiczne i NIE technologiczne i będzie ich cała masa w grze. I nie bedą to naturalnie gwiazdy śmierci...

Chociaż czasem będzie można spotkać na swej drodze wojownika z elegancką i lekką kataną z bonusem do trafienia. Tylko najpierw trzeba będze go zabić, bo kazdy z zakonu jest przywiązany do swojej broni unikalnej jak do duszy. Smaczku może również dodać fakt iż jeżeli zdecydujemy się zostac wojownikiem świtu, wtedy dane nam będzie samemu wykuć sobie miecz, lub wystrugać (?) łuk, dostosowany do naszych potrzeb.

PS: Filozofia Zakonu Świtu nie da się ukryć została zainspirowana kodeksem Jedi, lub jak kto woli kodeksem Samurai...

MacKan uniknął w sprytny sposób odpowiedzi na moje prośby o dodanie konika do gry. RPG, który ma konia, kuszę i dzieci po prostu musi być hitem:) Po za tym z koniem mogły by być ciekawe questy. Np. nakarm zwierzaka, albo wyczyś mu kopyta:)
Po za tym myślę sobie, że można by dodać jakieś smaczki do gry. Np. kiedy bohater stoi bez ruchu w miejscu mógłby podetrzeć się na swojej broni, obetrzeć pot z czoła albo splunąć za siebie. Kiedy rozkazujesz mu rzucić się na większą grupę przeciwników mógłby to skwitować: "przecież to samobójstwo". A biegnąc na hordę przeciwników coś w stylu: "Kamikadze, boski wiatr. Nie ma przebaczenia" (oczywiście pisząc, że krzyczy mam na myśli linijkę dialogową). Kiedy grasz elfem i chcesz przyłączyć krasnoluda mógłby mówić: "włochatego kurdupla? W życiu!". Takie niby szczegóły, ale cieszą oko:)
Po za tym dodał bym jeszcze kilka broni. Np. piłę motorową do walki w zwarciu (ciężko by było dopracować taki efekt, ale myślę, że ciekawie byłoby przyciąć wampirowi ząbki:p ). A po za tym - gdzie jest proca?!?! Niziołek bez procy to nie niziołek. Zresztą procę mozna by ciekawie rozwinąć. Np. wystrzeliwać z nich granaty, koktajle mołotowa czy też głowy pokonanych wrogów (żartowałem). Wracając jeszcze do tematu tak drążonego przeze mnie czyli...kusze:) Mackan pisał, że z dwie kusze może się zrobią. Proponuje normalną kuszę dla wszystkich i małe kusze krasnoludzkie:)
A teraz jeszcze trochę ponarzekam na MacKana:) Po piewrsze: miałes zamieścić instrukcje odnośnie robienia przedmiotów. Wciąż czekam (czekam jak niemylnie pewnie wnoszę). Po za tym mógłbyś czasem na stronce zapodać jakiegoś newsa odnośnie tego, co będzie się działo w grze. Tak po za tym...pracuj dalej. Wierzę w ciebie:) (wierzymy jak niemylnie pewnie wnoszę)

Ps. A na ulicach wprowadził bym jeszcze prostytutki, tak dla rozrywki:)

POZDRO FOR ALL

Aha i jeszcze jedno. Będzie można wybrać w grze postać wampira? Lub przynajmniej zostać wampirem po ugryzieniu? Ciekawe by to było.

aniol masz dobre pomysly, ale pamietaj ze nie kazdy elf musi od razu wyrzucac z siebie niechec do "wlochatych kurdupli"=), moze poprzestac na pogardliwym spojrzeniu a takich szczegolow juz nie zawrzesz w arcanum=(

pila motorowa w arcanum? sam nie wiem... na pewno bym tego nie uzywal, nie lubie takich klimatow odkad obejrzalem teksanska masakre=/ ale jak ktos lubi to...=)

jezeli wspomniany wczesniej Regis ma byc holdem w strone tworczosci sapka, to zmienianie w wampira nie moze byc dopuszczalne!!!=) Regis sam rozwial te watpliwosci;)

"A na ulicach wprowadził bym jeszcze prostytutki, tak dla rozrywki"
ty jestes niezaspokojony!!! masz caly salon madame Lil i jeszcze ci czegos brakuje?=P ale swoja droga tworcy moda mogliby brac przyklad z baldurów, tam bylo wszystko: dzieci, dzi...ekhm, prostytutki;), zebracy, koty, psy, krowy, twoje wymarzone kunie=P oraz oczywiscie bandyci z imionami, czy zle druzyny do pociachania=)

aha zapomnialem=/
zakon switu to kolesie od Halcyona? on jest bogiem sprawiedliwosci a to takie troche... niewlasciwe dla mnie=) mozna bedzie zostac czyms wrecz przeciwnym? skoro wzorujecie sie na kodeksach jedi czy samurajskich to musicie nam tam wrzucic dark jedi/ sith, czy jakichs roninów upadlych czy jak to sie zwie=P mile widziany bylby motyw herezji, sekty rodzacej sie w zakonie, do ktorej mozemy sie przylaczyc (albo zniszczyc jak nas sumienie ruszy)=)

Masz rację Smyku. Zamiana w wampira jest niedopuszczalna. Co nie zmienia faktu, że można by było być wamiprem od poczatku:) Co do elfów i krasnali to wiesz jak to wygląda. Oczywiście nie każdy elf tak potraktuje krasnoluda, ale od czasu do czasu można by taki tekst rzucić Apropo piły motorowej - masz rację, trochę przesadziłem. Ale przy procy będę się upierał nadal:)
Co do prostytutek - w modzie nie będzie przybytku Madame Lil, więc... Po za tym moje zamierzenie było inne. Miałem na myśli to, co ty potem napisałeś, aby byli zebracy, dzieci, psy, koty itd. itp. Cały ten motłoch. Natomiast pomsył z Anty zakonem jest świetn. Fajnie by było przyłączyć się do jakiejś sekty. I naprzykład zlecenie: złóż ofiarę z kobiety:) Idziesz wyrzynasz jakąś kobiete, składasz ją na ołtarzu, a jakś bóg daje ci za to błogosławieństwo:) Dobry przypał by był.
A teraz kolejne trzy z serii "świetne pomysły aniola" (takie nawiązanie do słów Cezarego). Pierwszy: skoro zakon ma swój kodeks to w razie złamania tego kodeksu bohatera powinni gonic po całym swicie jacyś wysłannicy Zakonu (coś w stylu molohańskiej ręki, tylko, że powinni oni podążać dokladnie po sladach bohatera, dopóki ten sie gdzie na dłużej nie zatrzyma:) Pomysł drugi: Gdzie są piętrowe domy w Arcanum??!! Oprócz kilku głównych budynków mieszkańcy mieszkają w samych domach parterowych!! A przeciez ile opcji daje jakiś klimatyczny stryszek, na którym można odnaleźć stare skarby:) Pomysł trzeci, ostatni (przynajmniej narazie): dajcie coś dla zbieraczy:) Jakieś znaczki, figurki, kamyczki itd. Nie muszą one nawet nic dawać, ale dla gracza będzie to specjalne zadanie np. Zebrać kolekcję 24 figurek porozrzucanych po całej planszy:)

Ps. Mam nadzieję, że w modzie będzie równie wiele zakończeń jak w oryginalnym arcanum:)

Pomysł trzeci, ostatni (przynajmniej narazie): dajcie coś dla zbieraczy:) Jakieś znaczki, figurki, kamyczki itd. Nie muszą one nawet nic dawać, ale dla gracza będzie to specjalne zadanie np. Zebrać kolekcję 24 figurek porozrzucanych po całej planszy:)

coś mniej więcej w tym stylu bylo w Morrowindzie, zbierales itemki z bonusem do statystyk, a jak zebrales wszystkie to szedles do kolesia i dostawales bonus do cech. a wiec moze tez jakies nagrody dla zbieraczy? a nie, dzwiganie jakiejs np. kolekcji obrazow, ktora zajmuje 4/5 ekwipunku .
a co do pomyslow, to ze swojej strony dorzuce propozycje : moglibyscie stworzyc jakies pojemniki na przedmioty trzymane w plecaku, tzn. np. w Falloucie mozna bylo miec w ekwipunku plecak, a w tym plecaku kolejne itemy, np. w BG II tez bylo cos takiego, magiczne torby na przedmioty, torby na kamienie szlachetne. cos takiego przydaloby sie rowniez w arcanum, zamiast zwiedzajac lochy z ekwipunkiem pelnym klejnotow, wrzucasz je wszystkie do jednej torby.

"w modzie nie będzie przybytku Madame Lil"
NIEEEEEE!!!!!!!!! to nie moze byc prawda, tylko nie to!!!!;(

chcialbym w tym modzie skrzyzowac miecze z jakims upadlym aniolem,, kto czytal kossakowska, albo ostatnie opowiadanie z "miecza aniolow" piekary ten wie o co mi chodzi;)

moze w nagrode za to zbieranie, np 20 czarnych diamentow czy 20 łez anioła (jakas chwytliwa nazwa na kamien szlachetny) bedziemy mogli przylaczyc do druzyny avatara?=) jeszcze jakbysmy mieli bostwa do wyboru i diametralnie rozny wyglad avatarkow, to bylbym szczesliwy=)

" można by było być wamiprem od poczatku:)"
no ciezka sprawa, trzeba wymyslic jakies minusy dla wampira, moze minusy do reakcji? w sumie to istoty zywe wyczuwaly wampiry u sapka (tzn zwierzaki), albo cos w tym stylu... cholera, ciezko sie wymysla wady wampirze, ta najbardziej oczywista- swiatlo moglaby byc rozwiazana przez zmodyfikowany zyciorys (jest taki z infrawizją), mozna tez wymyslic zestaw specjalnych wampirzych zyciorysow, dajacych rownie duze plusy co minusy (bez mozliwosci wybrania "szarego obywatela") np "zakołkowany w dziecinstwie", "trauma po buffy", czy "lek przed krwia" (te przykllady to joke oczywiscie=P)

skkoro juz przy wyborze rasy jestesmy to moze autorzy pokusza sie o cosik nowego? chociazby te oslawione mroczne elfy, czy jakas rasa autorska, mozna pomysl zaczerpnac np z lionhearta (ludzie na trwale zwiazani z duchem jakiegos zywiolu, polbiesy, zwierzoludzie). autorzy! wypowiedzcie sie jesli chodzi o rasy to zaczniemy rzucac pomysly=)

znowu zapomnialem, errare humanum est=/
z ras przypomnialy mi sie ofkoz trolle (nawet wspomniane w zyciorysach), pololbrzymy (legends of aranna), gobliny (a jak! musze miec czym rzucac w przepasc jak bede w gorach!=), orki, czystej krwi nie mieszance, ogry, oprocz tego mozna brac przyklad z icewind dale 2, tam to bylo ras od groma! a raczej podras, no i moze dodam do tego jakichs lekko podrasowanych technologicznie ludzi? (no co, skoro moga budowac takie cuda, co za pomoca techniki wracaja zycie zmarlym, roboty, oraz wszelakie substancje oddzialywujace na nerwy, to moga tez domontowac kolesiowi reke jesli ja stracil;) btw to kolejna inspiracja na zyciorysy, chociaz taki cyborg chyba psuje klimat...)

eee, jezeli akcja moda jest umieszczona po wydarzeniach z Arcanum, to mozna wprowadzic rozne technologiczne ulepszenia (np. skoro Vendigroth odrodzilo sie, to przeciez moga dojsc zaawansowane technologiczne zabawki ). ale z drugiej strony, skoro akcja gry dzieje sie na wyspach (zapewne archipelag Zadupie Duże ) to mozna w wygodny sposob rozwiazac kwestie odmiennych zakonczen gry - wyspy sa daleko od swiata i dotarly do nich jedynie pogloski o tym co stalo sie na kontynencie.
a co do nowych ras - rzeczywiscie, w ID 2 bylo sporo ras, ale przewazajaca wiekszosc to podrasy specifyczne dla AD&D. wiec ja raczej nie wprowadzal bym ich w Arcanum. ale mozna dodac takie rasy, jak np. licz (ludzki czarny nekromanta, ktory po smierci przeistoczyl sie w nieumarlego maga, aby dalej studiowac swe mroczne sztuki), polkrwi demon (czlowiek z domieszka krwi demona). jak cos jeszcze wymysle, to dam Wam znać .

Ooo moi ulubiency - mroczne elfy:) W Arcanum były trochę w nieodpowiednim świetle przedstawione, ale i tak przypadły mi do gustu:) Rzeczywiście, kolejny dobry pomysł smyka. Mroczne elfy!!! Kurde to jest to! Jak ja mogłem o tym nie pomyśleć?? KONIE(też by się przydały)CZNIE! Teraz to ja już sobie nie wyobrażam tej gry bez mrocznych elfów. Kto czytał "Góry mroku" ten wie o czym mówie:) (ale wampirem chodzić też nie byłoby źle).
A tak po za tym po psie z oryginału proponuję kolejną opcję dołączenia futrzaka. W tym momencie można by złożyć hołd Baldurowi i dołączyć chomika Miska (Bo, Bu czy jak on tam miał). Oczywiście taki chomik byłby tylko ozdobą, a nie "pełnoprawnym" członkiem drużyny, ale myślę, że byłby to miły akcent.

Khotar, bez przesady, wtedy cale forum bedzie ze tak powiem "posuwalo" liczami;) mozna dac te podrasy normalnie, tak samo polelfy- moga byc uznane za podrase ludzi, albo podrase elffow, a sa obok innych ras na rowni;)

to był miniaturowy kosmiczny chomik BOO!!=)
kto napisał te "Góry mroku"?
a moze by tak do gry wrzucic motyw budowy ogromnego metalowego statku? w czasach gdy Japonia byla izolowana od reszty swiata, japonczycy nie uzywali takowych i byli bardzo zdziwieni gdy nagle przyplynela do nich flota admirala (bodajze) Perry`ego, z ktora nie potrafili walczyc i musieli pojsc na ugode... czujecie bluesa?=)

brakuje tez mozliwosci walki 2 broniami! ja chce powtorke z baldurs gate!
fajny bylby motyw z "chrzestu ognia" tzn wedrowki druzyny przez kraj ogarniety pożogą i wojną...
albo cos typowo D&D, tzn jakis bog ktory zostal zabity kiedys (pozostal po nim krater, czy jakies zniszczone miasto), a teraz odradza sie i to miasto spowija jakby szary kokon z magii (wewnatrz ciagle widac istoty ktore mieszkaly tam podczas zaglady miasta), moznaby z tego sklecic jakies fajne zakonczenie
podroz w czasie!! to by panowalo, technolog w sredniowieczu arcanumowym=)

"Góry mroku" napisał...pijanyaniol=) Jak będziesz grzeczny to dam ci kiedyś przeczytać . A, co do walki dwiema brońmi to popieram. Brak tej opcji bardzo boli. A z chęcią bym sobie powywijał dwiema katanami:)
Mam nadzieję, że w dodatku równnież gazeta będzie wychodziła, że książki jakies będą - w końcu to tworzyło niepowtarzalny klimat:) I wymyślilibyście jakieś przydatne urządzenie. Dla mnie najważniejszym przedmiotem w oryginale było...kułko na klucze:) O taaaaaaak, bez tego bym zginął Poważnie! Do tego oprócz wina dodałbym jakieś inne czerwone trunki. Np. koles wchodzi do baru: "krwawą Mary proszę" a karczmarz: "240$ pan płaci" :] . Po za tym mozna by dodać alchemię. Np. w niektórych miejscach znajdował by się stół alchemiczny i po zlaniu dwóch mikstur wychodzi trzecia (sprytne, nie?). Oczywiście punktem docelowym dla alchemika byłoby wynalezienie kamienia filozoficznego:) Wtedy miałbym nieskończenie wiele kasy <jupi> i do tego tekst na końcu gry: (koleś wchodzi urzędu zarządzania gruntem): "Tę wyspę poproszę". Kozacko by było. A potem filmik na koniec jak bohater siedzi sobie na plaży, a wokół setki opalających się kobiet:) (niekoniecznie prostytutek). To by był widok:p

Hej, hej, hej, nie przesadzajcie? Wpychanie do tego wszystkiego, co znajduje się w najróżniejszych mitologiach i książkach to lekka, na dodatek psująca klimat, przesada. Niech to będzie wyważone i niech trzyma realia orginału, zaś ewentualne smaczki w stylu wampiry, smoki awatary... itp, itd, etc niech będą czymś rzadkim.
Ale to moja 100% subiektywna opinia.

zgadzam sie CEZAR, za duzo aromatu psuje ciasto, ale miej na uwadze ze to tylko propozycje. w sumie to przydaloby sie chociaz wprowadzenie mrocznych elfow...

Hej Cezar, o co ty nas oskarżasz? Możliwość kierowania wampira wydaje mi się jak najbardziej normalna, skoro owe stwory pojawiją się w grze. To samo tyczy sie mrocznych elfów. Chomik Boo to przecież ester eggs, których w oryginale było pełno. Alchemia to przecież nic, co by psuło klimat. Ot taki odpowiednik magi i schematów. Kusza i proca to bronie. A nowe bronie przecież muszą być nie? Skoro mógłby być lokomobil to dlaczego nie miało by być konika? Mag jeździ sobie na koniku, a technolog lokomobilem. Proste. A jeżeli przeszkadzają ci nowe trunki i prostytutki na ulicach no to facet, coś jest nie tak...
Po za tym to tylko propozycje. Myślę, że autorzy sami wiedzą, co psuje klimat, a co nie. Decyzja i tak należy do nich:)

POZDRO FOR ALL!

Proponuje wprowadzić wilkołactwo. Gotowe grafiki śa w grze więc nie powino być trudności. Bohater słyszy plotki o wilczym problemie w jakiejś wioseccze (gina kurczaki). W okolicy znajduje przypadkowo jaskinię z wilkami. Jeśli w czasię walki z największym wilkiem zostanie ugryziony (najlepiej żeby wilk był mistrzem walki wręcż) zostaje wilkołakiem. Statystyki fizyczne spadają o 2 a w czasie pełni zamienia się w wilkołaka i atakuje wszystkich, nawet swoich toważyszy. W postaci wilkołaka powinien mieć jakieś znaczące bonusy do umiejętności walki wręcz i unków albo wysokie odporności. Zwierzeta uciekałyby na jego widok. W końcu na swej drodze spotyka mistrza przemian który za opłata bądź za przyniesienie jakiegoś artefaktu nauczy go kontrolowania przemiany przy pomocy amuletu lub zupełnie zdejmie klątwe. Jako wilkołak mógłby się regenerowac w czasie walki, posiadać uniki i walkę wręcz na poziomie ekspert, obrażenia 15, odporność 50% na normal i elektryczność, AC80, szybkość 15 i nie mógłby rzucać czarów ani używać miksturek. Statystyki były by stałe niezależnie od wyjściowych bohatera.

Albo inna wariacja na temat Krakatura. Bohater zbierałby w czasie gry skrawki tajemnej wiedzy która pozwoliła na przemianę w smoka. Dzięki temu mógłby się szybko przemieszczać po mapie unikając losowych spotkań oraz podróżować z wyspy na wyspę.
Zamiast tego technolg zdobyłby plany samolotu i zbudował własny (można użyć grafiki z miejsca katastrofy Zefiara) powiedzmy z silnika parowego i arkusza krasnoludzkiej blachy.
Zakon mógłby tropić jakiś odłam rodziny Schulerów z Tarantu. U krawców tu i ówdzie byłby ich wyroby. Po ich znalezieniu byłby wybór zabić ich czy nie . W nagrodę Schulerowie daliby laskę albo amulet z nielimitowanym gaszeniem życia.

Ty Vlad chyba nie śledzisz newsów dokładnie i nie wiesz, co to jest zakon świtu. ODZIELNY MOD. ODZIELNY!!! Będzie nowa mapa, a starej z ARcanum nie będzie!!! NIE BĘDZIE! Dotarło? Smoki, samolot nie przesadasz? Jeszcze tylko sokowirówki z wbudowanym DVD brakuje:/

...Będzie nowa mapa, a starej z ARcanum nie będzie!!! NIE BĘDZIE! Dotarło? ..

Ech sorry Vlad, że tak na ciebie naskoczyłem. Źle zrozumiałem, to co napisałeś. Ale z tym smokiem to naprawdę przesadziłeś....

Hej Cezar, o co ty nas oskarżasz? Możliwość kierowania wampira wydaje mi się jak najbardziej normalna, skoro owe stwory pojawiją się w grze. To samo tyczy sie mrocznych elfów. Chomik Boo to przecież ester eggs, których w oryginale było pełno. Alchemia to przecież nic, co by psuło klimat. Ot taki odpowiednik magi i schematów. Kusza i proca to bronie. A nowe bronie przecież muszą być nie? Skoro mógłby być lokomobil to dlaczego nie miało by być konika? Mag jeździ sobie na koniku, a technolog lokomobilem. Proste. A jeżeli przeszkadzają ci nowe trunki i prostytutki na ulicach no to facet, coś jest nie tak...
Po za tym to tylko propozycje. Myślę, że autorzy sami wiedzą, co psuje klimat, a co nie. Decyzja i tak należy do nich:)

Doszło do daleko posuniętej nad interpretacji moich słów, chodzi mi tylko alby nie pakowano do Arcanum wszystkiego, co się da z D&D, książek, filmów i innych.
Możliwość grania wampirem wydaje mi się przesadzona, co takie coś miałoby robić w ludzkim społeczeństwie?
Mroczne elfy jako oddzielna rasa? Po, co? Przecież o byciu mrocznym elfem nie decydują stay(styki) tylko zachowania i mentalność, co nie? A tak po za tym życiorys "mroczny elf" był do wybory przy tworzeniu elfa.
Wilkołak? Jeśli przemiana była by rzadka, można by wprowadzić (lepiej żeby się działa w ściśle określonych sytuacjach, a nie na środku miasta).
Smok? ciekawe jak by zareagowali ludzie gdy coś takiego wejdzie do miasta, zapewne powitają chlebem i solą.
Samolot? Hymmm chyba lokomobila by wystarczyła, a tak poza tym w grze jest tylko grafika zniszczonego aeroplanu.
Laska z nielimitowanym gaszeniem życia, a dla technologa bomba nuklearna o mocy 100 megaton, nie przeginacie?
Niech takie smaczki będą, ale ukryte i nie na porządku dziennym, a nie wchodzę do miasta a połowa obywateli to wampiry, centaury, giganci, smoki, wilkołaki...
Ale to moja w 100% subiektywna opinia...

"No może z tą smocza postacią to przesadziłem... "
nie martw sie. ja pare postow do tylu wyglaszalem herezje o aniolach i awatarach=)

swoja droga aniol to co ty masz do tego konika? bogu ducha winne zwierze chcesz obciazyc wojakiem w pelnej plytowce, badz magiem z biblioteczka podrozna??=)

mile widziane bylyby mozliwosci czegis w rodzaju baldurowych twierdz- mistrz dyplomata moze sobie kupic domek letniskowy, mistrz kradziezy gildie, napraw- zaklad kowalski

mile widziane bylyby mozliwosci czegis w rodzaju baldurowych twierdz- mistrz dyplomata moze sobie kupic domek letniskowy, mistrz kradziezy gildie, napraw- zaklad kowalski

Zostać prezesem fabryki, mistrzem gildii lub jakimś wysoko postawionym urzędnikiem albo innym podłym burżujem i kapitalistą to by było coooool. Tylko kiedy byłby wtedy czas na podróże?

Macie naprawde dużo różnych ciekawych pomysłów .. aż sam nie wiem o czym napisać... moze jakies szczególiki... które cieszą? Np. kiedy na jakiejś postaci używamy miotacza ognia - ona naprawdę zaczyna się palić?
Fajnie by było gdyby napotkane postacie były bardziej zróznicowane kolorystycznie... moze byłby to efekt częściowo losowy?
Wydaje mi sie ciekawy pomysł zwiazany z kupowaniem domów Po skończonym quescie dobrze by było sie udać do własnego domku, przespać się i odnowic zapasy.
Można by jeszce urozmaicić gildie... A konkretnie fajnie by było gdyby obowiazywałą w niej jakaś hierarchia... Zeby mozna było zostać takim mistrzem/szefem danej gildii? Oczywiście byłaby to trudna droga, ale po takim wysiłku dostawalibyśmy jakieś przywileje? Moze podniesienie jakichś umiejetnosci, albo mozliwość skompletowania swojej własnej armi? Z taka armia można by potem było napadać na miasta, moze panśtwa? co o tym sądzicie?

Pozdrawiam!!!

Ech widzę, że Cezar chce żeby troche poiskrzyło na forum. Wedle życzenia...
Co ty cholera masz do tych mrocznych elfów? Mroczne elfy to nie elfy. Opcja, która była w charakterystyce postaci nie rozwijała praktycznie żadnych możliwości. Ot taki sobie dodatek. PATRZĄC NA TO Z PUNKTU ARCANUM: Mroczne Elfy chcą powrotu Arronaxa, można by ustalić drogę dla mrocznego elfa w ten sposób, że pała nienawiścią do całego swiata. Po za tym ktoś wczesniej napisał, że przydałoby sie coś w rodzju sekty, która stałaby w opozycji do Zakonu świtu. Kto nadawałby się lepiej do tej roli niż mroczne elfy? I w ten sposób kierowanie mrocznym elfem daje zupełnie inną możliwość kierowania postacią. PATRZĄC NA TO Z BOKU: stary ty chyba tego nie czujesz. Mroczne elfy to postacie legendarne, tajemnicze. Rozsiewają wokół siebie mistycyzm. Mroczne elfy tworzą klimat tajemnicy, konspiracji, sekretu, którym same są. Ech...trzeba poczuć klimat mrocznych elfów żeby to zrozumieć. Ty najwyraźniej nie czujesz...
A co ty masz do tego wampira to już kompletnie nie rozumiem. Fajnie by było wpaść do miasta, a ludzie latali by za tobą z czosnkiem i krucyfiksem:) (to był oczywiscie żart, pewnie zaraz mi napiszesz, że to ma być hołd dla Sapka, a Regis wyjaśnił, że to wcale nie tak i ble, ble, ble). Mimo to prowadzenie wampira mogło by dodać kilka ciekawych mozliwości. Na temat wilkołaka sie nie wypowiadam, bo nie wiem co o tym myśleć. Zgadzam się z tobą, że smok i samolot to przesada. Natomiast nie rozumiem, co ci nie pasuje w tym, że połowa obywateli to "odmieńcy". Rasista jakiś czy co:) To jest świat fantazy. Skoro na porządku dziennym stoją ludzie, elfy czy krasnoludy, to równie dobrze mogą to też być centaury, driady czy olbrzymy (w końcu jesteśmy za równouprawnieniem). A tak po za tym Cezar ta laska i bomba atomowa to najgorsze pomysły jakie widziałem na tym forum:]
Odnośnie konia - super by było zasuwać na koniu. Jak pisałem wyżej - dla technologa lokomobila, a dla maga konik. Proste.
"Ale to moja w 100% subiektywna opinia...."

POZDRO FOR ALL (SZCZEGÓLNIE DLA CEZARA)

Ps. Jeszcze tylko nie obaliłeś mojego pomysłu na temat prostytutek:)

Myślałem juz wczesniej o tym kupowaniu domów i doszedłem do wniosku, że można by tu wprowadzic taki element a la The sims. Np. wpadniesz do sklepu i kupisz sobie jakąś skrzynie na zeczy, które później będziesz przechowywał. Czy może jakąś tarczę i potem możesz na niej trenować strzały z łuku (lub kuszy). Dzięki temu umiejętności mogły by rosnąć chociaż troche bez zdobywania doświadczenia. Pomysł z gildiami też jest dobry. Tak jak gildia złodziei, tylko, że można by wprowadzić wspomnianą przez kaniula hierarchię. Zaczynasz jako kurier, a kończysz jako mistrz gildii. A co do armii myślałem też o tym, ale stwierdziłem, że to już zbytnia komplikacja. Chociaż Nekromatyk mógłby sobie taką małą armie truposzy zrobić Ale można by było zrobić tak, że do gildi np. magów cały czas dochodzą nowi adepci i kiedy twoja postać będzie miała poziom wyższy niż adept mogła by im wydawać rozkazy, polecenia. Np. kiedy brakuje ci jednego członka do drużyny rozkazujesz jakiemuś adeptowi, aby udał się z tobą i po problemie (Kiedy zginie bierzesz następnego, potem następnego itd. aż gildia upadnie:p ).

Ps. Jeszcze tylko nie obaliłeś mojego pomysłu na temat prostytutek

heh, bo to całkiem dobry pomysły przyjacielu

Co ty cholera masz do tych mrocznych elfów? Mroczne elfy to nie elfy. Opcja, która była w charakterystyce postaci nie rozwijała praktycznie żadnych możliwości. Ot taki sobie dodate...

Powiedz mi jak ty byś to widział formalnie. Mnie chodzi o to, że dorzucanie kolejnej rasy (RASY) mija się z celem. A stworzenie fabuły tak, aby można było grać mrocznym elfem (w sensie zachowania mentalności, itp.)– IMO (czyt: in maj opinion, to chyba z angielskiego ) świetny pomysł!

A co ty masz do tego wampira to już kompletnie nie rozumiem. Fajnie by było wpaść do miasta, a ludzie latali by za tobą z czosnkiem i krucyfiksem:)

Raczej, karabinem maszynowym i ognistymi kulami...

Natomiast nie rozumiem, co ci nie pasuje w tym, że połowa obywateli to "odmieńcy".(...) To jest świat fantazy

Ale to jest jakiś konkretny świat fantasty i niech nim pozostanie, bo za to go kochamy (co nie? nie?...) a totalny miszmasz wszystkiego co się da: mitologii wszystkich narodów spod słońca, D&D, Warhammera i Bóg wie jeden co jeszcze, to lekka przesada. Niech arcanum pozostanie tym, czym jest, zamiast tworzyć nową grę zajmijmy się urozmaicaniem starej.

A tak po za tym Cezar ta laska i bomba atomowa to najgorsze pomysły jakie widziałem na tym forum:]

To nie był mój pomysł z tą laską ja go tylko perfidnie wyśmiewałem, za co teraz autora bardzo przepraszam, wredny jestem

Odnośnie konia - super by było zasuwać na koniu. Jak pisałem wyżej - dla technologa lokomobila, a dla maga konik. Proste.

A dla maga teleporatcja koń to dobry pomysł ale pewnie truuudny do realizacji, i dlaczego miał by być tylko dla maga?

POZDRO FOR ALL (SZCZEGÓLNIE DLA CEZARA)

Pozdrawiam i Ciebie, wesołych świąt (obu) i szczęśliwego nowego roku (tak na przyszłość)! a i samych piątek w szkole ale tego chyba nie trzeba życzyć co nie?

EDIT: nie wiem czemu tagi z cytatami nie działają i nie chcę mi się szukać przyczyny poradzicie sobie jednak co nie?
Zamykaj tagi

CEZAR, troche sie zgadzam z aniolem a troche z toba. z jednej strony dziwne byloby umieszczanie podrasy obok elfow w oknie wyboru postaci. no, a teraz popatrzmy na to ze strony aniola- zyciorys "filozofia mrocznych elfow" nic nie dawal. postac wchodzila do Quintarry jak gdyby nigdy nic (podczas gdy Zan` Alurin byla stamtad wyganiana, wiec chyba idzie sie poznac na rasie). w klubie Willingtona stal jeden mroczny elf i jest to wyraznie oddzielna rasa, ktora moga roznic od zwyklych elfow np inne wibracje magii wrodzone w krew czy inne pierdoly...

co do tego miasta to masz troche racji- glupio by bylo wpasc do miasta i stwierdzic ze byle zebrak to pol mroczny elf, pol zloty smok na 50 poziomie;)

co do armii to stanowilaby ona drastyczny ciern w tylku fabuły ze to tak ujmę moznaby to rozwiazac poprzez pozostawianie armii do ochrony (jak nie wytrenujesz odpowiednio duzej ilosci zolnierzy to za tydzien ci ktos przyleci i odbije zamek)

"super by było zasuwać na koniu"
OBSEEEEEESJAAAAA!!!=)

"Raczej, karabinem maszynowym i ognistymi kulami..."
wiem ze Regis byl superwytrzymaly ale zaden wampir nie przezyl jeszcze takiej kuracji jaka moga zgottowac wqrzeni mieszkancy w Arcanum=)

"nie wiem czemu tagi z cytatami nie działają i nie chcę mi się szukać przyczyny poradzicie sobie jednak co nie? "
stare dobre cytaty w cudzysłowiach sa najlepsze=P

Jak ja bym widział mroczne elfy? A choćby tak jak usiłował to przedstawić Smyku - odmienność magii, charakter mocno ujemny (napewno, więcej niż minus 20), przedstawiłbym dialogi antyludzko. Tu już nie chodzi o same statystyki, ale o mentalność, o której wspominałeś. A wampir to olbrzymie urozmaicenie. Pełno nowych możliwości. Jak sam mówiłes urozmaićmy tę grę, a nie twórzmy nową. A to przeciez urozmaicenie. O "mieście odmieńców" ci odpuszczę, bo przyznam szczerze, że brakuje mi argumentów. Wiem, że laska i bomba to ironia, dlatego dodałem uśmieszek na końcu:) A konik dla wszystkich!!!!!!! Tak mi się powiedziało, ze dla maga:/
Po za tym dziękuję za życzenia. Również życzę wszystkiego najlepszego:)

I na koniec taki apel do twórców moda. MOGLIBYŚCIE ZAGLĄDAĆ TU TROCHĘ WCZEŚNIEJ, BO MY NAPRAWDĘ SIĘ JUŻ TU NAPRODUKOWALIŚMY. DALIBYŚCIE ZNAĆ CZY COŚ SIE NADAJE CZY TYLKO ROBIMY Z SIEBIE IDIOTÓW:)
Smoki,avatary i anioły....ech...

A mi wpadł do głowy taki pomysł dotyczacy "stałej pracy". Skoro w miastach maja być szpitale, świątynie, urzedy wszelkiego rodzaju... To można by było być takim lekarzem (posiadajacym oczywiście zdolnosć leczenia), albo prawnikiem (wykorzystywałby perswazje, charyzme). Albo jakiś podróznik - wynalazca? Jego zadniem byłoby zwiedzanie świata i poszukiwanie jakichś ciekawych technologi, które zostały by wprowadzane na rynek.
Oczywiście wszystko połaczone z pomysłem dotyczącym hierarchi. Lekarz nie zostanie przyjmjmy "mistrzem leczenia" dopóki nie będzie potrafił wskrzeszać... - w każdym bądż razie coś w tym stylu. Co do prawników... ktoś mógłby przygotować jakieś sprawy sądowe (ja nie chce sie podejmować tego zadania, bo niewiem czy bede miał na to czas) jak bede mogł to moge spróbować coś napisać.
Co myślicie o wprowadzeniu sądów? I moze czegoś a'la policja? Załóżmy popełnimy powazne wykroczenie (zabójstwo?) stajemy przed sądem, ale możemy załatwić sobie jakiegoś adwokata (jakiego to już zależy od grubości portfela)... Oczywisćie sąd może nas skazać na karę śmierci... O można z tym zrobić jakiegoś questa. Mianowicie główny bohater zostaje wplątany w zabójstwo... i ma (jakiś tam czas, na znalezienie prawdziwego mordercy) po upływie tego czasu, jesli bohater nic nie zrobi i ucieknie przed kara zostanie za nim wysłany list gończy.. Jesli mu sie uda wyplątać z zarzutów, dostanie nagrode (odszkodowanie?)
Czekam na ocene moich pomysłów

Pozdrawiam!!!
PS. Oczywiście za należyte wykonywanie zawodów dostajemy nalezyta wypłatę.. do rąk własnych (kurier doniesie) lub banku (na własne konto?)

Następnym razem zrobie wiecej akapitów lol.

pytanie za 100 sztuk złota.... kiedy ten cały mod bedzie gotowy? bo tyle pomyslow tu jest i podjaralem sie jak nigdy=)

Wydaje mi sie że jesli ta "fala pomyasłów" bedzie trwałą nadal, to twórcy żeby wszystko zrobić ptrzebowali by jeszce kilku ładnych latek

Gdzie moje 100 sztuk złota?

dałem Soggowi zeby ci doreczyl..... na pewno nie przepije=P

Pomysły na zadania

(.......)

Za radą jak zawsze na bani Pijanegoanioła oraz Cezara usuwam szkice zadań z forum
Niech moc (magii czy technologii, wszystko jedno) będzie z wami

lol-owate te pomysły ale nie lepiej było by wysłać je Twórcy na majla, a nie prezentować wszem i wobec ?
A co do stałej pracy, raczej powinny być to zawody wymagające podróżowania: odkrywca, wędrowny kupiec, dziennikarz, szpieg itp. Albo jakieś, w których pracuje się na zlecenie: prawnik, detektyw itp. Raczej trudno sobie wyobrazić bohatera gry chodzącego codziennie do pracy w fabryce czy szpitalu
A co do wampirów i innych dziwnych stworów w mieście, aby zadowolić pijanegoanioła można by zrobić qesta, w którym bohater przypadkiem odkrywa, iż prezes jakiejś potężnej korporacji jest jakimś mającym kilka tysięcy lat demonem lub innym dziwadłem. Co bohater z tym zrobi, czy będzie szantażował delikwenta, chciał go zdemaskować czy może jeszcze coś innego niech Twórcy moda wymyślą

lol-owate te pomysły ale nie lepiej było by wysłać je Twórcy na majla, a nie prezentować wszem i wobec ?

Vlad jak mamy urozmaicac fabule skoro jej nawet nie znamy? owszem wiadomo ze bedzie zakon switu. fajnie, ale co dalej?=/

Vlad jak mamy urozmaicac fabule skoro jej nawet nie znamy? owszem wiadomo ze bedzie zakon switu. fajnie, ale co dalej?=/

Fajnym pomysłem było by dorzucenie do gry banków (ale nie takich jak w Zamglonych Wzgórzach, co tylko do napadania na nie służą ) Można by tam składać nadmiar gotówki, czy też brać kredyty. Forsę można by wybrać w każdej filii banku. Poza procentem, do składania pieniędzy w banku można zachęcić graczy kilkoma sytuacjami w których nasz bohater może stracić całą posiadaną kasę (kradzież, bandyci itp.).

DObra wrócił wasz przewodnik:)
Vlad pierwsze dwa pomysły na questy spoko (tylko, jak wspomniał Cezar nie dawaj ich na forum, bo nie będziemy mieli przyjemności z gry). Natomiast weług mnie takie ester eggs terminatora to leekkaa przesada:/
Znowu muszę zgodzić sie z Cezarem, ze stała praca powinna się opierać na podróżowaniu (ja bym dodał motyw myśliwego, który przynosił by upolowane wilki itd. coś a la Gothic), pomysł z tym, że prezesem korporacji moż być demon - świetny! (może jakieś ester eggs do "Adwokata diabła"?). Natomiast wciąż upieram się, że możliwość prowadzenia Mrocznego elfa powinna być!!!
Co do ratowania świata - pamiętaj Vlad życie bohatera nie jest usłane różami. Po to jesteś bohaterem! A na pewno nie zostaniesz bohaterem sprzedając turystom posążki:)
O udziale twórców modu w dyskusji na forum mówiłem już wcześniej. ODPOWIEDZICIE NA NASZE POMYSŁY!!
I ostatnia sprawa. Do Vlada. Po pierwsze: nie dziwki tylko prostytutki. Po drugie....prostytutki i popijawa w karczmie ruuuuuuuuuuleeeezz!! (to tworzy klimat całkowitej degeneracji społeczeństwa)

POZDRO FOR ALL!!

popijawa w karczmie ruuuuuuuuuuleeeezz!! (to tworzy klimat całkowitej degeneracji społeczeństwa)

Poza degeneracją można by je też jakoś odchamić , niech więc w centrach co większych misat będą muzea, galerie oraz małe kawiarenki i kluby gdzie można podyskutować na bardziej kulturalne tematy

Można by też zrobić inteligentniejszą policję. Jeśli więc kogoś zabijemy w mieście
niech w zależności od okoliczności będzie jakaś szansa czy policja wpadnie na nasz trop (np. jeśli morderstwo będzie w dzień szansa będzie duża, ale jeśli zabitym był półork czy jakiś inny z nizin społecznych ta znacznie się zmniejszy itp.) czy nie. Jeśli tak to na plakatach zawisną nasze podobizny z pokaźną ilością zer, jedynką na przedzie a € lub $ na końcu, zaczną nas ścigać łowcy nagród, być może w mieście ktoś nas rozpozna i zawiadomi policję itp.

tym bankiem to świetny pomysł!! Ja bym dodał jeszcze taki motyw, że możesz zrobić napad na ten bank, ukraść forse i potem obywatele, którzy mieli tam forse chcą ją odzyskać i gdy tylko pojawisz się w pobliżu od razu cię atakują
Po za tym zrobił bym coś ze świetną pamięcią mieszkańców. W Arcanum kiedy kogoś zabiłeś w mieście np. strażnika to wszyscy atakowali cię następnym razem gdy się tam pojawiłeś. Ja bym rozwiązał ten element dodając jakieś gadżety np. sztuczne wąsy, okulary, peruka czy coś takiego. Wtedy by cie nie rozpoznawali.

hm, myślę że wszystkim nam potrzeba odrobinę zimnej wody dla ochłonięcia. Przyjaciele, za dużo tych pomysłów na raz. Nawet jeżeli wszystkie z osobna są dobre, to wrzucone razem do jednego kotła stają się bezsensowną papką. nowe rasy, podklasy, przedmioty, urzędy, cuda wianki... Aby nie za dużo tego? Niech najpierw autorzy z grubsza nakreślą czego oczekują. Poza tym byłoby miło gdyby chociaż jednym słowem MackaN dał znać ludziom czy podostawał maile i czy warto dalej zsyłać do niego dalsze pomysły.
Cezar ma rację - powstrzymajmy się od bezkrytycznego mieszania wszystkich znanych nam elementów fantastycznych. W końcu świat Arcanum jest specyficzny i nie ma sensu aby każdy wrzucał tam to, co mu się podoba, bo wyjdą z tego jakieś niestrawne brednie. Ograniczmy trochę nasze zachcianki na rzecz utzrymania klimatu, hę? Jeszcze chwila i zaczną się nam pętać po świecie rycerze Jedi pod rękę z Deathclawami i dziećmi Bhaala...

Odnośnie wpisu Cezara. Good pomysł. Jednak jeśli kogoś zabijesz to nie powinno być żadnych aresztów czy sądów. Powinni się rzucać na ciebie tak jak w oryginale. Nie zapominajmy o różnicach naszych światów. To nie Warszawa w XXI wieku, ale Arcanum. A Arcanum rządzi się swoimi własnymi prawami...

rzeczywiście, ten pomysł ze ściganiem "zbrodniarzy" jest niezły. tylko trzeba by go jakoś dopracować, bo mogłoby się to skończyć eksterminacją miast. nie wiem, może np. jakaś maksymalnie wypasiona policja na 100 poziomie? to oczywiście tylko pomysł...

Shakti to tylko propozycje z ktorych autorzy modu powinni wybrac perelki, nie czerpac garsciami;)

co do pomyslu Cezara - banki.
ja osobiscie uwazam go za zly. tuz po rozpoczeciu gry, ba, na pierwszym levelu idziesz do banku, bierzesz pozyczke na jakies 15-20k po czym idziesz do sklepu, kupujesz najlepsza bron i idziesz siekac potwory. jak dla mnie, stanowczo za latwo! znacznie wieksza satysfakcje mozna uzyskac samemu gromadzac fortune i mozolnie zbierajac fundusze na kolejne przedmioty.

aha i wpadl mi do glowy pewien swietny pomysl . w grze mozna umiescic followersa - ucznia Virgila . ale on, mimo pomocy virgila, wciaz bylby zly i w jakims momencie gry mogloby dojsc do konfrontacji miedzy owym uczniem a Virgilem i musialbys opowiedziec się po ktorejs ze stron .

Khotar nie zgadzam się z tobą. Pożyczka nie może być nieskończenie wielka, a po za tym nie zapomnij, że trzeba ją oddać w określonym terminie...
Ale pomysł z Virgilem jest świetny. Gdyby Virgil wygrał to taka scena: pada na kolana i krzyczy Mój syn! Mój syn! Zabiłem go!:) Mógłby potem powiedzieć, że nie może kontynuować tej podróży i odszedłby od nas, a na koniec przed ostatecznym pojednykiem (nie wątpię, że taki będzie) znajdujemy go żyjącego w chatce na pustkowiu i mówimy mu, że już nie odmieni losu swojego syna. Proszisz go aby ruszył z tobą w ostatni bój (do tego muzyka vangelisa) i byłoby wybornie!

a poza tym nie zapomnij, że trzeba ją oddać w określonym terminie...

hah, wiesz moge pozyczyc kupe kasy na poczatku i splacic w polowie gry . albo w ogole nie splacic... chyba, ze wprowadzono by jakies ograniczenia pozyczanej sumy ze wzgledu na poziom postaci . albo tez trzeba byloby oddac pozyczke w terminie, gdyz inaczej zaczynalyby nas sciagac wladze (albo zaczeliby naliczac procenty od niezaplaconej sumy, zajeliby nam mieszkanie, sprzedali meble.... to jest miecz i zbroje po czym dostalibysmy 5 lat w zawieszeniu za niesplacenie dlugu ).

hah pisalem swego posta jak Shakti pisal(a?) .

Hm, no nie wiem. Odsetki musiałyby być potwornie wysokie, bo co jak co ale z kasą w arcanum źle nie było. Pomyślcie, na początek pożyczka 1000 sztuk złota byłaby olbrzymim kopem, ale zgromadzenie i spłata takiej kwoty nie stanowi żadnego problemu. Pomysł nie jest zły, ale:
-po pierwsze, wysokość pożyczki powinna być uzależniona od charyzmy i perswazji (nie targowania, w końcu bank to nie bazar)
-po drugie, odsetki powinny być ogromne
-po trzecie ściśle wyznaczony i nieprzekraczalny termin spłaty, a w razie uchylania się od tego przykrego obowiązku surowe konsekwencje: listy gończe, łowcy nagród, policja (było wyżej o przestępcach czemu by nie dłużników?), problemy z reutacją (np. modyfikator reakcji drastycznie obniżony w miastach)
Co wy na to?

Myśl o wprowadzeniu banków jest naprawde dobra. Pożyczki także. Ale co do kredytów to...
Musiałoby to zależeć od naszej reputacj... Jesli bedzie zła to kredytu wogóle nam nie dadza... Im nasza reputacja bedzie wyższa tym wieksza kase nam pożyczą.
Wpadł mi do głowy fajny zawód zwiazany z podróżowaniem. Mianowice komornik/windykator... Fajnie sciągać długi.. przy okazji gracz zwiedziłby sporą część świata.
Wracając do tych banków - dobrze by było, gdyby można na nie było swobodnie napdać. Oczywiście w lepiej rozwiniętych miastach, banki byłyby lepiej strzeżone... Ale wiecie co narazie proponuje? Na kilka dni/moze tygodni zamknijmy temat "questów i wszystkiego innego w zakonie światła". Questy oczywiście nadal wysyłajcie na maile... ale co do pomysłów "na wszystko inne" na forum... to narazie niech twórcy uporaja się z częścią tych pomysłów które tu przedstawiliśmy... No chyba ze Oni sami powiedza inaczej...

Ale to moja w 100% subiektywna opinia

Twórcy nie odpowiadają, bo MacKanowi poszła karta sieciowa:) Ale już ma nową Tak jak pisałem wczesniej na banki można napadać, ale powinni za nami wysła list gończy albo coś w tym stylu.
Rzeczywiście jeśli mamy złą opinię to nie powinni nam pożyczać wogóle kasy. I myśle, że ilość sumy powinna zależeć tylko od charakteru. Im większy tym więcej kasy i tym bardziej mogą nam zaufać. Pozyczka na określony termin, po tym terminie wysyłają za nami straż lub komornika na bardzo wysokim poziomie (aby nie miał problemów z odzyskaniem należności=). A co do procentów. Myślę, że 25% - 30% by wystarczyło:)